Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Anioł - stróżem naszej duszy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Anioły i demony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:22, 14 Lip 2014    Temat postu: Anioł - stróżem naszej duszy

W naszym świecie, istnieje wielki głód duchowy, który - jak mniemam - ma swoje źródło w szaleńczym pędzie tego świata. Ów pęd nie pozwala na komunikację ze swym wewnętrznym światem, w którym jest zamknięty Wszechświat, a hołduje i predestynuje pływanie po powierzchni, po zewnętrzności ... Stąd smutek, poczucie bezsensu, pustki ...

To na dnie duszy, dokonują się w nas narodziny Boga, prowadzące do naszego czystego , niezafałszowanego "ja" - które jest czystym obrazem Stwórcy.

W jaki sposób nawiązać kontakt z duszą Question

Pierwszy, polecany przez Junga, ale opisany już około 1600 lat temu przez Ewagriusza z Pontu (wspominanego już na tym forum w aspekcie jego prac), jest sposób "dzielenia duszy" na 2 części, które ze sobą rozmawiają. O tym teraz jednak nie wspomnę.

Innym ze sposobów, który jednak nie jest zbyt "programowalny" - działając niejako "z zaskoczenia", to sny. Przypominanie sobie naszych snów, jest sygnałem do nawiązania kontaktu, celem poznania treści sygnału - tego, co dusza chce nam powiedzieć.

Sen mówi o nas o wiele więcej, niż można przypuszczać. To nieraz właśnie we snach przemawiają do nas Aniołowie. Dlaczego we snach , a nie na jawie?

Dusza jest tą przestrzenią wolności - tym bezkresem wolności -,z którą nie zawsze mamy kontakt - a to nie pozwala na "kontakt z Aniołem".
Piszę w cudzysłowiu, ponieważ w zasadzie kontakt z Aniołem polega na tym, że to on ma kontakt z naszą duszą i talk trzeba to rozumieć - inaczej wpadniemy w sidła okultystycznego myślenia :(

Toteż takie objawienia się "wprost" były udziałem osób, który musiały ze swoją duszą taką łączność mieć .

Dlatego też z dawien dawna uważano duszę za Anioła Stróża, co trzeba ująć jako funkcję Anioła Stróża : kontaktowanie nas z naszą duszą.

We śnie Aniołowie ukazują nam barwność duszy, czasem możemy ujrzeć Światło Boże. Po prostu sen duszy otwiera zdolność wyjścia poza naturę i zjednoczenia się ze sfera dorzeczną (inteligibilną), od której dusza tak już daleko odeszła, że już nawet "nie pamięta" swych korzeni :?

Gdy tak patrzę na sztukę, zauważam, jak artyści przedstawiają Anioły - nie sposób ni zauważyć, że są oni kimś, kto reprezentuje naszą sferę wewnętrzną, ukazując jej bogactwo i potencjał rozwojowy.
Co do reprezentacji ... Należy to rozumieć tak, że wprawdzie są z innej "materii", ale reprezentują moce naszej duszy i pragną stymulować nas do korzystania tychże.

To właśnie aniołowie prowadzą nas ku cnotom, które pozwalają nam spełniać zadania, jaki stawia nam życie ! My nie musimy tych cnót "wypracowywać", ale ujawniają się one w naszych czynach, gdy jesteśmy w kontakcie z naszą duszą i pozwalamy, aby Anioł Stróż wtajemniczał na s w sztukę życia.

To Anioł Stróż uskrzydla naszą duszę, aby ją uwznioślić i uodpornić na zranienia, wywołane bezdusznością innych osób. Oni chcę widzieć w naszej duszy, samo dobro.

Nie jesteśmy sami i powinniśmy pamiętać o tej "komunii dusz", która odpowiada szerszemu zjawisku : wspólnoty Świętych communio sanctorum, gdzie widzimy skutki czynów zarówno ze sfery sacrum, jak i profanum.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 14:24, 14 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia
Gość






PostWysłany: Pon 21:34, 14 Lip 2014    Temat postu:

Angele Dei, qui custos es mei,
Me tibi commissum pietate superna;
Hodie, Hac nocte illumina,
custodi, rege, et guberna.
Amen.

:D
Powrót do góry
mała czarna
Gość






PostWysłany: Czw 20:40, 05 Lut 2015    Temat postu:

Ojciec Pio skarżył się, że kiedy był kuszony i toczył duchową walkę ze złymi duchami, jego anioł się spóźniał. Na czym polega opieka Anioła Stróża?.W jaki sposób aniołowie są nam przydzielani?.Czy mogą wpływać na nasze sumienie?.Dla człowieka, który nie czuje obecności Boga w swoim życiu, czy też ma swojego Anioła?.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:53, 05 Lut 2015    Temat postu:

Aniołowie ciągną nas ku cnocie.
Nie wiem, w jaki sposób są nam przydzielani.
Nie mogą nas zniewalać, lecz mogą szeptać, wzmagając poznanie.
Czucie lub nieczucie obecności Anioła, nie ma znaczenia dla jego obecności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:58, 05 Lut 2015    Temat postu:

oooo o Aniołach stróżach-mój jest kochany od ostatniej spowiedzi się z nim zaprzyjaźniam-spowiednik przypomniał mi o Aniele Stróżu! Ojciec Pio(miał łaskę widzenia aniołów)mówił ze Aniołowie płaczą gdyż wolą Bożą mają nam pomagać i chronić a ludzie o nich zapominają i nie proszą o pomoc...
Spowiednik uczulał na modlitwę do anioła stróża, proszenie go o pomoc i dziękowanie...
Od tego czasu wołam go w razie rozproszeń na modlitwie, oblodzonych schodów , 2 razy w błahostce bo w szukaniu zguby ale ważnej dla mnie.
ANIOŁ STRÓŻ jest stróżem naszej duszy i CIAŁA


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Czw 21:09, 05 Lut 2015    Temat postu:

A jak się powinno do nich wznosić modlitwy ?. Znam tylko jedną regułkę i muszę przyznać ,że rzadko jest odmawiana, jakby się o tym zapominało.
Powrót do góry
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:17, 05 Lut 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
A jak się powinno do nich wznosić modlitwy ?. Znam tylko jedną regułkę i muszę przyznać ,że rzadko jest odmawiana, jakby się o tym zapominało.

Ja rano i wieczorem dołaczyłam do modlitwy stałej którą odmawiam

"Aniele Boży, stróżu mój,
Ty zawsze przy mnie stój.
Rano, wieczór, we dnie, w nocy
Bądź mi zawsze ku pomocy,
Broń mnie od wszystkiego złego i
zaprowadź mnie do żywota wiecznego.

Amen."
a w ciągu dnia Poza aktami strzelistymi typu "Serce Jezusa Bądź pozdrowione""kocham Cię Jezu" "dla Ciebie Jezu"
To mam takie wzuwania do Anioła stróża"Aniele stróżu pomóż mi bo schody śliskie" "Aniele Boży weź odpędź te pokusy" w czasie modlitwy jak mi natrętnie jakaś myśl przyłazi to "Aniele Boży pomóż weż to przegoń" a potem staram sie Powiedzieć "dziękuje Aniele stróżu" Jak kładę mała do łóżeczka wieczorem to się modlę "aniele stróżu(w domyśle Łucji )"pilnuj jej!

Mam też modlitewnik do aniołów stróżów, są tam modlitwy do aniołów stróżów małżonka szefa dzieci itd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Czw 22:23, 05 Lut 2015    Temat postu:

Natomiast ja taką wyczytałam piękna jest :wink:


Święty Aniele Stróżu,
który z Bożego nakazu czuwasz nade mną,
abym nie poniósł szkody na duszy i ciele,
bądź moim doradcą, abym nie zboczył z dobrej drogi życia,
pomóż mi powstać, gdy upadnę, dodawaj odwagi.
Proszę także, byś w porę podsuwał mi dobre myśli i pragnienia,
których spełnienie będzie się podobało Bogu
i przyniesie pożytek ludziom.
Gdybym jednak okazywał lekceważenie względem Ciebie
i Twoich starań o moje dobro,
wstrząśnij mną, stań mi na drodze, bądź przeszkodą dla mnie.
Proszę także, aby Twoja obecność była otuchą dla mnie,
gdy przyjdzie godzina osamotnienia i śmierci.
Czuwaj nade mną,
aż doprowadzisz mnie przed oblicze Ojca Niebieskiego.
Amen.
Powrót do góry
trup
Tesserarius
Tesserarius



Dołączył: 18 Kwi 2015
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:19, 04 Maj 2015    Temat postu:

dusza jest częścia nas - nie ma potrzeby ani możliwości aby dusza potrzebowała się komunikować z człowiekiem .To tylko nasza nieudolność nie pozwala nam zajrzeć do swojego wnetrza .A tam jest nasz Pan nawet gdybyśmy popełnili najwiekszy grzech on tam jest ( z racji stworzyciela ) jeżeli jednak nie ma w nas grzechu to jego światoło łaski rozjaśnia naszą duszę .jesteśmy jak aniołowie w niebie a nawet więcej . pozdrawiam . :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:55, 04 Maj 2015    Temat postu:

nie inaczej trupie , chodziło mi o to że i DUSZY-spraw duchowych pomaga w drodze do zbawienia, ale też CIAŁA chroni nasze ciała "aniołów swych pośle byś nogi nie uraził kamień" Anioł stróż wiec chroni przed wypadkami, upadkiem ze schodów itp
Jednak nie zrobi nic wbrew woli Bożej a takze naszej ,cierpliwie czeka aż poprosimy go o pomoc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trup
Tesserarius
Tesserarius



Dołączył: 18 Kwi 2015
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:59, 05 Maj 2015    Temat postu:

dobrze mówisz droga mariomagdaleno - jakby nie anioł stróż (moj najlepszy przyjaciel )- tak sie do niego zwracam to trup już dawno by był nieboszczyk .(nie wiedziałem jak ująć ).Często posyłam go tak jak mówili święci aby przygotował innych ludzi na różne rozmowy z trupem (oczywiście wymiana słów pomiedzy aniolami .Trup jak był maly to często miał takie sny o aniołach że lata razem z nimi - jednak gdy oni przenikali przez pewną barierę to trup spoadał (myślę że chodziło oto że wracali do siebie no a trup musiał zostać . pozdrawiam . :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:39, 21 Cze 2015    Temat postu: Re: Anioł - stróżem naszej duszy

exe napisał:


Pierwszy, polecany przez Junga, ale opisany już około 1600 lat temu przez Ewagriusza z Pontu (wspominanego już na tym forum w aspekcie jego prac), jest sposób "dzielenia duszy" na 2 części, które ze sobą rozmawiają. O tym teraz jednak nie wspomnę.



Bardzo zainteresowała mnie ta kwestia. Czy pisałeś już coś na ten temat? O Jungu nasi bracia protestanci wyrażają się bardzo negatywnie i rzeczywiście niektóre jego spostrzeżeń nie idą w parze z chrześcijaństwem. Jestem niezmiernie ciekawa co go łączy Ewagriuszem z Pontu, który stał mi sie ostatnio bardzo bliski


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:25, 22 Cze 2015    Temat postu:

Witaj, Migdałku.

Niestety obecnie zintensyfikowalem swą pracę nad spoglądaniem na człowieka od strony metafizyki, zaś nieco mniej od strony psychologii, choć czasami te 2 dyscypliny mogą się uzupełniać, czy też potwierdzać.

Proponuję na wstępie Anzelma Grüna, którego książkę "Czym jest dusza?"- polecam.
Tam mogą być aspekty zawarte w twych dociekaniach.

Ja zaś ze swojej strony obiecać mogę rozwinięcie problemu w ramach odpowiedzi, ponieważ sam z siebie, jestem pochloniety bez reszty świętym Tomaszem i jego dziełami.

W przypadku urlopu x czy innego wolnego czasu w większym wymiarze spojrzę na ten temat głębiej i opiszę wrażenia. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 7:43, 22 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdałek
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:11, 22 Cze 2015    Temat postu:

Dziekuje za literature. mysle, ze to bedzie dobrzy poczatek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:34, 23 Cze 2015    Temat postu:

Migdałek napisał:
Dziekuje za literature. mysle, ze to bedzie dobrzy poczatek
Jestem o tym przekonany, zaś jeśli tylko zechcesz mnie ubiec w kontynuacji tego wątku, będzie mi niezmiernie miło.

Jeśli nie, to troszkę będzie ów wątek musiał poczekać Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludzik
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:47, 23 Cze 2015    Temat postu:

Na sny trzeba uważać... Gdzieś było napisane, żeby im nie wierzyć, nie pamiętam gdzie. Moim zdaniem to jest wytwór ludzkiej wyobraźni, ale czasem Pan Bóg może się w taki sposób porozumieć, ale myślę, że wtedy będzie to dosadne, a nie głupoty w stylu "jak mi się śniła woda to zarobię pieniądze" Rolling Eyes

Moja koleżanka miała sen, w którym świetlista postać ze skrzydłami (anioł) siedział na jej samochodzie i kiwał palcem by nie wsiadała. Zlała sen. Nazajutrz wsiadła i pojechała. Miała wypadek. Uderzył w nią TIR. Lekarze dali jej 5% szansy na przeżycie. Udało się.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Ludzik dnia Wto 22:48, 23 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:49, 24 Cze 2015    Temat postu:

Ludzik napisał:
Na sny trzeba uważać... Gdzieś było napisane, żeby im nie wierzyć, nie pamiętam gdzie. Moim zdaniem to jest wytwór ludzkiej wyobraźni
naturalnie, coś jest na rzeczy w tym, co mówisz braciszku, acz ja tylko uściślę sprawę wyobraźni.

czym innym jest wyobraźnia, czym innym jest wyobrażenie, zaś czym innym jest postrzeganie.

Jest to o tyle istotnym, aby nie zaplątać się w rozumowanie potoczne tam, gdzie wprawdzie ujmowanie przedpojęciowe suponuje nieco mgliste, acz słuszne wynikanie, jednak etapy dedukcyjne mogą doprowadzić do sformułowania tez roboczych, prowadzących w ślepe ulice.

Nie chcąc wikłać się na siłę w dygresje o znaczeniu wspomnianych terminów, trzeba mi wskazać na to, że wyobrażenia są tylko znakiem-obrazem, co daje w odróżnieniu od samego pojęcia znaku, termin symbolu. Wyobrażenia nie zawierają więc w sobie rzeczywistości, którą mielibyśmy nazwać pełną. Są to treści, których nie można sprowadzić do rzeczywistości postrzeganej, ponieważ właściwe poznawcze ujęcie rzeczywistości polega na utworzeniu powszechników - najszerszych możliwych "pra-pojęć", które są po prostu najszerszym (dlatego mglistym) uogólnieniem tego, co poznajemy. We śnie nie mamy postrzegania, pobudzającego zmysł wspólny - wewnętrzny do jakiegoś prostego ujmowania przedmiotu poznania, za to mamy wyobrażenia, które są pełne konkretów - czyli cech jednostkujących przedmiot.

Bardzo uogólniając sprawę snów, trzeb wskazać na to, że przy postrzeganiu przedmiotów, zachowujemy się niejako biernie, ponieważ rzeczywistość po prostu nas ogarnia. Tymczasem przy poznaniu wyobrażeniowym, zachowujemy się czynnie - to my sami wytwarzamy poznanie "wsobne".

Trzeba więc tedy zauważyć, odnośnie uwagi Ludzika, że we śnie , kiedy to nie ma postrzegania rzeczywistości - będącego właściwie pojętym stykiem dwóch bytów, jest "postrzeganie wyobrażeniowe", w którym treści muszą być również posortowane, acz na sposób wsobny. W tym miejscu rzeczywiście znów może mieć słuszność Ludzik twierdząc, że
Cytat:
ale czasem Pan Bóg może się w taki sposób porozumieć, ale myślę, że wtedy będzie to dosadne
.

Sama dosadność porozumienia jest przeze mnie rozumiana w taki sposób, że musimy odróżnić udzielenie się Boga istocie bytowej, od udzielenia się istnieniu ludzkiemu.

Rzeczywiście, trzeba wtedy pamiętać o tym, że nie wszystkie wyobrażenia trwają z równa mocą w świadomości : jedne przemijają szybciej, inne wolniej.... Skąd taka rozbieżność mocy trwania Question

Tu możemy porozmawiać zarówno o czynniku organicznym, jako że wyobraźnia nie jest czymś wykorzenionym z materialności, jak i o czynniku psychologicznym, kiedy to trzeba by wspomnieć o intensywności impresji poznawczej oraz o równie ważnym organizowaniu wyobrażeń.

Toteż trudno ad hoc powiedzieć, że sny są typowo naturalnym sposobem poznawczego ujęcia rzeczywistości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 18:25, 24 Cze 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludzik
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:00, 24 Cze 2015    Temat postu:

nic, nie zrozumiałem, ale zgadzam się :)

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:26, 24 Cze 2015    Temat postu:

Ludzik napisał:
nic, nie zrozumiałem, ale zgadzam się :)
Trochę zedytowałem i dodałem nieco wyjaśnień (mam nadzieję).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 18:26, 24 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludzik
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:37, 24 Cze 2015    Temat postu:

Laughing dalej nic nie rozumiem. Co studiowałeś ?

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Ludzik dnia Śro 19:38, 24 Cze 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Śro 19:42, 24 Cze 2015    Temat postu:

No ja nic też nie zrozumiałam :(
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:08, 24 Cze 2015    Temat postu:

Ludzik napisał:
Laughing dalej nic nie rozumiem. Co studiowałeś ?
W skrócie telegraficznym: marzenia senne, jako postrzegane wrażenia, nie są możliwe do utożsamiania z postrzeganą rzeczywistością. Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 20:09, 24 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Pon 20:20, 29 Cze 2015    Temat postu:

Ludzik napisał:
Na sny trzeba uważać... Gdzieś było napisane, żeby im nie wierzyć, nie pamiętam gdzie. Moim zdaniem to jest wytwór ludzkiej wyobraźni, ale czasem Pan Bóg może się w taki sposób porozumieć, ale myślę, że wtedy będzie to dosadne, a nie głupoty w stylu "jak mi się śniła woda to zarobię pieniądze" Rolling Eyes

Moja koleżanka miała sen, w którym świetlista postać ze skrzydłami (anioł) siedział na jej samochodzie i kiwał palcem by nie wsiadała. Zlała sen. Nazajutrz wsiadła i pojechała. Miała wypadek. Uderzył w nią TIR. Lekarze dali jej 5% szansy na przeżycie. Udało się.

Na sny zazwyczaj nie mamy wpływu , to jak to może być wytwór ludzkiej wyobrażni ?. Mamy sny prorocze i ostrzegające czy też kierujące . Psychologia się kłania , nie moja jednak dziedzina :?


Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Pon 20:21, 29 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13509
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:42, 29 Cze 2015    Temat postu:

Jest to skomplikowana sprawa, ponieważ wyobraźnia jest umiejscowiona fizycznie w mózgu ludzkim i na "określonym etapie", wyobrażenie jest również czymś materialnym, a konkretnie formą intelektualnopoznawczą, która ma za zadanie wytrącić umysł ze stanu poznawczej bierności.
Dopiero później następuje dematerializacja wyobrażenia poprzez abstrakcję, jednak w sennych marzeniach mówimy o czymś innym - bo o pewnym działaniu wsobnym, gdzie postrzega się własne wyobrażenia poprzez pryzmat pamięci, a więc nie z powodu bezpośredniego oddziaływania na człowieka innego przedmiotu.

Proszę zauważyć tą różnicę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 22:43, 29 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Anioły i demony Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin