Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Już nie wiem co o tym myśleć....

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pomoc bliźnim w wątpliwościach w wierze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewela2015
Tiro



Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:08, 27 Gru 2015    Temat postu: Już nie wiem co o tym myśleć....

Dzisiaj w żartach przytulałam się z moim bratem, zachowywaliśmy się trochę dziwnie, ale żadnemu z nas nie chodziło o coś więcej np o seks. Jednak po tym oboje poczuliśmy podniecenie i brat się na mnie położył. Ja nie chciałam żadnego zbliżenia, dlatego też zaraz go odgoniłam, jednak podniecenie pozostało. Czy to jest grzech ciążki i muszę jak najprędzej się z tego wyspowiadać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:04, 27 Gru 2015    Temat postu: Re: Już nie wiem co o tym myśleć....

ewela2015 napisał:
Dzisiaj w żartach przytulałam się z moim bratem, zachowywaliśmy się trochę dziwnie, ale żadnemu z nas nie chodziło o coś więcej np o seks. Jednak po tym oboje poczuliśmy podniecenie i brat się na mnie położył. Ja nie chciałam żadnego zbliżenia, dlatego też zaraz go odgoniłam, jednak podniecenie pozostało. Czy to jest grzech ciążki i muszę jak najprędzej się z tego wyspowiadać?
Tak. To grzech ciężki. Nie tylko się wyspowiadać, ale i pokutować na modlitwie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 18:06, 27 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewela2015
Tiro



Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:07, 27 Gru 2015    Temat postu:

A jak wyznac go podczas spowiedzi?[/code]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:10, 27 Gru 2015    Temat postu:

ewela2015 napisał:
A jak wyznac go podczas spowiedzi?[/code]
Trzeba powiedzieć, że zezwoliłaś na podniecenie u siebie, przekraczając granice przyzwoitości z bratem podczas zabawy.

Ogólnie, unikaj takich zabaw, a twój brat winien zająć się życiem bardziej pobożnym.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 18:11, 27 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewela2015
Tiro



Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:13, 27 Gru 2015    Temat postu:

czy takie stwierdzenie wystarczy? Nie chce tego mowic np ze zachowywalam sie nieskromnie/nieczysto z bratem...[/list]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:17, 27 Gru 2015    Temat postu:

ewela2015 napisał:
czy takie stwierdzenie wystarczy? Nie chce tego mowic np ze zachowywalam sie nieskromnie/nieczysto z bratem...[/list]
Jest to problem bariery psychicznej. Jeśli zezwoliłaś na taki stan podczas zabawy, powinnaś czynić pokutę poprzez doznanie wstydu.
Pokuta i skrucha są miłe Bogu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 18:17, 27 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beast
Imaginifer
Imaginifer



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:31, 27 Gru 2015    Temat postu:

Na tyle na ile zrozumiałem, to absolutnie do niczego złego nie doszło - "od razu go odgoniłam" - czyli do żadnego grzechu nie doszło, ponieważ świadomie odrzuciłaś pokusę i reakcje organizmu już przy pierwszych odruchach.
Grzech chyba nastąpiłby, gdyby sytuacja się powtórzyła, a Ty zawczasu nie przerwałabyś zabawy, tzn. kusiłabyś brata, żeby się na tobie położył.

Jeśli dobrze rozumiem, to samo odczucie podniecenia w takiej sytuacji nie jest grzechem (bezwarunkowa reakcja organizmu), ważne, że w żaden sposób nie zamierzałaś i nie zamierzasz tego podniecenia rozwijać/powtarzać, że świadomie do niego nie dążysz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:40, 27 Gru 2015    Temat postu:

ewela2015 napisał:
I brat się na mnie położył. "
To zmienia układ rzeczy z obojętnego, na brak właściwej proporcji, natomiast w wieku 19 lat takie zachowania "przytulania" są już brakiem wyczucia u co najmniej jednej ze stron. Tak myślę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 19:42, 27 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewela2015
Tiro



Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:53, 27 Gru 2015    Temat postu:

kurcze, nawet jesli jest to grzech to i tak chce sie wyspowiadac ale nie wiem jak to ujac w sowa... a jesli grzechem nie jest?...[/list]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Nie 20:09, 27 Gru 2015    Temat postu:

Według mnie to jest grzech ponieważ sprowokowałaś tą zabawą do tego, że wystąpiło u twojego brata podniecenie do tego stopnia że położył się na tobie.

Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Nie 20:10, 27 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:58, 27 Gru 2015    Temat postu:

jak Ci sumienie wyrzuca powiedz np:
"doprowadziłam niecelowo do niejednoznacznej sytuacji z rodzeństwem''
Zreszta pojdz po prostu DS Ci podpowie,
mowiac szczerze nie ma co sie zastanawiać
jak powiedzieć, bo to diabeł robi ten cały cyrk w głowie a podczas spowiedzi
człowiek mowi normalnie.
Chociazby dla samego spokoju warto pojsc i niech sie dzieje wola nieba


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beast
Imaginifer
Imaginifer



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:16, 28 Gru 2015    Temat postu:

Napisałaś, że nie wiesz co o tym myśleć....
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że tak naprawdę wiesz - w ciągu tych kilku postów dość jednoznacznie wynika, że chcesz się z tego wyspowiadać, mało tego w ciągu tych kilku postów jednoznacznie opisałaś i skutecznie wyraziłaś słowami.
Spowiednik to nie komputer, który się zawiesi jak powiesz coś nie tak:-), jak mu powtórzysz co tu napisałaś (zaczynając od tego, że pojawiały się u ciebie wątpliwości czy to grzech) to... będzie dobrze:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Pon 21:04, 28 Gru 2015    Temat postu:

A ile twój brat ma lat Question
Powrót do góry
Water-mix
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:56, 28 Gru 2015    Temat postu:

Cytat:
Napisałaś, że nie wiesz co o tym myśleć....
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że tak naprawdę wiesz - w ciągu tych kilku postów dość jednoznacznie wynika, że chcesz się z tego wyspowiadać, mało tego w ciągu tych kilku postów jednoznacznie opisałaś i skutecznie wyraziłaś słowami.
Spowiednik to nie komputer, który się zawiesi jak powiesz coś nie tak:-), jak mu powtórzysz co tu napisałaś (zaczynając od tego, że pojawiały się u ciebie wątpliwości czy to grzech) to... będzie dobrze:)



to prawda, poza tym spowiadasz sie przed Bogiem
a nie przed spowiednikiem
On moze Ci pokutę zapodać i o ile żałujesz tych czynów rozgrzeszyć
Nie widze tutaj powodów do stawiania przeszkód.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwester
Probatus



Dołączył: 28 Gru 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:59, 28 Gru 2015    Temat postu:

Żadnego grzechu ciężkiego nie było. Pojawiła się pokusa-ale nie bylo przyzwolenia na nią. Gdyby była dyskusja z pokusą - zmienia postać rzeczy. Przytulać nikt nikomu nie zabrania, z rodzeństwem czy rodzicami. To wyraz miłości. A to jakie obrazy podrzuca nam zły w wyobaźni - inna kwestia. Odparłaś pokuse, była reakcja - masz zasługę. Polecam stałego spowiednika, a przy spowiedzi opowiedziec dokładnie co tutaj, szczerze i otwarcie i wysłuchać nauki księdza. Oczywiście sytuacja i ogląd zmieniają sie w zaleźności od tego w jaki sposób przebiegała wasza "dziwna" zabawa. Bo gdzies w swiadomości lampka mogła sie palic duzo wcześniej przed podnieceniem czy pokusą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sylwester dnia Pon 23:02, 28 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Wto 18:31, 29 Gru 2015    Temat postu:

Radziłbym jednak rozwiązywać tego typu problemy w konfesjonale, a nie Internecie. Spowiednik może dopytać, nadto jest "umocowany" przez Boga. My możemy co najwyżej napisać co nam się na ten temat - na podstawie tego co napisałaś - wydaje.
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Wto 20:07, 29 Gru 2015    Temat postu:

Grzechu ciężkiego nie masz, bo nie doszło do niczego co by ten grzech stworzyło, ale warto wspomnieć podczas spowiedzi, że była taka sytuacja i doszło do podniecenia. Szczerość spowiedzi to ważna spowiedź, ukrywanie świadome nawet tych małych grzechów to spowiedź nie ważna - nie jesteś uczciwa wtedy wobec Boga a spowiednik jest tym łącznikiem między nami a Bogiem i to tak jakbyś Bogu grzechy wyznawała.

Na pewno musisz zapomnieć o takich zabawach czy przytulaniach, bo mogą one prowadzić do grzechu. Teraz zakończyło się to bez konkretnych zachowań, ale kto wie jak będzie za kolejnym razem? Może szatan was pokusić o coś więcej i wtedy dopiero wpadniecie w ciężkie grzechy. Nie może być kolejnego razu. Pocałunek w policzek, przyjacielskie przytulenie - owszem, ale uważać na inne zachowania, które mogą prowadzić do podniecenia lub prowokować drugą stronę do poważniejszych kroków. Oboje macie panować nad sobą. I warto pamiętać także że kazirodcze stosunki są nie tylko ciężkim grzechem, ale także przestępstwem za które można trafić do więzienia. Tak więc proponuję rozsądek, dystans i dobrym pomysłem tutaj przedstawianym jest też stały dobry spowiednik, który tobą pokieruje.

Na koniec duchowe zalecenie od moderatora: przez tydzień odmawiaj różaniec, choćby jedną 10-kę prosząc Maryję i Jezusa o uwolnienie się od wszelkich problemów, pokus związanych ze współżyciem do właściwego czasu - czyli zawarcia związku małżeńskiego czyli o zachowanie tzw czystości przedmałżeńskiej i czystości tej duchowej - abyś nie wchodziła w grzechy związane z nieczystością. Myślę, że taka modlitwa ci pomoże a w chwilach, gdy nachodzą ciebie różne myśli, pokusy bierz Biblię i czytaj pierwszą lepszą Ewangelię, abyś tylko czepiła się Słowa Bożego, abyś miała tarczę, która obroni ciebie przed pokusami. Inaczej wpadniesz w grzechy, nawet ciężkie, bo to daje się wyczytać z twoich wypowiedzi, że szatan mocno ciebie kusi - jesteś młoda a takimi osobami bardzo łatwo szatan manipuluje.
Powrót do góry
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Wto 20:24, 29 Gru 2015    Temat postu:

Czy Ty aby Tomaszu odrobinę nie przekraczasz swoich kompetencji?
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Wto 20:45, 29 Gru 2015    Temat postu:

Teraz to czytając różne wypowiedzi widać ,że jedni uznają to za grzech , natomiast inni wręcz przeciwnie , że to nie grzech . Wypadało by uzgodnić jednomyślnie jakie jest stanowisko w tej sprawie według naszej wiary . Najlepiej oczywiście zasięgnąć porady u kapłana , chociaż się spotkałam ,że wśród nich i są różne zdania na temat istoty grzechu. Będąc kiedyś u spowiedzi u jednego spowiednika to był grzech , u innego nie . Zatem gdzie szukać odpowiedzi Question A może rozeznać to we własnym sumieniu , podobno sumienie to taki cichy głosik, który szepce, że ''coś '' przeskrobaliśmy , albo ,żeby nie robić z tego ,aż takiej ''wielkiej rzeczy ''. Jednak sumienie to nasz wewnętrzny osąd , który przynosi owoce dopiero wtedy, gdy podejmie się wskazywane przez niego działania. Wzywa nas do tego, by bezwzględnie czynić dobrze i bezwzględnie unikać zła. Jest zarazem zdolnością odróżnienia jednego od drugiego. W sumieniu mówi do człowieka Bóg. :wink:

Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Wto 20:46, 29 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:02, 29 Gru 2015    Temat postu:

Też myślę, że kapłan to właściwa osoba do orzekania, zaś
TOMASZ-V.A.D napisał:
Grzechu ciężkiego nie masz, bo nie doszło do niczego co by ten grzech stworzyło
Wywoływanie podniecenia seksualnego u wspomnianego rodzeństwa nie wzięło się znikąd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Wto 21:28, 29 Gru 2015    Temat postu:

Nie Marku. Nie przekraczam, bo to zalecenie tak naprawdę ma jej pomóc a nie zaszkodzić i pod tym kątem trzeba odbierać moją wypowiedź a nie pod kątem pełnionej funkcji, gdyż ona nie jest tutaj istotna i nawet gdybym nie był moderatorem to przekazałbym to samo jako brat w wierze, ponieważ moim celem jest pomagać.

Tak więc nie bierz sobie zbyt mocno tego do serca i bardziej wejrzyj na to co jej napisałem - modlitwa różańcowa jako droga do obrony przed pokusami a także czytanie Biblii. Czy sam byś tego nie polecił?

To nie funkcje są w życiu człowieka ważne, ale to co robi dobrego względem innych.
Patrzenie na sprawowane funkcje lub na jakieś korzyści płynące z pomocy innym często czyni zamęt i uniemożliwia pomaganie innym oskarżając pomagających za to co robią dla innych. Tak jest w życiu, niech tak nie będzie też w odniesieniu do wiary.


Ostatnio zmieniony przez TOMASZ-V.A.D dnia Wto 21:30, 29 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
sylwester
Probatus



Dołączył: 28 Gru 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:30, 30 Gru 2015    Temat postu:

Tak po kilku przemyśleniach - dochodze do wniosku, że nie można kwalifikować w sposób jednoznaczny... Można by rozeznać po jakiejś wstępnej rozmowie, bo opis troche niejednoznaczny. Nie wiadomo czy wywoływanie podniecenia było świadome czy nie. To już powinno być rozeznane w konfesjonale i zgodnie z rachunkiem sumienia penitentki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Śro 15:18, 30 Gru 2015    Temat postu:

Dokładnie . Nie wiem , co ja ci tak dziśiaj przytakuje :D . Chciałam tylko jeszcze dodać ,że Sumienie może być przez człowieka zagłuszone lub wypaczone.
Powrót do góry
sylwester
Probatus



Dołączył: 28 Gru 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:43, 30 Gru 2015    Temat postu:

dokładnie ;) A to juz kwestia rozeznania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Śro 22:26, 30 Gru 2015    Temat postu:

Ale takimi sprawami to może już niech zajmie się spowiednik lub kapłan, którego Ewela może wybrać sobie na przewodnik duchowego - to dobre rozwiązanie, gdy ma się jakieś problemy. On właściwie pokieruje człowiekiem, po chrześcijańsku, bez żadnych psychotropów czy innych leków serwowanych przez psychologów, psychiatrów.

Trzeba tylko posłuchać takiego kierownika i czynić to co zaleca. Warto takiego kierownika poszukać.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pomoc bliźnim w wątpliwościach w wierze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin