Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Człowiek bez właściwości

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Zagrożenia duchowe, jako niewierność fundamentalna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:31, 26 Paź 2012    Temat postu: Człowiek bez właściwości

...własnie taki czujący pustkę chce zapełnić ją czymkolwiek, zwłaszcza tym, co zostaje mu ładnie podane i sporo obiecuje. Taka osoba staje się ofiarą okultystycznych praktyk. Z potrzeby szukania i zapełniania tej pustki, z braku idei i wartości a jednak z potrzebą ich poszukiwania.

Chociaż mi brak właściwości całkowicie neguje człowieczeństwo i jest czymś mało logicznym...

Celowo nawiązałam do "Człowieka bez właściwości R. Musila - przypomina mi się taki pan socjolog Zygmunt Bauman - według niego człowiek ponowoczesny jest taki pusty, zagubiony (rozpad więzi społecznych itp).

Kto nas tak zagubił?
My sami?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:45, 26 Paź 2012    Temat postu:

Hm ... Wilczyco ...

Pytanie głębokie i zarazem skłaniające do refleksji nad istotą bycia człowiekiem.

Jeśli człowiek jest kimś - a jest - gdyż jest osobą- tedy ma właściwości osoby.

Pytanie więc tutaj zrodziło mi się takowe :
- Czy człowiek może stać się pełnym wypełniając się rzeczami naturalnymi ?

Mam na myśli - pisząc o wypełnianiu - zaspokajanie.

Czy bycie człowiekiem jest możliwe w duchu desakralizacji?

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nocturno19
Signifer
Signifer



Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:06, 26 Paź 2012    Temat postu:

Ave Abba!

Innymi słowy, zadajemy pytanie, czy da się być w pełni człowiekiem, będąc ateistą :)

Zastanawia mnie to, bo wnioskuję, iż nie pojmie nikt człowieczeństwa, co jest ateistą. Z prostego względu - dla ateisty nasze pożądania to naturalna część ewolucji, która ma nas zmusić ku np rozmnażaniu. Tedy człowiek w rozumieniu ateisty traci przymiot duchowy, a pozostaje jeno cielesny, co ogromnie człowieka ucina. Ogranicza. Uogólnia. Streszcza błędnie. Bo w takim razie, kultura, religia, tradycja są jeno tworem "z nudy" tudzież "by się nie pozabijać". W takim rozumieniu, pada tak sakralizacja życia, intymności, tradycja, kultura...

Ale i to jest złudne. Bo w pewnym momencie człowiek odwraca się z tego ateizmu i znajduje fałszywe duchowości, by się zapełnić. Pamiętajmy, że ta pustka serca, dana nam od Boga by go szukać i kochać, zarazem tworzy z nas Homo religiosus, co oznacza, że bez Boga i tak zapchamy czymś serce.

Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:38, 26 Paź 2012    Temat postu:

Dokładnie !!!

Człowiek , który nie wierzy w Boga , uwierzy w cokolwiek ... :?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MacMierz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:42, 27 Paź 2012    Temat postu:

Witam!

Tak dokładnie tak kpax.
Od kiedy pamiętam miałem instynktowna potrzebę duchowości. Niestety w pierwszym okresie mojego życia katolicyzm pokazany mi przez rodziców księdza w moich oczach był czymś niezrozumiałym, czymś co nie spełniało jakiś moich wewnętrznych oczekiwań co do duchowości.
Więc sięgnąłem po inne systemy. Jednak ateizm był dla mnie czymś niewłaściwym czymś wbrew naturze. Czułem to instynktownie.
Inne systemy niby coś dawały ale pozostawał pewien niedosyt.
Niby było fajnie niby stawałem się bardziej opanowany porządkowałem swoje życie ale był to efekt strasznie krótkotrwały. Dopiero "dorośnięcie" :D do katolicyzmu sprawiło, że moje życie nabrało innej jakości. W rodzinie, w pracy, nawet ćwicząc tai chi zdumiewam się nieustannie jak to się wszystko poukładało.
Trzeba uporządkować przede wszystkim swój poziom duchowy. Jeżeli to zrobimy to i umysł się oczyści i ciało zacznie działać w sposób bardziej prawidłowy (heheh oczywiście zgodnie z pewnym naturalnym potencjałem :D) Dla mnie jedyną duchowością jaka przyniosła mi to uporządkowanie jest wiara w Trójjedynego Boga.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lonely
Gość






PostWysłany: Śro 1:54, 26 Lis 2014    Temat postu:

exe napisał:
Dokładnie !!!

Człowiek , który nie wierzy w Boga , uwierzy w cokolwiek ... :?

Wierzy w niego ale Go nie znajduje nawet przez cale swoje zycie I po co mu taka wiara :( .
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:45, 26 Lis 2014    Temat postu:

Może inaczej: Kto nie modli się do Boga osobowego, modli się do diabła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prostaczek
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Przedbórz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:50, 26 Lis 2014    Temat postu:

Co masz na myśli mówiąc wierzy ale nie znajduje go całe życie ? Jeśli chodzi o odczucia to na nich tego odnalezienia Boga nie można oprzeć dalej wszystko może nas do Boga przybliżać i wszystko może nas od Niego oddalać, zależy czego szukamy w rzeczywistości która nas otacza. A po 3 to czy ktoś wierzy czy nie ,nie zmienia tego że znajduje się pod jedynym panowaniem Boga więc moim zdaniem wiedza podstawowa z podstawówki i chęci wystarczą by znaleść Boga prawdziwego poza tym wystarczy chcieć bo to On nasz szuka tak naprawdę i nie ma możliwości by dusza która szczerze poszukuje Prawdy nie znalazła jej.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Zagrożenia duchowe, jako niewierność fundamentalna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin