Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Skąd w nas tyle podłości, nienawiści i zwykłej głupoty?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Rozmowy o cierpieniu i radości ...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magnolia
Gość






PostWysłany: Nie 23:54, 23 Mar 2014    Temat postu: Skąd w nas tyle podłości, nienawiści i zwykłej głupoty?

Skąd tyle jadu, zawiści, złorzeczenia, obgadywania, krytyki, ośmieszania, wydawania powierzchownych ocen? Dlaczego wciąz ze soba walczymy, jednocześnie mówiąc sobie "cześć".
Powrót do góry
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:16, 24 Mar 2014    Temat postu:

Bo to takie ludzkie , kiedys takie zachowanie widzialem tylko u innych dookola mnie , teraz kiedy widze je w sobie ,jest duzo lepiej ,choc mimo ,ze mam swiadomosc tego ze to zle , nie potrafie w sobie tego zlikfidowac . Nie wiem czy to przez lata zycia w zaslepieniu i nie da sie z dnia na dzien zmienic , czy po prostu to skutek grzechu pierworodnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:38, 24 Mar 2014    Temat postu:

Skłonności do grzechu zawsze będą w nas trwać, a pokusy są elementem ćwiczeń duchownych.
Wyjście z grzechu nie tylko polega na odsunięciu się od niego, ale i na konsekwentnym uciekaniu od nałogu złej postawy, który stał się przez lata całe naszą "złą drugą naturą" i to ten nałóg domaga się od nas powrotu do grzechu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 7:39, 24 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Pon 9:17, 24 Mar 2014    Temat postu:

Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie ukazuje to całą nienawiść Okazuje się, że nienawiść jest potężną, ale, niestety, niszczącą siłą.

Pe­wien in­diański chłopiec za­pytał kiedyś dziadka:

- Co sądzisz o sy­tuac­ji na świecie?

Dziadek odpowiedział:

- Czuję się tak, jak­by w moim ser­cu toczyły walkę dwa wil­ki. Je­den jest pełen złości i niena­wiści. Dru­giego prze­pełnia miłość, prze­bacze­nie i pokój.

- Który zwy­cięży? - chciał wie­dzieć chłopiec.

- Ten, które­go kar­mię - od­rzekł na to dziadek.

Czyżby aż przybrałą takie rozmiary ,że stała sie potegą większą od miłośći ?
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:24, 24 Mar 2014    Temat postu:

Bardzo pouczająca przypowieść !
Myślę sobie, że zło narzuca się i w tym kontekście przybiera w naszych oczach potężne rozmiary, natomiast w istocie pod kątem bytowym nie istnieje i jest już zwyciężone Odkupieńczą Śmiercią naszego Pana Jezusa Chrystusa, który uczył nas miłości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:09, 24 Mar 2014    Temat postu:

" Cyber-mobbing - anonimowe zło...

(taktyka upokorzenia)
nieuzasadniona krytyka
zniesławienie
wyśmiewanie
nieodpowiednie żarty
obraźliwe gesty
sarkazm


Mobbing przez internet staje się nie tylko wśród młodzieży lecz i wśród doroslych coraz bardziej popularniejszy, zwłaszcza, że można to robić anonimowo. Ten nowy fenomen zwie się cyber-mobbingiem. A ofiary nie szukają pomocy często ze wstydu...
Każdy może stać się ofiarą mobbingu"
"Najgorsze są cierpienia psychiczne"


Nasza dobrowolna rezygnacja oraz uwolnienienie sie z pod pręgierza opinii publicznej również Rezygnacja z mobbingu wzglendem innych zawsze obstawanie, po stronie slabszych i koniecznie bycie po stronie Prawdy. Bo Prawda To Bóg.
A najwazniejsze zaczac zyc ..Nie pod opinie jakiegokolwiek czlowieka ..A pod opinie Pana Boga.
Dlaczego? Ponieważ, zadowalając Pana Boga Czy, nie mamy właśnie wtedy większą szanse oddalic się od zlych czynów.
Zadowalając opinie tylko niektórych śmiertelników ...jakieś grupy ludzi (prosze sami ocenmy). Czy wtedy, nie za daleko oddalamy sie od Wszechmogacego?

Gdy zaczniemy czynic wszystko Tak aby zadowolic Opinie Pana Boga A nie żadną inna...
...wtedy może nie od razu a stopniowo zniknie ...niepotrzebna podłość i nienawiść...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Pon 15:37, 24 Mar 2014, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pią 12:25, 06 Lis 2015    Temat postu:

Jeśli chodzi o te wszystkie złe, negatywne i niszczące cechy, zachowania to wiele z nich bierze sie właśnie z NIENAWIŚCI i zazdrości względem innych, którzy mają więcej, którzy moga wydawać się byc lepsi, ładniejsi itp. Rodzą się w nas wtedy negatywne uczucia, które od razu zabijają duchowo nas i osoby wobec których zazdrosć czy nienawiść odczuwamy.

NIENAWIŚĆ JEST GORSZA OD RAKA.

Ktoś może powiedzieć, że rak zabija a z nienawiścią można żyć. Nienawiść jednak zabija i fizycznie i duchowo, palmi naszą duszę ciężkimi grzechami, gdyż przez nienawisc możemy czynić ogromne zło, samo już uczucie zabija nas samych duchowo, ale dzięki uczynkom popłenionym z nienawiści stajemy sie niegodni zbawienia. Przez nienawiść do chrześcijan islamiści morduja ich bezlitośnie, z nienawiści ludzie zabijają innych.

JedynymI lekarstwami na nienawiść są PRZEBACZENIE I MODLITWA. Dzięki nim możemy się z tej nienawiści leczyć, Bóg może nam w tym pomagać, aby leczyc nasze rany, aby oczyszczać naszą duszę z tego zła, które sieje w nas szatan.
Nie można pozwalać aby nienawiść w naszym sercu wzrastała, aby sie umacniała, od razu trzeba się jej pozbywać prosząc Boga o łaske przebaczenia dla nas i o oczyszczenie naszego serca.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:40, 13 Cze 2016    Temat postu:

benedykt napisał:
" Cyber-mobbing - anonimowe zło...

(taktyka upokorzenia)
nieuzasadniona krytyka
zniesławienie
wyśmiewanie
nieodpowiednie żarty
obraźliwe gesty
sarkazm


Mobbing przez internet staje się nie tylko wśród młodzieży lecz i wśród doroslych coraz bardziej popularniejszy, zwłaszcza, że można to robić anonimowo. Ten nowy fenomen zwie się cyber-mobbingiem. A ofiary nie szukają pomocy często ze wstydu...
Każdy może stać się ofiarą mobbingu"
"Najgorsze są cierpienia psychiczne"


Nasza dobrowolna rezygnacja oraz uwolnienienie sie z pod pręgierza opinii publicznej również Rezygnacja z mobbingu wzglendem innych zawsze obstawanie, po stronie slabszych i koniecznie bycie po stronie Prawdy. Bo Prawda To Bóg.
A najwazniejsze zaczac zyc ..Nie pod opinie jakiegokolwiek czlowieka ..A pod opinie Pana Boga.
Dlaczego? Ponieważ, zadowalając Pana Boga Czy, nie mamy właśnie wtedy większą szanse oddalic się od zlych czynów.
Zadowalając opinie tylko niektórych śmiertelników ...jakieś grupy ludzi (prosze sami ocenmy). Czy wtedy, nie za daleko oddalamy sie od Wszechmogacego?

Gdy zaczniemy czynic wszystko Tak aby zadowolic Opinie Pana Boga A nie żadną inna...
...wtedy może nie od razu a stopniowo zniknie ...niepotrzebna podłość i nienawiść...
No właśnie ... Można krzywdzić anonimowo ... To jest chyba wielkie udogodnienie dla cyber-przestepców, cyber-mobbingowców - jak to nazwałeś słusznie.
Bycie anonimowym ewangelizatorem w odpowiedzi na anonimowość cyber-mobbingowca. Na ile to jest dobre? To znaczy: na ile jest dobrym to, aby być anonimowym w swym posłannictwie? Jaką powinniśmy ustalić linię demarkacyjną - swoistą linię proporcji pomiędzy byciem znanym i byciem nieznanym Question

TOMASZ-V.A.D napisał:
Jeśli chodzi o te wszystkie złe, negatywne i niszczące cechy, zachowania to wiele z nich bierze sie właśnie z NIENAWIŚCI i zazdrości względem innych, którzy mają więcej, którzy moga wydawać się byc lepsi, ładniejsi itp. Rodzą się w nas wtedy negatywne uczucia, które od razu zabijają duchowo nas i osoby wobec których zazdrosć czy nienawiść odczuwamy.
Skąd jednak ta zazdrość i nienawiść ? Jak to widzisz Question


TOMASZ-V.A.D napisał:
Jedynymi lekarstwami na nienawiść są PRZEBACZENIE I MODLITWA
Trudno się nie zgodzić z tymi słowami.
Dziś rano oglądałem kolejny raz na [link widoczny dla zalogowanych] program o losach wojennych małych żydowskich dzieci, które przeszły piekło nazizmu na ulicach Warszawy. Stawiam tedy pytanie o to, jak można być tak okrutnym, jak to Himmler czynił, a jednocześnie miał kilkoro dzieci. Czy to była też tylko karykatura jego miłości wobec dzieci, skoro całą rodziną zaraz po przegranej wojnie popełnili samobójstwo Question Nie byłbym pewien, czy jego dzieci na pewno chciały śmierci ...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 8:41, 13 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 12:15, 13 Cze 2016    Temat postu:

Obraza, oszczerstwo, spotwarzanie czy stalking to przestępstwa, które powinny być karane , a często nie są. Wydaje mi się ,że lepiej sie odciąć od tego niż potem czytać jakie'' żniwa ''zbiera mobbing internetowy .
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pon 16:46, 13 Cze 2016    Temat postu:

exe napisał:
Skąd jednak ta zazdrość i nienawiść ? Jak to widzisz Question


Według mnie zazdrość bierze się z pożądliwości oczu i ciała, gdy człowiek widzi coś co chciałby mieć, coś co bardzo mu się podoba, coś co sprawia, że w człowieku rodzi się to pragnienie posiadania danej rzeczy czy w przypadku stosunków między ludźmi - drugiej osoby. To uczucie jest często silniejsze od człowieka, bierze często górę nad rozumem i nie zaprzeczę temu, że może to również pochodzić od złego.

Nienawiść często rodzi się z poczucia krzywdy, ale też może powstawać w wyniku zazdrości. Jest o według mnie uczucie, które podsuwa nam zły jako odpowiedź na naszą krzywdę, na to co czujemy do drugiego człowieka, gdyż przez jakąś krzywdę doświadczamy cierpienia.

Podobnie jak w przypadku zazdrości - jest to sposób działania diabła, który za wszelką cenę chce niszczyć relację człowieka z Bogiem. I nie potrzebuje on wtedy opętania, ukazywania się czy działania siłami nadprzyrodzonymi, takie działanie jest o wiele skuteczniejsze i nie skłania człowieka do obwiniania złego o takie działanie.
On jest zadowolony, bo zrobił co mu pasowało a człowiek cierpi bo uległ pokusom złego, wszedł w grzechy przeciw Bogu. Taka prosta manipulacja a jaka wygrana złego nad człowiekiem.

Dlatego też modlitwa jest bardzo dobrą bronią na takie pokusy, na takie działanie zła, to też tarcza ochronna i sposób na leczenie wszelkich przykrych doświadczeń, cierpienia otrzymanego od drugiego człowieka. Modlitwa pomoże w przebaczeniu, pomoże też w opanowaniu złych emocji, które targają człowiekiem.
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pon 17:05, 13 Cze 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Obraza, oszczerstwo, spotwarzanie czy stalking to przestępstwa, które powinny być karane , a często nie są. Wydaje mi się ,że lepiej sie odciąć od tego niż potem czytać jakie'' żniwa ''zbiera mobbing internetowy .


Może te zachowania są przestępstwem, ale myślę Dusiu, że człowiek w obliczu takich zachowań działa zbyt impulsywnie, nie zastanawiając się sam nad tym co robi i lata po sądach. Oczywiście te bardziej ostre przypadki powinny być może ukarane, ale zawsze wcześniej człowiek powinien się zastanowić nad tym kim jest taki człowiek, który w ten sposób się zachowuje, gdyż nie każdego człowieka trzeba karać od razu. Różni są bowiem ludzie i też mogą postępować z różnych przyczyn, np jakieś choroby psychicznej lub innej. Trzeba rozważyć, trzeba poobserwować taką osobę, może nawet porozmawiać, aby zobaczyć czy taka osoba sama nie potrzebuje jakieś pomocy, może naszej porady, rozmowy. To nie emocje powinny oceniać naszą sytuację, ale oczy, rozsądek i serce. Emocje powodują, że zapominamy często o tym co ważne, o tym czego uczymy się od Chrystusa.

Tych najbardziej złośliwych ludzi, którzy krzywdzą innych w opisany przez ciebie sposób na pewno należy karać, aby mieli świadomość, że nie będą im takie zachowania uchodzić bezkarnie, ale wcześniej lepiej się upewnić czy właśnie z taką typowo złośliwą osobą, kompletnie nie szanującą innych mamy do czynienia, abyśmy nie skrzywdzili tez kogoś z poważnymi problemami.

Myślę też, że takie głupie gadania, obrażanie słowne skierowane bezpośrednio do nas warto sobie odpuścić, nie zważać na nie w ogóle, gdyż często ludzie najpierw chcą człowieka sprowokować do złego zachowania a potem na nas będą zwalać winę, gdy sami ulegniemy złym emocjom i zrobimy coś głupiego. Ja zazwyczaj nie zwracam uwagi na słowne obrażanie, wisi mi to co jakiś szalony człowiek gada - widać że ma nie po kolei w głowie, ma jakiś problem sam ze sobą, więc złoszczenie się, donoszenie gdzieś nie ma sensu.

Dłuższe nękanie połączone z groźbami powinno się już głosić, bo różnie może być i nie wiadomo czy nie grozi nam coś złego, ale z samego gadania jeszcze nam się wielka krzywda nie dzieje, chyba, że ktoś publicznie nas obmawia w szczególnie zły sposób niszcząc nam opinie - to wtedy też warto to zgłosić i poddać takie osoby odpowiedzialności a przede wszystkim zakończyć takie zachowania.
Powrót do góry
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:49, 13 Cze 2016    Temat postu:

Cytat:
Nienawiść często rodzi się z poczucia krzywdy, ale też może powstawać w wyniku zazdrości. Jest o według mnie uczucie, które podsuwa nam zły jako odpowiedź na naszą krzywdę, na to co czujemy do drugiego człowieka, gdyż przez jakąś krzywdę doświadczamy cierpienia.

Podobnie jak w przypadku zazdrości - jest to sposób działania diabła, który za wszelką cenę chce niszczyć relację człowieka z Bogiem.


Uważam, że zły mógł w nas tylko przygotować już takie reakcje. On nie ma władzy nad naszym ciałem ( oczywiście z założenia, że nikt mu go nie oddał), więc nie może działać. Tu tylko nasza psychika odpowiednio uformowana.

Wszelakie reakcje są wynikiem tego, czym się nakarmimy. Już abstrahuje od wszelakich idei mówiących o awersji wobec jakiś podmiotów ( nazizm np. ). Sam jeden obrazek o negatywnej informacji może w nas pielęgnować zło. Samo jedno słowo, jeden wulgaryzm ma gigantyczną moc. Nakręca swoiście człowieka.

P.S.
Warto zauważyć jakimi informacjami bombardują nas przeważnie media, jakie emocje wzbudzają w człowieku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 17:54, 13 Cze 2016    Temat postu:

Nie wiem . Lepiej nie wchodzić w żadne ''chore'' relacje . Nawet nie warto chyba rozmawiać .
Powrót do góry
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:05, 13 Cze 2016    Temat postu:

Niestety ... bardzo dużo ludzi umie tylko wyśmiewać i obrażać gdy mówimy o przeciwnych poglądach ( nawet nie o polityce ). Jednak i tacy potrzebują Chrystusa.

Myślę, że nie warto wzbudzać konwersacji tylko z totalnymi ignorantami. Takimi typowymi letnimi ludźmi. Trzeba poczekać, aż Pan Bóg ich doświadczy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Philip dnia Pon 18:06, 13 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pon 21:18, 13 Cze 2016    Temat postu:

Philip napisał:
Uważam, że zły mógł w nas tylko przygotować już takie reakcje. On nie ma władzy nad naszym ciałem ( oczywiście z założenia, że nikt mu go nie oddał), więc nie może działać. Tu tylko nasza psychika odpowiednio uformowana.


Diabeł wszystko przygotowuje, wszystko planuje i może naprawdę wiele. I niestety może mieć władzę nad naszym ciałem. Nie ma jednak władzy nad naszą duszą, bo dusza należy do Boga. Gdyby diabeł nie miał władzy nad naszym ciałem to nie byłoby przypadków opętań. Jednak szatanowi nie potrzeba takich znaków działania względem Boga i ludzi jak opętanie czy ponad naturalne moce, jemu wystarczą pokusy, które wprowadzają ludzi w grzechy, zarówno lekkie jak i te ciężkie a ludzie wobec tych wszystkich pokus idą jak ślepi, nie wiedząc gdzie dokładnie podążają. Są i tacy, którzy wiedzą, że źle postępują, ale to co dostają za złe zachowania cieszy ich, bo któż zrezygnuje z przyjemności tego świata.

Drogą ucieczki od zła jest Kościół - on nam daje sakramenty, dzięki którym jesteśmy blisko Boga, modlitwa, która daje nam siły do walki ze złem, z pokusami i tą relację z Bogiem jako kochającym Ojcem - relację miłości dziecka do Ojca.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:34, 26 Kwi 2018    Temat postu:

"TOMASZ-V.A.D napisał:
Drogą ucieczki od zła jest Kościół - on nam daje sakramenty, dzięki którym jesteśmy blisko Boga, modlitwa, która daje nam siły do walki ze złem, z pokusami i tą relację z Bogiem jako kochającym Ojcem - relację miłości dziecka do Ojca.

Myślę, że trzeba nam pamiętać, że dobro będące udziałem bliźniego, a szczególnie jeśli jest niezwykle wyraziste - nie zawsze wywołuje odruchy sympatii, czy miłości, lecz właśnie reakcje złe, przejawiające się w tytułowej podłości.
Tak sobie myślę, że dobro bliźniego otwiera zaropiałe, gnijące rany serca drugiego człowieka i potrzeba mu wówczas swoistego przygotowania do przyjęcia prawdy. Inaczej dochodzi do eskalacji napięcia, co ma swój wyraz w utartym już powiedzeniu, że "prawda może zabić".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:26, 21 Gru 2019    Temat postu: Re: Skąd w nas tyle podłości, nienawiści i zwykłej głupoty?

Magnolia napisał:
Skąd tyle jadu, zawiści, złorzeczenia, obgadywania, krytyki, ośmieszania, wydawania powierzchownych ocen? Dlaczego wciąz ze soba walczymy, jednocześnie mówiąc sobie "cześć".


z serca siostro ,z serca ,trzeba modlić się o serce z ciała bo my mamy serca z kamienia czy złe .I wtedy zły duch wykorzystuje tą lukę czy sferę złego miejsca. Natura człowieka jest dobra ale ogólnie jest słaba więc bardzo szybko popada w zło co skrzętnie wykorzystuje zły duch i dawaj penitenta w złą stronę .Modlić trzeba się o przemianę serca wtedy Pan Jezus przemienia nasze serce oczywiście na 1 wszym miejscu Eucharystia ,potem spowiedz św , plus post ,I ewangelia .Adoracja Najświętszego Sakramentu istotne jest tez unikanie zła czyli nie karmienie się złem aby serce się ostało .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:11, 21 Gru 2019    Temat postu:

exe napisał:
benedykt napisał:
" Cyber-mobbing - anonimowe zło...

(taktyka upokorzenia)
nieuzasadniona krytyka
zniesławienie
wyśmiewanie
nieodpowiednie żarty
obraźliwe gesty
sarkazm


Mobbing przez internet staje się nie tylko wśród młodzieży lecz i wśród doroslych coraz bardziej popularniejszy, zwłaszcza, że można to robić anonimowo. Ten nowy fenomen zwie się cyber-mobbingiem. A ofiary nie szukają pomocy często ze wstydu...
Każdy może stać się ofiarą mobbingu"
"Najgorsze są cierpienia psychiczne"


Nasza dobrowolna rezygnacja oraz uwolnienienie sie z pod pręgierza opinii publicznej również Rezygnacja z mobbingu wzglendem innych zawsze obstawanie, po stronie slabszych i koniecznie bycie po stronie Prawdy. Bo Prawda To Bóg.
A najwazniejsze zaczac zyc ..Nie pod opinie jakiegokolwiek czlowieka ..A pod opinie Pana Boga.
Dlaczego? Ponieważ, zadowalając Pana Boga Czy, nie mamy właśnie wtedy większą szanse oddalic się od zlych czynów.
Zadowalając opinie tylko niektórych śmiertelników ...jakieś grupy ludzi (prosze sami ocenmy). Czy wtedy, nie za daleko oddalamy sie od Wszechmogacego?

Gdy zaczniemy czynic wszystko Tak aby zadowolic Opinie Pana Boga A nie żadną inna...
...wtedy może nie od razu a stopniowo zniknie ...niepotrzebna podłość i nienawiść...
No właśnie ... Można krzywdzić anonimowo ... To jest chyba wielkie udogodnienie dla cyber-przestepców, cyber-mobbingowców - jak to nazwałeś słusznie.
Bycie anonimowym ewangelizatorem w odpowiedzi na anonimowość cyber-mobbingowca. Na ile to jest dobre? To znaczy: na ile jest dobrym to, aby być anonimowym w swym posłannictwie? Jaką powinniśmy ustalić linię demarkacyjną - swoistą linię proporcji pomiędzy byciem znanym i byciem nieznanym Question

TOMASZ-V.A.D napisał:
Jeśli chodzi o te wszystkie złe, negatywne i niszczące cechy, zachowania to wiele z nich bierze sie właśnie z NIENAWIŚCI i zazdrości względem innych, którzy mają więcej, którzy moga wydawać się byc lepsi, ładniejsi itp. Rodzą się w nas wtedy negatywne uczucia, które od razu zabijają duchowo nas i osoby wobec których zazdrosć czy nienawiść odczuwamy.
Skąd jednak ta zazdrość i nienawiść ? Jak to widzisz Question


TOMASZ-V.A.D napisał:
Jedynymi lekarstwami na nienawiść są PRZEBACZENIE I MODLITWA
Trudno się nie zgodzić z tymi słowami.
Dziś rano oglądałem kolejny raz na [link widoczny dla zalogowanych] program o losach wojennych małych żydowskich dzieci, które przeszły piekło nazizmu na ulicach Warszawy. Stawiam tedy pytanie o to, jak można być tak okrutnym, jak to Himmler czynił, a jednocześnie miał kilkoro dzieci. Czy to była też tylko karykatura jego miłości wobec dzieci, skoro całą rodziną zaraz po przegranej wojnie popełnili samobójstwo Question Nie byłbym pewien, czy jego dzieci na pewno chciały śmierci ...


bracie exe Himmler był w rękach złego ducha ,naziści byli bardzo inteligentnymi ludźmi ,ale takich ludzi właśnie potrzebuje diabeł .Zły bardzo często posługuje się inteligentnymi diabłami .To bywa okrutnie widziane ,człowiek zaraz zadaje sobie pytanie Gdzie w takich momentach był Pan Bóg ??Odpowiedz jest jasna Maryja z Panem Jezusem płakali już dużo dużo dużo wcześniej a zapowiedz 2 wojny światowej był już w Fatimie 1917.Z sentencją Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię .Ludzie nie posłuchali Fatimy to wiem bo czytałem trochę o historii .Teraz jest mnóstwo objawień Medziugorje już trwa kilkadziesiąt lat wezwanie do pokoju w sercu i nawrócenia już przebrzmiewa naprawdę długo sytuacja się powtarza i jest naprawdę źle na świecie .Ale czy ludzie się tym w ogóle przejmują ??A obrazy Maryji płaczą już w tylu miejscach ,czy w ogóle ktoś tym przejmuje


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez meteos24 dnia Sob 20:27, 21 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:16, 21 Gru 2019    Temat postu:

TOMASZ-V.A.D napisał:
Philip napisał:
Uważam, że zły mógł w nas tylko przygotować już takie reakcje. On nie ma władzy nad naszym ciałem ( oczywiście z założenia, że nikt mu go nie oddał), więc nie może działać. Tu tylko nasza psychika odpowiednio uformowana.


Diabeł wszystko przygotowuje, wszystko planuje i może naprawdę wiele. I niestety może mieć władzę nad naszym ciałem. Nie ma jednak władzy nad naszą duszą, bo dusza należy do Boga. Gdyby diabeł nie miał władzy nad naszym ciałem to nie byłoby przypadków opętań. Jednak szatanowi nie potrzeba takich znaków działania względem Boga i ludzi jak opętanie czy ponad naturalne moce, jemu wystarczą pokusy, które wprowadzają ludzi w grzechy, zarówno lekkie jak i te ciężkie a ludzie wobec tych wszystkich pokus idą jak ślepi, nie wiedząc gdzie dokładnie podążają. Są i tacy, którzy wiedzą, że źle postępują, ale to co dostają za złe zachowania cieszy ich, bo któż zrezygnuje z przyjemności tego świata.

Drogą ucieczki od zła jest Kościół - on nam daje sakramenty, dzięki którym jesteśmy blisko Boga, modlitwa, która daje nam siły do walki ze złem, z pokusami i tą relację z Bogiem jako kochającym Ojcem - relację miłości dziecka do Ojca.


dodam jeszcze bardzo dobra metoda na wyjście z bagna grzechu jest kij i marchewka .Poganiasz to swoje biedne ciało choćby i wizjami o piekle tojest naprawdę dobry motywator ,,,a z drugiej strony kiedy dopada zniechęcenie i zadajesz sobie pytanie po co to wszystko to wpadasz w wizję nieba i widzisz to piękne światło i szczęście którego nie da się porównać z tymi drobnymi namiastkami na ziemi .....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:25, 21 Gru 2019    Temat postu:

Magnolia napisał:
Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie ukazuje to całą nienawiść Okazuje się, że nienawiść jest potężną, ale, niestety, niszczącą siłą.

Pe­wien in­diański chłopiec za­pytał kiedyś dziadka:

- Co sądzisz o sy­tuac­ji na świecie?

Dziadek odpowiedział:

- Czuję się tak, jak­by w moim ser­cu toczyły walkę dwa wil­ki. Je­den jest pełen złości i niena­wiści. Dru­giego prze­pełnia miłość, prze­bacze­nie i pokój.

- Który zwy­cięży? - chciał wie­dzieć chłopiec.

- Ten, które­go kar­mię - od­rzekł na to dziadek.

Czyżby aż przybrałą takie rozmiary ,że stała sie potegą większą od miłośći ?


potwierdzam ,zresztą jak ktoś jest uważny to przecież wypisz wymaluj Ewangeliczna walka starego człowieka z nowym Stary i nowy człowiek list do Efezjan 4 rozdział i list do Galacjan 5 rozdział tutaj jest to nawet lepiej opisane Przeciwieństwo między duchem a ciałem od 16 wersetu do 26 Ci Indianie byli w swojej pierwotnej kulturze nawet mądrzejsi niź obcenie ludzie współcześni porzucający prawdziwą wiarę w Pana Jezusa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:33, 22 Gru 2019    Temat postu:

TOMASZ-V.A.D napisał:
Philip napisał:
Uważam, że zły mógł w nas tylko przygotować już takie reakcje. On nie ma władzy nad naszym ciałem ( oczywiście z założenia, że nikt mu go nie oddał), więc nie może działać. Tu tylko nasza psychika odpowiednio uformowana.


Diabeł wszystko przygotowuje, wszystko planuje i może naprawdę wiele. I niestety może mieć władzę nad naszym ciałem. Nie ma jednak władzy nad naszą duszą, bo dusza należy do Boga. Gdyby diabeł nie miał władzy nad naszym ciałem to nie byłoby przypadków opętań. Jednak szatanowi nie potrzeba takich znaków działania względem Boga i ludzi jak opętanie czy ponad naturalne moce, jemu wystarczą pokusy, które wprowadzają ludzi w grzechy, zarówno lekkie jak i te ciężkie a ludzie wobec tych wszystkich pokus idą jak ślepi, nie wiedząc gdzie dokładnie podążają. Są i tacy, którzy wiedzą, że źle postępują, ale to co dostają za złe zachowania cieszy ich, bo któż zrezygnuje z przyjemności tego świata.

Drogą ucieczki od zła jest Kościół - on nam daje sakramenty, dzięki którym jesteśmy blisko Boga, modlitwa, która daje nam siły do walki ze złem, z pokusami i tą relację z Bogiem jako kochającym Ojcem - relację miłości dziecka do Ojca.


jedna sprawa diabeł nie wiele może kiedy człowiek całym sobą wybiera Boga ,przysłowiowo może nam skoczyć .Nasze zadanie jest jedno ,otworzyć się tak na łaskę Bożą ,żeby ta czarna menda nie weszła do naszego życia i wszystko wtedy będzie na swoim miejscu .Dlatego Bóg musi być na 1wszym miejscu ,nie seks ,nie rodzina, nie hajs , nie kokaina,nie przyjemności ,nie telewizor ,nie władza .Tylko Bóg to jest oczywiście trudne bo to nie jest łatwe ,ale jest to możliwe trzeba tylko słuchać Bożych ludzi zakorzenionych w prawdzie ,Spowiedź Eucharystia ,modlitwa ,post ,Ewangelia i trwać w tym choćby miałby walić się cały świat. Taką sprawę zauważyłem pamiętacie masakrę w Rwandzie gdzie hutu i tutsi się wyrzynali ,rodziny ,które zawierzyły Panu Jezusowi przeżyły masakrę ,milicja bo tam chyba tak się nazywa policja nie widziały ludzi zawierzonych Bogu .Taka ciekawostka na egzorcyzmie raz zły powiedział do egzorcysty jak on zapytał jak się nazywasz on powiedział milicja to było przed masakrą .Zły może opętać masę ludzi i tak zrobił z tymi ,którzy dokonali rzezi na mieszkańcach posłużył się w tym przypadku milicja .Pewnie co niektórzy i tak nie uwierzą tym słowom ,ale nie piszę żeby zastraszyć tylko wyjaśniam pewne rzeczy po to aby tym bardziej wyrażać chęć do przylgnięcia do Pana Jezusa.to było podajże w czasopiśmie Egzorcysta bardzo dobre jest też Głos Ojca PIO ,Echo Pokoju ,.warto pogłębiać wiedzę duchową to powinno umocnić w naszym Bożym spojrzeniu na świat .Bóg z Wami bracia i siostry.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez meteos24 dnia Nie 12:39, 22 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1209
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:49, 04 Lut 2020    Temat postu: Re: Skąd w nas tyle podłości, nienawiści i zwykłej głupoty?

Magnolia napisał:
Skąd tyle jadu, zawiści, złorzeczenia, obgadywania, krytyki, ośmieszania, wydawania powierzchownych ocen? Dlaczego wciąz ze soba walczymy, jednocześnie mówiąc sobie "cześć".


Może dlatego że wrzasklwiość i atrakcyjność zła , przewage , nienawiść uważa się za oznakę siły i mądrości określonej dziś przewrotnie jako "zaradność , kariera , dbanie o siebie zdrowy egoizm "?

Głupotą jest rzeczywiście gdy złe, wulgarne zachowania nie powodują w nas większej odrazy i nienawiści do zła (a nie człowieka) w celu nabrania niechęci do praktykowania takiego samego lub podobnego zła w swoim życiu .
Tak samo głupotą i zatwardziałością jest gdy ludzie zatwardziali i wulgarni nie biorą przykładu z dobrych zachowań , gardzą nimi lub przeważnie uważają za coś słabego co wymaga pomocy a nie wiedzą że sami są słabi i potrzebują pomocy właśnie tych słabych którym być może zamierzają pomóc trwając przy swoich błędnych mniemaniach

exe napisał:

No właśnie ... Można krzywdzić anonimowo ... To jest chyba wielkie udogodnienie dla cyber-przestepców, cyber-mobbingowców - jak to nazwałeś słusznie.
Bycie anonimowym ewangelizatorem w odpowiedzi na anonimowość cyber-mobbingowca. Na ile to jest dobre? To znaczy: na ile jest dobrym to, aby być anonimowym w swym posłannictwie? Jaką powinniśmy ustalić linię demarkacyjną - swoistą linię proporcji pomiędzy byciem znanym i byciem nieznanym Question



Anonimowe ewangelizowanie ma swoje uzasadnienie , tak przynajmniej mi się wydaje
Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Mt6 1-4


Anonimowy krzywdziciel działa odwrotnie do tego ewangelicznego prawa , odbiera chwałę od innych ludzi i w tym celu świeci głupotą w dodatku pociąga innych za sobą , a pozostaje anonimowy bo odwagi nie ma za grosz ani szacunku względem swojej duszy , Boga i ludzi , i dlatego pozostaje anonimowym aby nie zostać ukaranym . Jednak skoro Bóg nie daje nagrody tym którzy spełniają dobre i pobożne uczynki aby się pokazać gdyż już od innych ludzi odbierają nagrode np w pochwałach , to jak wielka kara musi spotkać takiego anonimowego szyderce , bo przejaw złośliwości i nienawiści przy jednoczesnym pożądaniu pochlebstw za zło wydaje się przeogromne !

Jednak najwłaściwszym wydaje mi się że do każdego powinno odnosić się po imieniu , że coś takiego jak anonimowość nie jest dobra , że jest pewną ucieczką od własnej tożsamości od własnego imienia i odpowiedzialności za siebie . A imię przecież jak i samo nazywanie nadaje sens . Anonimowość wydaje się że jest dziś pewną przestrzenią i kłamstwem które utwierdza w przekonaniu że osoba anonimowa może czynić co chce nie ponosić konsekwencji . Dlatego uważam że powinien być zakaz anonimowości np że w dziedzinie mediów , jakieś tam media piszą oszczerstwa i fałsz nie ponosząc odpowiedzialności że kłąmstwa piszą . Uważam że powinno być to uregulowane a oszczerstwa i nie prawda surowo karana np w postaci kar finansowych . Każdy jest tym kim jest , ma jedno życie , a życie to nie gra komputerowa że można pod kogoś się podszyć .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uel dnia Wto 17:03, 04 Lut 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Wto 16:45, 04 Lut 2020    Temat postu:

Ja w ogóle nie widzę problemu anonimowej ewangelizacji.

Gdy idziesz ulicą i ktoś się przewraca bo stracił przytomność, to wyciągacie dowód osobisty, by udowodnić, że macie tytuł do ratowania człowieka?
A może biegniecie do domu by przynieść certyfikat ze szkolenia pierwszej pomocy przedmedycznej?

Nie!!!
Podbiegacie do leżącego i jeden odciągnie go z jezdni na chodnik, drugi bierze się za prawidłowe ułożenie ciała i sztuczne oddychanie, ktoś dzwoni na pogotowie ratunkowe a inni się modlą o dobre rozwiązanie tego zdarzenia.

Wszyscy są anonimowi!!!
Tak samo jest w internecie.

Jeśli ktoś w internecie wskazuje, ze potrzebuje pomocy, choćby poprzez ewangelizację, to staramy się dobrać odpowiednie środki a nie uwiarygadniać się niepotrzebnie i na siłę odanonimizując się.

Tak jak zapowiedział kiedyś Jezus:
Nie musimy latami zastanawiać się co zrobić, kiedy zastaniemy taką albo inną sytuację, kiedy będą nas oskarżać o to, tamto, albo o ewangelizację w mediach. Nie. Nie trzeba. Po prostu reagujemy tak jak umiemy i tak jak nas prowadzi intuicja i Duch Święty.

Ja w internecie jestem zazwyczaj pod pseudonimem. Stałym pseudonimem tak, by ludzie z którymi mam cykliczny kontakt mogli mnie odszukiwać i wiedzieć, że ja to ja. Mam też zwyczaj, że jeśli z kimś z internetu spotykam się w realu, to przekazuję swoja wizytówkę na znak, że ufam tej osobie.

I przez 20 lat istnienia w internecie żyję spokojnie i nic złego mnie nie spotyka ze strony anonimowych mącicieli internetowych. Owszem, usiłują niektórzy kąsać ale kąsają mój pseudonim nie znając mnie w rzeczywistości. Niektórzy mieli okazję mnie poznać, ale ich wiedza o mnie przyblakła, straciła szczegóły i jest z roku na rok coraz bardziej nieaktualna.
I tyle.
Powrót do góry
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1209
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:18, 04 Lut 2020    Temat postu:

Myliłem się , nie trafnie podałem cytowany wers z Ewangelii ponieważ nie odnosi się do anonimowości , nie nakazuje wyrzeczenia się swojego imienia i tożsamości która ma głęboki sens w Biblii. Miałem na myśli że skoro spełnia się jakieś dobre uczynki to anonimowym jesteśmy w tym sensie że to dobro ma źródło w Bogu a my jesteśmy narzędziami a robienie czegoś na pokaz dla celu np anonimowości może czerpać się z pychy tj fałszywej pokory która domaga się jeszcze więcej szlachetnych pochwał . Ale uznanie jesli ktoś pyta że jako konkretna osoba o konkretnym imieniu czyni się dobro dzięki Bogu i z pomocą Boga jak i przyznanie się że czyni się źle z powodu grzechu i odstąpienia od Boga świadczy o prawdziwości i autentyczności i pokorze . To całe RODO to wydaje mi się właśnie przymusowym narzucaniem anonimowości dzięki której niektórzy będą mieli ułatwioną drogę aby czynić zło "bo nie wolno ujawniać danych osobowych jak ktoś wyniósł lodowke ze sklepu bo RODO itd , nie mozna rozmawiac o ludziach podajac imiona bo RODO " czego bylem swiadkiem w szpitalu .

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:48, 15 Mar 2020    Temat postu: Re: Skąd w nas tyle podłości, nienawiści i zwykłej głupoty?

Grzegorz napisał:
Magnolia napisał:
Skąd tyle jadu, zawiści, złorzeczenia, obgadywania, krytyki, ośmieszania, wydawania powierzchownych ocen? Dlaczego wciąz ze soba walczymy, jednocześnie mówiąc sobie "cześć".


Może dlatego że wrzasklwiość i atrakcyjność zła , przewage , nienawiść uważa się za oznakę siły i mądrości określonej dziś przewrotnie jako "zaradność , kariera , dbanie o siebie zdrowy egoizm "?

Głupotą jest rzeczywiście gdy złe, wulgarne zachowania nie powodują w nas większej odrazy i nienawiści do zła (a nie człowieka) w celu nabrania niechęci do praktykowania takiego samego lub podobnego zła w swoim życiu .
Tak samo głupotą i zatwardziałością jest gdy ludzie zatwardziali i wulgarni nie biorą przykładu z dobrych zachowań , gardzą nimi lub przeważnie uważają za coś słabego co wymaga pomocy a nie wiedzą że sami są słabi i potrzebują pomocy właśnie tych słabych którym być może zamierzają pomóc trwając przy swoich błędnych mniemaniach

exe napisał:

No właśnie ... Można krzywdzić anonimowo ... To jest chyba wielkie udogodnienie dla cyber-przestepców, cyber-mobbingowców - jak to nazwałeś słusznie.
Bycie anonimowym ewangelizatorem w odpowiedzi na anonimowość cyber-mobbingowca. Na ile to jest dobre? To znaczy: na ile jest dobrym to, aby być anonimowym w swym posłannictwie? Jaką powinniśmy ustalić linię demarkacyjną - swoistą linię proporcji pomiędzy byciem znanym i byciem nieznanym Question



Anonimowe ewangelizowanie ma swoje uzasadnienie , tak przynajmniej mi się wydaje
Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Mt6 1-4


Anonimowy krzywdziciel działa odwrotnie do tego ewangelicznego prawa , odbiera chwałę od innych ludzi i w tym celu świeci głupotą w dodatku pociąga innych za sobą , a pozostaje anonimowy bo odwagi nie ma za grosz ani szacunku względem swojej duszy , Boga i ludzi , i dlatego pozostaje anonimowym aby nie zostać ukaranym . Jednak skoro Bóg nie daje nagrody tym którzy spełniają dobre i pobożne uczynki aby się pokazać gdyż już od innych ludzi odbierają nagrode np w pochwałach , to jak wielka kara musi spotkać takiego anonimowego szyderce , bo przejaw złośliwości i nienawiści przy jednoczesnym pożądaniu pochlebstw za zło wydaje się przeogromne !

Jednak najwłaściwszym wydaje mi się że do każdego powinno odnosić się po imieniu , że coś takiego jak anonimowość nie jest dobra , że jest pewną ucieczką od własnej tożsamości od własnego imienia i odpowiedzialności za siebie . A imię przecież jak i samo nazywanie nadaje sens . Anonimowość wydaje się że jest dziś pewną przestrzenią i kłamstwem które utwierdza w przekonaniu że osoba anonimowa może czynić co chce nie ponosić konsekwencji . Dlatego uważam że powinien być zakaz anonimowości np że w dziedzinie mediów , jakieś tam media piszą oszczerstwa i fałsz nie ponosząc odpowiedzialności że kłąmstwa piszą . Uważam że powinno być to uregulowane a oszczerstwa i nie prawda surowo karana np w postaci kar finansowych . Każdy jest tym kim jest , ma jedno życie , a życie to nie gra komputerowa że można pod kogoś się podszyć .


jest jedna najistotniejsza sprawa ,zło było jest i będzie mało tego będzie się nasilać ,media służą raczej szatanowi aby eksponować zło i czynić je tak mocno atrakcyjnym ,żeby coraz większa grupa ludzi szła na zatracenie .Nie możecie babrać się w gównie żeby się nim nie pobrudzić .Czy ktoś jest anonimowy czy publiczny to nie ma większego znaczenia ,najstotniejsze czy chce służyć prawdzie i dążyć do świętości tak jak jak przez oczyszczenie i przyjęcie łaski i tą prawdę przenosić dalej czy nie .Druga sprawa nikt z nas nie jest idealny ani doskonały ,każdy ma jakieś wady większe czy mniejsze ,wasza w tym rola aby stanowczo przeciwstawić się wadą i grzechom a nie zastanawiać się nad tym czy inni robią źle czy dobrze .Uświęcenie dotyczy ciebie nie kowalskiego czy innego tylko ciebie .Zresztą nie chodzi też o skupienie się na wadach i tylko w nich babranie raczej rozpoznanie diagnoza i lekarstwo ,skupienie tylko na Panu Jezusie bo tylko Pan Jezus może was oczyścić .Jak chcecie ratować tych wulgarnych złych i podłych ludzi to musicie dążyć do uświęcenia waszego a motorem jest modlitwa i cierpienie czyli Krzyż .Codziennie spójrz co chciałbyś poprawić w swoim życiu co ci się udało ale nie chełp się tym bo przecież mógłbyś zrobić więcej i dziękuj dziękuj za wszelkie dobro Panu Bogu a poprawiaj się systematycznie ale mocno z wad . W skrócie świat się zapada w ciemność więc nie znajdziecie tam raczej za wiele światła ,będzie tak aż do końca starego świata .Nie marnujcie tego cennego czasu na walke i zwalczanie jeden drugiego i starajcie się nie osądzać ,każdy będzie sądzony przez Pana Boga nie znacie historii tych ludzi a zewnętrzne pozory czasami są nieistotne w ocenie sądu Bożego .Przylgnijcie do Krzyża ja również mam Krzyż i on służy choroba czy przeciwność do zawierzeniu ale przede wszystkim zaufaniu Panu Jezusowi całkowicie a nie poleganie na sobie .Przez Krzyż i cierpienie dostąpicie szybko uświęcenia więc nie odrzucajcie Krzyża .Wszystko to ładnie przypieczętujcie modlitwą bez której nie można nic uzyskać a mowa jest o modlitwie serca tak ważne jest zatem umartwienie zmysłów bez którego niemożliwe jest czystość serca. Brat exe może napisze ,że wszystko to wiemy zgadza się ale czasami to co najważniejsze trzeba tak wałkować aż się zrozumie i wprowadzi w czyn .kiedy przestaniemy się kąsać a będziemy miłować wrogów ,miłować wtedy już wasza miłość zostanie naprawdę wydoskonalona ,zauważając ,że nie jest ona wasza tylko Boża a to powinien być cel doskonałości tak czynić i tak się starać aby zasłużyć na Bożą miłość ,która kocha bezwarunkowo i bezgranicznie i przemienia tych złych niedobrych ludzi w znośnych albo i dobrych .Czyn bez miłości Bożej też nie wiele jest wart ,a o Bożą miłość trzeba zawalczyć bo nie każdemu jest ona dana


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:58, 15 Mar 2020    Temat postu:

Uel napisał:
Myliłem się , nie trafnie podałem cytowany wers z Ewangelii ponieważ nie odnosi się do anonimowości , nie nakazuje wyrzeczenia się swojego imienia i tożsamości która ma głęboki sens w Biblii. Miałem na myśli że skoro spełnia się jakieś dobre uczynki to anonimowym jesteśmy w tym sensie że to dobro ma źródło w Bogu a my jesteśmy narzędziami a robienie czegoś na pokaz dla celu np anonimowości może czerpać się z pychy tj fałszywej pokory która domaga się jeszcze więcej szlachetnych pochwał . Ale uznanie jesli ktoś pyta że jako konkretna osoba o konkretnym imieniu czyni się dobro dzięki Bogu i z pomocą Boga jak i przyznanie się że czyni się źle z powodu grzechu i odstąpienia od Boga świadczy o prawdziwości i autentyczności i pokorze . To całe RODO to wydaje mi się właśnie przymusowym narzucaniem anonimowości dzięki której niektórzy będą mieli ułatwioną drogę aby czynić zło "bo nie wolno ujawniać danych osobowych jak ktoś wyniósł lodowke ze sklepu bo RODO itd , nie mozna rozmawiac o ludziach podajac imiona bo RODO " czego bylem swiadkiem w szpitalu .


Rodo jest częścią planu masońskiego anonimowości i zniewolenia społeczeństw .New word order czyli masoński plan kontroli społeczeństw i część planów królestwa bestii. Po drodze do nowego świata będziemy musieli przejść przez współczesne egipskie ciemnośći .Aż ludzkość się otrząsie i zrozumie ,że nic z próby kontroli ludzi nie wyjdzie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Pon 5:50, 16 Mar 2020    Temat postu:

Popatrzyłem dziś na temat z mojego punktu widzenia.
Bo w końcu mnie też dotyczy w jakimś stopniu.

No więc u mnie to wynika ze słabego rachunku sumienia, albo jeszcze słabszego przekształcania wyników rachunku sumienia w zadośćuczynienie i mocne postanowienie poprawy... Dlatego grzechy wciąż te same wracają ...
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:45, 16 Mar 2020    Temat postu:

meteos24 napisał:
Magnolia napisał:
Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie ukazuje to całą nienawiść Okazuje się, że nienawiść jest potężną, ale, niestety, niszczącą siłą.

Pe­wien in­diański chłopiec za­pytał kiedyś dziadka:

- Co sądzisz o sy­tuac­ji na świecie?

Dziadek odpowiedział:

- Czuję się tak, jak­by w moim ser­cu toczyły walkę dwa wil­ki. Je­den jest pełen złości i niena­wiści. Dru­giego prze­pełnia miłość, prze­bacze­nie i pokój.

- Który zwy­cięży? - chciał wie­dzieć chłopiec.

- Ten, które­go kar­mię - od­rzekł na to dziadek.

Czyżby aż przybrałą takie rozmiary ,że stała sie potegą większą od miłośći ?
potwierdzam ,zresztą jak ktoś jest uważny to przecież wypisz wymaluj Ewangeliczna walka starego człowieka z nowym Stary i nowy człowiek list do Efezjan 4 rozdział i list do Galacjan 5 rozdział tutaj jest to nawet lepiej opisane Przeciwieństwo między duchem a ciałem od 16 wersetu do 26 Ci Indianie byli w swojej pierwotnej kulturze nawet mądrzejsi niź obcenie ludzie współcześni porzucający prawdziwą wiarę w Pana Jezusa
Zaiste, zwraca uwagę ta walka, która też i mnie zdaje się pokłosiem wydarzenia z Edenu... Pokłosiem, które jest w swej istocie rozbiciem jedność człowieka. Jak ja to rozumiem?

Pamiętamy i jednocześnie czujemy wszyscy, że nasza nadprzyrodzona godność ochrzczonego nieskończenie przerasta przyrodzoną godność czowieka. Dlatego też nie zdziwi nas konkluzja, że Mysticum corporae Jesu Christii - Mistyczne Ciało Jezusa Chrystusa poprzez swą nadprzyrodzoną jedność zakłada jedność przyrodzoną rodzaju ludzkiego.

Z tego też względu przez cały czas trwania Kościoła, Ojcowie Kościoła, ale i Sługi Boże podziwiali Boże stworzenie człowieka nie tylko w aspekcie powstania męzczyzny i kobiety, ale także - i w zasadzie przede wszytkim - w aspekcie całości rodzaju ludzkiego. Pisali o tym między innymi św. Ireneusz z Lyonu, św. Grzegorz z Nyssy, św. Cyryl Aleksandryjski, Sw. Maksym Wyznawca, św. Hilary, także Orygenes i wielu innych, których sobie już tu "na cito"nie przypominam.

Dlaczego warto zastanawiać się nad przyczyną obecności zła w człowieku nie tyle w kontekście jednostki, lecz raczej w kontekście jedności natury ludzkiej? Otóż, idąc za zastrzeżeniem o jedności, o której wspomniałem na początku i wspomnieniem Ojców Kościoła trzeba powiedzieć, że Tradycja widzi i towarzyszy powstaniu, rozwojowi, upadkowi i zbawieniu człowieka, jako jednej natury ludzkiej. zauważmy szczególnie przyjście Oblubieńca, który przyjdzie do Oblubienicy.

Niezwykle dojmujące sa dla mnie teksty Tradycji piśmienniczej ludzi Kościoła mówiące o "zbawieniu Adama", jako głowy ludzkości, przewodnika ludzkości, bo i stąd mówimy o Jezusie Chrystusie - drugim Adamie, który zbawił cały rodzaj ludzki. Jedność rodzaju ludzkiego widzimy już w Księdze Rodzaju, gdzie jest podane, że Bóg stworzył człowieka na obraz i podobieństwo swoje. Rzecz idzie o obraz Boży w nas, który bez względu na wewnętrzną zmienność w obrębie rodzaju ludzkiego - czyli na jednostkę, zawsze jest tym samym obrazem. Jest więc tajemny duch organizujący jedność pomiędzy jednostkami, stąd tez mówi się za św. Augustynemo "Civitas Dei - Państwie Bożym" o Niebiańskim mieście Jerusalem - Coelestis urbs Jerusalem:

Total redempta civitas hoc est congruentia societasque sanctorum - całkowicie zbawione państwo, to znaczy harmonia i społeczność świętych.


Spójrzmy na autorytet Pisma Świętego:
"Wspaniałe rzeczy głoszą o tobie, o miasto Boże!" (Ps 87, 3)

Wszędzie w Tradycji przewija się jednoznacznie wspólnota i jedność, zjednoczenie.

Widzimy Miasto wybranych :
"Ex sanctorum civium congregatione constituitur - Ze świętych zgromadzenie miejskie utworzone"(św. Grzegorz Wielki, "In Ezechielem")

Widzimy ogólnie wspólną radość - socialiter gaudent, aż rzucającą się w oczy.

Definicja miasta wybranych Baldwin z Canterbury szczególnie okazuje się dla mnie poglądowo wyrażona:
"Felicissima societas superiorum coelestis civium communiter viventium - najszczęśliwsza społeczność obywateli niebieskich wspólnie żyjąca."

Henricus de Hassia w "Zwierciadło duszy -Speculum anime":
"Coelestis beatorum mutua caritativa societas - pełna wzajemnej miłości niebieska wspólnota błogosławionych."

Dlatego też i ja staram się rozpatrywać zło w człowieku przede wszystkim w aspekcie natury, gdyż zbawieni to zbawiona rodzina Pana Jezusa - redempta familia Christii Dominii.
Rzuca się mi nieustannie w oczy jedność wszystkich ludzi:
misterium prawdy jako jedności naturalnej - mysterium verae ac naturalis unitatis
, ponieważ gdzie miłość jest w każdym i dla każdego, tam jest doskonała jedność : ubi individua caritas, ibi perfecta unitas. Nie dziwi to mnie, skoro "przez jedność natury, przez miłość Ducha - per unitatem naturae, per amorem Spiritus", jak mówił Wilhelm z Saint Thierry w "De sacramento altaris".
Wreszcie Summa summarum pojawia się CHWAŁA BOŻA - Erit unus Christo amans seipsum - będzie jeden Chrystus sam siebie miłujący..

Innymi słowy trzeba nam rozróżniać w naszych dywagacjach człowieka, jako żywa istotę wyłaniającą się ze swej przyczyny w sposób naturalny i konieczny, od człowieka, jako uczynionego na obraz Boży. Śmiem twierdzic na podstwie lektur Ojców Kościoła, a szczególnie św. Grzegorza z Nyssy, że człowiek uczyniony na obraz Bozy jest przedmiotem aktu stwórczego. Rozumiem to tak, że głębia i poziom jedności natury ludzkiej pierwotnie stworzonej jest tak bardzo jednym, jak jest jeden Bóg w Trójcy Jedyny Prawdziwy. To poganie wyśmiewali wierzących w JHWH nie pojmując tego złaczenia w jedno, które jest podwaliną monoteizmu w jego zbawczym wymiarze.

Adam jest więc nie tyle "ojcem" rodzaju ludzkiego, co pierwszym zrodzonym, pierwszym ukształtowanym przez Boga, co widzimy [link widoczny dla zalogowanych]. Jesteśmy więc braćmi, wszyscy jestemy złaczeni w kulcie Boga, co świetnie podsumowuje św. Ireneusz z Lyonu:

"Jest tylko jeden Bóg Ojciec, jeden Logos Syn i jeden Duch i jedno jest tylko zbawienie dla wszystkich w Nim wierzących... Jedno jest tylko zbawienie, tak jak jeden jest Bóg. Jeden jest tylko Syn pełniący wolę Ojca i jeden rodzaj ludzki , w którym dokonują się boskie tajemnice"


I w zasadzie po co o tej jedności piszę? A to dlatego piszę, ponieważ sprzeniewierzenie się nawet najdelikatniejsze temu obrazowi Bożemu w nas, jest przyczyną rozpadu jedności. Oczywiście naturalna jedność rodzaju ludzkiego nie jest zniszczona, tak jak nieusuwalny i niezniszczalny jest obraz Boży w nas, ale zaburzona jest duchowa, nadnaturalna jedność. Taka jest więc istota grzechu pierworodnego - odłączenie się od całości, podział, zindywidualizowanie się, zaburzenie harmonii, ponieważ Adam rozproszył sie po całej ziemi, choć niegdyś był skupiony w jednym miejscu (znaczenie duchowe).

Tak więc myślę, że na tym polega cud Kalwarii, że Jezus zebrał ułomki naszego rozproszonego ducha i ciała, zanosząc całą naszą naturę na Golgotę, gdyż od samego poczęcia Jezus zawiera w sobie wirtualnie wszystkich ludzi.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 10:39, 16 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Pon 11:21, 16 Mar 2020    Temat postu:

Co w związku z tym wszystkim robić?
Nie koncelebrować zła w sobie, nie przywiązywać się do niego.

Patrzeć w oczy bliźniego swego ze słowami:

Przebaczam Ci i proszę o wybaczenie.

a po uzyskaniu przebaczenia, wspólnie zanieść modlitwę do Ojca:

Ojcze nasz, odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie poczytaj grzechu tym, którzy nie wiedzą, co czynią,
Amen


Pomaga, zwłaszcza w tym pierwszym, pozycja na kolanach.
Powrót do góry
Tuśka_M
Probatus



Dołączył: 04 Paź 2017
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:11, 16 Mar 2020    Temat postu:

Biblia daje nam wiele tekstów traktujących o nienawiści. Dla mnie osobiście, fragmentem który uczy mnie ciagle na nowo przebaczania i miłości jest przypowieść o synu marnotrawnym. Ile razy to my byliśmy synami marnotrawnym i ile razy wybaczył nam Bóg? ... za KAŻDYM razem. I my, czy nam się to podoba czy nie, musimy dążyć właśnie do takiej postawy. Bez modlitwy i bliskiej relacji z Bogiem, jest to niemożliwe do zrealizowania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Rozmowy o cierpieniu i radości ... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin