KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

[Marek MRB]

Dobrze mi z Wami było - mam też nadzieję, że niekiedy mogłem pomóc w wyjasnieniu pewnych spraw.
Niestety, ostatnia dyskusja (o ewolucji) nie pozwala mi na pozostawanie na forum.

• I nie dlatego, że uważam antyewolucjonizm za zbiór andronów (choć to prawda - tak właśnie uważam)
• nie dlatego również, że mój Adwersarz nie cierpi przeciwnego zdania (choć wygląda na to, że tak właśnie jest
• nie dlatego, że uważam przedstawione tam poglądy na ewolucję, związek pomiędzy nauką i wiarą za szkodliwe (choć nie ukrywam, ze tak uważam)
• nie dlatego, że uważam iż androny o "jednoczesnym życiu ludzi i dinozaurów" i "młodej ziemi" ośmieszają Boga i Pismo Święte (rzeczywiście, tak właśnie uważam)

.

Dlaczego zatem?
Otóż forum to przedstawia się jako katolickie * a jednocześnie jego moderator z zupełnym brakiem jakiejkolwiek pokory wobec Kościoła i jego najwyższych przełożonych - papieży przedkłada swoje (zresztą mocno wątpliwe) zdanie w sprawach wiary nad ich wypowiedzi, cytuję:

[exe]

Nawet w klasztorze należy myśleć.

Bywaj.

[Duśka]

Miło było cię poznać . :wink:

[Iwona19]

[Iwona19]

[exe]

Jakkolwiek się do mnie wyrażasz, przebaczam z serca. Twoje żądanie usunięcia konta zostanie spełnione w ciągu 2 godzin.
Naprawdę mi smutno, ale nie mogę Ci pozwolić na wyniosłość. Bywaj.

[Marek MRB]

[exe]

Cóż... Każdy ma swą opowieść.

[Palma]

A rogaty się cieszy, że mu się udało, kogoś poróżnić ...
W sumie obojętnie jak było, czy ludzie żyli z dinami, czy nie, to od tego nie jest zależne zbawienie. Pamiętajmy mamy rok miłosierdzia ?

[exe]

Ja nikogo nie osądzają nikogo od czci i wiary. I to z powodu dinozaurów.

Poza tym, masz słusznośc Palmo.

[Duśka]

Dokładnie Palmo. Miłujcie się bracia całym sercem swoim. Miłujcie bliźniego i ten , kto nie miłuje brata swego, ten nie pochodzi od Boga. :wink:

[Marek MRB]

Nalegam, by nie sprowadzać sprawy do spory personalnego - ani sporu o ewolucję.

[Palma]

To był taki przykład.
Niepotrzebnie zaraz chcesz odejść Marku z forum, wystarczy ochłonąć nie wracać do tematu i inaczej dusza czuje, nie pamięta boleśnie dyskusji.

[Daniel]

[TOMASZ-V.A.D]

Ja myślę, że taka pospieszna decyzja też dobrym rozwiązaniem nie jest. Na 98% można dojść do porozumienia, te 2 % to sa już te najbardziej trudne przypadki, gdy ktoś jest szczególnie uparty i nic nie dociera do niego.

Jedność chrześcijan to podstawa istnienia Kościoła. Jeśli chrześcijanie zaczynają walczyć między sobą: czy to na poglądy czy na inne sprawy to może to oznaczać - jak słusznie tutaj zauważono - że szatan zaczyna działać i poróżniać ludzi. Czy mamy sie tak łatwo poddawać.

Prawdziwy chrześcijanin zawsze wyciągnie rękę do drugiego aby się pojednać.
Szkoda że zapomniano o tym w tej całej debacie i nieporozumieniu zawartym w tym temacie.

[Duśka]

Cóż ja mogę powiedzieć tylko tyle ,że Nie zatwardzajcie serc waszych, lecz słuchajcie głosu Pańskiego. :wink:

[TOMASZ-V.A.D]

Pamiętajmy, że jesteśmy katolikami, nie stanowimy hierarchi Kościoła, więc powinniśmy podkreślać w takich trudnych tematach, gdzie występują jakieś wątpliwości, sprzeczności w naszych poglądach, opiniach na dany temat uwagę, że jest nasza opinia, nasz pogląd. Natomiast konkretne stanowisko Kościoła pozostawmy osobom duchownym, które Kościół reprezentują i mogą dokładnie kwestie sporne wyjaśnić.
Wtedy unikniemy niepotrzebnych sporów a taka uwaga, że jest to nasza opinia, nasz pogląd czy rozumienie danej sprawy jasno określi sytuację i może pozwoli zrozumieć, że możemy się mylić.

Tak więc zamiast się kłócić i decydować się na odejście może warto pomyśleć i zapraszaniu na forum osób duchownych, które mogą trudne wątpliwości wyjaśniać.

Nie wiem czy konto Marka zostało usunięte, ale może warto z nim porozmawiać i pojednać się idąc za głosem Chrystusa, który nauczał, aby przebaczać sobie nawzajem, nie unosić się gniewem, czynić dobrze innym.

Niech Duch Boży zapanuje nad tym forum i w naszych sercach, niech poskromi gniew, złość i inne złe emocje, niech nam pokaże właściwą drogę do pokoju, miłości i przebaczania.

[Iwona19]

[exe]

Przebaczyłem już na piśmie, lecz co innego w kwestii jego pogardy z powodu moich stwierdzeń. Bez wycofania się z takiej opinii na forum, można uczciwie się do kogoś zbliżyć?

[TOMASZ-V.A.D]

Jeśli Marek okazuje pogardę to będzie to jego osobisty problem. Jeśli ty mu przebaczyłeś to jest to dobry znak i dobra postawa w kierunku pojednania.

Różnice w poglądach zawsze będą, ale tylko prawdziwy chrześcijanin potrafi uszanować czyjeś poglądy nie gardząc lub nie unosząc sie gniewem względem innych.

Nie martw się więc Exe. Jeśli napisałeś do Marka uwzględniając swoją chęć przebaczenia to spełniłeś swój chrześcijański obowiązek pojednania się a jeśli on sam nie przyjmuje tego lub odchodzi z forum - no cóż, może kiedyś zrozumie swoja postawę i wróci aby pojednać się z tobą. Teraz co możesz zrobić to modlić sie za niego. To wszystko i jak wiele zarazem.

Jeśli Bóg z nami to któż przeciwko nam?

[Duśka]

Ponieważ nie godzi nam się bez obecności osoby ''trzeciej'' dalej kontunuwać jego ''oświadczenie '', a jednak jest to nasz brat w wierze , postanowiłam zamknąc temat .