Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wielki Tydzień, Wielkanoc, a ŚJ

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Masoneria i sekty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:56, 03 Kwi 2016    Temat postu: Wielki Tydzień, Wielkanoc, a ŚJ

Przebudźcie się! Nr 4, 1992 s.8 pisze o Wielkanocy:

"To prawda, że Biblia nie zawiera wyraźnego zakazu świętowania w rocznicę wskrzeszenia Jezusa".

Czemu więc ŚJ nie pozwalają obchodzić tego święta i potępiają innych za świętowanie Question

Mówi się tu głosicielom, że katolickie święta mają "związek z fallicznym kultem płci ku czci Baal Fegora - 'pana otwarcia' i Astarot - 'żony'". W jaki sposób umotywujesz takie stawianie sprawy przez organizację?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:27, 03 Kwi 2016    Temat postu: Re: Wielki Tydzień, Wielkanoc, a ŚJ

exe napisał:
Przebudźcie się! Nr 4, 1992 s.8 pisze o Wielkanocy:

"To prawda, że Biblia nie zawiera wyraźnego zakazu świętowania w rocznicę wskrzeszenia Jezusa".

Czemu więc ŚJ nie pozwalają obchodzić tego święta i potępiają innych za świętowanie Question

Mówi się tu głosicielom, że katolickie święta mają "związek z fallicznym kultem płci ku czci Baal Fegora - 'pana otwarcia' i Astarot - 'żony'". W jaki sposób umotywujesz takie stawianie sprawy przez organizację?


Ja miałem kiedyś akcje, że przed Wielkanoca zapukały dwie mlode panie. Zapraszają na spotkanie. Związane ze śmiercią Pana Jezusa itd. Nie przedstawiły się, a od razu przeszły do rzeczy. Czując bluesa, pociągnąłem za język.Mówią, że są od ŚJ. Ja, że są z innego obszaru światopoglądowego, a one, że przecież dotyczy to wszystkich wierzących i tak coś pod Wielkanoc jechały , jak pamiętam. Termin wizyty też nie był przypadkowy.

Zatem , czasami są pewne metody polegające na szukaniu współnego mianownika. Tak jakoś to odebrałęm. Oczywiście ten wspólny mianownik zapewne był do wykazania przy drzwiach domu, potem poszło by to w inną stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:19, 17 Kwi 2016    Temat postu: Re: Wielki Tydzień, Wielkanoc, a ŚJ

exe napisał:
Przebudźcie się! Nr 4, 1992 s.8 pisze o Wielkanocy:

"To prawda, że Biblia nie zawiera wyraźnego zakazu świętowania w rocznicę wskrzeszenia Jezusa".

Czemu więc ŚJ nie pozwalają obchodzić tego święta i potępiają innych za świętowanie Question


troszkę dziwi mnie to pytanie bo w tym artykule pod śródtytułem " Czysta i nieskalana forma oddawania czci" jest wszystko dokładnie wyjaśnione. Może nie miałeś okazji przeczytać tego artykułu w całości to go specjalnie dla ciebie wkleję ponieważ nie jest on dostępny na jw.org
Jak na Wielkanoc zapatruje się Bóg?
WIELKANOC — „królowa świąt” i festum festorum — ma przypominać o zmartwychwstaniu Chrystusa. Ale czy sam Jezus życzył sobie, by upamiętniać to wydarzenie? Czy zlecili to apostołowie? Czy Wielkanoc nakazał obchodzić Bóg, czy też jest to zwyczaj wprowadzony przez ludzi? Znalezienie odpowiedzi na te pytania nie nastręczy ci większych trudności, jeśli sięgniesz do historii i do Biblii.
Co mówi historia
Zacznijmy od tego, co ma do powiedzenia historia. W V wieku historyk Sokrates Scholastyk napisał w Historii Kościoła: „Osobiście odnoszę wrażenie, że jak w wielu innych sprawach utarły się lokalne zwyczaje, tak i święto Paschy [Wielkanocy] przybrało wszędzie własny rytuał na zasadzie jakiegoś przejętego raz zwyczaju” (tłum. S. Kazikowski).
Według książki Curiosities of Popular Customs (Osobliwości zwyczajów ludowych) polityka kościoła polegała na tym, by „obrzędom pogańskim, których nie dało się wykorzenić, nadać symbolikę chrześcijańską. W wypadku Wielkanocy zamiana ta była wyjątkowo łatwa. Radość towarzysząca wschodowi słońca i odradzaniu się natury z zimowej martwoty przemieniła się w radość ze wschodzącego Słońca sprawiedliwości — Chrystusa wstającego z grobu. Wielkanoc połączono też z niektórymi świętami pogańskimi obchodzonymi dotąd około pierwszego maja. Dodano do niej mnóstwo nowych elementów”.
Potwierdza to Robert J. Myers w książce Celebrations. Jak czytamy, „na uroczystość tę złożyło się dużo pogańskich rytuałów na cześć przyrody budzącej się do życia, odprawianych w czasie wiosennego zrównania dnia z nocą”. Podobnie mówi The New Encyclopædia Britannica: „Wielkanocne zwyczaje ludowe, tak jak bożonarodzeniowe, stanowią odzwierciedlenie wielu dawnych praktyk pogańskich — w tym wypadku wiosennych obrzędów związanych z kultem płodności. Przykładem mogą być takie symbole Wielkanocy, jak jajko oraz zajączek bądź królik”.
Pogańskie początki?
Nie ulega zatem wątpliwości, że dzisiejsza Wielkanoc jest przesiąknięta pogańskimi rytuałami i zwyczajami. Nie oznacza to jednak, że nie ma nic wspólnego z wydarzeniami biblijnymi.
Uważa się na przykład, że Wielkanoc zastąpiła żydowską Paschę, o której mówi Biblia. Publikacja Curiosities of Popular Customs donosi, iż „we wczesnym Kościele data Wielkanocy pokrywała się z datą Paschy, gdyż w rzeczywistości oba święta mają wspólne pochodzenie”. Nic więc dziwnego, że w wielu językach, między innymi w greckim, francuskim, włoskim i hiszpańskim, słowa Wielkanoc i Pascha brzmią identycznie albo bardzo podobnie.
Jednakże pierwsi chrześcijanie nie urządzali święta, które byłoby odpowiednikiem dorocznej Paschy żydowskiej. W dziele Abingdon Dictionary of Living Religions (Słownik istniejących religii) czytamy o Wielkanocy: „Początkowo faktycznie upamiętniano rocznicę ukrzyżowania Jezusa (w dniu 14 Nisan według żydowskiego kalendarza księżycowego)”.
Biblia informuje nas, że wieczorem przed swą śmiercią Jezus spotkał się z apostołami w obszernym pokoju, by po raz ostatni obchodzić żydowską Paschę (Marka 14:12-16). Po zakończeniu tej uroczystości ustanowił święto znane jako Wieczerza Pańska. Potem nakazał swym uczniom: „Czyńcie tak stale na moją pamiątkę” (Łukasza 22:19).
Wieczerza Pańska miała być obchodzona raz w roku dla przypomnienia o śmierci Jezusa. Na temat tej rocznicy apostoł Paweł powiedział: „Jak często bowiem jecie ten chleb i pijecie z tego kielicha, ogłaszacie śmierć Pana, aż przyjdzie” (1 Koryntian 11:25, 26).
Wypaczenie nauki biblijnej
Posłuszni temu nakazowi biblijnemu, prawdziwi chrześcijanie obchodzili święto co roku w dniu 14 Nisan. Ale z biegiem lat ludzie zaczęli upamiętniać również zmartwychwstanie Jezusa. The New Encyclopædia Britannica wyjaśnia, że „na samym początku Pascha chrześcijańska odbywała się jednocześnie z żydowską, to znaczy w czasie pierwszej (paschalnej) pełni Księżyca w pierwszym miesiącu wiosny (14-15 Nisan). W połowie II stulecia większość kościołów przeniosła tę uroczystość na niedzielę przypadającą po święcie żydowskim”.
Książka Seasonal Feasts and Festivals (Święta i uroczystości sezonowe) podaje: „Pod koniec IV wieku w Jeruzalem uznano Wielki Piątek i Dzień Zmartwychwstania za dwa oddzielne święta”.
Niektórzy uczeni są zdania, że z powodu rosnącej nienawiści do Żydów część przywódców kościoła nie chciała, by główne święto chrześcijan zbiegało się z najważniejszym świętem żydowskim. Takie nastawienie spowodowało zmiany. Po jakimś czasie większość religii chrześcijańskich postanowiła upamiętniać zmartwychwstanie Jezusa w niedzielę poprzedzoną pierwszą pełnią Księżyca po równonocy wiosennej i uczyniła ten dzień swym najdonioślejszym świętem. W rezultacie rocznica śmierci Jezusa została usunięta w cień.
Jak zatem wynika z wyżej przytoczonych źródeł, „chrześcijańska” Wielkanoc bezprawnie zajmuje miejsce święta, które początkowo obchodzono jako rocznicę śmierci Jezusa.
Co mówi Biblia
Co o Wielkanocy mówi Pismo Święte? Oczywiście dostarcza bezspornych dowodów wskrzeszenia Jezusa. Jego zmartwychwstanie to podstawowa nauka czystego chrystianizmu. Apostoł Paweł niewątpliwie był o tym przekonany, gdyż powiedział: „Jeśli Chrystus nie został wskrzeszony, to nasze głoszenie jest z pewnością daremne, daremna jest też nasza wiara. Ponadto jeśli Chrystus nie został wskrzeszony, wasza wiara jest bezużyteczna; pozostajecie jeszcze w swoich grzechach” (1 Koryntian 15:14, 17).
W Biblii nie ma jednak najmniejszej wzmianki o obchodzeniu rocznicy zmartwychwstania Jezusa. Historyk Sokrates Scholastyk przyznał: „Ani Zbawiciel, ani apostołowie nie zostawili nam co do tego żadnych poleceń obowiązujących na zasadzie prawa; i nie zagroziły nam Ewangelie czy apostołowie grzywną czy karą lub przekleństwem”. Niedawno w czasopiśmie The Christian Century ukazał się artykuł o Wielkanocy, w którym nadmieniono, iż ‛pierwsi chrześcijanie zaczęli święcić dzień zmartwychwstania w drugim stuleciu’. Wynika z tego, że Wielkanoc wprowadzono dość długo po śmierci wszystkich apostołów i zakończeniu spisywania Biblii. Nie da się ukryć, iż tradycje tego święta pochodzą nie od Boga, lecz od ludzi.
Niemniej ktoś mógłby zapytać: „Czy jest coś złego w upamiętnianiu zmartwychwstania Jezusa?” Biblia wprawdzie nie wymaga od chrześcijan obchodzenia Wielkanocy, ale czy im tego zabrania?
Czysta i nieskalana forma oddawania czci
To prawda, że Biblia nie zawiera wyraźnego zakazu świętowania w rocznicę wskrzeszenia Jezusa. Ale ostrzega chrześcijan przed wprowadzaniem do czystego wielbienia ludzkich tradycji. Niewątpliwie zalicza się do nich Wielkanoc, będąca zlepkiem zwyczajów pogańskich i dawnych obrzędów religii fałszywych.
We wstępie do swej 123-stronicowej pracy na temat tego święta Alan W. Watts napisał: „Całe dzieje Wielkanocy składają się z tak splątanych wątków historycznych i mitologicznych, że ich rozwikłanie znacznie przerasta rozmiary tej książki”. Czy nasza forma oddawania czci Bogu znajdzie uznanie w Jego oczach, jeśli będzie obejmować mieszaninę praktyk pogańskich, jaką jest Wielkanoc? Nie! Bóg akceptuje tylko „formę oddawania czci, która jest czysta i nieskalana”. Oznacza to, że musimy ‛zachowywać siebie bez splamienia światem’, a więc również jego zwyczajami wielkanocnymi (Jakuba 1:27).
Apostoł Paweł ostrzegł chrześcijan przed upowszechnianiem w zborze tradycji ludzkich: „Pilnujcie się, żeby nie znalazł się ktoś, kto by was sobie zabrał w zdobyczy przez filozofowanie i próżne łudzenie według tradycji ludzkiej, według żywiołów świata, a nie według Chrystusa” (Kolosan 2:8).
Sam Jezus wystąpił przeciwko tradycji żydowskiej, która wypaczyła prawdy biblijne i skaziła czyste wielbienie. W Ewangelii według Marka 7:6-8 zanotowano jego słowa skierowane do ówczesnych przywódców religijnych: „Izajasz trafnie prorokował o was, obłudnikach, jak napisano: ‚Ludzie ci okazują mi szacunek wargami, lecz ich serca są bardzo dalekie ode mnie. Na próżno mi wciąż oddają cześć, ponieważ jako doktryn uczą nakazów ludzkich’. Zaniedbując przykazanie Boże, mocno trzymacie się ludzkiej tradycji”.
W Liście 2 do Koryntian 6:14-17 Biblia ostrzega: „Nie wprzęgajcie się nierówno do jednego jarzma z niewierzącymi. Jakiż bowiem związek ma sprawiedliwość z bezprawiem? Albo jaka jest wspólnota światła z ciemnością? Nadto jaka panuje harmonia między Chrystusem a Belialem? Albo jaki dział ma wierny z niewierzącym? (...) ‚„Dlatego wydostańcie się spośród nich i się odłączcie”, mówi Jehowa, „i przestańcie dotykać tego, co nieczyste”’”.
Rocznica śmierci Jezusa
Biblia wymienia następujące czynniki umożliwiające nasze zbawienie: złożenie przez Jezusa ofiary z doskonałego życia, zmartwychwstanie i przedstawienie wartości okupu przed Bogiem w niebie. Wszystkie te elementy są ważne (Hebrajczyków 7:25; 9:11-14). Niemniej Jezus polecił swym naśladowcom, by obchodzili tylko rocznicę jego śmierci. Jest to jedyne wydarzenie, które Biblia nakazuje upamiętniać.
Dnia 17 kwietnia (14 Nisan) tego roku, po zachodzie słońca, miliony Świadków Jehowy zgromadzą się, by uczcić ofiarną śmierć Jezusa. Jej znaczenie wyjaśni specjalny wykład. Pomoże ci on docenić wielką miłość, jaką Jehowa Bóg okazał rodzajowi ludzkiemu, ofiarowując swego jednorodzonego Syna. Dzięki temu możesz cieszyć się widokami na życie wieczne. Spotkaj się z nami w tym najważniejszym dniu roku 1992!


Cytat:
Mówi się tu głosicielom, że katolickie święta mają "związek z fallicznym kultem płci ku czci Baal Fegora - 'pana otwarcia' i Astarot - 'żony'". W jaki sposób umotywujesz takie stawianie sprawy przez organizację?


nie widzę w tym artykule nic o "Baal Fegora" czy "Astarot. upewnia mnie to raczej w przeświadczeniu że nie miałeś okazji przeczytać tego artykułu w całości.Tym bardziej ośmielam się zacytować ten artykuł
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:49, 17 Kwi 2016    Temat postu:

Zaprawdę Bracie, nic nie straciłem.
Wg świadków Jehowy Chrystus nie zmartwychwstał, ale oni zmartwychwstaną, co jest sprzeczne z logiką i nauką Pisma Świętego. Sam powołujesz się na cytat biblijny w artykule, gdzie święty Paweł Apostoł mówi:
"Jeśli Chrystus nie zmartwychwstał (...) daremna jest wasza wiara i aż dotąd pozostajecie w swoich grzechach" (1 Kor 15:13-19).
Więc, jak to jest?

W książce " W obronie wiary " czytam:

ST, który zapowiadał przyszłe zdarzenia, ukazał nam nasze święto Wielkanocne jako Dzień Pierwocin (pierwszych plonów zboża) w Izraelu (Kpł 23:10n.). Święto to przypadało na 50 dni przed Pięćdziesiątnicą tzn. Zielonymi Świątkami (Kpł 23:15n.), ale zaraz po święcie Paschy (Kpł 23:5).

Była to niedziela ("w następnym dniu po szabacie" Kpł 23:11).

W NT "pierwocinami" (1Kor 15:20, 23 BT-przypis) i "ziarnem" (J 12:24, Łk 8:11) nazwany jest Jezus, który zmartwychwstał w to święto Izraela. W tym dniu świątecznym należało się radować (por. Ps 118:22nn.; patrz pkt 34.1.8 ). Chrześcijanie więc po zmartwychwstaniu Chrystusa nadali temu świętu nową treść stosując się do słów, że jest "to ustawa wieczysta" Kpł 23:14. Z tego widać, że święto nasze ma biblijne pochodzenie, a nie pogańskie jak uczą ŚJ.


I jeszcze jedno zastrzeżenie W. Bednarskiego:

Obchodzenie pamiątki Ostatniej Wieczerzy nie miałoby żadnego sensu gdyby Chrystus nie zmartwychwstał i dlatego fakt i dzień powstania ze śmierci Jezusa jest tym, z którego wypływają wszystkie inne święta (1Kor 15:12-20). 1P 1:3 mówi, że
"On w swoim wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei".
Czyżby Jezus nie zrodził ŚJ do nadziei, skoro sam początek 15-go rozdziału 1 Kor o zmartwychwstaniu (wers 12) jest już przez was olany Question
"Jeżeli zatem głosi się, że Chrystus zmartwychwstał, to dlaczego twierdzą niektórzy spośród was, że nie ma zmartwychwstania?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 23:03, 17 Kwi 2016, w całości zmieniany 13 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 1:29, 19 Kwi 2016    Temat postu:

exe napisał:
Zaprawdę Bracie, nic nie straciłem.
Wg świadków Jehowy Chrystus nie zmartwychwstał,



a gdzie ty to wyczytałeś że -rzekomo- według ŚJ Chrystus nie zmartwychwstał? Może jakieś źródła, dowody? Jestem wieloletnim ŚJ ale taką bzdurę to pierwszy raz na oczy widzę. Zapewne dałeś się wkręcić jakimś oszczerstwom - i to absurdalnym- dziwi mnie tylko że tak inteligentny człowiek jak ty miast sprawdzić czy to prawda łykasz takie głodne kawałki bez masła:)
Powrót do góry
inquisitio
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:48, 19 Kwi 2016    Temat postu:

Semenie , SJ nie wierza ze nasz Pan zmartwychwstał w ciele.Wyznajesz ze Jezus piwrocil do swojej popszedniej postaci jako Archaniol Michal.ludzkue cialo zas poprostu znikneło,to zas ze byl widziany w ludxkim ciele po zmartwychwstaniu jest wynikim chwilowej materializacji.
Czyz nie taka jest generalnie wiara SJ ?
Czyli przy tskim pidrjsciu nie jedt to tak napraede powstanie z martwych lecz powrot do dawnej egzystencji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:59, 19 Kwi 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:
exe napisał:
Zaprawdę Bracie, nic nie straciłem.
Wg świadków Jehowy Chrystus nie zmartwychwstał,



a gdzie ty to wyczytałeś że -rzekomo- według ŚJ Chrystus nie zmartwychwstał? Może jakieś źródła, dowody? Jestem wieloletnim ŚJ ale taką bzdurę to pierwszy raz na oczy widzę. Zapewne dałeś się wkręcić jakimś oszczerstwom - i to absurdalnym- dziwi mnie tylko że tak inteligentny człowiek jak ty miast sprawdzić czy to prawda łykasz takie głodne kawałki bez masła:)
Myślę, że powoli kończy się okres twej karencji na równi pochyłej, na jakiej się znajdujesz i zakończę to trollowanie.
Uparte trwanie w ignorancji jest tylko wyrazem złej woli, ja zaś nie wierzę żadnym deklaracjom o życiu osobistym w internecie, a patrzę uprzednio tylko na argumenty. Poczytaj chociażby analizę porównawczą Piotra Andryszczaka : [link widoczny dla zalogowanych]
mniemam, że tylko dokonasz ślizgu oczyma po kolorowych ramkach, podkreśleniach, ale nie wczytasz się w istotę porównań, bo lęk przed zburzeniem własnego konformistycznego światka, izolacją od reszty stada w przypadku przebudzenia się rozumu i realizacji męstwa działania przez wolę jest silniejszy, niż pragienie odnalezienia swym rozumem prawdy. Cena zbyt duża jest (w obliczu tak postawionego priorytetu - rozumiem to).
To wszystko. Bywaj (final countdown ...)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Wto 8:02, 19 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 23:32, 19 Kwi 2016    Temat postu:

inquisitio napisał:
Semenie , SJ nie wierza ze nasz Pan zmartwychwstał w ciele.Wyznajesz ze Jezus piwrocil do swojej popszedniej postaci jako Archaniol Michal.ludzkue cialo zas poprostu znikneło,to zas ze byl widziany w ludxkim ciele po zmartwychwstaniu jest wynikim chwilowej materializacji.


mniej więcej. exe ujął ogólnie w zdaniu że ŚJ twierdzą iż Chrystus nie zmartwychwstał. Nie wyszczególnił że chodzi mu o zmartwychwstanie w ciele fizycznym.

Cytat:
Czyli przy tskim pidrjsciu nie jedt to tak napraede powstanie z martwych lecz powrot do dawnej egzystencji.


to jak dla kogo. Skoro zmartwychwstał w ciele duchowym to jednak zmartwychwstał i nie jest martwy tylko żywy.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 23:44, 19 Kwi 2016    Temat postu:

exe napisał:

Uparte trwanie w ignorancji jest tylko wyrazem złej woli, ja zaś nie wierzę żadnym deklaracjom o życiu osobistym w internecie, a patrzę uprzednio tylko na argumenty. Poczytaj chociażby analizę porównawczą Piotra Andryszczaka : [link widoczny dla zalogowanych]



to mają być te źródła?

Cytat:
mniemam, że tylko dokonasz ślizgu oczyma po kolorowych ramkach, podkreśleniach, ale nie wczytasz się w istotę porównań, bo lęk przed zburzeniem własnego konformistycznego światka, izolacją od reszty stada w przypadku przebudzenia się rozumu i realizacji męstwa działania przez wolę jest silniejszy, niż pragienie odnalezienia swym rozumem prawdy. Cena zbyt duża jest (w obliczu tak postawionego priorytetu - rozumiem to).


nawet się nie ślizgnę;) bo Andryszczak, Lewandowski, /bednarski to populiści i hochsztaplerzy którzy manipulują czytelnikami poprzez wyrywanie fragmentów zdań z kontekstu i kompilowaniu tekstu by sugerował to co chcą by czytelnik z tekstu wyczytał.

exe napisał:
To wszystko. Bywaj (final countdown ...)


no cóż? Bywaj! trochę to dziwne z twojej strony założyć wątek, zaprosić do rozmowy, a gdy adwersarz odpowiada na zaproszenie zamykasz mu drzwi przed nosem. Ale jak to mówią co kraj [forum] to obyczaj;)
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:33, 20 Kwi 2016    Temat postu:

Odwoływanie się do czyjegoś miłosierdzia z powodu swej niemocy argumentacyjnej stanowi błąd logiczny. Zaproszenie innowierców zawsze dotyczy rozmowy opartej o zdrowe reguły logiczne, nie zaś o ich brak, czy wykrzywienie. Ocenę działalności poszczególnych osób wyrażoną jednym zdaniem, pełnym epietów traktuję, jako piaskownicę.
Porzuć swe urojenia i przestań się lękać współsekciarzy - wróć do Kościoła Katolickiego.
Zacznij od historii swego odstępstwa i zweryfikuj raz jeszcze, jaką odpowiedź sobie dałeś na nurtujący wówczas problem, że powiedziałeś Kościołowi NIE. Szybko znajdziesz swój błąd.

Wróć zq jakiś czas, jeśli chcesz - wiesz, że statystyki mnie nie kręcą i nie szukam na forum komercji, lecz prawdy, toteż nie ma znaczenia dla mnie, czy kto obrażony, cz nie.

Trzym się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 7:58, 20 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
inquisitio
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:42, 20 Kwi 2016    Temat postu:

Semen
Cytat:
Skoro zmartwychwstał w ciele duchowym to jednak zmartwychwstał i nie jest martwy tylko żywy.

Jezeli sie wierzy ze Jezus powrocił do postaci jaka mial przed przyjsciem na ziemie to to nie jest zadne zmartwychwstanie ,jak juz wvzesniej mówiłem.
Popatrz Przyjacielu,wyznajesz ze Jezus w swoim przedludzkim bycie był aniolem,stajac sie czlowiekiem wyzbyl sie swojej anielskiej natury .Wierzysz ze mial jako czlowiek tylko jedna nature,ludzka, a nie dwie ludzka i anielska w jednym.Widac wiec ze jego egzystencja po smierci jest powrotem do dawnej natury anielskiej ,ktora utracil kiedy sie stal czlowiekiem.Zmartwychwdtaniem moglbys nazwac to wtedy kiedy Jezus mialby na xiemi dwie natury ,ludzka i anielsla,w korych doswiadczylby smierci.

Pismo mowi ze skoro Jezus zmartwychwstal to i my zmarteychwstaniemi,tak jak On. Wierzysz ze czesc ludzkosci podxieli Jego los i po smierci ciala dostaja nowe duchowe ,cialo fizyczne nie ulegnie wskrzeszeniu.
Wietxysz tez ze wieksza czesc ludzkosci nie podzieli losow Pana ,gdyz zmartwychwstana w ciele ,czyli doswiadvza czegos czego Jezus nie doswoadczyl wedlug wykladni TS.

O ile w pierwsxym przypadku widac logiczna konsrkwencje upodobnienia do Pana ( uogolniajac,gdyz w srnsie scislym podobienstwo jest pozorne gdyz w/g SJ Jezus otrzymal cialo duchowde z powrotem,ludzie zas nie moga cos otrzymac z powrotem gdyz nie istnieli wczesniej),w drugim zas brak logicznej konsekwencji.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:06, 20 Kwi 2016    Temat postu:

Bardzo słusznie wypunktowałeś Bracie brak konsekwencji logicznej w mowie Semena, którego raz jeszcze proszę o ustosunkowanie się do prostej reguły (a którą złamał), mówiącej o niemozliwości zmiany natury bez utraty własnej bytowości. Innymi słowy: byt nie może podmienić natury, ponieważ musiałby przestać być tym oto bytem, a z nie-bytu do bytu nie ma przejścia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
inquisitio
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:15, 20 Kwi 2016    Temat postu:

Semenie,czy według Ciebie, Syn Boży w swoim przedludzkim bycie jest ta sama osoba co po prxyjsciu na ziemie ? Przypominam ze w/g wykladni TS osoba jest tozsama z naturą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez inquisitio dnia Śro 8:16, 20 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Śro 9:28, 20 Kwi 2016    Temat postu:

Powrót na łono Kościoła to publiczne przyznanie się do porażki. Nie lada wyzwanie a zarazem poniżenie przed majestatem Kościoła. Jednak czego nie robi się dla Boga. Wie ten tylko kto to przechodził. :wink: . Do dzieła bracie Idea
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:48, 20 Kwi 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Powrót na łono Kościoła to publiczne przyznanie się do porażki. Nie lada wyzwanie a zarazem poniżenie przed majestatem Kościoła.
A z drugiej strony Kościół pamięta, że wszyscy poniżający się przed Bogiem - Jezusem, będą przez Niego wywyższeni, dlatego sam Kościół nie ocenia takiej postawy, jako poniżenia, lecz jako wewnętrzne zwycięstwo człowieka w walce z diabłem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 10:49, 20 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 23:51, 20 Kwi 2016    Temat postu:

exe napisał:
Odwoływanie się do czyjegoś miłosierdzia z powodu swej niemocy argumentacyjnej stanowi błąd logiczny. Zaproszenie innowierców zawsze dotyczy rozmowy opartej o zdrowe reguły logiczne, nie zaś o ich brak, czy wykrzywienie. Ocenę działalności poszczególnych osób wyrażoną jednym zdaniem, pełnym epietów traktuję, jako piaskownicę.


może jesteś przewrażliwiony? gdzie są te epitety?

Cytat:
Porzuć swe urojenia i przestań się lękać współsekciarzy - wróć do Kościoła Katolickiego.
Zacznij od historii swego odstępstwa i zweryfikuj raz jeszcze, jaką odpowiedź sobie dałeś na nurtujący wówczas problem, że powiedziałeś Kościołowi NIE. Szybko znajdziesz swój błąd.

Wróć zq jakiś czas, jeśli chcesz - wiesz, że statystyki mnie nie kręcą i nie szukam na forum komercji, lecz prawdy, toteż nie ma znaczenia dla mnie, czy kto obrażony, cz nie.

Trzym się.




W tym jest właśnie brak logiki. Jak pisałem wcześniej podłożem postępowania człowieka jest wiedza i zrozumienie. Nie można wierzyć w coś czego się nie rozumie. Jeśli ktoś wierzy w to czego nie rozumie jest ignorantem, fanatykiem lub niespełna rozumu. Każdy człowiek zadaje sobie pytanie w sprawie, "dlaczego" i jeśli nie uzyskuje na nie odpowiedzi nie przyjmuje jej. Ja zawsze zadawałem wiele pytań księżom. W większości zawsze zbywali mnie byle czym, dawali wymijające odpowiedzi, rzadko dostawałem odpowiedź, a jeśli już to złożoną filozoficznie, a najczęściej mówili mi; " nie interesuj się gówniarzu sprawami które nie są dla ciebie" tylko jeden stary ksiądz poradził mi "szukaj odpowiedzi na swoje pytania, proś Boga o rozum, a jeśli będziesz szukał szczerze duch święty poprowadzi cię drogą do Boga i znajdziesz odpowiedzi na wszystkie swoje pytania". I to prawda! Jak się szuka szczerze, Bóg daje zrozumieć wszystko o co się go prosi. Rozpoznaję to jak dziecko uczuciem błogiej i oczywistej spójności między pytaniem a odpowiedzią. Oczywiście nie wszystko od razu. Powoli stopniowo ale bez cienia wątpliwości czego Kościół przez ….X lat nie potrafił. Powrócić do Kościoła? Czyli się cofnąć odrzucić to co już rozumiem, wyzbyć się tego i ponownie stanąć w obliczu " niczego się nie dowiem i nic nie będę rozumiał, a mimo to mam wierzyć?" jak powiedział jeden z księży "twój obowiązek wobec Boga i Kościoła to uczestniczyć biernie we mszy i to wszystko. Zobacz jakie to proste! Nic nie musisz rozbić tylko przyjść na mszę i to wystarczy". To znaczy że Kościół nie ma mi nic do zaoferowania, a to niestety mi nie wystarczy.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 1:25, 21 Kwi 2016    Temat postu:

inquisitio napisał

Cytat:
Jezeli sie wierzy ze Jezus powrocił do postaci jaka mial przed przyjsciem na ziemie to to nie jest zadne zmartwychwstanie ,jak juz wvzesniej mówiłem. 
Popatrz Przyjacielu,wyznajesz ze Jezus w swoim przedludzkim bycie był aniolem,stajac sie czlowiekiem wyzbyl sie swojej anielskiej natury .Wierzysz ze mial jako czlowiek tylko jedna nature,ludzka, a nie dwie ludzka i anielska w jednym.Widac wiec ze jego egzystencja po smierci jest powrotem do dawnej natury anielskiej ,ktora utracil kiedy sie stal czlowiekiem.Zmartwychwdtaniem moglbys nazwac to wtedy kiedy Jezus mialby na xiemi dwie natury ,ludzka i anielsla,w korych doswiadczylby smierci. 


Ale to jest takie nie po kolei. Najpierw zaistniało zdarzenie czyli śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Potem skrystalizowano sobie zasady, prawa, reguły filozofii na podstawie których teraz ocenia się sprawy z przed powstania takich zasad. Czyli są to prawa filozofii które działają wstecz. To tak jak by zadać zagadkę po udzieleniu w pierw odpowiedzi. Gdzie tu logika? Taki przykład. Dzieci postanawiają wspólnie grać w piłkę nożną. Każdy zna przepisy i zasady tej gry i się na nie godzi. Ale podczas gry strona która przegrywa domaga się zmiany zasad uzasadniając to logiką i filozofią by zwiększyć swoje szanse, stawiając stronę przeciwną w sytuacji 'jak się nie zgodzicie to jesteście głupi to nasze żądania są mądre". Do zrozumienia zdarzeń z dawnych czasów należy użyć "instrumentów" obowiązujących w chwili zdarzenia. Czyli to jak dane zagadnienie rozumiano w chwili gdy ono powstało. Zatem jeśli twierdzisz że Jezus miał dwie natury w jednym wykaż że tak to rozumiano w czasach Jezusa. Ja widzę w Biblii że gdy Jezus był na ziemi miał naturę człowieka.

1Tym 2:. 5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,


Pisze wyraźnie że pośrednikiem między Bogiem a ludźmi jest c z ł o w i e k Chrystus Jezus nie półczłowiek pół Bóg. Poza tym w Biblii piszę wyraźnie że Jezus został ożywiony w duchu.


1Pio 3:18 Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was przywieść do Boga; uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu


Nie wynika z tego wersetu że Jezus został uśmiercony w ciele i ożywiony w tymże ciele tylko w duchu. Zatem jeśli uważasz że Jezus miał dwie natury i był ożywiony w tym samym ciele to ja pytam dlaczego w Biblii pisze inaczej?

Cytat:
Pismo mowi ze skoro Jezus zmartwychwstal to i my zmarteychwstaniemi,tak jak On.


Gdzie tak pisze?

Cytat:
Wierzysz ze czesc ludzkosci podxieli Jego los i po smierci ciala dostaja nowe duchowe ,cialo fizyczne nie ulegnie wskrzeszeniu. 


ŚJ tak nie wierzą. Jak piszesz część ludzkości po śmierci ciała fizycznego otrzyma tak jak Pan Jezus ciało duchowe i ci będą żyć z Jezusem w niebie już na wieki. A ciała ich będą duchowe ponieważ cało ci krew nie może wejść do nieba.
1Kor 15:50 To jednak mówię, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć królestwa Bożego ani skażenie nie dziedziczy nieskażoności.


Cytat:

Wietxysz tez ze wieksza czesc ludzkosci nie podzieli losow Pana ,gdyz zmartwychwstana w ciele ,czyli doswiadvza czegos czego Jezus nie doswoadczyl wedlug wykladni TS. 

O ile w pierwsxym przypadku widac logiczna konsrkwencje upodobnienia do Pana ( uogolniajac,gdyz w srnsie scislym podobienstwo jest pozorne gdyz w/g SJ Jezus otrzymal cialo duchowde z powrotem,ludzie zas nie moga cos otrzymac z powrotem gdyz nie istnieli wczesniej),w drugim zas brak logicznej konsekwencji. 


Tylko wykaż że każdy musi przejść dokładnie tą samą drogę co Jezus w tedy faktycznie można będzie mówić o braku logicznej konsekwencji. Takiemu stwierdzeniu przeczy Biblia;

1KOr 15:51 Oto wam mówię świętą tajemnicę: Nie wszyscy zapadniemy w sen śmierci, ale wszyscy będziemy przemienieni, 52 w jednym momencie, w mgnieniu oka, podczas ostatniej trąby. Bo trąba zabrzmi i umarli zostaną wskrzeszeni jako nie podlegający skażeniu, a my będziemy przemienieni.


Czyli nie wszyscy umrą tak jak Pan Jezus, niektórzy zostaną przemienieni bez umierania.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 1:58, 21 Kwi 2016    Temat postu:

inquisitio napisał:
Semenie,czy według Ciebie, Syn Boży w swoim przedludzkim bycie jest ta sama osoba co po prxyjsciu na ziemie ? Przypominam ze w/g wykladni TS osoba jest tozsama z naturą.


natura jest określeniem cechy osoby nie stricte określeniem tej osoby. innymi słowy Jezus będąc osobą w bycie przed ludzkim charakteryzował się naturą [cechą] Boską. będąc na ziemi człowiekiem charakteryzował się naturą [cechą] ludzką. obecnie w swoim bycie jest w niebie i ponownie charakteryzuje się odpowiednią naturą [cechą] do swego bytu czyli Boską.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 5:40, 21 Kwi 2016    Temat postu:

Tu leży pies pogrzebany: Kościół dał ci to, czego nie chciałeś, więc wziąłeś to, czego chciałeś, bo twoje zrozumienie nagiąłeś do kierunku woli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:04, 21 Kwi 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:
inquisitio napisał:
Semenie,czy według Ciebie, Syn Boży w swoim przedludzkim bycie jest ta sama osoba co po prxyjsciu na ziemie ? Przypominam ze w/g wykladni TS osoba jest tozsama z naturą.


natura jest określeniem cechy osoby nie stricte określeniem tej osoby. innymi słowy Jezus będąc osobą w bycie przed ludzkim charakteryzował się naturą [cechą] Boską. będąc na ziemi człowiekiem charakteryzował się naturą [cechą] ludzką. obecnie w swoim bycie jest w niebie i ponownie charakteryzuje się odpowiednią naturą [cechą] do swego bytu czyli Boską.
Błąd rzeczowy, wskazujący na brak zrozumienia powyższych postów: natura nie może być cechą osoby, ponieważ cecha jest tylko i aż emanacją natury. Po cesze więc poznajemy, bo istoty sensu stricte nie da się poznać. Sama natura zaś jest zdeterminowaną treścią bytu, czyli istotą. Osoba - za Boethius: persona est rationalis naturae individua substantia, jest więc jaźnią, a tej się nie zmienia w myśl prawa bytu wspomnianego wyżej, za to tutaj może zaczniemy drążyć temat maski jaźni...

Dziwisz się więc mi w innym temacie, że mówię ci o błędach sprzed lat, gdy buńczucznie opuściłeś Kościół w poczuciu zrozumienia .... Ignorancja i jeszcze raz ignorancja, Bracie, bo rozumie się tylko tyle, na ile dostęp do narzędzi intelektualnych pozwala i na ile chce się obejrzeć sprawę pod wieloma aspektami. Jednym z praw buntu, jest racjonalne zamknięcie się na rzetelną weryfikację odpowiedzi Kościoła, poprzez emocjonalną tamę położoną temu kątowi weryfikacji. W fazie emocjonalnego uniesienia szukałeś więc gotowców, które nie zostały przemyślane, lecz wydrukowane do uwierzenia. Brnij więc dalej w filozofię, na którą plujesz w cytowanym wyżej artykule, wkładając świętemu Pawłowi w usta pogardę dla niej, czego nie żywił wcale, a ujrzymy nową, oryginalną odsłonę ignorancji odstępców.

Tak wpływa sekta, dając poczucie akceptacji i docenienia buntu. Czyż może być lepsza pożywka dla okrzepnięcia w błędach?

Bardzo okrzepłeś w błędach. Dobrze, że rozmawiamy o tym, jednak im bardziej się odkrywasz z błędną bazą dla swych przekonań, tym bardziej będę czynił dla katolików "pokazówkę", jak dochodzi do odstępstwa od Kościoła: poprzez poniechanie rozwiązywania problemów z racjonalnym uzasadnianiem wiary na rzecz dowolności doboru bazy myślenia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 6:21, 21 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 13:04, 21 Kwi 2016    Temat postu:

To znowu ze'' strażnicy ''wszystko kopiują . Czy już nie wono myśleć samodzielnie :? .

Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Czw 13:04, 21 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:19, 21 Kwi 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:
inquisitio napisał:
Semenie , SJ nie wierza ze nasz Pan zmartwychwstał w ciele.Wyznajesz ze Jezus piwrocil do swojej popszedniej postaci jako Archaniol Michal.ludzkue cialo zas poprostu znikneło,to zas ze byl widziany w ludxkim ciele po zmartwychwstaniu jest wynikim chwilowej materializacji.


mniej więcej. exe ujął ogólnie w zdaniu że ŚJ twierdzą iż Chrystus nie zmartwychwstał. Nie wyszczególnił że chodzi mu o zmartwychwstanie w ciele fizycznym.

Cytat:
Czyli przy tskim pidrjsciu nie jedt to tak napraede powstanie z martwych lecz powrot do dawnej egzystencji.


to jak dla kogo. Skoro zmartwychwstał w ciele duchowym to jednak zmartwychwstał i nie jest martwy tylko żywy.


ŁAdnie piszesz, ale jakoś nie do końca rozumiem.

1) Piszesz, że zmartwychwstał w ciele duchowym. JEdnak biblia wyraźnie mówi, że uczniowie widzieli Go w ciele fizycznym. Sam Jezus mówił, aby rozwiać ich wątpliwości - ,, duch nie ma ciała , ani kości''. Tomasz wkłada palce w miejsce ran. Nie pamiętam, czy coś tam z prośbą o jedzenie nie było dalej.
2) Mówicie przy powyższym, że sie MATERIALIZOWAŁ na potrzeby sytuacji, choć biblia nigdzie nie używa słowa materializacja, a jednoznacznie wskazuje na ciało fizyczne.
3) Podważając zmartwychwstanie w ciele , nie macie żadnego biblijnego argumentu i wytłumaczenia, co się stało z ciałem JEzusa po zmartwychwstaniu. Semen nie wie, chociaż anioł powiedział kobietom ,coś w stylu - dlaczego szukacie żywego wśród umarłych, nie ma Go tu zmartwychwstał ''. Nie ma tu nic Semenie o kradzieży ciała, dematerializacji, cudownym przeniesieniu do raju. Pada hasło ZMARTWYCHWASTAŁ.

Te 3 punkty są z mojego punktu widzenia pewną ścianą dla nauczania Strażnicy. Tosą jasne teksty, nie wymagające tłumaczy. ŁAtwiej , to logicznie zrozumieć, niż przyjąć argumentację Strażnicy. Tak , to czuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:00, 21 Kwi 2016    Temat postu:

Semen Bedryszko napisał:
inquisitio napisał

1Tym 2:. 5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,


Pisze wyraźnie że pośrednikiem między Bogiem a ludźmi jest c z ł o w i e k Chrystus Jezus nie półczłowiek pół Bóg. Poza tym w Biblii piszę wyraźnie że Jezus został ożywiony w duchu.


1Pio 3:18 Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was przywieść do Boga; uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu


Nie wynika z tego wersetu że Jezus został uśmiercony w ciele i ożywiony w tymże ciele tylko w duchu. Zatem jeśli uważasz że Jezus miał dwie natury i był ożywiony w tym samym ciele to ja pytam dlaczego w Biblii pisze inaczej?

Cytat:
Pismo mowi ze skoro Jezus zmartwychwstal to i my zmarteychwstaniemi,tak jak On.


Gdzie tak pisze?

Cytat:
Wierzysz ze czesc ludzkosci podxieli Jego los i po smierci ciala dostaja nowe duchowe ,cialo fizyczne nie ulegnie wskrzeszeniu. 


ŚJ tak nie wierzą. Jak piszesz część ludzkości po śmierci ciała fizycznego otrzyma tak jak Pan Jezus ciało duchowe i ci będą żyć z Jezusem w niebie już na wieki. A ciała ich będą duchowe ponieważ cało ci krew nie może wejść do nieba.
1Kor 15:50 To jednak mówię, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć królestwa Bożego ani skażenie nie dziedziczy nieskażoności.


Cytat:

Wietxysz tez ze wieksza czesc ludzkosci nie podzieli losow Pana ,gdyz zmartwychwstana w ciele ,czyli doswiadvza czegos czego Jezus nie doswoadczyl wedlug wykladni TS. 

O ile w pierwsxym przypadku widac logiczna konsrkwencje upodobnienia do Pana ( uogolniajac,gdyz w srnsie scislym podobienstwo jest pozorne gdyz w/g SJ Jezus otrzymal cialo duchowde z powrotem,ludzie zas nie moga cos otrzymac z powrotem gdyz nie istnieli wczesniej),w drugim zas brak logicznej konsekwencji. 


Tylko wykaż że każdy musi przejść dokładnie tą samą drogę co Jezus w tedy faktycznie można będzie mówić o braku logicznej konsekwencji. Takiemu stwierdzeniu przeczy Biblia;

1KOr 15:51 Oto wam mówię świętą tajemnicę: Nie wszyscy zapadniemy w sen śmierci, ale wszyscy będziemy przemienieni, 52 w jednym momencie, w mgnieniu oka, podczas ostatniej trąby. Bo trąba zabrzmi i umarli zostaną wskrzeszeni jako nie podlegający skażeniu, a my będziemy przemienieni.


Czyli nie wszyscy umrą tak jak Pan Jezus, niektórzy zostaną przemienieni bez umierania.

1)
Piszesz, że pośrednikiem jest CZŁOWIEK, JEzus. Stąd chesz wykazać, że nie Bóg.
No, ale pamiętasz, że napisano:

,,lecz ogołocił samego siebie,
przyjąwszy postać sługi,
stawszy się podobnym do ludzi.
A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka,
8 uniżył samego siebie,
stawszy się posłusznym aż do śmierci -
i to śmierci krzyżowej.''[Flp2]

Do stworzenia swojej tezy użyłeś maleńkiego fragmentu z dużą interpretacją. Lukać trzeba szerzej. Jest masa tekstu w biblii,mówiąca o naturze Jezusa. Wskazania są na naturę Boga. Oczywiście na ziemi przyjął postać człowieka.

2) Piszesz, że został ożywiony w duchu, domyślam sie, że za PNŚ. JEdnak,nawet , to przecież znowu oparłeś sie na małym wyrwanym fragmencie, do którego dodałeś własną interpretację, np. wcale nie biorąc pod uwagę, że sam Jezus powiedział apostołom po zmartwychwstaniu, ŻE NIE JEST DUCHEM.

Twoja argumentacja była by akceptowalna, gdyby była kompatybilna z cała biblią, a nie tylko z fragmentem, który na daną chwile cytujesz.

3) Pytasz, gdzie jest napisane, że zmartwychwstaniemy jak On.

NAsze ciała po zmartwychwstaniu maja być odmienione, chwalebne. To, co śmiertelne ma przeobrazić się w nieśmiertelność.

4) Piszesz, że ciało i krew nie może wejść do nieba. Ok, ale co z Eliaszem i Henochem????? Rzypomina sie tu też fragment, gdzie Paweł wspomina człowieka , który przed przed X laty dostał się W CIELE , MOŻE POZA CIAŁEM ( TEGO NIE WIEDZIAŁ) do któregoś tam nieba i słyszał tam pewne rzeczy. Nawiązałem do tego, gdyż Paweł podał dwie możliwości ,w tym ciało. Skoro odrzucacie duszę, to innej możliwości nie miał , tzn ciało. No chyba, że jednak uznasz istnienie duszy (np. tej ,,katolickiej'')


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:56, 21 Kwi 2016    Temat postu:

Semen wyraża wątpliwość co do istnienia biblijnego zapisu zmartwychwstania ludzi na wzór Jezusa. To nieroztropne z jego strony :
"Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie - jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca.
Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie."
(Rz 6, 4-5)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 22:01, 21 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:52, 21 Kwi 2016    Temat postu:

Cytat:
Jak pisałem wcześniej podłożem postępowania człowieka jest wiedza i zrozumienie. Nie można wierzyć w coś czego się nie rozumie.


Nie jest to prawdą do końca, oczywiście można wierzyć w coś nie całkiem rozumiejąc. Maryja jest wzorem wierzenia w coś czego się nie rozumie.

Cytat:
Jeśli ktoś wierzy w to czego nie rozumie jest ignorantem, fanatykiem lub niespełna rozumu.


Wątpię by Matkę Jezusa można było przyrównać do fanatyka czy też kogoś kto postradał zmysły.

Kiedyś zrozumiałem pewien cytat i się zachwyciłem brzmiał on "wiem, że nic nie wiem" .
Święty Jan od krzyża uczy, że należy uciekać od przyjemności w nieznane, od uczuciowości w oschłość od zrozumienia w niezrozumienie. By trwać nie rozumiejąc i nie czując przyjemności.
W mojej ocenie jest to jak najbardziej, zachęta do nierozumienia tego w co staramy się uwierzyć. Poza tym jeśli powiesz coś o Bogu to zamykasz go już w tym pojęciu którym operujesz a On przecież jest czymś więcej niż może sobie wyobrazić człowiek.

Cytat:
Rozpoznaję to jak dziecko uczuciem błogiej i oczywistej spójności między pytaniem a odpowiedzią.Powoli stopniowo ale bez cienia wątpliwości czego Kościół przez ….X lat nie potrafił.


Jeśli nie trafiłeś na odpowiednich ludzi na swojej drodze, to rzeczywiście nie dziwi mnie to, że jest jak jest. Jednak to nie znaczy, że tych odpowiedzi w kościele nie ma. Jedynie nie znalazłeś kogoś kto by Ci je podał i wskazał drogę itd.

Cytat:
Powrócić do Kościoła? Czyli się cofnąć odrzucić to co już rozumiem, wyzbyć się tego i ponownie stanąć w obliczu " niczego się nie dowiem i nic nie będę rozumiał, a mimo to mam wierzyć?"


Wyżej już o tym pisałem. To co rozumiesz nie musi być prawdą, jest wiele logicznych zakłamań i manipulacji. To czy niczego się nie dowiesz zależy tylko od ciebie. Kiedy Jezus powołał Piotra i pozostałych uczniów to oni wszystko rozumieli? Zrozumieli po czasie, bo zrozumienie wymaga czasu.

Cytat:
To znaczy że Kościół nie ma mi nic do zaoferowania, a to niestety mi nie wystarczy.


Kościół to nie bazar, nie zabiega na siłę o "klientów".

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Masoneria i sekty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin