KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Kerstin

"Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki
i położyła w żłobie, gdyż nie było miejsca dla nich w gospodzie" Łk, 2,7

Ilekroć Jezus pragnął wypróbować na nas swoją miłość, tylekroć był przez ludzi odtrącany. Tuż przed Jego narodzeniem Rodzice starali się o nocleg
w gospodzie, ale go nie otrzymali. W Swiętą Noc Chrystus przyszedł na świat jako maleńkie dziecko, bezbronne, zdane na łaskę i spragnione
wszystkiego, co tylko miłość dać może.
Czy jesteśmy gotowi Go przyjąć? Czy Maryja i Józef szukając dla Jezusa dachu nad głową wybraliby twój dom i wszystko co w nim jest?

Wiele problemów jest dziś na świecie. Myślę, że większość z nich zaczyna się w naszych domach. Swiat cierpi tak wiele, gdyż nie ma w nim pokoju.
Nie ma pokoju w świecie, bo nie ma go w naszych rodzinach, gdzie jest tak wiele, tysiące tragedii, zniszczonego i zaprzepaszczonego życia.
Musimy z naszych domów uczynić ośrodki pojednania i ustawicznego przebaczenia, aby w ten sposób nieść pokój.

Uczyń swój dom, swoją rodzinę na podobieństwo nowego Nazaretu, w którym królować będzie miłość, pokój i radość, gdyż miłość ma zawsze
swój początek w domu.
Musisz dążyć do tego, by twój dom stał się ogniskiem miłości.
Ty musisz stać się dla swojej żony, twojego męża, dziecka, dziadków, dla wszystkich twoich bliskich nadzieją na wieczne szczęście.

Czy ty znasz biednych z twojego domu, środowiska? Może mieszka w nim ktoś, bardzo samotny, opuszczony, upośledzony?
Może twój mąż, twoja żona, lub twoje dziecko czują się samotni?
Czy wiesz coś na ten temat? Gdzie się dziś znajdują starzy ludzie?
Oddaje się ich do domu opieki społecznej. Dlaczego? Bo są niechciani,
są ciężarem.

Uśmiechajcie się do siebie nawzajem. Nie zawsze przychodzi to łatwo.
Przyznaję, że czasami jest bardzo trudno uśmiechać się, ale wtedy trzeba się modlić.
Modlitwę zaczynamy w domu, a gdy rodzina razem się modli, razem też
pozostaje.
Musimy stworzyć Jezusowi mieszkanie w naszym domu, gdyż tylko wtedy
będziemy mogli Go dać innym ludziom.

exe

Bardzo słusznie !
Rodzina, jako domowy Kościół, jest nieustannie dręczona wystawianiem na próby, których ciężar gatunkowy jest coraz większy.

Postawa rodziców jest wprawdzie najważniejszym wzorcem dla dziecka, jednak spójrzmy na to, że na sposób prawny coraz większe naciski pojawiają się ku temu, aby rodzicom odebrać ich godność.

To jest niebezpieczna tendencja i rozwija się równolegle z laicyzacją świata. Embarassed

Zapatrzmy się w świętą Rodzinę i dążmy do rozwijania cnót, jakie nam wskazała.

Kerstin

Zawsze, ilekroć się uśmiechasz do swojego brata i wyciągasz do niego
rękę-----jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy milkniesz, by innych wysłuchać, zawsze kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w samotności.
Zawsze kiedy dajesz odrobinę nadzieji " więźniom", tym którzy są przytłoczeni
ciężarem fizycznego, moralnego i9i duchowego ubóstwa.
Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości
i jak wielka jest twoja słabość.
Zawsze, ilekroć dozwolisz, by Bóg pokochał innych poprzez ciebie--zawsze
wtedy jest Boże Narodzenie