Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzenniczek siostry Faustyny

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Cuda nawrócenia, świadectwa wiary, objawienia, orędzia / Objawienia, orędzia , proroctwa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 8:35, 22 Cze 2014    Temat postu: Dzenniczek siostry Faustyny

Na ile można ufać tym zapiskom, że faktycznie są to prawdziwe objawienia Jezusa, a nie halucynacje i wymysły pobożnej zakonnicy? Z Początku Kościół Katolicki uznał to za bzdury i zakazał publikacji... dopiero bodajże Jan Pawel II to rozpropagował.

Dziwi mnie kilka elementów, ale zwłaszcza 1, który wydają mi się być sprzeczny z nauką chrześcijańską:

czczenie obrazu: wg. św. Faustyny Jezus kazał jej namalować obraz przedstawiający Go i polecił czić ten obraz Shocked , obiecał że kto będzie go czcił ten uzyska szczególne miłosierdzie
Shocked

Czy można wierzyć św. Faustynie?[/list][/list]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 8:36, 22 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
all
Gość






PostWysłany: Nie 9:16, 22 Cze 2014    Temat postu:

św.Faustyna była poddawana badaniom psychiatrycznym na co istnieją dokumenty zachowane w archiwum.Badania, ponad wszelką wątpliwość wykluczyły choćby najmniejsze zaburzenia czy odstępstwa od normy. :D

Ostatnio zmieniony przez all dnia Nie 9:16, 22 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:19, 22 Cze 2014    Temat postu:

Kościół nie uznaje za bzdury czegoś, czego nie rozeznał, toteż Kościół był sceptyczny, jak zawsze to zresztą czyni, gdy jest na etapie rozeznawania duchów.

Czczenie. obrazów i figur w katolicyzmie? Trzeba to rozpatrzyć z użyciem właściwych terminów, aby samemu nie wpaść we własne dołki. Ten temat jest również w tym dziale, zachęcam do czytania i komentowania tego zagadnienia w odpowiednim więc temacie.

Co do świętej Siostry Faustyny Kowalskiej, to jej objawienia nie są sprzeczne z nauką chrześcijańską. Wskaż jakiekolwiek ustępy Dzienniczka i skomentujmy je.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 9:41, 22 Cze 2014    Temat postu:

all napisał:
św.Faustyna była poddawana badaniom psychiatrycznym na co istnieją dokumenty zachowane w archiwum.Badania, ponad wszelką wątpliwość wykluczyły choćby najmniejsze zaburzenia czy odstępstwa od normy. :D

tak, ale to nie zmienia faktu, że mogła wiele rzeczy zmyślić



Exe, przykłądowo:
Cytat:
Wymaluj obraz
według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie. Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw
w kaplicy waszej i na całym świecie67.
48 Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także, już tu na ziemi, zwycięstwo
nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci. Ja sam bronić ją będę jako swej chwały.
(...)dam poznać Przełożonym przez łaski, których udzielę przez ten
obraz.


to sugeruję, że mogę sobie grzeszyć, ale za to że będę czcił obrazek pójdę do nieba. Shocked


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 9:46, 22 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:58, 22 Cze 2014    Temat postu:

Rozumiem Twoje obawy, jednak bazują one na rozumieniu składniowym tego polecenia Jezusa.

Otóż czczenie Jezusa, którego wyobraża ten obraz, poprzez przemianę serca ma doprowadzić do nieba, nigdy zaś czynienie dla samego czynienia miałoby gwarantować niebo Wink

Tak jest w przypadku jakiejkolwiek czynności liturgii zewnętrznej i w przypadku liturgii serca.

Co do zmyślania... Oskarżyć o to można każdego człowieka, jednak rozeznanie Kościoła jest wiążące. Dla mnie na pewno, Bracie.

Poza tym za chwilę odniosę się do artykułu, który ma zdyskredytować objawienia Jezusa świętej siostrze Faustynie Kowalskiej:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pod spodem, w następnym poście opublikuję kopię tego artykułu na wypadek, gdyby zniknął kiedyś z internetu;


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 12:08, 22 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:09, 22 Cze 2014    Temat postu:

Oto artykuł, do którego odniosę się krytycznie

Kłamstwo Boże, czyli zjawy siostry Faustyny Kowalskiej

Posted by Marucha w dniu 2014-03-18 (wtorek)

Wielu z Katolików, tak zwanych dobrej woli, zachwyciły przekazy z „Dzienniczka” Siostry Faustyny: Boże Miłosierdzie dla całego świata, bezwarunkowa Miłość Boża do każdego człowieka, Łaska spokojnej śmierci, a po niej – Życia wiecznego… Piękne słowa, sielski żywot, brak zobowiązań niechybnie przyciągają uwagę, zwłaszcza w dzisiejszym trybie życia. Nie dziwi więc, że teoretyczne tysiące Katolików bardzo przywiązały się do obrazu „Jezu, ufam Tobie” i nowoczesnej wersji Koronki do Miłosierdzia Bożego.

Prawdziwi jednak Katolicy, którym sprawy Wiary Świętej nie są obojętne i nie dający się porwać tłumowi wołającemu: „Ukrzyżuj!” (por. J XIX,6) oraz: „Nie mamy Króla prócz [Cesarza/Jana Pawła II]*” (por. J XIX,15), uważnie zbadają każdą z nowinek w sprawach religii, a przede wszystkiem zdadzą się na decyzję samego Papieża.

Pierwsza wizja rzekomego Pana Jezusa miała miejsce 22 lutego 1931 roku w Płocku. Siostra Faustyna otrzymała polecenie namalowania obrazu z osławionym podpisem. Co więcej, miał on być czczony docelowo na całym świecie. Do czci obrazu zostały przywiązane obietnice o podobno Bożej obronie w godzinie śmierci. Autor objawień żąda także, by Kościół Święty ustanowił osobne Święto Miłosierdzia Bożego, właśnie w obchody Oktawy Zmartwychwstania Pańskiego (w Białą Niedzielę).

Prośby o ustanowienie tego Święta były wystosowywane wielokroć do Hierarchów Katolickich. Ich jednak odpowiedź na ten powszechny entuzjazm była bardziej roztropna. Przebadawszy najpierw treść objawień Siostry Kowalskiej, stwierdzili oni, że nie ma najmniejszych podstaw, by cokolwiek dodawać do Kalendarza Liturgicznego. W 1948 roku August Kardynał Hlond, a w roku 1951 Romuald Arcybiskup Jałbrzykowski wyrazili swoją negatywną opinię na temat tego nowego kultu. Odpowiednie pismo w tej sprawie zostało wysłane nawet do Watykanu. W roku 1953 Święte Oficjum uznało, że nie należy ustanawiać Święta, natomiast pięć lat później zupełnie wykluczyło taką możliwość. Dlaczego?

Kościół Święty wiernie trzyma się Tradycji powierzonej Mu przez Apostołów i bacznie wystrzega się wszystkiego, co mogłoby narazić duchowe dzieci na niebezpieczeństwo. Nie dziwi więc wielka ostrożność we wszystkiem, co nowe. W obliczu nietradycyjnych wizyj, które zawierają żądania zmian w Kulcie oraz Liturgii Kościelnej, a które dodatkowo znajdują oddźwięk w szeroko zakrojonych kręgach świeckich, należało dla bezpieczeństwa gruntownie przyjrzeć się objawieniom zwłaszcza pod kątem ich nieszkodliwości dla Zbawienia. Jako roztropne dzieci Boże przyjrzyjmy się więc niektórym ustępom z „Dzienniczka”:

„…z żadną duszą nie łączę się tak ściśle i w ten sposób, jako z tobą…” (Dz. 587)

„…dlatego łączę się z tobą tak ściśle, jako z żadnem stworzeniem…” (Dz. 708 i 1546)

Na jakiej podstawie możemy wierzyć, że Pan Jezus zjednoczył się ze zwykłą Zakonnicą o wiele ściślej niż z jakimkolwiek Świętym? Najświętsza Maryja Panna miała największy z możliwych przywilejów – została zachowana od wszystkiego grzechu, Ona była godna nosić w sobie samego Syna Bożego, Ona została zabrana do Nieba i ukoronowana na Królową Nieba i Ziemi…

O drugiem największem stworzeniu Bożem na Ziemi mówi sam Zbawiciel: „Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela” (Łuk VII,27)… Czyżby sama Matka Boża i Poprzednik Pański nie zasługują na takie honory, na jakie zasługuje Siostra Faustyna? To stwierdzenie bardzo mocno trąci pychą, nie mówiąc już, że na pewno nie pochodzi z Nieba.

„…umiłowana perło Serca Mojego…” (Dz. 1061)

Bardzo niepokoi bijąca w oczy sztuczna słodycz. Porównajmy, jak zwraca się w objawieniach do ludzi nasza czuła i litościwa Matka. Czy tak? Tem bardziej, czy w ten sposób zwracałby się do prochu (por. Rdz III,19) Król Wszechświata, Włodarz i Stwórca wszystkiego, Chrystus?

„…widzę miłość twoją tak czystą, więcej niźli Anielską…” (Dz. 1061)

Czy ten „pan Jezus” nie zna nauki własnego Kościoła? Wyjąwszy Maryję, wszyscy jesteśmy skalani grzechem pierworodnym, więc nie jesteśmy w stanie kochać miłością czystszą od Anielskiej… To jest herezja, a zdanie na pewno nie pochodzi z ust Zbawiciela.

„…ze względu na ciebie błogosławię świat…” (Dz. 1061)

To zjawienie z 1937 roku nie bardzo harmonizuje z pobliską II wojną światową. Czy zstępująca z Nieba wojna o tak szerokim zasięgu rzeczywiście była wyrazem Bożego Błogosławieństwa?

„…Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli powolna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i Świętości…” (Dz. 1732)

Wola autora wizyj została niestety spełniona, ale Świętości narodu jak nie było, tak nie ma… Za to znowu szerzy się spontaniczny kult – Wielkiego Apostaty. Czy to o nim „pan Jezus” mówił: „…z niej [z Polski – przyp. moje] wyjdzie iskra, która przygotuje cały świat na ostateczne przyjście Moje…” (Dz. 1732)?

„…od dziś nie lękaj się sądów Bożych, albowiem sądzona nie będziesz…” (Dz. 374)

Jakże to? Jakim cudownym przywilejem cieszyła się owa biedna zakonnica, że Pan i Bóg uprzywilejował ją dalece bardziej niż największych Świętych wszystkich czasów (z wyjęciem Matki Bożej)? Czy ktokolwiek może wyłamać się ze świątobliwych reguł i zasad moralności Katolickiej? Poza tym, czy to wołanie nie stoi w sprzeczności z rozpaczliwem błaganiem Maryi na przykład w La Salette?

„…i wyszła Hostia z Tabernakulum i spoczęła na rękach moich… powtórzyło się to drugi raz… trzeci raz…” (Dz. 44)

„…pragnąłem spocząć na rękach twoich, nie tylko w sercu twojem…” (Dz. 160)

Słowa te, po trzykrotnym incydencie śmiesznego wyskakiwania „pana Jezusa” z Przenajświętszej Hostii na ręce Siostry Faustyny są najczystszą w świecie herezją. Ileż to razy Kościół Święty nieomylnie nauczał, że tylko konsekrowane dłonie Kapłańskie mogą bez grzechu ciężkiego dotykać Ciała naszego Pana? Jaką lekcję daje nam przykład skaczącego bóstwa? Jezus Chrystus nie mógłby zaprzeczyć Kościołowi, a w powyższym przypadku zrobiłby to i słowem i uczynkiem.

„…jeżeli nie uwielbią Miłosierdzia Mojego [przez świętowanie Niedzieli Miłosierdzia – przyp. moje], zginą na wieki…” (Dz. 965)

Czyżby więc dotychczasowe liczne środki pokuty i wynagrodzenia Panu Jezusowi okazały się nieskuteczne? Przez dwa tysiące lat ludzkość nie znała tego jedynego i cudownego środka Zbawienia, który został skryty przed Kościołem Świętym, by objawić się właśnie przez Siostrę Kowalską?

„…powiedz Przełożonej Generalnej, niechaj liczy na ciebie jako na najwierniejszą córkę w Zakonie…” (Dz. 1130)

Niezaprzeczalnie stwierdzenie takie trąci ogromną pychą, która stoi w opozycji do chrześcijańskiej cnoty pokory, szczególnie w Zakonie.

„…kiedy przyjęłam Jezusa w Komunii Świętej, moje serce całą mocą zawołało: Jezu, przeistocz mnie w drugą Hostię!… i odpowiedział mi Pan: Jesteś żywą Hostią…” (Dz. 1826)

Jeśli Przenajświętsza Hostia jest Ciałem Boga żywego, to mamy nową boginię!

Wystarczająco wiele, aż zanadto nawet, zobaczyliśmy potwornych rzeczy wyjętych z „Dzienniczka” Siostry Faustyny Kowalskiej. Znajdują się tam przypadki bezsensowne i głupie (jak wyskakiwanie Pana Jezusa z ważnie konsekrowanej Hostii), nieprawdziwe (jak Błogosławieństwo Boże dla całego świata w czasie karania wojną nieposłusznych słowom Matki Bożej w Fatimie i La Salette), grzeszne (jak faryzejskie wynoszenie się nad inne Siostry) oraz wprost heretyckie (jak lubowanie się Pana Jezusa w niekonsekrowanych rękach czy uniknięcie Sądu Bożego).

Zaprawdę, nie ma więc najmniejszego powodu do zdziwienia, że xiążka ta została umieszczona na Indexie Xiąg Zakazanych przez Piusa Papieża XII, a później po dwakroć potępiona przez Święte Oficjum – o zgrozo! – kierowane już przez antypapieża! Sam propagator nabożeństwa, x. Michał Sopoćko, spowiednik Siostry Faustyny, zauważył: „Ten obraz można zawiesić w salonie, jak to uczyniły SS. Karmelitanki w Częstochowie, ale nigdy w kościele”. Święte Oficjum, co prawda, wyraziło zgodę na ustanowienie Święta Najmiłosierniejszego Zbawiciela, lecz nie byłoby to wypełnienie żądań zjawy.

Jako Katolicy wierni niezmiennemu, bo nieomylnemu Magisterium Kościelnemu, pozostajemy przy sprawdzonych i pewnych źródłach Łaski, jak nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa, które to pała nieskończoną Miłością ku każdemu z nas. Mamy też starszą Koronkę do Miłosierdzia Bożego, z Imprimatur Kościelnem. Od zjaw Siostry Faustyny stronimy zaś bezpiecznie daleko, a jej dzieł (koronki, obrazu, pamiętnika) się wystrzegamy. Tak nam dopomóż Bóg!

Albert Polak
Autor: Michał Mikłaszewski
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Odrowąż
Hastatus posterior
Hastatus posterior



Dołączył: 19 Cze 2014
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:02, 22 Cze 2014    Temat postu:

Moim zdaniem posądzanie jakiegokolwiek świętego o kłamstwo jest conajmniej dziwne. To tak jakbyś mówił, że bilokacja o. Pio była nieprawdziwa czy zmyślona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:13, 22 Cze 2014    Temat postu:

dobry artykuł, choć mało obiektywny i z wiele argumentów jest zbyt zuchwałych...

ja tam wolę zachować ostrożność i nie zaprzeczam temu ale też nie wierzę w to do konca... . poprostu nie wiem, jest to dla mnie niebezpieczne... a czczenie obrazu czy wypowiadanie tych modlitw itd. i wiara w to że Jezus się nade mną zlituje bo klepałem wierszyki, prowadzi moim zdaniem tylko do slepego fanatyzmu i dewotyzmu.

Mamy mieć czyste serca i myśli, wypełniać się miłością i wydawać owoce. Wielbić Boga ze wszsystkich sił i talentów, a nie klepać regułki i oddawać pokłony obrazom... to co w dzienniczkach jest dziwne i wydaje mi sie ze zbedne.

Bardzo kłócą mi się te zaspiski św. Faustyny z Ewangelią, którą ostatnio czytam... coś tu poprostu nie gra...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 13:17, 22 Cze 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:29, 22 Cze 2014    Temat postu:

Sprawa 1

"Wielu z Katolików, tak zwanych dobrej woli, zachwyciły przekazy z „Dzienniczka” Siostry Faustyny: Boże Miłosierdzie dla całego świata, bezwarunkowa Miłość Boża do każdego człowieka, Łaska spokojnej śmierci, a po niej – Życia wiecznego… Piękne słowa, sielski żywot, brak zobowiązań niechybnie przyciągają uwagę, zwłaszcza w dzisiejszym trybie życia. Nie dziwi więc, że teoretyczne tysiące Katolików bardzo przywiązały się do obrazu „Jezu, ufam Tobie” i nowoczesnej wersji Koronki do Miłosierdzia Bożego."

Odpowiedź
"sielski żywot i brak zobowiązań" ... Nigdy one nie były ani udziałem świętej siostry, ani nie są dążeniem tych, którzy wzięli na siebie krzyż swój i poszli za Jezusem.

Twierdzenie o "teoretyczności bycia katolikiem" jest tyle samo warte, co twierdzenie o teoretyczności bycia kimkolwiek, ponieważ nikt nie ma wglądu w serce człowieka. Tutaj autor artykułu popełnia bezeceństwo sądzenia ludzi zaocznie i wg własnego widzimisię, co jest niechrześcijańskie - należy więc zastanowić się nad proweniencja autora i poszukać przejawów traumy i patologii rozumowania w dalszych etapach jego "dowodzenia".

Sprawa 2

"Prawdziwi jednak Katolicy, którym sprawy Wiary Świętej nie są obojętne i nie dający się porwać tłumowi wołającemu: „Ukrzyżuj!” (por. J XIX,6) oraz: „Nie mamy Króla prócz [Cesarza/Jana Pawła II]*” (por. J XIX,15), uważnie zbadają każdą z nowinek w sprawach religii, a przede wszystkiem zdadzą się na decyzję samego Papieża."

Odpowiedź
Kwestia prawdziwości "bycia katolikiem" jest kwestią niemożliwą do dowiedzenia, można tylko ocenić ewentualnie logiczną spójność czynów oraz słów. , składających się na postawę konkretnego człowieka.
Sprawa Jana Pawła II i jego królowania jest sprawą tendencyjnie wyrwaną z kontekstu i należy zbadać całe to wydarzenie, podobnie słowo "Ukrzyżuj" jest wskazane w nieznanym kontekście, gdy czytamy ten tylko artykuł.

Sprawa 3

"Pierwsza wizja rzekomego Pana Jezusa miała miejsce 22 lutego 1931 roku w Płocku. Siostra Faustyna otrzymała polecenie namalowania obrazu z osławionym podpisem. Co więcej, miał on być czczony docelowo na całym świecie. Do czci obrazu zostały przywiązane obietnice o podobno Bożej obronie w godzinie śmierci. Autor objawień żąda także, by Kościół Święty ustanowił osobne Święto Miłosierdzia Bożego, właśnie w obchody Oktawy Zmartwychwstania Pańskiego (w Białą Niedzielę)."

Odpowiedź
Błąd logiczny już na samym wstępie, gdzie autor zakłada z góry wynik swego rozstrzygania, posługując się słowem "rzekome", "o podobno".

Siostra Faustyna niczego nie żądała, a już na pewno dla siebie, co widać po późniejszym stwierdzeniu "o dwóch hostiach".

Sprawa 4

"Prośby o ustanowienie tego Święta były wystosowywane wielokroć do Hierarchów Katolickich. Ich jednak odpowiedź na ten powszechny entuzjazm była bardziej roztropna. Przebadawszy najpierw treść objawień Siostry Kowalskiej, stwierdzili oni, że nie ma najmniejszych podstaw, by cokolwiek dodawać do Kalendarza Liturgicznego. W 1948 roku August Kardynał Hlond, a w roku 1951 Romuald Arcybiskup Jałbrzykowski wyrazili swoją negatywną opinię na temat tego nowego kultu. Odpowiednie pismo w tej sprawie zostało wysłane nawet do Watykanu. W roku 1953 Święte Oficjum uznało, że nie należy ustanawiać Święta, natomiast pięć lat później zupełnie wykluczyło taką możliwość. Dlaczego?

Kościół Święty wiernie trzyma się Tradycji powierzonej Mu przez Apostołów i bacznie wystrzega się wszystkiego, co mogłoby narazić duchowe dzieci na niebezpieczeństwo. Nie dziwi więc wielka ostrożność we wszystkiem, co nowe. W obliczu nietradycyjnych wizyj, które zawierają żądania zmian w Kulcie oraz Liturgii Kościelnej, a które dodatkowo znajdują oddźwięk w szeroko zakrojonych kręgach świeckich, należało dla bezpieczeństwa gruntownie przyjrzeć się objawieniom zwłaszcza pod kątem ich nieszkodliwości dla Zbawienia"

Odpowiedź
Toteż należy się zastanowić , dlaczego i kto siostrę Faustynę Kowalską kanonizował ... Jak wiemy, kanonizacji dokonuje papież, więc powyższe utyskiwanie autora stoi w jawnej sprzeczności z posłuszeństwem wobec papieża - następcy świętego Piotra w imię Jezusa Chrystusa. Jak wiemy, posłuszeństwo jest znakiem wiary.

Poza tym papież ogłasza decyzje rodzące się w łonie Kościoła, nie zaś wprowadza coś w życie samopas.
Jak się poniżej dowiemy, autor jest nieprzygotowany do polemiki i mąci w umysłach, a jest to znak diabła.
Sprawa 5

"Jako roztropne dzieci Boże przyjrzyjmy się więc niektórym ustępom z „Dzienniczka”:

„…z żadną duszą nie łączę się tak ściśle i w ten sposób, jako z tobą…” (Dz. 587)

„…dlatego łączę się z tobą tak ściśle, jako z żadnem stworzeniem…” (Dz. 708 i 1546)

Na jakiej podstawie możemy wierzyć, że Pan Jezus zjednoczył się ze zwykłą Zakonnicą o wiele ściślej niż z jakimkolwiek Świętym? Najświętsza Maryja Panna miała największy z możliwych przywilejów – została zachowana od wszystkiego grzechu, Ona była godna nosić w sobie samego Syna Bożego, Ona została zabrana do Nieba i ukoronowana na Królową Nieba i Ziemi…

O drugiem największem stworzeniu Bożem na Ziemi mówi sam Zbawiciel: „Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela” (Łuk VII,27)… Czyżby sama Matka Boża i Poprzednik Pański nie zasługują na takie honory, na jakie zasługuje Siostra Faustyna? To stwierdzenie bardzo mocno trąci pychą, nie mówiąc już, że na pewno nie pochodzi z Nieba."

Odpowiedż
Twierdzenie o pysze siostry Faustyny jest zwyczajna arogancją i butą autora, który przemilcza fakt, że wyrwał z kontekstu werset "nie zauważając" przecinka, który z tym tekstem , jaki po nim następuje zmienia zasadniczo kontekst rozumienia wyznania mistyczki:

Oto wers 587 w pełnym brzmieniu:

"Z żadną duszą nie łączę się tak ściśle i w ten sposób jako z tobą, a to dla głębokiej pokory i ognistej miłości, jaką masz ku mnie

Mamy więc przemilczenie drugiej części wypowiedzi, którego intencję o autora widzieć mogę w grzech u przeciwko Duchowi Świętemu (zazdrość łaski Bożej).

Wersy :
„…dlatego łączę się z tobą tak ściśle, jako z żadnem stworzeniem…” (Dz. 708 i 1546)

Po pierwsze, mamy do czynienia z wersem 707. Te słowa są właśnie wytłumaczone i w wersie 707 i 1546.
Jezus mówi dlaczego tak się dzieje, co zostało znów przemilczane:

"Teraz wiem, że nie dla łask ani darów mnie miłujesz, ale wola moja droższa jest ci niż życie".
Idea Cóż więc w tym złego, że Jezus docenia duszę prawdziwego katolika, a prawdziwość która jest przez autora siostrze Faustynie odmawiana Question Wszak auto nie widzi w złości, że odnalazł prawdziwego katolika mając na biurku obok siebie jej "Dzienniczek".

Sprawa 6

Autor pisze :

"„…umiłowana perło Serca Mojego…” (Dz. 1061)
„…widzę miłość twoją tak czystą, więcej niźli Anielską…” (Dz. 1061).

Bardzo niepokoi bijąca w oczy sztuczna słodycz. Porównajmy, jak zwraca się w objawieniach do ludzi nasza czuła i litościwa Matka. Czy tak? Tem bardziej, czy w ten sposób zwracałby się do prochu (por. Rdz III,19) Król Wszechświata, Włodarz i Stwórca wszystkiego, Chrystus?".

Odpowiedź
I znów mamy do czynienia z przemilczeniem związanym z niedopowiedzeniem pełnego ustępu 1061. Otóż Jezus tłumaczy, na czym to "więcej" polega:

"dlatego więcej, że walczysz" (Dz. 1061).

Autor artykułu objawia swą ignorancję teologiczną, powołując się na niezgodności w tej materii w objawieniach świętej siostry Faustyny. Tymczasem ugruntowany przeciętnie w teologii, katolik, wie o tym, że godność ludzka jest w oczach Bożych szczególna, ponieważ człowiek ma możliwość walczyć, upada i znów walce podnosi się. Pierwotnie wolność wyboru, przed dokonaniem pierwszego grzechu była zdolnością człowieka do zachowania sprawiedliwości ze względu na nią samą, ale gdy człowiek utracił prawość woli, ta wolność wyboru już na zachowaniu tej prawości nie polega.

Wolny wybór urzeczywistnia się co prawda, ale nie w sposób wolny, gdyż człowiek utracił skłonność. woli do tego, co prawe i nie może tego odzyskać własnymi siłami.

Tymczasem aniołowie nie maja tego problemu i po prostu trwają wolą utwierdzoną w Bogu.

To więc znalazło odbicie w stwierdzeniu Jezusa o "więcej niźli anielską", gdzie Jezus nie wynosi ponad, ale odróżnia człowieka od aniołów, a samo zadziwienie niepojętością ludzkiej godności znajdujemy w Psalmie 8, gdzie powstaje pytanie:

"Kimże jest człowiek, że o nim pamiętasz?" Idea

Toteż stwierdzenie autora:

"Czy ten „pan Jezus” nie zna nauki własnego Kościoła? Wyjąwszy Maryję, wszyscy jesteśmy skalani grzechem pierworodnym, więc nie jesteśmy w stanie kochać miłością czystszą od Anielskiej… To jest herezja, a zdanie na pewno nie pochodzi z ust Zbawiciela."

powstaje na gruncie błędu logicznego "by lazyness" - błędu permanentnego trwania w niedouczeniu. Toteż warto, Szanowny Autorze, podjąć gruntowne badanie teologii katolickiej.

Sprawa 7

„…ze względu na ciebie błogosławię świat…” (Dz. 1061)

To zjawienie z 1937 roku nie bardzo harmonizuje z pobliską II wojną światową. Czy zstępująca z Nieba wojna o tak szerokim zasięgu rzeczywiście była wyrazem Bożego Błogosławieństwa?

Odpowiedź
Nic w tym stwierdzeniu dziwnego, skoro ze względu na sprawiedliwych i wstawiennictwo Abrahama, Bóg chciał ocalić Sodomę i Gomorę:

"22 Wtedy to ludzie ci odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. 23 Zbliżywszy się do Niego, Abraham rzekł: "Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? 24 Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? 25 O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?" 26 Pan odpowiedział: "Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich". 27 Rzekł znowu Abraham: "Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. 28 Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?" Pan rzekł: "Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu". 29 Abraham znów odezwał się tymi słowami: "A może znalazłoby się tam czterdziestu?" Pan rzekł: "Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu". 30 Wtedy Abraham powiedział: "Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?" A na to Pan: "Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu". 31 Rzekł Abraham: "Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?" Pan odpowiedział: "Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu". 32 Na to Abraham: "O, racz się nie gniewać, Panie, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?" Odpowiedział Pan: "Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu". 33 Wtedy Pan, skończywszy rozmowę z Abrahamem, odszedł, a Abraham wrócił do siebie." (Rdz 18, 22-33).

Tak więc twierdzenie autora o "podejrzanym błogosławieństwie" w obliczu nadchodzącej II wojny światowej, nie ma racji bytu i wiąże się z błędem logicznym tworzenia wnioskowania na podstawie ustalania tendencyjnej koincydencji zdarzeń wg chronologii czasowej.

W każdym z powyższych wnioskowań autora widzimy błąd logiczny polegający na utożsamianiu swego mniemania z dowodzeniem, co ma stworzyć aurę mądrości i powagi i niezbywalności "argumentacji" zawartej w artykule.

Sprawa 8

„…Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli powolna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i Świętości…” (Dz. 1732)

Wola autora wizyj została niestety spełniona, ale Świętości narodu jak nie było, tak nie ma… Za to znowu szerzy się spontaniczny kult – Wielkiego Apostaty. Czy to o nim „pan Jezus” mówił: „…z niej [z Polski – przyp. moje] wyjdzie iskra, która przygotuje cały świat na ostateczne przyjście Moje…” (Dz. 1732)?

Odpowiedź
Autor nie zauważył, Polska "powolna woli mojej" [Jezusa] nie jest, więc nie ma co się dziwić, że jest, jak jest.

Sprawa 9

"„…od dziś nie lękaj się sądów Bożych, albowiem sądzona nie będziesz…” (Dz. 374)

Jakże to? Jakim cudownym przywilejem cieszyła się owa biedna zakonnica, że Pan i Bóg uprzywilejował ją dalece bardziej niż największych Świętych wszystkich czasów (z wyjęciem Matki Bożej)? Czy ktokolwiek może wyłamać się ze świątobliwych reguł i zasad moralności Katolickiej? Poza tym, czy to wołanie nie stoi w sprzeczności z rozpaczliwem błaganiem Maryi na przykład w La Salette?"

Odpowiedź
Autor nie zauważył, że osoby jednoczące się z Jezusem już na ziemi, doświadczą Bożego miłosierdzia, które zakryje grzechy, ci zaś, którzy żyją, jakby Boga nie było, będą sadzeni podług grzechu - czyli wg sprawiedliwości.

Sprawa 10


„…i wyszła Hostia z Tabernakulum i spoczęła na rękach moich… powtórzyło się to drugi raz… trzeci raz…” (Dz. 44)

„…pragnąłem spocząć na rękach twoich, nie tylko w sercu twojem…” (Dz. 160)

Słowa te, po trzykrotnym incydencie śmiesznego wyskakiwania „pana Jezusa” z Przenajświętszej Hostii na ręce Siostry Faustyny są najczystszą w świecie herezją. Ileż to razy Kościół Święty nieomylnie nauczał, że tylko konsekrowane dłonie Kapłańskie mogą bez grzechu ciężkiego dotykać Ciała naszego Pana? Jaką lekcję daje nam przykład skaczącego bóstwa? Jezus Chrystus nie mógłby zaprzeczyć Kościołowi, a w powyższym przypadku zrobiłby to i słowem i uczynkiem.

Odpowiedź
"Śmieszność wyskakiwania" wiąże się z próbą ośmieszenia języka siostry Faustyny, opisującej stany mistyczne, które nie są do zrozumienia wprost.

Dziś wierni otrzymują Hostię wprost na rękę podczas Komunii Świętej i dzieje się to z woli Kościoła, pod czym podpisuje się Kongregacja ds. dyscypliny i Sakramentów Świętych.

Sprawa 11

„…jeżeli nie uwielbią Miłosierdzia Mojego [przez świętowanie Niedzieli Miłosierdzia – przyp. moje], zginą na wieki…” (Dz. 965)

Czyżby więc dotychczasowe liczne środki pokuty i wynagrodzenia Panu Jezusowi okazały się nieskuteczne? Przez dwa tysiące lat ludzkość nie znała tego jedynego i cudownego środka Zbawienia, który został skryty przed Kościołem Świętym, by objawić się właśnie przez Siostrę Kowalską?

Odpowiedź

Czy autor nie zauważył, że Kościół jest żywy i rozwija się Question
Czy autor nie zauważył, że Kościół nieustannie rozeznaje metody i środki, prowadzące do do zjednoczenia z Bogiem i nigdy nie przestanie Question

Sprawa 12

„…powiedz Przełożonej Generalnej, niechaj liczy na ciebie jako na najwierniejszą córkę w Zakonie…” (Dz. 1130)

Niezaprzeczalnie stwierdzenie takie trąci ogromną pychą, która stoi w opozycji do chrześcijańskiej cnoty pokory, szczególnie w Zakonie

Odpowiedź
Pokora nie wyklucza asertywności, ale wyklucza wręcz fałszywa skromność, na którą tak naprawdę powołuje się autor.

Sprawa 13


„…kiedy przyjęłam Jezusa w Komunii Świętej, moje serce całą mocą zawołało: Jezu, przeistocz mnie w drugą Hostię!… i odpowiedział mi Pan: Jesteś żywą Hostią…” (Dz. 1826)

Jeśli Przenajświętsza Hostia jest Ciałem Boga żywego, to mamy nową boginię!

Odpowiedź
Autor znów popełnia błąd logiczny pomijania niewygodnych treści i skupiania się na wybranych wycinkach - które uznał za "sztandar rewolucji".

"Nie zauważył, że następne zdanie ustępu 1826 brzmi :

"Chcę być żywą hostią dla Ciebie" Idea

Widzimy więc, że święta siostra Faustyna chce służyć Bogu jak najwierniej, czyli być żertwą ofiarną, na wzór Jezusa, który przyszedł służyć ludziom, nie zaś stawać się "drugą hostią" w znaczeniu "stawać się boginią" Exclamation
Od zawsze ideałem ludzi wiary była służba innym na wzór Jezusa i nikogo to nie dziwi, ale już w "Dzienniczku" dziwi ... Zadziwiająca zjadliwość ...

Sprawa 14

Wystarczająco wiele, aż zanadto nawet, zobaczyliśmy potwornych rzeczy wyjętych z „Dzienniczka” Siostry Faustyny Kowalskiej.

Odpowiedź
Wystarczająco dużo więc uchybień ludzkiemu intelektowi zobaczyliśmy, aby być łatwowiernymi wobec hochsztaplerstwa autorów podobnych paszkwili.

Sprawa 15

Zaprawdę, nie ma więc najmniejszego powodu do zdziwienia, że xiążka ta została umieszczona na Indexie Xiąg Zakazanych przez Piusa Papieża XII, a później po dwakroć potępiona przez Święte Oficjum – o zgrozo! – kierowane już przez antypapieża! Sam propagator nabożeństwa, x. Michał Sopoćko, spowiednik Siostry Faustyny, zauważył: „Ten obraz można zawiesić w salonie, jak to uczyniły SS. Karmelitanki w Częstochowie, ale nigdy w kościele”. Święte Oficjum, co prawda, wyraziło zgodę na ustanowienie Święta Najmiłosierniejszego Zbawiciela, lecz nie byłoby to wypełnienie żądań zjawy.

Odpowiedź
Otóż oświadczam autorowi tego sarkastycznego utworu pseudointelektualnego, że watykańska Kongregacja Nauki i Wiary oświadczeniem z roku 1978 wycofała wszelkie zarzuty i zastrzeżenia wysuwane wobec pism siostry Faustyny, przez Kongregację Świętego Oficjum.

Uchylenie "Notyfikacji" sprawiło, że nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, przedstawione właśnie w "Dzienniczku", nabrało nowej żywotności na wszystkich kontynentach.

O tym przymiocie ekonomii, przedziwnie słodkim przymiocie (co mdli autora wyraźnie), czyli o Miłosierdziu Bożym , pisze święty Jan Paweł II w encyklice Dives in Misericordia.

Sprawa 16


Jako Katolicy wierni niezmiennemu, bo nieomylnemu Magisterium Kościelnemu, pozostajemy przy sprawdzonych i pewnych źródłach Łaski, jak nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa, które to pała nieskończoną Miłością ku każdemu z nas. Mamy też starszą Koronkę do Miłosierdzia Bożego, z Imprimatur Kościelnem. Od zjaw Siostry Faustyny stronimy zaś bezpiecznie daleko, a jej dzieł (koronki, obrazu, pamiętnika) się wystrzegamy. Tak nam dopomóż Bóg!

Odpowiedź
Bóg nie pomaga kłamcom i szydercom, którzy objawiają grzech lenistwa - jeden z grzechów głównych, w tym przypadku grzech zaniedbania intelektualnego dążenia do prawdy, nasączonego nieposłuszeństwem wobec Kościoła, ale błogosławi pokornym Exclamation :

"Szczęśliwy mąż,
który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie siada w kole szyderców,
2 lecz ma upodobanie w Prawie Pana,
nad Jego Prawem rozmyśla dniem i nocą.
3 Jest on jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie,
a liście jego nie więdną:
co uczyni, pomyślnie wypada. " (Ps 1, 1-3).

Więc jak to jest z tym "byciem prawdziwym katolikiem" , autorze paszkwilu Question


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 17:45, 24 Cze 2014, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:32, 22 Cze 2014    Temat postu:

Artykuł jak artykuł
Jednak mnie osobiście zastanowiła jed
I tu im musze przyznać rację.

Cytat:

„…jeżeli nie uwielbią Miłosierdzia Mojego [przez świętowanie Niedzieli Miłosierdzia – przyp. moje], zginą na wieki…” (Dz. 965)

Czyżby więc dotychczasowe liczne środki pokuty i wynagrodzenia Panu Jezusowi okazały się nieskuteczne? Przez dwa tysiące lat ludzkość nie znała tego jedynego i cudownego środka Zbawienia, który został skryty przed Kościołem Świętym, by objawić się właśnie przez Siostrę Kowalską?



Jak to jest? Potrafi ktoś wyjaśnić owe rozważania inaczej aniżeli autor??
Te słowa Siostry Kowalskiej są bardzo niepokojące i zdecydowanie sprzeczne z treścią Pisma Świętego.

exe Twoje tłumaczenie nic nie wyjaśnia , bo

Czy oznacza to ze od dziś (lub odkąd kościół rozpoznał) inaczej nie dojdziemy do dobra , jak przez świętowanie niedzieli miłosierdzia oraz obrazu Miłosierdzia?

No cóż.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Nie 14:44, 22 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:50, 22 Cze 2014    Temat postu:

A któż się ostanie, gdy Bóg sądzić będzie podług naszych grzechów?

W wypowiedzi o Święcie Miłosierdzia Bożego chodzi nie o wizytę w podkrakowskich Łagiewnikach co roku, ale o podstawę naszej wiary, na której budować mamy swoje człowieczeństwo ; Miłosierdzie.

Do pism mistycznych, należy odnieść się mistycznie, zaś co do mojej apologii ... Nie odniosłeś się merytorycznie do poszczególnych spraw pod kątem teologicznym i logicznym, więc w zasadzie Ty Bracie niczego nie wnosisz, oprócz usilnych "wierceń w skale, szukając ropy" poprzez szukanie "luki".

Napisałem - co do tego artykułu, co miałem napisać i merytorycznie i nie chcę niczego dodawać.

Z Panem Bogiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 14:57, 22 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:06, 22 Cze 2014    Temat postu:

Cytat:
A któż się ostanie, gdy Bóg sądzić będzie podług naszych grzechów?

Ale my mamy powoływac sie na miłosierdzie i wodę żywą od Chrystusa, ktory stał się chlebem
a nie święcenie święta, Siostra tutaj pisze ze gdyby nie było tego święta to ludzkość zginie na wieki
To co jest nadzieją dla ludu Bożego , Chrystus? Czy święto miłosierdzia?
Kiedy dokonało się zbawienie ludzkości?
W momencie misji Chrystusowej oraz jego świadectwa, czy w momencie ustalenia święta miłosierdzia?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Nie 15:07, 22 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:07, 22 Cze 2014    Temat postu:

Cytat:
h "wierceń w skale, szukając ropy" poprzez szukanie "luki"


Wierce bo nie rozumiem , a chcialbym rozumieć tego typu argumenty.
Jeśli coś przeczy ewangelii nalezy to nazywać po imieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:10, 22 Cze 2014    Temat postu:

W Pismach nigdzie nie jest napisane, ze kiedys z narodów wyrośnie niewiasta ktora ustali
święto
I dzięki temu świętu będzie zbawiona ludzkość
Dlaczego tak ważnej informacji nie podano w Pismach?


Ja nigdy nie uwierzę w żadne sekretne plany zbawienia. Bóg ani Jezus by tak nie zwodził ludzkosci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:05, 22 Cze 2014    Temat postu:

Water-mix napisał:
Cytat:
A któż się ostanie, gdy Bóg sądzić będzie podług naszych grzechów?

Ale my mamy powoływac sie na miłosierdzie i wodę żywą od Chrystusa, ktory stał się chlebem
a nie święcenie święta, Siostra tutaj pisze ze gdyby nie było tego święta to ludzkość zginie na wieki
To co jest nadzieją dla ludu Bożego , Chrystus? Czy święto miłosierdzia?
Kiedy dokonało się zbawienie ludzkości?
W momencie misji Chrystusowej oraz jego świadectwa, czy w momencie ustalenia święta miłosierdzia?
Jak już zauważyłem wcześniej, pisma mistyczne należy rozważać na sposób mistyczny, a samo święto Miłosierdzia należy przeżywać w sercu na co dzień.

Podobnież dogmaty maryjne zostały ogłoszone znacznie później, a jeszcze później powstały nabożeństwa maryjne. To wszystko nastało później, niż Wcielenie Chrystusa, jednak Matkę Boga z jej przymiotami zauważano znacznie wcześniej.

Podobnież i święto Miłosierdzia należy celebrować w swoim sercu na co dzień, a święto nie ma w sobie niczego diabelskiego. tytułem tego, że Kościół zatwierdził później.

Tak rozumując sola scriptura, trzeba by także odrzucić wszystkie listy powstałe później niż 1 Koryntian.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:30, 23 Cze 2014    Temat postu:

Pamiętajmy ,że to prywatne objawienie ,kościół nie nakazuje nikomu w to wierzyć, ją osobiście wierze . Jeśli ktoś ma wątpliwości to ma i tyle .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 4:54, 24 Cze 2014    Temat postu:

Cytat:
Pamiętajmy ,że to prywatne objawienie ,kościół nie nakazuje nikomu w to wierzyć, ją osobiście wierze . Jeśli ktoś ma wątpliwości to ma i tyle .


ok , no wiem wiem , dlatego tymbardziej mnie ten cytat zaniepokoił, ale skoro Koscioł ustalił nawet wbrew tym słowom to juz nie ma co sie zastanawiać :)

Wierze w miłosierdzie Chrystusa i nie musze tego kojarzyć z Ś. Faustyna, jej objawieniami, ani świętem zeby chociazby koronkę odmówić , pozdrówki:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Wto 4:55, 24 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:42, 24 Cze 2014    Temat postu:

Nie musisz racja .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brat Mario OFMCap.
Consecratae personae, arte cum Ecclesia
Consecratae personae, arte cum Ecclesia



Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:24, 24 Cze 2014    Temat postu:

Tak czytam i zastanawiam się. Jeśli Kościół uznał objawienia św. Faustyny po zweryfikowaniu jej pism przez teologów i uznał je to znaczy że w są zgodne z wola Boża wyrażoną przez głowę Kościoła której Chrystus dał władzę. Jeśli św. Faustyna miała zmyślone wizje to tak samo reformator Kościoła Luter tez mógł mieć zmyślone wizje reformy, jak i inni reformatorzy i twórcy kościołów, i pisanie przez członków, że to prawdziwy kościół jest wymysłem, wiec nie wiem dlaczego członkowie tych kościołów spierają się z Katolikami, że są odrzucani. Wiec takie zamartwianie się robi. Teologia to nauka o Bogu i jego słowie, Jezus mówił i mówi, że jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata czyli jest i działa przez osoby

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dove
Probatus



Dołączył: 10 Paź 2014
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:34, 13 Paź 2014    Temat postu: Re: Dzenniczek siostry Faustyny

Laflx napisał:
Na ile można ufać tym zapiskom, że faktycznie są to prawdziwe objawienia Jezusa, a nie halucynacje i wymysły pobożnej zakonnicy? Z Początku Kościół Katolicki uznał to za bzdury i zakazał publikacji... dopiero bodajże Jan Pawel II to rozpropagował.

Dziwi mnie kilka elementów, ale zwłaszcza 1, który wydają mi się być sprzeczny z nauką chrześcijańską:

czczenie obrazu: wg. św. Faustyny Jezus kazał jej namalować obraz przedstawiający Go i polecił czić ten obraz :shock: , obiecał że kto będzie go czcił ten uzyska szczególne miłosierdzie
:shock:

Czy można wierzyć św. Faustynie?[/list][/list]



Oni to odrzucili z powodu przekłamań w tłumaczeniu. Nie znali polskiego, musieli oprzeć się na translacji, która wypaczyła tekst. Diabeł tkwi w takich szczegółach. Nie jest to więc żaden argument, bo kiedy tłumaczenie było rzetelne, już zostało to zatwierdzone. Dla mnie osobiście nie ulega wątpliwości że to Prawdziwe Objawienie Jezusa. Problemem może być pewna prostota stylu pisania św. Faustyny i z tego powodu to może być męcząca lektura. Ale nie zmienia to faktu że Jezus okazał ludziom wielką Łaskę poprzez święto Bożego Miłosierdzia, które jest bardzo popularne na całym świecie.

" Bodajże Jan Paweł II to rozpropagował". On też jest świętym i faktycznie, pisał do Watykanu jako kardynał Wojtyła w tej sprawie, podejmował wiele starań . Jeżeli św. Jan Paweł II był orędownikiem tego kultu to tym nie należy tego lekceważyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:17, 13 Paź 2014    Temat postu:

... Rzeczywiście, diabeł tkwi w szczegółach, zaś co do błędu Lutra, piszemy tutaj:
http://www.jhs.fora.pl/elementy-teologii-nauki-filozofii-i-metafizyki,60/kardynalny-blad-lutra-w-interpretacji-nauczania-jezusa,2634.html


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:52, 13 Paź 2014    Temat postu:

Czytałam świetny tekst o. Salija o porównaniu teologii ikony i obrazu Jezusa Miłosiernego, ale mam to tylko w wersji papierowej. Może jakoś przerzuce kiedyś na komputer,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:08, 13 Paź 2014    Temat postu:

Migdałek napisał:
Czytałam świetny tekst o. Salija o porównaniu teologii ikony i obrazu Jezusa Miłosiernego, ale mam to tylko w wersji papierowej. Może jakoś przerzuce kiedyś na komputer,
Czy chodzi może o ten tekst
[link widoczny dla zalogowanych]


zmienił się adres tej pozycji i wklejam aktualny. 25.08.2019 MK
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:54, 13 Paź 2014    Temat postu:

Tak dokładnie o to mi chodziło :-D Bardzo mi się ten tekst podoba.

Kupiłam tą książkę Salija, bo była tania 5zł (a inne 20 zł) i okazało się, że jest swietna.

Co prawda bardzo mało tam ikony, a mnóstwo omówienia obrazu Jezusa Miłosiernego, ale w końcu taki temat :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Migdałek dnia Pon 23:00, 13 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Cuda nawrócenia, świadectwa wiary, objawienia, orędzia / Objawienia, orędzia , proroctwa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin