KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

simonpierre

Witam! Jestem uczniem gimnazjum i potrzebuję pomocy. Obecnie jest modne wśród moich rówieśników śmianie się z obecnego ks. proboszcza, który jest u nas od ok. 3,5 lat. Mówią sobie, że on jest łakomy na pieniądze, pedofil i uprawia seks z ministrantami (ja jestem ministrantem). Nie mogę tego słuchać, ale też nie potrafię się odezwać. Pociesza mnie powiedzenie: ,,ten się śmieje, kto się śmieje ostatni" - teraz oni się śmieją, a później ja będę się śmiał na górze. Ale wydaje mi się, że powinienem coś zrobić. Pragnę porady. :(

exe

Prostaczek

U mnie w pracy też smieją się z księży podobnie jak piszesz wyżej ,lecz każdy ma prawo do własnego zdania przedstaw im swoje ja tak robie zawsze bronie i w grupce ludzi która to słyszy żadko kiedy ktos mnie popiera ,ale to nie jest ważne ,nie można innym kazac myslec tak jak chcemy my ,jak i nie można pozwolic na to by ktoś obrazał to co szanujemy poglady czy tez osoby .Taka teraz moda nagonka na kościół księży media robia swoje więc jest jak jest .Nie daj sobie nic wmówic reszte napisał exe

Powodzenia !

Caliah

Może przedstaw problem katechecie i poproś o poruszenie na lekcji
tematu szkodliwości pomówienia/szkalowania drugiej osoby.
Być może otworzy to co nieco oczy Twoim kolegom.

A Ty w tym czasie, tak jak napisali moi przedmówcy, módl się w intencji oczyszczenia i nawrócenie owych kolegów.
Bóg wie lepiej niż my, jakich środków należy w tym przypadku użyć :)

Módl się w duchu również wtedy, gdy słyszysz te pomówienia.
Wydaje mi się, że taka modlitwa będzie o wiele skuteczniejsza niż próba rozmowy i wyjaśnienia im, że są w błędzie. Takiej rozmowy mogą wogóle nie podjąć i argumentów Twoich nie słuchać.
No chyba, że atakują Ciebie bezpośrednio, wtedy, tak, jak zaproponowali Exe i Prostaczek przedstaw na spokojnie swoje zdanie, a resztę pozostaw im do przemyślenia.
Nie kłóć się nie udowadniaj, bo o to im właśnie chodzi, aby kogoś sporowokować, aby mieć satysfakcję z czyjegoś poniżenia.

inquisitio

,,Jechanie po czarnych " to idealny temat zeby wyładowac swoje frustracje badz popraewic sobie humor.
Jest to wszystko oznaka slabej wiary .Osoba szvzerze wierzaca bedzie sie modlila za grzesznika a nie pluła na niego. Nasz PAN oddał zycie wlasnie za grzesznikow, jezel7 ktos mieni sie uczniem Jego to powinien poswiecic siebie na ile go tylko stac dla dobra innych.

Co do mlodziezy to takie zachowania sa poprostu oznaka kalectwa duchowego.Pomagajmy im zblizyc sie do PANA przykladem i modlitwa .