|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Duśka
Gość
|
Wysłany: Nie 11:26, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Dzisiejsze czasy promują już od małego dziecka wypierania się prawdziwego Boga lub nie oddawania Mu czci i chwały. Młodzi teraz na pytanie;
''Dlaczego wierzysz w Boga"
"Co to znaczy być Katolikiem" .
Oni nie znają na to odpowiedzi. Na te pytania także złapałam ,że nie wiedzieli co odpowiedzieć .;
''Po co w ogóle poszliście do komunii świętej lub do bierzmowania ?''.
''Po co chodzicie do kościoła ''?.
A może dlatego ,że teraz nastąpiła epoka ''Religia kontra nauka, wiara kontra fakty''. :?
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Nie 11:28, 22 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka
Gość
|
Wysłany: Pią 13:56, 02 Wrz 2016 PRZENIESIONY Pią 20:49, 02 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Atezm jest coś bardzo rozbieżny w obecnym czasie , albo ma odszczepy . Spotkałam się z róznymi ateistami w życiu i pierwszy wogóle nie chciał rozmawiać o Bogu twierdząc ,że Boga nie ma , zatem nie może o Bogu być dyskusji . Drugi ateista twierdził , że Boga nie ma , ale Jezus już istniał naprawdę. Nie ma jednoznacznych reguł, każdy tam wierzy po swojemu. Ogólnie mówiąc ateiści są z reguły indywidualistami, a grupowy konformizm daje całkiem sporo poczucia bezpieczeństwa i wsparcia ze strony grupy. :wink:
Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Pią 13:56, 02 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Philip
Princeps prior
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:35, 02 Wrz 2016 PRZENIESIONY Pią 20:51, 02 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Ja usłyszałem, że nie można podejmować dyskusji o Bogu ponieważ jest nieskończony i ludzki umysł go nie pojmie, więc nie ma sensu tegoż czynić a wszelakie rozważania są jedynie naszymi wyobrażeniami, sami nie wiedząc jak też jest na prawdę.
Mnie się wydaje, że nie ma reguły czy to indywidualista czy też nie.
Różnica jednak będzie widoczna, ale dopiero w sposobie poszukiwania prawdy.
Tak szczerze to ateiści często są ludźmi ostro pokrzywdzonymi przez Kościół w sposób dosłowny oraz zniesmaczeni autorytetami dającymi niewłaściwy przykład ( np pijany ksiądz jechał autem itd ). Czasem nawet rozumiem i ciężko wówczas takiego zagarnąć znowu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Philip dnia Pią 20:53, 02 Wrz 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|