KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

exe

Więc jakieś tam znaki interpretujesz Wink

Gość

Migdałek: bo ja nie mam koleżanek! Jestem sam jak palec. Nie mam matki, nie mam ojca, nie mam brata, nie mam babci , nie mam dziadka, nie mam kolezanek, a kolegów moge policzyć na palcach 1 reki i to sa koledzy tylko do picia. Nic sie nie da z nimi innego robić, nie rozumiemy się. Jeste sam. Kuu*** dragi przestały działać i mam jeszcze większego doła.

24 lata, wyglada normalnie, głupi nie jest, a nigdy nie mial dziewczyny. Jestem bezuzyteczny.

exe

Zapisz się na pielgrzymkę w jakiejś parafii, niekoniecznie swojej.
Wejdź do wspólnoty - tam dużo Twoich rówieśników jest. To może być prostsze, niż myślisz.

Gość

we wspólnocie mnie nie chcieli nigdy, nie bede sie wpraszal.

exe

Gość

i wlasnie dlatego czerpie tez po czesci chorą satysfakcje z tego ze zadna mnie nie dostanie

exe

Problem jest więc natury wewnętrznej i tylko Ty możesz przekroczyć barierę, ponieważ sam ją stworzyłeś i nikt oprócz Ciebie nie ma patentu na pokonanie jej.

MariaMagdalena

Oj Laflx potrzebna ci wspólnota a masz samochód żeby gdzies dojechać na spotkania?czy skazany jesteś na komunikacje miejska? a może masz 5 dni czasu na rekolekcje
?

MariaMagdalena

Gość

nie mam samochodu, chrzescijanie nie powinni miec samochodow Laughing

czyli ona miala nie byc moja żoną?

exe

MariaMagdalena

Migdałek

Laflx nie każ dziewczynie latać za Tobą, do bardzo dla niej przykre. Tak się porobiło, że mnóstwo ludzi jest samotnych, ja mieszkam z ojcem i wujem, ale w takiej wiosce, że nie mam nikogo a nimi różnie bywa, ogólnie atmosfera deprechy. Bardzo mi żal, że na studiach nie związałam się z jaką wspólnotą a tu wspólnot nie ma. Więc jak jesteś w dużym mieście to nawet się nie zastanawiaj. W warszawie widziałam u Dominikanów duszpasterstwo dla absolwentów chociaż z tego co się na forum poznałam to raczej do Jezuitów pasujesz. Nie szukaj wymówek tylko się, szukaj wspólnoty

MariaMagdalena

w zasadze to wiesz gdze onamieszka może masz numer zadzwoń do niej albo po drodze wpadnij czy wyślij list , umów sie na kawe

Gość

czemu do Jezuitów pasuje? Wole slucha dominiikanów, na kazaniach Jezuitów można zasnąć.

Ja jej przykrosc zrobiłem? czemu? przeciez widziala ze zadnej laski nie sprowadzilem przez te 3 miesiace, wiec mysli ze ja poprostu taki jestem i oczekuje niewiadomo czego, bo mówiłem tez jej kolezance o tym ze nie wierze w to, że uda mi się spotkać kiedykolwiek milosc i ze nie planuje rodziny i że jak nie ma milosci to nie powinno byc zwiazku. Mówiłem jej tez o tym ze jestem chrzescijaninem i dla mnie malzenstwo jest nierozerwalne, a te zwiazki po 3 miesiace to az mi sie rzygac chce jak na to patrze... więc generalnie pomyslaly ze żadna mi nie podpasi... a zarazem dobry mąż by był ze mnie... bo od tego czasu jej wszystkie kolezanki sie do mnie przymilały. A ja mialem je gdzieś, bo były prytmitywne strasznie i po nocach siedzialy i obrabiały wszystkim dupę.

Migdałek, czyli Ty też jesteś sama?

Migdałek

Nie mówię, że zrobiłeś jej przykrość tylko napisałam ogólnie (ku przestrodze), że to przykre gdy dziewczyna musi latać za mężczyzną. Ano jestem sama, wcześnie jakoś zawsze byłam niewidoczna dla płci przeciwnej, a potem zaczęłam mieć problemy z depresja, nerwicą, lękami, w dodatku przytyłam. I teraz żeby mysleć cokolwiek o jakiś relacja to musze swoje zdrowie do porządku doprowadzić. Czuję się już lepiej, ale żeby do końca z takich problemów wyjść to trzeba naprawdę sporo czasu. Jakbyś kiedyś pamiętał to pomódl się za mnie. Nie poddawaj się, mój ojciec ożenił się z mama jak miał 35 lat. Chociaż oni znali się w wcześniej i po 14 latach wrócili do siebie.

Gość

a Ty ile masz lat?
nie no musisz schudnąć! Nie musisz być super modelką, ale nie wolno nikomu być otyłym! Szanowac trezba swoje ciało... jak coś to mogę Ci dietę ułożyć... Trenujesz cos?

Migdałek

Myślę, że już się mogę przyznać do 26 lat. Na razie jestem w kropce, mam kręgosłup przeciażony i ciężko mi ćwiczyć a jak nie będę ćwiczyć to mi się nie odciąży. Trenuję zbieranie jabłek i strasznie mnie wszystko boli. Muszę się rozejrzeć za jakąś specjalistyczną poradą, żeby sobie coś nie uszkodzić.

A jaki styl diety polecasz? Bo ja znam dwie szkoły. Jedna to warzywa i zboża pełnozioarniste, druga zero zbóż tzw, paleo. Na razie to zmieniam dietę pod kątem podniesienia ilości serotoniny w organizmie, bo problemy psychologiczne to mój priorytet, jak bym się cofnęła to mi i najlepsza dieta nie pomoże.

Gość

mój styl diety to żywność bez syfu. "3 razy zero".

ZERO GLUTENU
Obecnie największym syfem jest gluten. Dzisiejsze zboża są nim zanieczyszczone. Dzisiejsza pszenica w dawnych czasach nie nadawała by się nawet na paszę dla świń. Tak jest zboże popsute.
Gluten osadza się w jelitach, zmniejsza absorbcję skłądników odżywczych i powoduje stany zapalne, otyłość, słaby układ odpornościowy, problemy psychiczne. U każdego w różnym stopniu i wiele ludzi nawet tego nie czuje, ale dla każdego gluten jest zły.

ZERO CUKRU
tego nie trzeba tłumaczyć, wiekszosc chorob cywilziacyjnych bierze sie od nadmiaru węglowodanów prostych (sacharoza).

ZERO MLEKA UHT
rozszczelnia jelita, odwapnia, powoduje nadmiar śluzu w organizmie. (mozna tylko mleczne przetwory w stylu jogurt naturalny, ser biały).

co polecam?
- kaszę gryczaną, ryż brązowy, płatki owsiane górskie, miód, mleczko pszczele
- ryby(za wyjatkiem pangi i tunczyka), drób, króliki, jajka, jogurty naturalne greckie
- olej lniany (do picia na surowo) , oliwe z oliwek (do gotowania), olej rzepakowy (do smażenia)
- warzywa i niesłodkie owoce
- wodę wysokomineralizowaną (np. muszynę) i suplementację witaminą D

Uwierz mi, że jak to zastosujesz to schudniesz w ciągu 3 miesiecy 10 kg., a głodna nie bedziesz. Poprostu jelita się oczyszczą i zaczną normalnie funkcjonować.

Kaśka

Słyszałam, że w płatkach owsianych jest gluten :/ ... a dlaczego nie można jeść słodkich owoców?, w owocach nie ma nic, co by mogło zaszkodzić, a różnorodność w jedzeniu też jest potrzebna, by organizmowi dostarczyć wszystkiego, dlatego owoce powinno jeść się wszystkie, do tego różne orzechy, nasiona, warzywa wszelakie :) ... chodzenie jest bardzo zdrowe, ćwiczenia fizyczne, nie koniecznie jakieś mocno ciężkie, zacząć można od ruszania ręką, nogą, parę wymachów, jakiś lekki skłon, ot tak, żeby się cokolwiek rozruszać a z czasem organizm sam zacznie domagać się więcej i ćwiczenia zaczną sprawiać przyjemność, będzie lepsza kondycja, więcej ruchu a przy tym lepiej dotleniony organizm, mózg lepiej ukrwiony, lepsze myśli, lepsze samopoczucie ... depresja zacznie znikać ... wiem, że cukier osłabia organizm, powoduje senność ... słodycze można zastąpić słodkimi owocami, mogą być suszone morele, daktyle, gruszki, jabłka, rodzynki, ale też świeże owoce są doskonałe, sa lekkostrawne, nie obciążają organizmu dzięki czemu jest się ,,lżejszym,, i lepiej myślącym :) ... znam to z własnego doświadczenia :) ... polecam jeść dużo owoców, warzyw, nasion, orzechów i choć trochę codziennie się pogimnastykować :)

Gość

w owsianych tez jest , ale małe ilości, najmniej w górskich. Dla ludzi z celaklią dopuszcza się 40 g. platkow gorskich owsianych dziennie, a nie dopuszcza się małego opłatka z pszenicy na mszy.

Dlatego lepiej nie jesc owocow, ze mozna sie zarazic pasozytami od nich (np. banany, kiwi mają lablie w środku) , a poza tym sa słodkie i jak bedziesz jesc owoce to sie nieodzwyczaisz od słodyczy, i będzie Cie kusić cukier. Nasiona i orzechy mozna jesc oczywiscie jak ktos toleruje, ja po orzechac zostaje królem sedesu :D

MariaMagdalena

Gość

tak owoce prawie nie maja sacharozy, ale mają fruktozę.
umycie bananów Ci nic nie da , musiałabyś wygotować albo suszyć przez min. 3 miesiace.

MariaMagdalena

Palma

Mario masz rację.