KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Wilczyca

Kochani! Wybaczcie wątek sam w sobie jak i jego poziom - zdaję sobie sprawę, że może być zbyt nonszalancki ale obiecuję tego poziomu pilnować.

Ostatnio dużo na forum i poza nim rozterek związanych z życiem w pojedynkę jak i z chęcią zmiany tego stanu. Tak więc postanawiam utworzyć wątek rozterek i porad - tylko błagam, trzymajmy poziom.

Oczywiście wszelkie wątpliwości rozpatrujemy pod kątem naszej wiary, nie potrzeb samych w sobie.

Wierzę, że dzięki temu lać gorzkie łzy będziemy w jednym miejscu i nie promieniować tym na inne tematy.

Proszę, uszanujcie to miejsce, składajcie świadectwa i pytajcie, byle nie na poziomie koszarowych dowcipów :)

Hejal · Gość

Poradnik młodego samotnika.

Nie ma żadnej samotności.
Jak jesteście samotni to kupcie sobie psa albo inne zwierzę.
Sposoby:
1)Kupić psa lub gęś.Miałem kiedyś gęś co za mną wszędzie chodziła.Zwierzęta się bardzo przywiązują do ludzi.
2)Jak zyskać przyjaciela?Podać człowiekowi pomocną dłoń w potrzebie.Na pewno nie zapomni.
3)Jak zyskać kobietę?Wypchanym portfelem albo jej zaimponować.
4)Jak zyskać faceta?Zrobić się na bóstwo i wyjść na zewnątrz.Zaraz będą gwizdy i podziwy od facetów.
5)Jak zyskać dzieciaka?Kupić mu komputer na komunię.
6)Jak zyskać swojego dzieciaka?Każdy wie o co chodzi. Trzeba poprosić bociana albo szukać w kapuście.
7)Jak nie macie żadnego przyjaciela to są przecież najlepsi przyjaciele Bóg Ojciec,Jezus,Duch Św. i Matka Boska oraz aniołowie i to za darmo.Nie trzeba ich kupować.
8)Oglądać M jak miłość i udawać Mroczków albo Kasię Cichopek czy dziadka no tego z tej rodzinnej wsi.
9)Zająć się czymś np pracować w niskiej grupie i mieć wszystkich wiecie gdzie.

Żeby nie było za nudno trzymajmy poziom koszarowych dowcipów.Żeby nie było za wesoło milczcie albo słuchajcie innych.
Dobrzy przyjaciele powinni zrozumieć się bez słów.

To tyle porad.Bierzcie i korzystajcie.
_________________

Wilczyca

Hejal · Gość

Wyjaśnienie do poradnika punkt 9
9)Zająć się czymś np pracować w niskiej grupie i mieć wszystkich wiecie gdzie.
Pracujemy sobie jako zwykły pracownik i mamy gdzieś bogactwa pracodawców.Oni niech sobie kupują pałace i udławią tymi pieniędzmi.
Pracujemy sobie i pomagamy innym w pracy dzięki temu zyskujemy szacunek i przyjaciół.

exe

Odnośnie kwestii samotności i wiary w aspekcie fragmentu Hejal'owego postu:
wielu ludzi na stanowiskach to ludzie samotni, którzy zapomnieli, kto im dał władzę. Poprzez aroganckie i bezczelne decyzje chcą sobie podporządkować ludzi, aby na siłę otoczyć się pochlebcami i niewolnikami. W ten sposób są otoczeni tłumem , CO CHCĄ tłumaczyć , jako NIE BYCIE SAMOTNYMI.
To oczywiście patologia.

Wilczyca

Patologia oddala nas od Boga. Czasem nawet, gdy mamy świadomość własnej samotności, obieramy złą drogę i oddalamy się od Boga.

Przy okazji polecam modlitwy do Świętego Józefa - i o pracę i o szczęśliwy związek:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pamiętajmy, że Święty Józef był i wzorowym "pracownikiem" i przykładem dobrego męża i opiekuna.

Hejal · Gość

No tak modlitwa powinna załatwić sprawę.
Modlitwa to jak rozmowa z Bogiem albo Św. Józkiem.
Jak chcemy pogadać z kobietą to można pomodlić się do Świętej Kongi albo Katarzyny.
Można też pojechać obejrzeć Papieża.
Do dzisiaj się chwalę,że byłem na papieżu.

exe

Na forum Święci, Ojcowie i Doktorzy Kościoła założyłem niegdyś temat św. Józef Wink

Racją jest, że to święty Patron mężczyzn.
Jest także powołana wspólnota Mężczyzn Świętego Józefa.

piotrek

Samotność to wyzwanie, które dotyka bardzo wielu osób w moim otoczeniu. We wspólnocie w której jestem od roku jest tylko kilka osób w związku małżeńskim. Zaskakujące jest to, że samotni to zarówno bracia jak i siostry w tym samym wieku, którzy mimo że cierpią i są obok siebie nie mogą się odnaleźć.

Trudno jest cokolwiek radzić w takiej sytuacji, słusznie stwierdzacie, że trzeba się modlić. Wydaje mi się, że jeżeli to relacje wymagają uzdrowienia. To poza oczywistą modlitwą o przyjęcie Woli Bożej, można prosić o uzdrowienie relacji. Można się stawić na modlitwę wstawienniczą w tych intencjach gdziekolwiek gdzie jest wspólnota, która posługuje w ten sposób.

Jednak żeby taka modlitwa o uzdrowienie relacji, mogła być skuteczna, można wcześniej modlić się o łaskę przebaczenia. Przebaczenie otwiera na wszelkiego rodzaju uzdrowienie. Codziennie modlimy się o przebaczenie odmawiając Ojcze Nasz. Jednak przez wiele lat życia ilość i głębokość zranień może być ogromna. Dlatego taka modlitwa powinna być bardzo szczegółowa i powtarzana po wielokroć.
Polecam modlitwę Ojca Witko http://www.youtube.com/watch?v=eVbsz6tvxPs
lub Ojca de Grandis http://www.youtube.com/watch?v=DJikeYQvJwI, który zresztą zalecaj jej powtarzanie przez 30 dni.

Chciałbym pomóc ale nie wiem jak :)

piotrek

Hejal · Gość

Pamiętam jak byłem kiedyś w klubie i rozmawiałem z wyjątkowo atrakcyjną kobietą.Ładnie ubrana,piękne kobiece kształty.Kompletnie nie była mną zainteresowana,ale rozmawiałem z nią dalej ponieważ dzięki rozmowie z nią lepiej wypadałem w oczach innych kobiet.Ta dziewczyna w pewnym momencie spostrzegła i surowo skrytykowała jednego don Juana,który wywijał na parkiecie.Powiedziała,że jego ubranie ewidentnie wymaga prasowania,że rusza się jak kłoda oraz,że powinien się ogolić.Pół godziny później ku mojemu zdziwieniu widziałem jak siedzi z nim przy jednym stole z gościem na którym pół godziny temu wieszała szmaty.20 minut później była do niego przyssana jak ośmiornica próbująca ujarzmić swoją ofiarę.No właśnie.
Ten koleś to jest po prostu spec.Jest specem od tych można powiedzieć obserwacji kobiet.
Ja można powiedzieć,że jestem obserwatorem ogólnym.Ja nie mam jakiejś jednej specjalizacji a czasem nie obserwuję.Czasem daję się ponieść,czasem żyję po prostu.

Nocturno19

AVe Abba!

Razu pewnego padłem na kolana (przed Liceum) i płakałem do Boga..
Pamiętam tę modlitwę.

Panie Boże! Tak słabo się modlę do Ciebie, wiem!
Tak rzadko Ciebie chwalę, wiem! Ale proszę, miej wzgląd na mnie
i na moje słabości. Panie, Ty widzisz jak ja straszliwie potrzebuję
by ktoś mnie pokochał. Bym znalazł kobietę, która będzie dla mnie
darem od Ciebie. Bym ją Kochał, dbał o nią i troszczył się.
Proszę, daj mi taką dziewczynę, by była dla mnie radościa a ja
dla niej. Błagam, daj mi taką Naru (z anime postać), by potrafiła
dać mi ochrzan, gdy coś schrzanię i przytuliła gdy będzie mi smutno.
Panie, Błagam Ciebie, daj mi Miłość. A jeśli inna Twa wola, uszanuję to.

No i potem tak nawijałem do Boga z godzinę. Klęcząc w ciemności pokoju
i błagająć, płacząc i trzęsąc się. W końcu usiadłem na łóżku, zmęczony padełem
na łóżko i... straciłem wiarę w Boga i we wszystko.

A jednak Bóg dał mi ją i to już w 1 roku Liceum. Przypadkiem! Albo raczej: WEDŁUG BOŻEGO PLANU.

Miejmy wiarę. Prośmy, a będzie dane.
Jednak szanujmy inny plan Boga wobec nas. :)
Pozdrawiam!

Wilczyca

Nocturno, znowu mogę się od Ciebie uczyć... ja nie umiem tak wprost poprosić chociaż jak pamiętam przyjaciele i koledzy już omodlony dar od Boga dostali Smile

Szczerze przyznam, tu odwagi nie mam.

Chociaż Bogu zawierzam ten temat i zawsze proszę o rozeznanie w powołaniu - może mam jednak być tylko dobrą ciotką.

Nocturno19

Ave Abba!

Nie bierz ode mnie przykładu, bo ja zwątpiłem w Boga :) Straciłem wiarę, bo mnie nie wysłuchał w chwili, gdy prosiłem. :) Bądź lepsza ode mnie.

Pozdrawiam!

Wilczyca

Najlepsza była Matka Teresa, nazwę to dosłownie kwintesencją wiary, bo "wiarą w ciemno". Tak na serio to im trudniej, tym czasem łatwiej uwierzyć.
Chyba raczej proszę Boga o dokonanie zmian we mnie.

Hejal · Gość

Kropla miłości jest ważniejsza od pieniędzy całego świata.
Łzy są potrzebne do zmycia smutku.
Uśmiech na twarzy pociesza innych.
Autor Hejal

Kochaj i czyń, co chcesz (św. Augustyn)
( nr 1030)

Kochający mają zawsze czas.
Autor nie wiem.

sylka1989 · Gość

Nocturno19

Ave Abba!

Samotność w święta to brutalna sprawa.
ja w tym roku będę dość samotny. Rodzina mi się dopiero rozpadła - matka ma kochanka, a ojciec 20 lat pił, ale sie nawrócił.. pierwsza gwiazdka naprawdę samotna dla mnie :)

Ale rozweselam się, na przykład tym:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=U-qVUAXD7Vc#at=38

Pozdrawiam!

Hejal · Gość

Skoro matka jest szczęśliwa z tym facetem to niech żyje jak najlepiej.Pamiętaj matka jest tylko jedna.Jak masz ojca to też dobrze i dobrze,że się nawrócił z pijaństwa.Ja niestety już nie mam ojca.Pił,palił i wszystko na p aż zachorował na raka i umarł.Pewnie ten rak to od tych fajek i picia był bo nikt nie chorował w rodzinie na raka.Ja mam ponad 30 lat a mam brata przyrodniego po 60-tce hehe.Ma dzieci w moim wieku.
Pozdro i Ave

Nocturno19

Ave Abba!

Nie. Ona wie, że potępiam ten czyn z największą surowością. Jej kochanka też.
I żadne ględzenie o "jej szczęściu". Jest katoliczką, a skoro tak źle jej z ojcem było, to winna być SAMA, a nie być z rozwiedzionym.. przyjacielem ojca.

Matka jest tylko jedna. I ją kocham. Ale Bóg też jest Jeden i zabronił takich czynności.

Mt 19, 1 - 9

1 Gdy Jezus dokończył tych mów, opuścił Galileę i przeniósł się w granice Judei za Jordan. 2 Poszły za Nim wielkie tłumy, i tam ich uzdrowił.
3 Wtedy przystąpili do Niego faryzeusze, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: "Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?" 4 On odpowiedział: "Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? 5 I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. 6 A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela". 7 Odparli Mu: "Czemu więc Mojżesz polecił dać jej list rozwodowy i odprawić ją?" 8 Odpowiedział im: "Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony; lecz od początku tak nie było. 9 A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo".

Pozdrawiam!

Hejal · Gość

Ewangelia według Św. Jana. Rozdział 8.

Przyprowadzono przed Jezusa kobietę przyłapaną na cudzołóstwie.

- Nauczycielu, tę kobietę przyłapano na jawnym cudzołóstwie. Mojżesz kazał nam takie kamienować. Ty zaś co powiesz?

Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi, a potem podniósł się i rzekł:

- Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamieniem.

A gdy oni to usłyszeli i sumienie ich ruszyło, wychodzili jeden za drugim.

Kiedy zostali sami, Jezus rzekł do owej kobiety:

- Idź i odtąd już nie grzesz.

Nie mamy tu przyzwolenia na grzech. Jezus poleca owej kobiecie, aby „odtąd już nie grzeszyła”. Nie ma jednak także przyzwolenia na linczowanie grzesznika przez innych grzeszników. Ten kto został przyłapany, miałby być ukamienowany przez tych, którzy przyłapać się nie dali?

Nocturno19

ave Abba!

Przyjacielu, ostatnie zdanie jest w tym najważniejsze.
Bez niego, Jezus akceptowałby prostytucję. A z ostatnim zdaniem je wyraźnie atakuje. Tak, jak i cudzołożenie.

Pozdrawiam!

Hejal · Gość

To prawda,ale Bóg wybacza i nie potępia.Nie wszystko mu się podoba,ale Magda Magdalenę lubił i wypędzał z niej złe duchy.
Magdalena była utożsamiana z kobietą cudzołożną.Te kobiety co cudzołożą to one są bardzo dobre i może szukają miłości,szczęścia albo zrozumienia nie wiem.
Przeciwko Marii Magdalenie występował też twórca luteranizmu Marcin Luter:
"Ona nie potrafi myśleć, marzyć, mówić o niczym innym, jako tylko o tym: gdybym miała tego mężczyznę, mego najukochańszego gościa i pana, radowało by się moje serce."
Tego typu poglądy spowodowały, iż na długie stulecia Maria Magdalena stała się symbolem pokutnicy i grzesznicy.
W Ewangelii Filipa Maria przedstawiana jest jako symbol mądrości. W niej to znajduje się cytat:
"przy Panu zawsze kroczyły one trzy: Maria jego matka, jej siostra i Magdalena, która zwana była jego towarzyszką"

oraz

"A towarzyszką Zbawiciela jest Maria Magdalena. A Chrystus miłował ją bardziej od innych uczniów i całował ją często w usta. Pozostali byli tym zgorszeni i okazywali niezadowolenie. Mówili doń: Dlaczego miłujesz ją bardziej niż nas? Zbawiciel odpowiadał im mówiąc: Dlaczego nie miłuję was tak jak ją?"

"Siostro, wiemy że Zbawiciel miłował cię bardziej od innych niewiast. Powiedz nam słowa Zbawiciela, które pomnisz, które ty znasz a my nie. (...) Czy zaiste mówił na osobności z kobietą, a nie otwarcie z nami? czy mamy się zwracać i słuchać jej wszyscy? Czy wolał ją od nas? (...) Zapewne Zbawiciel zna ją bardzo dobrze. Dlatego miłował ją bardziej niż nas"

W Ewangelii Tomasza również znajdujemy kilka wzmianek o Marii i również w kontekście oburzenia Piotra:
"Szymon Piotr rzekł im: Niech Maria nas opuści, kobiety niegodne są życia"

Maria Magdalena patronuje zakonom kobiecym w Prowansji, Sycylii i Neapolu. Jest patronką magdalenek, kobiet szczerze pokutujących, uczniów i studentów, więźniów, sprowadzonych na złą drogę, fryzjerów, ogrodników, właścicieli winnic, sprzedawców wina, ołowników, bednarzy, tkaczy, rękawiczników, producentów perfum i pudru, dzieci mających trudności z chodzeniem; jest też wzywana w przypadku choroby oczu, zarobaczenia, niepogody.

Nocturno19

Ave Abba!

Nie wiem, skąd masz te cytaty, ale niektóre śmierdzą mi apokryfami.

Pozdrawiam!

Hejal · Gość

Z internetu nie mam Biblii papierowej.
Jest kilka przekładów w necie i można sobie porównać czy są prawdziwe.
Kto szuka prawdy ten znajdzie choćby nawet w jednym słowie było kłamstwo.
Widzę,że niektórzy dziś nie mogą spać.Ja też nie mogę zasnąć.Jakiś taki dzień albo co czy od pogody to zależy.Nie czuję jednak żadnego zmęczenia.
Kiedyś pamiętam jak nie spałem ileś tam dni pod rząd to czułem się jakby mnie koń kopnął i stado wielbłądów przebiegło po mnie.Nie mogłem logicznie myśleć i byłem bardzo wyczerpany.

Dla ścisłości ja zastanawiałem się nad jednym cytatem około tygodnia.Porównywałem każde słowo i różne przekłady aby nie zbłądzić i zrozumiałem ten cytat.Tak mi się wydaje.

Wilczyca

exe

Hejal · Gość

"15 Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami
16 [Vt-3,31] Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi?
17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce.
18 Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców.
19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone.
20 A więc: poznacie ich po ich owocach. "

Nad tym właśnie powyższym cytatem zastanawiałem się chyba z tydzień.

exe

Wilczyca

Wilczyca

W temacie Adwentu i poczucia samotności: szykujemy ten dodatkowy talerz dla gościa ale pamiętajmy, że możemy sami być tym gościem dla innych - rozumiem to jako przyjście do kogoś, nawiązanie kontaktu i pojednanie, nie samą dosłowną gościnę.