Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowy system edukacji - zmiany, czy dobre?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Edukacja i wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Pią 23:25, 02 Wrz 2016    Temat postu: Nowy system edukacji - zmiany, czy dobre?

Jak dobrze wiemy PiS przygotował już nowy system edukacji szkolnej, który wraca do 8-klasowego poziomu nauki w szkołach podstawowych, 4 letniego liceum, 5 letniego technikum. Zamiast 3 lat edukacji wczesnoszkolnej będzie 4 lata podstawowego nauczania pod okiem jednego nauczyciela. W IV klasie ma pojawić się nowy przedmiot - propedeutyka, która ma przygotować małych uczniów do takich przedmiotów jak matematyka czy historia.

Szkoły zawodowe będą zastąpione dwuetapowymi 5 letnimi szkołami branżowymi. Pierwszy etap to trzy lata nauki a drugi dwa lata. Po ukończeniu pierwszego trzyletniego etapu uczeń będzie mógł podjąć pracę w zawodzie - ma zdobyć odpowiedni poziom kwalifikacji lub będzie mógł kontynuować dalsza naukę w drugim dwuletnim poziomie szkoły branżowej zakończonym zawodową maturą, na którą będzie składał się egzamin z polskiego,matematyki i języka obcego. Po tym poziomie edukacji uczeń może podjąć pracę lub pójść do wyższej szkoły zawodowej, która zakończy sie otrzymaniem licencjatu. Jeśli ktoś będzie chciał pójść na inne studia to będzie musiał zaliczyć liceum dla dorosłych i klasyczną maturę.

Sześciolatki nie muszą oczywiście iść przymusowo do szkoły, ale to prawo nie zostaje im odebrane - rodzice będą mogli wysłać 6latka do szkoły po upewnieniu się po przez badania psychologiczne lub ocenę wychowawcy na odpowiednim etapie przedszkolnym. czy dziecko nadaje sie do rozpoczęcia nauki.

Dzieci 6-letnie będą objęte obowiązkiem przedszkolnym od 1 września 2016 roku, a 4-5 latki mają mieć zapewnione miejsce realizacji wychowania przedszkolnego, więc już nie będzie chyba problemu ze znalezieniem przedszkola, gdyż taki obowiązek umożliwienia edukacji przedszkolnej dziecka będzie spoczywało na samorządach i one muszą zapewnić miejsce w placówce. 6 latki, które do tej pory miały ograniczony poziom edukacji, gdyż przedszkola nie mogły uczyć pisania, czytania, liczenia teraz będą mogły taki stopień edukacji kontynuować (przy chorych ludziach są chore pomysły i poważne ograniczenia, ale to się zmienia, gdy przychodzą mądrzy ludzie, którzy dbają o rozwój dzieci).

Wielka radość dotyczy tez zmian w przedmiotach. Ma odejść przyroda a wróci biologia, geografia, chemia, fizyka. W klasach 5-8 uczniowie przejdą pierwszy pełny cykl nauki historii, który będzie powtórzony w szkole ponadpodstawowej. Od klasy VII ma wejść drugi język obcy jako obowiązkowy.

Nie będzie już egzaminu dla 6-klasistów.

To tylko wybrane zmiany, które czekają na uczniów. Nie jestem w stanie wszystkiego spisać, ale zmiany zostały opisane w tygodniku "W sieci" nr 35/2016 29sierpnia-4 września, więc jeśli kogoś interesują te zmiany to może jeszcze uda wam się kupić to wydanie. To jest jednak wstępny zarys zmian. Pełny zakres będzie znany trochę później. (planowany termin to połowa września, a więc już niebawem).

Co jednak myślicie o tym nowym systemie edukacji? Czy jest on wartościowy w porównaniu z tym durnym wymysłem lewicy, który wprowadzili za swoich rządów?
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Sob 10:02, 03 Wrz 2016    Temat postu:

Jestem za powrotem 8 - klas. Gimnazjum to było zbiorowisko przeróżnych środowisk i przyczyniało się do demoralizacji. Kto to widział żeby w gimnazjum pozwalać na picie, palenie i stosunki w toaletach. Jak robiłam szkołę medyczną to wydalano ze szkoły za ciążę i odmienność seksualną.

Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Sob 10:04, 03 Wrz 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Sob 12:59, 03 Wrz 2016    Temat postu:

Dokładnie Dusiu, ja tez jestem za i kończyłem szkołę podstawową 8-klasową i było wszystko dobrze. To co mądrego jeszcze wymyślili to te szkoły branżowe, które mam nadzieję - dobrze przygotują ludzi do konkretnego zawodu, ale też otwierają możliwości na dalszą naukę na studiach - oczywiście pod warunkiem zdania tradycyjnej matury.

Ważne jest też to, że cofnęli nakaz nauki dla sześciolatków dając jednocześnie możliwość wysłania takich dzieci do szkoły na podstawie decyzji rodziców i opinii psychologa i wychowawcy przedszkolnego. Cieszy mnie również wprowadzenie starych nazw przedmiotów zamiast tych nowych, które były pomieszaniem z poplątaniem, np przyroda zawierała w sobie biologię i geografię, historia tez była totalną mieszaniną i nie wykluczone, że były w niej pominięte ważne fakty z historii Polski - nie śledziłem dokładnie całego programu historii, ale biorąc pod uwagę, że ten program wprowadzało lewactwo to wszystkiego można się spodziewać.
Powrót do góry
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:37, 03 Wrz 2016    Temat postu:

Cytat:
Jak dobrze wiemy PiS przygotował już nowy system edukacji szkolnej, który wraca do 8-klasowego poziomu nauki w szkołach podstawowych, 4 letniego liceum, 5 letniego technikum. Zamiast 3 lat edukacji wczesnoszkolnej będzie 4 lata podstawowego nauczania pod okiem jednego nauczyciela. W IV klasie ma pojawić się nowy przedmiot - propedeutyka, która ma przygotować małych uczniów do takich przedmiotów jak matematyka czy historia.


Jak dla mnie usuwanie gimnazjów to niepotrzebne koszty. Uważam to za chwyt, który ma na celu wzbudzenie sentymentu większości społeczeństwa tj ludzi ( z całym szacunkiem oczywiście Wink ), którzy szli 8 klasami ( prawda jest taka, że to co było kiedyś często ze względu na sentyment, uważa się za lepsze ) i przytrzymaniu przy sobie jak największej ilości elektoratu, dopasowane są te myśli do potrzeb społeczeństwa, oliwy do ognia dodaje jeszcze krytyka samych gimnazjów a nie systemu nauczania. Problemem w dzisiejszym systemie edukacji nie są zaś szkoły/ilość klas itd, ale wiedza oraz metody jej przekazywania! O tym można dużo pisać, ale za przykład dam liceum.
Każde liceum jest profilowane ... Mentalność tak na prawdę niczym się nie różni od tej w szkole zawodowej/technikum. W liceum masz tak obrać kierunek by wiedzieć co studiować. Dzisiejsze liceum nie ma już kreować ludzi wykształconych, tj tych z ogólnym pojęciem, ale ma przygotować do matury i tyle ... Ja już od drugiej klasy nie miałem : biologii, chemii, fizyki czy prawdziwej historii ( był taki przedmiot jak historia o społeczeństwie ( niezły cyrk, ale to inny temat ) ). Teraz niewiele pamiętam z gimnazjum w tychże dziedzinach a co będzie później? Ponoć młodzież we Francji nie wie nawet co to jest tablica Mendelejewa ... Ja nie chce by moje dziecko w przyszłości ( jeśli Pan Bóg da :D ) było takie niedouczone.

Cytat:

Szkoły zawodowe będą zastąpione dwuetapowymi 5 letnimi szkołami branżowymi. Pierwszy etap to trzy lata nauki a drugi dwa lata. Po ukończeniu pierwszego trzyletniego etapu uczeń będzie mógł podjąć pracę w zawodzie - ma zdobyć odpowiedni poziom kwalifikacji lub będzie mógł kontynuować dalsza naukę w drugim dwuletnim poziomie szkoły branżowej zakończonym zawodową maturą, na którą będzie składał się egzamin z polskiego,matematyki i języka obcego. Po tym poziomie edukacji uczeń może podjąć pracę lub pójść do wyższej szkoły zawodowej, która zakończy sie otrzymaniem licencjatu. Jeśli ktoś będzie chciał pójść na inne studia to będzie musiał zaliczyć liceum dla dorosłych i klasyczną maturę.


Ja bym się zastanowił nad sensem istnienia czegoś takiego jak "technikum " i zostawił ów dobry pomysł szkół branżowych, które byłyby 2-etapowe. 1 - przygotowanie do zawodu, zdobycie kwalifikacji 2 - nieobowiązkowy, przygotowanie do klasycznej matury dzięki której będzie mógł rozpocząć studia ( oczywiście trzeba mieć na uwadze, że liceum i tak przygotuje lepiej do tego ).
I dzięki takiemu stylowi nabierzemy troszkę więcej fachowców w robotach mniej umysłowych ( ponieważ trochę zakopie się mentalność, iż z wyborem zawodówki wiąże się całe życie budowlanki ).
Tworzenie oddziałów bazowałoby na lokalnych potrzebach rynkowych.

Cytat:
Sześciolatki nie muszą oczywiście iść przymusowo do szkoły, ale to prawo nie zostaje im odebrane - rodzice będą mogli wysłać 6latka do szkoły po upewnieniu się po przez badania psychologiczne lub ocenę wychowawcy na odpowiednim etapie przedszkolnym. czy dziecko nadaje sie do rozpoczęcia nauki.

Jak dla mnie to niszczenie dziecku dzieciństwa. Nie powinno się dawać takiej możliwości.


Cytat:
Wielka radość dotyczy tez zmian w przedmiotach. Ma odejść przyroda a wróci biologia, geografia, chemia, fizyka. W klasach 5-8 uczniowie przejdą pierwszy pełny cykl nauki historii, który będzie powtórzony w szkole ponadpodstawowej. Od klasy VII ma wejść drugi język obcy jako obowiązkowy.

Nie będzie już egzaminu dla 6-klasistów.

To jest dobry bajer.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Philip dnia Sob 18:42, 03 Wrz 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Nie 23:02, 04 Wrz 2016    Temat postu:

Philip napisał:
Jak dla mnie usuwanie gimnazjów to niepotrzebne koszty. Uważam to za chwyt, który ma na celu wzbudzenie sentymentu większości społeczeństwa tj ludzi ( z całym szacunkiem oczywiście Wink ), którzy szli 8 klasami ( prawda jest taka, że to co było kiedyś często ze względu na sentyment, uważa się za lepsze ) i przytrzymaniu przy sobie jak największej ilości elektoratu, dopasowane są te myśli do potrzeb społeczeństwa, oliwy do ognia dodaje jeszcze krytyka samych gimnazjów a nie systemu nauczania. Problemem w dzisiejszym systemie edukacji nie są zaś szkoły/ilość klas itd, ale wiedza oraz metody jej przekazywania! O tym można dużo pisać, ale za przykład dam liceum.
Każde liceum jest profilowane ... Mentalność tak na prawdę niczym się nie różni od tej w szkole zawodowej/technikum. W liceum masz tak obrać kierunek by wiedzieć co studiować. Dzisiejsze liceum nie ma już kreować ludzi wykształconych, tj tych z ogólnym pojęciem, ale ma przygotować do matury i tyle ... Ja już od drugiej klasy nie miałem : biologii, chemii, fizyki czy prawdziwej historii ( był taki przedmiot jak historia o społeczeństwie ( niezły cyrk, ale to inny temat ) ). Teraz niewiele pamiętam z gimnazjum w tychże dziedzinach a co będzie później? Ponoć młodzież we Francji nie wie nawet co to jest tablica Mendelejewa ... Ja nie chce by moje dziecko w przyszłości ( jeśli Pan Bóg da Very Happy ) było takie niedouczone.


Gimnazja to była jedna wielka pomyłka wprowadzona przez lewicę. Odejście od normalności aby tylko kierowac się standardami UE jest po prostu chorym postępowaniem mającym na celu ogłupienie dzieci a nie kształcenie we właściwym kierunku. Przez wiele lat było nauczanie 8-klasowym systemem i wielu ludzi skończyło edukacje idąc dalej na studia. Poważnym błędem było zawsze niewłaściwe ukierunkowanie samego programu nauczania i tutaj trzeba było pracować nad właściwym programem, aby dzieci i młodzież mogła zdobywać wiedzę odpowiednią do podjęcia po ukończeniu szkół pracy. I przez ostatnie lata, nawet gdy ja już chodziłem do szkoły średniej nie było takiego programu nauczania, który pozwlałby wyuczyć dobrych fachowców, szczególnie na poziomie technikum i zawodówek. Ci wszyscy młodzi ludzie mieli potem poważne problemy ze znalezieniem pracy w oparciu o swoja wiedzę: liczyła sie wtedy kasa (łapówki) albo znajomości. Samo podejście nauczycieli było również olewcze.

Gimnazja powodowały zamęt w głowach młodych dzieci, zupełnie nie potrzebny zamiast skupić się na kształceniu dzieci i dobrym przygotowaniu do szkoły średniej.
Egzaminy sześcioklasistów, później odejście ze szkoły w której mogliby dalej się uczyć i szukanie gimnazjów to była parodia. 6 klasa to nie są jeszcze na tyle duże dzieci, że mają szukac sobie szkół a widomym jest i było, że nie w każdej szkole podstawowej było tez gimnazjum, więc takie przenoszenie dzieci było chorym pomysłem. Tak więc likwidacja gimnazjów jaki cofnięcie durnego przepisu wysyłania 6-latków do szkoły było bardzo dobrym rozwiązaniem. To co lewica wprowadziła było chorym i poronionym posmyłem i tak naprawdę to te zmiany PiSu to przywrócenie normalności a jeśli powstaje przy tym trochę zamętu to trudno - to są konsekwencje durnego działania poprzedniego rządu i czas aby wielu ludzi w końcu to zrozumiało i nie głosowało więcej na chorych ludzi.

Jeśli chodzi o wiedzę i sposób jej przekazywania to zgodzę się z tobą, że jest to poważny problem, który także jest związany z ustaleniem właściwego programu i systemu nauczania jak i wykwalifikowanymi kadrami nauczycieli.

Zacznijmy od wiedzy i programu nauczania.

Program już od szkoły podstawowej był zdrowo pomylony i to zauważyłem juz pod podręcznikach moich dzieci - totalne pomieszanie z poplątaniem a dzieci nie wiedziały czego się uczą. Od 4 klasy geografia pomieszana z biologią, historia po troszku z każdego okresu. Tam nie było żadnego sensu. Ten program należało by zmienić i mam nadzieję, że ten program ulegnie zmianie. Program bowiem powinien być tak przygotowany aby dzieci przygotować do szkół ponadpodstawowych i przekazac im taką wiedzę, która będzie mogła ułatwić im dostanie w dalszym etapie nauczania odpowiedniej pracy. Tymczasem program miał chyba zakładać ogłupienie wielu dzieci a dostanie się na studia czy do brych szkół tylko tych z bogatych rodzin, bo biednych na dobre szkoły czy studia stac by nie było i to byłaby totalna przewaga dzieci bogatych nad tymi biedniejszymi.
Każdy powinien mieć szansę kończyć szkoły takie, które pozwolą na znalezienie pracy w wybranym zawodzie, nie tylko te bogate dzieci, młodzież, ale te z biedniejszych rodzin także.

Aby tą wiedzę przekazać to także potrzebna jest włąściwa kadra nauczycieli i tutaj tez należałoby dobierać nauczycieli takich, którzy tą wiedzę potrafia przekazać, nauczycieli, którzy będa ja przekazywać bo kochają ten zawód i nie mają żadnych też uprzedzeń religijnych czy też dotyczących sytuacji materialnej. Nie każdy nadaje się na nauczyciela tak jak nie każdy nadaje się na księdza czy lekarza.
To trzeba czuć, mieć do tego powołanie i właściwy stosunek do dzieci i młodzieży.


Niektórzy uważają, że szkoła ponadpodstawowa a więc średnia powinna być nieobowiązkowa, aby ci którzy nie chcą się dalej uczyć nie zajmowali miejsc tym, którzy uczyć się chcą. To byłby największy błąd państwa, gdyby tak miało być.
Szkoła średnia powinna być obowiązkowa do chwili ukończenia podstawego cyklu nauczania a więc ukończenia pierwszego stopnia wg obecnego ząłożenia pierwszego stopnia szkoły branżowej, który pozwoli na podjęcie pracy, technikum, które pozwoli zdać maturę i dostac też pracę oraz liceum, lecz tutaj tez powinno ono przygotowywac do znalezienia jakieś pracy bez konieczności pójścia na studia. Kolejne poziomu nauczania to juz może być szkoła dla chętnych, którzy chcą się dalej uczyć: drugi stopień szkoły branżowej, wyższa szkoła zawodowa czy też studia.

Nie może być bowiem tak, aby młodzi siedzieli bez wykształcenia, bo z tego rodzi się patologia: złodzijstwo, bandytyzm i inne a państwo ma dawac na nich pieniądze? Nie, tak być nie może, dlatego program nauczania musi być tak skonstruowany, aby zainteresował młodych ludzi zdobywaniem wiedzy w wybranym kierunku, aby dawał radość i chęci do nauki z szansą na dobrą pracę i większe możliwości dla każdego w znalezieniu takiej pracy w jakiej dany człowiek chce pracować.

Także każdemu chętnemu, który chce zdobyć te najbardziej trudne zawody należy ułatwić osiągnięcie celu, np studentom kończącym prawo czy medycynę, aby mogli dostać się do odpowiednich miejsc pracy, w przypadku studentów prawa aplikację na adwokata, tak aby jego czas nie był czasem straconym tylko dlatego, że nie stac go na takie miejsce.

To na razie tyle w kwesti wiedzy i przekazu wiedzy.


Philip napisał:
Ja bym się zastanowił nad sensem istnienia czegoś takiego jak "technikum " i zostawił ów dobry pomysł szkół branżowych, które byłyby 2-etapowe. 1 - przygotowanie do zawodu, zdobycie kwalifikacji 2 - nieobowiązkowy, przygotowanie do klasycznej matury dzięki której będzie mógł rozpocząć studia ( oczywiście trzeba mieć na uwadze, że liceum i tak przygotuje lepiej do tego ).
I dzięki takiemu stylowi nabierzemy troszkę więcej fachowców w robotach mniej umysłowych ( ponieważ trochę zakopie się mentalność, iż z wyborem zawodówki wiąże się całe życie budowlanki ).
Tworzenie oddziałów bazowałoby na lokalnych potrzebach rynkowych.


Nie wiem jak przedstawia się sprawa technikum w obecnym planie zmian w edukacji, ale jak wiemy - wcześniej technikum miało dawać możliwość pójścia na studia po zdaniu matury jak i znalezienia pracy bez studiów, tylko jak sam dobrze pamiętam, to nie wiele one dawały przy szukaniu pracy, bo wiele było teorii a za mało praktyki, więc tak naprawdę nie bardzo przygotowywały do znalezienia pracy.
Gdyby zmienić program nauczania na taki, który by przygotowywał do znalezienia pracy jako rzeczywiście technicy w róznych dziedzinach to mogłyby zostać, ale jeśli dalej miałby byc program, który nie wiele daje to technika mogłyby zniknąć, bo po co je trzymać, skoro nie przygotowują do określonych stanowisk pracy?

Tak więc tutaj jest kwestia doboru odpowiedniego programu i możliwości znalezienia po tej szkole pracy, która pozwalałaby na zajmowanie stanowisk nieco wyższych niż po szkołach branżowych.

Szkoły branżowe to dobre zastąpienie zawodówek, oby tylko dobrze przygotowywały młodych do pracy w konkretnych zawodach - tych bardziej fizycznych - jeśli chodzi o ten pierwszy trzyletni stopień edukacji. Im dalej tym większe szanse na poważniejsze stanowiska.


Philip napisał:
Jak dla mnie to niszczenie dziecku dzieciństwa. Nie powinno się dawać takiej możliwości.


Wiesz, jestem ogólnie przeciwny wysyłaniu 6-latków do szkoły, ale dobrze tez wiemy, że są dzieci zdolne, które dobrze sobie radzą ze zdobywaniem wiedzy i chcą się uczyć szybciej, więc takiej możliwości odbierac tez nie można, ale niech to czynią rodzice po dokładnym sprawdzeniu czy dziecko się nadaje do szkoły.
Nie ma sensu blokować dziecku mozliwości szybszego rozwoju, jeśli samo dziecko tez chce się już uczyć w szkole, tylko niech to rodzice decyduja a nie państwo zmusza te dzieci, bo nie każde dziecko w tym wieku nadaje się do obowiązku szkolnego.


I na koniec może już bez cytowania ostatniej wypowiedzi: nie bardzo wiem co dla ciebie jest tym niezłym bajerem?

Zmiany chcą wprowadzić i wiele z nich jest jak najbardziej słuszna. Jak im to wyjdzie w całości - zobaczymy. Oby tylko nie popełnili błędu, który ich będzie drogo kosztował, bo opozycja patrzy im na ręce i obserwuje wszelkie zmiany, ludzie także liczą na rozsądek - jeśli zawiodą to może być koniec ich rządzenia przy następnych wyborach. Muszą pokazać, że zależy im na edukacji dzieci i młodzieży w sposób właściwy. Jeśli opracują dobry program zmian to mogą liczyć na wygraną w kolejnych wyborach. Nie pisze tego z powodu odnoszenia do walk politycznych, bo tutaj nie chodzi o walki z opozycją, ale o dobro dzieci i młodzieży, nie mniej jednak ich decyzje mogą miec później poważne skutki dla dalszej edukacji dzieci i młodzieży - przy przegranej w wyborach szalona lewica może wszystko zniszczyć i znowu dzieci będą przeżywały zamęt w durnych zmianach nowego rządu, który już wcześniej zamętu narobił.
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 18:55, 15 Wrz 2016    Temat postu:

Natknęłam się na artykuł jak to nasz rząd PiS trafił do podręczników holenderskich uczniów.


[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Czw 19:51, 15 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Czw 21:02, 15 Wrz 2016    Temat postu:

Media przeciwne obecnemu rządowi obsmarowuja nas wszędzie, więc i za granicą też już jest negatywna opinia o Polsce. Zastanówmy sie czyja to wina i kto takie informacje umieszcza w mediach? PiS robi wszystko, aby Polska zaczęła być w końcu szanowana, lecz opozycja, aby jeszcze bardziej pokazać jakim złem jest PiS obsmarowuje go wszędzie gdzie sie tylko daje. Fałsz towarzyszy grupom lewicowym od wielu już lat, więc ja się nie dziwię takim tekstom za granicą. Ale ci, którzy tak beszczelnie postępują prędzej czy później wpadną w ogień, który sami rozpalają.

Prawda jest jedna: BEZ WIARY, BEZ NAUKI KOŚCIOŁA I WARTOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKICH, W TYM MORALNYCH NIE BĘDZIE MOŻLIWOŚCI ABY POLSKA MOGŁA ISTNIEĆ JAKO NORMALNY WOLNY KRAJ.
Powrót do góry
beast
Imaginifer
Imaginifer



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 2:05, 02 Paź 2016    Temat postu:

TOMASZ-V.A.D napisał:


Prawda jest jedna: BEZ WIARY, BEZ NAUKI KOŚCIOŁA I WARTOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKICH, W TYM MORALNYCH NIE BĘDZIE MOŻLIWOŚCI ABY POLSKA MOGŁA ISTNIEĆ JAKO NORMALNY WOLNY KRAJ.


To zdanie jest z definicji fałszywe: nie można uzależniać wolności od jakiegokolwiek poglądu; Z wiarą, nauką kościoła i wartościami chrześcijańskimi Polska będzie krajem zniewolonym przez chrześcijaństwo, ale nie krajem wolnym. Ale czy jest możliwa prawdziwa wolność? Czy nie jest tak, że zawsze musimy się dać zniewolić? I właśnie dlatego chrześcijaństwo wydaje się "mniejszym złem".. Jak mawiał Pawlak w filmie "Sami swoi": "wróg? a wróg! ale na własnej krwi wychodowany" ? Może wolność jest tylko pewną utopią, do której chcemy dążyć, ale tak naprawdę boimy się osiągnąć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:32, 02 Paź 2016    Temat postu:

beast napisał:
TOMASZ-V.A.D napisał:


Prawda jest jedna: BEZ WIARY, BEZ NAUKI KOŚCIOŁA I WARTOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKICH, W TYM MORALNYCH NIE BĘDZIE MOŻLIWOŚCI ABY POLSKA MOGŁA ISTNIEĆ JAKO NORMALNY WOLNY KRAJ.


To zdanie jest z definicji fałszywe: nie można uzależniać wolności od jakiegokolwiek poglądu; Z wiarą, nauką kościoła i wartościami chrześcijańskimi Polska będzie krajem zniewolonym przez chrześcijaństwo, ale nie krajem wolnym. Ale czy jest możliwa prawdziwa wolność? Czy nie jest tak, że zawsze musimy się dać zniewolić? I właśnie dlatego chrześcijaństwo wydaje się "mniejszym złem".. Jak mawiał Pawlak w filmie "Sami swoi": "wróg? a wróg! ale na własnej krwi wychodowany" ? Może wolność jest tylko pewną utopią, do której chcemy dążyć, ale tak naprawdę boimy się osiągnąć...
Każda definicja jest sama w sobie prawdziwa.
Prawdziwa wolność zasadza się na uświadomieniu sobie własnego statusu ontycznego wobec świata, co implikuje adekwatne działania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:10, 02 Paź 2016    Temat postu:

Philip napisał:


Jak dla mnie usuwanie gimnazjów to niepotrzebne koszty. Uważam to za chwyt, który ma na celu wzbudzenie sentymentu większości społeczeństwa tj ludzi ( z całym szacunkiem oczywiście Wink ), którzy szli 8 klasami ( prawda jest taka, że to co było kiedyś często ze względu na sentyment, uważa się za lepsze ) i przytrzymaniu przy sobie jak największej ilości elektoratu, dopasowane są te myśli do potrzeb społeczeństwa, oliwy do ognia dodaje jeszcze krytyka samych gimnazjów a nie systemu nauczania. Problemem w dzisiejszym systemie edukacji nie są zaś szkoły/ilość klas itd, ale wiedza oraz metody jej przekazywania! O tym można dużo pisać, ale za przykład dam liceum.
Każde liceum jest profilowane ... Mentalność tak na prawdę niczym się nie różni od tej w szkole zawodowej/technikum. W liceum masz tak obrać kierunek by wiedzieć co studiować. Dzisiejsze liceum nie ma już kreować ludzi wykształconych, tj tych z ogólnym pojęciem, ale ma przygotować do matury i tyle ... Ja już od drugiej klasy nie miałem : biologii, chemii, fizyki czy prawdziwej historii ( był taki przedmiot jak historia o społeczeństwie ( niezły cyrk, ale to inny temat ) ). Teraz niewiele pamiętam z gimnazjum w tychże dziedzinach a co będzie później? Ponoć młodzież we Francji nie wie nawet co to jest tablica Mendelejewa ... Ja nie chce by moje dziecko w przyszłości ( jeśli Pan Bóg da :D ) było takie niedouczone.

studia to będzie musiał zaliczyć liceum dla dorosłych i klasyczną maturę.

(...)
Ja bym się zastanowił nad sensem istnienia czegoś takiego jak "technikum " i zostawił ów dobry pomysł szkół branżowych, które byłyby 2-etapowe. 1 - przygotowanie do zawodu, zdobycie kwalifikacji 2 - nieobowiązkowy, przygotowanie do klasycznej matury dzięki której będzie mógł rozpocząć studia ( oczywiście trzeba mieć na uwadze, że liceum i tak przygotuje lepiej do tego ).
I dzięki takiemu stylowi nabierzemy troszkę więcej fachowców w robotach mniej umysłowych ( ponieważ trochę zakopie się mentalność, iż z wyborem zawodówki wiąże się całe życie budowlanki ).
Tworzenie oddziałów bazowałoby na lokalnych potrzebach rynkowych.

(...)
To jest dobry bajer.[/quote] ''



Mówisz, że likwidacja gimnazjów to nie potrzebne koszty. A czy ich tworzenie , to nie były nie potrzebne koszty? Czy ich istnienie, to nie jest rozbudowana biurokracja, pochłaniająca koszty? Ja w zasadzie nie widziałem sensu ich tworzenia, a nie likwidacji.


Co do techników, jakoby słabiej przygotowywały do studiowania, to nie mogę się z Tobą zgodzić, a jeśli już , to jedynie częściowo.
Średnie szkoły techniczne zamykają pewne kierunki studiowania , lub je ograniczają, ale nie przygotowują gorzej.
Np. kończąc technikum mechaniczne, nie pójdziesz na medycynę, czy biologię, gdyż szkoła nie dała w tym wypadku podstaw z tych dziedzin.

Jednak edukacja na politechnice, która będzie np dalszym rozwijaniem wiedzy z technikum np. Na Wydziale MEchanicznym, a nawet innych wydziałach technicznych wg mnie uwidacznia przewagę absolwentów średnich szkół technicznych nad tymi ze szkół ogólnokształcących. Osoby po średnich szkołach technicznych są lepiej przygotowane na starcie do przedmiotów kierunkowych na studiach technicznych. To lepsze przygotowanie wynika z faktu, że często dotykali danej tematyki w szkole średniej, co dla absolwentów szkół ogólnokształcących jest obce. to , co piszę wynika z mojego doświadczenia, gdyż tak przejechałem sprawę.

Absolwent technikum ma też pewną życiową furtkę. Po zakończeniu szkoły ma zawód. Może nie edukować się dalej o ile nie ma woli i przy szczęściu , pracować w zawodzie.
Ma też możliwość kontynuowania edukacji.

Oczywiście, nie uważam, że licea ogólnokształcące nie mają racji bytu. Są potrzebne i są dominujące. Chciałem jedynie wykazać, że możliwości edukacji, szerokie warianty, kombinacje powinny wynikać też z preferencji i oczekiwań samych zainteresowanych i dawać im możliwie szerokie pole wyboru.


Co do bajeru z egzaminami, dlaczego bajer?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dark dnia Nie 11:11, 02 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 33 tematy

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:51, 12 Lut 2021    Temat postu:

Doszły mnie słuchy że myśli się nad wprowadzeniem matury z religii :
[link widoczny dla zalogowanych]

Uważam że to świetny pomysł, gdzie w świecie działają media i kultura która całkowicie neguje istnienie Boga, religii. A taka matura jeśliby miała być obowiązkowa a lekcje religii gdyby były uczciwie prowadzone bez przekłamań, to myślę że duży pożytek by z tego młodzi ludzie odnieśli nie mówiąc już o sferze moralnej. Co myślicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:57, 12 Lut 2021    Temat postu:

uel napisał:
Doszły mnie słuchy że myśli się nad wprowadzeniem matury z religii :
[link widoczny dla zalogowanych]

Uważam że to świetny pomysł, gdzie w świecie działają media i kultura która całkowicie neguje istnienie Boga, religii. A taka matura jeśliby miała być obowiązkowa a lekcje religii gdyby były uczciwie prowadzone bez przekłamań, to myślę że duży pożytek by z tego młodzi ludzie odnieśli nie mówiąc już o sferze moralnej. Co myślicie?
Jestem przekonany o tym, że bylby to dodatkowy cios w lewacki model zniewalania ludzkości. Krok ku wolności ducha.
Popieram całym sercem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:10, 13 Lut 2021    Temat postu:

Wiara to sprawa uduchowienia gdyż człowiek religijny stara się włączyć w swą duchowość rytuały i modlitwy, a także w sytuacjach publicznych manifestować zgodność swego życia z dogmatyczną lub teologiczną prawdą. Narzucenie niewierzącego w konsekwencji spowoduje wykłucie formułek w celu zdania Matury a to niczego nie zmieni pozatym, że będzie mieć papierek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:40, 13 Lut 2021    Temat postu:

Jaśmina napisał:
Wiara to sprawa uduchowienia gdyż człowiek religijny stara się włączyć w swą duchowość rytuały i modlitwy, a także w sytuacjach publicznych manifestować zgodność swego życia z dogmatyczną lub teologiczną prawdą. Narzucenie niewierzącego w konsekwencji spowoduje wykłucie formułek w celu zdania Matury a to niczego nie zmieni pozatym, że będzie mieć papierek.
Oczywiście, wskazujesz na bardzo ważne, bardzo prawdopodobne konsekwencje, w opcji tych niechcianych...

Jednakże o wiele bardziej jestem przekonany do tego, że niektórzy niewierzący, dzięki "technicznemu" przyswajaniu jakiejś wiedzy, prędzej czy później zostaną przebudzeni.

To tak, jak z autem na mrozie. Nie odpali na mrozie auto, któremu kiedy dali akumulatora.

Tak myślę.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 33 tematy

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:47, 13 Lut 2021    Temat postu:

Religia została zmarginalizowana i pominięta w życiu człowieka, a lekcje zostały sprowadzone jedynie do lekcji na luzie lub gdzie można odrobić zaległości z innych przedmiotów , jako pusty przedmiot. Ci co mówią że nie chcą być przymuszani do lekcji religii i że czują się dyskryminowani że w ogóle jest możliwość zapisania się na lekcje religii , a nie jest to obowiązkiem, są zakłamani.Nie dostrzegają tego że odrzucając przedmiot religii gdzie mogą odkryć swoją drogę do Boga, ubóstwiają inne przedmioty i dziedziny życia i religią staje się dla nich co innego.

Jeśli protestuje się przeciw religii , to powinno się protestować i stawiać na to aby inne przedmioty były dobrowolne, a nie obowiązkowe. Bo miarą rozwoju człowieka jest rozwój moralny. A jak ludzie są dziś magistrami doktorami, profesorami a z ust wychodzą plugastwa i zwolennictwo zabijania. To z nauką ich nauki nie mają za wiele wspólnego, z tej racji że są odcięte od źródła tj Boga który nie jest sprzeczny .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:52, 13 Lut 2021    Temat postu:

Jest jeszcze kwestia wyznaniowa. Kto by przeprowadzał egzaminy i jakby to wyglądało u Katolików, Prawosławnych czy innych odłamów religijnych jak światków Jehowy, protestantów itp. 🤔

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 33 tematy

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:15, 13 Lut 2021    Temat postu:

Jaśmina napisał:
Jest jeszcze kwestia wyznaniowa. Kto by przeprowadzał egzaminy i jakby to wyglądało u Katolików, Prawosławnych czy innych odłamów religijnych jak światków Jehowy, protestantów itp. 🤔


Jak chodziłem na religię to uczył ksiądz, uczył nie tylko o naszej religii ale opowiadał o innych. Oczywiście osobom innym wyznań to się nie spodoba że ksiądz będzie prowadził.

Zazwyczaj religii nie chcą ci którzy zwalczają Kościół katolicki. Choć mają prawo do swoich wierzeń, oni sami powinni się zatroszczyć o swoich nauczycieli, a jak nie mają, to niech pozwalają innym wierzyć w Boga Jezusa Chrystusa. A niech nie zwalczają , tylko dlatego bo sami nie wierzą Bogu. Ten kto kocha swojego Boga, to dla niego nie ma trudności. katolicy chcą wierzyć i chcą aby ksiądz nauczał, to mają mieć takie prawo i kropka. Jak protestanci chcą aby ich uczył pastor to niech ich uczy pastor. Ja z tym problemu nie mam . Byle nie zwalczali i nie uniemożliwiali przedmiotu religii. Przypuśćmy że lekcje religii to 2,3 godziny tygodniowo . Każdy w tej godzinie idzie na przedmiot religii swojego wyznania. Katolicy do księdza, muzułmanie do imama, protestanci do pastora . Ale jak protestant by chciał iść na lekcje religii katolickiej to powinien mieć taką możliwośc, tak samo jeśli ktoś jest katolikiem apostatom i chce iść na lekcje innej religii, niech idzie, niech się uczy i dowiaduje, ale prawdy o danej religii. Poszczególny nauczyciel danej religii oczywiście by przyjeźdżał do szkoły . A pod koniec szkoły każdy by zdawał maturę z tej religii której chce. Przymus uważam za coś złego. Ojciec z przypowieści o synu marnotrawnym pozwolił odejść swojemu synowi i się zagubić , dał mu wcześniej majątek bo go kochał, i dał mu pełnię wolności.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uel dnia Sob 17:23, 13 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:20, 13 Lut 2021    Temat postu:

Wątpię, żeby szkolnictwo miało zasób funduszy na zatrudnianie nauczycieli poszczególnych wyznań. To nie kwestia tylko egzaminów ale 4 lat uczenia w szkole, żeby przygotować uczniów do Matury.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jaśmina dnia Sob 22:21, 13 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 33 tematy

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:34, 13 Lut 2021    Temat postu:

Jaśmina napisał:
Wątpię, żeby szkolnictwo miało zasób funduszy na zatrudnianie nauczycieli poszczególnych wyznań. To nie kwestia tylko egzaminów ale 4 lat uczenia w szkole, żeby przygotować uczniów do Matury.


Religia mogłaby być sprywatyzowana. Tzn rodzice by się składali, dla księdza, nauczyiciela, jeśli by im zależało bardzo to myślę że nie będzie przeszkód i zapłacą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:08, 14 Lut 2021    Temat postu:

We wszystko uwierzę ale nie w składki na księdza i nauczyciela

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
62Krzych
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 664
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 2:14, 16 Lut 2021    Temat postu:

uel napisał:
Jaśmina napisał:
Wątpię, żeby szkolnictwo miało zasób funduszy na zatrudnianie nauczycieli poszczególnych wyznań. To nie kwestia tylko egzaminów ale 4 lat uczenia w szkole, żeby przygotować uczniów do Matury.


Religia mogłaby być sprywatyzowana. Tzn rodzice by się składali, dla księdza, nauczyiciela, jeśli by im zależało bardzo to myślę że nie będzie przeszkód i zapłacą.

Religia dla bogatych, dla niebogatych świetlica szkolna , darmowa ;)
Nie no to by był gwóźdź do trumny religii w szkole.
Naprawdę niektórych rodzic obecnie na niewiele stać i z czegoś muszą zrezygnować.
I proszę tu o jakiejś pomocy nie wiadomo skąd nie mówić.
Po prostu nie tedy droga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Edukacja i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin