KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

exe

Życie chrześcijanina często jest uwikłane w sprawy "tu i teraz". Jest to zapewne zdrowe osadzenie się w rzeczywistości ziemskiej , jednak zatracenie się w tym aspekcie bytowania przychodzi zbyt latwo, a nawet po kryjomu .

Tymczasem zapomina się o rzeczach przyszłych.

Sam ideał życia zakonnego, a warto go ekstrapolowac w pewnym zakresie na świeckich , nie jest ukierunkowany na spełnienie się w klasztorze, czy zaciszu swego mieszkania ! Ideał spełnienia to tyle mit , co niezrealizowany nigdzie w pełni !!!

Katolik poniekąd jest takim mnichem ....
Właśnie , że życie katolika winno opierać się na napięciu wytworzonym pomiędzy owym "tu i teraz" , a pewnym "jeszcze nie teraz" - z wyraźnym ukierunkowaniem na rzeczy przyszłe.

Owa tęsknota jest wynikiem tego swoistego "niespełnienia" , w którym wytrwałość zbliża nas do doskonałości.

Tymczasem pielgrzymowanie - świadome braku dysproporcji pomiędzy równowaga psychiczną, a wewnętrznym zadowoleniem - jest świadomie utrzymywanym niedosytem.

Trwajmy w nieustannym szukaniu.....

Magnolia · Gość

Być katolikiem to nade wszystko starać się być dobrym człowiekiem. Prawdziwy katolik nie uważa się za dobrego człowieka, on jest dobrym człowiekiem. Nie jest doskonały, jest grzeszny, ale robi wszystko, aby wybierać dobro. A dlaczego taki powinien być ? Miłość do Jezusa objawia się w miłości do ludzi. On jest w potrzebujących. Powinniśmy też naśladować Jezusa. A dlaczego ? ponieważ Jezus na krzyżu modlił się za swych prześladowców. Zdajmy sobie sprawę ,że i my jesteśmy sprawcami Jego cierpienia. Przez moje i Twoje grzechy poszedł na krzyż.