Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kapłaństwo, a ludzkie słabości

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Świeccy i kapłani
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:12, 09 Lut 2013    Temat postu: Kapłaństwo, a ludzkie słabości

Na wstepie pragnę zaznaczyć, że jestem daleki od oceny osób, o ktorych chcę pisać, a bardziej skupić się na zjawisku.
Mowa o porzucaniu kapłaństwa w Kościele rzymsko-katolickim .

Ludzie, którzy otrzymali ten sakrament, są już na zawsze kapłanami. Jednak przeróżne sytuacje sprawiają, że porzucają święte czynności. Naglasnia się odejścia spektakularne, czesto w atmosferze skandalu obyczajowego. Nie zauważa się jednak cichych dramatów tych osob, ktorych święcenia sa nieważne już od początku ! Są kapłani, którzy odeszli, gdyż nie mogli sprostać patologii Kościoła instytucjonalnego. Nie da się ukryć, ze hierarchia Kościoła jest uwiklana w bardzo poważne problemy własnego ducha, dalekiego od pokoju, czy też ubóstwa. Okazuje się, że i kapłani nie potrafią tak żyć, sprzeniwierzajac się Chrystusowi.
Stąd pojawiają się przypadki tego swoistego samobójstwa-odejścia. Wielu, którzy odeszli, wierzy głęboko w miłosierdzia Boże , a nawet żyje w celibacie. Trudne to sprawy, lecz Jan Paweł II nawoływał do otoczenia tych ludzi troską.

Niestety, tej troski nie widać. Przeciwnie, pomoc takim ludziom jest niemile widziana. Są zdrajcami dla wyższych władz.
Skąd biorą się owe problemy?
Media tylko bioogicznej naturze trabia, lecz jest to splycanie tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hejal
Gość






PostWysłany: Nie 5:02, 10 Lut 2013    Temat postu:

Trafiłeś w sedno.Po głębszym zastanowieniu się uważam,że liczy się tylko kasa.Miłość,równość i braterstwo zanika.Gdybym miał kasę to sprawdził bym takiego kapłana.Spytacie się jak?A tak,że dałbym mu milion dolarów żeby kogoś zdradził.Powiedzcie mi,że nie ma Judaszów na świecie.To takie rozważania po kielichu i na kacu bo wczoraj trochę wypiłem.Dalsze moje rozważania to takie,że tam jest szambo jak w polityce i ta niepotrzebna hierarchia.Kapłan jak zauważy szambo czasami rezygnuje z kapłaństwa.Nie dla każdego liczą się pieniądze i władza.Nie wszystkich ludzi można kupić.Gdyby mi dali pieniądze całego świata nie zabiłbym człowieka.Lepiej żyć już jako bezdomny a z czystym sumieniem.

Ostatnio zmieniony przez Hejal dnia Nie 5:18, 10 Lut 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Nocturno19
Signifer
Signifer



Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:30, 10 Lut 2013    Temat postu:

Ave Abba!

Bracie, temat jest bardzo trudny, bowiem na czele walki z narodowcami i katolikami, stoją właśnie księża, którzy upadli. Przykładem niech będzie upadły kapłan, który dla władz komunistycznych porzucił kapłaństwo, by w rezultacie założyć antyklerykalne, kłamliwe i głupie pismo: Fakty i Mity.

Napisałeś:
"Są zdrajcami dla wyższych władz. "

I chyba tak najlepiej ich opisać. Problemy bowiem, jakie tworzą, a które są propagowane przez media, powstały poprzez brak jasnego potępienia ich zachowania. Z mojej miejscowości raz ksiądz uciekł do kobiety, ale on się z tym krył - wstydził się tego, że upadł. Bowiem wiedział, że każdy normalny go potępi. Upadek ten, jest bowiem rezultatem słabej dziś wartości, dawania komukolwiek słowa honoru. Kapłan przysięga - tak, jak i małżeństwo sobie - Bogu wierność. A skoro wiele jest rozwodów w małżeństwach (ale cywilnych, bo katolicy rozwodów kościelnych nie uznają), to i rozwody duchownych istnieją (w sensie cywilnym).

W praktyce, ani jedni, ani drudzy do końca będą żyli w grzechu ciężkim i śmiertelnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:33, 10 Lut 2013    Temat postu:

Bracie. Spodziewałem się z Twojej strony takiego opisu, jednak nie potrafię rzec, że nie masz racji.
Jednak wiem, ze i Ty spodziewasz się z mojej strony bycia advocatus diaboli. Wiesz, że zawsze takim byłem :wink:
Rzeczywiście wielu współpracowało z SB. Wielu odeszło do kobiety, gdyż po prostu popełnilo błąd . Ta jedna chwila sprawiła, że sie zapomnieli. Ogromna większość tych przypadków przyznaje się do błędu. Wydaje się, że bardziej należy cenić tych kapłanów, którzy odeszli z posługiwania, uczciwie nie mogąc znieść własnej hipokryzji , nizli tych, którzy chcą czerpać korzyści ze swojej funkcji , dla drugiego życia.
Sa księża, których święcenia są po prostu nieważne analogicznie do nieważności małżeństwa osób w pewnych przypadkach.
Dalej, w pewnych przypadkach , formacyjny czas w seminarium przyniósł traume. Przykładem są molestowania alumnów bądź stwierdzenia wprost o karierze. Te dwie postawy przełożonych potrafią w równy sposob zniszczyć psychikę człowieka.

Księża, którzy odeszli wiedzą, co uczynili. Niektórzy , po suspensie biskupa , otrzymali po latach dyspense papieża, nie chcąc być poza Kościołem, a pragnąc być jego podporą od innej możliwej strony.
Jest to wiec wyraz ich troski o swoje zbawienie i niegorszenie ludu. Czy mozna powiedzieć, że uczciwym "eks"Jezus nie wybaczyl, jesli szczerze zaluja i nadal wierzą lub głębiej?
Jesli papież rozwiązał na ziemi, to czy można powiedzieć, że te "pozytywne"przypadki, to zdrajcy?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 13:40, 10 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nocturno19
Signifer
Signifer



Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:09, 10 Lut 2013    Temat postu:

Ave Abba!

Naturalnie, masz rację exe! :) Ale powiedzmy sobie też po prawdzie taką rzecz, że przypadków molestowania jest skrajnie mało, a za to zakochanie księdza w kobiecie jest.. em.. No, ujmę to tak...

Żeby się do tego stopnia zakochać, by odrzucić przysięgę poprzednią, należy się z kobietą dużo spotykać, dyskutować z nią, flirtować, chodzić na randki.. jeżeli to nie jest - rzecz jasna - chwilowy afekt! :)

A skoro tak, to księża z całym ciążącym ciężarem winy są WINNI, bowiem nie można przyrównywać chwili słabości, do zimnie i starannie zaplanowanych spotkań regularnych z kochanką.

Nawet papież to przyzna, że nie każdemu daje dyspensę, dając mu jasno do zrozumienia, że albo wrócą, albo przepadną..

Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:25, 10 Lut 2013    Temat postu:

Rzeczywiście, Bracie, uczucie w wielu przypadkach rozwijało się...
Tego wlasnie nie wiem : czy nie wszyscy mogą liczyć na dyspensę?
Jest oficjalne kryterium "za" lub "przeciw"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nocturno19
Signifer
Signifer



Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:29, 10 Lut 2013    Temat postu:

Ave Abba!

Ja papieżem nie jestem, ale podejrzewam, że jednak jakieś kryteria być muszą, skoro nawet małżeństwo - gdy się rozpada - wymaga wielu dowodów za dyspensą.. :)

Myślę, że chodzi o to, jak kapłan się czuje, co postanawia, oraz jakie były okoliczności zakochania i złamania ślubów... Chyba można by to porównać do Grzechu przeciwko Duchowi Św. - jeśli robisz coś w pełni świadomie, z zimną krwią łamiesz przyrzeczenia, to podejrzewam, że papież nie da dyspensy. Natomiast jeśli - tak myślę - byłeś z jakąś kobietą, potem ją rzuciłeś dla Boga, ale później w skutek niezależnych od Ciebie wydarzeń, znowu się spotkaliście i uczucie rozkwitło na nowo, to kapłan raczej powinien otrzymać dyspensę, choć Kościół pierw stara się go oddzielać od tej kobiety, łącznie z wysłaniem na pustelnię. :)

Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:34, 10 Lut 2013    Temat postu:

Rzeczywiście, dobre to porównanie. Tak też Kościół czyni : próbuje dać urlop roczny i wysyła na rekolekcje na przykład. Trudne sprawy. Tacy , którzy są skruszeni , mogą być dalej realizatorami misji niesienia Dobrej Nowiny. Tak myślę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:19, 13 Lip 2019    Temat postu:

Kościół czyni jeszcze więcej, bo prowadzi Seminarium 35+, co uważam za strzał w dziesiątkę. Mówi o tym w podlinkowanym materiale abp. Ryś.
Czy to były słabości, czy inne przeszkody, możemy otrzymać dojrzałych kandydatów do kapłaństwa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Sob 20:20, 13 Lip 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:23, 04 Sie 2019    Temat postu:

exe napisał:
Kościół czyni jeszcze więcej, bo prowadzi Seminarium 35+, co uważam za strzał w dziesiątkę. Mówi o tym w podlinkowanym materiale abp. Ryś.
Czy to były słabości, czy inne przeszkody, możemy otrzymać dojrzałych kandydatów do kapłaństwa.


Ma to sens. Z drugiej strony widać jednak, że starszym też brakuje niekiedy dojrzałości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Świeccy i kapłani Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin