 |
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Machabeusz
Vexillarius
Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: 
|
 Wysłany: Pią 12:33, 22 Lis 2013 Temat postu: Czy wolno wykorzystywać czas słuzbowy dla prywatnych celów? |
|
|
Biblia ostrzega przed niedbałością w pracy:
"Już ten, kto jest niedbały w pracy, jest bratem szkodnika". (Prz 18,9)
W pracy powinniśmy kierować się rzetelnością:
"Będziecie mieli wagi rzetelne, odważniki rzetelne, efę rzetelną, hin rzetelny; Ja, Pan, jestem Bogiem waszym, który was wyprowadziłem z ziemi egipskiej." (Kpł 19:36)
Bóg strofuje lenistwo:
"Lenistwo pogrąża w głęboki sen, a człowiek gnuśny cierpi głód." (Prz 19:15)
"Gdzie wielkie lenistwo, tam dach się zapada, a gdzie ręce opieszałe, tam dom zacieka." (Koh 10:18 )
Ale co jeśli pracujemy rzetelnie, kierujemy się dbałością o sprawy pracodawcy a poprzez swoją pracowitość wykonamy wszystko co nam zlecono i część czasu służbowego chcemy poświęcić na coś innego, np. na pisanie na forum??
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Spróbujmy wspólnie się nad tym zastanowić, gdyż jeśli nie pochylę się nad tym tematem i będę nadużywał czasu pracy, tłumacząc się "nic mi nie wiadomo na ten temat", czy nie byłbym obłudnikiem?
Na chwilę obecną widzę jeden argument przemawiający za tym, że cały służbowy czas powinniśmy poświęcić na pracę... mam na myśli grzech zgorszenia. Jeśli ktoś odkryje to, że nie pracujemy, może powiedzieć:
"Taki z niego świętoszek a pracę to już na bok odkłada"
Czy jest jakaś granica? A co jeśli czas ten wykorzystujemy na pomoc innym (np. pomaganie na forum). Czy ma tu zastosowanie:
"Piotr zaś i apostołowie odpowiadając, rzekli: Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi." (Dz 5:29)
czy może raczej:
"Kto jest wierny w najmniejszej sprawie i w wielkiej jest wierny, a kto w najmniejszej jest niesprawiedliwy i w wielkiej jest niesprawiedliwy." (Łk 16,10).
Ciekaw jestem Waszych opinii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Machabeusz dnia Pią 12:35, 22 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Caliah
Vexillarius
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
Płeć: 
|
| Wysłany: Pią 15:31, 22 Lis 2013 Temat postu: Re: Czy wolno wykorzystywać czas słuzbowy dla prywatnych cel |
|
|
Witaj Machabeuszu :)
Temat jest mi bardzo bliski, gdyż spotykam się z nim dość często :)
Wydaje mi się, że znalazłam odpowiedź na zadane przez Ciebie pytanie, jednakże bardzo chętnie ją zweryfikuję :)
Zaczęłabym rozpatrywanie tematu od ustalenia punktu wyjścia, co chyba znacznie ułatwi nam znalezienie odpowiedzi :)
Punkt startowy Nr 1:
| Machabeusz napisał: | | Ale co jeśli pracujemy rzetelnie, kierujemy się dbałością o sprawy pracodawcy a poprzez swoją pracowitość wykonamy wszystko co nam zlecono i część czasu służbowego chcemy poświęcić na coś innego, np. na pisanie na forum?? |
Jeżeli wykonamy wszystko, nie mamy już żadnych zadań, a pozostało nam jeszcze trochę czasu, który powinniśmy spędzić w przestrzeni, w której wykonujemy pracę, to mamy w uproszczeniu dwa wyjścia:
1. siedzieć do końca przewidzianego czasu nie robiąc absolutnie nic
2. zająć się czynnościami nie związanymi z pracą.
Punktu pierwszego chyba nie da się za bardzo rozwinąć :)
Natomiast punkt drugi, jak najbardziej, gdyż owymi czynnościami, nie związanymi z pracą mogą być np.: rozmowa z kolegą/koleżanką, czytanie książki/artykułu itp., zdalne (telefoniczne) załatwianie spraw prywatnych, przeglądanie internetu (często bezcelowe), a także wspomniane przez Ciebie pisanie na forum/forach.
Zakładając zatem, że nasze obowiązki związane z pracą wykonaliśmy sumiennie, a mając do wyboru zmarnowanie reszty czasu na bezczynność lub wykorzystanie go do owocnego udzielania się w tematach forum, wybraliśmy forum, uważam że nie popełniamy tu błędu i nie wykraczamy poza nakazy Boga, czyli w naszym działaniu nie ma grzechu.
Punkt startowy Nr 2:
| Machabeusz napisał: | Jeśli ktoś odkryje to, że nie pracujemy, może powiedzieć:
"Taki z niego świętoszek a pracę to już na bok odkłada" |
Jeżeli nie wykonaliśmy swoich obowiązków i w czasie, w którym powinniśmy pracować zajmujemy się czymś prywatnie w taki sposób, że istotnie ta czynność absorbuje nasz czas (za nieistotne, moim zdaniem, można uznać np. wykonanie telefonu do np. dziecka w sprawie uzgodnienie jakiegoś szczegółu lub do przychodni w celu umówienia wizyty - niektórych rzeczy nie da się zrobić w godzinach późniejszych), to taką sytuację uznałabym co najmniej za zaniedbanie, a to już za grzech uznać można.
Punkt startowy Nr 3:
| Machabeusz napisał: | | Na chwilę obecną widzę jeden argument przemawiający za tym, że cały służbowy czas powinniśmy poświęcić na pracę... mam na myśli grzech zgorszenia. |
Przepraszam, Machabeuszu, że nieco zmieniłam kontekst Twojego postu, ale te dwie, powyżej zacytowane części odebrałam, jako dwa różne problemy :)
Kiedy możemy wywołać w pracy zgorszenie?
Z pewnością wtedy, gdy współpracownicy widzą, że mamy jeszcze coś do zrobienia, a zajmujemy się czymś nie związanym z pracą.
Ale czy wywołamy zgorszenie również wtedy, gdy np. zespół, w którym pracujemy zakończył już wszystkie czynności przewidziane na ten dzień i mając czas wolny, każdy zajmuje się tym, co uznał za słuszne?
| Machabeusz napisał: | Czy jest jakaś granica? A co jeśli czas ten wykorzystujemy na pomoc innym (np. pomaganie na forum). Czy ma tu zastosowanie:
"Piotr zaś i apostołowie odpowiadając, rzekli: Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi." (Dz 5:29)
czy może raczej:
"Kto jest wierny w najmniejszej sprawie i w wielkiej jest wierny, a kto w najmniejszej jest niesprawiedliwy i w wielkiej jest niesprawiedliwy." (Łk 16,10). |
Przy wyjściu z założeń Punktu startowego Nr 1 - czynimy dobrze, bo służymy bliźnim.
Przy wyjściu z założeń Punktu startowego Nr 2 - grzeszymy.
...chyba że...
Tu można zastanowić się jeszcze na wagą sytuacji, której dana pomoc ma dotyczyć.
Bo jeżeli mamy pomóc koleżance w wyborze farby do włosów, to dramat tej sytuacji nie wymaga nadzwyczajnych środków i defraudacji naszego czasu pracy.
Jeśli zaś sprawa wymaga pilnej interwencji związanej bezpośrednio z czyimś życiem lub zdrowiem, to tu bardziej słuchałabym Boga niż ludzi.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Machabeusz
Vexillarius
Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 19:31, 25 Lis 2013 Temat postu: Re: Czy wolno wykorzystywać czas słuzbowy dla prywatnych cel |
|
|
Witaj Caliah
| Caliah napisał: |
Jeżeli wykonamy wszystko, nie mamy już żadnych zadań, a pozostało nam jeszcze trochę czasu, który powinniśmy spędzić w przestrzeni, w której wykonujemy pracę, to mamy w uproszczeniu dwa wyjścia:
1. siedzieć do końca przewidzianego czasu nie robiąc absolutnie nic
2. zająć się czynnościami nie związanymi z pracą. |
I chyba to jest sedno całej sprawy. Nie robisz nic, posądzą Cię o lenistwo:
"W pewnej chwili, kiedy byłam z Siostrą N. w kuchni i trochę się na mnie pogniewała i za pokutę kazała mi usiąść na stole, a sama pracowała (...). Siostry przychodziły i dziwiły się, że siedzę na stole, każda co chciała, to powiedziała. Jedna, że jestem próżniak, inna – że co to za dziwak. (...) Jednak zejść nie mogłam, bo ta Siostra nakazała mi pod posłuszeństwem, żeby siedzieć, aż mi powie kiedy mam zejść. Naprawdę, ile ja wtedy zrobiłam aktów zaparcia, to jeden tylko Bóg wie." (DZ 151)
Możemy udawać, że pracujemy ale wówczas dopuszczamy się oszustwa.
| Caliah napisał: |
Zakładając zatem, że nasze obowiązki związane z pracą wykonaliśmy sumiennie, a mając do wyboru zmarnowanie reszty czasu na bezczynność lub wykorzystanie go do owocnego udzielania się w tematach forum, wybraliśmy forum, uważam że nie popełniamy tu błędu i nie wykraczamy poza nakazy Boga, czyli w naszym działaniu nie ma grzechu. |
Słuszna uwaga. Tak sobie myślę że czas jest darem od Boga. Grzechem jest, jeśli źle go wykorzystujemy lub marnujemy.
| Caliah napisał: | | Machabeusz napisał: |
Na chwilę obecną widzę jeden argument przemawiający za tym, że cały służbowy czas powinniśmy poświęcić na pracę... mam na myśli grzech zgorszenia. |
Przepraszam, Machabeuszu, że nieco zmieniłam kontekst Twojego postu, ale te dwie, powyżej zacytowane części odebrałam, jako dwa różne problemy :) |
Droga Caliah,
Do wyboru dobrowolna chłosta albo klęczenie na grochu ;)
A tak poważnie to dziękuję za ciekawe uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Caliah
Vexillarius
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 15:21, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Witaj Machabeuszu :)
Dziękuję za łagodny wymiar kary. Przy najbliższej okazji udam się na targ w celu zakupu rzeczonego grochu :D
Dzięki za miłą rozmowę :)
Z Panem Bogiem :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 11:45, 12 Lut 2023 Temat postu: |
|
|
Bardzo miła i konstruktywna rozmowa. Ja również nie widzę niczego zdrożnego w tym, że gdy opanuję swe obowiązki, a nie ma niczego w zanadrzu do przygotowania, wówczas mogę realizować inne cele. Taka odskocznia do własnej przestrzeni wydaje się być naturalnym sposobem radzenia sobie z narzucaniem schematyzmu myślenia i reakcji. Jest to swoisty płodozmian. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum
Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 14:16, 14 Lip 2023 Temat postu: |
|
|
Dobra organizacja to również umiejętność wyłączenia innych celów z pożytkiem dla innych i dla siebie..  . Ja tak wszystko zaplanuję, że mam czas na zakupy, rozmowę z klientami, opiekunkami, pokłócę się czasem z szefową i jeszcze zrobię sobie przerwę 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 6:25, 23 Lip 2023 Temat postu: |
|
|
| Jaśmina napisał: | | Dobra organizacja to również umiejętność wyłączenia innych celów z pożytkiem dla innych i dla siebie.. . Ja tak wszystko zaplanuję, że mam czas na zakupy, rozmowę z klientami, opiekunkami, pokłócę się czasem z szefową i jeszcze zrobię sobie przerwę |
A na szczycie owerj organizacji niechaj zawsze najpierwszym będzie odwoływanie się do Boga. Wówczas Bóg da nam to, co będzie zgodne z Jego wolą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum
Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 16:16, 24 Lip 2023 Temat postu: |
|
|
Jakżeby inaczej  . Kto ma wiara, to ma siłę.  Wszystko się ogarnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
