KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Hejal · Gość

Słyszałem,że tam nawet chorzy na wózkach idą i tam wiele ludzi może się nawrócić a także miłość bije od ludzi pielgrzymkowych.Bóg ich prowadzi,mają gdzie spać i co jeść i śpiewają po drodze + różne znajomości się nawiązują i różne ciekawe rozmowy.To taka wycieczka na piechotę z atrakcjami i darmowa.
Nigdy nie byłem na pielgrzymce ale słyszałem o niej.
Czym jest dla was pielgrzymka jak nie wycieczką na piechotę z atrakcjami?

agatha93

Wielkim przeżyciem:)Tam Pan Jezus odpowiedział mi na pytanie przez jednego z kapłanów.Gdy zawsze dochodzimy na miejsce pielgrzymki to nigdy nie mogę się powstrzymać od wzruszenia-to jest o demnie silniejsze.I tam przeżyłam wielkie nawrócenie

exe

Najbardziej kocham Pielgrzymowanie do podkrakowskich Łagiewnik do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia i oczywiście na Jasną Górę Smile

Atmosfera pobożności nawraca - to wspaniałe uczucie.

Przeżycia w tych miejscach opisujemy w forum Miejsca kultu maryjnego.
Laughing

Iwona19

Na pielgrzymce (zwłaszcza takiej pieszej) jest super.

Wilczyca

Może umówmy się forumowo na Łagiewniki? To chyba optymalna odległość dla nas wszystkich :)

Hejal · Gość

Słyszałem jak jakaś dziewczyna umawiała się przez internet na swoje urodziny zapraszała gości przez facebooka czy jakoś tak.Przyszło tysiąc czy ileś osób nie wiem ale było to w Polsce i były zamieszki:)

GrasOne

Mnie osobiście jakoś pielgrzymki nie kręcą

Hejal · Gość

Ja bym chciał kiedyś odwiedzić piramidy w Egipcie ale chyba tam nie zajdę na piechotę.Swoją drogą ciekawe jak oni te piramidy zbudowali.Bloki które mają od iluś do 20 ton.Ludzie się dziwują jak to możliwe,że przez 20 lat zbudowano jedną piramidę.Obliczono,że budowa taka trwała by tysiąc lat.Dzisiaj do podniesienia takiego ciężkiego bloku potrzebne by było z 10 dźwigów.W obecnych czasach nie było by sposobu szybszego niż wtedy na zbudowanie piramidy.Pewnie dzisiaj budowa by potrwała ze 100 lat albo dłużej.Mieli jakąś tajną technologię wtedy albo wiedzę lub coś nie z tej ziemi im pomogło w budowie.Do wybudowania wierzy Eiffla piramidy były najwyższymi budowlami na świecie.Klątwy faraona,egipskie ciemności,plagi egipskie o których pisze w Piśmie Świętym.Hieroglify,szarańcza,Mojżesz,koty z wieloma życiami,skarabeusze,podobno znano wtedy już heroinę,piwo,niewolnictwo,bogowie egipscy,rydwany,papirus itd...Ciekawa cywilizacja.

Wilczyca

Piramidy to wycieczka raczej, nie obiekt pielgrzymek katolików :P
Chętnie bym poszła, to fajne przeżycie - tak wnioskuję po radości pielgrzymów, jakich widziałam na JG. Niestety chyba nie mam odpowiedniej formy na taką wyprawę ale dam sobie trochę czasu...
Bo ja z tych, co lubią się zmęczyć :)

exe

Ja zazwyczaj jestem w pracy. Mało mam czasu na wyjazdy, jednak gdy już znajdę, robimy wypad z rodziną i ładujemy akumulatory ducha Smile

agatha93

Chciałabym bardzo pojechać na pielgrzymkę do ziemii świętej :)

exe

Też bardzo bym chciał tam pojechać z rodziną, jednak finansowo nie dany rady.
Bardzo podobały mi się odcinki "Boso przez świat" Cejrowskiego , który pokazywał Jerozolimę i opowiadał o kulturze i zmianach w tamtym rejonie, nawiązując do męki Pana Jezusa.

agatha93

sylka1989 · Gość

Hejal · Gość

Agatha jak się zaprzesz to możesz iść i na piechotę do ziemi świętej.Kiedyś ludzie tam szli pieszo i to było w średniowieczu chyba.To trochę dalej jak do Częstochowy.

GrasOne

Pewno, że dalej

Hejal · Gość

Wiara może przybierać różne oblicza. Niekiedy prowadzi ludzi do szaleństwa. Pielgrzymka do Ziemi Świętej jest dla wielu ludzi ogromnym przeżyciem. Bywa, że prowadzić to może do zaburzeń psychicznych znanych pod nazwą syndromu jerolozimskiego. Ludzie nim obarczeni to wyznawcy trzech największych monoteistycznych religii świata: judaizmu, chrześcijaństwa i islamu.

Dla chrześcijan Jerozolima to cel pielgrzymek przede wszystkim ze względu na Bazylikę Grobu Świętego, zwaną też Bazyliką Grobu Pańskiego - miejsce ukrzyżowania, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Dla judaizmu to miejsce najważniejszych historycznych wydarzeń religijnych. Muzułmanie udają się do Jerozolimy ze względu na proroka Mahometa, który podczas swoich wędrówek przebywał także w tym mieście.

Mówi się, że „w Jerozolimie mędrcy popadają w szaleństwo, a szaleńcy stają się jeszcze bardziej szaleni”. Te słowa francuskiego pisarza Jeana Lartéguy’a wyjaśnia syndrom jerozolimski. W 1999 roku opisano tę niezwykłą przypadłość, przypisując jej objawy psychozy i towarzyszące temu natrętne myśli oraz postrzegania siebie jako osoby istotnej z punktu widzenia religii. Pewna pula pielgrzymów i turystów, którzy docierają do Ziemi Świętej popada w stan silnego podniecenia religijnego. Towarzyszy im tachykardia (szybsze bicie serca), dręczą ich wizje prorocze, utożsamiają się ze świętymi lub zapowiadają nadejście Mesjasza.

Myślę,że ludzie doświadczają tam różnych uczuć.Takie miejsca to miejsca mistyczne.Można też zachorować np. popaść w psychozę.Psychoza to bardzo niebezpieczny stan,który z czasem przechodzi.

Hejal · Gość

Jak chcecie jechać gdzieś za darmo to polecam pociągiem z kibicami.
Ich nikt nie sprawdza i jeżdżą za friko.Pomimo tego,że czasami szybka wyleci albo klamka się urwie to jest naprawdę spokojnie.Nie biją postronnych ludzi.Jechałem ściśnięty jak śledź z kibicami i zabawa była przednia.Brakowało tylko panienki na rurze.Tylko panienki na rurze brakowało.

exe

Panienki na rurze ...
Porzuć te myśli nieczyste Bracie i pomyśl o spotkaniu kobiety, dla której byłbyś rycerzem. :wink:

Wilczyca

Kochani, większość postów ostatnio dąży do tematu relacji damsko-męskich i ich jakości zgodnie z katolickimi wartościami. Chyba się niebawem poświęcę i założę wątek spraw powszednich i uczuciowych :) Wierzcie, to wyzwanie!

Hejal · Gość

Taki już jestem i nie potrafię kłamać albo udawać.

exe

Wilczyca

Jeśli kto chce iść za mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i naśladuje mnie. Kto by bowiem chciał duszę swoją ocalić, straci ją, a kto by stracił duszę swoją dla mnie..., ocali ją.

Św Jan od Krzyża

Hejal · Gość

Trudne te słowa.Nie chcę żadnej swojej duszy ocalać i na siłę się pchać do nieba.Krzyż z chęcią wezmę,który to jest ciężarem dla każdego.Krzyż to choroby,niedola,cierpienie itd...
Mogę oddać komuś miejsce w niebie jak się tam dostanę a ja mogę szybko umrzeć byle bez długiego cierpienia.

exe

Najważniejsze to pierwsze przykazanie. (Pwt 6,5).
Przekonałem się, że to jest dla Ciebie ważne.
Nawet zwykła codzienność wypełniana na miarę swoich sił , uświęca Ciebie.

Duśka · Gość

Udało mi się ''załapać'' na pielgrzymkę do Rzymu w dniach 2-6 Pażdziernik . Autokarem oczywiście [link widoczny dla zalogowanych]. Nigdy nie byłam w Rzymie :wink:

exe

Duśka · Gość

Oczywiście ,że postaram się zrobić profesjonalne zdjęcia :wink: . W każdym bądż razie postaram się . Też nigdy bym nie pomyślałam ,że ja i Watykan . A jednak !. Nie ma nic możliwego . Życia daje nam wiele niespodzianek . Dostałam dziśaj plan . Muszę się pochwalic , bo inaczej ''będę chora ''. Nawet jak mało może być to interesujące dla niektóych to i tak pokazę wam plan . :wink:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

:wink:

exe

Zazdroszczę ci, ale tak pozytywnie (ciesząc się z twego pielgrzymowania) :wink:

Duśka · Gość

Dostałam urlop na ten czas . Załatwiłam sobie dziśiaj po pracy .Muszę powiedzieć ,że doznałam szczęśćia wielkiego :wink: