KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Philip

Witajcie
Otóż chciałbym się zapytać jak wyrobić sobie nawyk codziennej interpretacji Słowa Bożego? U mnie wygląda to tak, że najtrudniej jest się właśnie zebrać i odejść do odpowiedniego miejsca. Wstać poprosić Ducha Św., siąść, chwila rozmowy i wstać oraz podziękować ( takie coś jak na moje niesamowicie leniwe i trochę wrakowe ciało, to nie byle co, dlatego też zabrać mi się jest bardzo ciężko ... nie mam również motywacji, bo przez moją słabą pamięć od razu wszystko zapominam ). Również kiedy jestem zmęczony ( lub z bólem głowy ) uważam za bezcelowe siadanie z tego względu że nic z niego nie wyniosę, bo po prostu umysł nie pracuje tak jak powinien.

Rozważam według zasad Namiotu Spotkania ( Oazowa nazwa, bardzo podobne metoda do Lectio Divina ).

exe

Witaj Philipie!

Problem jest rzeczywisty. Każdy z nas może proponować coś, ale tylko ty możesz zweryfikować metodę.

Proponuję :

1. Korzystać w kryzysach (szeroko rozumianych) z aplikacji typu "Biblia na komórkę",
2. Subskrybować bezpłatny newsletter z codziennymi czytaniami na email - na przyklad [link widoczny dla zalogowanych]

Przebudzenie takiej osoby, o jakiej mówisz, niechaj skutkuje zrzuceniem nóg z łóżka i wtedy choć na wpół omdlały pokłoń się Bogu.

Duśka · Gość

Uważam ,że się powinno codziennie sięgać do Pisma św. , nawet te codzienne 5 minutówki bardzo dużo wniosą ,gdy to będzie regularne , zamiast sięgać tylko w czasie kryzysu . Należy sobie wyrobic nawyk codziennego czytania .Też na początku miałam z tym bardzo dużo problemy jednak rozwiązałam to umieszczająć małe Biblie w miejscach gdzie najczęściej przebywam . Jedną mam koło łózka i zaraz jak się budzę to po modlitwie sięgam automatycznie po Ewangelię i czytam krótki fragment , to zajmuje raptem do 5 minut. Drugą mam w samochodzie i też sięgam w czasie pracy , w przerwie , żeby tam przeczytać jakiś krótki fragment czy Psalm. Trzecią mam zawsze miniaturkę w torebce i zawsze gdzie się przemieszczę to jest ze mną i w każdej chwili możesz zaglądnąć do niej . Tak już od roku mam i to u mnie funkcjonuje znakomicie , Ale każdy powinien obrać sobie własną metodę . :wink: . Jednak zachęcam nie tylko do sięgania w kryzysie ale codziennie , chcociaż na te 5 minut . Nie jednokrotnie czytałam w czasie przemęczenia , czy bólu głowy i muszę się przyznać ,że w tym czasie wszystko mijało ten ból , czy zmęczenie . Myślę ,że warto się zmusić . :wink:

exe

Rzeczywiście, czytanie Pisma Świętego, szczególnie podczas kryzysu może przynieść doskonałe owoce i duchowe i fizyczne ;)

Dusia napisała poradę, a właściwie dała nam piękne świadectwo życia ;)

dark

exe

Duśka · Gość

mp3 jeżdżąc samochodem.Mam , jednak lektor mówi to w taki sposób jak by mu się nie chciało i to trochę mi wydaje się ''lekceważące''. Uważam osobiście nie ma to to jak wziąć do ręki i czytać samemu. :wink:

Kaśka

TOMASZ-V.A.D · Gość

Wszystkie rady są dobre i warte by z nich skorzystać. Jednak najpierw trzeba się do tego przemóc, zmobilizować a do tego najlepsza jest motywacja czyli co ja z tego będę miał, co otrzymam? Aby taką motywację znaleźć należy odpowiedzieć sobie na jedno ważne pytanie: Jak bardzo kocham Jezus i ile mogę dla Niego uczynić? Jeśli odpowiesz sobie na to pytanie będziesz mógł zrozumieć sens czytania Słowa Bożego codziennie.

Jeśli kochasz Jezusa tylko trochę to ciężko ci będzie się przemóc do czytania. Jeśli jednak kochasz Go bardzo to twoja miłość przeważy nad zniechęceniem , lenistwem i innymi sprawami, bo miłość zawsze pokonuje przeciwności. Pamiętaj jednak to ile Jezus dla ciebie i dla wszystkich ludzi uczynił. Gdyby nie On to my jako śmierdzący grzesznicy szlibyśmy na potępienie. Jego śmierć na krzyżu wybawiła nas od tej wiecznej śmierci duchowej. Czy to nie powód, aby czytać Słowo Boże dla Jezusa?
Czy nagroda jaką otrzymasz nie jest warta czytania? Nagroda przewyższa wszelkie najwspanialsze nagrody ziemskie i co równie ważne: NIKT CI TEJ NAGRODY NIE ODBIERZE. Życie wieczne jest bowiem zależne od Jezusa a nie od ludzi i otrzymamy je w odpowiednim czasie - dopiero po śmierci,

A teraz jak wejść w to czytanie? Jeśli masz problem z zapamiętaniem tego faktu czytania to zaznacz sobie w telefonie komórkowym na początek jeden alarm, aby on ci przypominał o czytaniu. Niech to będzie czas w którym jesteś w domu. Jak tylko dzwoni to bierzesz Pismo i czytasz. Przez jakieś dwa, trzy tygodnie może to być jeden alarm, później możesz zwiększać je stopniowo w zależności od tego ile razy chcesz czytać Słowo Boże w ciągu dnia. Jak się przyzwyczaisz to możesz korzystać z tych rad, które przedstawiali inni użytkownicy, zwłaszcza Dusia.

Czy warto próbować? Ile Jezus dla ciebie znaczy aby odrzucić ten zamiar czytania?
Życie wieczne za kilka minut dziennie - to dużo czy mało?

luk12

Ja po moim ostatnim upadku postanowiłem sobie, że codziennie będę czytał jeden rozdział z Biblii i jestem na etapie potopu.

exe

TOMASZ-V.A.D · Gość

Ja proponuję poczytać sobie jak należy czytać Pismo Święte. Mam nadzieję, że komuś to pomoże w wejściu w ten świat modlitewnego rozważania Słowa Bożego.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Proponuje przeczytać wszystko. Trochę to czasu zajmie, ale pomoc może być naprawdę duża a efekty kolosalne - SŁOWO BOŻE DAJE NAM ŻYCIE.

Duśka · Gość

Koleżanka dziśiaj mi powiedziała ,że mamy po przebudzeniu sie i po modlitwie otworzyć Pismo św. na '' chybił - trafił'' i wtedy Bóg do nas przemówi względem danego dnia i to podobno się sprawdza , ponieważ praktykowała to .

luk12

5 A Pan zstąpił z nieba, by zobaczyć to miasto i wieżę, które budowali ludzie, 6 i rzekł: «Są oni jednym ludem i wszyscy mają jedną mowę, i to jest przyczyną, że zaczęli budować. A zatem w przyszłości nic nie będzie dla nich niemożliwe, cokolwiek zamierzą uczynić. 7 Zejdźmy więc i pomieszajmy tam ich język, aby jeden nie rozumiał drugiego!»

Dlaczego Bóg postąpił tak, żeby oni nawzajem się nie rozumieli?
I jak to jest możliwe, że ludzie tamci żyli po kilka set lat a w obecnych czasach tak szybko się umiera?

Philip

Kiedy tak robiłem to zawsze otwierałem fragment mówiący o pokoleniach albo jakimś rytuale :P.

Najpierw chce skończyć nowennę.

exe

TOMASZ-V.A.D · Gość

luk12

Dziękuje za odpowiedź.

Martinus

Czy to jest dobry plan codziennej lektury Pisma Świętego ?

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Duśka · Gość

Ja nie trzymam się okreslonego planu poprostu codziennie czytam Ewangelię na dany dzień z komentarzem i krótką do tego modlitwą. Polecam jezeli chodzi o samodzielne czytanie Pisma św. edycję św. Pawła z komentarzami . Bardzo to dobre jest . :wink:

Andy72

Ostatnio wczoraj zastanawiałem się nad ostatnią godziną mojego życia. Będzie tam może wielkie kuszenie i jak rozpoznam Boga, który może przyjść w przebraniu? Jest jeden klucz - Miłość, na nic zda się wiedza, prorokowanie czy inne rzeczy. Jak rozpoznam prawdziwą Miłość od jej namiastek? Trzeba popatrzeć na Hymn o Miłości. Ale uwaga: w godzinie śmierci na nic się zda jeśli będę wybierał interesownie według przepisów z tego Hymnu.
Nie - będę musiał wykonać Akt Prawdziwej Miłości.
Wniosek: przez kilkadziesiąt lat trzeba się ćwiczyć w takiej Miłości aby weszła w nawyk i stała się niejako odruchem.
Dziś zamierzam przeczytać cały List św.Pawła do Koryntian.

exe

I rzeczywiście! Tylko Pismo Święte zawiera w sobie żywe słowa Boga i to one zmotywować moga do przemiany wewnętrznej (metanoia), która będzie owocować owym aktem miłości.

Ja też mam takie "rzuty" na Pismo, że nagle czytam raz jeszcze pewną Księgę, ale gdy robię to już któryś raz z kolei, to koniecznie siadam z notatnikiem elektronicznym (Keep Google, któren zawsze jest ze mną) i notyuję wszelkie konotacje Biblii z problemami ziemskiego padołu, aby jeszcze mocniej zakotwiczyć się w Słowie Bożym :wink:

Martinus

Bardziej chyba dla tych którym opornie idzie czytanie jak i samo zebranie się w sobie do systematyczności.

Biblia online , czytania z dnia , losowe fragmenty wyświetlane online [link widoczny dla zalogowanych]

Tu z kolei mamy proponowany losowo fragment by otworzyć Biblię u siebie i przeczytać otwórz.pl

exe

ŻycieJestPiękne · Wysłany: Nie 19:18, 07 Mar 2021 Temat postu:

Biblia na każdy dzień
Propozycja lektury całego Pisma Świętego przez jeden rok
WKB Kraków 2015
[link widoczny dla zalogowanych]

polecam :)

Chciałam zrobić z tego osobny temat ale nie wiem czy wypada...bo robić plagiat to mi się nie uśmiecha - nawet jeśli ma Imprimi potest :(

dajcie znać co o tym sądzicie ;)

Jaśmina · Wysłany: Pon 18:45, 08 Mar 2021 Temat postu:

,, Samo jej otwarcie było Aktem Wzniosłym,, .
I tak powinno być Święta Księga czytana w ciszy i skupieniu przy świetle Chrystusa. Ważna, a zarazem (dla mnie) nieodzowna jest obecność Ikony Zbawiciela. 🙏

exe · Wysłany: Pon 18:47, 08 Mar 2021 Temat postu:

Jaśmina

Tak, jako tako otworzyć Pismo Święte to zazwyczaj w niedzielę udaje mi się. Codziennie jednak czytam pouczenia, komentarze, żywoty świętych Ojców i Doktorów Kościoła i wszystko opiera się tam wyłącznie na Piśmie Świętym, myślę więc, że tak naprawdę to codziennie mamy z Biblią kontakt.

exe

Wydaje się, że trudności z realizacją świętych natchnień, a do takich niewątpliwie należy obcowanie z Pismem Świętym, są zakorzenione w przedkładaniu umacianiu zdobytych dóbr tego świata, nad duchowy rozwój człowieka.
Potrzeba ascezy ....