|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 26 tematów
Pomógł: 75 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków/Raba Wyżna Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:48, 30 Mar 2024 Temat postu: Różne apoftegmaty |
|
|
Ponieważ różne sentencje z Apoftegmatów Ojców pustyni nie mają tytułu, stąd ten temat.
W klasztorze było dwóch braci bardzo świętych. Zasłużyli na to, że każdy z nich widział łaskę Bożą drugiego. Pewnego razu jeden z nich opuścił klasztor w piątek i zobaczył, że ktoś rano spożywa posiłek. Rzekł mu: „O tej godzinie w piątek już jesz?" Następnego dnia, według zwyczaju, była odprawiana Msza święta. Drugi brat spojrzał i zobaczył, że łaska Boża, którą tamten posiadał, opuściła go. Zasmucił się. Kiedy przyszedł do celi, rzekł do niego: „Cóżeś uczynił, bracie, gdyż nie widziałem, jak to było przedtem, łaski Bożej w tobie". Ten odpowiedział: „Ani w czynie, ani w myśli nie poczuwam się do żadnej winy". Brat rzekł: „Może powiedziałeś komuś jakieś przykre słowo?" Ten przypomniał sobie i rzekł: „Tak, wczoraj widziałem kogoś, kto jadł rano, i powiedziałem: «Jesz w piątek o tej porze?» To jest mój grzech. Pokutuj wraz ze mną przez dwa tygodnie. Będziemy prosić Boga, aby mi darował". Uczynili tak. Po dwu tygodniach brat znowu zobaczył łaskę Bożą zstępującą na brata. Uradowali się, dziękując Bogu, który sam tylko jest dobry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 26 tematów
Pomógł: 75 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków/Raba Wyżna Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:53, 30 Mar 2024 Temat postu: |
|
|
Do pewnego pustelnika przybył kapłan z jakiegoś kościoła, by złożyć u niego Najświętszą Ofiarę i udzielić Komunii świętej. Ktoś jednak przyszedł do tego pustelnika i oczernił przed nim tegoż kapłana. Kiedy więc według zwyczaju przyszedł znów do pustelnika, aby złożyć ofiarę, ten zgorszony nie otworzył mu. Kapłan widząc to odszedł. Lecz oto głos przemówił do pustelnika: „Przywłaszczyli sobie ludzie mój osąd". Miał on jak gdyby widzenie: widział złotą studnię, złotą linę, złote wiadro i bardzo smaczną wodę. Widział też, jak ktoś trędowaty czerpie wodę i wlewa w naczynie. Pustelnik chciał się napić, lecz nie mógł, gdyż ten, kto czerpał wodę, był trędowaty. A oto znowu dał się słyszeć głos: „On jedynie wlewa do naczynia". Pustelnik przyszedł do siebie i rozważył, co znaczyło to widzenie. Poprosił kapłana i ten jak poprzednio celebrował dla niego Mszę świętą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|