Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mądre i głupie panny Mt.25,1-13

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pismo Święte w kościele katolickim / Nowy Testament / Ewangelia św.Mateusza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:32, 28 Cze 2014    Temat postu: Mądre i głupie panny Mt.25,1-13

(1) Wtedy podobne będzie Królestwo Niebios do dziesięciu panien, które, wziąwszy lampy swoje, wyszły na spotkanie oblubieńca. (2) A pięć z nich było głupich, pięć zaś mądrych. (3) Głupie bowiem zabrały lampy, ale nie zabrały z sobą oliwy. (4) Mądre zaś zabrały oliwę w naczyniach wraz z lampami swymi. (5) A gdy oblubieniec długo nie nadchodził, zdrzemnęły się wszystkie i zasnęły. (6) Wtem o północy powstał krzyk: Oto oblubieniec, wyjdźcie na spotkanie. (7) Wówczas ocknęły się wszystkie te panny i oporządziły swoje lampy. (8 ) Głupie zaś rzekły do mądrych: Użyczcie nam trochę waszej oliwy, gdyż lampy nasze gasną. (9) Na to odpowiedziały mądre: O nie! Gdyż mogłoby nie starczyć i nam i wam; idźcie raczej do sprzedawców i kupcie sobie. (10) A gdy one odeszły kupować, nadszedł oblubieniec i te, które były gotowe, weszły z nim na wesele i zamknięto drzwi. (11) A później nadeszły i pozostałe panny, mówiąc: Panie! Panie! Otwórz nam. (12) On zaś, odpowiadając, rzekł: Zaprawdę powiadam wam, nie znam was. (13) Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny, o której Syn Człowieczy przyjdzie. Mt.25

Przypowieść o mądrych i głupich pannach zawiera wiele nauk, ale ja chcę tutaj opisać, jak Bóg objawiał mi znaczenie słów Jezusa :). Gdy pierwszy raz przeczytałam tą przypowieść, myślałam, że mądre panny symbolizują ludzi wierzących, głupie zaś niewierzących, ale pewnego razu, Bóg pokazał mi, że głupie panny wywodzą się spośród chrześcijan. Głupie, tak jak mądre wierzyły w ,,oblubieńca,, czyli Jezusa, tak samo czekały na Jego powrót, wszystkie miały świecące lampy, wszystkie tak samo zasnęły, wszystkie też usłyszały okrzyk oznajmujący przybycie oblubieńca. Różniły się tylko tym, że głupie nie zabrały ze sobą więcej oliwy w wyniku czego, w najważniejszym momencie ich lampy zaczęły gasnąć. Gdy poszły dokupić, drzwi na ucztę weselną zamknięto.

Co ta przypowieść oznacza dla nas dzisiaj. Oliwa w Piśmie Świętym jest symbolem Ducha Świętego, który przekonuje o grzechu, wprowadza we wszelką prawdę i zmienia serce człowieka, zmienia jego całe życie. Mądre panny symbolizują tych, którzy uwierzyli w Jezusa, przyjęli Jego nauki, narodzili się na nowo w Duchu Świętym, pozwalając Mu na uświęcenie. Żyjąc w codziennej łączności z Bogiem, wydawali owoc pobożnego, bogobojnego życia. Byli pełni Ducha Świętego, pełni Jego mocy, świecili Jego blaskiem, przyciągając innych do Boga. Kochali Boga z całego serca, ze wszystkich sił, z całej duszy. Nie zaszkodziło im to, że oblubieniec się opóźniał, nie zaszkodziło im to, że zasnęli ... zawsze byli gotowi na Jego powrót.

Głupie panny symbolizują tych, którzy uwierzyli w Jezusa, poznali Jego nauki, pozwolili Duchowi Świętemu by Ten pokazał im wiele prawd, ale nie narodzili się na nowo, nie pozwolili, by Bóg ich uświęcał. Zatrzymali się na poznaniu, nie chcąc zmieniać swojego życia. Wiedzieli, że oblubieniec ma przyjść, nawet na Niego czekali, ale nie byli na to gotowi. Mieli wiedzę, więc mogli się nią dzielić z innymi, ich ,,lampy świeciły,, , ale nie było w nich na tyle Ducha Świętego, by ich serca były przepełnione Bogiem.

Gdy oblubieniec nadszedł, okazało się, że sama wiedza nie wystarczy ... głupie panny usłyszały ,, nie znam was ,, ...

Nie wystarczy wiedzieć o Jezusie, nie wystarczy wierzyć, że przyjdzie, trzeba zawsze być gotowym na Jego powrót, trzeba być pełnym Ducha Świętego w każdym czasie swojego życia, żyć z Bogiem według Jego a nie własnej woli, żyć według prawa Bożego ...

,, Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny, o której Syn Człowieczy przyjdzie.,,

Amen


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:38, 28 Cze 2014    Temat postu:

Bardzo dobra analiza i daje do myślenia :)

Wydaje mi się ze samo czczenie wargami i praktyka kościelna (uczęszczanie na święta, msze itp), to jeszce nie jest to.
Owszem to pomaga, natomiast całą resztę trzeba sobie niejako ''wypracować'

Jak mozna Ducha Św. w swoje życie wprowadzać ?
Np tak sie probować odmienić zeby przypowieści Chrystusowe mowily dobrze o Tobie jako o tym ktorego Chrystus chwali

np:
o bogaczu i łazarzu - zeby nie przychodzić obojętnie obok potrzebujących (a w szczegolnosci jak sie dostało dobra materialne)
o Faryzeuszu i celniku - zeby nie wytykać komuś błędów , tylko po to , zeby zakryć swoje grzechy
o talentach - zeby nie kisić dóbr od Boga i nie bać się o nie , nie wystawiać na ołtarz, nie zakopywać ,tylko wykorzystywać je w dobrym celu
o synu marnotrawnym
zeby nie zazdrościć pozornej swobody bezbożnosci oraz przyjąć z otwartymi ramionami tego co sie nawraca
i wiele wiele wiele innych



Takze w miarę mozliwości brać przykład z życia apostołów ,głosić zasady Boże na każdym kroku żywotem własnym dając przykład, takze mozna głosić też dosłownie tylko raczej mniej o tysiącach rodowodów i rozpisywac się w historiach, zeby nie zanudzić odbiorcy a więcej o tym rdzeniu o Bogu , Chrystusie , duchu Świętym :)
zapatrywaniu Boga pod względem praktycznym
Chyba ze kogoś interesują historie to z pewnośćią będzie głodny na więcej , temat jest praktycznie niewyczerpywalny :)


Prośba do autorki , czy mogę skopiować ten tekst na inne fora?
Chcialbym zeby ludzie poznali tego typu analizę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Sob 23:41, 28 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:58, 28 Cze 2014    Temat postu:

Bardzo trafne przykłady i wykłady przypowieści Jezusa :)

A z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dla mnie tą ,,cała resztą,, jest walka o utrzymanie stałego kontaktu z Bogiem ... jest tyle ,,rozpraszaczy,, pochłaniających czas i zaśmiecających umysł, a od tego, czym się karmimy zależy to kim jesteśmy. Jezus powiedział, że On jest prawdziwym chlebem życia, tak więc moim największym zmaganiem jest to, bym Ten Chleb spożywała codziennie ... czyli codziennie czytała Boże Słowo, codziennie modliła się, rozmawiała z Bogiem, codziennie powierzała Mu swoje życie, swoich bliskich, przyjaciół, wrogów, codziennie oddawała Mu swój umysł, plany, marzenia ... by On tym wszystkim kierował, by dodawał mądrości, by dodawał wdzięczności, bym umiała nie tylko prosić, ale nade wszystko dziękować :) ... takie ,,trwanie w krzewie,, jest moim największym staraniem a wszelkie zmiany, jakie mogą we mnie zaistnieć, to jest już praca Ducha Świętego ... ja tylko mogę czuwać, by być blisko Boga ... sama siebie nie zmienię, mogę tylko oddać serce Bogu, by On je zmienił, tylko On ma taką moc :)

Możesz skopiować tekst i wklejać na inne fora, takie zrozumienie przypowieści dał mi Bóg, nie jest więc to moja wyłączna własność :) ...

pozdrawiam :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:08, 29 Cze 2014    Temat postu:

To prawda :) Bóg daje ziarno (Słowo Boże) człowiek sieje (lub niestety odrzuca)
A Duch Święty podlewa i realizuje ja także w nas :)

Dzięki i życzę jak najwiecej i jak najczęstszego dostępu do Chleba zycia:)
Pozdrawiam:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Water-mix dnia Nie 0:10, 29 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:25, 29 Cze 2014    Temat postu:

Dziękuję i dobrej nocy życzę :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:29, 29 Cze 2014    Temat postu:

wzajemnie, Dobrej:))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:49, 29 Cze 2014    Temat postu:

W rzeczy samej, człowiek pozostający na poziomie liturgii zewnętrznej, staje się pustym w środku ... Embarassed

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:05, 29 Cze 2014    Temat postu:

Zastanawiające jest to, że głupie panny nie zdawały sobie sprawy ze swego opłakanego stanu do momentu pojawienia się oblubieńca ... a słowa Jezusa ,,nie znam was,, świadczą, że nigdy nie były blisko Jezusa. Zbawiciel napisał ,, stoję u drzwi i kołaczę, jeśli ktoś otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał,, ... słowa ,, nie znam was,, świadczą, ze głupie panny nigdy nie otworzyły drzwi, a mimo to czekały na oblubieńca z nadzieją dostania się na ucztę weselną. Jak bardzo musimy badać nasze serca i prosić Boga o mądrość, by, tkwiąc w błędzie i odstępstwie nie myśleć, że służy się Bogu. Tak jak Paweł, gdy z zapałem prześladował chrześcijan myślał, że najgorliwiej służy Bogu, tak my, najgorliwiej wypełniając nasze obowiązki możemy być bardzo daleko od Jezusa.
,,Żyję już nie ja, ale Chrystus we mnie ,, to powiedział Paweł, gdy naprawdę poznał Boga i żył tak, jak Bóg chciał ... trzeba narodzić się na nowo, bez tego tkwimy w starym życiu, jak głupie panny, z odrobiną oliwy, która nie wystarczy, by nasze lampy świeciły, płonęły pełnym blaskiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:20, 30 Cze 2014    Temat postu:

Tak, a żeby zbadać własne serce, musimy prosić o łaskę pokory.
Własnymi siłami, nie zdołamy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Pon 13:31, 30 Cze 2014    Temat postu:

nie wiem o co z tym lampami chodzi , mnie się wydawało ,że to chodziło o stróżowanie :D

Ostatnio zmieniony przez Magnolia dnia Pon 13:32, 30 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:23, 05 Lip 2014    Temat postu:

exe napisał:
Tak, a żeby zbadać własne serce, musimy prosić o łaskę pokory.
Własnymi siłami, nie zdołamy ...

Pamiętam, jak w czasie jednej z modlitw Bóg uświadomił mi moją grzeszność ... wcześniej wydawało mi się, że nie jest ze mną tak źle, ale Duch Święty ukazał mi mój faktyczny stan ... i tak do dzisiaj Bóg mnie oczyszcza, oczyszcza, uwalnia ... ciągle coś tam wyłazi z jakiegoś zakamarka, kąta ciemnego ... ale najważniejsze, że wyłazi, że nie tkwi, że może być usunięte :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:34, 05 Lip 2014    Temat postu:

Magnolia napisał:
nie wiem o co z tym lampami chodzi , mnie się wydawało ,że to chodziło o stróżowanie :D


panny czekały na orszak weselny, by razem wejść na weselną ucztę, nie wiadomo było, kiedy ten orszak dotrze, dlatego lampy cały czas były zapalone ... na ucztę wszedł tylko ten, kogo lampa świeciła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:50, 03 Lut 2015    Temat postu:

Cóż więc znaczy, że
Kaśka napisał:
na ucztę wszedł tylko ten, kogo lampa świeciła
Question

Czasami mówi się, że ów brak oliwy to brak dobrych uczynków. Jednak nie wydaje się to ani wystarczające, ani w pełni słuszne, ponieważ nie można być głupim, będąc panną dążącą ku Bogu - czyli być dziewicą, a to jest najwyższą cnotą, porównywalną ze stanem równości Aniołom, który może sam z siebie zastąpić inne cnoty.

Dlaczego więc nie dostały się na ucztę? Wydaje się więc, że nie z braku dobrych uczynków, lecz z braku uczynków w Imię Boże, a więc brakowało im łaski Ducha Świętego. Zapewne praktykowały cnoty, ale myśląc że w tym upatruje się prawdziwe życie chrześcijańskie, nie zwróciły uwagi na to, czy zdobywały łaskę Ducha Świętego Exclamation

Spotkało je to, co jest przestrogą:

"Inna jest droga, która wydaje się na początku pełną łaski, ale jej koniec to dno otchłani" (Prz. 14, 12).

Dlaczego więc głupie panny ? Otóż dlatego, gdyż zapomniały o koniecznym owocu Ducha Świętego, jakim jest Jego Łaska.

Tą oliwą jest więc zdobywanie Ducha Świętego, o którym piszę w wątku o efektach własnych starań w obliczu prawdziwego celu życia chrześcijańskiego


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 12:56, 03 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:20, 04 Lut 2015    Temat postu:

Pan Jezus powiedział

(13) Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą. Łuk.11

Wszystko, co możemy o Bogu wiedzieć, wiemy tylko dzięki temu, że On nam to objawił. Wystarczy, że ze szczerego serca zapragniemy bliskości Boga, a On daje nam Swojego Ducha, który powoli wprowadza nas we wszelką Prawdę. Duch Święty przekonuje nas o grzechu, pokazuje w jakim naprawdę jesteśmy stanie, bo my sami siebie zawsze widzimy w dużo lepszym świetle. Duchem Świętym zostajemy zapieczętowani, jako własność Pana :) ... W czasie wędrówki z Bogiem odczuwamy wielką potrzebę obecności Ducha Świętego, potrzebę zmiany charakteru, potrzebę owocu Ducha, który to owoc przewyższa wszelkie ,,cielesne,, zaszczyty. Owoc ten, którym jest miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość pokazuje, do kogo należymy. Owoc ten jest owocem Ducha Świętego, jest darem od Boga, nie jest to owoc naszej żmudnej pracy nad własnym charakterem. Dlatego tak ważnym jest codzienne przebywanie blisko Boga, codzienna z Nim łączność w czytaniu Jego Słowa, w modlitwie. Głupie panny zewnętrznie nie różniły się od mądrych panien, wszystkie czekały na oblubieńca, ale różniło je to, co miały w sercu. Mądre panny płonęły prawdziwą, wypróbowaną miłością do Jezusa, głupie panny tak naprawdę Jezusa nie znały i w końcu usłyszały, że i On ich nie znał.
Przyszły mi na myśl słowa Jezusa

(17) Ponieważ mówisz: Bogaty jestem i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, żeś pożałowania godzien nędzarz i biedak, ślepy i goły, (18) radzę ci, abyś nabył u mnie złota w ogniu wypróbowanego, abyś się wzbogacił i abyś przyodział szaty białe, aby nie wystąpiła na jaw haniebna nagość twoja, oraz maści, by nią namaścić oczy twoje, abyś przejrzał. Obj.3

Bez Ducha Świętego nie wiemy w jakim tak naprawdę jesteśmy stanie i tylko nasze szczere westchnienie do Boga otwiera drzwi dla Jego mocy, Jego mądrości. Bóg daje chcenie i wykonanie, nie pozostawia nas w poczuciu naszej grzesznej beznadziejności. Pokazuje nam nasz stan, ale później oczyszcza, szlifuje, wygładza, poleruje ... w Jego rękach zmieniamy się ze zwykłego prochu we wspaniały diament, świecący Jego blaskiem, blaskiem miłości, dobroci, współczucia. On nas uświęca, doskonali, czyni nas gotowymi na ucztę weselną. Jego dziełem jesteśmy. Mądrymi pannami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pismo Święte w kościele katolickim / Nowy Testament / Ewangelia św.Mateusza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin