Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Stawanie się niewierzącym ...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Przeszkody na drodze ku zbawieniu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:13, 22 Wrz 2014    Temat postu: Stawanie się niewierzącym ...

Przyglądając się postępowaniu współczesnego człowieka, można wymienić kilka konkretnych sytuacji, w których Bóg staje się dla niego niezrozumiały, niesprawiedliwy, a może nawet okrutny:

1. Cierpienie, które przychodzi znienacka może powodować wątpliwości w wierze, a w konsekwencji oddalenie się od Boga, poczynając od zaprzestania praktyk religijnych.

2. Niewygodna nauka dotycząca kwestii społecznych może podawać w wątpliwość „życiowość” Bożych przykazań, co osłabia zażyłość z Prawodawcą.

3. Twarde zasady obowiązujące w sprawach intymnych sprawiają, że Bóg i Kościół stają się rzeczywistością niewygodną, której wpływ próbuje się niwelować, co z kolei prowadzi do osłabienia wiary.

4. Niedociągnięcia i niekonsekwencja przedstawicieli hierarchii kościelnej prowadzi do patrzenia na wiarę, religijność, przykazania Boże przez pryzmat nagłaśnianych, niezbyt częstych obyczajowych problemów duchowieństwa.

5. Lenistwo i chęć wygodnego życia może generować postawę redukowania praktyk religijnych do minimum, co w konsekwencji powoduje zanik potrzeb kontaktu ze Stwórcą.

6. Mass media kreujące model człowieka nowoczesnego i wyzwolonego „z religijnych zabobonów” oddalają go od Boga, który jawi się jako „przeżytek”.

Anthony de Mello (1931–1987), jezuita, mistrz życia wewnętrznego, który sam miał problemy ze swoją religijnością, napisał wiele poczytnych książek. Niektóre z nich budziły kontrowersje i polemiki, a niektóre zachwycały. Wśród wielu rad w nich zawartych były i te dotyczące mądrego podejścia do swojej religijności. Między innymi cztery kroki zmierzające do mądrości prowadzącej do głębszej wiary. Oto one:

 Najpierw trzeba sobie uświadomić, że w każdym z nas istnieją negatywne uczucia, które mogą prowadzić do osłabienia osobistego kontaktu z Bogiem (np. smutek, bunt, poczucie krzywdy, rozczarowanie, chęć odwetu czy zemsty).

 Kolejnym krokiem jest zrozumienie, że te uczucia są w nas, a więc trzeba się zgodzić, że będą istnieć. W każdym z nas będzie istnieć ciągle napięcie pomiędzy: wiarą a niewiarą. Każdy z nas będzie miał wiele pokus, aby podawać w wątpliwość różne kwestie związane z wiarą (np. decyzje biskupów, kapłanów).

 Trzecim krokiem jest kształtowanie świadomości, że to od nas samych zależy stopień przylgnięcia do Boga. Wszystkie negatywne myśli są podsycane z zewnątrz (przychodzą i odchodzą). Wierność Panu pomimo wszystko jest przejawem mądrości!

 Czwarty krok wyraża się w krótkim przesłaniu: wszystko się zmieni, jeśli ja sam się zmienię. Nad własną religijnością trzeba pracować poprzez systematyczną modlitwę, życie sakramentalne, pogłębianie wiedzy religijnej.

W Ewangelii robotnicy usłyszeli wezwanie: „Idźcie i wy do winnicy” (Mt 20).

Idźmy więc z tą świadomością, że wiele rzeczy w niej będzie niezrozumiałych. Zamiast próbować je zrozumieć, trzeba raczej prosić: Przymnóż mi wiary, Panie" (Łk 17).

x. Janusz Mastalski


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 18:15, 22 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:31, 22 Wrz 2014    Temat postu:

Mądre słowa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:09, 17 Lis 2014    Temat postu:

Do każdego serca Jezus puka i czeka, czy ktoś Mu otworzy. Dzisiejszy, głośny świat bardzo to pukanie zagłusza, dlatego łatwo jest nam uwierzyć, gdy ktoś kłamie, że Bóg jest daleko i nie interesuje się swoim stworzeniem. W ogóle, w tym hałaśliwym świecie łatwo dajemy się zwieść. Może też dlatego, że mamy tak łatwy dostęp do informacji, nauk, teorii zaprzeczających istnieniu Boga? No i, jak wspomniałeś, ci, którzy nazywają siebie uczniami Jezusa, często żyją tak niegodnie, że trudno jest komuś uwierzyć, iż może istnieć Bóg i na to pozwalać. Ale wszelka niewiara bierze się z hałasu, zgiełku, natłoku informacji, które to zagłuszają to ciche pukanie do serc.
Jezus tak powiedział

(44) Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. (45) Napisano bowiem u proroków: I będą wszyscy pouczeni przez Boga. Każdy, kto słyszał od Ojca i jest pouczony, przychodzi do mnie. (46) Nie jakoby ktoś widział Ojca; Ojca widział tylko Ten, który jest od Boga. (47) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto wierzy we mnie, ma żywot wieczny. J.6

,,I będą wszyscy pouczeni przez Boga. Każdy, kto słyszał od Ojca i jest pouczony, przychodzi do mnie.,, ... Wszyscy będą pouczeni, ale przyjdą tylko ci, którzy usłyszą od Ojca. Dzisiaj coraz trudniej słyszeć Ojca, bo nasze uszy, i te fizyczne i te duchowe stale narażone są na hałas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lonely
Gość






PostWysłany: Pon 23:38, 17 Lis 2014    Temat postu:

Największym zagrożeniem dla naszej wiary w Boga jest egoizm.Człowiek jest w stanie wierzyć tylko w to, co leży w zasięgu jego postępowania i co jest zgodne z jego aktualnymi aspiracjami.

absit!


Ostatnio zmieniony przez Lonely dnia Pon 23:45, 17 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:46, 18 Lis 2014    Temat postu:

Widać, że sporo jest tych przeszkód, ale najważniejsze jest to, że Bóg uczynił wszystko by nas zbawić. On też daje i chcenie i wykonanie. Z Bogiem, w Jego mocy pokonamy wszelkie przeszkody :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Przeszkody na drodze ku zbawieniu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin