KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

exe

Zwróćmy uwagę, że nieraz podnoszony jest temat tego, jakoby w Piśmie była niezgodność tego, że Jezus twierdzi, że kto Go ogląda, ogląda Ojca:

"Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?" (J 14,9).

, zaś Apostoł Jan pisze :

"12 Nikt nigdy Boga nie oglądał." (1 J 4,12).

W czym rzecz Question

Jak zwykle, rzecz w wybiórczym czytaniu Pisma Świętego oraz w przyjmowania Pisma Świętego oczyma tego świata ... Embarassed

A przecież wystarczy zagłębić się w szerszy fragment Pisma, aby ujrzeć Ducha Bożego w ludzkiej, niedoskonałej mowie, aby zrozumieć "po Bożemu"... .

Abraham gościł u siebie, pod dębami Mamre :

"1 Pan ukazał się Abrahamowi pod dębami Mamre, gdy ten siedział u wejścia do namiotu w najgorętszej porze dnia. 2 Abraham spojrzawszy [b]dostrzegł trzech ludzi naprzeciw siebie. Ujrzawszy ich podążył od wejścia do namiotu na ich spotkanie. A oddawszy im pokłon do ziemi, 3 rzekł: "O Panie, jeśli darzysz mnie życzliwością, racz nie omijać Twego sługi! 4 Przyniosę trochę wody, wy zaś raczcie obmyć sobie nogi, a potem odpocznijcie pod drzewami. 5 Ja zaś pójdę wziąć nieco chleba, abyście się pokrzepili, zanim pójdziecie dalej, skoro przechodzicie koło sługi waszego". A oni mu rzekli: "Uczyń tak, jak powiedziałeś"."[/b] (Rdz 18, 1-5).

Zauważmy więc, że Abraham gościł Trójcę Świętą w Postaciach trzech mężów. W ST był to zrozumiały obraz Boga, który zstępuje do ludzi. Natomiast Boga rzeczywiście nikt, nigdy nie oglądał i nikt na tym świecie za życia widzieć nie może i temu przyświadczają zarówno ST, jak i NT.

Rzeczywiście, Jezus mówił to, co widzimy w :

"Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?" [/b] (J 14,9),

jednak należy spojrzeć na to, że wprawdzie Chrystus jest Obrazem Ojca, tożsamy z Nim w jednej istocie, jednak tożsamość nie oznacza bycia Nim.

Ten Obraz można oglądać w Jego wcielonej Postaci, ale nie można Go pojąć w tym, co On oznacza Exclamation

Widzimy to we wcześniejszym stwierdzeniu Jezusa, gdzie również podkreśla On znaczenie duchowego oka wiary, jako najgłębszej formy poznania rzeczywistości :

" 7 Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście". (J 14, 7).

Kaśka

Myślę, że Jezus mówił o charakterze Ojca. Pokazał ludziom Boga nie w sensie fizycznym, ponieważ Jezus przyjął ciało ludzkie, a Bóg jest Duchem, pokazał ludziom jaki jest Bóg. Pokazał ludziom to, że Bóg pochyla się nad grzesznikiem, że nie patrzy na pochodzenie, przynależność, rasę, patrzy na serce. Pokazał, że Bóg nie przyjmuje udawanej pobożności, że widzi prawdziwe intencje. Pokazał, jak bardzo Bóg kocha grzesznych ludzi, jak chce im ulżyć we wszystkim, że lituje się nad chorym, nad wdową, nad samotną matką, która utraciła jedynego syna. Jezus pokazał Ojca, który nie chce by ktokolwiek zginął, ale raczej by każdy doszedł do upamiętania.
Faryzeusze i uczeni w Piśmie wypaczyli obraz Boga narzucając własne prawo, własną tradycję. Jezus przyszedł to wyprostować. Pokazał swoim życiem, swoimi czynami, swoim nauczaniem czym było i tak naprawdę jest Prawo Boże i kto jest ludem Bożym.
Żyjąc według woli Bożej i głosząc jedynie Słowo Boże pokazał Boga Ojca.

exe

Bardzo to ciekawe spostrzeżenie, acz z powodu naszej materialności, musimy mysleć dyskursywnie i poznawać za pomocą wyobraźni. Bóg o tym wszak wie ;)