Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyciszenie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Apoftegmaty Ojców pustyni , monastycyzm / Medytacje - Apoftegmaty Ojców Pustyni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 3:55, 16 Sie 2018    Temat postu: Wyciszenie

Zapytał brat starca, mówiąc: „Co to jest pokora?” Odpowiedział: „Jeśli ktoś błogosławi temu, kto czyni mu zło, oto jest doskonała pokora”. Rzecze brat: „A jeśli ktoś nie doszedł jeszcze do tego stopnia pokory, to co ma czynić?” Odpowiedział: „Niech ucieka i wyciszy się”.

Muszę przyznać, że dla mnie, tj. względem moich doświadczeń życiowych, jest to rada niebagatelnego znaczenia. Powiem też Wam, że praktykowane tej rady na tym ziemskim padole, przynosi naprawdę Boże owoce.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 3:55, 16 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Czw 15:12, 16 Sie 2018    Temat postu:

Emocje, zwłaszcza negatywne, jakie wytwarzają się w obliczu zła, są tego zła odzwierciedleniem, obrazem lustrzanym, oczywiście w jakimś przybliżeniu.
Dlatego w obliczu zła, staramy się nie budzić w sobie samym upiorów, tylko wyciszać się i uruchamiać raczej rozum dla skutecznej obrony zagrożonego dobra i duchowe serce, by napełnić miłością miejsce gdzie zrodzono zło, by nie rozrastało się ono, lecz zanikało, a na jego miejscu wykwitały kwiaty dobra.

Nie zawsze się tak da, wtedy jak tylko to możliwe, dobrze jest się oddalić, wyciszyć i medytować nad dobrem rodzącym się na rozpanoszonym złu, np. nad Odkupieniem ludzkości rodzącym się w umierającym na Krzyżu Chrystusie, nad wielką modlitwą za wszystkich ludzi, w tym za niemieckich oprawców jaka na pewno płynęła z katowni i pieców Auschwitz z serc świętych Maksymiliana Kolbe i Edyty Stein.
Powrót do góry
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Wto 19:37, 21 Sie 2018    Temat postu:

Niestety z tą pokorą nie jest tak prosto . Nie wystarczy się oddalić i wyciszyć . Pokora postępuje inaczej, ponieważ szuka prawdy, szuka jej najpierw w samym sobie. Człowiek pokorny jest gotowy przyjąć przykrą prawdę o sobie, nawet jeżeli powiedziana jest przesadnie, jeżeli zarzuty nie w pełni odpowiadają rzeczywistości. Bardzo łatwo jest komuś zarzucić brak pokory, nie można sobie samemu pokory przypisać i nie powinno się też nikomu pokory narzucać, by zmusić go w ten sposób do podporządkowania się swoim oczekiwaniom. Z tego samego względu niezwykle trudno jest też o pokorze coś jednoznacznego powiedzieć czy napisać. Pokorę powinno się praktykować, a nie analizować.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:21, 22 Sie 2018    Temat postu:

Duśka napisał:
Z tego samego względu niezwykle trudno jest też o pokorze coś jednoznacznego powiedzieć czy napisać.
A jednak da się mówić o pokorze, o czym chociażby traktujemy w temacie o stopniach pokory.
Duśka napisał:
Pokorę powinno się praktykować, a nie analizować.

Gdybyśmy mieli tak podchodzić do sprawy analizy spraw związanych z wiarą, że nie należy o tych kwestiach mówić, wówczas zgodzić się możemy jedynie z protestanckimi motorami myślenia antykatolickiego, jak na przykład K. Barth'em, który przyjmuje, że gdy człowiek próbuje jakoś określić Boga i wszystko, co do niego prowadzi, wówczas stwarza sobie w umyśle idola. Z tego powodu, takie naturalne poznanie jest jakoby niczym więcej, jak tylko projekcją własnych poglądów i pragnień człowieka. Z tego też względu Barth, ale także i Bultmann nakazują protestantom całkowicie odrzucić teologię filozoficzną.
Jest to jednak nienaturalne, wbrew zasadom biblijnym, a także wbrew prawom myślenia, które pochodzą od praw bytowania, ponieważ widzimy takie naturalne możliwości mówienia o tych sprawach w Biblii:
"18 Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta.
19 To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił.
20 Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy.
(Rz 1, 18-20)
oraz:
16 Czekając na nich w Atenach, Paweł burzył się wewnętrznie na widok miasta pełnego bożków.
17 Rozprawiał też w synagodze z Żydami i z "bojącymi się Boga" i codziennie na agorze z tymi, których tam spotykał.
18 Niektórzy z filozofów epikurejskich i stoickich rozmawiali z nim
: «Cóż chce powiedzieć ten nowinkarz» - mówili jedni, a drudzy: - «Zdaje się, że jest zwiastunem nowych bogów» - bo głosił Jezusa i zmartwychwstanie.
19 Zabrali go i zaprowadzili na Areopag, i zapytali: "Czy moglibyśmy się dowiedzieć, jaką to nową naukę głosisz?
20 Bo jakieś nowe rzeczy wkładasz nam do głowy. Chcielibyśmy więc dowiedzieć się, o co właściwie chodzi".

21 A wszyscy Ateńczycy i mieszkający tam przybysze poświęcają czas jedynie albo mówieniu o czymś, albo wysłuchiwaniu czegoś nowego.
(Dz 17, 16-21)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 15:32, 22 Sie 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Pią 19:04, 24 Sie 2018    Temat postu:

Z tymi stopniami pokory to tak trochę '' zagmatwane ''jest . Trzymam się prostej zasady;
- Stawiać zawsze dobro ''służby '' ponad ambicje osobiste.
-Nie szukać przy tym aprobaty i doceniania swej pracy.
-Kierować się raczej ewangeliczną zasadą
: ''Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać ''.
I o czym tu dalej pisać


Ostatnio zmieniony przez Jaśmina dnia Pią 19:04, 24 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:50, 24 Sie 2018    Temat postu:

Nie jest jasne, co masz na myśli, gdy:
Duśka napisał:
raczej ewangeliczną zasadą.

Wiemy także, że Syn Boży przyszedł i obdarzył nas zdolnością rozumu, abyśmy poznawali Prawdziwego.” (1 J 5,20a)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 18:16, 25 Sie 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Apoftegmaty Ojców pustyni , monastycyzm / Medytacje - Apoftegmaty Ojców Pustyni Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin