Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Łk 18, 9-14 Przypowieść o faryzeuszu i celniku

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pismo Święte w kościele katolickim / Nowy Testament / Ewangelia św.Łukasza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dorota64
Requiescat in Pace +++
Requiescat in Pace +++



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:58, 14 Mar 2015    Temat postu: Łk 18, 9-14 Przypowieść o faryzeuszu i celniku

Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść:
«Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”.
Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika”.
Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony».


Nie wiem , Panie mój... Czy gdy cieszę się , że np. nie przeklinam , nie wyzywam jak wielu innych to złe...? Chyba popsułabym sobie radość z pójścia za Tobą, Panie...A ja się raduję z mojej odmienności hmm ..."Jak wielu innych"...to nieszczęsne porównanie trzeba chyba usunąć ze swej głowy, nawet gdy tylko istnieje w niej jako tylko stwierdzenie o ludziach , kaleczących swój język, bo wyrażenie tego ustami może być odebrane już całkiem inaczej

Patrzyłam na faryzeusza i celnika dziś stając z boku , widziałam jedynie podniesioną głowę jednego i pochyloną drugiego tak , że twarzy nie było widać. Jak tu dokonać oceny czegokolwiek , wiedząc jak wiele masek człowiek potrafi przyodziewać, a ja przecież nie znam ich myśli...Zewnętrzna postawa może być często nieadekwatna do wnętrza człowieka, hipokryzja , obłuda to coś , co istnieje na tym świecie. Jeden i drugi może po wyjściu ze świątyni być całkiem innym człowiekiem. Ale...ja tak widzę dziś, kiedyś bardzo szybko potrafiłam ocenić po wyglądzie, po jednostkowym jakimś zachowaniu...Ale czy i teraz nie dokonuję jakiejś oceny, używając choćby pojęć "maska", "hipokryzja" ...z względu na moją posługę konieczne jest rozeznawanie, ale właśnie rozeznawanie, a nie ...przekreślanie kogoś, potępianie i pogardzenie nim...To wołanie celnika z moich ust przecież Ty, Panie też usłyszałeś kiedyś, jeśli Ty mną nie pogardziłeś i dałeś mi szansę , czemu ja miałabym tego nie czynić...?

Dziś jednak proszę Cię, Panie ...jeśli tylko kiedykolwiek powstanie w mym sercu jakaś ochota na pogardę w stosunku do drugiego człowieka, to niech Twój Duch od razu mnie upomni i mówi we mnie słowami „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika”, dziś bowiem taką obronę przed zamysłami mego serca zobaczyłam...

I dziękuję Ci, Panie Jezu za dzisiejsze słowo dla mnie : "Wieńcem starców jest wielkie doświadczenie, a chlubą ich bojaźń Pańska: Syr. 25,6


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:11, 15 Mar 2015    Temat postu:

(23) Badaj mnie, Boże, i poznaj serce moje,Doświadcz mnie i poznaj myśli moje! (24) I zobacz, czy nie kroczę drogą zagłady,A prowadź mnie drogą odwieczną! Ps.139

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Nie 13:17, 08 Lip 2018    Temat postu:

Nasz Pan skierował najostrzejsze nagany przeciwko faryzeuszom, właśnie z powodu ich hipokryzji (por. Mt 23,23), a jedna z Jego najsmutniejszych skarg została skierowana pod adresem pełnej obłudy zdrady Judasza: "Pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego?" (Łk 22,48)

„którzy ufali sobie, że są sprawiedliwi , a innych mieli za nic,”

Jezus adresuje swoją przypowieść do tych, którzy uważają, że mogą się usprawiedliwić, pozbyć się grzechu własnym wysiłkiem, ascezą, swoim cudownym planem – bojąc się, czy nie chcąc oddać swego życia w ręce Boże. Faryzeusz w swej modlitwie nie zostawił miejsca dla Boga, który mógł go zbawić od grzechu. Nie chciał stanąć przed swoim Bogiem jako grzesznik i dlatego nie został usprawiedliwiony.

Bardzo nie podoba się Bogu porównywanie się z innymi, które daje asumpt do pogardzania. Serce Jezusa zostanie ujęte pięknem modlitwy skruszonego celnika.

''Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony ''(Łk 18,9-14).


Ostatnio zmieniony przez Jaśmina dnia Nie 13:17, 08 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:36, 04 Cze 2020    Temat postu:

Zawód celnika był najbardziej znienawidzonym zawodem w okupowanym przez rzymian Izraelu. Celnik był utożsamiany ze zdrajcą, kimś kto zbierał podatki na rzecz okupanta. Ruch faryzejski prawdopodobnie wywodzi się od starożytnych chasydów (z hebr. chasidim- pobożni, bogobojni, czyści). Nazywali siebie chaberim(bracia) i byli w opozycji do kapłańskiego bractwa saduceuszy.
Józef Flawiusz opisał faryzeuszy, następująco:

Cytat:
Faryzeusze prowadzą życie wstrzemięźliwe i unikają wszelkich uciech, kierując się tym, co rozum uznał za dobre, i usilnie starając się przestrzegać jego nakazów. Sędziwych wiekiem otaczają wielką czcią i nie odważają się sprzeciwiać temu, co oni wprowadzili. Choć mniemają, że wszystkim rządzi los, nie odmawiają woli ludzkiej samoistnego działania, gdyż Bóg postanowił oddzielić od siebie zrządzenia losu i wolę ludzką, tak że każdy według swego upodobania może iść bądź drogą występku, bądź drogą cnoty. Wierzą także, że dusze mają moc nieśmiertelną, a ci, którzy pędzą cnotliwe lub występne życie, odbierają w podziemiu nagrodę lub karę. Dusze pierwszych mają możność powrotu do życia, drugich zaś na wieki pozostają zamknięte w więzieniu. Przez te nauki posiedli oni znaczny wpływ na ludzi, że we wszystkich sprawach religijnych, odprawianiu modłów i składaniu ofiar rozstrzygają ich wskazania. Ich wielkiej cnotliwości najlepsze świadectwo dały miasta, twierdząc, że zarówno słowem, jak i czynem dążą do tego, co wzniosłe (Dawne Dzieje Izraela XVIII,I.3[3]).


Z opisu widać że faryzeusze kierują się sprawiedliwością , kładli nacisk na własną doskonałość. A z ewangelicznego opisu widać że brakowało miłości i sprawiedliwość , brak grzechów nie są tożsame z miłością.

Ten Faryzeusz modlił się do siebie i usprawiedliwiał się przed Bogiem dziękuje ci że nie jestem jak... , zachowuję post... , daję dziesięcinę... , stawiał się ponad innych ludzi
Boże dziękuje ci że nie jestem jak inni ludzie" a swoją modlitwą powoduje że sam jest zdzierca, oszust, i cudzołożnik.

Ze strony Faryzeusza nie było żadnego uniżenia pomimo że się modlił w duszy Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił

Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika”.

Postawę celnika charakteryzuje uniżenie, w dzisiejszych czasach mogłaby to być osoba która np wykonuje jakąś pogardzaną pracę przystępuje do Komuni Świętej na klęcząco w uniżeniu, a innym np tym którzy mają lepsze stanowiska i uważają się pod względem zawodowym czy materialnym lepszymi np uważają że nie nie ma potrzeby się uniżać przed Bogiem , że ten uboższy człowiek który klęka przed Bogiem, to że jest godny pogardy, i dziś niestety taka postawa jest praktykowana a ludzie którzy klękają są uważani za "faryzeuszy" co znaczy że to określenie jest nierozumiane właściwie i przedefiniowane. Dzisiaj ewangeliczna postawa Faryzeusza jest częsta w świecie , niekiedy w tradycyjnych środowiskach , u niektórych zradykalizowana sprawiedliwość , ewangelia spłaszczona aż do pogardy miłosierdzia, przebaczenia i negacji miłosierdzia Bożego które objawia się w cierpliwości


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uel dnia Czw 16:41, 04 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pismo Święte w kościele katolickim / Nowy Testament / Ewangelia św.Łukasza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin