Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Problem z Franciszkiem (?) [edit by exe]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pontyfikat papieża Franciszka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hejal
Signifer
Signifer



Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 2:25, 11 Cze 2017    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] kraza tez wiadomosci, ze zdradzil czlowieka w Argentynie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
inquisitio
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:57, 11 Cze 2017    Temat postu:

Hejal napisał:
https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,2383,czy-franciszek-zdradzil-chrzescijanstwo.html

Cytat : W Wielki Czwartek umył nogi nie tylko uchodźcom, ale również wyznawcom innych religii, w tym (po raz kolejny, bo zrobił to już w 2013) muzułmanom.

Gest Franciszka został przez część katolików (również polskich) odebrany bardzo negatywnie. Sieć zalała fala komentarzy sugerujących, że Papież klęczący przed wyznawcami innych religii, całujący ich stopy, to wyraz poniżenia i upadku Kościoła katolickiego. Pisano z wielkim zaangażowaniem, że w ten sposób Franciszek zdradził Chrystusa i całe chrześcijaństwo, nie tylko zrównując je z innymi religiami, ale stawiając niżej.


Takie negatywne komentarze są ,moim zdaniem, brakiem znajomości lub zapomnienia Ewangelii . W kontekście tej oceny popatrzmy na gest naszego Pana wobec Apostołów ,czy też był to gest poniżenia i upadku ?
Cytat:
kraza tez wiadomosci, ze zdradzil czlowieka w Argentynie.

Odgrzewany kotlet mający źródło w środowiskach nieprzychylnych Franciszkowi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez inquisitio dnia Nie 9:04, 11 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Nie 8:59, 11 Cze 2017    Temat postu:

Katolicy ( większa część ) na wiele spraw się burzy jakby wogóle nie znali Ewangelii.
Powrót do góry
Hejal
Signifer
Signifer



Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:42, 11 Cze 2017    Temat postu:

To była głośna sprawa po jego wyborze nie słyszeliście?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Nie 10:50, 11 Cze 2017    Temat postu:

Słyszeliśmy.
I dlatego zgłosiło się wówczas sporo świadków, którzy wyjaśnili jaka była w tych trudnych czasach junty faktyczna rola biskupa Bergoglio.
I prawda wyszła na jaw, że Bergoglio nikogo nie denuncjował, tylko wyciągał ludzi z więzień. Zaświadczali o tym zarówno przedstawiciele junty, jak wydobyte z więzienia ofiary junty.
Powrót do góry
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Pon 21:57, 19 Mar 2018    Temat postu:

Czy katolik może ''blużnić ''na Papieża Franciszka Question . Dlaczego pytam ,ponieważ akurat natknęłam się na ''gorącą'' dyskusję , gdzie padały blużnierstwa pod adresem Papieża. Ja rozumiem , że do świętośći może być daleko , jednak czy katolikom wolno tak blużnić , czy to nie podlega pod grzech ciężki oder Question Skoro w Kościele się codziennie za niego modlimy , to czy nie powinniśmy przemilczeć pewnych spraw , zamiast publicznie '' blużnić'' Question
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 4:39, 20 Mar 2018    Temat postu:

Owszem, powinni jego oskarżyciele zamilknąć, bo popadają w ciąg postaw oscylujących wokół grzechu oszczerstwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Wto 20:13, 20 Mar 2018    Temat postu:

Tylko grzech oszczerstwa musi być „odszczekany” inaczej sama spowiedź nie wystarczy. Mówili tak dziś na rekolekcjach.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:16, 20 Mar 2018    Temat postu:

Duśka napisał:
Tylko grzech oszczerstwa musi być „odszczekany” inaczej sama spowiedź nie wystarczy. Mówili tak dziś na rekolekcjach.
To oczywiste, skoro można i trzeba zadośćuczynić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:48, 23 Mar 2018    Temat postu:

Duśka napisał:
Czy katolik może ''blużnić ''na Papieża Franciszka Question . Dlaczego pytam ,ponieważ akurat natknęłam się na ''gorącą'' dyskusję , gdzie padały blużnierstwa pod adresem Papieża. Ja rozumiem , że do świętośći może być daleko , jednak czy katolikom wolno tak blużnić , czy to nie podlega pod grzech ciężki oder Question Skoro w Kościele się codziennie za niego modlimy , to czy nie powinniśmy przemilczeć pewnych spraw , zamiast publicznie '' blużnić'' Question


Bluźnić na pewno nie można, bo bluźnierstwo samo z siebie jest złe.
Co do polemiki z pewnymi zjawiskami w otoczeniu papieża, niektórymi wypowiedziami Franciszka, czy nawet krytyczne stanowisko , oparte na merytorycznych argumentach wg mnie , złe nie jest. Często taka postawa katolików, wynika z pewnej niepewności, niezrozumienia papieża.

No bo jak tłumaczyć np. że papież odznacza orderem Grzegorza Wielkiego aborcjonistkę, która działa w szeregu organizacji proaborcyjnych oraz wspiera środowiska LGBT??????

[link widoczny dla zalogowanych]

To są przykladowe kwestie, które budzą niepokój , są dla katolików niezrozumiałe i myślę, że przez to wytwarza się pewna rezerwa zaufania do głowy kościoła wśród niektórych wiernych, interesujących się tym, co dzieje się w kościele. Takich kwestii nikt nam nawet nie tłumaczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Sob 10:43, 24 Mar 2018    Temat postu:

Pewnie się nawrócił ten ''aborcjonista''. Paweł Szaweł faryzeusz, wcześniej prześladujący chrześcijan, których mordował został widzialną ''głową Kościoła.''. Sam Bóg go wybrał .
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:35, 01 Lip 2018    Temat postu:

Co łączy papieża Franciszka ze św. Piotrem Apostołem?
Otóż obaj są rewolucjonistami, ale na domiar tego obaj zostali wezwani za to na dywanik przez Kościół ... papież Franciszek za nauki płynące z Domu św. Marty, zaś św. Piotr Apostoł za to, jak się zachowywał w domu Korneliusza.

Jest to znak naszych czasów, że ludzie - bez względu na poziom duchowy, bez względu na poziom zrozumienia własnej wiary - pozywają Piotra naszych czasów przed sąd skorupkowy. Jest objaw diabelskiej, bo najwyższej pychy, która wynika z tego, że krytykanci - nieraz epatujący mnogością wykwintnych konstrukcji apologicznych - nigdy nie poddali się Ruach ha-Kodesz mając w swym wnętrzu traumatyczne, umitycznione wzorce pojawiania się Ducha Świętego w życiu poszczególnych ludzi, zwalczane w imię tzw. czystości religijnej.
Tylko, że tacy krytykanci walczą z objawami wylania się Ducha Świętego na oślep, wylewając dziecko z kąpielą. w imię posłuszeństwa doktrynerstwu, porzucają Ducha Świętego, a w zasadzie nigdy się na Niego nie otwierają, przeciwstawiając swą nędzę duchową wynikającą z braku doświadczenia Boga Żywego, ustrojoną w kwieciste systemy pseudo-teologiczne, prostemu doświadczeniu Boga u maluczkich i prostaczków.

Najłatwiej przypiąć łatkę protestantyzacji KrK tym, którzy są wyjałowieni i przeładowani wiedzą, której - jak się okazuje - brakuje najważniejszego; duchowego zwornika, ducha jedności.

Ogarnijcie się siostry i bracia z tzw. forów katolickich, na których pracujecie nad uświęcaniem innych poprzez selekcję pod katem owej czystości religijnej w mowie, postawie i w paradygmacie i odrzućcie stawianie w centrum życia religijnego przejawów legalizmu i doktrynerstwa, bo one są fasadą, wytłumaczeniem, ale nie są fundamentem ludzkich serc!!!

Spójrzmy na Maryję i pomyślmy o tym, czy niezrozumienie tego i owego spowodowało w Niej jakieś wątpliwości, uaktywniło w Niej jakieś krytykanctwo, jakieś podziały w pojmowaniu życia Kościoła?

Z Bożym pozdrowieniem,
exe


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 7:53, 01 Lip 2018, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Nie 13:49, 01 Lip 2018    Temat postu:

dark napisał:
Duśka napisał:
Czy katolik może ''blużnić ''na Papieża Franciszka Question . Dlaczego pytam ,ponieważ akurat natknęłam się na ''gorącą'' dyskusję , gdzie padały blużnierstwa pod adresem Papieża. Ja rozumiem , że do świętośći może być daleko , jednak czy katolikom wolno tak blużnić , czy to nie podlega pod grzech ciężki oder Question Skoro w Kościele się codziennie za niego modlimy , to czy nie powinniśmy przemilczeć pewnych spraw , zamiast publicznie '' blużnić'' Question


Bluźnić na pewno nie można, bo bluźnierstwo samo z siebie jest złe.
Co do polemiki z pewnymi zjawiskami w otoczeniu papieża, niektórymi wypowiedziami Franciszka, czy nawet krytyczne stanowisko , oparte na merytorycznych argumentach wg mnie , złe nie jest. Często taka postawa katolików, wynika z pewnej niepewności, niezrozumienia papieża.

No bo jak tłumaczyć np. że papież odznacza orderem Grzegorza Wielkiego aborcjonistkę, która działa w szeregu organizacji proaborcyjnych oraz wspiera środowiska LGBT??????

[link widoczny dla zalogowanych]

To są przykladowe kwestie, które budzą niepokój , są dla katolików niezrozumiałe i myślę, że przez to wytwarza się pewna rezerwa zaufania do głowy kościoła wśród niektórych wiernych, interesujących się tym, co dzieje się w kościele. Takich kwestii nikt nam nawet nie tłumaczy.


Nie czytajcie szmatławych, prowokacyjnych mediów i gazet, to wam się nie narobi woda z mózgu.

Czytać trzeba media informacyjne, ewentualnie katolickie, jeśli prawdomówne i żyć w pokoju.

Pani, o której mowa, pracowała w papieskiej radzie ds. Rodziny, na zaproszenie Papieża. Papież pytany dlaczego zaprosił tam tę osobę, odpowiedział jasno: Rada ma być przekrojem poglądów ujawniających się w społeczeństwie, a nie jednolitą tuba propagandową.

Ordery otrzymała zapewne za pracę w Radzie, a na pewno nie za poglądy.
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Nie 14:20, 01 Lip 2018    Temat postu:

exe napisał:
Jest to znak naszych czasów, że ludzie - bez względu na poziom duchowy, bez względu na poziom zrozumienia własnej wiary - pozywają Piotra naszych czasów przed sąd skorupkowy. Jest objaw diabelskiej, bo najwyższej pychy, która wynika z tego, że krytykanci - nieraz epatujący mnogością wykwintnych konstrukcji apologicznych - nigdy nie poddali się Ruach ha-Kodesz mając w swym wnętrzu traumatyczne, umitycznione wzorce pojawiania się Ducha Świętego w życiu poszczególnych ludzi, zwalczane w imię tzw. czystości religijnej.
Tylko, że tacy krytykanci walczą z objawami wylania się Ducha Świętego na oślep, wylewając dziecko z kąpielą. w imię posłuszeństwa doktrynerstwu, porzucają Ducha Świętego, a w zasadzie nigdy się na Niego nie otwierają, przeciwstawiając swą nędzę duchową wynikającą z braku doświadczenia Boga Żywego, ustrojoną w kwieciste systemy pseudo-teologiczne, prostemu doświadczeniu Boga u maluczkich i prostaczków.


Zwalczają Braci i Siostry bo wyczytują w swoich książkach, często napisanych przez siebie, co innego, niż mówi Duch Święty, przemawiający przez maluczkich i prostaczków.

exe napisał:
Najłatwiej przypiąć łatkę protestantyzacji KrK tym, którzy są wyjałowieni i przeładowani wiedzą, której - jak się okazuje - brakuje najważniejszego; duchowego zwornika, ducha jedności.


Tak, dla mnie jest już pewne, po kilkudziesięciu latach dojrzewania wiary, że kto zatraca i pozwala zatracać dusze Brata swego i Siostry swojej i innych ludzi po prostu, aby uratować swoją własną duszę przed Piekłem, ten idzie fałszywą drogą podyktowaną przez diabła.

Prymat miłości Bliźniego jest ważniejszy od miłości siebie w konstrukcji Przykazania Miłości.
Aby się o tym upewnić, napiszmy to przykazanie odwrotnie i pomedytujmy nad nim:

Kochaj siebie samego jak bliźniego swego.

Pomyślcie w jakim kierunku świat by poszedł, gdyby przykazanie tak brzmiało? Bo ja widzę wyraźnie, że do samozagłady.

Więc w stworzeniu masz kochać bliźniego - to jest prymat w misji człowieczej. A jak kochać? Jak siebie samego.

exe napisał:
Ogarnijcie się siostry i bracia z tzw. forów katolickich, na których pracujecie nad uświęcaniem innych poprzez selekcję pod katem owej czystości religijnej w mowie, postawie i w paradygmacie i odrzućcie stawianie w centrum życia religijnego przejawów legalizmu i doktrynerstwa, bo one są fasadą, wytłumaczeniem, ale nie są fundamentem ludzkich serc!!!

Spójrzmy na Maryję i pomyślmy o tym, czy niezrozumienie tego i owego spowodowało w Niej jakieś wątpliwości, uaktywniło w Niej jakieś krytykanctwo, jakieś podziały w pojmowaniu życia Kościoła?


Szacunek dla drugiego człowieka potrzebny jest zwłaszcza wtedy, gdy go nie rozumiemy. Jest takie forum "katolickie" na którym ludzie tak się zatracili w zapatrzeniu siebie, że nie tylko nie szanują, ale potępiają wszystkich innych wchodzących na forum za to, że są inni. Tak odbywa się potępianie Ducha Świętego w niektórych przypadkach zapewne.

Skupienie na swojej rzekomej czystości wiary, a w istocie na jej ogromnym ograniczeniu do zaakceptowanych przez siebie ongiś dogmatów i paradygmatów sprawia, że będzie się odrzucać wszystko co niesie Duch Święty, na przykład naukę Papieża. Bo jest inna, niż to, co zamknęliśmy w swoim umyśle jako paczka pod tytułem "wiara" i na domiar złego, traktujemy tę paczkę jako wiarę Kościoła.

Dla takich ludzi nie są już potrzebne ani Kościół, ani Papież, ani sam Duch Święty, bo oni tylko burzą ich paczkę.

Niech ci ludzie pomyślą, jakie byłyby losy świata, gdyby pobożna Maryja odrzekła Aniołowi na jego rewelacje:
Idź precz ode mnie demonie, w żadnych pismach nie pisze, że ja mam urodzić Dziecko Boże. Bóg zapłać Tobie Maryjo za Twoją otwartość na Boga i na Twoje wspaniałe fiat otwierające na Boga całe stworzenie!

Bóg zapłać Tobie Bracie exe za piękną medytację inspirującą do takich refleksji.
Powrót do góry
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Nie 15:26, 01 Lip 2018    Temat postu:

Problem tkwi w nas . Tyle mogę powiedzieć .



Apostoł Paweł ujmuje w następujących słowach istotę zachowania, do jakiego należy dążyć: ''We wszystkim dawaj wzór dobrych uczynków własnym postępowaniem, w nauczaniu okazuj prawość, powagę, mowę zdrową, nienaganną, żeby przeciwnik ustąpił ze wstydem, nie mogąc nic złego o nas powiedzieć'' (Tt 2, 7-8).
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:11, 01 Lip 2018    Temat postu:

maly_kwiatek napisał:
Zwalczają Braci i Siostry bo wyczytują w swoich książkach, często napisanych przez siebie, co innego, niż mówi Duch Święty, przemawiający przez maluczkich i prostaczków.
tak, jest to poważne skrzywienie drogi ku kenozie. jak widzimy w praktyce, jest ono trudno zauważalne dla podlegających tej patologii ducha.
maly_kwiatek napisał:
Prymat miłości Bliźniego jest ważniejszy od miłości siebie w konstrukcji Przykazania Miłości.
Aby się o tym upewnić, napiszmy to przykazanie odwrotnie i pomedytujmy nad nim:

Kochaj siebie samego jak bliźniego swego.

Pomyślcie w jakim kierunku świat by poszedł, gdyby przykazanie tak brzmiało? Bo ja widzę wyraźnie, że do samozagłady.

Więc w stworzeniu masz kochać bliźniego - to jest prymat w misji człowieczej. A jak kochać? Jak siebie samego.

Kapitalne rozważanie na mocy inwersji!
Dorzucę się więc nieco do tych pierwszorzędnej próby rozważań brata maly_kwiatek chcąc wskazać na inne jeszcze zjawisko, gdy co poniektórzy - o czym już wspominałem kiedyś na forum - "dowodzą", że nie da się miłować bezpośrednio Boga, a jedynie pośrednio poprzez miłowanie bliźniego. Miłowanie bezpośrednie Boga uważają tutaj za niebezpieczne złudzenie, stąd wszelki przejaw charyzmatyzmu jest przez nich potępiany. Jeśli są w jakiejś mierze świadomi (?) tego, co mówią i czynią, wówczas można by wskazać na źródło ich problematycznej prawdziwości interpretacji 1 J 4, 20:
"Jeśliby ktoś mówił: "Miłuję Boga", a brata swego nienawidził, jest kłamcą,
albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi,
nie może miłować Boga, którego nie widzi."

Wykonceptowano z tego tekstu (tudzież z myślenia opartego o jakoby zewnętrzne znaczenie tegoż - wyrwane z kontekstu) że fakt niemożliwości widzenia Boga wykluczał z urzędu możliwość kochania GO bezpośrednio. A przecież św. Jan Apostoł niczego takiego nie twierdzi, a tylko (albo aż) nienawiści do brata nie można pogodzić z miłością do Boga. A więc idąc dalej: jest to kryterium pozwalające stwierdzić, że tam, gdzie jest nienawiść do bliźniego, tam nie istnieje miłość do Boga. Po prostu miłość do bliźniego jest bardziej uchwytna.

Stosując tą samą metodę inwersji, jaką zastosował mój czcigodny brat Przedmówca, mogę wskazać jaki z tego fałsz wypływa (o tym już też pisałem na forum, ale myślę że w tej dyskusji aż się prosi o przypomnienie tej sprawy). To właśnie miłość do Boga stanowi kryterium rozpoznawcze dla miłości bliźniego:
" Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże,
gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania".
(1 J 5, 2)
I tu właśnie poznać możemy, czy rzeczywiście miłość Ducha Świętego jest rozlana w naszych sercach Question

To właśnie ta miłość Boga jest bezgraniczna:
" 36 "Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?"
37 On mu odpowiedział: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem.
38 To jest największe i pierwsze przykazanie.
39 Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego.
40 Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy".
(Mt 22, 36-40)

maly_kwiatek napisał:
Szacunek dla drugiego człowieka potrzebny jest zwłaszcza wtedy, gdy go nie rozumiemy. Jest takie forum "katolickie" na którym ludzie tak się zatracili w zapatrzeniu siebie, że nie tylko nie szanują, ale potępiają wszystkich innych wchodzących na forum za to, że są inni. Tak odbywa się potępianie Ducha Świętego w niektórych przypadkach zapewne.

Skupienie na swojej rzekomej czystości wiary, a w istocie na jej ogromnym ograniczeniu do zaakceptowanych przez siebie ongiś dogmatów i paradygmatów sprawia, że będzie się odrzucać wszystko co niesie Duch Święty, na przykład naukę Papieża. Bo jest inna, niż to, co zamknęliśmy w swoim umyśle jako paczka pod tytułem "wiara" i na domiar złego, traktujemy tę paczkę jako wiarę Kościoła.

Dla takich ludzi nie są już potrzebne ani Kościół, ani Papież, ani sam Duch Święty, bo oni tylko burzą ich paczkę.

W rzeczy samej, mamy tu do czynienia z małostkowością, z którą bez powodzenia niektórzy prowadza walkę w swej duszy, bo jednak nieudolnie, szukając wzorców wśród tych, którzy bezpośrednie miłowanie Boga objawiające się darami charyzmatów po prostu odrzucają ...

maly_kwiatek napisał:
Niech ci ludzie pomyślą, jakie byłyby losy świata, gdyby pobożna Maryja odrzekła Aniołowi na jego rewelacje:
Idź precz ode mnie demonie, w żadnych pismach nie pisze, że ja mam urodzić Dziecko Boże. Bóg zapłać Tobie Maryjo za Twoją otwartość na Boga i na Twoje wspaniałe fiat otwierające na Boga całe stworzenie!
Tu mnie położyłeś na łopatki bracie mój! Laughing
Jest to kapitalne pod względem logicznym, pedagogicznym no i teologicznym rzecz jasna rozumowanie, wskazujące na absurd legalizmu i doktrynerstwa, w którego służbie jest apologetyka ustawiona w środku ciężkości aktu wiary ....

Prawdę mówiąc, nigdy nie pomyślałem o tej kwestii mariologicznej w tak jasny i wyrazisty sposób! Dziękuję za naukę Exclamation
Przecież kiedyś musiał byc ten "pierwszy raz", kiedy to zmieniał się paradygmat w czyimś poznaniu rzeczywistości !
Duśka napisał:
Problem tkwi w nas . Tyle mogę powiedzieć .
Apostoł Paweł ujmuje w następujących słowach istotę zachowania, do jakiego należy dążyć:
''We wszystkim dawaj wzór dobrych uczynków własnym postępowaniem, w nauczaniu okazuj prawość, powagę, mowę zdrową, nienaganną, żeby przeciwnik ustąpił ze wstydem, nie mogąc nic złego o nas powiedzieć'' (Tt 2, 7-8)

Bardzo dobrze powiedziane, siostro.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 16:20, 01 Lip 2018, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:27, 01 Lip 2018    Temat postu:

maly_kwiatek napisał:
dark napisał:
Duśka napisał:
Czy katolik może ''blużnić ''na Papieża Franciszka Question . Dlaczego pytam ,ponieważ akurat natknęłam się na ''gorącą'' dyskusję , gdzie padały blużnierstwa pod adresem Papieża. Ja rozumiem , że do świętośći może być daleko , jednak czy katolikom wolno tak blużnić , czy to nie podlega pod grzech ciężki oder Question Skoro w Kościele się codziennie za niego modlimy , to czy nie powinniśmy przemilczeć pewnych spraw , zamiast publicznie '' blużnić'' Question


Bluźnić na pewno nie można, bo bluźnierstwo samo z siebie jest złe.
Co do polemiki z pewnymi zjawiskami w otoczeniu papieża, niektórymi wypowiedziami Franciszka, czy nawet krytyczne stanowisko , oparte na merytorycznych argumentach wg mnie , złe nie jest. Często taka postawa katolików, wynika z pewnej niepewności, niezrozumienia papieża.

No bo jak tłumaczyć np. że papież odznacza orderem Grzegorza Wielkiego aborcjonistkę, która działa w szeregu organizacji proaborcyjnych oraz wspiera środowiska LGBT??????

[link widoczny dla zalogowanych]

To są przykladowe kwestie, które budzą niepokój , są dla katolików niezrozumiałe i myślę, że przez to wytwarza się pewna rezerwa zaufania do głowy kościoła wśród niektórych wiernych, interesujących się tym, co dzieje się w kościele. Takich kwestii nikt nam nawet nie tłumaczy.


Nie czytajcie szmatławych, prowokacyjnych mediów i gazet, to wam się nie narobi woda z mózgu.

Czytać trzeba media informacyjne, ewentualnie katolickie, jeśli prawdomówne i żyć w pokoju.

Pani, o której mowa, pracowała w papieskiej radzie ds. Rodziny, na zaproszenie Papieża. Papież pytany dlaczego zaprosił tam tę osobę, odpowiedział jasno: Rada ma być przekrojem poglądów ujawniających się w społeczeństwie, a nie jednolitą tuba propagandową.

Ordery otrzymała zapewne za pracę w Radzie, a na pewno nie za poglądy.


prawy.pl to chyba nie jest szmatławe medium > Nawiązuje do tradycji katolickiej.

Kolejna sprawa, może jestem bluźniercą, skoro miewam czasami rozterki w tych kwestiach. Nie wiem. Modlę się regularnie za papieża. Mimo to , Twój argument wydaje się być zgadywanką .

Order Grzegorza Wielkiego nadawany jest świeckim za wybitne osiągnięcia dla kościoła katolickiego. Jakie to osiągnięcia w przypadku tej osoby? Nie wiem.

Informacje o tej Pani był też na portalu fronda.pl, gloria.tv

Sprawę wybielał deon.pl. Jeden argument , że to odznaczenie było w ramach standardowej procedury dyplomatycznej. gdzie owa pani była w delegacji z Holandii. Był też wątek, że ktoś czegoś tam nie wiedział.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dark dnia Nie 22:45, 01 Lip 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Pon 0:00, 02 Lip 2018    Temat postu:

dark napisał:
prawy.pl to chyba nie jest szmatławe medium > Nawiązuje do tradycji katolickiej.

Nie jest szmatławe. Natomiast lubi prowokować.

dark napisał:
Order Grzegorza Wielkiego nadawany jest świeckim za wybitne osiągnięcia dla kościoła katolickiego. Jakie to osiągnięcia w przypadku tej osoby? Nie wiem.

Informacje o tej Pani był też na portalu fronda.pl, gloria.tv

Sprawę wybielał deon.pl. Jeden argument , że to odznaczenie było w ramach standardowej procedury dyplomatycznej. gdzie owa pani była w delegacji z Holandii. Był też wątek, że ktoś czegoś tam nie wiedział.

Nie znam szczegółów, jednak nie widzę powodu, by nie ufać Papieżowi.
A fronda i gloria uwielbiają sensacje.
Powrót do góry
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:44, 02 Lip 2018    Temat postu:

W czasach zamętu tkwić w zdrowej nauce kościoła .Siła chrześcijaństwa polegała zawsze na Świętości dzisiaj w tym rozprzężeniu i letniości zanika Świętość. Po nawróceniu kiedy Pan BÓG mnie dotknął usłyszałem wiele słów , w tym najlepsze było powodzenia i klepnięcie w plecy .No to można zapytać gdzie Święte skupienie ,gdzie modlitwa gdzie prawdziwe zjednoczenie w Prawdzie. Dzisiaj Szatan przeciwstawia już każdego przeciw każdemu myślę ,że najbardziej cieszy go gdy Chrześcijanie walczą przeciwko innym Chrześcijanom .Ludzie muszą się obudzić i to na pewno się stanie bo to co teraz dzieje się na świecie zakrawa tylko o obłęd. Dziękuję każdemu za modlitwę zwłaszcza za Różaniec Święty .Przyzywajcie jak najczęściej Maryję ,Świętego Michała Archanioła ,Świętych .Zobaczcie jak szybko Kościół pustoszeje jak wiara zanika jak łatwo popadamy w słabości .Dlatego dostaliśmy Niepokalaną niebieska Mamusia patrzy z prawdziwą troską na każdego z nas i myślę ,że najbardziej ubolewa nad obecną kondycją ludzkości. Życzę wszystkim forumowiczom tej prawdziwej łaski odmawiania Świętego Różańca z radością rozproszmy choć trochę te ciemności pozdrawiam wszystkich Bożych Wojowników z Bogiem.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez meteos24 dnia Pon 11:16, 02 Lip 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:57, 02 Lip 2018    Temat postu:

meteos24 napisał:
Życzę wszystkim forumowiczom tej prawdziwej łaski odmawiania Świętego Różańca z radością rozproszmy choć trochę te ciemności pozdrawiam wszystkich Bożych Wojowników z Bogiem.
I ja przyłączam się do tej intencji Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:20, 24 Gru 2019    Temat postu:

Bardzo dobre spojrzenie na kwestię ukrytego podziału, dokonywane go przez ludzi. Pysznych ludzi:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1209
Przeczytał: 25 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:04, 03 Sty 2020    Temat postu:

Mi ten pontyfikat się nie podoba od początku jest dwuznaczny . Uważam że nikt nie może być bardziej miłosierny niż Pan Jezus a rezygnacja ze sprawiedliwości Bożej jest niedorzecznością . Jak dla mnie samo usilne skupianie się na tym co łączy a pomijanie to co dzieli już samo z siebie nie pochodzi z nauczania Pana Jezusa bo jest to istotą wspólnoty Taize o czym więcej można przeczytać tu--> [link widoczny dla zalogowanych] .
Dziś usilnie szuka się pokoju o grzechu już za bardzo nie można mówić ,a przecież : Pan Jezus mówi jasno, iż nie przyszedł, by dać nam ziemski pokój, ale raczej by przynieść rodzajowi ludzkiemu pokój z Bogiem: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję” (J 14, 27). Mówi nawet bardziej jeszcze jednoznacznie, że nie modli się za świat, ale jedynie za tych, którzy wierzą w Niego: „Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi” (J 17, 9).

od II Soboru Watykańskiego zakazano konwersji na katolicyzm , konwersje zastąpiono dialogiem .

Zastanawiające i niepokojące są przyjaźnie biskupa Rzymu z Zygmuntem Baumanem jedym z twórców postmodernizmu , płynnej nowoczesności
https://www.youtube.com/watch?v=6xl10mE1S4M


Według logiki Bergolia , naśladując go , należałoby zajmować się seryjnymi mordercami i zbrodniarzami , ignorować rażące ich zbrodnie a chwalić za drobne dobre uczynki , oczywiście nie zważając na to że nic sobie nie robią z popełnianych zbrodni bo przecież najważniejszy jest dialog !

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Na otwarcie Synodu Młodych papież trzymał wicca stang .
[link widoczny dla zalogowanych]
A żeby nie było wątpliwości że w obecnym pontyfikacie Pan Jezus został zestawiony na równi z innymi religiami i bożkami , dochodzimy do :
https://www.youtube.com/watch?v=GYQ15bpnzQE&feature=emb_title
Dla mnie niepokojącym jest że coraz mniej o Panu Jezusie jest , a więcej mówienie dialogu jakby dialog był nową religią . A przecież :
to niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka - którego ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych - że przez Niego ten człowiek stanął przed wami zdrowy. On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni». Dz4 10-12


Kolejnym zgorszeniem i owocem tego pontyfikatu jest to że : w kościele Santa Maria w Traspontina w Rzymie miało miejsce zaskakujące zdarzenie. W sobotę po południu ustawiono w nim figurkę amazońskiej pachamamy , którą otoczono świecami. Najbardziej jednak zaskakuje, że oddawano jej cześć, będąc tyłem do Najświętszego Sakramentu. W czerwcu 2019r była premiera książki pt "Ostatnie wołanie Maryi" wstęp napisał o. Augustyn Pelanowski który brzmi tak " Antychryst będzie tak naprawdę bezwyznaniowcem i będzie głosił kult Matki Ziemi , pachamama zamiast Matki Bożej- ona będzie jedyna , ziemia-żywicielka, ta która chroni. W jego przepowiadaniu to ziemia to siostra ludzkości !" Było to więc proroctwo , bo synod odbył się jesienią 2019r !

Całkiem niedawno można usłyszeć jak zakon paulinów karci Augustyna zarzucając mu jaskrawą sprzeczność i że rozmija się z nauczaniem Kościoła , jednak zarzuty są bezpodstawne bo argumentacji brak. A jeśli komuś publicznie coś zarzuca to sprawiedliwość domaga się aby argumenty podać również publicznie .
A tu więcej o Pachamamie i o pewnym zdarzeniu w Peru opowiada ks. Mitch Pawca https://www.youtube.com/watch?v=qBlo7Fk_-S8

Już w planach jest : Musimy wprowadzić już o tym myślimy do Katechizmu Kościoła Katolickiego grzech wobec ekologii, ekologiczny grzech wobec naszego wspólnego domu, ponieważ wymaga tego obowiązek powiedział papież Franciszek podczas 20. Światowego Kongresu międzynarodowego Stowarzyszenia na rzecz Prawa Karnego w Rzymie

A przecież grzech jest pojęciem teologicznym , grzech godzi , obraża w pierwszej kolejności w Boga , później ludzi . Jak więc grzech może odnosić się do ekologizmu ?Czyżby kolejnym krokiem była zmiana pojęcia grzech ?

Może jestem nieposłuszny Bergolio , ale o wiele bardziej boje się być nieposłuszny Bogu . Bo skoro sam Piotr i Apostołowie mówili Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi - odpowiedział Piotr i Apostołowie. Dz5 29 , to dlaczego domniemany papież miałby nie być posłuszny tym słowom ?

A sam KKK mówi nie o pokoju ze wszystkimi ale że przed paruzją czeka wiernych ostateczna pascha

KKK 675 Przed przyjściem Chrystusa Kościół ma przejść przez końcową próbę, która zachwieje wiarą wielu wierzących (Por. Łk 18, 8; Mt 24, 12). Prześladowanie, które towarzyszy jego pielgrzymce przez ziemię (Por. Łk 21,12; J 15,19-20). odsłoni "tajemnicę bezbożności" pod postacią oszukańczej religii, dającej ludziom pozorne rozwiązanie ich problemów za cenę odstępstwa od prawdy. Największym oszustwem religijnym jest oszustwo Antychrysta, czyli oszustwo pseudomesjanizmu, w którym człowiek uwielbia samego siebie zamiast Boga i Jego Mesjasza, który przyszedł w ciele (Por. 2 Tes 2, 4-12; 1 Tes 5, 2-3; 2 J 7; 1 J 2, 18. 22).




WYDARZENIA POPRZEDZAJĄCE PRZYJŚCIE CHRYSTUSA W CHWALE

2. Jakie zdarzenia będę ; według św. Pawła ; poprzedzać przyjście Chrystusa w chwale? 2 Tes 2,1-12

Bunt i odstępstwo od wiary i miłości

Przed przyjściem Chrystusa w chwale nastąpi jakaś formą odstępstwa od prawdy i dobra – od Boga i Jego przykazań. "Przed przyjściem Chrystusa Kościół ma przejść przez końcową próbę, która zachwieje wiarą wielu wierzących (Por. Łk 18, 8; Mt 24, 12)." (KKK 675). To odstępstwo będzie tak wielkie, że Jezus Chrystus stawia nawet pytanie: "Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?" (Łk 18,8). Zanikowi wiary towarzyszyć będzie też osłabienie miłości: "a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu." (Mt 24,12)

— Ujawnienie się Antychrysta

Św. Paweł pisze:Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi, bo dzień ten nie nadejdzie dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem... ukaże się Niegodziwiec, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem swoich ust i w niwecz obróci samym objawieniem swego przyjścia. Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów, działanie z wszelkim zwodzeniem ku nieprawości tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, aby dostąpić zbawienia. Dlatego Bóg dopuszcza działanie na nich oszustwa, tak iż uwierzą kłamstwu, aby byli osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie nieprawość" (2 Tes 2,3-12).

Tym Buntownikiem i Niegodziwcem nazywanym przez św. Jana antychrystem (por. 1 J 2,18; 1 J 2,22; 1 J 4,3; 2 J ,7) może być zarówno jakiś pojedynczy człowiek, jak i cała ludzkość buntująca się przeciwko Bogu, wynosząca się w swojej pysze ponad Bożą prawdę i Boże prawo, czyli ludzkość siebie samą czyniąca bogiem "Największym oszustwem religijnym jest oszustwo Antychrysta, czyli oszustwo pseudomesjanizmu, w którym człowiek uwielbia samego siebie zamiast Boga i Jego Mesjasza, który przyszedł w ciele" (Por. 2 Tes 2, 4-12; 1 Tes 5, 2-3; 2 J 7; 1 J 2, 18. 22.)

Zanim Chrystus powróci w chwale, ujawni się tajemnica bezbożności "pod postacią oszukańczej religii, dającej ludziom pozorne rozwiązanie ich problemów za cenę odstępstwa od prawdy". (KKK 675)



Nie znam wewnętrznych intencji i zamiarów danego człowieka ale przecież z obfitości serca mówią jego usta Łk 6 45 . Zauważam że panuje dziś moda aby wszystko usprawiedliwiać i relatywizm i odejście od wiary . Gdy ktoś coś złego uczyni to coraz częściej i to w kręgach chrześcijańskich mówi się "nie sądzcie abyście nie byli sądzeni... " , można mówić i usprawiedliwiać zło "Pan Bóg to dopuścił , Pan Bóg ze zła wyprowadzi dobro" jednak takie podejście jest wystawianiem Pana Boga na próbę . A warto pamiętać że :
przeciwko miłosierdziu Bożemu zuchwale grzeszyć i uznanej prawdzie chrześcijańskiej się sprzeciwiać , na zbawienne napomnienia zatwardziałe mieć serce to grzechy przeciw Duchowi Świętemu !!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uel dnia Pią 13:20, 03 Sty 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1209
Przeczytał: 25 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:24, 03 Sty 2020    Temat postu:

exe napisał:



Najłatwiej przypiąć łatkę protestantyzacji KrK tym, którzy są wyjałowieni i przeładowani wiedzą, której - jak się okazuje - brakuje najważniejszego; duchowego zwornika, ducha jedności.

Ogarnijcie się siostry i bracia z tzw. forów katolickich, na których pracujecie nad uświęcaniem innych poprzez selekcję pod katem owej czystości religijnej w mowie, postawie i w paradygmacie i odrzućcie stawianie w centrum życia religijnego przejawów legalizmu i doktrynerstwa, bo one są fasadą, wytłumaczeniem, ale nie są fundamentem ludzkich serc!!!

Spójrzmy na Maryję i pomyślmy o tym, czy niezrozumienie tego i owego spowodowało w Niej jakieś wątpliwości, uaktywniło w Niej jakieś krytykanctwo, jakieś podziały w pojmowaniu życia Kościoła?

exe


Bracie Exe , jakieś konkrety ? Jednak Maryja jest tylko jedna była pełna łaski w stopniu w jakim żaden człowiek nigdy nie będzię nawet myśląc że jest! Wszak mówiła «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie (Jezus)» J2 5 . W posłuszeństwie chodzi o ćwiczenie naszej ludzkiej woli , geniuszem świętością woli Boga , to jest sedno posłuszeństwa. Pan Jezus był bardzo radykalny i za to Go ukrzyżowano . Dla faryzeuszów , arcykapłanów , uczonych w piśmie Pan Jezus był kimś nie miłosiernym , przeszkodą bo : "nie był z tego świata ".
Miłość wymaga że możemy nadstawiać swój policzek , lecz nie bliźnich , a uczynki miłosierdzia co do duszy wydają się przecież ważniejsze niż uczynki co do ciała , gdyż dusza jest nieśmietlena a ciało nie , a śmierć następuje gdy to dusza zostaje odłączona od ciała .

Skoro zbłądzić mogą świeccy to o ile bardziej mogą kapłani i hierarchowie którzy są usilniejszym celem szatana w dodatku świat odrzucający zbawienie pracuje aby kapłaństwo zniszczyć . Pychą nie jest napominanie ale pychą jest unikanie trudnych rozmów w celu podzwignięcia się a nie żeby kogoś wyszydzić czy żeby być mądrzejszym , bo przecież celem naszego życia jest zbawienie duszy i wieczne życie z Bogiem , nie tylko naszej duszy ale wszystkich ludzi , czyż nie ? Nie zgadzanie się nawet z papieżem w kwestiach które są sprzeczne z Ewangelią nie jest negowaniem i ignorowaniem tego wzniosłego urzędu który nadał Jezus Chrystus . Ale nikt nie ma prawa niszczyć urzędu głowy Piotrowej poprzez bałwochwalstwo i równanie Jezusa Chrystusa z buddą , menorą czy allahem ! Pan Jezus jest stwórcą urzędu głowy kościoła jak i kapłaństwa a NIE CZŁOWIEK ! Choć Pana Boga żadne zło dosięgnąć nie może to ,zezwalanie na obrażanie Pana Jezusa i równanie do pogaństwa jest kopaniem pod sobą dołków i strzałem w kolano sobie przede wszystkim i godzeniem się na takie czyny i brak wrażliwości jest oznaką raczej duchowej niewrażliowości i pychy jakby to obojętne było w co się wierzy .

Co do jedności . Ciężko dziś oczekiwać jedności duchowej od świeckich skoro w samym kościele wśród hierarchów obserwuje się brak jedności i podziały i dosyć niejasną i dwuznaczną mowę i postawy zewnętrzne które to z postawy duchowej wynikają . Przykładem jest choćby promowanie w KK pewnych charyzmatyków świeckich za zgodą hierarchów którzy prężnie działają w Kościele przyciagając masy na haczyk spektakularnych uzdrowień a nawet wskrzeszeń głosząc ewangelię sukcesu i dobrobytu ! A z drugiej strony zarzuca się niektórym duchownym czy nawet karze milczeniem nie wykazując żadnych konkretnych argumentów.

Nie mówiąc już o pewnym karygodnym przypadku co ma zrobić świecki katolik któremu wojujący homoseksualista pokazuje zdjęcie Franciszka z cytatem "kim ja jestem aby osądzać homoseksualistów" i zarzuca tejże osobie nieposłuszeństwo Kościołowi jeśli ocenia czyny homoseksualne i mówi bez nienawiści że homoseksualizm jest zły a nie człowiek ?

Bo w takiej sytuacji może w geście fałszywego miłosierdzia uniżyć się przed wojującym homoseksualistą i całować go po nogach w duchu bergolia i przeprosić za swoje nieposłuszeństwo "papieżowi" przyznając się że św Paweł , Pan Jezus Bóg się mylił i ma powiedzieć że wynika z tego że homoseksualizm jest dobry skoro jest że , jednak zła nie można oceniać , niech każdy robi co chce bo jest wolny , no a w końcu nie trzeba być wierzącym aby być dobrym człowiekiem itd ...
Jednak Pan Jezus nie oddał ukłonu przed szatanem na pustyni ! Pan Jezus umył Piotrowi nogi , a nie arcykapłanom , nie uczonym w piśmie , nie judaszowi . A ten gest nie oznaczał ludzkiego uniżenia , ale tego że ochrzczony człowiek jest cały czysty , tylko należy mu obmyć stopy które symbolizują obmycie z grzechów powszednich ,z tej racji że stopy siłą rzeczy stykają się z ziemią , co jest symbolem że w duszy powstaje pewien brud tego świata czy mamy na to wpływ czy nie .

Kosciół katolicki z gr catholicos zawsze był powszechny i dla każdego . Nie stał się powszechny od jakiegoś pontyfikatu , tylko od nauczania Pana Jezusa . Jednak przyjęcie Słowa Bozego wiąże się z niemałym trudem , poświęceniem , wyrzeczeniem który dokonuje się z pomocą Bożą . A dziś z tego co widzę to "z pomocą Bożą , poświęcenie" eliminuje się , i to Boga próbuje się dostosowywać do siebie a nie swojego ducha i sumienie do Boga. Sad . Ten mój przydługawy wywód chce zakończyć :

Wy jesteście solą dla ziemi. LECZ JEŚLI SÓL UTRACI SWÓJ SMAK, czymże ją posolić? NA NIC SIĘ JUŻ NIE PRZYDA, CHYBA NA WYRZUCENIE I PODEPTANIE PRZEZ LUDZI. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Mt 5 13 -15


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uel dnia Pią 15:04, 03 Sty 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:04, 03 Sty 2020    Temat postu:

Konkrety ... Ach te konkrety... Konkrety nie są osiągalne poprzez ujednoznacznienie ich pojęciowe, gdyż nasze poznanie intelektualne ma zarówno kres dolny w causa concreta, jak i kres górny w causa abstracta. Poznanie więc, na którym chcesz budować swój stosunek, stanowi więc wprawdzie epicentrum ludzkiej świadomości, środek, zakres wśród bezkresu... Stąd też powiedziane jest:

"Kto zaś z ludzi zna to, co ludzkie, jeżeli nie duch, który jest w człowieku? Podobnie i tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży.". (1 Kor 2, 11)

Nie należy więc się powoływac na anty/przykłady hierarchii kościelnej, ponieważ każdy z nas otrzymał serce, a Ci, którzy rozdzielają włos na czworo nad innymi postępują, jak Apostołowie w tamtej chwili:

"Ale Jezus obróciwszy się, zgromił je, i rzekł: Nie wiecie wy, jakiego jesteście ducha." (Łk 9, 55 BG).

Sprawa jedności jest sprawą pokoju ducha:

"Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój." (Ef 4, 3)

Jest to więc rama dla rady św. Piotra Apostoła:

"9 Nie uskarżajcie się, bracia, jeden na drugiego, byście nie popadli pod sąd. Oto sędzia stoi przed drzwiami. 10 Za przykład wytrwałości i cierpliwości weźcie, bracia, proroków, którzy przemawiali w imię Pańskie." (Jk 5, 9-10)

Kosciół był powszechny od początków ludzkości, ponieważ Maryja była od samego początku przewidziana u Boga:
"Znowu szeptać ci będą na ucho
synowie, których byłaś pozbawiona:
"Zbyt ciasna jest dla mnie ta przestrzeń,
dajże mi miejsce, bym się mógł rozłożyć".
(Iz 49, 20)

Jedność między osobami dokonuje się przede wszystkim i pierwotnie poprzez serce ludzkie, natomiast Twoje powoływanie się na argumenty intelektualne i wolitywne oczywiście ma znamiona prawdziwości, lecz poruszasz się w sferze wtórnej wobec serca ludzkiego.

Co do poruszania się w sferze wtórnej, fenomenologicznej, chciałbym nadmienić, że jakkolwiek można odebrać zachowanie papieża, to trzeba uświadomić sobie róznicę pomiędzy stanem doskonałości, a doskonałością osobistą. Stan doskonałości (biskupiej) wynika z powagi ślubów składanych przez duchowieństwo, natomiast dążenie do doskonałości osobistej jest sprawą realizacji cnót. Jednakże cnoty moralne same w sobie nie wystarczają, aby nabierać życiowej mądrości. Temu służą cnoty teologczne, które są cnotami wlanymi.
Papież winien jest posłuszeństwo w zakresie stanu doskonałości związanego bezpośrednio z cnotami teologicznymi, natomiast dązenie do doskonałości osobistej jest sprawą rozwijania cnót kardynalnych, co jest juz kwestią słabości ludzkiej. Jedni są słabsi, drudzy silniejsi - jak to z ludźmi.
O tym proszę czytać w De perfectione spirualis vitae św. Tomasz z Akwinu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 19:57, 03 Sty 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:32, 28 Maj 2020    Temat postu:

Choć faktycznie jest niepokojącym, że papież jest honorowym członkiem Rotary Club z Buenos Aires...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:43, 28 Maj 2020    Temat postu:

exe napisał:
Konkrety ... Ach te konkrety... Konkrety nie są osiągalne poprzez ujednoznacznienie ich pojęciowe, gdyż nasze poznanie intelektualne ma zarówno kres dolny w causa concreta, jak i kres górny w causa abstracta. Poznanie więc, na którym chcesz budować swój stosunek, stanowi więc wprawdzie epicentrum ludzkiej świadomości, środek, zakres wśród bezkresu... Stąd też powiedziane jest:

"Kto zaś z ludzi zna to, co ludzkie, jeżeli nie duch, który jest w człowieku? Podobnie i tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży.". (1 Kor 2, 11)

Nie należy więc się powoływac na anty/przykłady hierarchii kościelnej, ponieważ każdy z nas otrzymał serce, a Ci, którzy rozdzielają włos na czworo nad innymi postępują, jak Apostołowie w tamtej chwili:

"Ale Jezus obróciwszy się, zgromił je, i rzekł: Nie wiecie wy, jakiego jesteście ducha." (Łk 9, 55 BG).

Sprawa jedności jest sprawą pokoju ducha:

"Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój." (Ef 4, 3)

Jest to więc rama dla rady św. Piotra Apostoła:

"9 Nie uskarżajcie się, bracia, jeden na drugiego, byście nie popadli pod sąd. Oto sędzia stoi przed drzwiami. 10 Za przykład wytrwałości i cierpliwości weźcie, bracia, proroków, którzy przemawiali w imię Pańskie." (Jk 5, 9-10)

Kosciół był powszechny od początków ludzkości, ponieważ Maryja była od samego początku przewidziana u Boga:
"Znowu szeptać ci będą na ucho
synowie, których byłaś pozbawiona:
"Zbyt ciasna jest dla mnie ta przestrzeń,
dajże mi miejsce, bym się mógł rozłożyć".
(Iz 49, 20)

Jedność między osobami dokonuje się przede wszystkim i pierwotnie poprzez serce ludzkie, natomiast Twoje powoływanie się na argumenty intelektualne i wolitywne oczywiście ma znamiona prawdziwości, lecz poruszasz się w sferze wtórnej wobec serca ludzkiego.

Co do poruszania się w sferze wtórnej, fenomenologicznej, chciałbym nadmienić, że jakkolwiek można odebrać zachowanie papieża, to trzeba uświadomić sobie róznicę pomiędzy stanem doskonałości, a doskonałością osobistą. Stan doskonałości (biskupiej) wynika z powagi ślubów składanych przez duchowieństwo, natomiast dążenie do doskonałości osobistej jest sprawą realizacji cnót. Jednakże cnoty moralne same w sobie nie wystarczają, aby nabierać życiowej mądrości. Temu służą cnoty teologczne, które są cnotami wlanymi.
Papież winien jest posłuszeństwo w zakresie stanu doskonałości związanego bezpośrednio z cnotami teologicznymi, natomiast dązenie do doskonałości osobistej jest sprawą rozwijania cnót kardynalnych, co jest juz kwestią słabości ludzkiej. Jedni są słabsi, drudzy silniejsi - jak to z ludźmi.
O tym proszę czytać w De perfectione spirualis vitae św. Tomasz z Akwinu.


Brat Exe powołuje się na naukę Św Tomasza i słusznie czyni ,rozdzieranie szat nad interpretacjami wypowiedzianych słów czy gestów ,ma aż takie znaczenie ???
Realne ratowanie kościoła to nasza ciężka praca nad stawaniem się faktycznie świętym i co za tym idzie dzieła .
Kościoła się nie ratuje przez krytykanctwo czy hejt z powodu niezrozumienia i niejasności wypowiedzi .
Kościół może uratować świętość lecz gdzie ona jest kiedy marnuje się czas na tworzenie kolejnych podziałów i zalewanie falą krytyki ruchów papieża .
Ten zamęt ogólny w kościele mogłoby uspokoić tylko prawdziwa modlitwa i faktycznie powrót do jedności jak i walka osobista o stan łaski uświęcającej .
Jednakże widzimy ,że w zawrotnym tempie upada i podstawa rodziny chrześcijańskiej jak chęć uczestniczenia w liturgii gdzie przez sakramenty można uzyskać dostęp do łaski .kiedy coraz większa rzesza ludzi ma wyrąbane na jakąkolwiek rzeczywistość nawet i duchową to niestety mamy to co mamy ...
Krytykanctwo i kolejne oskarżenia i wytykanie błędów spowoduje tylko jeszcze większy rozłam w kościele i zamęt co będzie ze szkodą dla wiernych i ich zbawienia gdzie jedność będzie bardzo trudna do osiągnięcia ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:48, 28 Maj 2020    Temat postu:

Wy jesteście solą dla ziemi. LECZ JEŚLI SÓL UTRACI SWÓJ SMAK, czymże ją posolić? NA NIC SIĘ JUŻ NIE PRZYDA, CHYBA NA WYRZUCENIE I PODEPTANIE PRZEZ LUDZI. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Mt 5 13 -15[/quote]

Uel to jest ryzykowna zagrywka ,ale jak już ludzie zaczną nas deptać to z Różańcem w ręku można odzyskiwiać łaska po łasce smak i tak z przekleństwa przejść do błogosławieństwa ...no w ostateczności przygotować się na oddanie krwi z tym ,że nie w ambulatorium ,ale w momencie złożenia prawdziwego i najwyższego świadectwa wiary


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:37, 28 Maj 2020    Temat postu:

Niestety, upada cały porządek społeczny, co jest niewątpliwym sukcesem masonerii... Dopięli swego, co widać po tym, jaką postawę zajął KEP w obliczu ściemy związanej z jakąś tam pandemią.... Pandemią strachu, jak to już ukuto owo pojęcie gdzieś w sieci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:16, 29 Maj 2020    Temat postu:

exe napisał:
Niestety, upada cały porządek społeczny, co jest niewątpliwym sukcesem masonerii... Dopięli swego, co widać po tym, jaką postawę zajął KEP w obliczu ściemy związanej z jakąś tam pandemią.... Pandemią strachu, jak to już ukuto owo pojęcie gdzieś w sieci.


te decyzje to klęska na terenie Polski Kościoła ,szatan praktycznie zamknął dostęp do mszy dla wiernych ,aż trudno w to uwierzyć zwłaszcza ,że wiarą powinni w pierwszej kolejności błyszczeć duchowni ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:37, 29 Maj 2020    Temat postu:

To nie jest problem z papieżem Franciszkiem problem jest o wiele bardziej złożony ,to nie wina papieża każdy z nas powinien uderzyć się w pierś i spojrzeć we własne serce jesteśmy przy końcu czasów upadek wiary i moralności jest tak wielka ,że otwarcie są rozłamy i spory w kościele
Nawrócenie rozpoczyna się od własnego serca a nie od kłótni i waśni i sporów i szukania winy w bliźnim ....nie tylko księża mają się nawracać ale i wierni są do tego powołani żeby nie było to nie znaczy ,że wszyscy mają być księżmi i zakonnikami ,ale równieź powinni tak starać się o świętość i cnoty

poniżej proroctwo Św Franciszka na przypuszczalnie nasze czasy
nic nie dzieje się bez przyczyny
https://www.youtube.com/watch?v=vdxWeGvrS_I

e starej książeczki Droga autorstwa Josemaria Eseriva de Balaguer
życie nadprzyrodzone

291 Twoim obowiązkiem jest dążenie do świętości .Tak ,także i twoim .Myli się ,kto myśli ,że jest to tylko zadaniem kapłanów i zakonników .
Do każdego bez wyjątku ,Pan powiedział
bądźcie doskonali jako mój Ojciec niebieski doskonałym jest


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez meteos24 dnia Pią 9:20, 29 Maj 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pontyfikat papieża Franciszka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin