Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

CELIBAT: KOGO OBOWIAZUJE?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Religia i myśl
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mała czarna
Gość






PostWysłany: Czw 21:24, 22 Sty 2015    Temat postu:

exe napisał:
Wymiar praktyczny celibatu wieków średnich jest nieistotny dla spraw duchowych i jest tematem zastępczym.

Święty Paweł wyraźnie wskazuje na fakt, że bycie w stanie bezżennym jest o wiele korzystniejsze, ponieważ wtedy właśnie następuje pełne poświęcenie się Bogu. Sakrament kapłaństwa jest ślubowaniem oddania ducha i ciała Bogu, zaś sakrament małżeństwa jest innym stanem, ponieważ następuje w nim ślubowanie oddania swych ciał wzajemnie w związku.
Więc tylko stan zakonny nazywany stanem doskonałości (w odróżnieniu od bycia doskonałym).

Mamy 3 stopnie na drodze do doskonałości:

Posłuszeństwo
Ubóstwo
Czystość

W związku małżeńskim ostatnia forma jest niemożliwa do utrzymania , ubóstwo zaś jest ze wszechmiar niewskazane że względu na potomstwo.

Wydaje mi się ,że jednak jest , chociażby białe małzeństwa :wink:
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:25, 22 Sty 2015    Temat postu:

Wyłania się tutaj pewien problem, kiedy to "białe małżeństwo" nie spełnia podstawowego zadania instytucji małżeństwa, jakim jest dążność do prokreacji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Pią 6:10, 23 Sty 2015    Temat postu:

Bezdzietność przestaje być tak silnie stygmatyzowana jak w przeszłości, Radość z posiadania potomstwa zastępowana jest radością samorealizacji i osiągania sukcesu zawodowego lub twórczego. Wiele małżeństw rezygnuje z prokreacji , nie traktuje już tego poważnie , posiadanie potomstwa nie jest pierwszorzędne , a jak częśto wogóle nie jest brane pod uwagę .
Powrót do góry
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:36, 23 Sty 2015    Temat postu:

exe napisał:


Mamy 3 stopnie na drodze do doskonałości:

Posłuszeństwo
Ubóstwo
Czystość

W związku małżeńskim ostatnia forma jest niemożliwa do utrzymania , ubóstwo zaś jest ze wszechmiar niewskazane że względu na potomstwo.
Exe przepraszam ale stanowczo sie nie zgodzę !!!
Czystość to nie tylko dziewictwo , nawet dziewictwo nie zawsze oznacza czystość!
Współżycie czy akt małżeński nie wyklucza czystości, no właśnie o ile nie jest dązeniem do własnej przyjemności!
Akt małżeński to dopełnienie małzeńskiej miłoscie to ofiarowanie siebie...
Gdyby sex w małżeństwie miał być grzechem to małzeństwo nie mogło by być dopełnione-czyli nie ważne dlatego kościół odchodzi od białych małzeństw!
Sex ma nie byś świetny - ma być święty i właśnie ma być czysty .


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:00, 23 Sty 2015    Temat postu:

MariaMagdalena napisał:
Exe przepraszam ale stanowczo sie nie zgodzę !!!
Czystość to nie tylko dziewictwo , nawet dziewictwo nie zawsze oznacza czystość!
Współżycie czy akt małżeński nie wyklucza czystości, no właśnie o ile nie jest dązeniem do własnej przyjemności!
I masz rację Mario Magdaleno, że się nie zgadzasz, ponieważ w rzeczy samej słusznie prostujesz moją wypowiedź Exclamation

W istocie myślałem o aspekcie seksu dla samej przyjemności, który to rozciągnąłem na ogólne pojęcie czystości, co prawdą być nie może Exclamation
Dziękuję siostro, za czujność ! Idea :wink:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 20:01, 23 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Pią 21:49, 23 Sty 2015    Temat postu: Re: CELIBAT: KOGO OBOWIAZUJE?

tom68 napisał:
Fragment pochodzi z ksiazki: Jonatana Dunkel "Apokalipsa: Ostatnie wydarzenia na ziemi w proroctwach Pisma Swietego
Z całym szacunkiem - czy pastowanie propagandy protestanckiej w postaci całych rozdziałów jest dozwolone na tym forum?

Cytat:
Apostolowie mieli zony. Piotr byl zonaty, gdyz wiemy, ze Pan Jezus uzdrowil jego tesciowa (Mt.8:14-15).
Kiepski dowód, równie dobrze mógł być wdowcem.
Ja jednak sądzę inaczej. Wygląda na to, że – dokładnie tak jak to czynili kapłaci we wczesnym Kościele po wniebowstąpieniu Jezusa – św.Piotr zachowywał celibat w małżeństwie. Swiadczy o tym fragment Łk 18,28-30:
"Wówczas rzekł Piotr: Oto my, opuściwszy swoją własność, poszliśmy za Tobą. On im odpowiedział: Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu lub żony, braci, rodziców lub dzieci dla królestwa Bożego, żeby nie otrzymał daleko więcej [jeszcze] w tym czasie, a w wieku przyszłym – życia wiecznego."


Cytat:
O zonie Piotra (Kefasa) wspomnial apostol Pawel, piszac: "Czy nie wolno nam zabierac z soba zony chrzescijanki, jak czynia pozostali apostolowie i bracia Panscy, i Kefas?" (1Kor.9:5).
W wiekszości przekładów, a przede wszystkim w tekście oryginalnym, jest charakterystyczne określenie "siostry - żony" (ew. "siostry - kobiety").
Myślę że doskonale pasujące do poprzedniego cytatu z Łk 18,28-30


Cytat:
Obowiazkowy celibat byl obcy praktyce kosciola apostolskiego.
Oczywiście. Nikt nie twierdzi inaczej. Jednak od najwcześniejszych lat (właściwie już od św.Pawła "Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie" 1 Kor 7,33) istniał jako zalecenie (np. co najmniej od II wieku zalecano żonatym kapłanom wstrzemięźliwość płciową).
Nieco inne wymaganie sformułował Synod w Ancyrze domagając się celibatu jedynie od tych duchownych którzy go zadeklarowani przed święceniami.
Co charakterystyczne, synody te nie wprowadzały tych zarządzeń jako jakiejś nowinki – raczej jako usankcjonowanie stanu istniejącego. Ojcowie synodu afrykańsciego (390r.) powołali się nawet wprost na tradycję apostolską.
Celibat stał się zjawiskiem powszechnym od VII wieku, jednak formalne wymaganie wiąże się dopiero z Soborem Laterańskim I (rok 1123). Sobór Watykański II potwierdził to ustalenie, podając jako powód aby duchowni „łatwiej i niepodzielnym sercem poświęcali się Bogu” (co jest wyraźnym odniesieniem do tekstu z 1 Listu do Koryntian).
Zanim rozpowszechnił się celibat, powszechną praktyką było iż księża żyjący w związkach małżeńskich powstrzymywali się od współżycia małżeńskiego.

Inspiracja celibatu występuje w Piśmie Świętym, choć jest to zarządzenie Kościoła na mocy władzy apostolskiej a nie bezpośredni nakaz Biblii (celibat nie jest dogmatem i może zostać zniesiony przez Kościół, tak jak został przezeń ustalony).
„Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!” (Mt 19,12)

Nawiązując do tego, synod w Kartaginie (390r.) wypowiedział się w kanonie 3.: „Wypada, że święci biskupi i kapłani Boga, podobnie jak i lewici czyli ci, którzy są w służbie Bożych sakramentów, powinni zachować doskonałą wstrzemięźliwość, tak, by mogli uzyskać w prostocie to, o co proszą Boga. To, czego apostołowie nauczali i co zachowywano w dawniejszych czasach, niech nam również będzie dane zachować... Cieszy nas wszystkich, że biskup, kapłan i diakon, strażnicy czystości, powstrzymują się od współżycia małżeńskiego ich z żonami, tak że ci, którzy służą przy ołtarzu, mogą zachować doskonałą czystość.”

Celibat wyraża stosunek Chrystusa do Kościoła (2 Kor 11,2; Ef 5,27).
Jest on też symbolem nieskazitelności – w wizji świętych przed tronem Baranka w Apokalipsie tak o nich czytamy: „To ci, którzy z kobietami się nie splamili: bo są dziewicami; ci, którzy Barankowi towarzyszą, dokądkolwiek idzie; ci spośród ludzi zostali wykupieni na pierwociny dla Boga i dla Baranka, a w ustach ich kłamstwa nie znaleziono: są nienaganni.”(Ap 14,4–5). I nic dziwnego, gdyż celibat wyraża też podobieństwo do stanu Nieba (Mt 22,30).

Sam Jezus mocno sprzeciwił się zwyczajom rabinackim pozostając w stanie bezżennym (podobnie jak Jan Chrzciciel).


Cytat:
Przykladne malzenstwo i dobrze wychowane dzieci byly w piewrszych wiekach chrzescijanstwa warunkiem, aby pelnic funkcje duchownego czy biskupa! Apostol Pawel napisal:

"Kto o biskupstwo sie ubiega, pieknej pracy pragnie. Biskup zas ma byc nienaganny, maz jednej zony... ktory by wlasnym domem dobrze zarzadzal, dzieci trzymal w posluszenstwie i wszelkiej uczciwosci." (1Tym.3:1.4).

Przedmiotem powyższych nauczań są cechy, jakimi powinni się wykazać kandydaci na duchownych – powinni być nienaganni, niezarozumiali itd.
Twoja hipoteza wydaje mi się co najmniej naciągana, z co najmniej dwu powodów:
  • Sam św.Paweł, choć był apostołem, żony nie miał – co więcej, wyrażał przekonanie że taki stan ułatwia skupienie się na Bogu (patrz przytoczony wyżej fragment Kor 7,32–34). Przykładem jest Jan (prezbiter, czyli biskup - 2J 1, 3J 1), jak i Paweł, którzy żyli w celibacie (1Kor 7:7, 32). Byli też inni biskupi bezżenni (Tytus, Tymoteusz). Także sam Jezus (jak wiadomo bezżenny) został w 1P 2,25 nazwany biskupem (gr.episkopos – w polskich tłumaczeniach zwykle używa się słowa Pasterz)
  • Gdyby chodziło o to by wybrany biskup miał żonę, św. Paweł nie napisałby „mąż jednej żony” tylko po prostu „jest żonaty”. Konstrukcja ta powtarza się w zaleceniach zarówno dla biskupów, jak i diakonów i w obu przytoczonych listach – widać wyraźny nacisk na słowo „jednej”.


Co zatem znaczy owo żądanie bycia „mężem jednej żony”?
Chodzi prawdopodobnie o dwie sytuacje – jedną będącą grzechem (którego nie powinien dopuszczać się biskup) drugą zaś będącą pewnym podwyższonym wymaganiem moralnym dotyczącym duchownych:
  • Pierwsza sprawa to wymaganie by przyszły biskup nie tylko nie był chciwcem czy pijakiem, ale także nie grzeszył przez (dopuszczalne wcześniej w środowisku Żydów – a przecież to oni stanowili przytłaczającą większość w gminach wczesnochrześcijańskich) oddalanie kolejnych żon i branie innych (była to sprawa o dopuszczalność której pytali Jezusa faryzeusze – patrz Mk 10,2–12 i Mt 19,3–9) .
    Jezus powiedział: „Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej.”(Mk 10,11b). Nie należy się chyba dziwić że ktoś, kto swoją żonę oddala i przez to „popełnia cudzołóstwo” nie powinien być ani prezbiterem, ani biskupem .
    Słuszność tej interpretacji przyznają nawet niektórzy protestanci – Kościół Zielonoświątkowy, właśnie na podstawie wersetów 1 Tm 3,1–13 i Tt 1,6–9 nie dopuszcza do bycia pastorem osób po rozwodzie (mimo że – w przeciwieństwie do Kościoła Katolickiego – dopuszcza rozwody!)
  • Druga – ważniejsza nawet – kwestia, to sprawa ponownego ożenku po owdowieniu . O ile „zwykły” chrześcijanin mógł po owdowieniu szukać sobie żony (nie było to nic grzesznego), o tyle kandydat na biskupa nie powinien tego robić.
    Zalecenie jest analogiczne do zaleceń dla wdów służących Kościołowi – św.Paweł pisze „Do spisu należy wciągać taką wdowę, która ma co najmniej lat sześćdziesiąt, była żoną jednego męża (…)”/1 Tm 5,9/. Jak widać ze służby wykluczano wdowy, które na przykład wyszłyby za mąż ponownie po śmierci męża). Analogicznie List do Tymoteusza nie jest poleceniem, aby biskup koniecznie miał żonę zamiast żyć w celibacie, ale jest ograniczeniem nałożonym na biskupów. O ile każdy inny chrześcijanin mógł po owdowieniu ożenić się ponownie, o tyle biskup - nie. Jak z tego jasno widać, już wczesny Kościół zdawał sobie sprawę iż wymagania wobec duchownych winny być surowsze.
    Niemal identyczna sprawa jest omawiana w dalszej części tego samego listu. Paweł pisze o pewnej szczególnej grupie – kobietach wpisanych „na listę” wdów przeznaczonych do służby Kościołowi. Apostoł stawia im pewne wymagania: „Do spisu należy wciągać taką wdowę, która ma co najmniej lat sześćdziesiąt, była żoną jednego męża, ma za sobą świadectwo o [takich] dobrych czynach: że dzieci wychowała, że była gościnna, że obmyła nogi świętych, że zasmuconym przyszła z pomocą, że pilnie brała udział we wszelkim dobrym dziele. Młodszych zaś wdów nie dopuszczaj [do służby Kościołowi]! Odkąd bowiem znęciła je rozkosz przeciwna Chrystusowi, chcą wychodzić za mąż. Obciąża je wyrok potępienia, ponieważ złamały pierwsze zobowiązanie.”(1 Tm 5,9–12)
    Jak widać pozostanie we wdowieństwie (niezależnie od płci) było uznawane za pewną wartość


Powyższe rozumienie wersetów o „jednej żonie” potwierdzają pisma wczesnochrześcijańskie, będące świadectwem, jak wczesne chrześcijaństwo rozumiało te nauki Pisma Świętego.
Na przykład w II wieku Tertulian pisał: „I będzie składał ofiary (...) przez kapłana, który został powołany do kapłaństwa jako mąż raz żonaty lub w ogóle z dziewictwa do tego stanu włączony"
św. Epifaniusz z Salamis (315–403): „Z szeregów bezżennych składa się w większości stan kapłański, lub jeśli nie z bezżennych, to na pewno z mnichów; jeśli jednak ze stanu mniszego nie można znaleźć odpowiednich kandydatów do owej służby, to kapłani są z reguły wybierani spośród tych, co żyją z dala od swych żon albo też są wdowcami po jednym tylko małżeństwie”.

Cytat:
Kosciol usprawiedliwia celibat twierdzac, ze podnosi on wymagania duchowe wobec duchownych. Faktycznie chodzilo o dobra materialne.
Ciekawe, że członkowie wyznań chrześcijańskich, które zbierają dziesięcinę od swoich wiernych, zawsze przypisują Kościołowi motywy finansowe (widać każdy sądzi po sobie :) )

Przyczyny celibatu są dwojakie:
  • Praktyczne, mniej ważne (wolność, czas, ruchliwość, brak konieczności zapewnienia chleba rodzinie a więc większa niezależność zachowań, łatwiejsza sytuacja w razie prześladowań, brak pokusy gromadzenia spadku dla dzieci itp.).
  • duchowe (całkowite skupienie uwagi na rzeczach duchowych, oddanie życia do pełnej dyspozycji Bogu, rezygnacja z rzeczy dobrych na rzecz większych itd.)

Trzeba podkreślić, że korzyści praktyczne z celibatu księży są owocami ubocznymi, lecz sednem jest jego aspekt duchowy.

Celibat księży, ewangeliczne szaleństwo, podtrzymywało w jego łonie nurt mistyczny: Kościół zdążał do tego co niewidzialne, ku tajemnicy Chrystusa, tego ewangelicznego irracjonalisty. Małżeństwo księży narzuciłoby kierunek na funkcjonalność, na instrumentalność.
/Niech Twoje święto trwa bez końca, kalwinista Brat Roger, lider międzynarodowej wspólnoty w Taize/

Mówiąc o celibacie, koniecznie trzeba uczynić jedno zastrzeżenie – nie wypływa on w żadnym razie z zanegowania piękna ludzkiej płciowości. Takie jego rozumienie byłoby ogromnym błędem i uleganiem oszustwu szatana, który usiłuje przedstawić nam dary boże w jak najgorszym świetle. W ten sposób podchodzili do sprawy gnostycy, zabraniając swoim wyznawcom wstępowania w „nieczyste” związki małżeńskie. O ich naukach pisze św.Paweł, polemizując z wizją stworzenia (pokarmów, cielesności itd.) jako czegoś brudnego i niedobrego: "Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatecznych niektórzy odstąpią od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów. [Stanie się to] przez takich, którzy obłudnie kłamią, mając własne sumienie napiętnowane. Zabraniają oni wchodzić w związki małżeńskie, [nakazują] powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę. Bo wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre , i niczego, co jest spożywane z dziękczynieniem, nie należy odrzucać.”/1 Tm 4,1-3/
Celibat nie wynika z zanegowania cielesności, ani z przekonania iż stan małżeński jest czymś złym. Jest on raczej ofiarą, wybraniem „lepszej cząstki” a nie manichejskim odrzuceniem płciowości, koncentracją całego człowieka na sprawach duchowych.

Na koniec jeszcze chciałbym zwrócić uwagę na coś, co wszyscy krytycy pomijają:
Celibat obowiązuje w Kościele Katolickim w obrządku rzymskim – wielu innych np. grekokatolicy, mimo że podlegają papiestwu, obowiązku celibatu nie mają.


[wybacz, że nie komentuję końca tekstu, tj.kompletnych bredni na temat tego jakoby celibat nie był uważany w Kościele za tożsamy z abstynencją płciową itd.
Doprawdy, z małymi absurdami można dyskutować, z zupełnymi bzdurami - nie ma sensu
Co do duchownych - cudzołożników, to z litości nie przytaczam statystyk dotyczących pastorów...]


Ostatnio zmieniony przez Marek MRB dnia Pią 21:52, 23 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:55, 23 Sty 2015    Temat postu:

Marek MRB napisał:
Z całym szacunkiem - czy pastowanie propagandy protestanckiej w postaci całych rozdziałów jest dozwolone na tym forum?
Cóż mogę powiedzieć wobec tego zarzutu, jak tylko to, że nie jestem na tyle spostrzegawczy i na tyle uporządkowany. Mam tylko nadzieję, iż mimo wszystko uczę się na swych błędach, a jeśli nie, to proszę o zwracanie mi uwagi.
Pokornie dziękuję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pią 23:56, 23 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Sob 14:47, 24 Sty 2015    Temat postu:

Chciałabym wrócić do kwesti '' Białych małżeństw'', gdzieś w którymś powyżej postów przeczytałam ,że Kosćiół od tego odchodzi , nie bardzo rozumiem dlaczego ?

Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Sob 14:47, 24 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:27, 30 Mar 2015    Temat postu:

W temacie o związku celibatu i dziewictwa z modlitwą wolnym od sekciarskich wtrętów pełnych oszołomstwa , możecie poczytać o mistycznym podejściu Kościoła Katolickiego do tej materii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:30, 30 Mar 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Chciałabym wrócić do kwesti '' Białych małżeństw'', gdzieś w którymś powyżej postów przeczytałam ,że Kosćiół od tego odchodzi , nie bardzo rozumiem dlaczego ?
Temat polecany w tej materii, znajdziesz tutaj.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Śro 9:33, 30 Wrz 2015    Temat postu:

Jak utrzymywać czystośc wieloletnio a nawet dożywotnio Question
Powrót do góry
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:35, 30 Wrz 2015    Temat postu:

a myślisz że w małżeństwie nie ma tego problemu??szczególnie jak na więcej dzeci sobie pozwolić nie możesz... a śpisz z tą ukochaną osobą w jednym łożu...
Serio łatwiej było jak się było panną...
Stała czujność i stała walka...
Czystość nigdy nie będzie łatwa... poza tym czystośc to nie tylko wymiar seksualny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Śro 11:57, 30 Wrz 2015    Temat postu:

MariaMagdalena napisał:
a myślisz że w małżeństwie nie ma tego problemu??szczególnie jak na więcej dzeci sobie pozwolić nie możesz... a śpisz z tą ukochaną osobą w jednym łożu...
Serio łatwiej było jak się było panną...
Stała czujność i stała walka...
Czystość nigdy nie będzie łatwa... poza tym czystośc to nie tylko wymiar seksualny.

Mnie razej nie chodziło o małżeństwo i męża ponieważ nie wyobrażam sobie spać z facetem . Z racji mojego zawodu mam jakieś takie dziwne ''obżydzenie'' co do seksualnośći męskiej i dlatego śpie sama. Chodziło mi raczej o inny rodzaj seksualności w zachowaniu czystośći . :?
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:13, 30 Wrz 2015    Temat postu:

Duśka napisał:
Jak utrzymywać czystośc wieloletnio a nawet dożywotnio Question
Modlitwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Śro 18:26, 30 Wrz 2015    Temat postu:

exe napisał:
Duśka napisał:
Jak utrzymywać czystośc wieloletnio a nawet dożywotnio Question
Modlitwa.

A nie najpierw Wola a potem Modlitwa Question :wink:
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:32, 30 Wrz 2015    Temat postu:

Duśka napisał:
exe napisał:
Duśka napisał:
Jak utrzymywać czystośc wieloletnio a nawet dożywotnio Question
Modlitwa.

A nie najpierw Wola a potem Modlitwa Question :wink:
Oczywista oczywistość, zresztą wola nie jest pierwsza, ale to już insza inszość. mam nadzieje, że nie jesteś trollem, skoro prawisz takie uwagi Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Śro 18:34, 30 Wrz 2015    Temat postu:

Nie jestem trollem Crying or Very sad Crying or Very sad Bez woli poprawy modlitwa staje się nieskuteczna to miałam na mysli :wink:

Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Śro 18:37, 30 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:59, 30 Wrz 2015    Temat postu:

Najpierw Łaska Boża potem modlitwa a w razie pokusy wzrok utkwiony w krzyżu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Śro 19:14, 30 Wrz 2015    Temat postu:

exe powiedział, że modlitwa to musi być modlitwa :wink:
Znalazlam właśnie MODLITWY O UZDROWIENIE i MODLITWY ZAWIERZENIA. Piękne są

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Śro 19:40, 30 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:15, 30 Wrz 2015    Temat postu:

Duśka napisał:
Nie jestem trollem Crying or Very sad Crying or Very sad Bez woli poprawy modlitwa staje się nieskuteczna to miałam na mysli :wink:
Rozumiem. Na forum trudno jest się porozumieć, gdy nie pisze się wprost.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 3:20, 01 Paź 2015    Temat postu:

exe napisał:
Duśka napisał:
Nie jestem trollem Crying or Very sad Crying or Very sad Bez woli poprawy modlitwa staje się nieskuteczna to miałam na mysli :wink:
Rozumiem. Na forum trudno jest się porozumieć, gdy nie pisze się wprost.

Bo każdy z nas ''obiera slowa ''inaczej, a inni inaczej je interpretują
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:51, 01 Paź 2015    Temat postu:

Duśka napisał:
exe napisał:
Duśka napisał:
Nie jestem trollem Crying or Very sad Crying or Very sad Bez woli poprawy modlitwa staje się nieskuteczna to miałam na mysli :wink:
Rozumiem. Na forum trudno jest się porozumieć, gdy nie pisze się wprost.

Bo każdy z nas ''obiera slowa ''inaczej, a inni inaczej je interpretują
Są reguły, które obowiązują wszystkich - nie ma więc dowolności, na której budować by się chciało bezgranicznie "własne opowieści" .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 10:02, 01 Paź 2015    Temat postu:

Nie bardzo zrozumiałam.😕. A to dlatego żem mało inteligentny czlowiek. Właśnie otrzymalam info, że do niedzieli nie wyjdę z pracy,aż do wieczora. Zatem pozostała mi tylko modlitwą o przerwanie :( .

Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Czw 10:02, 01 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:20, 01 Lis 2017    Temat postu:

exe napisał:
W temacie o związku celibatu i dziewictwa z modlitwą wolnym od sekciarskich wtrętów pełnych oszołomstwa , możecie poczytać o mistycznym podejściu Kościoła Katolickiego do tej materii.

Szczęść Boże!

Rozważając celibat, jako ślubowanie, należy pamiętać nie tylko o tym, że wkomponowuje się ono w potrójny ślub: ubóstwa (wyzbycie się rzeczy zewnętrznych), powściągliwości (ofiara z włanego ciała) i posłuszeństwa (wyzbycie się własnej woli), ale i nalezy pamietać o kontekście wagi samego ślubu. Tą wagę ślubowania wogóle należy rozpatrzyć, ponieważ tutaj kryje się istota znaczenia celibatu.

Przede wszystkim trzeba zauważyć, że ślubowanie zgadza się z religią, ponieważ jak uczy św. Augustyn w "Państwie Bożym": religia oznacza nie jakąkolwiek cześć, ale cześć Boga". Taka cześć jest należna tylko Bogu i wyrażamy ją składaniem ofiary. Takie ofiary składa się zarówno z rzeczy zewnętrznych:
"Nie zapominajcie o dobroczynności i wzajemnej więzi, gdyż cieszy się Bóg takimi ofiarami." (Hbr 13, 16), jak i z z łasnego ciała:
"A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami." (Ga 5, 24)
To samo dotyczy kwestii posłuszeństwa:
"Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego. Niech to czynią z radością, a nie ze smutkiem, bo to nie byłoby dla was korzystne. (Hbr 13, 17)
Na sam konec wspomnę o najważniejszej sprawie, o kwestii poświęcenia ducha:
"Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy." (Ga 5, 25)
oraz:
"Moją ofiarą, Boże, duch skruszony,
nie gardzisz, Boże, sercem pokornym i skruszonym."
(Ps 51, 19)

Tutaj spójrzmy na niezwykle istotne zastrzeżenie, podane przez św. Grzegorza w Komentarzu do Ezechiela, że "tym się różni ofiara od całopalenia, iż każde całopalenie jest ofiarą, ale nie każda ofiara jest całopaleniem". Jest to niezwykle ważne spostrzeżenie, które w mrokach dziejów umknęło tzw. "nowonarodzonym", którzy wylali z kąpielą swoich przodków ...

Jeśli więc ktoś daje coś Bogu nie na podstawie ślubowania, lecz z tzw. dobrowolnego, nieprzymuszonego własna wolą "zniewolenia" samego siebie, wówczas ofiaruje jakąś część - a to jest ("tylko") ofiarą.
Ślubowanie zaś jest uroczystym przyrzeczeniem oddania Bogu wszystkiego, czym człowiek żyje w każdej płaszczyźnie życia, ponieważ wszystkie one przenikają się wzajemnie i nie sposób ich rozdzielić. Takie więc ślubowania stanowią dobro o wiele większe, niż "tylko" dobrowolne ofiary i zarazem stanowią w owym potrójnym ślubowaniu zakonnym ofiarę, która poprzez swoją wzniosłości oddania się całościowego, stanowi całopalenie.

Trzeba pamiętać, że jak składało się ofiarę za grzechy (Kpł 4-6), tak i też wzywało się i wzywa się do pokuty:
"5 Zadrżyjcie i nie grzeszcie,
rozważcie na swych łożach i zamilknijcie!
6 Złóżcie należne ofiary
i miejcie w Panu nadzieję!"
(Ps 4, 5-6)
Taką ofiara doskonałą (całopapleniem) jestwypełnienie owych ślubów zakonnych. tutaj od razu zastrzegam, że religio znaczy zarówno "zakon", jak i religię, toteż tyczy się to wszystkich ludzi.

Najbardziej powszechnym jest ślub posłuszeństwa, bo w nim zawierają się pozostałe dwa, ale tu zajmuję się tylko ślubem powściągliwości (tu: celibatu).

Obecnie ludzie odłączeni od Kościoła są dumni ze swego "osiagnięcia" intelektualnego, którym jest stwierdzenie, jakoby "bardziej chwalebną rzeczą jest pełnić czyny cnotliwe bez ślubu i posłuszeństwa, niż kiedy człowiek jest do tego zobowiązany". Tutaj wytacza się werset na poparcie jakoby tej tezy:
"Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg." (2 Kor 9, 7)
Na dzień dobry trzeba by więc powiedzieć, ze jest podstawowe zastrzeżenie w Piśmie:
"Złóżcie śluby i wypełnijcie je przed Panem, Bogiem waszym,
niech całe otoczenie niesie dary Straszliwemu,
(Ps 76, 12)

Czym innym są śluby składane Bogu powszechnie, a więc takie bez których nie ma zbawienia (np. ślubowanie wiary podczas chrztu, czy sam chrzest w przypadku niemowląt), a czym innym śluby, które sa przedmiotem rady, a więc polegające na wyrzeczeniu się rzeczy godziwych ku wyższej chwale, tu ku zdobywaniu doskonałości w jednoczeniu się z Bogiem, w Bogu.

Pan nasz zaprasza nas do składania takich ślubów nie nakazując nam składania tych ślubów (w myśl nauczania św. pawła Apostoła), choć gdy już się je składa, tedy trzeba by je wypełniać (wspomniałem wyżej w Ps 76):
"3 Jeżeliś złożył ślub jakiś Bogu,
nie zwlekaj z jego spełnieniem,
bo w głupcach nie ma On upodobania.
To, coś ślubował, wypełnij!
4 Lepiej, że nie ślubujesz wcale,
niż żebyś ślubował, a ślubu nie spełnił.
5 Nie dopuść do tego, by usta twe doprowadziły cię do grzechu,
i nie mów przed posłańcem [Bożym],
że stało się to przez nieuwagę,
żeby się Bóg nie rozgniewał na twoje słowa
i nie udaremnił dzieła twoich rąk. "
(Koh 5, 3-5)

Tak więc, ściślej odnosząc się do rozważań [link widoczny dla zalogowanych] należy powiedzieć, na podstawie chociażby ostatniego akapitu, iż ślubowanie podchodzi z jednej strony pod przykazanie, a z drugiej pod radę.

Spójrzmy na prostą zależność z życia wziętą ... Oto przykazanie nakazuje nam, nie tylko byśmy wierzyli, ale i na mocy tej wiary np.: nie kradli. Co jest więc bardziej chwalebne i zasługujące: uzależnić naszą wolę od ślubu, którym niejako wymuszamy na sobie wierność Bogu bez względu na przeciwieństwa, czy też oddamy swoje reakcje na rzeczywistość zastaną niejako in flagranti ???

Zasadniczo bardziej chwalebny jest więc oddawać się w miłości na mocy ślubowania, niż bez ślubowania, ponieważ bez ślubowania oddajemy komuś (tu: Bogu) tylko swój miłosny czyn, który trwa tylko aktualnie, natomiast oddając się w miłości nie tylko w czynie, ale i potencjalnie - poprzez zdolność czynienia, ślubujący sprawia, że nie może nie czynić tego, czego wcześniej mógł godziwie nie czynić.

Dlatego też wspomniany wyżej św. Augustyn z Hippony powiadał, że :
"Nie dlatego dziewictwo jest godne czci, że jest dziewictwem, ale dlatego, że jest Bogu złożone w ofierze, że ślubuje je i zachowuje płynąca z pobozności powściągliwość
(...)
Nie wysławiamy dziewic, dlatego że są dziewicami, ale że są dziewicami oddanymi Bogu w poboznej powsciągliwości."


Zauważyć mi wypada jeszcze jedno porównanie, może jeszcze bardziej dosadne na tle naszych czasów przewrotnych reformacji religijnych, okrzykiwanych "odkrywczymi", czego jestem swiadkiem nieustannie w sieci, gdzie "krzyczą" "wolni od Kościoła"....

Oto jest też tak, że chwała dobrego czynu jest powiększona ślubem, ponieważ jest on czynnikem utwierdzającym wolę w dobru, a więc na wzór anielski. Taą prawdę oczywistą widzimy na przykładzie przeciwnym, to jest gdy mamy do rozsądzenia 2 przypadki zbrodni pozbawienia życia:
- pierwszy dotyczy premedytacji,
- drugi nieumyślnego działania.

Który z nich sugeruje zdroworozsądkowo już większy ciężar winy i dlaczego ?

To tak pokrótce chciałem tutaj naświetlić problem ślubowania powściągliwości, któren - jak słusznie zauważa Michał - jest przez św. Pawła Apostoła właśnie tak rozwiązany, jak to przedstawiam powyżej.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 19:31, 01 Lis 2017, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Religia i myśl Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin