Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mt 1, 16. 18-21. 24a ALBO EWANGELIA Łk 2, 41-51a

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pismo Święte w kościele katolickim / Nowy Testament / Ewangelia św.Mateusza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dorota64
Requiescat in Pace +++
Requiescat in Pace +++



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:04, 20 Mar 2015    Temat postu: Mt 1, 16. 18-21. 24a ALBO EWANGELIA Łk 2, 41-51a

Mt 1, 16. 18-21. 24a

Jakub ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem. Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański. Oto słowo Pańskie


Łk 2, 41-51a

Maryja i Józef znajdują Jezusa w świątyni Słowa Ewangelii według świętego Łukasza Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany.


Dziś mamy dwie Ewangelie, nie wiedziałam z początku, na której się zatrzymać i byłam w obydwu . Pod koniec dnia zrozumiałam dlaczego słowa z obu Ewangelii za mną chodziły.

"Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański"...
Te słowa mówią mi o konsekwencji w działaniu po usłyszeniu słowa , gotowości w pójście za słowem Pana.

[/i]"«Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany."[i] ...
Te słowa pozwalają mi zobaczyć i utwierdzić się w tym, co oznacza pójście za słowem Pana dla dalszego życia.

Jezus , który jako Bóg zechciał przyjść na świat w ludzkiej rodzinie, jest całkowicie jej poddany, ale również jest poddany swojemu Ojcu w niebie. Maryja i Jej wcześniejsze fiat i dziś Józef , wyrażający swoją gotowość nie urągają swemu Synowi, po prostu nie rozumieją. Relacja rodzice - Syn mimo niezrozumienia do końca z jednej strony jest przepełniona wielką troską, poszanowaniem i miłością. Mimo swoistego rodzaju przeciwności, sytuacji niezrozumiałych, pełnych znaków zapytania, w rodzinie panuje pokój. Niezwykły do naśladowania wzór rodziny . Józef dziś przeszedł ciężką próbę, niełatwo było przyjąć wtedy brzemienną pod swój dom, a później usłyszeć słowa od Syna o Ojcu jako nie o sobie. A jednak...

Bo tak jest właśnie z tymi, którzy odpowiadają "tak" Duchowi Świętemu. Idą niekiedy w nieznane , niepewne po ludzku , ale idą i piękny owoc z tego powstaje . Tu powstała piękna, Święta Rodzina...co może być wynikiem mojego "tak"...? Ja też do końca nie wiem, nie rozumiem, ale wiem jedno, że ani przeciwności jakieś , ani jakieś cierpienie nie może spowodować we mnie zachwiania w tej drodze, bo one są pokarmem miłości , drabiną do nieba ...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dorota64 dnia Pią 1:31, 20 Mar 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pismo Święte w kościele katolickim / Nowy Testament / Ewangelia św.Mateusza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin