KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !

Gość

Kolesia opętały gry.
Przykazanie nr 1. Nie bedziesz miał cudzych bogów przede Mną.

[link widoczny dla zalogowanych]

Palma

Taki jest efekt, przywiązania do rzeczy materialnych ...

TOMASZ-V.A.D · Gość

Duśka · Gość

Uzależnienie od gier komputerowych, podobnie jak od komputera oraz internetu zaliczane jest do chorób. Nie ma w tym żadnego opetania . Niestety bez psychterapii się nie obejdzie .Proces długotrwały , jednak to co ojciec pokazał na tym filmiku to była dla niego świetna zabawa , nie powiem wyładował się tylko czy to coś da ?.

TOMASZ-V.A.D · Gość

Zamiast tracić czas na takie głupie zachowania to lepiej by poświęcił czas na to, aby zabrać syna na terapię, najlepiej, gdyby była taka możliwość to aby obaj w niej uczestniczyli, bo sam syn raczej nie będzie chciał bawić się w terapie, ale z ojcem jest inaczej i raźniej - obaj mogą się wiele nauczyć.

Philip

Problemem nie są gry, ale przywiązanie do internetowej społeczności. Jeżeli człowiek będzie miał swoją grupę poza komputerem/internetem, to wszystko z górki. Wówczas gra jest jak film tylko trochę dłuższa. Przejdzie sobie i już. Trzeba kontrolować zażywanie tego. A jeżeli mówimy o e-sporcie ( gry typu CS, LoL, DOTA2,Starcraft2 itd ) to działa na podobnej zasadzie co zwykły sport. Warto tylko wówczas kontrolować ilość ruchu na świeżym powietrzu. Chyba większość zawodowych graczy biega, chodzi na siłownie itd.

TOMASZ-V.A.D · Gość

Towarzystwo internetowe czyli społeczność nie jest aż takim zagrożeniem jakim są właśnie gry. Już dzieci grając w niektóre gry są w stanie tak zgłupieć, że mówią do własnych rodziców, że ich zabiją. To nie są żarty i zaczyna się zawsze niewinnie a kończy sie tragicznie na mocnych grach. Dlatego gry są bardziej zabójcze niż internetowe społeczeństwo, ale na nie trzeba uważać.

Philip

Wraca się do gier tylko i wyłącznie dlatego, że są tam ludzie z którymi miło się spędza czas. Mowa tu o grach multiplayer oczywiście, inne są opisane niżej. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że wspomnienia z starych gier z dzieciństwa każdy starszy gracz ( chyba mogę się zaliczyć :D ) ma dzięki społeczności; jakiejś gildii, jakiegoś klanu czy grupki osób po prostu z którymi się grało, z którymi przeżywało się różne chwile. Działa to na podobnej zasadzie co wspomnienia np ze szkoły.

Co do takich przypadków, typu zabicie siostry bo miala kilka żyć jest powodem nieprzestrzegania limitów wiekowych. Gry gdzie morduje się na każdym kroku, które są +18 nie powinny być dozwolone dla młodszych graczy. PEGI powinno być przestrzegane a niestety nie jest
. Jak takiego delikwenta wyleczyć? Terapia raczej popsuje mu psychikę, bo będzie miał siebie za psychicznie chorego, gorszego od innych człowieka. Wystarczy go karmić dobrymi rzeczami i starać się odizolować od tego zła. Czas leczy.

TOMASZ-V.A.D · Gość

To nie ma znaczenia czy są to gry internetowe czy też nie - każda gra, która zawiera jakiekolwiek formy złych zachowań, elementów są niebezpieczne. Tym bardziej dla dzieci, których psychika jest bardzo słaba i podatna na wszelkie wpływy różnych treści, obrazów, dźwięków. Każdy uzależniony od gier nastolatek, dziecko powinni być poddani terapii, bez niej bardzo trudno jest wyjść na prostą. Terapia psychiki nie zniszczy jeśli jest prowadzona we właściwy sposób i najlepiej z udziałem bliskich osób - osób, które nie będą krytykowały, osądzały młodego człowieka, dziecka, ale okażą zrozumienie, bliskość, miłość, tak aby taki człowiek mógł czuć się wspierany i kochany. To może wiele pomóc. No i modlitwa w tej intencji - to wielkie wsparcie w walce ze złem, ze złym nałogiem.