Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak myslicie?alkohol

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pomoc i doradztwo osobom zniewolonym przez nałogi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:08, 07 Sty 2013    Temat postu: Jak myslicie?alkohol

Czy picie alkoholu raz na jakiś czas jest grzechem w chrześcijaństwie?Przecież Pan Jezus zamienił wode w wino na weselu(PIERWSZY CUD PANA JEZUSA).Czy jeśli sie pije ze znajomymi raz na jakiś czas średnio raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie to jest to grzech?Wiem,że przy jakichs uroczystościach można pić,świadczy o tymCUD CHRYSTUSA Z WINEm,ale tak na co dzień,bez okazji mozna sobie walnąć piwko?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:29, 07 Sty 2013    Temat postu:

Nieumiarkowanie jest grzechem. Alkohol zmienia świadomość, to jest złe. Moim zdaniem nic złego, można się napić ale nie doprowadzając się do stanu zamotania.
Najważniejsze, to nie pić gdy ma się problem żeby go zaleczyć ani nie pić na poprawę humoru. Dla smaku albo towarzysko - to rozumiem.
Moje wnioski wynikają z profilaktyki, nie są związane z religią - możemy poczytać o tym na stronach dla uzależnionych.

Ja od paru lat nie piję alkoholu i jakoś mi tego nie brakuje. Jak mam ochotę na smak - są piwa bezalkoholowe.
Ogólnie zmiana świadomości jest czymś złym. Moim zdaniem jak jedno-dwa piwa nic u /Ciebie nie zmieni, to proszę :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:09, 07 Sty 2013    Temat postu:

Mój ojciec zmarł na zatrucie alkoholowe. Zrobił to specjalnie, gdyż nie chciał żyć po utracie żony.
Ja nie piję dużo, raz na miesiąc lub dwa i tylko ok tercję kubka nalewki robionej w domu. Ślubowałem żonie, że nie będę pił właśnie dla niej, aby miała spokojne życie .
Nie mam problemów, by dotrzymać słowa.
Nie jest niczym złym napić się co jakiś czas w towarzystwie przy toaście lub dla smaku.
Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam serdecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Pon 16:59, 07 Sty 2013    Temat postu:

Powiem wam tak piję czasem raz na miesiąc albo raz na dwa ale staram się w ogóle nie pić.Jak ja już piję to na umór tak,że mi się uszami wylewa bo nie chcę sobie gęby smrodzić jednym piwem.Mam twardą głowę i potrafię wypić hektolitry piw,wódek i wszystkiego.Nie polecam i powiem,że to nie jest dobre a na drugi dzień zdycham i żałuję,że piłem poprzedniego dnia.
Jeśli ktoś ma umiar to może pić a ja nie mam umiaru.
Myślę ,że jakbym ćpał to wciągnął bym 10 torebek amfy na raz.Przynajmniej tyle dobrego,że nie ćpam.Alkohol bez umiaru to zło.Wszystko bez umiaru jest złe tak uważam.
Mało tego jak wypiję dużo to odwala mi konkretnie.Nie będę wam opowiadał jakie jaja odwalałem po pijaku,ale nie polecam pić bez umiaru.


Ostatnio zmieniony przez Hejal dnia Pon 17:01, 07 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:08, 07 Sty 2013    Temat postu:

Chyba nie chodzi o rodzaj alkoholu, tylko o motywację, czemu się pije.
Mam wielkie szczęście, bo mam wstręt alkoholowy, nie znam przyczyny ale tak się zrobiło i nic mnie do tego nie ciągnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Pon 17:09, 07 Sty 2013    Temat postu:

Albo napiszę wam jeden przykład co jestem w stanie zrobić pod wpływem.Pewien gość mnie okradł kiedyś i wiedziałem,że to on.Wpadłem do jego mieszkania dosłownie wywaliłem drzwi wejściowe,zdemolowałem mu mieszkanie,powywracałem meble,ciuchy porozwalałem,talerze,wziąłem wiadro i polałem to wszystko wodą.Faceta nie było wtedy w domu bo nie wiadomo czy bym go nie zabił wtedy.Takie są skutki nadmiernego picia.

Ostatnio zmieniony przez Hejal dnia Pon 17:09, 07 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Hejal
Gość






PostWysłany: Pon 20:05, 07 Sty 2013    Temat postu:

Masz cholerne szczęście Wilczyca z tym wstrętem do alkoholu też bym tak chciał.Ten wstręt u Ciebie to jakiś dar albo cud.Będę się modlił aby otrzymać taki sam wstręt do alkoholu jaki Ty masz.
Powrót do góry
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:28, 07 Sty 2013    Temat postu:

Hejal napisał:
Masz cholerne szczęście Wilczyca z tym wstrętem do alkoholu też bym tak chciał.Ten wstręt u Ciebie to jakiś dar albo cud.Będę się modlił aby otrzymać taki sam wstręt do alkoholu jaki Ty masz.

Tak, to wielkie szczęście, a nawet wstręt do fastfoodów i niezdrowych rzeczy!
Hejal, no to módlta sę o taki dar!

Na przegięcia, Pan Bóg może dać nam osiągnąć dno albo dać dar "esperalowy" czyli wstręt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wilczyca dnia Pon 22:18, 07 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GrasOne
Hastatus posterior
Hastatus posterior



Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:16, 07 Sty 2013    Temat postu: Re: Jak myslicie?alkohol

Bombolinka napisał:
Czy picie alkoholu raz na jakiś czas jest grzechem w chrześcijaństwie?... ale tak na co dzień,bez okazji mozna sobie walnąć piwko?


Oczywiście, że nie jest grzechem / oczywiście, że można. Wiadomo, że wszystko należy czynić z umiarem, więc spożywanie też... Piąty grzech, a właściwie, to wada główna mówi - nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu. Ja uważam, że są to grzechy główne, ale Kościół rzecze inaczej...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez GrasOne dnia Pon 22:38, 07 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr38
Tesserarius
Tesserarius



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:48, 09 Sty 2013    Temat postu: Re: Jak myslicie?alkohol

Bombolinka napisał:
Czy picie alkoholu raz na jakiś czas jest grzechem w chrześcijaństwie?Przecież Pan Jezus zamienił wode w wino na weselu(PIERWSZY CUD PANA JEZUSA).Czy jeśli sie pije ze znajomymi raz na jakiś czas średnio raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie to jest to grzech?Wiem,że przy jakichs uroczystościach można pić,świadczy o tymCUD CHRYSTUSA Z WINEm,ale tak na co dzień,bez okazji mozna sobie walnąć piwko?
Witam Was :D Zaczyna się od jednego piwka a potem stajesz się alkoholikiem.Nie Masz już NIC I NIKOGO,NICZEGO.Za to diabeł się cieszy że ma Cię w garści.Bo ciągle pragniesz się napić,bo teraz Masz smutki z całego życia.Tak diabeł kradnie całe Twoje życie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walonensis
Miles Gregarius



Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rosija :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:55, 09 Sty 2013    Temat postu:

Alkohol... I powiem to ja Rosjanka !
Jest dobry. Pijemy go zawsze. Czy są goście, czy jest uroczysty obiad... czy dobry film w telewizji... Jedna zasada wychowania ! Nigdy nie pozwól by zaczęło Ci szumieć w głowie. Więc najczęściej pijemy do 3/5 kieliszków... Jesteśmy zaprawieni w piciu, a zmiany % między Rosją a Polską są tak ogromne... U nas słaby alkohol to 50/60% u was każda wódka ma 40%... Wasz spirytus, to nasza dobra luksusowa wódka :)

Ale fakt, picie okazjonalne, nie na umór nie jest grzechem. np. Francuzi piją wino do obiadów... a nie jest to grzechem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:04, 09 Sty 2013    Temat postu:

Grzechem jest, jak na to wydajemy zamiast np kupić coś dziecku i jak celowo pijemy żeby się zamroczyć, bo niszczymy zdrowie i świadomość. A tak ok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 4:27, 10 Sty 2013    Temat postu:

Gdy dążenie do spożycia alkoholu przestawia priorytety życiowe, wówczas już jest problem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:40, 10 Sty 2013    Temat postu:

Ja zadzwoniłam do księdza egzorcysty niedawno jak napisałam ten temat-właśnie w tej sprawie-picia alkoholu-czy można?itd.I dostałam odpowiedź.Zadałam pytanie"czy można sięgać po alkohol, a właściwie upic się tak bez okazji np.ze znajomymi jak nie ma jakiejś uroczystości?"Ksiądz egzorcysta powiedział"jasne,że mozna i wypić bez okazji,to sie nic złego nie stanie"-tak mi powiedział.Dodał jednak"jeżeli człowiek sięga w NIEUMIARKOWANIU po alkohol(alkoholizm,narkomania itp.)staje sie to cięzkim grzechem".

Wniosek z tego,że można pić,byle by trzymac głowę na karku i mieć w tym jakieś umiarkowanie.A upic sie od czasu do czasu można,byle nie robic tego nie wiadomo jak często.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Czw 13:49, 10 Sty 2013    Temat postu:

Oczywiście,że się możesz upić Bombolinka jak jesteś mądra pod wpływem.Pamiętaj jednak,że alkohol mocno uzależnia psychicznie i fizycznie.Nie będę morałów ani kazań prawił ale chyba wiesz ilu ludzi ma z tym problem i ilu popadło w alkoholizm.Jeśli już pić to zalecałbym umiarkowanie.
Ja też jestem w miarę mądry jak wypiję jedną butelkę wódki ale jak wypiję drugą to głupieję a po trzeciej jestem szaleńcem i wariatem.


Ostatnio zmieniony przez Hejal dnia Czw 13:50, 10 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:38, 03 Sie 2013    Temat postu:

Sam alkohol , mimo wszystko, nie jest substancja potrzebną organizmowi, toteż najlepiej go unikać w ogólności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:21, 11 Sie 2013    Temat postu:

Bardzo dojmujący jest komentarz w apelu Konferencji Episkopatu Polski w sprawie sierpnia - miesiąca trzeźwości. Mianowicie chodzi mi o hipokryzję tych, którzy piętnują alkoholizm, jednocześnie promują ten styl życia jako element normalnej rzeczywistości.


"Potrzeba nam dzisiaj odwagi i szczerości w walce o trzeźwość. Hipokryzją władz i służb publicznych jest komentowanie kolejnych tragedii spowodowanych przez pijane osoby, gdy jednocześnie robi się tak niewiele, aby powstrzymać falę negatywnych zjawisk. Hipokryzją dziennikarzy jest podawanie zatrwożonym głosem informacji o tysiącach pijanych kierowców, jeżeli to właśnie w mediach alkohol ukazywany jest jako podstawa dobrej zabawy, nieodłączny element przeżywania emocji sportowych, czy wypoczynku po pracy. Hipokryzją profesorów są artykuły potępiające upadek etosu i poziomu studentów, podczas gdy kampusy uczelni i akademiki zamieniają się w miejsca handlu alkoholem przy niemej tolerancji, a czasami jawnej akceptacji władz."

Sam niedawno spotkałem człowieka, który upadł bardzo nisko, będąc zniewolonym przez alkohol. Prosił o jedzenie i chciał oddać mi pokłon, który jest należny tylko Bogu, byle otrzymać żywność. Po rozmowie wstępnej o tym, co powinien , a co nie i niezbędnym zaopatrzeniu doczesnym, rozpoczął ów mężczyzna deklamować poezję Krzysztofa Kamila Baczyńskiego ...

Bóg każdemu dał talent, bo każdy z natury jest dobry, a jednak tak wielu go marnuje ... Tak trudno jest się wydostać z niewoli grzechu ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kerstin
Optio
Optio



Dołączył: 05 Maj 2013
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:13, 15 Sty 2014    Temat postu:

Alkohol jest grzechem czy nie.
No właśnie, poniżej pełnoletności napewno;
Alkohol jest dla ludzi, ale mądrych, jeden czy dwa kieliszki nie zaszkodzą, musisz wiedzieć jak pić, jeżeli wypijesz np. jeden kieliszek, a komuś ubliżasz, czy jesteś agresywny, to lepiej daj sobie spokój z alkoholem.
Bo wtedy człowiek popada w grzech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pitong
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ŁÓDŹ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:55, 17 Lut 2014    Temat postu:

Hejal napisał:
Oczywiście,że się możesz upić Bombolinka jak jesteś mądra pod wpływem.Pamiętaj jednak,że alkohol mocno uzależnia psychicznie i fizycznie.Nie będę morałów ani kazań prawił ale chyba wiesz ilu ludzi ma z tym problem i ilu popadło w alkoholizm.Jeśli już pić to zalecałbym umiarkowanie.
Ja też jestem w miarę mądry jak wypiję jedną butelkę wódki ale jak wypiję drugą to głupieję a po trzeciej jestem szaleńcem i wariatem.


Ja osobiście w już od gimnazjum sięgnąłem po alkohol jako że zakazany owoc najlepiej smakuje (szatańska przewrotność), choć aż mi się włos jeży na głowie gy słyszę, że teraz dzieciaki już od podstawówki chleją :/
Miałem podobny problem, choć nie taki skrajny - byłem bardziej niebezpieczny dla siebie przez wzrastającą głupotę, niż innych. Raz mi się zdarzyło na maksa przesadzić chcąc zapić smutek i tylko było gorzej więc naprawdę nie polecam.
A teraz dzięki Bogu w ogóle nie mam najmniejszej ochoty na alkohol, chyba że na zimne piwko (jedno) w upał, czy grzańca (też jednego) w mroźną zimę ;) A najciekawsze jest to, że jak zauważyłem w moim przypadku i co potwierdzają też inni, to ludzie pijący mają największy problem z ludzmi nie pijącymi, albo pijącymi z umiarem, a nie na odwrót. Ciekawe zjawisko mające korzenie w psychice, albo jeszcze głębiej, w duchu człowieka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benedykt
Signifer
Signifer



Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:10, 17 Lut 2014    Temat postu:

Cytat:
Pan Jezus zamienił wode w wino na weselu

Rozumiem, ze my pijac jestesmy wystawieni na probe
Czy zachowamy swoj umiar? Czy tez nie?
konkretnie, nie zachowujac umiaru sklaniamy sie ku ZLEMU.
Sidła Szatana ...To kazdy jeden rodzaj alkoholu, bo po nim jestesmy bardzo latwi dla Niego.
Po wiekszym pijanstwie czlowiek ...bladnie z przerazenia.
Kazdy wypity klient ...To idealna okazja, by wpasc w sidla Szatana.
Czy to co napisalem to sa waszym zdaniem bzdury?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pitong
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ŁÓDŹ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:17, 17 Lut 2014    Temat postu:

benedykt napisał:
Cytat:
Pan Jezus zamienił wode w wino na weselu

Rozumiem, ze my pijac jestesmy wystawieni na probe
Czy zachowamy swoj umiar? Czy tez nie?
konkretnie, nie zachowujac umiaru sklaniamy sie ku ZLEMU.
Sidła Szatana ...To kazdy jeden rodzaj alkoholu, bo po nim jestesmy bardzo latwi dla Niego.
Po wiekszym pijanstwie czlowiek ...bladnie z przerazenia.
Kazdy wypity klient ...To idealna okazja, by wpasc w sidla Szatana.
Czy to co napisalem to sa waszym zdaniem bzdury?


Ciężko się nie zgodzić.
Alkohol nie jest zły sam w sobie, ale bardzo łatwo skłania ku złemu, więc powinno się go bardzo roztropnie używać. Zauważcie, że podobnie jest i chociażby z Interntetem - potrafi łączyć i ubogacać, jak nas na tym forum, czy wielu innych portalach, a potrafi wpychać w bagno grzechu chociażby nieczystości. Dlatego osądzenie narzędzia jako złe czy dobre jest wylaniem dziecka z kąpielą według mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Pomoc i doradztwo osobom zniewolonym przez nałogi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin