Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Refleksja w kierunku dobrego Poboznego Czynu.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Modlitwa i człowiek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:18, 07 Maj 2014    Temat postu: Refleksja w kierunku dobrego Poboznego Czynu.

Zastanawiam sie nad pewna refleksja naszych pobożnych uczynków i brakiem ich w naszym życiu.

Obok nas żyją (sasiedzi - koledzy(zanki) z pracy) ludzie mniej modlący sie ..niz my... ale nie raz da sie zauważyć, ze mimo, iż nie sa oni..aż tak mocno praktykujacymi ludzmi wiary, jak my. jednak zauważamy w ich zyciu dominacje poboznych czynów.
Podam przyklad -sa zauważalnie życzliwi,swoimi czynami spełniają prosby potrzebujących.
Brakuje w nich tyle modlitwy której w nas, nie brakuje. Martwimy sie o nich, ze przecież, nie sa oni tak blisko Kościoła i Pana Boga, jak my jesteśmy. Czy to wlasnie ich dobre uczynki, nie podobają sie Panu Bogu wiecej niz nasze ?

Ci którzy mniej aktywni sa w mowie A wiecej w dobrym czynie..!
Nasze serce musi Rozpoznać Czego bardziej oczekuje od nas nasz Stworca gorącej Modlitwy ? Czy dobrych uczynkow ?
Gleboko oddajac sie Tylko Samej Modlitwie (gdy zdecydowanie brakuje nam dobrych uczynkow) - Czy wlasnie wtedy, nie podazamy w kierunku Latwizny ... ? ? ?

A... Co Wy o tym myślicie ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Śro 1:19, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:18, 07 Maj 2014    Temat postu:

Szczęść Boże!

Odróżnienie wielomóstwa, od czynu pobożnego jest jak najbardziej oczywiste, natomiast odróżnienie kontemplacji od czynu pobożnego, już nie, ponieważ o ile wielomóstwo nie wynika z liturgii serca, o tyle kontemplacja czynna już wynika.

Dawny rozdział pomiędzy kontemplacją, a działaniem, opiera się na przyjęciu kryterium teorii i praktyki, co jest niewłaściwe, jako że kontemplacja staje się modlitwą Ducha Świętego w nas i także Jego działaniem w nas. Byłoby wówczas szczytem braku roztropności powiedzieć, że Duch Święty może czynić mniej, niż my sami za pomocą swojej woli.

Z Panem Bogiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:04, 07 Maj 2014    Temat postu:

Słowa są znakami, które po części wyrażają, a po części zakrywają nasze wnętrze.
Myślę ze Pan Bog przy naszej bezczynności w kierunku, co do zacnych, poboznych czynów
Nie ma powodów do Radosci z nas A widzac przeciwienstwo wtedy ono bardzo Go Raduje.

Naszymi słowami bardzo żałując za grzechy tylko Obiecujemy Poprawę Panu Bogu.
Dopiero naszym Czynem sprawiamy, ze Obietnica przestaje być martwą a staje sie żywą.

Tutaj zauważamy, jak bardzo wazne będą Czyny w naszym życiu.





Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Śro 9:41, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Śro 9:15, 07 Maj 2014    Temat postu:

"A gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy, gdyż oni lubią modlić się, stojąc w synagogach i na rogach ulic, aby pokazać się ludziom; zaprawdę powiadam wam: Otrzymali zapłatę swoją. Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie. A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani. Nie bądźcie do nich podobni, gdyż wie Bóg, Ojciec wasz, czego potrzebujecie, przedtem zanim go poprosicie." (Mat. 6,5-8)

Jedni poświęcają modlitwie mase czasu inni tylko skrawek w ciągu dnia . Jezus dał nam do zrozumienia, abyśmy modląc się nie byli zbyt gadatliwi.Nie zadowalają nas już tylko „modlitwy słowne”, ale chcemy wejść w bardziej osobową więź z Bogiem.Może właśnie poprzez czyny :D , czynienia dobra :P.
Wiara, jeżeli nie towarzyszą jej dobre uczynki, martwa jest sama w sobie.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:02, 07 Maj 2014    Temat postu:

Niestety nie zrozumieliśmy się.

Ja twierdzę jeno, że kontemplacja nie stoi w opozycji do działania. Inaczej modlitwy wstawiennicze zakonów kontemplacyjnych nie byłyby skuteczne, tylko byłyby obrzydliwością dla Boga. A tak nie jest.

Sam czyn jest zależny od Boga, który powiedział, że bez Niego niczego uczynić nie możemy. O tym należy pamiętać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Śro 15:08, 07 Maj 2014    Temat postu:

exe napisał:
Niestety nie zrozumieliśmy się.

Ja twierdzę jeno, że kontemplacja nie stoi w opozycji do działania. Inaczej modlitwy wstawiennicze zakonów kontemplacyjnych nie byłyby skuteczne, tylko byłyby obrzydliwością dla Boga. A tak nie jest.

Sam czyn jest zależny od Boga, który powiedział, że bez Niego niczego uczynić nie możemy. O tym należy pamiętać.

On się pięknie modlą , widziałam kiedyś :D
Powrót do góry
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:53, 07 Maj 2014    Temat postu:

Kontemplacja modlitewna, jak najbardziej Tak... jest potrzebna ale nie tylko sama Modlitwa,
A raczej poparta czynem.
Bez Poboznych Czynow (kiedy na swiecie czeka tysiace głodujących na pomoc)
Czym, ze Ona sama bedzie? Dlaczego tylko same Słowa po części zakrywac maja nasze wnętrze ? Czy Pan Bog czeka na nasze gołosłowie slowa ? Czy nie wiecej raduje sie widzac
nasze slowa poparte czynem i zamienione w Czyn ? Czynem mozemy pomoc zyc innemu blizniemu A tylko modlac sie o to, aby biedni byli nakarmieni przez dobrodziejow wtedy liczymy, ze znajdzie sie jakis dobrodusznik i nakarmi ich A my chowamy sie uciekajac do cienia. Tłumacząc sobie -No przeciez pomodlilem sie o pomoc dla potrzebujacych.-
Nalezy zastanowic sie Jak nasze gołosłowie slowa odbiera Pan Bog ? Czy patrzy na nas widzac nas jako nieswiadomych ? Czy tez widzi w nas swiadomych naszego postepowania ? A ON bez wątpliwości widzi Wszystko...
Uwazam ze Wszedzie gdzie tylko sie da i jest to mozliwe nalezy rozprowadzac podobne teksty o tematyce, jak Ten powyzej... A wtedy zaistnieje prawdopodobenstwo, iz Martwe Slowa Ozyja zamieniajac sie w Pobozne Czyny. Na ktore Pan Bóg napewno czeka.

Powinnismy rozważyć w glebi swoich serc Jakiego tematu oczekuje od nas w forum Pan Bóg? lub ...Ktory nasz temat bardzo spodobałby sie Panu Bogu ? Nie nam ... O nas nie myślmy... Proszę pomyślmy o naszym Stworcy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Śro 19:10, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:26, 07 Maj 2014    Temat postu:

Oczywiście Bracie benedykcie, czyny są niezmiernie istotnymi, jednak pragnę zauważyć, że kontemplacja nie jest bezczynnością. . .
benedykt napisał:
Kontemplacja modlitewna, jak najbardziej Tak... jest potrzebna ale nie tylko sama Modlitwa,
A raczej poparta czynem.
Zdaję sobie sprawę, o co Tobie chodzi Bracie, jednak w kontemplacji to nie Ty już w zasadzie się modlisz, ale Duch Święty. Jak wiemy, Bóg jest działaniem, toteż w kontemplacji, działamy poprzez to, że Bóg w nas działa, a nie ma doskonalszego działania, niż Jego działanie.

Odzwierciedla to parafraza : "mnich nic nie robi, ale wszystko jest zrobione".

Z Panem Bogiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:13, 07 Maj 2014    Temat postu:

Duch Święty dziala w naszej Modlitwie prowadzi nas Tak. To szczera prawda.
Mialem, ów zasczyt dostąpić Łaski Bożej Pan Bóg pokazał mi, ze autentycznie istnieje.
Ale Bracie Exe.. Nie Pan Bog jest winny, ze tysiace ludzi przymiera glodem na oczach nas wszytkich. Jest to wynikiem braku potrzebnego czynu ludzkiego, bo przewaznie kazdy unika i ucieka od takich trudnych tematow. Sama w sobie kontemplacja Nie pomoze gdyz ludzie dalej przymieraja z braku pozywienia. Bog napewno chcialby ujrzec nasze zainteresowanie Tymi przymierajacymi glodem ludzmi oraz dominacje naszej kreatywnosci wlasnie w tym kierunku. Wiec proszę pamiętaj o tym, ze zaden najbardziej intelektualny wywod Nie przycmi oraz nie sciemni Prawdy. A Prawda To Bog. Gdyby wystarczajaco duzo pisano o tym w forach bylaby wieksza szansa na zmiane sytuacji w tym kierunku. Wierzymy tylko slowami, ze Bog istnieje... No bo dlaczego unikamy spelnienia Jego Oczekiwan? chociazby ratowania zaglodzonych bliznich gdzie dominuje Głód, ubóstwo, choroby cywilizacyjne w Krajach Trzeciego Świata.?

Pokazujac Panu Bogu nasza bezczynnosc.
Czynimy dokladnie tak jakbysmy sie JEGO zupelnie Nie lekali...
Czyli tak jakbysmy swiadomie lekcewazyli Naszego Stworce.
Z Panem Bogiem!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Śro 21:37, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Czw 9:29, 08 Maj 2014    Temat postu: Re: Refleksja w kierunku dobrego Poboznego Czynu.

benedykt napisał:

Ci którzy mniej aktywni sa w mowie A wiecej w dobrym czynie..!


Lepiej znamy intencje naszych czynów niż owe czyny. Lepiej wiemy, co chcieliśmy powiedzieć, niż co naprawdę powiedzieliśmy. Wszystko, co uczynisz w życiu, zostawi jakiś ślad.W życiu trafisz nieraz na ludzi, którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzić po czynach. Liczą się czyny, nie słowa. :D
Powrót do góry
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:04, 08 Maj 2014    Temat postu:

Rzeczy niemozliwych Nie ma w naszym zyciu!
Jezeli posiadamy nieodparta chec realizacji poboznych czynow
wtedy martwe Slowa, (nie, nie moga) ale istotnie i w rzeczywistosci stana sie Zywe.
A... niemozliwe stanie sie mozliwe.
Wskazana jest szczera, goraca do bolu kontemplacja Modlitwy na pierwszym miejscu.
Nastepnie Czyny...Tworzenie, nie kilku lecz kilkunastu tematow w roznych forach w kierunku otworzenia oczu zachecaniu zainteresowaniu Ich, nie kilku lecz wielu biznesmenów,
intencją zaistnienia poboznego biznesu w kraju glodu. Otworzenia jakiejkolwiek hali prdukcyjnej dajacej zatrudnienie oczekujacym na pozywienie ktorego jest IM nieustannie brak.

Aby skutecznie zmotywowac ICH do kontynuacji potrzebnej poboznej inwestycji mozna uzyc argumentu czyli najskuteczniejszego przekonania Ich, iz zostana mianowani Swietymi nie przez ludzi ...
...A przez Samego Stworce Swiata za to ze przybyli na ratunek umierajacym z glodu.
Za to, ze nie tylko slowami ale swoimi Czynami pokochali bliznich w ktorych tez jest Bog.
Jednoczesnie beda miec swoje wlasne zyski i biznes i SWIETOSC z Rak Bozych.
To wlasnie Dzieki Nim ludzie przestana umierac z glodu i ubustwa.

Nie piszac o tym zupelnie nic...(rzec mozna No, bo co mnie to obchodzi) bedziemy nadal bezczynnie przygladac sie umierajacym z glodu naszym bliznim. I powtarzac bedziemy "tylko Samymi Slowami," ze bardzo kochamy Pana Boga i czy przez to bedziemy naprawde szczerymi wobec Pana Boga...

Pragnienie oraz samo Dokonanie Poboznego Czynu.
Czyz nie bedzie niewątpliwie i niezaprzeczalnie
namacalnym świętym klarownym wyrazistym żywym dowodem
Na nasza szczera prawdziwa Milosc do Pana Boga.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Czw 14:16, 08 Maj 2014, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:15, 09 Maj 2014    Temat postu:

Modlitwa prawdziwa zawsze tkwi "w sercu ziemi" (Mt 12,40).

Oznacza to, że jest ona motorem każdej istoty tajemną siłą źródła, które podtrzymuje wszystkie rzeczy w swym istnieniu. A więc dusza modląca się, jest duszą świata ! Im bardziej żyję Duchem Bożym, tym intensywniej żyje światem i dla świata.

Modlitwa jest w najgłębszym centrum człowieka,, w jego sercu. Jest ona echem i pulsowaniem "pragnienia Ducha" (Rz 8,6).

Tak więc prawdziwej modlitwie nigdy nie można zarzucić, że jest poza życiem lub że ginie w nierealności.

To zachowanie, o którym mówisz, to jest coś innego niż modlitwa, w której wypływa pobożny czyn - który jest w niej zakorzeniony!

Mówisz o zachowaniach modlitewnych, gdzie Bóg staje się tylko idolem, czyniącym człowieka jeszcze mniej człowiekiem.
Taka modlitwa jest tylko uświadomieniem sobie i projekcją naszych niezaspokojonyjch potrzeb, pod postacią dialogu.

Człowiek szybko staje się narcyzem kontemplującym siebie, co doprowadza do zarozumiałości duchowej.

Ja jednak o tym negatywnym zjawisku nie mówię , Bracie benedykcie, tylko o modlitwie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:18, 09 Maj 2014    Temat postu:

" To bardzo ważki temat pastoralny, podkreślający, że aby nasza wiara coś znaczyła, żeby odgrywała jakąś społeczną rolę, powinna być poparta świadectwem. Za człowiekiem wierzącym powinny zatem iść dobre czyny, dokonywane z miłości do Boga i człowieka. Jeżeli tych czynów nie ma, to taki człowiek może być tylko teoretykiem wiary, niewiele wnoszącym do budowy królestwa Bożego. Ten, który ma być „solą ziemi”, jest minerałem niepełnowartościowym i bezużytecznym. "

„Wiara bez uczynków martwa jest” (Jk 2, 26)

" Stąd puentą naszego życia winno być postanowienie: czyńmy dobre uczynki w łączności z Panem Bogiem - według zacytowanej w tytule tego tekstu - uwagi św. Jakuba. Wiara, która nie ma przełożenia na czyn miłości Boga i bliźniego, jest czymś dziwnym, jest karykaturą wiary. Pan Jezus wyraźnie powiedział, że jeżeli kiedykolwiek znajdziemy się obok człowieka potrzebującego pomocy: chorego, biednego, uwięzionego - to trzeba wiedzieć, że to On w tych ludziach prosi nas o pomoc."
Ks. Ireneusz Skubiś

Tym, co się liczy wobec Boga nie jest bowiem odniesiony sukces, ale miłość, z jaką wykonuje się daną pracę.

Modlitwa twoja nie może poprzestać na samych słowach: winna być poparta czynem i przynosić skutki praktyczne.

Słowa aby były wiarygodne i miały sens muszą być poparte czynem.

Naprawdę, nie trzeba mieć zaliczonych aż.. kilku fakultetów, by ogarnąć umysłem powyższy przekaz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Pią 18:20, 09 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:40, 09 Maj 2014    Temat postu:

benedykt napisał:
" To bardzo ważki temat pastoralny, podkreślający, że aby nasza wiara coś znaczyła, żeby odgrywała jakąś społeczną rolę, powinna być poparta świadectwem. Za człowiekiem wierzącym powinny zatem iść dobre czyny, dokonywane z miłości do Boga i człowieka. Jeżeli tych czynów nie ma, to taki człowiek może być tylko teoretykiem wiary, niewiele wnoszącym do budowy królestwa Bożego. Ten, który ma być „solą ziemi”, jest minerałem niepełnowartościowym i bezużytecznym. "

„Wiara bez uczynków martwa jest” (Jk 2, 26)

" Stąd puentą naszego życia winno być postanowienie: czyńmy dobre uczynki w łączności z Panem Bogiem - według zacytowanej w tytule tego tekstu - uwagi św. Jakuba. Wiara, która nie ma przełożenia na czyn miłości Boga i bliźniego, jest czymś dziwnym, jest karykaturą wiary. Pan Jezus wyraźnie powiedział, że jeżeli kiedykolwiek znajdziemy się obok człowieka potrzebującego pomocy: chorego, biednego, uwięzionego - to trzeba wiedzieć, że to On w tych ludziach prosi nas o pomoc."
Ks. Ireneusz Skubiś
Nic z tego, co napisałem, nie przeczy temu, co cytuję u Ciebie.
benedykt napisał:
Modlitwa twoja nie może poprzestać na samych słowach: winna być poparta czynem i przynosić skutki praktyczne.
Moja modlitwa? Nie znasz mojej modlitwy.
benedykt napisał:
Słowa aby były wiarygodne i miały sens muszą być poparte czynem.
Niczym nie zaprzeczyłem tej oczywistości, którą piszesz.
benedykt napisał:
Naprawdę, nie trzeba mieć zaliczonych aż.. kilku fakultetów, by ogarnąć umysłem powyższy przekaz.
To chciałem wiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:08, 09 Maj 2014    Temat postu:

" Opus Dei
Z 85.000 członków 98% to świeccy, kobiety i mężczyźni, w większości żyjący w małżeństwie. Pozostałe 2% to księża."

" Modlitwa twoja nie może poprzestać na samych słowach: winna być poparta czynem i przynosić skutki praktyczne. "

pow. cytat pochodzi z Opus Dei
podaje źródło do str
[link widoczny dla zalogowanych]
sory przepraszam, ze nie zacytowale pow. slow. Nie sa one moje.

Jednak mysle -na powyższe szczere slowa Bozej Nauki nikt z nas nie powinien sie obrażać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Pią 19:20, 09 Maj 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Pią 22:11, 09 Maj 2014    Temat postu:

benedykt napisał:

" Modlitwa twoja nie może poprzestać na samych słowach: winna być poparta czynem i przynosić skutki praktyczne. "

.

A dlaczego nie ? a może ja chcę tylko porozmawiać sobie z Bogiem

:P
Powrót do góry
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:19, 10 Maj 2014    Temat postu:

Po raz drugi slowa w cudzyslowiu nie sa moimi slowami.

" Modlitwa twoja nie może poprzestać na samych słowach: winna być poparta czynem i przynosić skutki praktyczne. "

pow. cytat pochodzi z Opus Dei
podaje źródło do str
[link widoczny dla zalogowanych]


Cytat:
A dlaczego nie ? a może ja chcę tylko porozmawiać sobie z Bogiem


Wielu z nas ma pragnienie rozmowy z Panem Bogiem
i chwala im za to. W indywidualna interpretacje modlitwy kazdego czlowieka nikt nie ma prawa ingerować.

faktem pozostanie :
Jeżeli poboznych czynów nie ma jest ich brak, Sa tylko same puste SLOWA to taki człowiek może być tylko teoretykiem wiary, niewiele wnoszącym do budowy królestwa Bożego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Sob 9:28, 10 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:30, 10 Maj 2014    Temat postu:

Przesłanie moich zaś postów jest równie proste : Człowiek modlitwy zawsze jest człowiekiem czynu

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 12:30, 10 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:28, 10 Maj 2014    Temat postu:

Exe napisales:
Cytat:
Człowiek modlitwy zawsze jest człowiekiem czynu.

Niewątpliwie jest On czlowiekiem pragnacym kontaktu z Panem Bogiem.
Rzec można:
Czynu Modlitewnego tak, ponieważ Modlitwa tez jest czynem choć (nieco innego rodzaju), bo czynem wyrazanym tylko slowami. I nikt w zaden sposob nie wmowi nikomu, ze slowa Nie roznia sie w niczym od fizycznego czynu.

A który czlowiek oprócz Modlitwy czyni również pobozne czyny i ile ich czyni, nie jest nam Ani dane to wiedziec.. Ani tez oceniać ...To juz wie tylko Sam Dobry Bóg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:07, 10 Maj 2014    Temat postu:

A co z ludzmi którzy się nie modlą a są dobrymi ludzmi i dobrze czynią wszystko ,skoro się nie modlą to ich czyny są puste?
Jeśli chodzi modlitwę nie musisz wcale nic czynic by się modlic w kontemplacji chodzi o to ,że zostawiasz swoje ciało dla Ducha Swietego i to on w tobie działa .
Modlitwa nie musi byc wyrażana słowami liczy sie postawa i stan serca ,wystarczy ,że żyjesz ze świadomościa obecności Boga .

Człowiek modlitwy zawsze jest człowiekiem czynu .
I to prawda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:34, 11 Maj 2014    Temat postu:

My pragniemy Modlitwy kontaktującej nas z Panem Bogiem.
Sprawiedliwość i Miłosierdzie Boga każe nam domyśleć sie,
ze Pan Bog pragnie zobaczyć pomimo naszej Modlitwy nasze zacne czyny.

Gdybysmy nie wiedzieli o Sprawiedliwosci oraz Miłosierdziu Boskim
wtedy moglibysmy rzec, napisac lub powiedzieć iz niewiemy zupelnie nic
o tym Co pragnie ujrzec w nas Stwórca Świata.

Moi przedmowcy pisza czesto jak? widza i jak? czuja Modlitwe i czym Ona jest dla nich samych.
A tak malutko piszemy, jakimi chciałby zobaczyć nas Pan Bóg Swoimi Oczymi. Czymze bedzie Widzenie tylko przez nas samych nas? w porownaniu do tego Jakimi chciałby zobaczyć nas Stwórca ?

No, bo czym ze beda? nasze wlasne pragnienia wzgledem Pragnien Samego Pana Boga. Zeby spełniać Boskie Pragnienia musi znaleźć sie mowa o Nich. ktorej czesto jest brak, nieraz zaprzeczamy sami sobie ze nie mamy pojęcia o tym co mysli Bog. A nie jest to prawda.

Milosierdzie i Sprawiedliwosc Boska tylko Te dwa slowa pokazuja nam Calego Boga i prosze Nie Piszmy, ze nie wiemy nie mamy pojęcia jakim On Jest i czego od nas pragnie.

Serdecznie Zaznaczę, ze każdy z nas ma prawo do swoich wlasnych poglądów jak i przekonań I.. wcale nie musi zgadzać sie ze mną, co do moich własnych przekonań, które powyżej zamieściłem. :wink:

Nie jestem takim Swietoszkiem za jakiego moglby uwazac mnie ktokolwiek z Was.
Przyzekajac poprawe Panu Bogu nadal popelniam ciezkie grzechy .
Niewatpie i wierze w to, ze nadejdzie dzien, ktory bedzie dla mnie dniem Zwycieztwa nad Tym Zlym.

Moja szczerosc podpowiedziala mi, ze musze to uczynic i tak tez uczynilem
napisalem o sobie Prawde, poniewaz uwazam, ze wyznanie Prawdy, nie ma nic wspolnego ze Zlym.

Dobrej nocy zycze.
Z Panem Bogiem!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Pon 0:40, 12 Maj 2014, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:48, 12 Maj 2014    Temat postu:

Bracie nie co nam daja dywagacje na temat jakimi chce nas Bog widziec, przeciez to jest wiadome bo zapisane w pismie , reszta dociekac naszych jest bez podstawna gdyz nie bedziemy myslec jak Bog ani nie mamy prawo poznac tego , to moje zdanie .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:54, 12 Maj 2014    Temat postu:

Dla mnie jest prosta zasada dostalismy pismo wytyczne itd i trzeba byc dobrym czlowiekiem to najwazniejsze ,wiodomym jest ze kazdy chce sie przypodobac Bogu i to jest dobre ,ale to nie polega na tym by wchodzic w glowe Boga bo to cie zmyli bo to tylko twoje mysli , powtarzam twoje a wiec zawodne i mylne ,dlatego najlepiej opierac sie na pismie to slowa naszego Pana . Poza tym kto chce isc za Jezusem opiera sie na nim a nie na tym co jemu sie wydaje za sluszne ,to moje zdanie i podkreslam tez sie moge mylic .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:32, 12 Maj 2014    Temat postu:

napisales:
Cytat:
ale to nie polega na tym by wchodzic w glowe Boga bo to cie zmyli bo to tylko twoje mysli , powtarzam twoje a wiec zawodne i mylne.


Sprawiedliwość i Miłosierdzie Boga każe nam domyślać sie,
ze Pan Bog pragnie zobaczyć pomimo naszej Modlitwy nasze zacne czyny.

Zupelnie nie widze w pow. moich wlasnych slowach ani zadnego zawodu, ani zadnej mylnosci. I nie jest, az takie wazne co ja dostrzegam ..Bardzo Wazna i Istotna będzie kiedyś ocena Stwórcy odnośnie moich slow i myśli.

Odrzućmy Pyche ...nie oceniajmy sie wzajemnie

To, co Boskie jest.. Pozostawmy Samemu Panu Bogu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Pon 22:36, 12 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:57, 13 Maj 2014    Temat postu:

Czemu kaze nam sie domyslac jak to jest fakt napisany w pismie ? Zeby dobrze czynic ,skoro to wiem to wiem to nie ma miejsca na domysly .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:21, 13 Maj 2014    Temat postu:

Prostaczek napisal:
Cytat:
Czemu kaze nam sie domyslac jak to jest fakt napisany w pismie ? Zeby dobrze czynic ,skoro to wiem to wiem to nie ma miejsca na domysly .


Ponieważ jesli nie domyslimy sie ze Slowo, nie jest czynem, jak i Czyn, nie jest Slowem mozemy tkwić w błędzie nadal gubić się.

Prostaczek oraz Exe napisali:
Cytat:
Człowiek modlitwy zawsze jest człowiekiem czynu .
I to prawda.


A moim skromnym zdaniem
Nie do konca pozostanie to prawda.

Krocie lat Pozostajac Utwierdzeni w takim a nie innym przekonaniu, iz Same slowa pozostana zupelnie wystarczajacymi slowami oraz beda tez wystarczajacym Czynem, jakim w rzeczywistosci wcale nie sa, co oczywiscie jasno widać.

Nasz punkt widzenia widziany w takiej perspektywie zdecydowanie Spowalnia a w konsekwencji - Oddala nas od poznania źródła Prawdy.
Utwierdza nas w synonimie Nieistnienia Potrzeby Pobożnego Czynu.


Nie to, ze Prowadzi donikąd lecz zdecydowanie dezinformuje nas.
Ale. To, czy warto otworzyc szerzej i Umysly i swoje Oczy, pozostanie nasza indywidualnoscia.

Kiedy uznajemy tylko same slowa za
dostatecznie zadawalający nas Czyn.
Czy wtedy swiadomie, nie pozostawiamy potrzebujacych, aby zdali sie na siebie samych.
Czy nasze slowo naprawde ma pomoc IM znacznie wiecej niz Nasz szczery daleki od leniwienia sie Czyn..
Istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że to my jestesmy manipulowani i nie znamy całej prawdy.

Zostawić wyjątkowość na rzecz ciszy...

Obdarować potrzebujących Samym Slowem jednoczesnie rzec do Nich : Te nasze slowa niech pozostaja jako wystarczajace, bo w naszych oczach pozostaja rowniez Czynem.

Pragne wykazac:
Twierdzenie, ze Człowiek modlitwy zawsze jest człowiekiem czynu .
Naklania nas tylko do samej wystarczającej Modlitwy utwierdza nas w przekonaniu, ze, ze znakomita spokojnością mozemy pozostać nadal leniwi, ze Modlitwa, nie potrzebuje naszego poparcia Czynem.

Modlitwy popartej Czynem oczekuje od nas (Nie człowiek) A Pan Bóg.

Divagatio -rzeczą ludzka jest.. Wszelki Osąd, niech pozostanie dla Pana Boga.

Nie mam już nic do dodania w tym temacie.
Ale zapraszam do wyrażania swoich opini.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Wto 13:01, 13 Maj 2014, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 3:29, 15 Maj 2014    Temat postu:

benedykt napisał:
Twierdzenie, ze Człowiek modlitwy zawsze jest człowiekiem czynu .
Naklania nas tylko do samej wystarczającej Modlitwy utwierdza nas w przekonaniu, ze, ze znakomita spokojnością mozemy pozostać nadal leniwi, ze Modlitwa, nie potrzebuje naszego poparcia Czynem.
Twoje wnioskowanie opiera się nieustannie na założeniu aksjologicznym "teoria-praktyka" i tutaj tkwi jądro braku porozumienia naszego.
benedykt napisał:
Ponieważ jesli nie domyslimy sie ze Slowo, nie jest czynem, jak i Czyn, nie jest Slowem mozemy tkwić w błędzie nadal gubić się
Każdy przymiot Boży jest integralnym wyrazem Boga.
Na przykład "Bóg jest mocny" zapisujemy : "Bóg jest Mocą", albo najbardziej oczywisty przykład :
"Bóg miłuje doskonale" mówimy : "Bóg jest Miłością".

Tak też i "działający" Bóg to Działanie, tak jak święty Anzelm pisze : Ojciec jest pamięcią, Syn zaś pamięcią pamięci".

Nasze rozumowanie ma w rzeczy samej pewien kontekst operacyjny, jako że wybujałe rozszerzanie takiego rozważania może prowadzić do stwierdzeń absurdalnych , typu " Bóg jest czasem", albo że "Bóg jest promieniowaniem elektromagnetycznym" - z czym spotkałem się na stronie sekty [link widoczny dla zalogowanych]
benedykt napisał:
Kiedy uznajemy tylko same slowa za
dostatecznie zadawalający nas Czyn.
Czy wtedy swiadomie, nie pozostawiamy potrzebujacych, aby zdali sie na siebie samych.
Czy nasze slowo naprawde ma pomoc IM znacznie wiecej niz Nasz szczery daleki od leniwienia sie Czyn..
Istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że to my jestesmy manipulowani i nie znamy całej prawdy.
Człowiek modlitwy nie uznaje swych słów za czyn, ponieważ istotą modlitwy nie jest to , o czym piszesz.
"Czy nasze słowo . . . " - w prawdziwej modlitwie zupełnie już nie o to chodzi.

Ogromne "prawdopodobieństwo manipulacji" - przez kogo? Podaj szczegóły .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 3:37, 15 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:11, 15 Maj 2014    Temat postu:

benedykt napisał:
Człowiek modlitwy niekoniecznie musi byc czlowiekiem Poboznego Czynu
To stwierdzenie jest trywialnym, ponieważ wszyscy wiedzą, że nie ma człowieka bez grzechu, stąd mówienie o tym, że człowiek modlitwy nie zawsze czyni dobrze, jest pochodną tego faktu.
benedykt napisał:
Wiec Nie mozna wmawiac ludziom czegos, co nie stanowi Prawdy.
Toteż na mocy omówienia wcześniejszego cytatu jest nadużyciem stwierdzenie o "wmawianiu" komuś nieprawdy.
benedykt napisał:
Wielu uzytkownikow w forach pisza nastepujaco: / Bog jest Milosierny Litosciwy i On mi zawsze wszystko Wybaczy. Jesli On mi wybaczy To cokolwiek nie uczynilbym zawsze moge na Niego liczyc i na Jego Przebaczenie. I nie musze sie zupelnie o nic zamartwiac.

Powyzsze rozumowanie utwierdza aszczegolnie mlodych ludzi w przekonaniu skoro Boskie Milosierdzie, nie ma zadnych granic w przebaczaniu nam. To oni przez to nie musza czynic zupelnie nic, bo Bog i tak ukocha ich takimi jakimi sa.
Człowiek modlitwy ma świadomość tego, czym jest grzech przeciwko Duchowi Świętemu, a przypadek podany w tym cytacie dotyczy bezczelnego naciągania drzeczywistości miłosierdzia Bożego i nie jest tożsamy przypadkowi, gdy człowiek ma świadomość swej grzeszności i marności, a jednocześnie wierzy, że skrucha jego serca uruchomi Boże miłosierdzie w sakramencie pokuty.
Są to 2 różne sytuacje i tutaj upatrujemy różnicę zasadniczą, nie zaś w tym , o czym wspomniano na samym początku w cytacie pierwszym - jak wspomniałem : oczywist?ym dla wszystkich.
benedykt napisał:
Zapewne jak i ja mamy na swej mysli, ze "Zawsze jest czlowiekiem dobrego czynu."
Nie. Człowiek modlitwy wyrabia w sobie odpowiednią postawę, która w połączeniu z modlitwą niweluje świadome grzechy do minimum - a więc przekłada się to na niwelowanie czynów złych do minimum.

Prawdziwa modlitwa, sama będąc łaską, jest zdrojem darów nadprzyrodzonych, które uzdalniają do dobrych czynów, stąd człowiek modlitwy naturalnie kieruje się w stronę dobrą na tyle, na ile potrafi, będąc nadnaturalnie wspomagany.

Nie jest więc tożsame to stwierdzenie temu, które zostało omówione we wspomnianym wcześniej pierwszym cytacie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 18:26, 15 Maj 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:17, 15 Maj 2014    Temat postu:

Wielu uzytkownikow w forach pisza nastepujaco: / Bog jest Milosierny Litosciwy i On mi zawsze wszystko Wybaczy. Jesli On mi wybaczy To cokolwiek nie uczynilbym zawsze moge na Niego liczyc i na Jego Przebaczenie. I nie musze sie zupelnie o nic zamartwiac.

Exe napisales:
Cytat:
przypadek podany w tym cytacie dotyczy bezczelnego naciągania drzeczywistości miłosierdzia Bożego

Podany przeze mnie fakt jest prawdziwy, nie jest jedynym bo wielu tak pisalo, jakim prawem mialbym odpowiadac za belkot innego czlowieka...
Prawda o zachowaniach niektorych ludzi w forach katolickich jest przerazajaca.
Wiec nie pozostaje wyssana z palca a jest w rzeczywistości boleśnie prawdziwa. Jest szczerym wyznaniem a nie bezczelnością.
Przypominanie o logicznnym rozumowaniu : Za dobre uczynki Bog nagradza a za zle kaze
zmotywowaloby wielu z nas do tych jakże Potrzebnych Poboznych Uczynkow. I o to mi idzie. A przeciwnie przypominając, ze Bog i tak wszystko wszystkim przebaczy
moze zmotywowac w innym kierunku, bo nie kazdy z nas posiada w sobie ta bardzo goraca wiare.

Kazda Modlitwa b.potrzebna jest. Musimy zachecac, nie tylko do samej Modlitwy a popartej czynem. Gdy brakuje tego czynu potrzebujacy jego ludzie cierpia z braku pomocy.

Ty Exe masz swoje poglady ja rowniez, jak kazdy user w tym forum mam prawo do moich pogladow. Nie mozemy nikogo zmusic do myslenia, jakie nam sie wydaje za najwłaściwsze.

Z Panem Bogiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez benedykt dnia Czw 20:47, 15 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Czw 20:43, 15 Maj 2014    Temat postu:

Benedykt !!!!!!!!!!!
Bóg nie karze my sami skazujemy się poprzez niewłaściwe postępowanie , sami wymierzamy sobie kare . Bóg nie może karać , ponieważ jest Bogiem Miłosiernym . Przez biblijnego Hioba Bóg uświa­da­mia nam, że mamy do czy­nie­nia z wielką tajemnicą cier­pie­nia, które nie zawsze jest zwykłą kon­se­kwen­cją osobistych grze­chów. Jeżeli cier­pie­nie spo­wo­do­wa­ne jest jednak winą człowieka, to czy wtedy moż­na je tłu­ma­czyć jako karę, którą Bóg wy­mie­rza grzesz­ni­ko­wi?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Modlitwa i człowiek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin