Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Modlitwa o odrzucenie złych duchów za przyczną Niepokalanej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Intencje, różaniec , nabożeństwa, litanie, nowenny ,koronki, akty poświęcenia, konsekracje , modlitwy obronne i ochronne przed złem, pieśni i hymny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Czw 22:49, 30 Cze 2016    Temat postu:

Sytuacja jest rzeczywiście bardzo kiepska, ale trzeba dalej walczyć i dalej się modlić.
Może spróbuj tej modlitwy którą podałem w pierwszym poście, nie ma nic do straceni a wiele do zyskania, jeśli będziesz modlił się z wiarą. Próbuj też modlitwy leżąc krzyżem - im większe zmaganie i poświęcenie tym modlitwa nabiera mocy.

Gdy mieliśmy trudną sytuację, bo oboje z żoną nie mieliśmy pracy to ja modliłem się wstając w nocy, kładłem się krzyżem i prosiłem Boga o światło na naszą sytuację - kto ma iść do pracy i prosiłem o pracę dla mnie albo dla żony. Potem wstawałem, czytałem Pismo Święte i znowu kładłem sie krzyżem modląc się o zrozumienie tego słowa - co che przez to słowo powiedzieć do mnie Bóg. Modliłem się tak przez trzy dni i w czwartym lub piątym dniu żona otrzymała oferty pracy. Pracuje do tej pory.

Naprawdę warto walczyć modlitwą, bo w takich trudnych sytuacjach tylko ona nam pozostaje.
Powrót do góry
Cristian93
Tiro



Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:58, 30 Cze 2016    Temat postu:

Gdybym nie wierzył oczywiście w tamtym czasie to bym na Mszę Św nie poszedł . Ile można być wytrwałym ? Teraz to już nie ma znaczenia czy wierze w życie wieczne czy nie Jak to mowią Psychiatrzy Trzeba Patrzeć realnie nigdy już zdrowy nie będę : ( Gdybym miał zobaczyć własne zycie przed swoimi narodzinami to Przykro Mi to mówić ale nie chciał bym takiego życia .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:53, 30 Cze 2016    Temat postu:

Cytat:
Trzeba Patrzeć realnie nigdy już zdrowy nie będę : (


Oni Ci powiedzieli, że nigdy zdrowy nie będziesz?

To nie prawda. Zły Cię próbuje skusić, ale mu nie wychodzi, bo Pan Bóg działa. On wie, że potrzebujesz pomocy i Cię wysłał tutaj.
Idę o zakład, że każdy z nas tu obecnych chciałby, abyś był szczęśliwy. Ja na pewno.

Moja rada? Zacznij robić coś, czego wcześniej nie robiłeś Wink a na pewno Ci się spodoba. Umiesz żonglować? :P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pią 7:30, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Gdybym nie wierzył oczywiście w tamtym czasie to bym na Mszę Św nie poszedł . Ile można być wytrwałym ? Teraz to już nie ma znaczenia czy wierze w życie wieczne czy nie Jak to mowią Psychiatrzy Trzeba Patrzeć realnie nigdy już zdrowy nie będę : ( Gdybym miał zobaczyć własne zycie przed swoimi narodzinami to Przykro Mi to mówić ale nie chciał bym takiego życia .


Wytrwałym w modlitwie trzeba byc do końca, tak jak do końca trzeba być chrześcijaninem. Lekarze też nie znają losu człowieka i często serwują ludziom niewłaściwe oceny stanu ich zdrowia. Jest już trochę takich ludzi, którzy w oparciu o ocenę lekarzy nie powinni już żyć a żyją. Lekarze często się mylą i przedstawiają ludziom wyroki śmierci a ludzie wbrew ich ocenom walczą o życie, modlą się i żyją nadal. Nawet wobec chorób nowotworowych lekarze nie są w stanie wyrokować il kto będzie żył, bo są różne środki, które działają lepiej niż chemioterapie i inne zabiegi.

Módl się i nie poddawaj. A tak poza tym to na co jesteś chory? Trudno coś powiedzieć nie znając sytuacji, ale modlitwa jest bardzo pomocna w walce o zdrowie, ale trzeba modlić się z wiarą i nadzieją, że Bóg nas wysłucha. Jeśli jesteś chory na raka to są już specyfiki, które niszczą komórki rakowe znacznie skuteczniej niż chemioterapia. Poczytaj o imbirze, o mniszku lekarskim lub czosnku niedźwiedzim - warto korzystać z tego co naturalne i wspierać się modlitwą. Jeśli człowiek ma odejść to żadne specyfiki nie pomogą, bo taka jest po prostu wola Boga, ale warto walczyć o zdrowie i pytać Boga o Jego wolę prosząc jednocześnie o łaskę zdrowia.

NIE PODDAWAJ SIĘ TYLKO WALCZ I MÓDL SIĘ Z WIARĄ. BĄDŹ WIERZĄCYM A NIE NIEDOWIARKIEM.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:55, 01 Lip 2016    Temat postu:

Bardzo słusznie mówią Philip i Tomasz.

Masz talenty, o których albo nie wiesz jeszcze, albo masz mglistą o nich świadomość!
Rozpocznij modlitwą wytrwałą modlitwą i trwaj w wierności! Jak upadniesz, powstań i działaj nadal!

Zdrowie ... Czasami odnoszę wrażenie, że pod kątem psychicznym ludzie różnią się tylko formalnie, tzn.: część jest pod opieką psychiatry, a część nie chce mieć z nim żadnego kontaktu - nie zamartwiaj się więc tak tą sprawą. Leki ... z tymi lekami to tak spokojnie, ok Question :wink:
Przykład: przez 3 lata brałem 2 razy dziennie leki na nadciśnienie. Jak wszyscy wiemy, ogólna świadomość świata lekarskiego na ten temat generuje tylko jedno wskazanie: brać takie leki do końca życia.

Tymczasem od 4-ch miesięcy, dzięki wytrwałej modlitwie mojej żony i mojej osobistej (Bóg uczynił mi tę łaskę!) , odrzuciłem nagle i radykalnie leki, z tym jednak zastrzeżeniem, że regularnie monitorowałem stan ciśnienia krwi. Robię to również regularnie i teraz, jednak z mniejszą częstością. Nie mam większych problemów teraz, a jeśli czasem występują, to z powodu mojej winy (kawka, za dużo wysiłku) :wink:
Tak więc nie nawołuję do olewania lekarzy, ale spojrzenia na te sprawy poprzez wiarę, poprzez radykalne zaufanie, które wcale nie wyklucza zdrowego rozsądku!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 8:09, 01 Lip 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristian93
Tiro



Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:35, 01 Lip 2016    Temat postu:

Niestety moja psychika jest... No właśnie to wolę przemilczeć mam bardzo dziwne lęki że w przyszłości w życiu sobie nie poradzę. Jesli chodzi o chorobę z nią można zyć ale leki które biorę niszczą moją psychikę. Nienawidzę siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:42, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Niestety moja psychika jest... No właśnie to wolę przemilczeć mam bardzo dziwne lęki że w przyszłości w życiu sobie nie poradzę. Jesli chodzi o chorobę z nią można zyć ale leki które biorę niszczą moją psychikę. Nienawidzę siebie.

Co do leków: jeśli jakaś substancja niszczy, wówczas należy ją odstawić.
Co do lęków o przyszłość:
"25 Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? 26 Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? 27 Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? 28 A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. 29 A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. 30 Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary? 31 Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? 32 Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. 33 Starajcie się naprzód o królestwo <Boga> i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. 34 Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy." (Mt 6, 25-34)
wrzuć więc na luz :wink:
Co do nienawiści ku sobie:
"11 Niejeden pracuje, trudzi się i spieszy,
a tym bardziej pozostaje w tyle.
12 Niejeden słaby potrzebuje pomocy,
brak mu sił i obfituje w biedę,
lecz gdy tylko oczy Pana łaskawie na niego spojrzą,
wydźwignie On go z nędzy."
(Syr 11, 11-12)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 8:43, 01 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristian93
Tiro



Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:12, 01 Lip 2016    Temat postu:

Niestety nie mogę odstawić leków ponieważ choroba nasili się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristian93
Tiro



Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:14, 01 Lip 2016    Temat postu:

Tak więc Jestem w potrzasku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pią 9:20, 01 Lip 2016    Temat postu:

Gdy człowiek myśli o modlitwie lub zaczyna się modlić szatan od razu zaczyna działanie, bo nie chce aby człowiek wchodził w relacje z Bogiem. Dla szatana modlitwa jest jak dostawanie batów a nikt nie chce obrywać, więc on za wszelką cenę chce skłonić człowieka do tego aby odstąpił od modlitwy i zaczyna podsuwanie myśli, które wprowadzają w człowieku poważne wątpliwości co prowadzi do zniechęcenia i przerwania modlitwy.

Tak może postępować z tobą. Chce abyś zwątpił w moc modlitwy, abyś poddał siĘ i nie modlił się dalej. Podsuwa ci więc głupie myśli a ty przyjmując je rezygnujesz z dalszej walki. Jasno ci wmawia, że jesteś bezradny, że jesteś nieudacznikiem i twoja walka nie ma sensu, że i tak przegrasz, że nie ma sensu się modlić, bo Bóg i tak ciebie nie wysłucha, że lepiej dać sobie spokój i uznać, że Bóg ma ciebie gdzieś.

A ty przecież jesteś dzieckiem Boga, jesteś wierzący i Bóg pragnie twojego dobra, kocha ciebie i dlatego stawia na twojej drodze ludzi, którzy chcą dla ciebie dobrze, którzy pragną abyś dalej był dzieckiem Boga i walczył o swoje zdrowie i życie.

Kogo chcesz słuchać: złego czy kogoś kto dobrze ci życzy i pragnie twojego dobra?
Czy myślisz, że my jesteśmy tymi, którzy chcą dla ciebie źle? Gdyby tak było to nie pisalibyśmy o tym wszystkim walcząc o twoją duszę, o twoje dobro?
Pomyśl i sam zdecyduj z kim chcesz być: z Bogiem czy ze złym? Chcąc być z Bogiem posłuchaj nas i dalej się modlij, dalej walcz z pokusami złego wierząc w moc modlitwy, w to że Bóg może wiele i chce abyś był blisko Niego, nawet wtedy, gdy rzeczywiście chce powołać ciebie do siebie. Rezygnując z modlitwy mówisz Bogu, że to co ty myślisz jest znacznie ważniejsze i nie potrzebujesz pomocy Boga.
To jest coś takiego, jakbyś na słowa lekceważenia, ubliżania ze strony drugiego człowieka powiedział : tak masz rację, jestem głupi, idiotą itp. Czy tak chcesz odpowiedzieć złemu przyznając mu rację czy chcesz dać mu kopa za to w jaki sposób ciebie traktuje chcąc twego nieszczęścia? Jak zareagujesz? Będziesz walczył ze złym czy oddasz się w jego łapy?

Nasza rada jest prosta i ma prowadzić ciebie do Boga: walcz i modlij się dalej, daj kopa złemu i módl się prosząc o zdrowie. Bądź mądry a nie głupi, pokaż złemu, że nie będzie tobą manipulował. Bóg jest po twojej stronie i my jesteśmy po twojej stronie. Myślę, że wielu z nas czytających ten temat będzie polecało ciebie w swoich Modlitwach.

WALCZYMY RAZEM CZY SIĘ PODDAJESZ?
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:26, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Niestety nie mogę odstawić leków ponieważ choroba nasili się.
Trzeba je więc zmienić, a na dzień dobry, zmienić lekarza. Tak myślę.
Nie należy również mieszać porządków: psychicznego i duchowego, ponieważ o ile stan ciała jakoś wpływa na stan ducha, to nie może owego ducha zamknąć w potrzasku.

Trzeba zmienić paradygmat myślenia z "jestem w potrzasku", na: "jestem właścicielem klucza do tej klatki".

I tu właśnie modlitwa prowadzi do Prawdy " poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli" (J 8, 32).
Najważniejszym jest, aby skończyć radykalnie z użalaniem się nad sobą (to taki nawyk - zapewniam - a i sam tak czyniłem w życiu), ale pójść twardo do przodu:

" Naucz mnie czynić Twą wolę,
bo Ty jesteś moim Bogiem.
Twój dobry duch niech mnie prowadzi
po równej ziemi. "
(Ps 143, 10).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristian93
Tiro



Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:01, 01 Lip 2016    Temat postu:

Gdybym miał być zdrowym to moc Ducha Św by mnie nie opuściła może będzie najlepiej jak nie będę myślał czy dobro i zło istnieje?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:04, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Gdybym miał być zdrowym to moc Ducha Św by mnie nie opuściła może będzie najlepiej jak nie będę myślał czy dobro i zło istnieje?

czasem jednak warto pomyśleć o dobru i złu Dlaczego dobro, dlaczego zło? - unde bonum, unde malum?

Czy myślisz, że zdrowie to jest dar, który bezwzględnie świadczy o miłości Bożej, a brak zdrowia świadczy o braku miłości Bożej ?
Jeśli tak jest, wówczas modlisz się do wyobrażenia Boga na własny krój, ponieważ Bóg jest miłością.

Dla wielu zdrowie jest przekleństwem.

Bogu należy się oddać, nie zaś z nim kupczyć, jak Żydzi w świątyni, których wygnał Jezus.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 10:09, 01 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pią 10:49, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Gdybym miał być zdrowym to moc Ducha Św by mnie nie opuściła może będzie najlepiej jak nie będę myślał czy dobro i zło istnieje?


A nie myślisz, że ta moc Ducha opuszcza ciebie bo wątpisz w moc Boga, w moc modlitwy, że ulegasz wątpliwościom sianym przez złego? To wynika z tego co piszesz. Nie czytałeś nigdy Pisma Świętego? Tam jasno było zapisane, gdy Jezus uzdrawiał chorych: "Twoja wiara ciebie uzdrowiła:"
Jeśli wątpisz to jak może ciebie wiara uzdrawiać, moc Ducha czy modlitwa?
Aby liczyć w uzdrawiająca mod Ducha, modlitwy to trzeba wierzyć, trzeba poddać się praktykom, które prowadzą do relacji z Bogiem. Nie można tez liczyć na to, że modlę się dzień, dwa i jest dobrze a potem jak sie źle poczuję to już moc mnie opuszcza i nie warto się dalej modlić. To jest ewidentne działanie złego. Bóg nie uzdrawia nagle, szybko a przynajmniej nie w każdym przypadku. Do uzdrowienia może prowadzić dłuższa i głębsza modlitwa.

Zamiast narzekać spróbuj tej modlitwy z pierwszego postu i korzystaj z niej przez 9 dni ale z wiarą, może to pomoże ci w osiągnięciu łaski zdrowia, módl się na różańcu i czytaj słowo Boga, ono pozwoli ci zrozumieć działanie Boga, pomoże ci zrozumieć swoje postępowanie względem nauki Chrystusa. Bóg czeka na ciebie i pragnie z tobą rozmawiać, może nawet ci pomóc, ale relacja z Bogiem nie może trwać dzień lub dwa, godzinę lub pięć, relacja z Bogiem musi trwać cały czas.
Nie licz też na natychmiastowe wyzdrowienie, proś Boga tylko o łaskę zdrowia - jeśli to jest wola Boga abyś wyzdrowiał to tak się stanie, ale w modlitwie jasno trzeba mówić Bogu: NIECH SIĘ DZIEJE TWOJA WOLA PANIE A NIE MOJA. Oddaj siebie Bogu i pozwól mu działać a wtedy nawet jeśli Bóg będzie chciał ciebie zabrać z tego świata to będziesz spokojny, bo będziesz wiedział,. że idziesz do Ojca a nie bał się, że trafisz w inne miejsce.

Wiara może uzdrawiać, ale tez daje siłę do przejścia przez trudny czas, nawet przed zakończeniem życia - człowiek odchodzi szczęśliwy.

DAJ SIĘ PROWADZIĆ BOGU A NIE ZŁEMU.
Powrót do góry
Cristian93
Tiro



Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:54, 01 Lip 2016    Temat postu:

Nie wiem ale nasila się u mnie coś takiego że gdybym był wolny od Religii mógłbym pogodzić się z tym że dla mnie nie ma nadzieji że muszę żyć z tą chorobą nasuwa się wiele pytań wątpliwości...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:56, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Nie wiem ale nasila się u mnie coś takiego że gdybym był wolny od Religii mógłbym pogodzić się z tym że dla mnie nie ma nadzieji że muszę żyć z tą chorobą nasuwa się wiele pytań wątpliwości...
Trzeba więc nasilić obłożenie się literaturą pisaną od serca, która wychwala Boga, nie zaś Go deprecjonuje.
Żyjąc bez wymiany myśli z innymi ludźmi Boga, zwiędniesz, jako ten kwiat bez korzeni, które samemu sobie odcinasz.

Wolność od religii - czyli od czego konkretnie Question


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 10:57, 01 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristian93
Tiro



Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:14, 01 Lip 2016    Temat postu:

Uwolnić się po prostu zadaję sobie codziennie wiele pytań Dlaczego taki Budda też Chodził po. Wodzie rozmnażał pokarm Dlaczego Nie jest Jedna Religia tylko Budda i Mahomet uważali się za tych największych gdyby była Jedna Religia Co z tymi ludzmi ktorzy są innej wiary czy oni nie pójdą do Nieba? Nie potrafię tego zrozumieć jest wiele pytań które nie dają mi spokoju.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:04, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Uwolnić się po prostu zadaję sobie codziennie wiele pytań Dlaczego taki Budda też Chodził po. Wodzie rozmnażał pokarm Dlaczego Nie jest Jedna Religia tylko Budda i Mahomet uważali się za tych największych gdyby była Jedna Religia Co z tymi ludzmi ktorzy są innej wiary czy oni nie pójdą do Nieba? Nie potrafię tego zrozumieć jest wiele pytań które nie dają mi spokoju.
Sam więc widzisz, że twoja (nie)wiedza jest jednym ze źródeł problemu (nie)wiary ... Zacznij czytać Ojców i Doktorów Kościoła, oraz nade wszystko współczesne komentarze katolickie do ich dzieł, a rozjaśni się frapująca cię materia. Co do pytań ...
na forum sa odpowiednie działy, a często już i tematy - tam wstawiaj posty, bądź nowe tematy...

zapewniam, że to miejsce jest tak skonstruowane, aby uczyć wysiłku i trudu pracy, która zaczyna się już od samego przeglądania tematów :wink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pią 15:28, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Uwolnić się po prostu zadaję sobie codziennie wiele pytań Dlaczego taki Budda też Chodził po. Wodzie rozmnażał pokarm Dlaczego Nie jest Jedna Religia tylko Budda i Mahomet uważali się za tych największych gdyby była Jedna Religia Co z tymi ludzmi ktorzy są innej wiary czy oni nie pójdą do Nieba? Nie potrafię tego zrozumieć jest wiele pytań które nie dają mi spokoju.


Może zadaj sobie pytanie czy ty chcesz pójść do nieba a nie martw sie o tych, którzy są innej wiary. Ty nie będziesz rozliczany z wiary innych ludzi z ich uczynków, tylko z miłości do nich - czy ich kochasz i modlisz się za nich czy nienawidzisz lub osądzasz. Buddą i Mahometem zajmie się Bóg.
Zapewniam ciebie, że ani Budda ani tez Mahomet nie czynili cudów, cuda czynił Jezus, Bóg, bo tylko oni maja władze do czynienia cudów lub ludzie, którym dali taką możliwość. Mahomet i Budda nie otrzymali takiej władzy, więc nie wierz we wszystko co piszą lub gadają ludzie.

Skup się na pogłębianiu swojej wiary, bo z tego co piszesz to ona jest bardzo chwiejna, masz wiele wątpliwości, które są skutkiem działania złego - bardzo cie kusi i bardzo mąci twój umysł różnymi złymi myślami. Najlepszy sposób na walkę z tym jest modlitwa. Im jej więcej tym lepiej dla ciebie. Módl się za każdym razem jak czujesz te wątpliwości czy beznadzieję, bezsens lub gdy czujesz pokusy złego. Nie dawaj się zniewalać przez złego. Korzystaj z tego co ciebie do Boga prowadzi.
Powrót do góry
Cristian93
Tiro



Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:54, 01 Lip 2016    Temat postu:

Ale jedno musicie Mi przyznać że mieliście napewno kiedyś tak że powiedzieliście sami do siebie a może nic tam nie ma to jest koniec? Ostatnio w tv lecą filmy o teorii wielkiego wybuchu. Sam juz nie wiem czy mam śmiać czy płakać Próbuje się na siłę udowodnić Ja Jestem osobą bardzo wrażliwą takie tematy mnie strasznie poruszają...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Pią 17:28, 01 Lip 2016    Temat postu:

Jak tam nic nie będzie , to nawet nie będziesz miał świadomośći żadnej . Jednak , gdy okaże się to prawdą to później będziesz gorzko żałować. Życie przemija, każdego z nas kiedyś czeka śmierć. Zaryzykujesz wieczność, jeżeli okaże się , że jednak Bóg istnieje ?
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pią 17:34, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Ale jedno musicie Mi przyznać że mieliście napewno kiedyś tak że powiedzieliście sami do siebie a może nic tam nie ma to jest koniec? Ostatnio w tv lecą filmy o teorii wielkiego wybuchu. Sam juz nie wiem czy mam śmiać czy płakać Próbuje się na siłę udowodnić Ja Jestem osobą bardzo wrażliwą takie tematy mnie strasznie poruszają...


Ja czegoś takiego nigdy nie miałem, moja wiara jasno mi mówi, że Bóg jest i że jest życie wieczne. A w te przekazy telewizji to ja nie wierzę, często wymyślają różne rzeczy aby móc na tym kasę robić. Wprowadzają jakieś informacje aby narobić szumu wśród ludzi a potem ludzie żyją tym płacąc za przekaz oraz przygotowując się do końca świata lub innych wydarzeń kupują wszystko co uznają za potrzebne wydając na to kupę kasy i tak szaleńcy robią biznes na naiwnych ludziach. Normalka, prawda?

Mnie mogą poruszać te sytuacje, które dotykają ludzi - tragiczne, dramatyczne, ale nie jakieś nowiny serwowane przez ludzi szukających sensacji. Wolę skupiać się na tym co chrześcijańskie, na tym co uczy nas życia zgodnego z wolą Boga.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:46, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Ale jedno musicie Mi przyznać że mieliście napewno kiedyś tak że powiedzieliście sami do siebie a może nic tam nie ma to jest koniec? Ostatnio w tv lecą filmy o teorii wielkiego wybuchu. Sam juz nie wiem czy mam śmiać czy płakać Próbuje się na siłę udowodnić Ja Jestem osobą bardzo wrażliwą takie tematy mnie strasznie poruszają...
Kiedyś, jako wojujący ateista tak miałem. Jednak co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr.
Wielki wybuch... Pisałem o tej bzdurze w sekcji : Biblia, a nauka- jaki kierunek weryfikacji? Takich mitologizujących filmów nie oglądaj- to śmieci.
Chcesz pogadać? ;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 17:48, 01 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristian93
Tiro



Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:46, 01 Lip 2016    Temat postu:

Hmm czy będzie ktoś wierzyć czy nie śmierci i tak się będzie bać Jak to mówią ważne co jest tu i teraz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:49, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Hmm czy będzie ktoś wierzyć czy nie śmierci i tak się będzie bać Jak to mówią ważne co jest tu i teraz.
Ważne jest to, kto owo teraz przeżywa, bo od tego zależy, jak przeżywa ;)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 17:50, 01 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristian93
Tiro



Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:07, 01 Lip 2016    Temat postu:

Film niestety mąci w głowach. exe do mnie to pytanie czy chce z toba pogadać? :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:26, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Film niestety mąci w głowach. exe do mnie to pytanie czy chce z toba pogadać? :)
Tak, Cristianie, acz pogadam z każdym, ale wpierw trzeba by ustosunkować się do tego, co już zostało powiedziane, co by się nie powtarzać ;)
Po co się przemęczać no i tracić czas Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pią 19:01, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Hmm czy będzie ktoś wierzyć czy nie śmierci i tak się będzie bać Jak to mówią ważne co jest tu i teraz.


Śmierci boją się głównie ci, którzy są daleko od Boga, siedzą w ciężkich grzechach. Żaden modlący się chrześcijanin żyjący według wartości chrześcijańskich śmierci obawiać się nie będzie, bo wie, że to nie jest nic strasznego - śmierć fizyczna to nic innego jak przejście z tego świata do życia wiecznego, do domu Ojca. Czego więc chrześcijanin ma się obawiać? Lepszego życia w pięknym miejscu, gdzie nikt już nie cierpi, nie umiera?

Jeśli żyje się w grzechach to nic dziwnego, że człowiek boi się śmierci, bo nie wie co go czeka po drugiej stronie, po śmierci - najprędzej potępienie, jeśli umiera w stanie grzechów ciężkich. Dlatego tak ważne jest aby cały czas być blisko Boga, aby się spowiadać i przyjmować Komunię, aby być przygotowanym duchowo na spotkanie z Panem.

Tak, ważne jest to co jest teraz a nie to co było. Przeszłość zostawiamy za sobą, nie mamy na nią wpływu, natomiast na przyszłość mamy wpływ zmieniając naszą relację do Boga na właściwą, zaczynając żyć wartościami chrześcijańskimi, wtedy twoje życie może nabrać zupełnie innego znaczenia i otwieramy sobie bramy do nieba, bo Bóg przebacza ludziom grzechy, nawet ciężkie, jeśli widzi, że człowiek się zmienia, jeśli czyni dobro i szczerze żałuje swoich grzechów.

Chcesz być przygotowany na spotkanie z Bogiem czy bać się śmierci, tego co będzie po niej? Jeśli chcesz być przygotowany na spotkanie z Bogiem to takim kluczem jest modlitwa i Komunia, ale oczywiście przed Komunia spowiedź - jeśli jesteś w stanie grzechów. Pisze o tym nie dlatego, że jesteś chory i możesz odejść, ale dlatego, że każdy kto chce trafić do nieba musi być przygotowany na spotkanie z Bogiem.

Tobie rzecz jasna życzę zdrowia i mam nadzieję, że Bóg obdarzy cię tą łaską, ale do tego potrzeba wiele modlitwy.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:07, 01 Lip 2016    Temat postu:

Cristian93 napisał:
Nie wiem ale nasila się u mnie coś takiego że gdybym był wolny od Religii mógłbym pogodzić się z tym że dla mnie nie ma nadzieji że muszę żyć z tą chorobą nasuwa się wiele pytań wątpliwości...
Niezwykle poruszające rozwiązanie Boże twojego problemu z akceptacją cierpienia:
Błądziłem, zanim przyszło utrapienie; teraz jednak strzegę Twej mowy.(Ps 119,67)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 19:08, 01 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Pią 19:28, 01 Lip 2016    Temat postu:

Mam koleżankę , ma nerwicę natręctw, jednak nie leczy się , obrała sobie inną metodę. Co 3-4 tygodnie ''gania ''do spowiedzi, nie opuszcza Mszy św. i na telefonie ma wszystko , litanie , przeróżne modlitwy , czytania itp. . Gorszy '' świr '' odemnie . Tak ,że jeste na bierząco z filmami i książkami o tematyce religijnej , a ,że nie mamy do siebie numeru telefonu to mamy jeden punkt spotkań ( w kościele), raz na tydzień się tam znajdujemy i tak wymieniamy się nowośćiami aktualnymi. Jak pielgrzymi :wink:
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Intencje, różaniec , nabożeństwa, litanie, nowenny ,koronki, akty poświęcenia, konsekracje , modlitwy obronne i ochronne przed złem, pieśni i hymny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin