KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

exe

Ostatnimi czasy nagłaśniane są sprawy, kiedy to szkoły, pedagodzy, kuratorzy, miast stać się urzędnikami reagującymi na patologie rodziny, zaczynają rozwijać swe talenty prokuratorskie, nadinterpretując sytuacje, które są w ich zasięgu zmysłów oraz intelektu.

Niestety, to swoiste przeczulenie, zaczyna przyczyniać się do powstawania sytuacji, kiedy to wylewane jest dziecko z kąpielą. zaczynają, co poniektórzy niszczyć rodziny, szykanując rodziców, tworząc mobbingowy stan autentycznej presji dla poddania się machinie poleceń urzędniczych Exclamation

Niestety, w coraz większej ilości zasłyszanych z mediów wypadków, nie widać w postępowaniu "tych zatroskanych dobrem rodziny urzędników" postawy miłości, miłosierdzia...

Sprawiedliwość ... Miłosierdzie ... wiemy, że miłosierdzie bez sprawiedliwości prowadzi do rozkładu obyczajów - i taka zależność przyświeca działaniom organów państwowych, jednak zapomniano o innej zależności :

sprawiedliwość bez miłosierdzia prowadzi do okrucieństwa.

Wydaje się, że człowiek, który jest twórcą prawa ludzkiego, może wydawać jedynie sąd o zewnętrznych postępkach:

człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu (1 Sm 16,7).

To jednak do Boga należy wydawanie sądu o wewnętrznych poruszeniach woli każdego, a więc o tym, czy tam jest miłość, czy też nie, miłość przetrwa wszystko i zbuduje prawdziwie pobożnego człowieka! :

Boże, Ty przenikasz serce i nerki (Ps 7)

Ileż to rodzin zniszczono poprzez zanegowanie miłości w niej panujących, na korzyść niespełnienia materialnych kryteriów Question

Czyżby materialne kryteria miały decydować o prawości woli i czystości serc ludzkich Question

mała czarna · Gość

Muszę przyznać ,że bardzo ciężki temat poruszony został , zrozumiałam ,że chodzi o to , dlaczego państwo zabiera dzieci. Powodem rozdzielenia rodziny nie jest tylko przemoc czy alkohol ale coraz częściej ubóstwo . W Polsce zamiast pomagać ubogiej rodzinie, środki przeznacza się na rodziny zastępcze. Wielu rodziców nie jest winnych takiej sytuacji, a państwo zamiast im pomóc jeszcze ich prześladuje Nie rozumiem dlaczego w tak brutalny sposób państwo , urzędnicy ,a nawet psychologowie odbierają dzieciom matkę ,ćzęsto na długie lata . Temat morze Exclamation

Water-mix

bardzo dobry temat poruszyłaś mała_czarna
Mało tego co napisałaś, to ma jeszcze takie konsekwencje
ze ludzie nie chcą mieć dzieci bo boją sie utraty i takiej odpowiedzialności.
Wyraznie stoi za tym zły, ktory pod płaszczykiem pozornego dobra
czyni zło .
My nistety nie za wiele mamy do powiedzenia, gdyż rządzą niestety ludzie
obłąkani własnymi ideologiami.

exe

Duśka · Gość

TOMASZ-V.A.D · Gość

maly_kwiatek · Gość

Warto mieć świadomość, że kultura społeczna i prawna innych narodów i państw może być inna niż w Polsce.
Ostatnio Niemcy i kraje zachodnie słyną od prawnego odbierania polskim rodzicom polskich dzieci i zamykania ich w lokalnych domach dziecka a nawet oddawania ich krajowym parom homoseksualnym, co w co najmniej jednym przypadku skończyło się molestowaniem polskiego dziecka przez opiekującą się nim parę.

O takich nieszczęściach donoszą rodzice którzy mieli przypadek przebywania z dziećmi w Niemczech, czy podobnych krajach i narażenia się tamtejszym władzom.

Może dla bezpieczeństwa swoich dzieci lepiej nie jeździć z nimi do tych krajów?

maly_kwiatek · Gość

W Polsce natomiast istnieją bardzo zdecydowane naciski Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i KOD-u na karanie rodziców grzywnami a nawet odbieranie im dzieci za to, że w trosce o ich zdrowie rodzice nie poddają ich tzw. szczepieniom ochronnym za pomocą tzw. szczepionek o nieznanej zawartości i nieznanym działaniu, albo wręcz o rozpoznanym działaniu szkodliwym dla dzieci!

Te naciski płyną ze źródeł biznesowych i mają na celu zapewnienie maksymalnych zysków koncernom farmaceutycznym.

maly_kwiatek · Gość

Gdy miałem kilka lat obejrzałem w telewizji wstrząsający film Wyrok (1961) Jerzego Passendorfera z Lidią Korsakówną w roli głównej.

Motywem przewodnim filmu jest odbieranie przez państwo syna nadużywającej alkoholu matce. Dramatyczne przeżycia zarówno samotnej matki borykającej się z przeciwnościami losu a tym razem także z własnym państwem, dramat tej małej, kochającej się rodziny i dramat dziecka, któremu życie kazało zmierzyć się z tymi sytuacjami na zawsze zapadło mi w pamięć.

Tego nie da się zapomnieć. Rola Korsakówny weszła do historii kina.

Tu film Wyrok (1961) w całości:

[link widoczny dla zalogowanych]

To był czas ustanawiania w Polsce po raz pierwszy w historii prawa polskiego Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego, nad którym trwały dyskusje, między innymi z Kościołem, który obawiał się kodeksowych nadużyć ze strony państwa wobec rodziny nie spełniającej standardów rodziny socjalistycznej. Mimo uwag Kościoła Kodeks zosytał uchwalony i działa w niezmienionej przeważnie treści po dziś dzień. To ten kodeks jest odpowiedzialny za nierównocenność traktowania ojca i matki przez sądy i bezpodstawne odbieranie ojcom praw do ich dzieci.

Może to głupie, jednak całe dzieciństwo aż niemal do ukończenia magicznego wieku 18 lat trwałem w obawie, czy państwo nie pomajstruje nad moją rodziną i czy nie wyrwie mnie od matki. Mama zresztą czasem też wyrażała takie obawy głośno, z uwagi na nasze ciężkie warunki.
Moje 18 urodziny były dniem smutnym, okupionym płaczem, bo wiedziałem, ze dzieciństwo kończy się bezpowrotnie, a nikt mi nawet nie złożył życzeń, bo nikt nie pamiętał. Jednak rozpoczął się równocześnie okres ulgi, opartej na świadomości, że teraz państwo aby móc zaingerować w moje osobiste życie nie może się posłużyć tym chorym kodeksem, musi też mieć określone podstawy do takiej ingerencji.