|
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:58, 22 Wrz 2013 Temat postu: Outsourcing, a skarby w Niebie |
|
|
W dzisiejszej sytuacji , rynek pracowniczy jest wręcz omotany modnym , nowoczesnym rodzajem niewolnictwa. Nazywają to z angielska : outsourcingiem , co polega na oferowaniu firmom usług w postaci dostarczania taniej siły roboczej, która pozbawiona jest praktycznie ochrony , jaką winien robotnikowi zapewnić pracodawca.
Nie istnieje zaplecze socjalne, płatne L-4, a nader często brak szacunku dla takiego człowieka.
Tymczasem, do skorzystania z ofert pracy w outsourcingu, zmuszeni są ludzie, będący w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Zdarza się niejednokrotnie, że w kopciuszkowym przebraniu, pojawiają się jednostki, których potencjał duchowy, intelektualny i poziom kultury osobistej, potrafią przesłonić wydumane poczucie wartości samych siebie, jakie towarzyszą "władcom tego świata".
Jednak biedni : Siostry i Bracia oto mówi Pan przez proroka Amosa :
(Am 8,4-7)
"Słuchajcie tego wy, którzy gnębicie ubogiego i bezrolnego pozostawiacie bez pracy, którzy mówicie: Kiedyż minie nów księżyca, byśmy mogli sprzedawać zboże? Kiedyż szabat, byśmy mogli otworzyć spichlerz? A będziemy zmniejszać efę, powiększać sykl i wagę podstępnie fałszować. Będziemy kupować biednego za srebro, a ubogiego za parę sandałów i plewy pszeniczne będziemy sprzedawać. Przysiągł Pan na dumę Jakuba: Nie zapomnę nigdy wszystkich ich uczynków."
Jednak miejmy nadzieję , ponieważ zawsze znajdzie się w tych trudnych i nieoczekiwanych sytuacjach ktoś, kto nam pomoże wyjść z padołu łez, jaki zgotowali nam bogacze, dla których bogiem jest pieniądz. Mowa o tym jest wyraźnie w przypowieści :
(Łk 16,1-13)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał go do siebie i rzekł mu: Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządu, bo już nie będziesz mógł być rządcą. Na to rządca rzekł sam do siebie: Co ja pocznę, skoro mój pan pozbawia mię zarządu? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem, co uczynię, żeby mię ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę usunięty z zarządu. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: Ile jesteś winien mojemu panu? Ten odpowiedział: Sto beczek oliwy. On mu rzekł: Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt. Następnie pytał drugiego: A ty ile jesteś winien? Ten odrzekł: Sto korcy pszenicy. Mówi mu: Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy /wszystko/ się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzie niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, prawdziwe dobro kto wam powierzy? Jeśli w zarządzie cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, kto wam da wasze? żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 10:08, 27 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaśka
Aquilifer
Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:23, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Apostoł Paweł tak napisał do Filipian
(18) Wielu bowiem z tych, o których często wam mówiłem, a teraz także z płaczem mówię, postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego; (19) końcem ich jest zatracenie, bogiem ich jest brzuch, a chwałą to, co jest ich hańbą, myślą bowiem o rzeczach ziemskich. (20) Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też Zbawiciela oczekujemy, Pana Jezusa Chrystusa, (21) który przemieni znikome ciało nasze w postać, podobną do uwielbionego ciała swego, tą mocą, którą też wszystko poddać sobie może. Fil.3
Mnie w utkwiły w pamięci słowa, że nasza ojczyzna jest w niebie :) ... łatwiej znoszę wszelkie przeciwności, trudności, upokorzenia, gdy myślami wybiegam w przyszłość wiecznego życia z Bogiem :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 378 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:50, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, nasza ojczyzna jest w niebie, bo my wszak jesteśmy nie z tego świata
Święty Augustyn przedstawił tą kwestię w dziele "Państwo Boże", kiedy to wskazał na fakt, iż Państwo Boże tworzą ludzie pełniący wolę Ojca, pełniący ją tu na ziemi jeszcze, a więc noszący ten zadatek nieba już tutaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|