Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Maryja- Pośredniczka do swego Syna Jezusa
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Maryja Matka Boża - Pośredniczka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wybrana
Optio
Optio



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:44, 20 Paź 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Nie o to chodzi wybrana ,poprostu bardzo często słyszałam takie teksty u protestantów i tak reaguje , jak ktoś tak pisze , z całym szacunkiem do twojej osoby. :wink:. Jest jeden tylko pośrednik - Jezus, a Matka Boska jest jakby '' łączniczką '' . :P. Czego u Boga nie wyprosisz , to przez Maryję wyprosisz . :wink:


Nie tak nie uważam. Jedynym pośrednikiem między człowiekiem a Bogiem jest Jezus Chrystus. Możemy swoje prośby i modlitwy zanosić bezpośrednio do Boga Ojca i przez pośrednictwo Jezusa Chrystusa.
Najświętszą Marię możemy czcić jako największą ze wszystkich matek, błogosławioną między niewiastami, którą Bóg wybrał i obdarzył szczególną misją na ziemi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wybrana
Optio
Optio



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:47, 20 Paź 2016    Temat postu:

Nigdy nie interesowałam się protestantami. Dla mnie każdy chrześcijanin jest wyznawcą Jezusa Chrystusa. Przez chrzest jesteśmy wszyscy złączeni w Jezusie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 14:56, 20 Paź 2016    Temat postu:

Tzn , że te różańce nie są potrzebne Question . Co myślisz o modlitwie różańcowej Question
Powrót do góry
wybrana
Optio
Optio



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:47, 20 Paź 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Tzn , że te różańce nie są potrzebne Question . Co myślisz o modlitwie różańcowej Question


Za pewnie, to samo co ty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 16:15, 20 Paź 2016    Temat postu:

Czyli uważasz,że mają moc. :wink: . Przez intencje różańcowe wyprosiłam szacunek i miłość między moimi rodzicami, a mieli się już rozwieść a teraz świata poza sobą nie widzą. :P
Powrót do góry
wybrana
Optio
Optio



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:29, 20 Paź 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Czyli uważasz,że mają moc. :wink: . Przez intencje różańcowe wyprosiłam szacunek i miłość między moimi rodzicami, a mieli się już rozwieść a teraz świata poza sobą nie widzą. :P


Każda intencja i modlitwa jest piękna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wybrana
Optio
Optio



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:48, 20 Paź 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Biblia nas wyraźnie uczy, że jest tylko jeden pośrednik między Bogiem a ludźmi, Jezus. Zgadza się , natomiast co do roli Maryji , co często nazywamy ją pośredniczką , to raczej , tak mi się wydaje ,że chodzi o jej wstawiennictwo za nami . Modlitwy '' Ojcze Nasz'' , a'' Zdrowaś Maryjo'' maja całkiem inną formę :wink: . Zdrowaś Mario , módl się za nami , czyli prosimy ją o modlitwę . Tak to rozumię . :wink:. Z Księgi Hioba wiemy, że modlitwa wstawiennicza może zmienić Boże wyroki. Natomiast w modlitwie Ojcze nasz chodzi już o konkretną Osobę. To czas osobistego spotkania z Panem.


I tu się pięknie z tobą zgadzam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Czw 17:26, 20 Paź 2016    Temat postu:

Dalej nie wiem o co chodzi z tym protestantyzmem.

Philip zażartował i podkreślił, że to żart, że Jezus ustanowił pośrednictwo Maryi między światem a Sobą.

Wybrana wzięła to na poważnie i poprosiła o dowód.

I nagle ...

Dusiu?
Powrót do góry
wybrana
Optio
Optio



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:48, 20 Paź 2016    Temat postu:

maly_kwiatek napisał:
Dalej nie wiem o co chodzi z tym protestantyzmem.

Philip zażartował i podkreślił, że to żart, że Jezus ustanowił pośrednictwo Maryi między światem a Sobą.

Wybrana wzięła to na poważnie i poprosiła o dowód.

I nagle ...

Dusiu?


mały_kwiatku, można ten temat objąć pół żartem pół serio, ale czy na pewno wszyscy tak myślą ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 18:03, 20 Paź 2016    Temat postu:

To można by powiedzieć że kapłan też jest pośrednikiem między człowiekiem a Bogiem. :wink:
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Czw 18:06, 20 Paź 2016    Temat postu:

Ludzie różnie myślą, dlatego poprosiłem o wyjaśnienie.

Ja nie potrzebuję pośrednictwo Matki Bożej w kontaktach z Jezusem i kiedyś strasznie mnie to męczyło, dookoła bowiem wszyscy modlili się do Matki Bożej a ja nie. Mało tego, jakoś słabo mi kontakt z Matką Bożą wychodził.

Doświadczony ksiądz spowiednik wyjaśnił mi, że to jest najzupełniej normalne. Część ludzi, z bojaźni Bożej wolą kontaktować się z Bogiem poprzez Maryję, inni tego pośrednictwa nie potrzebują. Inie jest ono do niczego konieczne.
Ksiądz mi to powiedział w 1985 roku.
I już nie mam wątpliwości.
Powrót do góry
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:21, 20 Paź 2016    Temat postu:

Cytat:
W którym momencie Jezus wyznacza pośrednika dla człowieka do Niego ?


Nigdzie, ale wskazuje kto może nam pomóc.

[ J 2 1-12 ] 1 Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. 2 Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. 3 A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: "Nie mają już wina". 4 Jezus Jej odpowiedział: "Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?" 5 Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie". 6 Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. 7 Rzekł do nich Jezus: "Napełnijcie stągwie wodą!" I napełnili je aż po brzegi. 8 Potem do nich powiedział: "Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!" Oni zaś zanieśli. 9 A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego 10 i powiedział do niego: "Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory". 11 Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
12 Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie Jego udali się do Kafarnaum, gdzie pozostali kilka dni.

[ J 19, 25-27 ] 25 A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. 26 Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: "Niewiasto, oto syn Twój". 27 Następnie rzekł do ucznia: "Oto Matka twoja". I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.


Powiedziałem, że to pół serio, ponieważ częsty zarzut protestancki dotyczy pośrednictwa między Bogiem a ludźmi a ja ironicznie dopisałem, że Maryja jest pośrednikiem między Jezusem a ludźmi. ( oczywiście Maryja może być a nie musi

Wówczas wychodzi taka zależność, że Bóg Ojciec <=> Jezus <=> Maryja.
Jest połączenie? Jest Wink

Taki ze mnie żartowniś . Mam specyficzny humor niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 18:57, 20 Paź 2016    Temat postu:

maly_kwiatek napisał:
Dalej nie wiem o co chodzi z tym protestantyzmem.

Philip zażartował i podkreślił, że to żart, że Jezus ustanowił pośrednictwo Maryi między światem a Sobą.

Wybrana wzięła to na poważnie i poprosiła o dowód.

I nagle ...

Dusiu?


Protestantyzm jest taki piękny , wystarczy , że mocno kochasz Jezusa a hasło brzmi ''Kochaj i rób co chcesz ''. :wink: . I tak było kochałam i robiłam co chciałam , jednak Bóg się pewnego dnia porządnie '' wkujrzył'' i objawił mi się w Eucharystii i powiedział ,że ''totalnie przeginam'' i skończyła się "lajtowa" wiara . :P
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:27, 11 Lut 2019    Temat postu:

Kwestia uzasednienia biblijnego ma tu wymiar istotny, zatem z ogromną radością chciałbym podać niezwykle ekscytujące spostrzeżenie:
"Wyjdźcie, córki jerozolimskie,
spójrzcie, córki Syjonu,
na króla Salomona w koronie,
którą ukoronowała go jego matka
w dniu jego zaślubin,
w dniu radości jego serca."
(PnP 3, 11)

Przenajświętsza Maryja - Matka Boża, nieustannie wskazuje na Jezusa, jako Króla.

z Bozym pozdrowieniem,
exe
+++


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 20:27, 11 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:11, 06 Lip 2019    Temat postu:

Philip napisał:
Jezus jest pośrednikiem w sensie zbawienia. On jest do tego potrzebny. Wszyscy święci nie są potrzebni do zbawienia.


A tak pół żartem pół serio Biblia mówi, iż jedynym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi jest Jezus a Maryja jest pośrednikiem między Jezusem a ludźmi. Tak więc nic się nie łamie. :P

Dokładnie tak samo myślę, mój drogi Bracie.
Są - według mnie - łaski, których bezpośrednim dawcą jest Bóg. Mam na myśli łaski fundamentalne

Aelred z Rievaulx (przyjaciel św. Bernarda z Clairvaux) nazywa te łaski „skruchą” (compunctio) [i] lub [i] „wizytami duchowymi” (spiritales visitationes) , danymi poszczegόlnym ludziom w ściśle określonym momencie i stosownie do ich usposobienia i zaawansowania duchowego.

Wpływają one na uczucia (affectus, passiones) , ktόre następnie motywują wolę do działania.
W zależności od trzech przyczyn, Aelred wymienia trzy cele tych specjalnych wizyt Boga w duszy ludzkiej:

- aby wzbudzić miłość u tych, co śpią, tj. odrętwiałych;
- aby pocieszyć tych, co są przygnębieni i odnowić znużonych;
- aby wynagrodzić i podtrzymać tych, ktόrzy pragną dόbr niebieskich.


Pierwsza łaska przestrasza tych, ktόrzy nią gardzą, a przyciąga tych, ktόrzy się boją Boga; jako taka jest miłosiernym ościeniem korygującym tych, co zeszli na złą drogę, budząc ich do świętości.

Druga łaska przyciąga i pobudza odważnych; jest łaską pobożności, ktόra podtrzymuje słabych, oczyszczając ich na drodze świętości.

Trzecia łaska chroni tych, ktόrzy ją zdobyli; jest łożem sprawiedliwych, w ktόrym się spoczywa po trudach drogi, czyli spoczynkiem sabatu.

Z Bożym pozdrowieniem 🙏
exe
+++


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 10:15, 06 Lip 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:40, 08 Sty 2020    Temat postu:

maly_kwiatek napisał:
Ludzie różnie myślą, dlatego poprosiłem o wyjaśnienie.

Ja nie potrzebuję pośrednictwo Matki Bożej w kontaktach z Jezusem i kiedyś strasznie mnie to męczyło, dookoła bowiem wszyscy modlili się do Matki Bożej a ja nie. Mało tego, jakoś słabo mi kontakt z Matką Bożą wychodził.

Doświadczony ksiądz spowiednik wyjaśnił mi, że to jest najzupełniej normalne. Część ludzi, z bojaźni Bożej wolą kontaktować się z Bogiem poprzez Maryję, inni tego pośrednictwa nie potrzebują. Inie jest ono do niczego konieczne.
Ksiądz mi to powiedział w 1985 roku.
I już nie mam wątpliwości.
Trzeba wyjść nam z tajemnicy ludzkiego serca, by móc rozsądzić, czy aby bojaźń rządzi katolicką osobą podczas zwracania się do Maryi?

W sercu ludzkim kryje się potrzeba trojaka:
- znalezienia źródła,
- znalezienia substancjalnego celu i spełnienia,
- znalezienia osobistego przewodnika, stanowiącego oparcie zarazem widzialne i niewidzialne, doczesne i wewnętrzne.

Te potrzebę, dzięki Wcieleniu, Śmierci Krzyżowej i Zmartwychwstaniu spełnia tylko i wyłącznie Serce Jezusa. Jednakże należy zwrócić uwagę, że tę rolę spełniło Ono tylko w swym substancjalnym zjednoczeniu z Niepokalanym Sercem Maryi, zarówno w Jego życiu jednostkowym na ziemi, jak i w życiu Jego Mistycznego Ciała, czyli w Kościele.
Trzeba też przypomnieć, że Maryja, jako "druga" Ewa, ma niebagatelne znaczenie zbawcze - właśnie współodkupieńcze, z powodu w zasadzie podwójnego grzechu pierworodnego: naszych rodziców i Lucyfera.

Maryja poznała Ducha Świętego w sposób świadomy i dobrowolny, gdy Duch Święty zstąpił na Nią i zamieszkał w Jej Sercu. To właśnie dzięki temu przywilejowi Niepokalanego Poczęcia Maryja znała już zjednoczenie mistyczne, które było darem zaślubin. Otrzymała osobiście Syna Bożego i to najpierw w darze teologalnej wiary i nadziei, a ten dar - malutki Jezus - już zanim był embrionem w Jej łonie, oddał Jej swoje gorejące Serce .

Zwróćmy uwagę wreszcie na to, że zanim dostaliśmy od Niego apostołów i zanim sam zaczął nauczać, dał nam najpierw Matkę. Ten pierwszy dar, jaki złożył Maryi - a więc swe gorejące Serce - złożył poprzez Nią i w Niej całej ludzkości i całemu światu .
Jego Serce jest zarówno wewnętrznie, jak i substancjalnie zjednoczone z sercem Maryi, co było przygotowywane odwiecznie przez Mądrość:
Miły mój zszedł do swego ogrodu, ku kwietnikom balsamicznym, aby paść [stado swoje] w ogrodach i zbierać lilie. Jam miłego mego, a mój miły jest mój, on [stado swoje] pasie wśród lilii." (Pnp 6, 2-3)

Jakiż z tego wniosek dla mistyków czytelny aż nadto?
Oto W rzeczywistości gorejące Serce Jezusa - zjednoczone z Sercem Maryi - stanowi odtąd serce człowieka .

Dzięki sercu, które rozbudzone jest i podtrzymywane jest przez Serce Jezusa, człowiek może być wyjątkowo świadomy i wyjątkowo dobrowolnie pełnić swe powołanie w świecie.

To właśnie zjednoczone Serce Jezusa z Sercem Maryi objawia człowiekowi tajemnicę jego jestestwa i to miał ns myśli św. Jan Paweł II mówiąc, że "człowiek nie może siebie zrozumieć bez Chrystusa" . Tajemnicą owego ludzkiego jestestwa nie jest ani świadomość moralna, ani nawet ludzka natura, a właśnie serce, jako świadomość umiłowania, która jednoczy człowieka, tworzy całość bytu ludzkiego.

Dlatego też, gdy modlę się do Maryi, to nie dlatego, że odczuwam jakąś nieoewnosc, bojaźń, czy też zaspokaham potrzebę ochrony matczynej, itp., lecz dlatego, że Maryja z powyższych powodów jest Mistrzynią kontemplacji i Jej jedyną Nauczycielką.
Nie twierdzę wszakże, że jest taki wymóg, iż Maryja musi być obligatoryjnie na czyjejś drodze do Boga, ale nie przyjmowanie Maryi jest nie przyjmowaniem Jezusa (błąd w mariologii zawsze skutkuje błędem w chrystologii).

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 19:49, 08 Sty 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:11, 12 Sty 2020    Temat postu:

wybrana napisał:
Philip napisał:
Jezus jest pośrednikiem w sensie zbawienia. On jest do tego potrzebny. Wszyscy święci nie są potrzebni do zbawienia.


A tak pół żartem pół serio Biblia mówi, iż jedynym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi jest Jezus a Maryja jest pośrednikiem między Jezusem a ludźmi. Tak więc nic się nie łamie. :P


W którym momencie Jezus wyznacza pośrednika dla człowieka do Niego ?

to jest protestanckie myślenie ,Maryja jest pośredniczką łask a gdzie jest napisane a co jest napisane w testamencie z Krzyża rozdział 19 według Jana chcesz podważyć słowa Pana Jezusa ???26werset Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował rzekł do Matki" Niewiasto oto syn Twój Następnie rzekł do ucznia Oto Matka twoja .I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie ...czytajmy ze zrozumieniem Ewangielię ,módlmy się do Ducha Świętego o zrozumienie Biblii inaczej nic nie będziemy rozumieć w KANIE Galilejeskiej było nie mają już wina to mówiła Maryja do Pana Jezusa nie nasza to rzecz niewiasto ...nie przyszła na mnie pora a co powiedziała Maryja uczyńcie cokolwiek wam Powie i jak było jest ktoś bardziej wpływowy od Maryji przecież Pan Jezus uczynił cud za nim jeszcze przyszła odpowiednia pora ....


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:16, 12 Sty 2020    Temat postu:

Rubinka napisał:
Tam gdzie wyszydza się Maryję i ucieka od niej to nie ma Jezusa, sam szatan w każdym egzorcyzmie przyznawał się jak jej nie cierpi (choć to za lekko powiedziane). Od kiedy słucham konferencji o Maryi wiem co było nie tak z moją nie chęciom do różańca, tutaj również działa szatan, który zrobi wszystko by Maryja nie była na odpowiednim miejscu w życiu każdego katolika.
Palma słuchałam i faktycznie wszystko się sprawdza, każde słowo i tylko my możemy to zmienić swoją modlitwą.


tak to prawda szatan odwodzi nas od Różańca i czci oddania Maryji ,przez którą czci się Pana Jezusa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:18, 12 Sty 2020    Temat postu:

Duśka napisał:
maly_kwiatek napisał:
Dalej nie wiem o co chodzi z tym protestantyzmem.

Philip zażartował i podkreślił, że to żart, że Jezus ustanowił pośrednictwo Maryi między światem a Sobą.

Wybrana wzięła to na poważnie i poprosiła o dowód.

I nagle ...

Dusiu?


Protestantyzm jest taki piękny , wystarczy , że mocno kochasz Jezusa a hasło brzmi ''Kochaj i rób co chcesz ''. :wink: . I tak było kochałam i robiłam co chciałam , jednak Bóg się pewnego dnia porządnie '' wkujrzył'' i objawił mi się w Eucharystii i powiedział ,że ''totalnie przeginam'' i skończyła się "lajtowa" wiara . :P


to zadanie kochaj i rób co chcesz trzeba dobrze rozumieć ,Najgorsze są takie krótkie pusta hasła ,w Katolicyzmie ktoś kto prawdziwie kocha Pana Jezusa nie chce grzeszyć czy brzydzi się grzechu i jak otrzyma łaskę jest w stanie umrzeć za wiarę i za bliźnich w imię miłości Bożej


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:46, 15 Kwi 2020    Temat postu:

Ci którzy chcą dojść do zjednoczenia z Bogiem bez stałego uciekania się do Pana Jezusa , który jest drogą , prawdą i żywotem , łudzą się . Byłoby błędem gdybyśmy chcieli iść do Pana Jezusa pomijając Maryję, którą Kościół nazywa w specjalnym święcie Pośredniczką wszystkich łask . Protestanci popełnili ten błąd.
Jest jakiś brak pokory w lekceważeniu pośredników, których Bóg nam dał ze względu na na naszą słabość. Prawdziwe i głębokie nabożeństwo do Maryi ułatwi nam bardzo zażyłość z Panem Jezusem na modlitwie
Co należy rozumieć przez wszechpośrednictwo ?

„Do funkcji pośrednika należy w ścisłym znaczeniu – mówi św Tomasz (III-a q. 26, a. 1.) – zbliżanie i łączenie tych, między którymi jest on pośrednikiem; gdyż krańce łączą się przez to, co pośrednie. Łączenie ludzi z Bogiem w doskonały sposób właściwe jest Chrystusowi, który ich pojednał z Bogiem według słów św. Pawła:
W Chrystusie bowiem Bóg pojednał świat ze sobą... (2 Kor 5, 19 )

A więc jedynie Chrystus jest jest doskonałym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi, gdyż przez śmierć swoją pojednał rodzaj ludzki z Bogiem. Toteż gdy św. Paweł mówi :
jeden [jest] pośrednik między Bogiem i ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który wydał samego siebie na okup za wszystkich (1 Tm 2,5-6)


Nie wyklucza to jednak tego, że i inni mogą być nazwani pośrednikami między Bogiem a ludźmi w tym znaczeniu, że jako słudzy współdziałają w przygotowaniu zjednoczenia ludzi z Bogiem ”.
W tym sensie- dodaje św. Tomasz (III-a q. 26, a. 1.) – pośrednikami mogą być nazwani prorocy i kapłani Starego Testamentu , a także kapłani Nowego Testamentu jako słudzy prawdziwego pośrednika . Święty doktor mówi :
„Jako człowiek Chrystus jest pośrednikiem; gdyż jest On jako człowiek między dwoma krańcami, poniżej Boga przez naturę, powyżej ludzi przez godność łaski i chwały. A ponadto jako człowiek łączy On ludzi z Bogiem, dając im nakazy i dary Boże, zadośćczyniąc i modląc się za nich”.

Jezus zadośćuczynił i zasługiwał jako człowiek zadośćuczynieniem i zasługą, które czerpały wartość nieskończoną z Jego osobowości Bożej. Jest tu podwójne pośrednictwo zstępujące i wstępujące, które polega na udzielaniu ludziom światła i łaski Bożej i na oddawaniu Bogu należnej czci i zadośćuczynienia za ludzi .

Św. Albert Wielki uważa pośrednictwo Maryi za wyższe niż pośrednictwo proroków , gdy powiada :
„Non est assumpta in ministerium a Domino sed in consortium et adjutorium , juxta illud: Faciamus ei adjutorium simile sibi ” (Mariale, 42.)- Maryja została wybrana przez Pana nie jako sługa, ale aby być włączoną w sposób bardzo szczególny i najbliższy w dzieło odkupienia rodzaju ludzkiego . Maryja jako stworzenie stoi o wiele niżej Boga i Chrystusa: ale jest wywyższona bardzo, ponad wszystkich ludzi, przez łaskę macierzyństwa Bożego, „ które sprawia, że dosięga samych granic Bóstwa (Kajetan)”, oraz przez pełnię łąski w chwili swego Niepokalanego Poczęcia, pełnię, która nie przestała wzrastać aż do Jej śmierci.
I w ten sposób Maryja nie tylko była przeznaczona przez macierzyństwo Boże do roli Pośredniczki, ale otrzymała ją i pełniła rzeczywiście. Wskazuje na to Tradycja, która nadała Jej tytuł Wszechpośredniczki we właściwym tego słowa znaczeniu, chociaż w sposób podporządkowany Chrystusowi, tytuł uświęcony odtąd specjalnym świętem, obchodzonym w Kościele powszechnym.

Aby dobrze zrozumieć znaczenie i wagę tego tytułu zważmy, że należy się on Maryi z dwóch powodów
1)Ponieważ współdziałała przez zadośćuczynienie i zasługę w Ofierze Krzyżowej
2)Ponieważ nie przestaje przyczyniać się za nami, wypraszać nam i rozdzielać wszystkich łask, które otrzymujemy.
Oto jest podwójne pośrednictwo wstępujące i zstępujące, które musimy rozważyć, aby korzystać z niego co dzień lepiej.


Maryja Pośredniczka przez swoje współdziałanie w Ofierze Krzyżowej
W ciągu całego swego życia ziemskiego aż do Consummatum est Najświętsza Dziewica współdziałała w ofierze swego Syna. Najpierw dobrowolne przyzwolenie, które dała w dniu Zwiastowania, było konieczne, aby dokonała się tajemnica Wcielenia, tak jakby- mówi św Tomasz (III.- a. q. 30, a.1) – Bóg czekał na zgodę ludzkości przez usta Maryi.
Przez dowolne fiat wyraziła zgodę na udział w Ofierze Krzyżowej, gdyż dała nam jej Kapłana i Ofiarę.
Współdziałała z nią również ofiarując Syna swego w świątyni jako hostię najczystszą w momencie, kiedy starzec Symeon w świetle proroczym widział w tym Dzieciątku zbawienie, które Bóg
"zgotował wobec wszystkich narodów; światłość ku objawieniu poganom i chwałę ludu… izraelskiego " . (Łk 2, 31n)

Maryja, bardziej oświecona niż sam Symeon, ofiarowała Syna swego i zaczęła cierpieć głęboko wraz z Nim słysząc, jak święty starzec powiedział, że będzie On przeznaczony „na znak , któremu sprzeciwiać się będą” i że Jej własną duszę „przeniknie miecz”.

Ale szczególnie u stóp krzyża Maryja współdziałała z ofiarą Chrystusa, łącząc się z nią przez zadośćuczynienie, czyli wynagrodzenie, i przez zasługę ściślej, niż można to wypowiedzieć. Święci, szczególnie stygmatycy, byli wyjątkowo złączeni z cierpieniami i zasługami Zbawiciela, np. św. Franciszek z Asyżu, św. Katarzyna Sieneńska ; a jednak było to bardzo mało w porównaniu z łącznością Maryi

Jak ofiarowała Ona swego Syna ? Tak samo jak On się ofiarował. Jezus mógłby z łatwością przeszkodzić cudem, aby ciosy oprawców nie zadały Mu śmierci; ofiarował się dobrowolnie :
„Nikt mi go [życia] nie odbiera, ale Ja oddaję je z własnej woli; mam moc ofiarować je i mam moc znowu je odzyskać ” (J 10, 18)
Jezus wyrzekł się swego prawa do życia, ofiarował się całkowicie dla naszego zbawienia.

O Maryi także jest powiedziane u św. Jana 19,25:
„Stabat iuxta crucem Jesu Mater eius –A pod krzyżem Jezusowym stała Matka Jego”
z pewnością złączona z Nim bardzo ściśle w bólu i ofierze. Jak mówi papież Benedykt XV;
„wyrzekła się swych praw matki do Syna dla zbawienia wszystkich ludzi”.

Zgodziła się na Mękę Chrystusa i ofiarowała ją za nas ; wszystkie katusze, które On znosił w swoim ciele i duszy, odczuwała na miarę swej miłości. Bardziej niż ktokolwiek inny Maryja cierpiała cierpieniem Zbawiciela; bolała nad grzechem według miary swojej miłości do Boga, którego grzech obraża, do Syna, którego grzech krzyżuje, do dusz, które grzech niszczy i zabija. A miłość Najświętszej Panny przewyższała nieporównanie miłość największych świętych.


W ten sposób współdziałała Ona z Ofiarą Krzyżową w formie zadośćuczynienia, czyli wynagrodzenia, ofiarowując za nas Bogu z wielką boleścią i gorącą miłością życie swego ukochanego, słusznie wielbionego Syna, droższego Jej nad własne życie.

W tym momencie Zbawiciel zadośćuczynił za nas według ścisłej sprawiedliwości przez swoje czyny ludzkie, które czerpały z Jego Bożej osobowości wartość nieskończoną, zdolną obficiej wynagrodzić obrazę wszystkich grzechów śmiertelnych razem wziętych. Miłość Jego podobała się Bogu więcej, niż obrażały Go wszystkie grzechy.

Gdy Syn Jej umierał na krzyżu, pozornie zwyciężony i opuszczony, nie przestała ani na chwilę wierzyć , że jest On Słowem Wcielonym, Zbawicielem świata, że za trzy dni zmartwychwstanie, jak przepowiedział.
Był to najwyzszy akt wiary i nadziei; był to również – po akcie miłości Chrystusa – najwyższy akt miłości. Uczynił on z Maryi Królowę męczenników, męczennicę nie tylko za Chrystusa, ale z Chrystusem, tak że jeden krzyż wystarczył dla Jej Syna i dla Niej, gdyż była Ona do niego jakby przybita przez miłość, którą żywiła dla Syna.


Była więc Współodkupicielką – jak powiedział papież Benedykt XV- w tym znaczeniu, że wraz z Chrystusem, przez Niego i w Nim odkupiła rodzaj ludzki .
Z tej samej przyczyny, wszystko, co Chrystus wysłużył nam na krzyżu według ścisłej sprawiedliwości, Maryja wysłużyła zasługą opartą na miłości, która łączyła Ją z Bogiem.

Tylko Chrystus jako głowa ludzkości mógł zasłużyć ściśle na przekazanie nam życia Bożego. Św. Piux X potwierdził jednak naukę teologów pisząc : „Maryja złączona z Chrystusem w dziele zbawienia, wysłużyła de congruo [tzn. zasługą pewnej „stosowności] to, co Chrystus wysłużył nam de condigno [tzn. na podstawie ścisłej sprawiedliwości]”
Główną podstawą tradycyjną tej nauki, wspólnej teologom, a potwierdzonej przez papieży, jest to, że Maryja w całej Tradycji greckiej i łacińskiej nazwana jest nową Ewą, Matką wszystkich ludzi co do życia duszy, tak jak Ewa była nią co do życia ciała. A więc Matka duchowa wszystkich ludzi musi im dawać życie duchowe, wprawdzie nie jako główna przyczyna fizyczna (bo tylko Bóg może być główną przyczyną fizyczną łaski Bożej), lecz moralnie, przez zasługę de congruo , podczas gdy zasługa de condigno przysługuje tylko Chrystusowi.

Oficjum i Msza na uroczystość Maryi Pośredniczki łączą główne świadectwa Tradycji oraz ich podstawę w pismach, szczególnie bardzo jasne oświadczenia św. Efrema, chluby Kościoła Syrii, św. Germana z Konstantynopola, św. Bernarda i św. Bernardyna Sieneńskiego. Począwszy od II i III wieku św. Justyn, św. Ireneusz, Tertulian kładli nacisk na porównanie między Ewą a Maryją i wskazywali, że jak pierwsza przyczyniła się do naszego, tak druga współdziałała w naszym Odkupieniu*.
*(Św. Ireneusz, który reprezentuje Kościoły Azji, gdzie był kształcony, Kościół rzymski, gdzie żył, Kościół Galii, gdzie nauczał, pisze [Adv. Haeres., V, XIX,I]: „Jak Ewa oszukana słowami anioła [zbuntowanego] odwróciła się od Boga i sprzeniewierzyła Jego słowu, podobnie Maryja usłyszała od anioła dobrą nowinę prawdy; nosiła Boga w swoim łonie, dlatego że była posłuszna Jego słowu… Rodzaj ludzki, zakuty w kajdany przez dziewicę, jest wyzwolony przez Dziewicę… roztropność węża ustępuje prostocie gołębicy; więzy, które nas związały w śmierci, są rozwiązane”. Św. Efrem w modlitwie zacytowanej w drugim nokturnie Oficjum Maryi Pośredniczki wnioskuje z tego porównania Ewy z Matką Bożą, że „Maryja jest po Jezusie-pośredniku najwyższym- pośredniczką całego świata (mediatrix totius mundi), i że przez Nią otrzymujemy wszystkie dobra duchowe [tu creaturam replesti omni genere beneficii, caelestibus laetitiam attulisti, terrestria salvasti].
Św. German Konstantypolański [Oratio 9, PG 98, 377nn, cytowane w tym samym nokturnie Oficjum] mówi podobnie „Nullus, nisi per te, o sanctissima, salutem consequitur. Nullus, nisi per te, o immaculatissima, qui a malis liberetur. Nullus, nisi per te, o castissima, cui donum indulgeatur”.
Św. Bernard mówi: “Pośredniczo nasza, Orędowniczko nasza, z Synem Twoim nas pojednaj, Synowi Twojemu nas polecaj, Twojemu Synowi nas oddawaj”[ kazanie 2 in Adventu,5]. „Wolą Bożą jest, abyśmy mieli wszystko przez Maryję- sic est voluntas ejus qui totum nos habere voluit per Mariam” [O narodzeniu Najświętszej Maryi Panny, nr 7]. Jest Ona pełna łaski, nadmiar zlewa się na nas- plena sibi, superplena nobis [kazanie 2 na Wzniebowzięcie, nr 2].)

Ta nauka Tradycji opiera się częściowo na słowach Jezusa z Ewangelii na uroczystość Maryi Pośredniczki: Gdy Zbawiciel przed śmiercią
„ujrzał Matkę i ucznia, którego miłował, stojącego obok, rzekł do Matki swojej: <Niewiasto> Potem rzekł uczniowi: <Oto> I od onej godziny wziął Ją uczeń pod swoją opiekę (J 19, 26n)”.
Znaczenie dosłowne słów „Oto syn Twój”, dotyczy św. Jana, ale dla Boga zdarzenia i osoby oznaczają inne zdarzenia i inne osoby; i tutaj św. Jan oznacza duchowo wszystkich ludzki odkupionych przez Ofiarę Krzyżową. Bóg i Chrystus przemawiają nie tylko słowami, którymi się posługują, ale także zdarzeniami i osobami, nad którymi panują i przez które wyrażają to, co chcą, według planu Opatrzności. W chwili śmierci Jezus zwracając się do Maryi i do Jana widział w Janie uosobienie wszystkich ludzi, za których krew przelewał. A ponieważ słowa te obudziły w Maryi- jeżeli można tak się wyrazić- głęboką czułość macierzyńską, którą Ona nie przestała otaczać duszy ukochanego ucznia, to uczucie nadprzyrodzone rozlało się na nas wszystkich i uczyniło Maryję prawdziwą Matką duchową wszystkich ludzi.. Tak wypowiada się w VIII wieku opat Rupert, a po nim św. Bernardyn Sieneński, Bossuet, św. Ludwik Grignion de Montfort i wielu innych. Jest to konsekwencja tego, co mówi nam Tradycja o nowej Ewie, matce duchowej wszystkich ludzi.

Wreszcie, jeśli przestudiować w świetle teologii wszystko, co jest wymagane dla zasługi de congruo, opartej nie na sprawiedliwości, ale na miłości, czyli nadprzyrodzonej przyjaźni łączącej nas z Bogiem, nie można znaleźć lepszego jej wypełnienia jak w Maryi. Jeśli rzeczywiście dobra matka chrześcijańska swoją cnotą wysługuje łaski dla swoich dzieci, o ileż bardziej Maryja, nieporównanie ściślej złączona z Bogiem przez pełnię miłości, może zasługiwać de congruo dla wszystkich ludzi. Takie jest pośrednictwo wstępujące Maryi z tego tytułu, że złożyła za nas wraz z Panem Jezusem Ofiarę Krzyżową, zadośćczyniąc i zasługując za nas. Rozważmy teraz pośrednictwo zstępujące, przez które rozdziela nam Ona dary Boże.



Maryja wyprasza i rozdziela nam wszystkie łaski
Jest to nauka pewna – na podstawie tego, co powiedzieliśmy o Matce wszystkich ludzi- że jako Matka interesuje się ich zbawieniem, modli się za nich i uzyskuje dla nich łaski.
W Ave maris Stella śpiewamy :

Solve vincla reis,
Profer lumen caecis
Mala nostra pelle,
Bona cuncta posce*
*(Janseniści zmienili ten wiersz, aby nie stwierdzić powszechnego pośrednictwa Maryi )


Zerwij więzy grzeszników,
Przywróć światło ślepym,
Odwróć od nas zło,
Uproś nam wszelkie dobro



Leon XIII w encyklice o modlitwie różańcowej mówi:* (Encyklika Octobri mense, de rosario, 22 września 1891[ Denz. Wyd 16, nr 3033] „Nihli nobis, nisi per Mariam, Deo sic volente, impertiri, ut, quo modo ad summum Patrem nisi per Filium nemo potest accedere, ita fere nisi per Mariam accedere nemo possit ad Christum”.)

“Zgodnie z wolą Bożą wszystko jest nam udzielone tylko przez Maryję I tak jak nikt nie może przyjść do Ojca inaczej jak przez Syna, tak prawie nikt nie może zbliżyć się do Chrystusa inaczej jak przez Maryję”.

Kościół rzeczywiście zwraca się do Maryi o łaski wszelkiego rodzaju, doczesne i duchowe, a między nimi o łaskę nawrócenia, o łaskę wytrwania do końca, nie zapominając o łaskach koniecznych dla dziewic do zachowania dziewictwa, apostołom do działalności apostolskiej, męczennikom do wytrwania w wierze.

Dlatego też Maryja w Litanii loretańskiej powszechnie z dawien dawna odmawianej w Kościele nazwana jest „uzdrowieniem chorych, ucieczką grzesznych, pocieszycielką strapionych, wspomożeniem wiernych, królową apostołów, męczenników, wyznawców, dziewic”. Tym sposobem rozdziela Ona łaski wszelkiego rodzaju nawet- w pewnym znaczeniu- łaski sakramentów, gdyż wysłużyła je nam w łączności z Panem Jezusem na Kalwarii, a ponadto modlitwą swoją skłania nas, abyśmy przystępowali do sakramentów, abyśmy je dobrze przyjmowali; czasem nawet posyła nam kapłana, bez którego nie mielibyśmy tej pomocy sakramentalnej.

Wreszcie nie tylko każdy rodzaj łaski jest nam udzielony przez Maryję, ale i każda poszczególna łaska. Czyż nie stwierdza tego wiara Kościoła w słowach Pozdrowienia anielskiego: „Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej, Amen.” To „teraz” jest wymawiane w każdej minucie w Kościele przez tysiące chrześcijan, proszących w ten sposób o łaskę chwili obecnej, która najszczególniejszą z łask, inną dla każdego z nas i inną dla każdego w każdej minucie. Chociaż jesteśmy roztargnieni wymawiając te słowa, Maryja, która nie jest roztargniona, zna nasze potrzeby duchowe w każdej chwili, modli się za nas i wyprasza nam wszystkie łaski, które otrzymujemy.

To nauczanie, zawarte w wierze Kościoła, wyrażone przez modlitwy powszechne (lex orandi, lex credendi- prawo modlitwy prawem wiary), opiera się na Piśmie Świętym i Tradycji. Już za swego życia ziemskiego Maryja ukazuje się w Piśmie Świętym jako rozdawczyni łask. Przez Nią Jezus uświęca swego poprzednika, gdy Maryja nawiedza swoją krewną Elżbietę i śpiewa Magnificat. Przez Nią Jezus umacnia wiarę uczniów w Kanie, czyniąc cud, o który prosiła. Przez Nią umacnia wiarę Jana na Kalwarii, mówiąc: „Synu oto Matka twoja”. Przez Nią wreszcie Duch Święty zstępuje na Apostołów, gdyż Ona modliła się z nimi w Wieczerniku w dniu Pięćdziesiątnicy, gdy Duch Święty zstąpił w postaci języków ognistych (Dz 1 ,14).
Tym bardziej po Wniebowzięciu, odkąd jest w chwale, Maryja jest rozdawczynią wszelkich łask. I tak jak matka błogosławiona w niebie zna potrzeby duchowe dzieci, które pozostawiła na ziemi, tak samo Maryja zna wszystkie potrzeby duchowe wszystkich ludzi. Ponieważ jest najlepszą Matką, modli się za nich, a ponieważ wszystko może u swego Syna, uprasza nam wszystkie łaski, które otrzymujemy, wszystkie łaski, które otrzymują ci, co nie upierają się przy złym. Jest- jak mówią- kanałem łask, a w Ciele Mistycznym jest jakby szyją łączącą głowę z członkami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uel dnia Nie 15:12, 07 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:22, 06 Maj 2020    Temat postu:

https://www.youtube.com/watch?v=qLpHpGLkimA


https://www.youtube.com/watch?v=suBNX19JVtc

Kochajmy Maryję dlatego ,że wiele bardzo wiele zawdzięczamy Matce Bożej i wiele kar jest przez wstawiennictwo Niepokalanej łagodzonych czy anulowanych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:50, 06 Maj 2020    Temat postu:

Bracie dzięki za mądre i pokrzepiające treści , oby coraz więcej ludzi chroniło się i uciekało pod płaszcz Maryi Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Maryja Matka Boża - Pośredniczka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin