Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dziewięciolatka która zmieniła świat

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> (Bio)etyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Klara
Cornicen



Dołączył: 20 Sty 2014
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:14, 19 Lut 2014    Temat postu: Dziewięciolatka która zmieniła świat

Fragment artykułu Marka Pawła Tomaszewskiego:

W pierwszej połowie 2011 r. na portalu jednej z fundacji
charytatywnych w USA pojawiła się nowa prywatna strona, a na niej
wpis: "12 czerwca 2011 r. kończę 9. rok mojego życia. Dowiedziałam
się, że miliony ludzi nie dożywają swoich 5. urodzin. A dlaczego? Bo
nie mają dostępu do czystej, bezpiecznej wody pitnej. Tak więc ja moje
urodziny będę teraz świętować jak nigdy dotąd. Proszę każdego, kogo
znam, by złożył mały datek na rzecz mojej kampanii w miejsce prezentów
z okazji moich urodzin. Każdy najdrobniejszy pieniążek pójdzie
bezpośrednio na projekty wodne w krajach rozwijających się. (...)

Organizatorką kampanii charytatywnej i autorką wpisu była mała Rachela
Beckwith z Bellevue k. Seattle (stan Waszyngton). Sama, z własnej
inicjatywy, założyła tę stronę i zachęcała do wpłacania choćby
najdrobniejszych datków
. (...)

Do dnia urodzin, 12 czerwca 2011 r., dziewczynka zebrała 220 dolarów:
niewiele więc brakowało do osiągnięcia celu. Była trochę zasmucona,
ale nie zniechęcona, od razu postanowiła, że przedłuży zbiórkę do
przyszłego roku, do kolejnych swoich urodzin. Nie zlikwidowała więc
swojej strony na portalu fundacji, chociaż widziała, że nie ma już
nowych wpłat.

Stało się

W niespełna miesiąc później, 20 lipca 2011 r., na autostradzie I-90
niedaleko jej rodzinnej miejscowości miał miejsce karambol 14
samochodów. Ciężko ranna została tylko jedna osoba: 9-letnia Rachela
Beckwith. Nie odzyskała przytomności, zapadła w śpiączkę. Rodzice
widzieli, że dziewczynka walczy o swoje życie, o swoje przebudzenie.
Lekarze jednak autorytatywnie orzekli, że jej stan jest beznadziejny i
że nigdy się nie przebudzi. Zmarła trzy dni po wypadku — 23
lipca 2011 r.

Rachela nie doczekała końca swej kampanii na rzecz studni w Afryce. Po
odejściu dziewczynki wiadomość o jej zbiórce szybko się rozeszła.
Zaczęły napływać liczne datki, ofiarowane w imieniu Racheli na czystą
wodę dla umierających z pragnienia. Różne kwoty były wpłacane, od
wielkich do paru dolarów, np. 2,27 dol., które przesłała pewna
pięcioletnia dziewczynka, zaznaczając, że to wszystkie oszczędności z
jej skarbonki. Kampania zapoczątkowana przez Rachelę zakończyła się 30
września 2011 r. Łączna suma funduszy zebranych w imieniu dziewczynki
osiągnęła ponad 1,26 mln dolarów."

Artykuł pochodzi z tygodnika Niedziela 30/2012
W całości możesz go przeczytać tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
------------------------
Dziewczynka nie żyje,może jej śmierć była potrzebna aby ożywić dzielo które zaczęła.
Zapewne dla jej bliskich była to trudna do zrozumienia tragedia,ale Pan Bóg miał inne plany.
Gdy czasem w życiu dotyka nas zło,reagujemy jak zwyczajni ludzie różnie,ale życie uczy pokory i zrozumienia,ze czasem z takiego wydawać by się mogło przykrego ,czasem bolesnego zdarzenia -rodzi się dobro.

Jak w historii w/opisanej,choć pewnie nie na taką skalę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machabeusz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:38, 21 Lut 2014    Temat postu:

Nie sądzę by Bóg odbierając jej życie, chciał w ten sposób wesprzeć "kampanię wodną" ale raczej, że dojrzała do tego by móc Boga oglądać, więc wcześniej dostąpiła tej łaski. Nie omieszkał jednak uczynić innego dobra za pośrednictwem jej śmierci.

Z punktu widzenia jej rodziców, śmierć była tragedią ale z punktu widzenia małej Racheli - wybawieniem od ziemskich trosk i radością życia wiecznego. Czy czasem zapominamy jaki jest nasz cel? A może w miłości jesteśmy samolubni i myślimy o własnej stracie a nie o szczęściu bliskich nam osób?

Historia pokazuje jak nieszczęście jednych jest radością drugich i jak z tego "nieszczęścia" Bóg potrafi uczynić dobro.

Dziękuję Klaro, że zamieściłaś ten poruszający artykuł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> (Bio)etyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin