Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Św. Katarzyna ze Sieny - nauka o moście

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Modlitwa i człowiek / Święci, błogosławieni i doktorzy kościoła , ludzie modlitwy i nawróceni / św. Katarzyna ze Sieny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1212
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:27, 19 Lis 2022    Temat postu: Św. Katarzyna ze Sieny - nauka o moście

XIV - Jak Bóg uskarża się na lud chrześcijański, a w szczególności na sługi swoje; kilka uwag o sakramencie Ciała Chrystusowego i o dobrodziejstwie Wcielenia.


Wtedy Bóg zwrócił ku tej duszy spojrzenie miłosierdzia swego. Dając się wzruszyć łzom i związać łańcuchem jej świętego pragnienia, skarżył się:

Córko, najsłodsza, twe łzy wzruszyły Mnie, bo są zjednoczone z moją miłością i zostały wylane przez miłość twą do Mnie; wiążą Mnie bolesne pragnienia wasze. Lecz spójrz i zobacz, jak oblubienica moja zbrudziła sobie twarz, jak zarażona jest trądem nieczystości i miłości własnej, jak nadęta pychą i chciwością. Ciało powszechne, to jest religia chrześcijańska, i nawet ciało mistyczne świętego Kościoła, to jest słudzy moi, tuczą się jej grzechem. Ci słudzy moi pasą się i trzymają się jej piersi. Nie powinni jednak paść się sami, lecz winni paść i trzymać u tych piersi powszechne ciało religii chrześcijańskiej i wszystkich, którzy by chcieli dźwignąć się z ciemności niewiary i związać się jako członkowie z Kościołem moim.

Widzisz, z jaką niewiedzą, z jaką ciemnotą, z jaką niewdzięcznością, i jak nieczystymi rękami rozdawane jest mleko i chwalebna krew mej oblubienicy! Z jakim zarozumieniem i nieposzanowaniem jest przyjmowane! To, co daje życie, często z ich winy daje śmierć; mówię o drogiej krwi Jednorodzonego Syna mego, która zniszczyła śmierć, rozproszyła ciemności, zlała światło i prawdę i zawstydziła kłamstwo.

Ta krew działa zawsze dla zbawienia i doskonałości człowieka, który gotuje się do jej przyjęcia. Lecz, jak daje życie duszy i darzy ją wszelką łaską, w większym lub mniejszym stopniu, wedle gotowości i upodobania tego, który ją przyjmuje, tak daje śmierć temu, który żyje niegodziwie, i pije ją niegodnie w ciemnościach grzechu śmiertelnego. Temu daje śmierć, a nie życie, nie z winy krwi ani z winy kapłana, który może w to samo lub gorsze zło popadł. Grzech sługi nie psuje ani kala krwi, nie zmniejsza jej łaski ani mocy, tak samo jak nie szkodzi temu, komu sługa krwi udziela, lecz sługa szkodzi samemu sobie, popełnia grzech nowy, za którym idzie kara, której uniknie tylko przez prawdziwą skruchę i szczery żal za swój grzech.

Powiadam więc, że ta krew przynosi szkodę temu, który przyjmuje ją niegodnie, nie z winy krwi ani kapłana, jak się rzekło, lecz przez złe jego skłonności, przez jego własną winę, która tak nieszczęśliwie skalała jego ducha i ciało i ma tak okrutne następstwa dla niego i dla bliźniego. Grzesznik działa okrutnie dla siebie, pozbawiając się łaski, depcząc stopami swego uczucia owoc krwi, uzyskany na chrzcie świętym, gdzie mocą tej krwi został oczyszczony z plamy grzechu pierworodnego, którą otrzymał, kiedy poczęty został przez ojca i matkę swoją.

Dlatego dałem wam Słowo Jednorodzonego Syna mego, gdyż ta glina, z której powstał rodzaj ludzki jest zepsuta przez grzech pierwszego człowieka Adama i wy wszyscy, naczynia uczynione z tej gliny, byliście zepsuci i niezdolni posiąść życie wieczne. Dlatego zjednoczyłem mą wysokość z niskością waszego człowieczeństwa, aby zapobiec zepsuciu i śmierci rodzaju ludzkiego i przywrócić go do łaski, którą przez grzech utracił (por. Ga 4,4-5; l J 4,9).

Sam nie mogłem doznać cierpienia, a jednak boska sprawiedliwość żądała, aby za winę nastąpiła kara. Z drugiej strony człowiek nie byłby zdolny uczynić zadość, i choćby nawet w czymkolwiek uczynił zadość, uczyniłby Mi zadość tylko za siebie, a nie za inne stworzenia obdarzone rozumem. Po prawdzie nie mógł uczynić zadość ani za siebie, ani za innych, gdyż wina została spełniona względem Mnie, który jestem dobrocią nieskończoną. Pragnąc jednak odnowić człowieka, który był upadł i nie mógł sam uczynić zadość z powodów rzeczonych, i z powodu swej słabości, zesłałem Słowo, Syna mojego, przyobleczonego tą samą naturą, co wy, zepsutą gliną Adama, aby poniósł karę w tej samej naturze, przez którą człowiek zgrzeszył, i aby cierpiąc swym ciałem aż do haniebnej śmierci na krzyżu, uciszył mój gniew.

I tak uczynił zadość sprawiedliwości mojej i nasycił boskie me miłosierdzie, które chciało zmazać winę człowieka, aby przysposobić go do tego dobra, dla którego Ja go stworzyłem. W ten sposób natura ludzka, zjednoczona z naturą boską, była zdolna uczynić zadość za cały rodzaj ludzki, nie tylko przez cierpienie, które zniosła w naturze skończonej, wyszedłszy z gliny Adama, lecz przez moc wiecznej boskości, boską naturą nieskończoną. Gdy obie natury zjednoczyły się, przyjąłem i uznałem ofiarę krwi Jednorodzonego Syna mojego, złączonej i zmieszanej z naturą boską ogniem mojej boskiej miłości, a miłość ta była owym węzłem, który trzymał Go przybitego i przygwożdżonego do krzyża.

Otóż natura ludzka stała się zdolna zadośćuczynić za winę jedynie przez moc natury boskiej. W ten sposób został zniszczony jad grzechu Adama; lecz został znak, to jest skłonność do grzechu i wszelkiej słabości cielesnej; jak blizna zostaje po uleczonej ranie.

Wina Adama zadała wam ranę śmiertelną, lecz przyszedł wielki lekarz, Jednorodzony Syn mój i uleczył chorego, wypiwszy gorzkie lekarstwo, którego człowiek wypić nie mógł, gdyż był zbyt osłabiony. Uczynił jak karmicielka, która przyjmuje lekarstwo w imieniu dziecka, bo jest wielka i silna, a dziecko nie jest tak silne, aby mogło znieść gorycz. On też był karmicielka, pijąc z wielkością i siłą bóstwa złączonego z naturą waszą, gorzkie lekarstwo męczeńskiej śmierci na krzyżu, aby uleczyć i obdarzyć życiem was, dzieci osłabione przez winę.

Pozostał tylko ślad grzechu pierworodnego, który otrzymujecie od ojca i matki, w chwili waszego poczęcia; znak ten znika z duszy, choć niezupełnie, przez chrzest święty, który daje życie przez moc tej chwalebnej i drogiej krwi.

Skoro tylko dusza otrzyma chrzest święty, zdjęty jest z niej grzech pierworodny i zlana jest na nią łaska. Skłonność do złego, która jest blizną pozostałą po grzechu pierworodnym, jak się rzekło, słabnie i dusza może ją powściągnąć, jeżeli chce.

Naczynie duszy jest wtedy przysposobione do przyjęcia i mnożenia w sobie laski w stopniu większym lub mniejszym, według upodobania jej w woli przysposobienia siebie samej, przez chęć i pragnienie kochania Mnie i służenia Mi. Lecz może ona przysposobić się tak do dobrego, jak do złego, mimo łaski, którą otrzymała na chrzcie świętym. Doszedłszy do wieku rozeznania może ona przez wolny wybór skłonić się do dobrego lub złego, według upodobania swej woli.

I tak wielka jest wolność człowieka, tak wielka siła, która otrzymał przez moc tej chwalebnej krwi. że ani diabeł, ani stworzenie nie może zmusić go do najmniejszego grzechu, jeśli on nie chce. Zdjęte zeń zostało niewolnictwo i dana mu jest wolność, aby panował nad własną zmysłowością i osiągnął cel. dla którego został stworzony.

O nędzny człowiecze, który jak zwierzę rozkoszujesz się btotem, niewdzięczny za tak wielkie dobrodziejstwo, które otrzymałeś ode Mnie! Więcej nie mogło otrzymać nędzne stworzenie, pełne tak wielkiej ciemnoty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1212
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:28, 19 Lis 2022    Temat postu:

XV - Jak wina jest ciężej karana po męce Chrystusa, niż przedtem i jak Bóg obiecał uczynić miłosierdzie światu i świętemu Kościołowi za pomocą modlitwy i cierpienia sług swoich.

Chcę, abyś wiedziała, córko moja, ze ludzie nie uznali łaski, którą otrzymali, gdym ich odrodził w krwi Jednorodzonego Syna mojego i przywrócił do laski rodzaj ludzki. Kroczą zawsze od złego do gorszego, od winy do winy, prześladując Mnie ciągle licznymi zniewagami, mając za nic łaskę, którą im uczyniłem i czynię. Nie tylko nie poczytują jej za łaskę, lecz zdaje się im, że doznają czasem ode Mnie krzywdy, ni mniej, ni więcej, jak gdybym chciał czego innego, niż ich uświęcenia. Powiadani ci, że staną się jeszcze gorsi i będą godni większej kary. Teraz, kiedy już dostąpili odkupienia krwią Syna mego, niż przed odkupieniem, zanim został odjęty jad grzechu Adama (por. J 15,22).

Rzeczą słuszna jest, że kto więcej otrzymuje, więcej oddaje i więcej jest zobowiązany temu. od kogo otrzymuje. Wielce byt zobowiązany człowiek Mnie za istnienie, które mu dałem, stwarzając go na obraz i podobieństwo moje. Winien był oddawać Mi chwalę, a on Mi ją odebrał, aby oddawać ją sobie. Przeto przekroczył rozkaz mój. który mu dałem i stal Mi się nieprzyjacielem. Ja pokorą mą zniszczyłem pychę jego, uniżając się i przyjmując wasze człowieczeństwo; wydobywając was z niewolnictwa diabła, uczyniłem was wolnymi, I nie tylko dałem wam wolność - lecz jeśli spojrzysz jasno, widzisz, że człowiek stał się Bogiem, a Bóg stal się Człowiekiem przez zjednoczenie natury boskiej z naturą ludzką.

Czyż ludzie nic mi nie winni za to, że otrzymali skarb krwi. która ich odrodziła dla laski? Widzisz, o ile bardziej są zobowiązani względem Mnie po odkupieniu, niż przed odkupieniem. Są zobowiązani oddawać Mi cześć i chwałę idąc w ślady wcielonego Słowa Jednorodzonego Syna mojego. Lecz nie wywiązują się z tego długu miłości do Mnie i ukochania człowieka, z prawdziwą i rzeczywistą cnotą, jak ci to rzekłem powyżej.

Nie czyniąc tego, choć wielce winni Mnie kochać, wpadają w większy grzech. Przeto Ja przez boską sprawiedliwość, nakładam na nich surowszą karę, dając im potępienie wieczne. Fałszywy chrześcijanin otrzymuje większą karę, niż poganin; przez boską sprawiedliwość trawi go ogień, który go nie strawi, lecz tym bardziej go dręczy, że udręczony czuje, iż żre go robak sumienia. Ten ogień jednak nie trawi (por. Mk 9,43). gdyż potępieni nie tracą istnienia, przez żadną mękę, której doznają. Mówię ci, że proszą o śmierć i nie mogą jej osiągnąć, bo nie mogą stracić istnienia. Tracą istnienie łaski przez winę swoja, lecz nie istnienie.

Więc wina jest o wiele więcej karana po odkupieniu krwią, niż przedtem, gdyż ludzie więcej otrzymali. Nie zdaje się, by to widzieli i poczuwali się do grzechów swoich; stali się nieprzyjaciółmi Mnie, który odrodziłem ich za pośrednictwem krwi Syna mojego.

Jest sposób uciszenia gniewu mojego: jest nim pośrednictwo sług moich, którzy w gorliwości swej zadadzą Mi gwałt lzami swymi i zwiążą Mnie węzłem swego pragnienia. Widzisz, jakim węzłem związałaś Mnie; lecz węzeł ten Ja sarn ci dałem, gdyż chciałem uczynić miłosierdzie światu. Ja sam daję sługom moim ten głód i to pragnienie mej chwały i zbawienia dusz, abym pokonany ich łzami, ułagodził zapalczywość mej boskiej sprawiedliwości.

Weź więc twe łzy, twój pot, czerp je ze źródła mej boskiej miłości i z innymi sługami moimi obmyj tymi Izami oblicze oblubienicy mojej. Obiecuję ci, że tym sposobem będzie przywrócona piękność jej. Nie miecz, nie wojna, nie gwałt przywróci jej piękność, lecz pokój, pokorna i ciągła modlitwa, poty i łzy, wylane przez niezaspokojone pragnienie sług moich.

Tak spełnię twe pragnienie wielkiego cierpienia, rzucając światło cierpliwości waszej w ciemności niegodziwych ludzi tego świata. I nie bójcie się, że świat prześladować was będzie, bo Ja będę z wami i w żadnej sprawie nie zawiedzie was opatrzność moja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1212
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:29, 19 Lis 2022    Temat postu:

XVII - Jak Bóg uskarża się na swoje stworzenia rozumne, zwłaszcza z powodu miłości własnej, która nimi rządzi, zachęcając wspomnianą duszę do modlitwy i łez.

Wtedy Bóg, upojony miłością zbawienia naszego, starał się rozpalić większą miłość i boleść w tej duszy. Ukazał jej znowu, przez jak wielką miłość stworzył człowieka i rzekł:

Czyż nie widzisz, że wszyscy Mnie obrażają, a Ja stworzyłem ich z tak wielkim ogniem miłości i uposażyłem ich łaską i tylu darami nieskończonymi, które dałem im z łaski, bez zasługi z ich strony? Otóż widzisz, córko, jak licznymi i różnymi grzechami obrażają Mnie. Zwłaszcza przez nędzną i obrzydliwą miłość własną, źródło wszelkiego zła.

Miłością tą zatruli cały świat. Bo jak miłość ku Mnie zawiera w sobie wszelką cnotę świadczoną bliźniemu, jak ci to ukazałem, tak zmysłowa miłość własna, która wynika z pychy (jak umiłowanie Mnie wynika z czystej miłości), zawiera w sobie wszelkie zło.

To zło czynią oni poprzez stworzenia, oddzieleni i odcięci od miłości bliźniego. Jak nie kochają Mnie, tak nie kochają bliźniego, bo te dwie miłości są nierozdzielnie zjednoczone z sobą. Przeto rzekłem ci, że wszelkie dobro i wszelkie zło dzieje się tylko poprzez bliźniego, jak ci to powyżej wyłożyłem.

Mogę wielce użalać się na człowieka, który otrzymał ode Mnie tylko dobro, a płaci Mi nienawiścią, czyniąc wszelkie zło. Rzekłem ci też, że łzy sług moich ułagodzą mój gniew. I to ci powtarzam. Więc jawcie się, słudzy moi, przede Mną z waszymi licznymi modlitwami, niezaspokojonymi pragnieniami i z boleścią z powodu zadanej Mi obrazy i zguby grzeszników, a ułagodzicie gniew boskiego sądu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1212
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:29, 19 Lis 2022    Temat postu:

XVIII - Jak nikt nie może ujść rąk Boga, bo dosięga On ludzi albo przez miłosierdzie, albo przez sprawiedliwość.
Wiedz, że nikt nie może ujść mych rąk, gdyż Jestem Ten, który Jest (Wj 3,14), a wy nie jesteście przez siebie samych, tylko jesteście stworzeni przeze Mnie. Jestem stwórcą wszystkich rzeczy, które uczestniczą w istnieniu, z wyjątkiem grzechu, który nie jest i przeto nie jest stworzony przeze Mnie; a ponieważ nie jest we Mnie, nie jest godzien być kochany. Stworzenie grzeszy tylko przez to, że kocha to, czego nie powinno kochać, to jest grzech, i nienawidzi Mnie, którego winno i obowiązane jest kochać, bo jestem najwyższym dobrem i dałem mu istnienie przez tak wielki ogień miłości. Lecz niemożliwością jest dla ludzi wyjść ze Mnie: albo są we Mnie pod uciskiem mej sprawiedliwości, która karze ich winy, albo są we Mnie pod strażą mego miłosierdzia.

Otwórz więc oko intelektu i spójrz na rękę moją, a zobaczysz, że prawdą jest to, co ci rzekłem.
Wtedy ona wzniósłszy oczy, aby usłuchać najwyższego Ojca, ujrzała w pięści jego zamknięty cały wszechświat, i Bóg rzekł:

Córko moja, otóż zobacz i wiedz, że nikt nie może Mi ujść. Wszyscy trwają tu przez sprawiedliwość lub przez miłosierdzie (por. Tb 13,2.5), gdyż są moi, stworzeni przez Mnie i kocham ich niewymownie. Więc mimo niegodziwości ieh, uczynię im miłosierdzie za przyczyną sług moich i spełnię prośbę twoją, którą z taką miłością i boleścią zaniosłaś do Mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Modlitwa i człowiek / Święci, błogosławieni i doktorzy kościoła , ludzie modlitwy i nawróceni / św. Katarzyna ze Sieny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin