Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mt 21, 23-27 Skąd pochodził chrzest Janowy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pismo Święte w kościele katolickim / Nowy Testament / Ewangelia św.Mateusza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dorota64
Requiescat in Pace +++
Requiescat in Pace +++



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:33, 16 Gru 2015    Temat postu: Mt 21, 23-27 Skąd pochodził chrzest Janowy

Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu z pytaniem: «Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę?»
Jezus im odpowiedział: «Ja też zadam wam jedno pytanie; jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. Skąd pochodzi chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi?»
Oni zastanawiali się między sobą: «Jeśli powiemy: „z nieba”, to nam zarzuci: „Dlaczego więc nie uwierzyliście mu?” A jeśli powiemy: „od ludzi”, boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka».
Odpowiedzieli więc Jezusowi: «Nie wiemy». On również im odpowiedział: «Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię».


Aleksander…

Aleksander to człowiek , którego spotkałam na sali szpitalnej w niedzielę.

Mężczyzna starszy ,potężny i wydawałoby się silny siedział na krawędzi łóżka. Na moje pytanie , czy przyjmie Pana Jezusa , bo ksiądz z Nim właśnie idzie powiedział ...na razie nie. To na razie było takie dziwne, ale musiałam iść dalej. Stało się jednak inaczej, choć nie tak jak być powinno do końca.

Co niektórzy chorzy proszą o spowiedź. I jeden z nich , choć do mnie powiedział , ze przyjmie Komunię Św. to jednak zrezygnował i poprosił o spowiedź jeszcze właśnie. Ja czekałam na korytarzu i chyba jakieś zaćmienie na mnie przyszło, bo pozapominałam na które sale ma potem ksiądz wejść ( ksiądz jest nie w pełni sprawny i moim zadaniem po odprawionej przez niego Mszy Św. w kaplicy szpitalnej jest kierowanie go do chorych ) , przeszłam się więc jeszcze raz , zaglądając ponownie do sal, oczywiście i do pana Aleksandra, który jak mnie zobaczył znów wypowiedział to swoje „na razie nie ” oczywiście. Tym razem zaintrygowało mnie to jego mocne po raz drugi „na razie” , bo to za nim „nie „ brzmiało już inaczej, takie przeciągnięte jakby. Zdecydowałam się wejść i ...czas jakby się zatrzymał, spowiedzi są bowiem raczej krótkie w szpitalu, tamten inny pan w zasadzie nawet jej tak potrzebował, a ja dostałam czas by wypowiedzieć swoje świadectwo życia p. Aleksandrowi , wyprosić u niego słowa przed spaniem „Panie Jezu przyjdź do mnie, do mnie Aleksandra” , pomodlić się nad nim , kiedy zaczął płakać - a słowa modlitwy wypływały same z moich ust - i uczynić znak krzyża na czole i prosić o Boże błogosławieństwo dla niego. Pożegnałam się i wyszłam , a w tym samym momencie otworzyły się drzwi i wyszedł mój ksiądz .z tej innej sali. Powiedziałam w czym rzecz , jeśli chodzi o p. Aleksandra i w drzwiach jego sali , spytałam jeszcze , czy nie chce , aby go ksiądz pobłogosławił, znów usłyszałam wiadome słowa i w takiej samej tonacji. Nie zasmuciłam się zbytnio, wierzyłam , że z tym panem będzie dobrze.

Dziś, kiedy rano przeczytałam Ewangelię i w nich słowa faryzeuszy :” Jakim prawem to czynisz” zastanowiłam się nad tą niedzielną sytuacją…. jakim prawem to uczyniłam…?

I od razu miałam w sobie odpowiedź...prawem miłości , prawem Jezusa , w którego wierzę, prawem Ducha Świętego , który wierzę, że całą tą sytuacją kierował , dając mnie i księdzu czas , na dodatek ku mojemu zdumieniu równy, na wykonanie tych posług , którymi Bogu służymy, prawem tego wszystkiego , czym mnie Bóg obdarzył i do czego mnie pociągał.

I tym samym prawem dziś odwiedziłam p. Aleksandra mając nadzieję , że jeszcze będzie i był i wychodzi jutro. Znam już tego pana więcej, mogę poczytać o nim w internecie .Jego żona jedzie jutro do kliniki na poważną operację wycięcia jelita grubego i połowy wątroby i ta choroba żony p. Aleksandra tak dobiła...60 lat małżeństwa z nią i może odejść...

Pan Aleksander dał mi swój adres , prosił bym przyszła , kiedy żona wróci. Ja proszę każdego , kto to czyta o choćby westchnienie za nimi obojga.

A Tobie, Panie Jezu dziękuję za tę niedzielę radości, radości która jest we mnie do dziś. I ufam, że nie usłyszę , jak wcześniej słyszałam od Ciebie pytania „Co z tym zrobisz?”...Bo wiem już, co...Chyba chciałam potwierdzenia tylko, jakim prawem to mogę czynić...



Ps. A tu można sobie poczytać o p. Aleksandrze :

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dorota64 dnia Śro 0:53, 16 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Śro 1:28, 16 Gru 2015    Temat postu:

Ten fragment pokazuje nie tylko spryt Pana Jezusa, ale to o czym pisałem w dziale Piekło, że Bóg, ale tez i Jezus jako Syn Boga potrafią tak prześwietlić człowieka boskim rentgenem, że dokładnie wiedzą co człowiek myśli, co czuje, jakie ma grzechy na sumieniu. Jezus doskonale prześwietlił serca i myśli tych ludzi, wiedział co knują, dlatego odpowiedź była taka anie inna. Zawód z ich strony także musiał mieć miejsce - Jezusa nie da się oszukać, w kulki można sobie lecieć z kolegami, ze znajomymi lub innymi ludźmi, ale na pewno nie z Jezusem.

I tak jest obecnie z naszym życiem: jedni myślą, że pozjadali wszystkie rozumy i chcą pokazać, że są mądrzejsi od Boga, od Jezusa, inni w ogóle nie wierzą w istnienie Boga myśląc, że trzeba wierzyć tylko w to co się widzi. Jedni i drudzy są w błędzie. Najlepiej wychodzą na tym wierzący - doskonale wiedzą, że Chrystus zna człowieka bardzo dokładnie i wykorzystują możliwości, aby oczyszczać się z grzechów, z upadków dzięki czemu mogą mieć czyste sumienie i serce, które zawsze będzie pragnęło obecności Chrystusa.
Powrót do góry
Dorota64
Requiescat in Pace +++
Requiescat in Pace +++



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:00, 17 Gru 2015    Temat postu:

Cytat:
Ten fragment pokazuje nie tylko spryt Pana Jezusa, ale to o czym pisałem w dziale Piekło, że Bóg, ale tez i Jezus jako Syn Boga potrafią tak prześwietlić człowieka boskim rentgenem, że dokładnie wiedzą co człowiek myśli, co czuje, jakie ma grzechy na sumieniu.


Muszę chyba przeczytać , co napisałeś w tym dziale, póki co widzę, że Kogoś mi do do tego prześwietlenia brakuje, a mianowicie Ducha Świętego :
" Nam zaś objawił to Bóg przez Ducha7. Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego. Kto zaś z ludzi zna to, co ludzkie, jeżeli nie duch, który jest w człowieku? Podobnie i tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży." 1.Kor.2, 10-11


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:38, 17 Gru 2015    Temat postu:

Prawo miłości - najwyższe prawo.

Oczywiście, że masz prawo do takiego działania, ponieważ wzięłaś swoiście jego brzemię na siebie, łącząc się w cierpieniu.

Tak czynił Jezus, a apogeum tego dokonało się na Krzyżu.

Niech Bóg cię prowadzi ścieżkami swoimi Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota64
Requiescat in Pace +++
Requiescat in Pace +++



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:55, 17 Gru 2015    Temat postu:

Dzięki , Exe i Bóg zapłać ! :)
Już widzę to Piekło , Tomaszu :) Jest okey :)

Niech Wam obu Bóg błogosławi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pią 2:14, 18 Gru 2015    Temat postu:

Duch Święty jest częścią Boga, należy przecież do Trójcy Przenajświętszej. On działa według woli Boga i to jest wielki dar Boży jaki Bóg dał człowiekowi. Korzystając z Jego darów stajemy się jeszcze mocniejsi, mądrzejsi w tą wiedzę duchową, która pozwala nam podejmować właściwe decyzje, która pozwala nam kochać innych. Duch Święty jest Duchem ŻYCIA.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:11, 18 Gru 2015    Temat postu:

TOMASZ-V.A.D napisał:

Duch Święty jest częścią Boga,
Gwoli ścisłości - Bóg nie ma części, toteż rozumiem, że to niefortunne użycie pojęcia tylko było. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pią 10:58, 18 Gru 2015    Temat postu:

Tak exe, chodziło, że jest jedną z osób należących do Trójcy, ale dobrze wiemy, że jest to Duch a nie jakaś zwykła postać. Jednak jako ta część Trójcy jest kimś szczególnym, gdyż nawet jak mówi Pismo - grzechy przeciwko Duchowi Świętemu nie będą odpuszczane. Dla nas wierzących jest to też - podobnie jak Jezus - DROGA ŻYCIA. Jego dary są dla nas ogromną pomocą. Ale to nie temat o Duchu Świętym, więc kończę tą kwestię.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pismo Święte w kościele katolickim / Nowy Testament / Ewangelia św.Mateusza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin