KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Piotr

Witam Wszystkich Gorąco ,Mam Na Imię Darek - 46 lat , i mam za sobą ogromne doświadczenie w rozwoju duchowym i Mistycznej Unii Z Bogiem (Bóg już od jakiegoś czasu naznaczył moją duszę ), u siebie , nawet wśród najbliższych jestem nierozumiany i strasznie osamotniony ,wiem - Energie Chrystusowe- które do mnie docierały z nieba i Boski przekaz mój są trudne do odbioru śmiertelnikom ,którzy tylko swoją wiedzę opierają na wierze ,lecz nie czują Boga na codzień.,których wiara nie jest czymś żywym ,mam nadzieję że na tym forum znajdę zrozumienie .

Poizdrawiam - Dariusz - Piotr - Bogdan .

exe

Piotr

Ja tylko pragnę pomagać kościołowi , bracia ,a więc proszę o wyrozumiałość i cierpliwość ,ponieważ mam ten dar od Boga jako Psychoterapeuta i Egzorcysta ,oraz Uzdrowiciel ,a poza tym Czuję Emocje innych jak własne jako Empata , Czytam z Umysłów ja Telepata ,i mam, zdolności jako Medium i Jasowidz :)

exe

Maria

Witaj Katoliku!!! a możesz trochę zmniejszyć awatar?
bo trochę deformuje stronę

Palma

Witaj Katoliku, myślę, że jedną z przyczyn jakie opisujesz jest nieznajomość PŚ, warto zacząć słuchać katechez codziennie, np z Jasnej Góry o godz 8.30.
Piszesz, że masz zdolności, "jako Medium i Jasowidz" jeśli się tym zajmujesz, oddalasz się od Boga,ponieważ nie jest On wszystkim dla Ciebie... przeczytaj poniższy cytat z Biblii ...

Piotr

Tu nie tylko chodzxi o nieznajomość pisma św. przez ludzi co obserwuję ( bo ja mam wielkie doświadczenie w rozwoju duchowym jakby co ,a religie to wszystkie zgłębiłem na świecie co istnieją ), a obserwuję jaki ten kraj jest pogański ,gdzie wiara w Szatana i Demony jest silnie zakożeniona w ludzkich duszach (Szatan i Demony Potrafią zwodzić ,a Najlepsze miejsce dla Diabła to kościoły ,dzisiaj np. rozwaliłem prawy bok ,tam gdzie ponoć Chrystus oberwał włócznią ,kiedyś łokieć potem głowę ,nie mówiąc o innych cierpieniach moich Cielesnych ,Psychicznych ,Emocjonalnych i Duchowych ,więc proszę nie oceniajcie,jak osobiście mnie nie znacie ,bo cała wiedza ludzka na mój temat pochodzi z plotek i pomówień .

liiilith

Piotr

Ja nie myślę ,bo wiara to tylko myślenie ,ja doświadczam tego jako mistyk ,i czuję co się dzieje ,oczywiście istnieją pseudoksięża którzy się za takich tylko podają ,ale są i prawdziwi duszpasterze .
Bo jak mawiał Chrystus do Faryzeuszy - Ten lud Czci mnie tylko wargami ,bluźniercy ,a nie Sercem .

GrasOne

Witam Cię Darek

Palma

Piotr

Niektóre mądre posty są ,a niektóre przesycone duchem inkwizycji i ciemnoty umysłowej ludzi .
Napiszę krótko Bóg w ludzkiej postaci chodzi po ziemi ,ale go mają za wariata i głópca ,to raz ,Bóg To Czysta ,Doskonała ,Miłość ,więc lubię przebywać tam gdzie panują wśród ludzi - Miłość ,Szacunek ,Brak Pychy,Egoizmu ,Strachu ,Lęków ,Zazdrośći ,Nienawiści i Pożądania .

A Tam Gdzie Panują Wśród Ludzi - Nienawiść, Zazdrość ,Egoizm ,Pycha,Strach ,Zazdrość ,Obawy ,Pożądanie , Oszustwa, TYam Gdzie Między Ludźmi Nie Ma Zgody I Szacunku Oraz Miłości - Tam Diabeł Uwielbia Przebywać -

A można zgrzeszyć /zawinić przeciwko drugiemu człowiekowi - Myślą ,Mową ,Uczynkiem Lub Zaniedbaniem .

pitong

Witaj.
Ja także nie chcę oceniać, lecz niestety, mój bracie, z Twoich wypowiedzi jasno wynika, że jesteś na wskroś przesiąknięty duchem bardzo podobnym do new age. A najbardziej rzuca się w oczy to, jak wielkie mniemanie masz o sobie i o swoim rozwoju duchowym. Z mojego doświadczenia oraz obserwacji mogę śmiało stwierdzić, że im człowiek bliżej Boga, tym nie tyle ma świadomość własnej wyższości czy doskonałości, lecz raczej tym jaśniej i dosadniej widzi własną niedoskonałość i nędzę. Pomyśl o tym.

Ponadto swoiste zepchnięcie wiary i rozumu (myślenia) na dalszy plan na rzecz doświadczenia jest bardzo, ale to bardzo podobe do tego, co mój dobry przyjaciel głosi powtarzając za swoimi nauczycielami, a który jest głęboko w new age nie mając nic wspólnego z chrześcijaństwem. Owszem, jak sam mówi, niektóre kręgi w ramach synkretyzmu religijneo wierząc, że wszystkie religie zmierzają do poznania Boga (lecz różnymi drogami) dopuszczają się nawet pseudo mszy, gdzie jakiś wyższy, doskonalszy duchowo" nauczyciel je "sprawuje" wplatając w stałe części Mszy symbolikę i rytuały new age. Jest to profanacja i bluźnierstwo.

Proszę więc Ciebie, abyś w szczerości wobec siebie samego oraz Boga modląc się w pokorze o łaskę rozeznania przemyślał swoją postawę. Nie znam Twojego zdania w tym temacie, ale mój przyjaciel np. uważa, że doświadczenie jest czymś ostateczym, niezaprzeczalnym i obiektywnym, a co za tym idzie, gdy czegoś doświadczasz, to jest prawdziwe.

Problem polega na tym, że tak, jak w doświadczeniu empirycznym, a więc weryfikowalnym, jest to logiczna konkluzja, tak w doświadczeniach wewnętrznych są to subiektywne odczuicia, które wprawdzie mogą, ale nie muszą być prawdziwe. Skracając, to, że wydaje Ci się, że czujesz Boga wcale nie musi znaczyć, że Go rzeczywiście czujesz. Może to być zarówno autosugestia (człowiek wmawia sobie coś, co nie ma miejsca), jak i oddziaływanie psychiczne (coś rzeczywiście ma miejsce, ale tylko w psychice i nie pochodzi z zewnątrz), lub w najgorszym razie, oddziaływanie demoniczne, gdy demon podszywa się za anioła światłości, jak to nieżadko czyni (samo imię Lucyfer o tym jasno mówi). Tutaj też zwolennicy osobistego doświadczenia nad rozumowym, empirycznym poznaniem i dopełniającą je wiarą wpadają w kolejną pułapkę, jako że twierdzą (znowu wiem to od przyjaciela) że jeli w ogóle jest coś takiego jak zło (część je rozróżnia od dobra, część twierdzi, że wszelakie rozróżnienie jest iluzją, a wszystko jest jednym) nie może ono być piękne. Albo raczej w drugą stronę - to, co jawi się jako piękne, dobre czy wspaniałe jest takie z samego względu na to, że takie się wydaje (jako że to, co odczuwasz, takie jest).

To są z grubsza moje przemyślenia i sugestie i byłbym rad, gdybyś zechciał to przemyśleć i odnieść się do tego, a jeśli chcesz, opisać swój punkt widzenia i swoje doświadczenia.

Piotr

Masz wiele racji poitongu ,przyjacielu Boga ,ale wiesz ,ja wiele obserwuję ,uczę się na własnych błędach i wyciągam osobiste wnioski , i naukę z popełnianych błędów,a moja sygnatura niech o mnie zaświadczy ,i to jest żywa prawda i słowa Boskie .
Amen.

pitong

Prostaczek

Witaj