Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

powitanie emwu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Przedstaw się
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emwu
Gość






PostWysłany: Sob 12:01, 23 Gru 2017    Temat postu: powitanie emwu

Cześć,

piszę tutaj w trudnym okresie życia. Właśnie dowiedziałem się, że bardzo atrakcyjna praca, którą miałem otrzymać, niestety nie jest dla mnie [nie podano przyczyn]. Mam pracę, ale znacznie gorzej płatną. Oczekiwanie na nową pracę okupiłem ogromnym stresem i odchorowałem - dostałem wczoraj tak silnej grypy żołądkowej, że pierwszy raz w życiu musiałem wziąć urlop na żądanie.

Lada chwila będę miał 40 lat. Myślałem, że to będą udane Święta, z wizją nowej pracy [o którą wiele się modliłem], powrotem do Kościoła, w rodzinnym gronie. Tymczasem z powodu choroby muszę zostać w domu, pracy nie ma a 1 stycznia zacznę Nowy Rok mając 40 lat, ze starą robotą w starym marazmie zawodowym.

Od 20 lat miotam się między protestantyzmem a katolicyzmem a ostatnie 2 lata życia byłem agnostykiem z inklinacjami ku religiom wschodu. Gdy wreszcie, we Wszystkich Świętych, postanowiłem powrócić do chrześcijaństwa, zacząłem od zborów protestanckich. Obszedłem ich w Warszawie sporo, ale żaden nie przekonał mnie w 100%. Po wielu rozmyślaniach postanowiłem pójść do spowiedzi i zacząć znowu uczęszczać do Kościoła Katolickiego.

Proszę o modlitwę za wytrwanie w wierze katolickiej i znalezienie nowej pracy. Mam wszelkie kwalifikacje, doktorat z prawa, studia podyplomowe, bardzo duże doświadczenie, w każdej pracy jestem uznawany za przodującego pracownika, ale bez znajomości znalezienie dobrze płatnej pracy jest niezwykle trudne. Można liczyć co najwyżej na przeciętnie płatne zajęcie a bardzo słabo zarabiającą żonę i dziecko trzeba utrzymać.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:52, 23 Gru 2017    Temat postu:

Szczęść Boże!

Drogi Bracie w Chrystusie Panu!
Katolicyzm, do którego powracasz, jest wiarygodny chociażby w tym aspekcie, że nie ma w nim miejsca na usilny pressing skierowany zarówno ku neofitom, jak i ku tzw. wrosłym ludziom Kościoła. Przeczyłoby to miłości Bożej.

Większość z nas, którzy tu są lub kiedykolwiek przebywali, przebywało podobne z profilu do Twoich doświadczenia i zarówno zadawało sobie pytania, jak i podejmowało określone decyzje.

Osobiście jestem przedstawicielem grupy ludzi, zwanych "omc.Ph.D" (o mało co doktor) Cool a mając wykształcenie ścisłe, a więc w kierunku mat-fiz-chem-biol, pracowałem w szkolnictwie, w logistyce, oraz obecnie w ochronie jednego z wiodących na świecie koncernów japońskich w dziedzinie motoryzacji.

Nieraz zadawałem sobie pytania, dlaczego jest tak, jak jest, szczególnie gdy po drodze życiowej miałem okres, w którym przesiadywałem na mrozie w kontenerach komunalnych większych sklepów, czekając na odpadki. To właśnie tam spotykałem ludzi, którzy również szukali między innymi jedzenia, a rozmowy z nimi pokazały mi, że czymś innym jest subiektywna wizja godnego życia, a czymś innym jest godność osoby ludzkiej. Spotykałem tam nauczycieli, filozofów, pracowników społecznych, ale i ludzi pracy, którzy po wypadkach czy długotrwałej chorobie zostali uznani za niepotrzebnych państwu.

Chciałbym poprzez to swoiste intro wskazać Tobie, Bracie, że cokolwiek się dzieje w naszym życiu, nie może stanowić przypadku, a jeśli nasze zaufanie Bogu nieustannie będzie wzrastać, wówczas każde z takich ciężkich doświadczeń będzie owocować Bożym pogłębieniem
naszego człowieczeństwa, jako że nauczycielami, robotnikami, piekarzami, lekarzami, prawnikami, etc., tylko się bywa, a człowiekiem jest się zawsze pod kątem osobowym.
Tak więc stawiam zawsze tezę roboczą, że wzbogacanie naszej natury (człowieczeństwa) naszym dobrym działaniem jest oczywiście ważnym, lecz nigdy nie możemy powiedzieć, że człowiek (suppositum osoby ludzkiej) jest zależny od sposobu realizacji natury.

Zdaję sobie sprawę, że kwestia realizacji powołania jest dla każdego człowieka elementem szczęśliwej drogi życiowej, dlatego też będziemy modlić się za Twoje życie!

Odnośnie protestantyzmu, czy innych opcji wyznaniowych, religii, systemów ... W tym miejscu zapraszamy do zapoznawania się z naszym poglądem w tej materii, gdzie staramy się wskazać istotę rzeczy zarówno co do błędów w myśleniu wśród krytyków KrK, jak i z drugiej strony: bogactwo myśli Kościoła oraz niezmierzoną głębię mistyczną katolicyzmu.

Serdecznie pozdrawiam,
exe
+++


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emwu
Gość






PostWysłany: Sob 13:15, 23 Gru 2017    Temat postu:

Arrow exe

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Tak, mistyczny aspekt katolicyzmu jest jednym z głównych powodów, dla których po wielu latach praktykowania porzuciłem swego czasu protestantyzm. Wprawdzie nigdy nie miałem żadnych wizji, nie słyszałem głosów, ale poczucie Bożej obecności, bliskości, miłości i miłości do Boga nie jest mi obce. Protestantyzm, a mówię to jako wieloletni praktyk, jest w tym zakresie niezwykle ubogi. Zresztą dominujący w Polsce nurt protestantyzmu to swego rodzaju bardzo głośne koncerty pop-rockowe połączone z kazaniem [znowu piszę na podstawie własnych obserwacji].

Jeżeli chodzi o pracę, to mam poczucie dużej niesprawiedliwości. Tworzone są nowe wydziały, przyjmowani ludzie za znacznie większe pieniądze ode mnie [a o znacznie niższych kwalifikacjach i do prostszych zadań] a ja po 4 latach nie mogę doprosić się 700 PLN brutto podwyżki, pomimo tego, że mam dokładane nowe zadania. Jest to dla mnie upokarzające, że nawet tak skromne żądanie jest odrzucane a jednocześnie są ludzie, którzy robiąc dokładnie to samo, co ja, dostają np. 2 tysiące więcej, pomimo gorszego wykształcenia i krótszego stażu. Co ciekawe, nikt niczego mi nie zarzuca, jeśli chodzi o jakość pracy. Nie spotykam się z żadnymi krytycznymi uwagami. Po prostu mówią, że nie mają z czego mi dać.

Jednak z racji tego, że wraz z żoną wiele modliłem się o nową pracę, zakładam, że Bóg słyszy nasze prośby i ma jakiś powód w tym, aby tej konkretnej pracy mi nie podarować. Nie będę ustawał w poszukiwaniach, tylko z modlitwą szukał kolejnych propozycji.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:06, 23 Gru 2017    Temat postu:

Bracie emwu.

Ja również sądzę, że Bóg dał Tobie oścień, jak św. Pawłowi, abyś utwierdzał się w konkretnej perspektywie spoglądania na siebie samego.

Myślę, że niechęć do doceniania Twojej osoby jest związana z ludzkim lękiem o własną pozycję, co musi w mojej opinii być zakotwiczonym w egoiźmie. Nazywając to po imieniu, niechętni Tobie ludzie mają swe ołtarze daleko poza świątynią.

Wytrwałość I cierpliwość konstytuują nadzieję chrześcijańską.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 14:08, 23 Gru 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emwu
Gość






PostWysłany: Sob 14:39, 23 Gru 2017    Temat postu:

exe, w podobny duchu wypowiada się autor "Naśladowania Chrystusa", które obecnie czytam [szczególnie dobitnie w ostatnim rozdziale II księgi]. Dlatego ze swojej porażki, pomimo całego rozczarowania, staram się wyprowadzić korzyści duchowe.
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Sob 18:03, 23 Gru 2017    Temat postu:

exe napisał:
niechęć do doceniania Twojej osoby jest związana z ludzkim lękiem o własną pozycję

Z moich doświadczeń wynika, ze tak było i jest u mnie.
Zresztą moja zawodowa historia jest podobna do historii emwu.
Jedni są do pracy, drudzy do pieniędzy - mówi porzekadło.
No to ja byłem do pracy raczej.

Nawet dzisiaj zwróciłem uwagę w firmie z którą współpracuję, że nie przyznała mi statusu kwalifikacyjnego potrzebnego do pracy na rzecz klienta, do którego mnie posyłają. Przypomniałem, że nie zrobili tego 10 lat temu, bez podania przyczyn, mimo, że ten status mi się należał.

Po dłuższej chwili odpowiedział dyrektor - w tamtym czasie już piastujący tę funkcję. Mam się nie interesować, oni wiedzą co robią a w dalszej przyszłości wcale nie muszę być kierowany do tego klienta.

Zamiast przyznać mi ten głupi status.
Tylko, że z tym statusem mógłbym odbierać chleb mniej zdolnym, czy zwłaszcza mniej doświadczonym czy wykształconym.

Ja wiem, ze ludzie się boją bardziej wykształconych, zdolniejszych itp.
Jednak od wielu lat nie próbuję nawet zaczepiać się zawodowo w grajdole, a mieszkam w takim właśnie miasteczku ongiś wielkiej wsi, dziś liczącym jakieś 170 tys. mieszkańców. Pracy tu nie ma dla mnie nawet po znajomości. To miasto cofnięte w rozwoju. Nie szukałbym też znajomości bo nigdy na nie nie liczyłem. Z dorobkiem jakim masz emwu, starałbym się raczej o pracę w wmieście wojewódzkim lub w Warszawie albo za granicą. Tylko nie pozwól się zjeść własnym wyniszczającym psychikę frustracjom.

Kiedy zmieniałem pracę z takiej sobie na bardzo dobrą, wystartowałem przede wszystkim do firm międzynarodowych i z siedzibą z dala od mego miasta. Frustracje zostawiłem daleko w tyle, zresztą nie próbowałem się nigdy w nie zanurzać, bo wiem jakie to szkodliwe.

Pracę zmieniłem mając 43 lata zacząłem zarabiać jakieś 4 razy więcej niż wcześniej, szybko zrobiłem prawo jazdy (zdałem po 4 podejściach) kupiłem z kilku pensji samochód no i tak się rozpędziłem, że pracuje tak już ponad 20 lat. Mam tu różne przystanki i w tym czasie pracowałem dla różnych firm, był też czas depresji potrzebny bym zastanowił się nad sobą i zdecydował świadomie dokąd i po co zmierzam.

Emwu, myślę, że i Tobie taka refleksja jest potrzebna.
I nie licz na znajomości, tylko kieruj swe wnioski o pracę do odpowiedzialnych firm. Dziś są inne czasy niż kiedyś. Liczą ssię kwalifikacje a nie znajomości, chyba, że chodzi o pracę mało kwalifikowaną.
Pozdrawiam i życzę wesołych świąt
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:41, 23 Gru 2017    Temat postu:

emwu napisał:
exe, w podobny duchu wypowiada się autor "Naśladowania Chrystusa", które obecnie czytam [szczególnie dobitnie w ostatnim rozdziale II księgi]. Dlatego ze swojej porażki, pomimo całego rozczarowania, staram się wyprowadzić korzyści duchowe.
Drogi Bracie emwu.
Czytasz niezwykle cenne, pełne Ducha Świętego dzieło, czym niezmiernie mnie ucieszyłeś zupełnie tak, jakbyś mi to powiedział stojąc naprzeciw mnie fizycznie. Wprowadzenie porad tam zawartych niezwykle gruntownie radykalizuje życie, przyśpieszając nadejście chwil, w których trzeba dokonywać wyboru to tam.

maly_kwiatek napisał:
Dziś są inne czasy niż kiedyś. Liczą się kwalifikacje a nie znajomości, chyba, że chodzi o pracę mało kwalifikowaną.
Rzeczywiście, co jakiś czas w świecie nadchodzą takowe "paradygmatyczne" zmiany, na które ludzie reagują komentując zdroworozsądkowo, iż "skończyła się pewna epoka"...

I obecnie taka epoka nowa trwa, a ja osobiście realizuję zasadę, że Bóg kieruje mnie do pracy nie tyle po to, aby stricte pracować, lecz po to, by nieść pomoc tym, którzy nie widzą sensu życia z różnych powodów.

Dziękuję Wam, że trwacie na swych posterunkach, pomimo utrapień. Żyjmy pełnią życia, a więc w Chrystusie, bo tylko wówczas będziemy w stanie ocalić zarówno własne dusze, jaki i naszych bliźnich - szczególnie tych, którzy lękają się. A propos pomocy potrzebującym: zauważyłem nieporozumienie, jakim jest dla mnie stwierdzanie przez gros pomagających, że niczego się nie boją - to jest zarezerwowane tylko dla niewielu. Wielu z wiernych gan więci osoby, które się boją tego i owego, ale myślę, że na swój sposób dwulicowym by było, abym powiedział, że ja się niczego nie boję, a dlaczego, to świetnie oddaje taki oto apoftegmat:
"Pewien starzec został zapytany:
- Dlaczego się lękamy, Abba?
Odpowiedział na to:
- "Lękamy się dlatego, że wciąż żyjemy."


emwu napisał:
Jeżeli chodzi o pracę, to mam poczucie dużej niesprawiedliwości.
Ta frustracja, która przecież jest ze wszech miar naturalną, a o której mówił maly_kwiatek, nie może w żadnym wypadku stać się dominującą w naszym życiu, o czy przestrzega Kohelet:
"Nie bądź przesadnie sprawiedliwy
i nie uważaj się za zbyt mądrego!
Dlaczego miałbyś sobie sam zgotować zgubę?
Nie bądź zły do przesady
i nie bądź głupcem.
Dlaczego miałbyś przed czasem swym umrzeć? "
(Koh 7, 16-17)

Zarówno łatwiej, jak i prawdziwiej (w sensie metafizycznym) jest "stanąć obok" swego wysiłku:
"Znienawidziłem też wszelki swój dorobek,
jaki nabyłem z trudem pod słońcem,
a który zostawię człowiekowi,
co przyjdzie po mnie."
(Koh 2, 18 )

Dlatego też niechaj nie męczy nas, Bracie emwu zderzenie z niesprawiedliwością także na polu zawodowym, o którym wspominasz:
emwu napisał:
Jest to dla mnie upokarzające, że nawet tak skromne żądanie jest odrzucane a jednocześnie są ludzie, którzy robiąc dokładnie to samo, co ja, dostają np. 2 tysiące więcej, pomimo gorszego wykształcenia i krótszego stażu.

, ponieważ i o tym król jerozolimski Kohelet znów wspomina:
" wynosi się głupotę na stanowiska wysokie, podczas gdy zdolni siedzą nisko." (Koh 10, 6)

Bądź dzielny Bracie i trwaj na modlitwie, wszak nasz Pan wie, czego trzeba Twemu małżeństwu.

z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 20:10, 23 Gru 2017, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:26, 24 Gru 2017    Temat postu:

Szczęść Boże enwu! Czuj się tu jak w domu Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
inquisitio
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:13, 25 Gru 2017    Temat postu:

Drogi Emwu , witam Cię w tych Dniach radosnych . Pan Cię pokierowal do Kościoła, jak też ,wierze w to że i tutaj. ☺Lepiej trafić nie mogłeś 😉

Ps . Odnośnie pracy polecam z doświadczenia [link widoczny dla zalogowanych] a zdziwisz się niezmiernie 😊


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emwu
Gość






PostWysłany: Pon 14:02, 25 Gru 2017    Temat postu:

Dziękuję, nie tracę nadziei, przeżywam te Święta najlepiej jak tylko potrafię, oczywiście z pomocą łaski Bożej Smile

Za namową ojca, który mnie spowiadał, zacząłem też regularnie czytać cały Katechizm Kościoła [ten niebieski]. Większość rzeczy znam, ale przypomnienie i systematyzacja wiedzy dużo mi dają.
Powrót do góry
inquisitio
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:16, 25 Gru 2017    Temat postu:

☺👍

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:29, 25 Gru 2017    Temat postu:

emwu napisał:
Dziękuję, nie tracę nadziei, przeżywam te Święta najlepiej jak tylko potrafię, oczywiście z pomocą łaski Bożej Smile

Za namową ojca, który mnie spowiadał, zacząłem też regularnie czytać cały Katechizm Kościoła [ten niebieski]. Większość rzeczy znam, ale przypomnienie i systematyzacja wiedzy dużo mi dają.
Będzie na pewno lepiej, niż możemy sobie to wyobrazić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emwu
Gość






PostWysłany: Pon 13:41, 01 Sty 2018    Temat postu:

No i stało się, jest 40 lat:

https://www.youtube.com/watch?v=tjZPAhw_9ks
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:53, 01 Sty 2018    Temat postu:

emwu napisał:
No i stało się, jest 40 lat:

https://www.youtube.com/watch?v=tjZPAhw_9ks
Najserdeczniejsze życzenia błogosławieństwa Bożego na dalsze lata Tobie składam 🤗

Ja miałem... wczoraj, choć 43 🤣


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 13:54, 01 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Pon 14:23, 01 Sty 2018    Temat postu:

emwu napisał:
No i stało się, jest 40 lat:

https://www.youtube.com/watch?v=tjZPAhw_9ks


Bardzo dobry film
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:24, 01 Sty 2018    Temat postu:

Duśka napisał:
emwu napisał:
No i stało się, jest 40 lat:

https://www.youtube.com/watch?v=tjZPAhw_9ks


Bardzo dobry film
A to swoją drogą 🤔😉

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emwu
Gość






PostWysłany: Pon 14:33, 01 Sty 2018    Temat postu:

Dziękuję za życzenia. Ten serial bardzo lubię Smile Myślałem, że exe jest starszy Wink
Powrót do góry
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Pon 14:34, 01 Sty 2018    Temat postu:

emwu napisał:
Myślałem, że exe jest starszy Wink

Według pierwotnego logo to był po 80-tce Razz


Ostatnio zmieniony przez Jaśmina dnia Pon 14:35, 01 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:35, 01 Sty 2018    Temat postu:

emwu napisał:
Dziękuję za życzenia. Ten serial bardzo lubię Smile Myślałem, że exe jest starszy Wink
Heh, czasami tak się czuję, gdy wchodzę po schodach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:36, 01 Sty 2018    Temat postu:

Duśka napisał:
emwu napisał:
Myślałem, że exe jest starszy Wink

Według pierwotnego logo to był po 80-tce Razz
Czyżbym był jak Papa Smurf? Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Pon 14:38, 01 Sty 2018    Temat postu:







Ostatnio zmieniony przez Jaśmina dnia Pon 14:39, 01 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:44, 01 Sty 2018    Temat postu:

Duśka napisał:




Oj Ty Archiwistko Laughing
To prawda, ten jezuita, o. Pierre de Chardin był dla mnie źródłem wielu przemyśleń przyrodniczych na gruncie teologii - choć coraz bardziej krytycznych, bo z biegiem czasu okazało się, iż uwikłał się w materializm, być może nieświadomie przejęty rykoszetem od środowisk krypto-lewackich, zanurzonych w marksiźmie zakorzenione w absurdalnym hegliźmie.

No, ale to już off top.

Stąd zmieniłem avatar.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 14:47, 01 Sty 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Pon 14:54, 01 Sty 2018    Temat postu:

Czasem jest dobrze wyciągnąć ''stare brudy'', tak bym się nie dowiedziała skąd była zmiana awatara ,teraz już wiem .

Ostatnio zmieniony przez Jaśmina dnia Pon 14:54, 01 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Jaśmina
Gość






PostWysłany: Wto 19:05, 02 Sty 2018    Temat postu: Re: powitanie emwu

emwu napisał:
Cześć,

Mam pracę, ale znacznie gorzej płatną. Oczekiwanie na nową pracę okupiłem ogromnym stresem i odchorowałem - dostałem wczoraj tak silnej grypy żołądkowej, że pierwszy raz w życiu musiałem wziąć urlop na żądanie.



te próby i doświadczenia, które On dopuszcza w naszym życiu służą jakiemuś celowi, tak do końca nie rozumiemy tego. Ważne są dla nas nasze ambicje - prestiżowa praca, wysoki status materialny, dobre wykształcenie i oczekujemy lepszego życia , jednak jak często te plany są nam ''krzyżowane''.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Przedstaw się Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin