KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

exe

Rozważania o tym stanie nie w tym temacie.

Iwona19

ŻycieJestPiękne

Modlić się o to - poprostu...

Iwona19

Pewnie to będzie szok dla nich. Bo oni raczej nie są zbyt mocno religijni. Niektórzy nie wierzą, a ci co wierzą z kolei słabo praktykują

Palma

Moim zdaniem, powinnaś z taką decyzją jeszcze poczekać, ponieważ jesteś, jeszcze bardzo młoda, więc może się dużo zmienić w Twoim życiu, po co być wyśmianą ?
Można jeszcze rozważyć co będzie jak się zakochasz i zechcesz założyć rodzinę ?

Duśka · Gość

Moim zdaniem daj sobie czas , rozeznaj to jeszcze i upewnij się :wink:

Iwona19

Palma

Jeśli, konkretnie nie usłyszałaś woli Bożej, możesz nadal czekać na ten dzień ... Twój wybór.

Duśka · Gość

Wydaje mi sie ,że czasami możemy bardzo długo czekać , gdyż Bóg może czekać ,aż najpierw uporamy sie z pewnymi sprawami , czy słabościami i uregulujemy je względem Boga i siebie .

Iwona19

Dorota64

Nie wiem Iwonko, ale coś mi chodzi po głowie, że ta dziewica konsekrowana może w tej chwili nie być dla Ciebie pomocą w wyborze, możesz się nią kierunkować bowiem , a to ma być Twój wybór.
Owszem , poczytałabym co nie co o takim powołaniu, ale raczej wolałabym tylko się przypatrywać, tak myślę...

Iwona19

Dorota64

Napisałaś o jednej , więc pomyślałam , że masz z nią bliższy kontakt...

Na II Tygodniu rekolekcji ignacjańskich rozeznaje się drogę życiową, są to rekolekcje w milczeniu całkowitym, ale wtedy sam na sam z Bogiem , zapewne znasz ten typ rekolekcji...to jedynie mogę Ci polecić, wiele dziewic konsekrowanych dzięki nim właśnie mamy :)

beast

W moim odczuciu wybór powołania jest decyzją na tyle ważną, że nie powinien być dokonywany przed ok. 30 rokiem życia - dlaczego? Aby być pewnym/pewną, że wybór którego dokonujesz jest na pewno w pełni świadomym, że nie ma na niego wpływu dojrzewanie psychiczne/społeczne,
że znasz życie i dokładnie wiesz co poświęcasz i na rzecz czego.

Sam w wieku lat 20 bardzo poważnie zastanawiałem się nad zostaniem księdzem, byłem już wręcz po słowie z lokalnym księdzem, wręcz zwiedzałem/wybierałem zakon (rozważałem marianów lub nawet salezjanów).

Tak mnie jednak tknęło: jeśli to jest rzeczywiście powołanie, to Bóg wezwie mnie do siebie i tak. I postanowiłem najpierw zdobyć studia, zawód pracę itp. i wrócić do tematu za kilka lat - myślałem sobie - tak czy siak wykształconych księży też potrzeba, więc bez względu na to co się stanie i co wybiorę za te kilka lat - to nie będzie to czas stracony.

A jeśli chodzi o rozmowę z rodziną- gdy zdobędziesz pewność, że to rzeczywiście jest Twoje powołanie - to nie będzie problemem. Doskonale będziesz wiedzieć co powiedzieć.

Natomiast jeśli chodzi o samą formę powołania - dziewictwo konsekrowane - to ja bym raczej wybierał (jeśli w ogóle na gruncie powołanie można rozpatrywać w kategoriach "ja wybieram") powołanie zakonne.

Duśka · Gość

Trochę różnicy jest , gdyź dziewica, pozostając w świecie, staje się osobą poświęconą, żyjąc wśród rodziny , natomiast zakonnica opuszcza dom udając się do klasztoru . Może Iwonce bardziej odpowiada dziewica :wink:

beast

Co do samej formy powołania:
Cóż, osobiście (pośród znajomych) nie spotkałem się jeszcze ze stanem dziewicy konsekrowanej w przeciwieństwie do zakonnicy i księdza i stąd być może mój opór.

Iwona19

Iwona19

Iwona19

Iwona19

Obserwuję i dziewice i wdowy konsekrowane i muszę przyznać, że wiele się od nich uczę (w zgłębianiu relacji z Bogiem). Mi się bardziej ten stan podoba od zakonu. Spotkania są raz w miesiącu, ale za każdym razem jak się skończy spotkanie to już nie mogę się doczekać następnego (teraz będzie dopiero w lutym). Jest bardzoooooo pięknie. I tak się czuję tam bardzo dobrze. Gdy pierwszy raz tam miałam jechać to wcześniej trochę miałam stresu (ale tylko trochę) bo nie wiedziałam jak tam będzie i takie tam rzeczy, ale gdy tylko już tam pojechałam to od samego początku miałam w sobie taką radość, że to było coś niesamowitego

Dorota64

Duśka · Gość

Zaczyna się odradzać , ponieważ jest to mało znana forma i w Polsce nie ma wypracowanej dla dziwic konsekrowanych jednolitej reguły.

exe

inquisitio

Kierownik duchowy jest barxziej doswiadczony i trzeba powaznie rozwazyc jego rady.Wszystko w trosce o nasze zbawienie.

ps.Sw Franciszek z Asyzu kiedy powzia mysl o formie swojego zycia poddal to wszystko pod osąd Koscioła.
Bóg i jego wola jest najwazniesza a nie nasza.

exe

Oczywiście, choć w mojej opinii Bóg również zwraca się do człowieka osobiście. Przypadkiem konkretnym w tej mierze jest św. Siostra Faustyna, która prosiła o rzeczy, które wydawały się Kościołowi albo wymyslem albo pychą, a jej droga do zakonu była kręta.

Zaprawdę, trudna to materia.

Duśka · Gość

Wydaje mi się ,że to powinien być nas osobisty, przemyślany wybór. Możemy się poradzić jednak ostateczna decyzja należy do nas.