 |
KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Philip
Princeps prior
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: 
|
 Wysłany: Czw 15:11, 05 Maj 2016 Temat postu: Zarozumiałość - jak to pokonać? |
|
|
Czasem ranie tym inne osoby. Umiem to ujarzmić ale jak się skapnę, że zachowanie jest takie pyszałkowate, to czasem jest już za późno.
Czym to jest u mnie spowodowane? A no brakiem wiary w siebie, w to, że jestem coś wart na tym świecie. Jak najbardziej są rzeczy, które starają mi się to podwyższyć, jednakże polega to na tym, że czuję się jak niewiadomo kto w nich ... i gdy ktoś mniejszym nakładem pracy osiąga więcej to umieram z bólu oraz próbuje zrobić ( oczywiście słowami ) wszystko by to okazało się nieprawdą, często siejąc pesymizm i smutek. Czy tą rzeczą, która ma mi dać tą wiarę w siebie, jest miłość Boża? Czyli coś co nikt nie jest w stanie mi odebrać? Ok, tylko jak mam zacząć zdawać sobie z tego sprawę, bo chyba zgodzicie się, że znajomość suchej teorii nie zbawia. ( przykład uczonych w piśmie )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 17:16, 05 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
| Philip napisał: | | Jak najbardziej są rzeczy, które starają mi się to podwyższyć, jednakże polega to na tym, że czuję się jak niewiadomo kto w nich |
Jest to niebezpieczne, jak sam zresztą zauważasz, a psalmista wskazuje nam, jak wygląda skutek podpierania się takimi bożkami:
"Ich bożki to srebro i złoto,
robota rąk ludzkich.
(...)
Do nich są podobni ci, którzy je robią,
i każdy, który im ufa." (Ps 115, 4 ; 8 )
| Philip napisał: | | Czy tą rzeczą, która ma mi dać tą wiarę w siebie, jest miłość Boża? Czyli coś co nikt nie jest w stanie mi odebrać? Ok, tylko jak mam zacząć zdawać sobie z tego sprawę, bo chyba zgodzicie się, że znajomość suchej teorii nie zbawia. ( przykład uczonych w piśmie ) |
Zgadzam się, wszak teoria bez praktyki jest ślepa, a praktyka bez teorii jest bezpłodna.
Nie może tu być o twojej miłości do Boga, jeśli uczynki spełniasz dla własnej korzyści lub przyjemności, albo też dla swojej szczęśliwości - nie jesteś wtedy sługą Bożym, bo nie szukasz chwały Bożej - szukasz własnej korzyści.
Za każdym razem, zanim zadziałasz słowem, lub czynem, pomyśl : C.Z.J.Ch. - co zrobiłby Jezus Chrystus  Myślę, że odpowiedź na takie pytanie nie nastręczy ci trudności. Przy tak ostrożnej postawie zdasz sobie zawsze sprawę z kierowania swej woli ku marnościom i należy zawsze kierować się zasadą:
"Nie nam, Panie, nie nam,
lecz Twemu imieniu daj chwałę
za Twoją łaskawość i wierność! " (Ps 115,1)
Nie wymawiaj się
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 17:17, 05 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Philip
Princeps prior
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 19:24, 05 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Zgadzam się, wszak teoria bez praktyki jest ślepa, a praktyka bez teorii jest bezpłodna. |
A nie na odwrót? 
W każdym razie dzięki za odp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 23:40, 05 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
| Philip napisał: | | Cytat: | | Zgadzam się, wszak teoria bez praktyki jest ślepa, a praktyka bez teorii jest bezpłodna. |
A nie na odwrót?
W każdym razie dzięki za odp. |
Na Chwałę Bożą. Amen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Duśka
Gość
|
| Wysłany: Sob 7:28, 14 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
|
Zarozumiałość to takie zachowanie prostackie . Święty Jan Vianney mawiał, że pokora jest jak łańcuszek różańca, bez którego rozleciałyby się wszystkie paciorki. Następnym razem to bierz się za te paciorki . :wink:
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
