KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Ludzik

Co powiedzieć człowiekowi, który mówi, że jego duch jest niespokojny, rozpacza ?
Przy okazji tonie w grzechu i głupocie - nie reflektuje i nie słucha porad.

Cytat z Pisma Świętego mile widziany.

Water-mix

Proszę oto rada biblijna:

Bracia, a gdyby komu przydarzył się jaki upadek, wy, którzy pozostajecie pod działaniem Ducha, w duchu łagodności sprowadźcie takiego na właściwą drogę. Bacz jednak, abyś i ty nie uległ pokusie. 2 Jeden drugiego brzemiona noście i tak wypełniajcie prawo Chrystusowe. 3 Bo kto uważa, że jest czymś, gdy jest niczym, ten zwodzi samego siebie. 4 Niech każdy bada własne postępowanie, a wtedy powód do chluby znajdzie tylko w sobie samym, a nie w zestawieniu siebie z drugim. 5 Każdy bowiem poniesie własny ciężar.
6 Ten, kto pobiera naukę wiary, niech użycza ze wszystkich swoich dóbr temu, kto go naucza. 7 Nie łudźcie się: 8 Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. A co człowiek sieje, to i żąć będzie: kto sieje w ciele swoim, jako plon ciała zbierze zagładę; kto sieje w duchu, jako plon ducha zbierze życie wieczne. 9 W czynieniu dobrze nie ustawajmy, bo gdy pora nadejdzie, będziemy zbierać plony, o ile w pracy nie ustaniemy. 10 A zatem, dopóki mamy czas, czyńmy dobrze wszystkim, a zwłaszcza naszym braciom w wierze.

co masz zrobić zeby zadziałało najskuteczniej? - wczuc sie w jego sytuację i ponieśc jego brzemię.

Ludzik

To super mądre co wkleiłeś :O

ale ciężko będzie mi zastosować.

Water-mix

to prawda, czasem jest bardzo trudno, szczegolnie jeśli ktos się zamyka
i nie wiemy jakie to brzemię go dręczy,
najpierw trzeba go troche otworzyć
Jezus odrazu wiedział co robić, bo znał ludzkie serca
Wniosek : z nim mozemy :) ,warto sprobowac modlitwy -> : ''niech zrozumiem blizniego''

mała czarna · Gość

Ludzik

mała czarna · Gość

Ludzik

a w czym najpeirw mu poradzic w problemie duchowym czy psychologicznym?

mała czarna · Gość

Ludzik

mam wrażęnie, że Ty myślisz, że ten koleś to ja to ja, a to nie ja tylko mój brat.

O swoim duchu nie powiedziałbym, że rozpacza. Raczej bym powiedział, że jest wesoły, ale słaby.

Palma

Nie wolno mówić, że ktoś ma Ducha nieczystego, bo nigdy mu nie będzie odpuszczone. Ludziku podajesz do posłuchania, kazanie ks. Daniela w czytaniu jest na ten temat, jakże nieuważnie słuchasz...
http://www.jhs.fora.pl/kazania-homilie-egzegezy-biblijne,137/ks-daniel,4830.html

Ludzik

Palma, o co Ci chodzi, bo nie rozumiem? Człowiek mi powiedział że "moja dusza rozpacza" no to piszę, że jego duch rozpacza,

Palma

O ponizszą dyskusję mi chodzi, żebyś rady Małej czarnej nie posłuchał bo nie wolno nikomu mówić, że ma złego ducha ...

MariaMagdalena

"Mieć złego ducha" można rozumieć dwojako albo -jest opentany-na to dowodów nie mamy , moze faktycznie to być kwestia dręczeń demonicznych lub jakiegoś zniewolenia ale nie wiemy ...
albo rozumieć ze jego duch-dusza jest zła, nie miała bym odwagi osądzać w te sposób kogokolwiek Dusza tak jak i ciało i wszystko czym jest człowiek, jest z natury dobra bo jest stworzona przez Boga...
mówiąc ze dusza jest zła uznajemy dzieło Boga za złe... a Bóg jako najwyższe dobro stwarza tylko dobre rzeczy

Ludzik

Palma

To dobrze, że nie posłuchałeś, pewnie sama nie wiedziała, dlatego tak napisała. :) Jesteśmy tu po to, by wzajemnie się wspomagać w razie błędów.

mała czarna · Gość

A to wcale nie była porada tylko takie sobie gadanie Rolling Eyes