| 
			
				|  | KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie,  wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 |  
 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| exe Dux Ducis unum inter multi
 
  
 
 Dołączył: 17 Cze 2012
 Posty: 13643
 Przeczytał: 7 tematów
 
 Pomógł: 380 razy
 Ostrzeżeń: 0/2
 
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 14:40, 07 Mar 2016    Temat postu: Psalm 27 (Pan światłem i zbawieniem moim) |  |  
				| 
 |  
				| "1 Dawidowy. Pan światłem i zbawieniem moim:
 kogóż mam się lękać?
 Pan obroną mojego życia:
 przed kim mam się trwożyć?
 2 Gdy na mnie nastają złośliwi,
 by zjeść moje ciało,
 wtenczas oni, wrogowie moi i nieprzyjaciele,
 chwieją się i padają.
 3 Chociażby stanął naprzeciw mnie obóz,
 moje serce bać się nie będzie;
 choćby wybuchła przeciw mnie wojna,
 nawet wtedy będę pełen ufności.
 4 O jedno proszę Pana,
 tego poszukuję:
 bym w domu Pańskim przebywał
 po wszystkie dni mego życia,
 abym zażywał łaskawości Pana,
 stale się radował Jego świątynią.
 5 Albowiem On przechowa mnie w swym namiocie
 w dniu nieszczęścia,
 ukryje mnie w głębi swego przybytku,
 wydźwignie mnie na skałę.
 6 Już teraz głowa moja się podnosi
 nad nieprzyjaciół, co wokół mnie stoją.
 Złożę w Jego przybytku
 ofiary radości,
 zaśpiewam i zagram Panu.
 
 7 Usłysz, Panie, głos mój - wołam:
 zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie!
 8 O Tobie mówi moje serce: "Szukaj Jego oblicza!"
 Szukam, o Panie, Twojego oblicza;
 9 swego oblicza nie zakrywaj przede mną,
 nie odpędzaj z gniewem swojego sługi!
 Ty jesteś moją pomocą,
 więc mnie nie odrzucaj i nie opuszczaj mnie,
 Boże, moje Zbawienie!
 10 Choćby mnie opuścili ojciec mój i matka,
 to jednak Pan mnie przygarnie.
 11 Panie, naucz mnie Twojej drogi,
 prowadź mnie ścieżką prostą,
 ze względu na mych wrogów!
 12 Nie wydawaj mnie na łaskę moich nieprzyjaciół,
 bo przeciw mnie powstali kłamliwi świadkowie
 i ci, którzy dyszą gwałtem.
 13 Wierzę, iż będę oglądał dobra Pańskie
 w ziemi żyjących.
 14 Ufaj Panu, bądź mężny,
 niech się twe serce umocni, ufaj Panu!"
 
 Od pewnego czasu zaczynam odczuwać w sercu, ale i w ciele, głębszy spokój - swoiste ciepło. Ciepło bezpieczeństwa.
 
 Skąd ono przychodzi
  Jakiś czas temu zrozumiałem intelektem to odczucie, co ma miejsce w zapytaniu psalmisty: "Pan oświecenie moje i zbawienie moje, kogóż się bać będę? Pan obrońca żywota mego, kogóż się będę lękał?" {Ps 27, 1 ; przekład o. J Wujka}
 
 Ludzie proszą o wiele rzeczy, przedstawiają na modlitwie wiele intencji, ale bywa i tak, że przeoczana jest ta najważniejsza intencja, a właściwie głębokie pragnienie, które winno być korzeniem naszych intencji:
 "O jedno prosiłem Pana, tego szukać będę: abym mieszkał w Domu Pańskim po wszystkie dni żywota mego;
 abym patrzał na rozkosz Pańską i nawiedzał Kościół Jego." {Ps 27, 4 ; przekład o. J. Wujka}.
 
 Właśnie to pragnienie daje nam siłę do modlitwy i do walki o każdy dzień nieskalany - po prostu nadzieję:
 "Wierzę, iż oglądać będę dobra Pańskie w krainie żyjących. - Oczekuj Pana, mężnie czyń, i niech się wzmocni serce twoje, a czekaj na Pana!"
 
 Post został pochwalony 0 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 14:43, 07 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  |  |  |  |  
		|  |  
  
	|  | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  |