Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Krzyż w sejmie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Polityka, a Kościół
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
beast
Imaginifer
Imaginifer



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:12, 15 Sty 2013    Temat postu: Krzyż w sejmie

Krzyż w sejmie... narazie zostaje (wyrok jeszcze nie jest prawomocny).

Straszne są natomiast wyjaśnienia sędzi:
"Jeżeli w Sejmie znaczącą większość uzyska ta część społeczeństwa, której powodowie są przedstawicielami, wówczas będzie należało uznać, że obiektywnie rzecz biorąc, krzyż w Sejmie godzi w swobodę sumienia i wyznania"

-> jednym słowem: od teraz mniejszości nie mają nic do gadania dopóki nie staną się większością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:46, 15 Sty 2013    Temat postu:

Nie będę ukrywał , że cieszę się z obecności krzyża w sejmie.
Czegóż można by się spodziewać po katoliku zresztą.

Jednak samo uzasadnienie wyroku, bazuje - jak słusznie zauważyłeś beast- na bardzo niepokojącym założeniu proporcji głosów .
Gdyby tą zasadę przyjąć, wg prawa rządy satanistów musiałyby być równie dobrym rozwiązaniem, jak i rządy chrześcijan.
Absurd więc się zrodził.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beast
Imaginifer
Imaginifer



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:53, 15 Sty 2013    Temat postu:

Mnie osobiście natomiast dziwi obecność krzyża w sejmie, podobnie jak w miejcach publicznych.

Jestem zdecydowanym zwolennikiem rozdziału Państwa od Kościoła.
Dla ścisłości: nie jestem przeciwnikiem Religii, żadnej. Każdy ma prawo do własnego światopoglądu. Jednak nie powinien tego światopoglądu na siłę narzucać innym - czym dokładnie jest obecność m.in. krzyża w miejcach publicznych.

Należy zdecydowanie rozróżniać wymiar ziemski Kościoła, od wymiaru religijnego-boskiego. W wymiarze ziemskim Kościół jest taką samą instytucją jak każda inna, jest można powiedzieć "firmą", która posiada określone zasoby ludzkie, kapitałowe itd. W tym kontekście wywieszanie "loga firmy" w sejmie jest dla mnie dziwne.
Poza tym: z tego co mi wiadomo, to w sejmie jest już ukłon w stronę religii w postaci kaplicy, więc naprawdę jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe dlaczego nie można tego krzyża tam przenieść.... jeszcze trochę, a zrobią się te same cyrki co z tym krzyżem z Krakowskiego Przedmieścia.

wg mnie jest to swoista pozostałość po komunie: komuniści na siłę zwalczali religię np. zamykając seminaria duchowne - wtrącali się w nie swoje sprawy; teraz z kolei niejako "z zemsty" mamy obowiązkowe krzyżyki w miejscach publiczych, obecnośc kapłanów w świętach państwowych itp. zrobiło się to samo, tylko przeciwny biegun:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:56, 15 Sty 2013    Temat postu:

Za dużo się dzieje z zemsty. Będę za krzyżem, ale nie mam nic przeciwko, żeby stała też menora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 5:52, 16 Sty 2013    Temat postu:

Witajcie.
Pragnę odnieść się wpierw do postu beast'a , jako założyciela tematu.
Otóż, biorąc pod uwagę ogólną śliskość zagadnienia, które urosło swego czasu do rangi palącego problemu, pomyslalem, by przeprowadzić pewnie quasi-eksperyment myślowy.

Otóż zakładam , że jestem niewierzący w ogóle w Boga i daleki od wszelkich systemów wymagających wiary.

Widzę krzyż w sejmie i ... i nic.

Zero reakcji .
Dlaczego?
Otóż dlatego, gdy wg mnie , ateizm nie nakazuje mi zwalczanie krzyża , lecz jego tolerowanie.
Ktoś może zadać mi więc wtedy pytanie, dlaczego się tym nie denerwujesz?
Ano dlatego, gdyż jeśl wg mnie miałoby nie być Boga, to mój stosunek musi być neutralny , gdyż uważam krzyż za wystrój wnętrza.
Jeśli uważam Boga za istotę dobrą, a chrześcijanie mówią: ten krzyż będzie Ciebie chronił , to uśmiechnę się tylko. Niczego złego mi nie zrobili.

Aby uważać Boga za istotę złą, trzeba to wykazać, co jest już tematyką od wieków ściśle uzasadnioną, toteż Bóstwa złego nie biorę pod uwagę ,- jako nielogicznego.

Z kolei , mogę usłyszeć pytanie od wierzących nie-chrześcijan: dlaczego nie ma w sejmie naszych posągów?
To już zupełnie inna kwestia jest.
Wg mnie ateisty, obowiązuje spojrzenie kulturowe w aspekcie historycznym, a mianowicie : to chrześcijaństwo było cementem polskiej państwowości , która wzrastała właśnie na znienawidzonym szkielecie Kościoła instytucjonalnego, który jest poukładany i przemyślany.
Gdyby nie Kościół , nadal istniałyby podziały na łowców jeleni lub dzików .

Co zaś wnieśli do państwowości polskiej szamani strugający posążki Światowida?

Powstaje w mojej głowie jeszcze jedno pytanie : jaka jest przyczyna nienawiści do krzyża, który większości osób nie jest w stanie kojarzyć się z przykrymi wydarzeniami
, chyba że są to wizyty na kolędzie i niemożliwość robienia tego , co się właśnie zaplanowało na ten czas lub inne powody?
Dlaczego nie ma protestów wobec Buddy , wobec Jezusa owszem?
Napisałem to tak, jak bym był ateistą, choć nim nie jestem oczywiście.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 6:28, 16 Sty 2013, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:43, 16 Sty 2013    Temat postu:

Wilczyca napisał:
Za dużo się dzieje z zemsty. Będę za krzyżem, ale nie mam nic przeciwko, żeby stała też menora.


Czy moglabyś rozwinąć myśl o motywie zemsty? Wydaje się to być ważki argument w dyskusji.

Nie myślałem nigdy o menorze w sejmie, jednak rzeczywiście w myśl mojej argumentacji, aby być konsekwentnym, przychylam się do tej możliwości, jako nieprzeczącej korzeniom chrześcijaństwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beast
Imaginifer
Imaginifer



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:56, 16 Sty 2013    Temat postu:

exe napisał:
Witajcie.
Pragnę odnieść się wpierw do postu beast'a , jako założyciela tematu.
Otóż, biorąc pod uwagę ogólną śliskość zagadnienia, które urosło swego czasu do rangi palącego problemu, pomyslalem, by przeprowadzić pewnie quasi-eksperyment myślowy.

Otóż zakładam , że jestem niewierzący w ogóle w Boga i daleki od wszelkich systemów wymagających wiary.

Widzę krzyż w sejmie i ... i nic.

Zero reakcji .
Dlaczego?
Otóż dlatego, gdy wg mnie , ateizm nie nakazuje mi zwalczanie krzyża , lecz jego tolerowanie.
Ktoś może zadać mi więc wtedy pytanie, dlaczego się tym nie denerwujesz?
Ano dlatego, gdyż jeśl wg mnie miałoby nie być Boga, to mój stosunek musi być neutralny , gdyż uważam krzyż za wystrój wnętrza.

Bardzo cenne spostrzeżenie. Jednak nie do końca się zgadzam. rozwinąłbym to dalej: czym jest ten[krzyż] wystrój wnętrza: jest symbolem tortur rzymskich z przybitym do niego martwym człowiekiem (skoro jestem ateistą, to tym właśnie dla mnie jest krzyż). Chociażby menora raczej nie budzi takich skojarzeń.

W takim kontekście równie dobrze można by przywiesić na ścianie sejmu sfastykę - skoro nie jestem faszystą, to jest to dla mnie tylko wystrój wnętrza.

Co do "ateizm nakazuje tolerancję" - zgadzam się. Tylko uważam, ze należy właściwie tą tolerancję rozumieć, niejako "obopólną". Toleruję obecność kościołów, księży, dopuszczam możliwość nauczania religii - jednak z drugiej strony (jako ateista) oczekuję też, że ta religia będzie tolerowała "przestrzeń publiczną", a nie próbowała narzucać swoje symbole.

Przykład: nikt nie oczekuje, że w kościołach przywieszane będą godła, flaga państwowa czy portret prezydenta. Było by to nie na miejscu, choć nie urażałoby pewnie godności nikogo, ale było by co najmniej "dziwne". Dlaczego dzieje się to w drugą stronę?



Cytat:

Jeśli uważam Boga za istotę dobrą, a chrześcijanie mówią: ten krzyż będzie Ciebie chronił , to uśmiechnę się tylko. Niczego złego mi nie zrobili.

Tutaj muszę się nie zgodzić. Chrześcijanin nie nosi np. pierścienia atlantów, czy nie praktykuje otwierania czakr - chociaż przecież wszyscy mówią, że nic złego to nie zrobi a może tylko pomóc. Podobnie ateista nie nosi pierścinia atlantów, nie praktykuje otwierania czakr, i nie nosi krzyża - idzie niejako "o jednego Boga" dalej i "o jeden symbol religijny dalej".



Cytat:

Z kolei , mogę usłyszeć pytanie od wierzących nie-chrześcijan: dlaczego nie ma w sejmie naszych posągów?
To już zupełnie inna kwestia jest.

Rzeczywiście zupełnie inna kwestia, z prostym pomysłem na rozwiązanie: międzywyznaniowa kaplica ([url]http://chn24.pl/z-kraju/news/2558-kaplica-w-sejmie-nie-bdzie-katolicka-a-midzywyznaniowa.html )

Cytat:

Wg mnie ateisty, obowiązuje spojrzenie kulturowe w aspekcie historycznym, a mianowicie : to chrześcijaństwo było cementem polskiej państwowości , która wzrastała właśnie na znienawidzonym szkielecie Kościoła instytucjonalnego, który jest poukładany i przemyślany.
Gdyby nie Kościół , nadal istniałyby podziały na łowców jeleni lub dzików .

Co zaś wnieśli do państwowości polskiej szamani strugający posążki Światowida?

Tutaj niestety istnieje odwieczna prawda: wpływ na cokolwiek ma ten, kto ma kapitał. Szamani strugający posążki Światowida nie mieli żadnych bogactw, być może poza duchowymi, podczas gdy Kościół w tym czasie stał się "imperium", przez co mógł sobie pozwolić na rozwój kultury europejskiej. Chrześcijaństwo obiektywnie rzecz biorąc było rzeczywiście cementem, choć jest to raczej szczęścliwy zbieg okoliczności, że akurat w okresie kształtowania się państwa polskiego akurat ono było "na topie".


Cytat:

Powstaje w mojej głowie jeszcze jedno pytanie : jaka jest przyczyna nienawiści do krzyża, który większości osób nie jest w stanie kojarzyć się z przykrymi wydarzeniami
, chyba że są to wizyty na kolędzie i niemożliwość robienia tego , co się właśnie zaplanowało na ten czas lub inne powody?
Dlaczego nie ma protestów wobec Buddy , wobec Jezusa owszem?
Napisałem to tak, jak bym był ateistą, choć nim nie jestem oczywiście.
Pozdrawiam.

Brak protestów wobec Buddy, buddystów wynika z prostego powodu - po pierwsze nigdzie w przestrzeni publicznej nie ma posążków Buddy - po drugie buddyści w ogóle są bardzo mało "misyjni" - siłą rzeczy brak narzucania swojej woli sprawia że nie są atakowani.

I odwrotnie: "nienawiść"(mam wątpliwości czy to właściwe słowo) wobec krzyża wynika z jego zbyt dużej obecności w życiu publicznym.[/url]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:44, 17 Sty 2013    Temat postu:

Cóż , spojrzenie ateistyczne na problemy przez nas poruszane jest dla mnie o wiele trudniejsze do zrozumienia i postawiłbym tezę, że znacznie utrudnia klasyfikację zjawisk , a co przez to idzie, także stosowną reakcję na nie.

Problem nieobopólności tolerancji nie nazwałbym kością niezgody nawet, lecz niemożnością sprowadzenia wymiaru duchowego do wymiaru materialnego. Trudno te wymiary sprowadzić do siebie , a już na pewno nie w pełnym pokryciu.

Dlatego też, nie dziwi mnie brak godła w kościele, ponieważ państwowość polska bierze początki (owe strukturalne szkielety) w strukturach Kościoła, nie zaś Kościół w państwowości.

Wydaje się , że kapitał , jako siła dla rzeczywiście wierzącego , jest sprawą wtórną. Toteż szamańskie wyczyny nie są dla katolika do przyjęcia.
Należy rozważyć więc, czym była duchowość szamanów?
Jeśli więc mówić będziemy o duchowości w ogóle , to musimy porzucić ateistyczną płaszczyznę, gdyż nie są mi znane dowody na materialną naturę substancji duchowej.

Duchowość szamanów ma o tyle wspólne "łącze" z duchowością, że szamani tylko i wyłącznie wchodzili w kontakt z demonami dla swej chwały.
żyjes to w świecie duchowym , postawa silnie destrukcyjna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 6:57, 17 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:04, 17 Sty 2013    Temat postu:

Kwestia duchowości jest istotna ze względu na konieczność rozważania zagadnienia wolitywności , mającej pełną reprezentację w wartości moralnej czynu.

Tymczasem ateistyczny świat koncentrując się na historycznych aspektach , pomija kwestie wartości czynów, mających odzwierciedlenie w symbolice.
O ile nie uszło uwadze ludzi, że na krzyżu zginął człowiek, o tyle uszło uwadze , dlaczego zginął człowiek.
Przy pomijaniu pełni znaczenia treści, ukrytej w nieraz prostej symbolice , nie trudno przyjąć każdy symbol za przedmiot, będący wystrojem wnętrza.
Kościół , stawiając na duchowość, nie może więc akceptować swastyki , pierścienia atlantów i innych symboli okultystycznych.

Przez wzgląd na moralną wartość decyzji, Kościół nie może dopuścić więc do synkretyzmu wyznań, gdyż jest to przez wzgląd na ducha- nie do przyjęcia.
natomiast z kolei Świat ateistyczny nie wydaje się uprawnionym do tworzenia struktur synkretycznych w oparciu o wiedzę tylko ze źródeł pisanych, ponieważ następuje tutaj zubożenie znaczenia wyznania , które niejednokrotnie opiera się również na Tradycji.

Jeśli zaś mówić o zbiegach okoliczności , to stawiam tezę, że przypadek jest funkcją ignorancji.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 9:11, 17 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nocturno19
Signifer
Signifer



Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:37, 20 Sty 2013    Temat postu:

Ave Abba!

Przyjaciele. Dyskusję na temat krzyża w sejmie, zawsze zakańczam w jeden prosty sposób.

Beast, niezaleznie, czy jesteś za rozdziałem Państwa od Kościoła (co jest nie możliwe, bo wtedy i tak JAKIEŚ wyznanie bierze górę: wyznanie komuny, nazizmu czy socjaldemokracji też się liczy, bo to pogląd!), chodzi o TEN KONKRETNY krzyż. Najpierw, by dobrze to zobrazować, zasygnalizuję, komu on przeszkadza...

A więc tak: Posłom SLD, która to partia jest bezpośrednią następczynią PZPR (na co są dowody, w postaci tych samych gęb czerwonych zbrodniarzy, oraz samych ich wystąpień), czyli Partii komunistycznej, mordującej przeciwników, zniewalającą Polskę na rzecz Rosjan. Mało tego, partia ta była odpowiedzialna w prostej linii, za nasłanie kilku bandziorów (w tym Piotra Grzegorzewskiego - autora artykułów do szmatławca antyklerykalnego - przypadek?? - "Fakty i Mity", a którego to szmatławca redaktorem jest poseł Ruchu Palikota - przypadek X2? ), na księdza Jerzego Popiełuszkę - co jak wiemy, zakończyło się morderstwem tego wielkiego Polaka i Katolika. Ruch Palikota ma w swoich szeregach dawnych (i dzisiejszych) działaczy komunistycznych, oraz socjalistycznych, którzy na rzecz swoich idei zwalczali Kościół (to oni stworzyli, a m.in.Szymborska podpisała Pakiet w Krakowie, oświadczenie na rzecz ZABICIA księży uwięzionych bezprawnie i bez dowodów, za "szpiegostwo dla USA") wszelkimi sposobami, nawet zamykając Prymasa Tysiąclecia, Wyszyńskiego, oraz prześladując "papistów".

Więc teraz, skoro mamy uzgodnione co za "towarzystwo" wyborowe walczy z krzyżem w sejmie, podkreślę CO TO za krzyż:
Krzyż wykonano z resztek drewna z remontu (i częściowej budowy) ołtarza w Częstochowie, na Jasnej Górze. Krzyż ten był położony na trumnie księdza Jerzego Popiełuszki, podczas mszy świętej za Ojczyznę na Żoliborzu. (zdjęcie/dowód: [link widoczny dla zalogowanych] )
Następnie, gdy komuna padła, krzyż został przekazany przez m a t k ę ks. Jerzego Popiełuszki nowo wybranym przedstawicielom Wolnej (jak wtedy mysleli ludzie) Polski. Krzyż stanowił nieopisany symbol ofiar, jakie przelały krew za wolność ojczyzny i zachowanie ducha Narodowego i Katolickiego - przypominał czasy, gdy ludzie gromadzili się wokoło krzyża, by choć na 30 minut mszy, usłyszeć kilka słów patriotycznych i dających nadzieję na wolność Polski.

Nie wiem, czy jest coś bardziej polskiego z czasów nowożytnych, niż ten właśnie krzyż. Jest polski w każdym tego słowa znaczeniu: Zbudowany z desek ołtarza Królowej Polski --> Uświęcony na trumnie błogosławionej ofiary za wolność Ojczyzny podczas historycznej Mszy za Ojczyznę --> Ofiarowany jako symbol dawnych cierpień dla przyszłych pokoleń przez matkę owego błogosławionego...

Niech Palikociarnia nawet go palcem nie raczy ruszyć. Próbują co chwilę: A to z pederastami po raz 20 składają wnioski, a to z krzyżem.. za każdym razem przegrają. I dobrze. Ale pieniądze, jakie są wykładane na zbiórkę dowodów i postępowanie, są nasze. Publiczne.

Krzyża niech nie tykają. Niech się nawet nie ważą.

Pozdrawiam!


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beast
Imaginifer
Imaginifer



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:20, 20 Sty 2013    Temat postu:

Nocturno19: po pierwsze wielkie dzięki za przedstawienie "czym jest ten krzyż" - w mediach rzeczywiście jest to zupełnie przemilczane. Teraz dopiero rozumiem, skąd biorą się takie opory przed jego zdjęciem.


Cytat:

Beast, niezaleznie, czy jesteś za rozdziałem Państwa od Kościoła (co jest nie możliwe, bo wtedy i tak JAKIEŚ wyznanie bierze górę: wyznanie komuny, nazizmu czy socjaldemokracji też się liczy, bo to pogląd!),

komunizm, socjaldemokracja, demokracja - to kategoria zupełnie inna niż religia. Tutaj chodzi o kwestię państwo religijne czy państwo świeckie. Nie widzę więc żadnych problemów w takim rozdziale.



Przy okazji: dązmy do laickości nie laicyzmu czyli niezależność państwa od wpływów religijnych, ale tolerancja religii. Stąd "walka z krzyżem" wydaje mi się bardzo niebezpiecznym określeniem - rzeczywiście przywodzi na myśl błędy komunizmu.

Cytat:

chodzi o TEN KONKRETNY krzyż. Najpierw, by dobrze to zobrazować, zasygnalizuję, komu on przeszkadza...
(...)
Więc teraz, skoro mamy uzgodnione co za "towarzystwo" wyborowe walczy z krzyżem w sejmie, podkreślę CO TO za krzyż:

Apropos tego "towarzystwa": np. taki Ruch Palikota. Jest w sejmie dlatego, że głosowało na niego ponad 10% wyborców.

Do tego:
Janusz Palikot potwierdził, że jest znakomitym biznesmenem. Jeden głos wyborcy kosztował jego partię tylko 70 groszy. To siedem razy mniej niż w przypadku PO oraz PiS i aż ponad dwadzieścia razy mniej niż w przypadku SLD.(http://www.mowimyjak.pl/fakty/informacje/ile-partie-wyday-na-jeden-gos,22_31496.html)

Co w pewien sposób wyklucza element propagandy.

Biorąc pod uwagę, że w kampani Ruch Palikota mówił chyba tylko o 2 rzeczach: pozbyciu się krzyży i związkach partnerskich (ja w każdym razie więcej z kampanii nie pamiętam) - to liczba polaków która "walczy" z krzyżem robi się większa.






[/i]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nocturno19
Signifer
Signifer



Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:33, 20 Sty 2013    Temat postu:

Ave Abba!

To prawda. Ale też warto zwrócić szerszą uwagę, na propagandę Marychy. Wielu w Polsce jest za tym, a niemal wszyscy handlarze mają głos w tej sprawie, bo mają prawo do głosowania, czyż nie? Młodzi naiwni też uwierzyli.

Palikot, przede wszystkim, jest kolorowy. Jak pajac. A pajac kolorowy na wystawie przyciąga przecież uwagę. Mówi językiem prostackim i lubią go tacy sami ludzie - swój do swego ciągnie.

Co do laicyzacji - myślę, że nie ma powodu przenosić tematu, bo to dotyczy tak samo krzyży w sferze publicznej.

Laickość jest zawsze Laicyzmem, mało tego - zawsze (nie ma wyjątków: Francja, USA, Włochy, Hiszpania) kończy się jednoznacznym tępieniem chrześcijan, nakładaniem na nich obowiązkowych opłat za aborcje i antykoncepcje dla zwyrodnialców seksualnych...
Laickość państwa to mit, co nie znaczy, że jestem za Państwem wyznaniowym. Ja jestem za Państwem z podpisanym konkordatem. Państwem nie koniecznie demokratycznym - dyktatury też potrafią być dobre (Pinochet w Chile, Piłsudski w Polsce).

Chociaż kiedyś mi prawdę ostateczną objawił ...tak - Bul Komorowski! Rzekł u Cejrowskiego coś w ten deseń: "Polska zawsze była krajem tolerancyjnym i do tego dążę!"

A ja wtedy myślę, myślę i.. zgadzam się z nim! Polska od zawsze była katolicka i była potężna machina działania między Kościołem a Państwem.. i akurat właśnie wtedy, Polska była schronieniem dla żydów, innowierców, ateistów etc. Jedni obok drugich żyli, ale wszyscy szanowali katolickie zasady, które - o dziwo - prowadziły do pokoju. Zaczęło się psuć od bolszewii. I trwa do dziś. I będzie trwało, póki nie wrócimy do sedna.

pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nocturno19 dnia Nie 15:37, 20 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Polityka, a Kościół Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin