Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bóg łamie moc przekleństwa i klątwy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Zagrożenia duchowe, jako niewierność fundamentalna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:04, 12 Sty 2013    Temat postu: Bóg łamie moc przekleństwa i klątwy

Od czego zależy skuteczność klątwy?


Od stopnia złej woli osoby przeklinającej. Jeśli działa ona świadomie, z autentyczną intencją złorzeczenia, np. z głęboką nienawiścią – skutek będzie duży, zwłaszcza jeśli zachodzi przy tym związek pokrewieństwa. Ogólną zasadą jest: im pokrewieństwo bliższe, tym przekleństwo groźniejsze. Najbardziej niebezpieczne to przekleństwa rodziców wobec dzieci. Szatan uważa się wtedy za uprawnionego do wyrządzenia szkody, która może dotyczyć ciała, psychiki, relacji międzyludzkich, mienia – do opętania włącznie. Znane są przypadki, gdy matka rzuciła przekleństwo na nienarodzone jeszcze dziecko i oddała je diabłu, a ono urodziło się opętane. Znane są także opętania dzieci ochrzczonych – zbyt małych, żeby były zdolne do rozeznania dobra i zła, więc nie mogły popełnić osobistego grzechu. Wtedy najbardziej prawdopodobną przyczyną obecności złego ducha jest przekleństwo.
Od intencji sprowadzenia zła przez przeklinającego lub czarownika, któremu „zlecono zadanie” – zwłaszcza jeśli osoby te zawarły pakt z diabłem. W czarnej magii występuje tzw. „zło-czynienie”, maleficjum, czyli współdziałanie przekleństw z odpowiednimi rytuałami i posługiwanie się zauroczonym przedmiotem.
Od okoliczności, w jakich pada klątwa. Ma ona większą siłę w szczególnych sytuacjach życia, takich jak ślub, chrzciny, urodziny. Ks. Rufus Pereira na X Forum Charyzmatycznym w Łodzi powołał się na przykład pewnej kobiety, która od 20 lat uskarżała się na ból brzucha. Podczas egzorcyzmu okazało się, że to cierpienie spowodowała teściowa – dając jej w dniu ślubu do wypicia szklankę mleka. Ono było nośnikiem przekleństwa teściowej, która nie zaakceptowała młodej kobiety jako żony swojego syna. Jak widać, szatan może działać również poprzez przedmioty.
Ksiądz Rufus wskazał także na zagrożenie, jakim jest przekleństwo pokoleniowe. Jeśli ktoś z naszych przodków posłużył się przekleństwem, to klątwa ta może trwać przez pokolenia. Szczególnie niebezpieczne jest, gdy w rodzinie miały miejsce przypadki samobójstw, aborcji, morderstw, gdy ktoś zajmował się okultyzmem, magią, satanizmem lub był członkiem sekty. Ducha zła obecnego w naszej rodzinie niejako nieświadomie „dziedziczymy”.
Od stanu duszy osoby, która została przeklęta. Jeśli grzech jest w jej życiu ciągle obecny –brakuje jej Bożej ochrony, a przekleństwo niejako oprze się na grzechu tej osoby. Jeśli natomiast jest w stanie łaski uświęcającej – wtedy może być nawet całkowicie odporna na przekleństwo. Należy przy tym pamiętać, że szatan uderza także w tego, który w złych intencjach złorzeczy innej osobie – szczególnie, kiedy zamawia zło poprzez maga. Zło pozyskuje wówczas wpływ na osobę zamawiającą i przejmuje nad nią pewną władzę.



„Niewidzialni” dla przekleństwa


Prawdziwą pomocą dla osoby przeklętej jest egzorcyzm (choć dobrze byłoby skłonić osobę, która rzuciła przekleństwo, aby je przed Bogiem odwołała). Główny ciężar obrony spoczywa jednak na osobie przeklętej. Jeśli żyje w grzechu – powinna z nim zerwać i zostać gorliwym chrześcijaninem: żyć w stanie łaski, często korzystać z sakramentu pokuty (powinna też wyznać wtedy okoliczności przekleństwa) i Eucharystii. Ważny jest stopień jej wiary, wzmacnianej lekturą Pisma świętego i wiedzą religijną. Potrzeba również osobistej modlitwy – zwłaszcza różańca – a także modlitwy wstawienniczej. Obroną przeciw skutkom przekleństwa jest modlitwa wielbiąca Pana Boga (złe duchy jej nie znoszą), a także modlitwa językami. Niezbędne jest również przebaczenie sprawcy przekleństwa. Skuteczne bywa ofiarowanie Mszy św., a szczególnie sprawowanie jej w domu obciążonym przekleństwem.



Środkami obronnymi są także używane właściwie (czyli nie w znaczeniu magicznym) sakramentalia: egzorcyzmowana woda, olej i sól, a także posiadanie przy sobie i w domu znaków świętych: np. medalika, relikwii, krucyfiksu, obrazów świętych. Wielką pomocą jest zawsze modlitwa członków rodziny oraz osób poświęconych Bogu, a także pielgrzymowanie do sanktuariów. Niezastąpione jest włączenie się do grupy modlitewnej, zwłaszcza Odnowy w Duchu Świętym, i systematyczny udział w modlitwach wspólnotowych. Przy czym nie należy się zrażać przeciwnościami – przekleństwo budzi niekiedy awersję do sacrum i utrudnia modlitwę osobistą. Ponieważ wspólna modlitwa w grupie przywołuje obecność Jezusa i Jego potężne działanie – zły duch zniechęca do niej i utrudnia ją. Powoduje złe samopoczucie u osoby przeklętej: bóle głowy, zniechęcenie, ale wytrwanie pomimo przeciwności – przynosi stopniową poprawę.



W walce duchowej – w której uczestniczymy bez względu na to, czy tego chcemy, czy nie – pamiętajmy, że naszym oparciem jest sam Jezus Chrystus! Z Jego serca nikt nie jest w stanie nas wyrwać wbrew naszej woli. A nasz Pan tę walkę wygrał już dawno i nieodwołalnie, mocą swojej Krwi przelanej na krzyżu. My tylko wchodzimy w Jego zwycięstwo…

Na mnie cos takiego ciązyło 9 lat,zorientowałam się dopiero po 9 latach,a wcześniej nie wiedziałam skąd mam tyle cierpienia w życiu.Stosowałam dokładnie te metody co wyżej wymienione.Pan Bóg wybronił mnie z ogromnego cierpienia,które wielokrotnie 11 razy skłaniało mnie do śmierci(osoba ta życzyła mi śmierci),z samotności w9 letniej wyciągnąl mnie Pan Jezus,chciała ta osoba bym była poniżana i znienawidzona ,bo wszystkiego mi zazdrościła.Zazdrościła mmi znajomych i powodzenia w miłości,których znajomych miałam kiedyś bardzo dużo.Zazdrościła mi ta kobieta tak ogromnie,że chciała mnie wielokrotnie przez okultyzm zabić i uczynić mnie kaleką.Chore.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bombolinka dnia Sob 21:09, 12 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:27, 12 Sty 2013    Temat postu:

Właściwie to przez 9 lat nie zdawałam sobie sprawy,że ktoś to robi przeciwko mnie.Czułam się przez te lata zupełnie bezwartościowa bo z grupy fajnych znajomych zostałam zupełnie sma jak palec i nie miałam pojęcia dlaczego.Wiedziałam,że ludzie mnie bardzo nie lubia i unikaja,ale nie wiedziałam dlaczego,nie wiedząc o działaniu okultyzmu myślałam ze to ja jestem bezwartosciowa bo nie mam JUZ znajomych.Tym czasem pewna kobieta poslugiwala sie okultyzmem wobec mnie.Życzyła mi by nikt mnie kochal,bym byla znienawidzona,pogardzana,samotna,bo jej sie wydawalo,ze wszystkiego mam za duzo,zyczyla mi smierci-11 raz otarlam sie o smierc,zyczyla mi kalectwa,na szczescie zyje i jestem cala zdrowa.Dopiero po 9 latach przezyłam tak ogromny atak zlych duchów na mnie trwajacy okolo 10 miesiecy,ze dopiero sie w tym zorientowalam,i wymadlam obecnie wszystko,by wszelkie dzialania okultystyczne tej osoby zostaly wycofane i nie dawaly skutkow w przyszlosci.I to działa.Dostałam ogromną pomoc od Boga,moje życie rozkwitło,moje małżeństwo buchło pełną parą miłosći,a,mój synej jest zdrowy.Dostałam tak ogromną pomoc Od Pana Jezusa i Matki Bożej ,że juz się niczego nie boje,na nowo mogę się śmiać,a nie myśleć o podcinaniu żył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:45, 12 Sty 2013    Temat postu:

Można śmiało powiedzieć Bombolinko, że Twoje życie , poczynając od wielkich dramatów, a skończywszy na głębokiej komunii z Bogiem i Maryją, jest pełne heroizmu.

Wydaje się, że Twoja droga jest ze wszechmiar słuszną i trzymaj tak.

W Krakowie widziałem kobietę w tramwaju, która w czarną , szmacianą lalkę wbijała igły.
Żal mi było również tej kobiety, gdyż jeśli się nie obudzi, źle skończy.

Gazeta czarnobiała, w której było zdjęcie osoby związanej ze strona rzucającą czar na mnie, w ogóle nie paliło się w piecu. Wbrew fizyce.

tylko modlitwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:43, 12 Sty 2013    Temat postu:

Chciałam tylko dodać jeszcze jedno,że ta osoba rzeczywiście na początku bardzo mi wszystkiego zazdrościła,ale po bardzo szybkim czasie ta osoba na pewno widziała,że jestem osobą zupełnie opuszczoną i samotną,nie lubianą,więc zamiast się w tym uspokoić ciągnęła to dalej.Wtedy już nie było mi czego zazdrościć,bo zostałam zupełnie opuszczona,mimo ta osoba to ciągnęła(okultyzm)chcąc bym zmarła itd.Na szczęscie wyszłam z tego cało dzięki ochronie która dała mi moc modlitwy.Wiem też,co potwierdzają egzorcyści,że modlitwa jest sprawą o wiele silniejsza niż rzucanie zaklęć.Modlitwa jest bardzo silną formą ochrony potezniejszą o wiele od okultyzmu.Ja to sama wiem,jej zaklęcia już nic nie daja kiedy się modlę do Boga.Moje życie wygląda teraz wspaniale,mój mąż mnie bardzo kocha a ja jego,jestem też szczęsliwa,wierze w swoje mozliwości,czuje się bardziej wartościowa.Ta osoba po prostu się na mnie wyżywała,bo po jakimś czasie naprawdę już nie miała mi czego zazdrościć,może na początku-trochę tak.
Modlitwa ma taka potęgę którą sama sprawdziłam na sobie,jej zaklęcia diabelskie nic nie dają,kiedy proszę o wsparcie Trójce Swiętą i Maryje.Ona może sobie rzucać zaklecia,robić czarne msze i laleczki voo doo,czy jakies inne świństwa,a to i tak już nic nie da.Mam ogromną ochrone w Bogu.Jestem 1000%pewna,że juz zadna mnie krzywda od niej mi się nie stanie,bo oparcie mam ogromne w Panu Bogu,w Panu Jezusie,w Duchu Swiętym i Matce Bożej.

exe czyli ty też padłeś tak jakby ofiarą?(chodzi mi o to zdjęcie)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:08, 12 Sty 2013    Temat postu:

Tak. Nie Odwzajemniłem pewnej kobiecie uczucia.

O czarach dowiedziałem się od księdza egzorcysty Janusza Czenczka .
Otwarte manifestacje nie są najgroźniejsze, ale wyjątkowo efektowne mogą być. To był bardzo ciężki czas. Około kilkunastu miesięcy życia w ciągłym napięciu.

Nas również uratowała Maryja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GrasOne
Hastatus posterior
Hastatus posterior



Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:31, 13 Sty 2013    Temat postu:

Chciałbym napisać, że w demonologii określa się, to sformułowanie - złorzeczeniem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombolinka
Signifer
Signifer



Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:32, 13 Sty 2013    Temat postu:

GrasOne o jakie sformuowanie Ci chodzi? :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:01, 16 Sty 2013    Temat postu:

Question Idea

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daria
Probatus



Dołączył: 29 Lis 2016
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:01, 29 Lis 2016    Temat postu:

Zastanawiam się w jaki sposób możemy dojść do tego, kto nam źle życzy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:09, 29 Lis 2016    Temat postu:

Daria napisał:
Zastanawiam się w jaki sposób możemy dojść do tego, kto nam źle życzy?
Trwając w milczeniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Śro 9:43, 30 Lis 2016    Temat postu:

Daria napisał:
Zastanawiam się w jaki sposób możemy dojść do tego, kto nam źle życzy?


Według mnie pozostaje modlitwa - jest ona zarówno ochroną przed działaniem zła i można też modlić się za tych, którzy mogliby nam źle życzyć, co może prowadzić do nawrócenia tej osoby. Bóg może wszystko i może przyjść czas, że taka osoba sama przyjdzie do nas i przeprosi za takie praktyki. Bóg może kruszyć serca tych, którzy mają je twarde, nieczułe, którzy myślą o krzywdzeniu innych.

Szukanie takich osób jest bezcelowe, ale pomoc takim osobom po przez modlitwę może przynieść nam znacznie więcej korzyści a jednocześnie pomóc takiej osobie.
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Śro 15:06, 30 Lis 2016    Temat postu:

Nie dojdziemy do tego kto nam żle życzy , chyba ,że będzie dawał wyrażne sygnały , to wtedy jest to już przekleństwo. A Bóg łamie moc przekleństwa.

„Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało z tego, co się stało” (J 1, 1-3).
Słowo ma ogromną moc. Bóg rzekł: „Niech się stanie” – i stało się.



Co należy zatem czynić , to trwanie w łasce uświęcającej, codzienna modlitwa, częsta spowiedź i Komunia święta, modlitwa o uwolnienie.
Powrót do góry
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:25, 23 Lis 2019    Temat postu:

Pokuta. Tylko ona ma moc zniszczenia skutków grzechów naszych i naszego pokolenia. To jest najpiękniejsza modlitwa naszego życia. Ciążące nas przekleństwa zwalczymy tylko zawsze, nieustannie pokutując .Modlitwa o uwolnienie ok , ale bez pokuty to tylko z łaski Boga. Celem naszego życia jest;
Odciąć się od przeszłości ,zamknąć ją pokutą i żyć wyłącznie dla Bożego błogosławieństwa.

JAKIE PRZEKLEŃSTWO MOŻE CIĄŻYĆ NAD TOBĄ
GDY JESTEŚ WSZCZEPIONY W CHRYSTUSA?

''oznajmiam wam, że nikt, przemawiając w Duchu Bożym, nie powie:
Niech Jezus będzie przeklęty! (1Kor 12:3)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:14, 23 Lis 2019    Temat postu: Re: Bóg łamie moc przekleństwa i klątwy

Bombolinka napisał:
Od czego zależy skuteczność klątwy?


Od stopnia złej woli osoby przeklinającej. Jeśli działa ona świadomie, z autentyczną intencją złorzeczenia, np. z głęboką nienawiścią – skutek będzie duży, zwłaszcza jeśli zachodzi przy tym związek pokrewieństwa. Ogólną zasadą jest: im pokrewieństwo bliższe, tym przekleństwo groźniejsze. Najbardziej niebezpieczne to przekleństwa rodziców wobec dzieci. Szatan uważa się wtedy za uprawnionego do wyrządzenia szkody, która może dotyczyć ciała, psychiki, relacji międzyludzkich, mienia – do opętania włącznie. Znane są przypadki, gdy matka rzuciła przekleństwo na nienarodzone jeszcze dziecko i oddała je diabłu, a ono urodziło się opętane. Znane są także opętania dzieci ochrzczonych – zbyt małych, żeby były zdolne do rozeznania dobra i zła, więc nie mogły popełnić osobistego grzechu. Wtedy najbardziej prawdopodobną przyczyną obecności złego ducha jest przekleństwo.
Od intencji sprowadzenia zła przez przeklinającego lub czarownika, któremu „zlecono zadanie” – zwłaszcza jeśli osoby te zawarły pakt z diabłem. W czarnej magii występuje tzw. „zło-czynienie”, maleficjum, czyli współdziałanie przekleństw z odpowiednimi rytuałami i posługiwanie się zauroczonym przedmiotem.
Od okoliczności, w jakich pada klątwa. Ma ona większą siłę w szczególnych sytuacjach życia, takich jak ślub, chrzciny, urodziny. Ks. Rufus Pereira na X Forum Charyzmatycznym w Łodzi powołał się na przykład pewnej kobiety, która od 20 lat uskarżała się na ból brzucha. Podczas egzorcyzmu okazało się, że to cierpienie spowodowała teściowa – dając jej w dniu ślubu do wypicia szklankę mleka. Ono było nośnikiem przekleństwa teściowej, która nie zaakceptowała młodej kobiety jako żony swojego syna. Jak widać, szatan może działać również poprzez przedmioty.
Ksiądz Rufus wskazał także na zagrożenie, jakim jest przekleństwo pokoleniowe. Jeśli ktoś z naszych przodków posłużył się przekleństwem, to klątwa ta może trwać przez pokolenia. Szczególnie niebezpieczne jest, gdy w rodzinie miały miejsce przypadki samobójstw, aborcji, morderstw, gdy ktoś zajmował się okultyzmem, magią, satanizmem lub był członkiem sekty. Ducha zła obecnego w naszej rodzinie niejako nieświadomie „dziedziczymy”.
Od stanu duszy osoby, która została przeklęta. Jeśli grzech jest w jej życiu ciągle obecny –brakuje jej Bożej ochrony, a przekleństwo niejako oprze się na grzechu tej osoby. Jeśli natomiast jest w stanie łaski uświęcającej – wtedy może być nawet całkowicie odporna na przekleństwo. Należy przy tym pamiętać, że szatan uderza także w tego, który w złych intencjach złorzeczy innej osobie – szczególnie, kiedy zamawia zło poprzez maga. Zło pozyskuje wówczas wpływ na osobę zamawiającą i przejmuje nad nią pewną władzę.



„Niewidzialni” dla przekleństwa


Prawdziwą pomocą dla osoby przeklętej jest egzorcyzm (choć dobrze byłoby skłonić osobę, która rzuciła przekleństwo, aby je przed Bogiem odwołała). Główny ciężar obrony spoczywa jednak na osobie przeklętej. Jeśli żyje w grzechu – powinna z nim zerwać i zostać gorliwym chrześcijaninem: żyć w stanie łaski, często korzystać z sakramentu pokuty (powinna też wyznać wtedy okoliczności przekleństwa) i Eucharystii. Ważny jest stopień jej wiary, wzmacnianej lekturą Pisma świętego i wiedzą religijną. Potrzeba również osobistej modlitwy – zwłaszcza różańca – a także modlitwy wstawienniczej. Obroną przeciw skutkom przekleństwa jest modlitwa wielbiąca Pana Boga (złe duchy jej nie znoszą), a także modlitwa językami. Niezbędne jest również przebaczenie sprawcy przekleństwa. Skuteczne bywa ofiarowanie Mszy św., a szczególnie sprawowanie jej w domu obciążonym przekleństwem.



Środkami obronnymi są także używane właściwie (czyli nie w znaczeniu magicznym) sakramentalia: egzorcyzmowana woda, olej i sól, a także posiadanie przy sobie i w domu znaków świętych: np. medalika, relikwii, krucyfiksu, obrazów świętych. Wielką pomocą jest zawsze modlitwa członków rodziny oraz osób poświęconych Bogu, a także pielgrzymowanie do sanktuariów. Niezastąpione jest włączenie się do grupy modlitewnej, zwłaszcza Odnowy w Duchu Świętym, i systematyczny udział w modlitwach wspólnotowych. Przy czym nie należy się zrażać przeciwnościami – przekleństwo budzi niekiedy awersję do sacrum i utrudnia modlitwę osobistą. Ponieważ wspólna modlitwa w grupie przywołuje obecność Jezusa i Jego potężne działanie – zły duch zniechęca do niej i utrudnia ją. Powoduje złe samopoczucie u osoby przeklętej: bóle głowy, zniechęcenie, ale wytrwanie pomimo przeciwności – przynosi stopniową poprawę.



W walce duchowej – w której uczestniczymy bez względu na to, czy tego chcemy, czy nie – pamiętajmy, że naszym oparciem jest sam Jezus Chrystus! Z Jego serca nikt nie jest w stanie nas wyrwać wbrew naszej woli. A nasz Pan tę walkę wygrał już dawno i nieodwołalnie, mocą swojej Krwi przelanej na krzyżu. My tylko wchodzimy w Jego zwycięstwo…

Na mnie cos takiego ciązyło 9 lat,zorientowałam się dopiero po 9 latach,a wcześniej nie wiedziałam skąd mam tyle cierpienia w życiu.Stosowałam dokładnie te metody co wyżej wymienione.Pan Bóg wybronił mnie z ogromnego cierpienia,które wielokrotnie 11 razy skłaniało mnie do śmierci(osoba ta życzyła mi śmierci),z samotności w9 letniej wyciągnąl mnie Pan Jezus,chciała ta osoba bym była poniżana i znienawidzona ,bo wszystkiego mi zazdrościła.Zazdrościła mmi znajomych i powodzenia w miłości,których znajomych miałam kiedyś bardzo dużo.Zazdrościła mi ta kobieta tak ogromnie,że chciała mnie wielokrotnie przez okultyzm zabić i uczynić mnie kaleką.Chore.
BYć pod przekleństwem to masakra ,ze mną tak jest ciągnie się to już od 2009 wcześniej połowicznie mi się udawało ale i tak wpadłem w nalog seksu i narkotyków .przed nawróceniem miałem jedną probę samobójczą w tym opanowywanie przez śmierć bardzo często ,brak jakiekolwiek radości wszystko szło w używki.2009 choroba schizofrenia paranoidalna plus zniewolenie od złego ,przez 9 lat nękanie zwyczajne złego plus nadzwyczajne demoniczne przez chorobę ,ataki od ludzi nadzwyczajne działanie złego w otoczeniu .Doszło do kuriozum bo po ślubie byłem tak mocno atakowany przez złego ,że wyrzucono mnie z domu w kótrym mieszkano kilka razy ,utrata pracy kilka razy jak przy chorobie brak stabilności psychicznej odziaływanie złego na innych ludzi z otoczenia po nawróceniu dwie próby samobójcze nie miałem już siły po tej to wytrzymywać .ze samobójstwa w końcu zrezygnowałem zwłaszcza ,że wzrosła u mnie świadomość konsekwencji czynu .to jest pieklo na ziemi ,na pewno byłem raz przeklnięty przez tatę kiedyś w kłotni kiedy miałem paręnaście la uderzyłem go po kolejnej awanturze.Najgorsze jest to ,że z pewnością uturdnione jest nawrócenie człowieka który jest raz chory dwa chorobliwie skupiony na sobie bo przy schizofrenii często występuje narcyzm ,mania ,i perfekcjonizm .Nawet relacje się sypią ogólnie ludzie się ode mnie odwracają jak tak dalej pójdzie to fakytcznie będziesz szukać tej śmierci żeby sobie ulżyć niech mnie na pal nabiją byle tylko skończyć udręki .zostane misjonarzem desperatem z kartką na czole szukam męczeństwa i fru do państwa islamskiego w sumie ofiary sa potrzebne bo i apokalipsa się wypełnia na naszych oczach

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez meteos24 dnia Sob 13:17, 23 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:27, 23 Lis 2019    Temat postu:

Masz bardzo ciężko, trudno.
Jedyne, co można zrobić, ale jest to według mnie najwlaściwsze, to zatopić swe spojrzenie w Jezusie poprzez Maryję. Nie daj swobody swemu umysłowi, aby nie mógł "logować" się bezwiednie w wyżłobieniach Twej psychiki, stanowiących ślepe tory.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:29, 23 Lis 2019    Temat postu:

exe napisał:
Masz bardzo ciężko, trudno.
Jedyne, co można zrobić, ale jest to według mnie najwlaściwsze, to zatopić swe spojrzenie w Jezusie poprzez Maryję. Nie daj swobody swemu umysłowi, aby nie mógł "logować" się bezwiednie w wyżłobieniach Twej psychiki, stanowiących ślepe tory.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
zgadza się teraz odnalazłem ukojenie w Adoracji Krzyżem leże po pare godzin czuję działanie mam tylko nadzieję ,że to Boże do tego msza św ,Różaniec czytanie ,ale bardziej rozważanie Pisma Św ,post środy i piątki noi spowiedź święta często czasami nawet kilka razy w tygodniu,zły krąży cały czas ,zobaczymy jak długo jeszcze będzie trwało oblężenie .Oby do jutra.Kolejny dzień Panie Jezu obym Cię odnalazł za nim minie czas mój ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:41, 23 Lis 2019    Temat postu:

exe napisał:
Masz bardzo ciężko, trudno.
Jedyne, co można zrobić, ale jest to według mnie najwlaściwsze, to zatopić swe spojrzenie w Jezusie poprzez Maryję. Nie daj swobody swemu umysłowi, aby nie mógł "logować" się bezwiednie w wyżłobieniach Twej psychiki, stanowiących ślepe tory.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
żyjesz we dwóch światach realnym rzeczywistym i tym urojeniowym tworzonym przez złego ducha odziaływując na otoczenie wykorzystując wszystkie słabości człowieka .Nie ufasz ludziom jak i otoczeniu również sobie .starając się zwrócić swój wzrok na Pana Jezusa zostaje ci wiara ,cierpienie ,modlitwa .Z nadzieją na odmianę sytuacji ....pytanie czy to jest możliwe .Codziennie żegnam się z życiem aby w następny dzień narodzić się na nowo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:49, 23 Lis 2019    Temat postu:

exe napisał:
Masz bardzo ciężko, trudno.
Jedyne, co można zrobić, ale jest to według mnie najwlaściwsze, to zatopić swe spojrzenie w Jezusie poprzez Maryję. Nie daj swobody swemu umysłowi, aby nie mógł "logować" się bezwiednie w wyżłobieniach Twej psychiki, stanowiących ślepe tory.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
to jest ciekawe słucham Paktofoniki Jestem Bogiem ,nie myśląc o tym ,że mnie to dotknie ,zresztą przebrzmiewa w tych tekstach to co mówili św Antoni o tym ,że nadejdą czasami kiedy ludzie będą szaleli ,i kiedy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach to powstaną przeciwko nie mu mówiąc jesteś szalony bo nie jesteś do nas podobny .....nawet fałszywi prorocy potwierdzają proroctwa mistyków kościoła paradoks ....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:59, 23 Lis 2019    Temat postu:

exe napisał:
Masz bardzo ciężko, trudno.
Jedyne, co można zrobić, ale jest to według mnie najwlaściwsze, to zatopić swe spojrzenie w Jezusie poprzez Maryję. Nie daj swobody swemu umysłowi, aby nie mógł "logować" się bezwiednie w wyżłobieniach Twej psychiki, stanowiących ślepe tory.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
to uwaga od św Pio Nigdy nie trać odwagi ,nawet gdy próba ,której Pan cię poddał ,byłaby zbyt wielka ,a ból duszy w niektórych momentach życia nie do zniesienia .Udaj się wtedy z dziecięcą ufnością do Jezusa ,który niewątpliwie udzieli ci choć odrobinę pociechy i przyniesie ulgę.Uciekaj się do Niego również wtedy ,kiedy diabeł ,chcąc zasmucić dni twego życia ,pokaże ci twoje grzechy.Niech głos twój wznosi się do Jezusa ,czy to w pokorze serca ,czy to duchem przejętym skruchą ,czy też językiem modlitwy. Najpiękniejsza modlitwa to rozdarcie twojego serca,ból twojej duszy i ciche zwrócenie w stronę Stwórcy .Nie zapomnij bracie ,że twoja porażka w życiu może być zwycięstwem w wieczności ,zwycięstwo zaś w świecie śmiercią na wieki .Walcz o swoją duszę bracie i siostro :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:00, 23 Lis 2019    Temat postu:

Odnośnie tych fałszywych proroków, to Świadomość Własnego Ego zawsze i wszędzie kieruje swoje spojrzenie na siebie i swoją istoŧę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:06, 23 Lis 2019    Temat postu:

exe napisał:
Masz bardzo ciężko, trudno.
Jedyne, co można zrobić, ale jest to według mnie najwlaściwsze, to zatopić swe spojrzenie w Jezusie poprzez Maryję. Nie daj swobody swemu umysłowi, aby nie mógł "logować" się bezwiednie w wyżłobieniach Twej psychiki, stanowiących ślepe tory.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
ten świat stary się rozpada niektórzy to widzą , z tym że prawdziwych proroków mało kto słucha dlatego ,że nie są oni zbyt popularni i burzą święty spokój reszty pogrążonych w matrixie .W tym sensie można porównać świat do matrixu ,pójście radykalne za Jezusem to wyjście z matrixa z tym ,że niewielu to się udaje zresztą dlatego jest tak mało świętych .Tylko prawdziwa świętość ratuje ten świat ,tacy ludzie jak Jan Paweł 2 ,ojciec Pio ,Benedykt 16 ,czy siostra Faustyna podtrzymywali ten świat w istnieniu .....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:17, 23 Lis 2019    Temat postu:

exe napisał:
Masz bardzo ciężko, trudno.
Jedyne, co można zrobić, ale jest to według mnie najwlaściwsze, to zatopić swe spojrzenie w Jezusie poprzez Maryję. Nie daj swobody swemu umysłowi, aby nie mógł "logować" się bezwiednie w wyżłobieniach Twej psychiki, stanowiących ślepe tory.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
może nie powinienem tego pisać ,ale pewne rzeczy na świecie są zaplanowane i to na wiele lat do przodu stąd wiele proroctw się spełnia w tym sensie jest to matrix ,oczywiście proroctwa nie musza się wypełniać i one się nie wypełniają w przypadku nawrócenia ludzi zwłaszcza te złe ,czy ruchów świętych w kościele .Poświęcenie Niepokalanemu sercu Maryji nasze papieża oddaliło 3 wojne światową ,Krzyż Jana PAWŁA 2 I nabożeństwo do niepokalanego serca rozwaliło blok komunistyczny ,cała możliwość przemiany świata to ofiara człowieka połączona z wiarą i jego modlitwą .Ostatnio w ANNIE była zakonnica pisałem to już chyba ,ale to dobre świadectwo chorzy odstawili leki przeciwbólowe i modlitwą odmienili sytuację kiedy posłowie chcieli zatwierdzić eutanazję na Litwie .Cierpienie i modlitwa ma ogromną moc także bracia i siostry ....jak w tym kabarecie młodych panów ....nic się nie może zmarnować :)nie ma miętkiej :)głowa do góry .....warto tylko prosić Pana o siłe wytrwaniu w krzyżu siłę wewnęrzną .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:22, 23 Lis 2019    Temat postu:

exe napisał:
Masz bardzo ciężko, trudno.
Jedyne, co można zrobić, ale jest to według mnie najwlaściwsze, to zatopić swe spojrzenie w Jezusie poprzez Maryję. Nie daj swobody swemu umysłowi, aby nie mógł "logować" się bezwiednie w wyżłobieniach Twej psychiki, stanowiących ślepe tory.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
Kochaj krzyż bracie i siotro przylgnij do niego twoje nieszćzęscia to twój skarb który masz i ofiaruj to Panu Jezusowi .Sukces na świecie jest dla słabych ,Krzyż jest dla mocnych ,kochaj cierpienie dla Pana Jezusa wtedy masz szanse wyjść z ciemności własnych słabości i otrzymasz łaski ,kochaj krzyż a zjednoczysz się z Ukrzyżowanym co cię nie zabije to cię wzmocni fryderyk Nietzsche miał rację w tej kwestii tak jak na to spojrzeć :D

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez meteos24 dnia Sob 16:26, 23 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:36, 23 Lis 2019    Temat postu:

exe napisał:
Masz bardzo ciężko, trudno.
Jedyne, co można zrobić, ale jest to według mnie najwlaściwsze, to zatopić swe spojrzenie w Jezusie poprzez Maryję. Nie daj swobody swemu umysłowi, aby nie mógł "logować" się bezwiednie w wyżłobieniach Twej psychiki, stanowiących ślepe tory.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
Nie napisałem tego świadectwa ,żeby się użalać nad sobą ,tylko chciałem przekazać ,że można wychodzić z naprawdę ogromnych problemów zwłaszcza z Panem Bogiem ,tak naprawdę to życie żeby miało smak ,żeby wypróbować człeka to musi być próba bez Krzyża nie ma prawdziwego życia .Tak było trudno ,ale to nie jest najważniejsze Jezus uczy sztuki życia na serio ,nie na niby Daj Panie nie zmarnować tego co tak ciężko zdobyte .....przemień to co złe oczyszczony przez Twoje miłosierdzie i ożywiony przez miłość ,wyznaję Ci ,że będę śpiewał o Twoim miłosierdziu....W momencie śmierci wszystko będzie jak kupka śmieci ,ale bezcenna będzie miłość za życia i Twoje miłosierdzie ....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:02, 23 Lis 2019    Temat postu:

Jaśmina napisał:
Odnośnie tych fałszywych proroków, to Świadomość Własnego Ego zawsze i wszędzie kieruje swoje spojrzenie na siebie i swoją istoŧę.
oni mogą być nie uznani przez kościół ,ale to nie znaczy ,że są wyłączeni z prawdy .zwłaszcza ,że wielu z nich również jest ochrzczonych a ,że nie doszli do poznania prawdy ??ludzie z kościoła ,którzy pozornie są blisko również wykazują ,że nie poznali prawdy ....Do póki piłka w grze....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaśmina
Dux Ducis ad datorum ordinatrum



Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:49, 23 Lis 2019    Temat postu:

Źle posłyszałeś, to i źle zrozumiałeś bracie. Czyżby opanował któregoś z nas " grzech gadulstwa " Question .
Trzeba wyrzucić ze swojego życia słowa, które nie mają żadnej wartości albo mają wartość absolutnie minimalną.
Ludzie gadatliwi wiary nie osiągają, a do niej dąży wszelkie słowo, którego przecież naturalnym celem jest wzbudzić w słuchających wiarę. Ale gadatliwym ludziom nikt nie wierzy, nawet, gdy mówią prawdę. Tak na zakończenie .Za bardzo się dziś rozgadałam. Zmykam.
Z Bogiem+++


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:58, 23 Lis 2019    Temat postu:

Jaśmina napisał:
Źle posłyszałeś, to i źle zrozumiałeś bracie. Czyżby opanował któregoś z nas " grzech gadulstwa " Question .
Trzeba wyrzucić ze swojego życia słowa, które nie mają żadnej wartości albo mają wartość absolutnie minimalną.
Ludzie gadatliwi wiary nie osiągają, a do niej dąży wszelkie słowo, którego przecież naturalnym celem jest wzbudzić w słuchających wiarę. Ale gadatliwym ludziom nikt nie wierzy, nawet, gdy mówią prawdę. Tak na zakończenie .Za bardzo się dziś rozgadałam. Zmykam.
Z Bogiem+++
co źle zrozumiałem siostro ???Masz racje siostro z tą wiarą dlatego tak trudno jest przy chorobach psychicznych o prawdziwą wiarę ,czasami to jest prawie ,że nie możliwe potrzeba naprawdę wytrwałej pracy nad sobą ,żeby osiągnąć przyzwoity poziom duchowy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:56, 23 Lis 2019    Temat postu:

exe napisał:
Masz bardzo ciężko, trudno.
Jedyne, co można zrobić, ale jest to według mnie najwlaściwsze, to zatopić swe spojrzenie w Jezusie poprzez Maryję. Nie daj swobody swemu umysłowi, aby nie mógł "logować" się bezwiednie w wyżłobieniach Twej psychiki, stanowiących ślepe tory.

Z Bożym pozdrowieniem, +++
tak bracie ciężko było chciałbym jednak zauważyć czego wcześniej nie wiedziałem ,że często dręczenia są taką przyśpieszoną formą katechezy zwłaszcza dla ludzi nieświadomych ,teraz po prostu trzeba to rozwijać ,umacniać i pozwolić prowadzić się Maryji i Jezusowi tak aby były z tego owoce. Nie lękajcie się :) ihaaa ihaaa :D
exe


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez meteos24 dnia Sob 22:57, 23 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
uel
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 1211
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków/Raba Wyżna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:35, 24 Lis 2019    Temat postu:

Mateo współczuje . Też kiedyś miałem podobnie , ciągłe przeciwności , niekończące się zwolnienia nie z mojej winy za które w dodatku byłem złośliwie obwiniany w rodzinie , popadanie albo w grzechy albo problemy zewnętrzne najgorsze co może być to brak miejsca wyciszenia , ciągle między osobami które dają w kość .
Nauczyłem się że zła , złych i złośliwych osób trzeba unikać bo prędzej czy później trwając przy złu z własnej woli pretensje można mieć nie do siebie lecz do Boga co się odbije na zdrowiu i modlitwie . Nauczyłem się że nieprzyjemne uczucia i doznania wewnętrzne nie stanowią mojego istnienia , bo jest ryzyko że gdy czujemy się źle to żeby się utożsamiać z tym tj cierpie odczuwam nieprzyjemne emocje to znaczy że jestem tym co czuje a wiec bez wartości a to jest wielkie KŁAMSTWO . Najważniejsze to nie pozwolić z siebie zrobić OFIARY kogoś gorszego , i zło to usiłuje z nami czynić , stłamsić nasz umysł i sparaliżować , a od tego następny krok do diabelskiej fałszywej pokory która będzie wmawiać że nie jesteśmy godni zwracania się do Boga że to Bóg sprawia i nas karze , a więc że nie mamy po co się zwracać do Boga (szatan wykrzywia obraz Boga) .

Powiem Ci mateo , że by ustrzec się od chorego poczucia winy z jakim się zmagałem z powodu swej lekkomyślności i przesadnego zaufania wobec każdej osoby , przestałem usilnie patrzeć na innych w tym na krzywdzicieli jak na świętych (w domu nauczono że trzeba starszych i wszystkich szanować i ich słuchać ). Modlitwa , rozwój wiary poprzez poznawanie Słowa Bożego czyni cuda , i dziś wszelkie trudności i zło niezbyt mnie rusza . Bo wiara stała się dla mnie tak mocna i ufna poprzez wole przylgniętą przy Bogu że chocby ciało zdarli to przecież wszyscy jesteśmy w ręku Boga który jest ponad największym złem i jest alfą i omęgą i nic nam nie może zaszkodzić chocby grozilii straszyli to w proch się obrócą a Bóg świadkiem ich nerek :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meteos24
Fustuarium (BAN)
Fustuarium (BAN)



Dołączył: 23 Lis 2017
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:17, 24 Lis 2019    Temat postu:

Jaśmina napisał:
Odnośnie tych fałszywych proroków, to Świadomość Własnego Ego zawsze i wszędzie kieruje swoje spojrzenie na siebie i swoją istoŧę.
tak może być ,ale siostro jeżeli masz tego świadomość to jest to łaska ,która zobowiązuje Cię do modlitwy za nich aby i oderwali się od siebie i doszli do poznania wiary. Wszystko jest łaską nawet stan świadomości ,można tutaj dodać wszystko co prowadzi do Chrystusa jest łaską .A czy oni są w gorszej sytuacji niż my ???tego tak naprawdę nikt nie wie oprócz Pana Boga ....w każdej Chwili będę błogosławił Cię Panie za to cierpienie i chorobę spraw by druga szansa nie poszła na marne .Naucz mnie kochać do bólu i prosić o więcej cierpienia przemień mnie w Twoją miłość bo tylko w krzyżu kocha się prawdziwie .Bóg z Wami bracia i siostry

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Zagrożenia duchowe, jako niewierność fundamentalna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin