Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rzecz o nauce w ujęciu wpływu katolicyzmu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Religia i myśl
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nocturno19
Signifer
Signifer



Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:21, 08 Lut 2013    Temat postu: Rzecz o nauce w ujęciu wpływu katolicyzmu

Ile razy spotykałem się z treściami, iż religia blokuje naukę? Chyba każdy lewak, oraz antyklerykalni ateiści o tym wspominają w rozmowach ze mną. Jakby mantrę, wciąż i wciąż wysuwa się treści kłamliwych oskarżeń, jak na przykład oskarżenie, iż Galileo Galilei był spalony na stosie przez Inkwizycję.. Nawet teraz, gdy udowodniono, iż Galileusz wcale nie spłonął, i tak niektórzy przytaczają jego przykład, jak i Kopernika, by atakować Kościół.

Jak więc ma się związek katolicyzmu do nauki..?

Jak się okazuje, jednak istnieje bardzo silny związek katolickiego ducha z nauką.
Na uwagę, bez wątpienia, zasługuje wpływ racjonalizacji świata przez katolików.
„Nauka kieruje się logiką i dowodami, stosując metody badawcze. Religia nie!” – znacie to?
A tutaj, jak się okazuje, trzeba dziękować… katolickiemu mnichowi! Dokładniej mówiąc, franciszkaninowi Rogerowi Bacon, O.F.M. który wystosował teorię o tym, że świat należy badać umysłem i duchem, wyodrębniając przy tym, iż umysłowe poznawanie świata, musi następować na drodze dowodów, badań i eksperymentów powtarzalnych w stabilnych warunkach!


R.Bacon, O.F.M.

A co z teoriami ewolucji, wielkiego wybuchu, czy najnowszych wynalazków proekologicznych..?
Ile razy klerofoby atakowały duchownych, jakoby ograniczali umysły naukowe..!
Dzisiaj, domeną ateistów stało się powoływanie na naukowe teorie, by obalać Boga i poniżać Kościół. Szczytem emancypacji umysłowej stało się głoszenie bzdurnych haseł, jak na przykład – postęp w genetyce udowodnił, że Boga nie ma!
Niestety, w szkołach nie jesteśmy uczeni tego, kto te wszystkie teorie wystosował i je opisał. Znamy co prawda, np. Darwina, ale nie dość, że źle się go przypisuje (stworzył darwinizm, a nie teorię ewolucji!), to na dodatek jakby naukowcy zamykali usta na prawdę.. iż…
Genetykę, czyli podstawę nowoczesnej nauki biologicznej, ewolucyjnej, archeologicznej i antropologicznej opisał i odkrył Abbot Gregor Mendel, O.S.A., augustianin!


A.G.Mendel, O.S.A.

A co z początkami świata? Co z, opisywanymi przez np.Hawkinga, teoriami o Wielkim Wybuchu..? I dlaczego stawia się dziś Hawkinga na piedestale, gdy korzysta on jedynie z osiągnięć Fr. Georges Lemaître, katolickiego księdza, który stworzył.. Teorię Wielkiego Wybuchu?? Kokon milczenia naokoło katolickiego wkładu – znaczącego! – w naukę, zacieśnia się z każdym rokiem kłamliwego milczenia na ich temat w szkołach.


Fr. Georges Lemaître

I nawet nowoczesna nauka ekologiczna, tak skrajnie nieraz atakująca Kościół, opiera się na dążeniu do stworzenia elektrycznych silników, które by chroniły rzekomo atmosferę przed skutkami ludzkiej działalności… A możliwość istnienia takich silników odkrył Br. Andrew Gordon, O.S.B., benedyktyn z XVIII wieku!


Br.A.Gordon, O.S.B.

Jak się okazuje, wiele osiągnięć „nowoczesnej nauki” jest osiągniętych, dzięki katolickim naukom. I odpowiedzialności rozumowej tych ludzi.

A co z naukowcami tępionymi przez Kościół?
Jak to bywa, ateusze uwielbiają wysuwać teorie, iż np. Kopernik się z Watykanem wykłócał.. Co jest totalnym kłamstwem, o czym świadczyć mogą pełne wzajemnego szacunku i intelektualnego braterstwa listy, pomiędzy Stolicą Apostolską a samym Kopernikiem. Co zaś się tyczy Galileusza… dzisiaj nam bardzo łatwo krytykować Kościół za to, iż ten krytykował teorie Galileo Galilei..
Ale zastanówmy się.
W tamtym okresie, nikt nie miał dostępu do widoku ziemi z kosmosu. Nikt nie miał dowodów naukowych, iż ziemia faktycznie się obraca wokoło słońca! Teoria Galileusza był jedynie teorią, równie prawdopodobną, co dziś teorie, iż ziemia jest płaska! Kościół, pojmując teoretyczne znaczenie teorii Galileo Galilei, a zarazem brak dowodów na te twierdzenia, musiał skrytykować Galileusza. Tak nakazywała odpowiedzialność intelektualna!
Mało tego!
Zaproponowano Galileuszowi obrońcę, by mógł się wybronić.. nie chciał go jednak, będąc pełnym arogancji i pewności swych teorii. Kościół nie pozwolił mu publikować nie dlatego, że „wiedzieli że ma rację” (jak to na Discovery gadali!), lecz właśnie dlatego, że ten człowiek nie miał dowodów. Dowody dziś przyszły i istnieją, to prawda, ale po jakim czasie od wysnucia teorii!

Dlatego nie dziwi mnie fakt, iż tak niewielka ilość dzisiejszych „naukowców” i ateistów, ma odwagę powoływać się na katolicyzm. Oznaczałoby to wszak to, iż się mylą!
Oczywiście, przykładów wpływów katolickich na naukę, jest setki tysięcy! Np Tomasz z Akwinu, który wystosował dwojakość natury ludzkiej, czy Ewagriusz z Pontu, który opisał podstawę „demona południa”, które Jung sklasyfikował jako „kryzys wieku średniego”! Skończę jednak ostatnim stwierdzeniem…
Jeżeli ktokolwiek uważa, że Polska byłaby zapyziałą dziurą, gdybyśmy wciąż tkwili w średniowieczu, to.. gratuluję mu ignorancji i głupoty!

(artykuł z bloga: [link widoczny dla zalogowanych] )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CR3
Cornicen



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:35, 08 Lut 2013    Temat postu:

Po co nam nauka?
Najpierw stworzyliśmy fabryki, które rujnują naszą planetę i wspomagają niewolniczą pracę za minimalną pensję, później rzeczy, które tylko oddalają od Boga.

Nauka idzie w dwóch kierunkach: militarnej, aby zabić jeszcze więcej ludzi i konsumpcyjnej, tak aby człowiek nie musiał nawet palcem kiwnąć, ma leżeć przed telewizorem lub spać.

Aczkolwiek w historii ludzkości istnieli genialni chrześcijańscy naukowcy, którzy tworzyli swoje wynalazki dla dobra ludzkości, i jest to godne pochwały. Takim naukowcem który ma u mnie 100% szacunku jest Tesla, fenomenalny geniusz, z którego wynalazków korzystamy do dnia dzisiejszego.

Mi tam nauka do niczego nie jest potrzebna, jestem szczęśliwy bez tego wszystkiego mimo iż jestem prymitywny, prosty i wierzę, że cały wszechświat powstał sześć tysięcy lat temu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:24, 08 Lut 2013    Temat postu:

Sama metoda naukowego wnioskowania nie nosi znamion moralnych. Dopiero zastosowanie odkryć jest działaniem świadomym, wiec ma wartość moralną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Religia i myśl Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin