Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kontakt z duszami bądź złymi duchami
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Anioły i demony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Owsianeczka
Cornicen



Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łomża
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:05, 18 Sie 2016    Temat postu: kontakt z duszami bądź złymi duchami

Od jakiegoś czasu moja siostra widzi dusze. Kontury postaci albo twarze...jestem ciekawa jak się do tego odnosicie...te dusze przychodzą budzą moją siostrę, rzucaja przedmiotami. Raz widać że są to osoby zmarłe a raz tylko zamglona postać. Są też i takie które ją duszą, czuje ich ciężar na całym ciele...Jak odróżnić te dobre od tych złych?
Niektóre bowiem potrzebują modlitwy, po czym odchodzą a inne nie chcą tak szybko odejśc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:59, 18 Sie 2016    Temat postu: Re: kontakt z duszami bądź złymi duchami

Owsianeczka napisał:
Od jakiegoś czasu moja siostra widzi dusze. Kontury postaci albo twarze...jestem ciekawa jak się do tego odnosicie...te dusze przychodzą budzą moją siostrę, rzucaja przedmiotami. Raz widać że są to osoby zmarłe a raz tylko zamglona postać. Są też i takie które ją duszą, czuje ich ciężar na całym ciele...Jak odróżnić te dobre od tych złych?
Niektóre bowiem potrzebują modlitwy, po czym odchodzą a inne nie chcą tak szybko odejśc.
Dusze czyśćcowe nie rzucają przedmiotami, siostro. Zagłębić się warto w temat traktujący szczegółowo o takich problemach: Poziomy i kryteria wpływu demonicznego
Zapraszam do czytania i komentowania, zadawania pytań.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 12:08, 18 Sie 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Owsianeczka
Cornicen



Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łomża
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:21, 18 Sie 2016    Temat postu:

Moja siostra jest bardzo osobą wierzącą i modląca się. Modli się często za dusze które przychodzą. Widać demonom się to nie podoba skoro przychodzą do niej tak samo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Owsianeczka
Cornicen



Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łomża
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:23, 18 Sie 2016    Temat postu:

Moja siostra nie jest opętana. Miała rozmowę i modlitwę z egzorcystą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:31, 18 Sie 2016    Temat postu:

Owsianeczka napisał:
Moja siostra nie jest opętana. Miała rozmowę i modlitwę z egzorcystą.
Niczego takiego nie sugerowałem. Potrzebowałaś informacji o diagnostyce, więc ich udzielam, siostro.

Z Bogiem!
exe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 13:49, 18 Sie 2016    Temat postu:

Demony z reguły atakują ludzi, którzy mają swoje słabe punkty. Może być to przypuszczalnie też "nocna mara". Przy kolejnym takim ataku poprostu niech powie z wiarą "Idź precz szatanie i nie kuś mnie więcej". Jeśli nie będzie w stanie wypowiedzieć tych słów, to znak, że powinna trafić do egzorcysty.

Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Czw 13:50, 18 Sie 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Czw 13:52, 18 Sie 2016    Temat postu: Re: kontakt z duszami bądź złymi duchami

Owsianeczka napisał:
Od jakiegoś czasu moja siostra widzi dusze. Kontury postaci albo twarze...jestem ciekawa jak się do tego odnosicie...te dusze przychodzą budzą moją siostrę, rzucaja przedmiotami. Raz widać że są to osoby zmarłe a raz tylko zamglona postać. Są też i takie które ją duszą, czuje ich ciężar na całym ciele...Jak odróżnić te dobre od tych złych?
Niektóre bowiem potrzebują modlitwy, po czym odchodzą a inne nie chcą tak szybko odejśc.


To już jest bardzo wysoki poziom niebezpieczeństwa i myślę, że twoja siostra powinna szybko skontaktować się z jakimś księdzem, może nawet księdzem egzorcystą. To nie są żarty. Jeśli dzieje się to naprawdę to radze jej szybko działać.

Jak my sie do tego odnosimy?

To są sprawy bardzo poważne, i mogę nawet przyznać rację exe, że tutaj nie mamy do czynienia z duszami czyśćcowymi, ale z duszami, które z jakiegoś powodu nie mogą zaznać spokoju po śmierci lub były wzywane przez kogoś. Tak może dziać się, gdy ktoś sam wzywa dusze zmarłych lub mieszka gdzieś, gdzie wydarzyła się tragedia i dusza lub dusze nie mogą zaznać spokoju. To tylko przypuszczenia, ale często właśnie w takich sytuacjach bierze się takie rozwiązania pod uwagę.

Mogę również przypuszczać i tym samym podzielać zdanie exe, że może to mieć związek z działaniem zła - tego wykluczyć nie można na takim etapie. To wszystko trzeba dokładnie sprawdzić i od tego są tez księża egzorcyści.

Tak więc my możemy przypuszczać i względnie zalecać wizytę u jakiegoś księdza a nawet u księdza egzorcysty, chociaż księża egzorcyści zalecają wcześniej wizyty u psychologów, ale to raczej ma dotyczyć przypadków zniewoleń, opętania. W takim przypadku może taka wizyta nie będzie potrzebna.

W internecie są adresy i telefony do księży egzorcystów w danej diecezji - trzeba się z kimś skontaktować.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Warto skorzystać, ale myślę, że w pierwszej kolejności to trzeba udać się do własnej parafii i tam ksiądz powie co dalej robić. I nie radzę z tym zwlekać - jeśli jeszcze siostra nie kontaktowała się z księdzem w tej sprawie.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:53, 18 Sie 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Demony z reguły atakują ludzi, którzy mają swoje słabe punkty. Może być to przypuszczalnie też "nocna mara". Przy kolejnym takim ataku poprostu nie powie P z wiarą "Idź precz szatanie i nie kuś mnie więcej". Jeśli nie będzie w stanie wypowiedzieć tych słów, to znak, że powinna trafić do egzorcysty.
Owsianeczka pisze, że rozmowa orientacyjna z egzorcystą już była i to z wynikiem negatywnym, więc pozostałaby opcja złości demonicznej z powodu szczerej pobożności.

Tak, czy owak, stały kontakt z kapłanem -jak ze wszech miar słusznie suponuje TOMASZ - jawi się nieodzownym, bo poleganie na sobie nie jest raczej fortunnym pomysłem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 13:55, 18 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 13:56, 18 Sie 2016    Temat postu: Re: kontakt z duszami bądź złymi duchami

Owsianeczka napisał:
Są też i takie które ją duszą, czuje ich ciężar na całym ciele....


To jest napewno zmora. Z tym nie ma żartów. One nie popuszczą tak łatwo .
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:58, 18 Sie 2016    Temat postu: Re: kontakt z duszami bądź złymi duchami

Duśka napisał:
Owsianeczka napisał:
Są też i takie które ją duszą, czuje ich ciężar na całym ciele....


To jest napewno zmora. Z tym nie ma żartów. One nie popuszczą tak łatwo .
Zmory nie rzucają przedmiotami, siostro.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Czw 13:58, 18 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 14:00, 18 Sie 2016    Temat postu: Re: kontakt z duszami bądź złymi duchami

exe napisał:
Duśka napisał:
Owsianeczka napisał:
Są też i takie które ją duszą, czuje ich ciężar na całym ciele....


To jest napewno zmora. Z tym nie ma żartów. One nie popuszczą tak łatwo .
Zmory nie rzucają przedmiotami, siostro.

Napisała ,że są i też takie, czyli jakaś zmora też się pojawiła.
Powrót do góry
Owsianeczka
Cornicen



Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łomża
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:01, 18 Sie 2016    Temat postu:

Dziekuje Wam za pomoc. Ja zawsze sie modlilam do Boga ze jak modle sie za dusze to zeby nie przychodzily bo jestem za bardzo wrazliwa. Ale moja siostra ma taki dar ze widzi badz czuje. Moj tata tez tak ma.
Raz pracujac u rodziny we Francji przyszly do niego male dzieci. Nie bylo to we snie. Po calonocnej modlitwie odeszly. Wiec cos w tym jest co mowicie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Owsianeczka
Cornicen



Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łomża
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:05, 18 Sie 2016    Temat postu:

Ale tez jak odroznic taka mare nocna od zlego ducha?
Bylam na mszy gdzie modli sie o wyzwolenia, uzdrowienia w Czatachowie. Czasami to co w nas siedzi przeraza. I przerazalo mnie to co widzialam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 14:06, 18 Sie 2016    Temat postu:

Owsianeczka napisał:
Ja zawsze sie modlilam do Boga ze jak modle sie za dusze to zeby nie przychodzily bo jestem za bardzo wrazliwa.

Też się modlę za zmarłych , dosyć często ale nie zapalam czarnej swieczki , bo jak raz zapaliłam to w nocy dusza przyszła i od tamtej pory nie zapalam czarnych .
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:08, 18 Sie 2016    Temat postu:

Owsianeczka napisał:
Dziekuje Wam za pomoc. Ja zawsze sie modlilam do Boga ze jak modle sie za dusze to zeby nie przychodzily bo jestem za bardzo wrazliwa. Ale moja siostra ma taki dar ze widzi badz czuje. Moj tata tez tak ma.
Raz pracujac u rodziny we Francji przyszly do niego male dzieci. Nie bylo to we snie. Po calonocnej modlitwie odeszly. Wiec cos w tym jest co mowicie.
Zaiste, takie osoby są, ale pamiętać należy o tym, że:
"Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości." (2 Kor 11, 14)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Owsianeczka
Cornicen



Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łomża
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:08, 18 Sie 2016    Temat postu:

Nie wiedzialam ze jak sie zapala czarna swiece to przychodza dusze. Dobrze wiedziec.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 14:08, 18 Sie 2016    Temat postu:

Owsianeczka napisał:
Ale tez jak odroznic taka mare nocna od zlego ducha?
Bylam na mszy gdzie modli sie o wyzwolenia, uzdrowienia w Czatachowie. Czasami to co w nas siedzi przeraza. I przerazalo mnie to co widzialam.

Nocna mara to czujesz ogromny ciężar, jakby ktoś na tobie leżał i nie możesz złapać tchu. Dusisz się poprostu. Moja siostra tak miała i myśłała , że umrze. Po tamtym zdarzeniu wpadła w nerwicę i ma ją do dziśiaj.


Ostatnio zmieniony przez Duśka dnia Czw 14:09, 18 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Owsianeczka
Cornicen



Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łomża
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:11, 18 Sie 2016    Temat postu:

Dlatego chcialabym byc na tyle madra zeby odrozniac te dobre duchy i dobre znaki. I wiem ze musze sie modlic o taka laske.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 14:13, 18 Sie 2016    Temat postu:

Owsianeczka napisał:
Nie wiedzialam ze jak sie zapala czarna swiece to przychodza dusze. Dobrze wiedziec.

Nie jestem pewna czy przychodzą dusze zmarłych czy może demony .
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:15, 18 Sie 2016    Temat postu:

Owsianeczka napisał:
Ale tez jak odroznic taka mare nocna od zlego ducha?
Bylam na mszy gdzie modli sie o wyzwolenia, uzdrowienia w Czatachowie. Czasami to co w nas siedzi przeraza. I przerazalo mnie to co widzialam.
Mara, zmora - one przemykają, jako cienie, duszą, gniotą klatkę piersiową, wywołują nspięcie. Istotowo są złymi duchami.

Błąkające się dusze - to nieporozumienie, bo jest albo piekło, albo niebo i czyściec. Ewentualnie dopust Boży, lecz nie jako norma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:16, 18 Sie 2016    Temat postu:

Duśka napisał:
Owsianeczka napisał:
Ale tez jak odroznic taka mare nocna od zlego ducha?
Bylam na mszy gdzie modli sie o wyzwolenia, uzdrowienia w Czatachowie. Czasami to co w nas siedzi przeraza. I przerazalo mnie to co widzialam.

Nocna mara to czujesz ogromny ciężar, jakby ktoś na tobie leżał i nie możesz złapać tchu. Dusisz się poprostu. Moja siostra tak miała i myśłała , że umrze. Po tamtym zdarzeniu wpadła w nerwicę i ma ją do dziśiaj.
Wezwanie Maryi natychmiast zrzuca ten ciężar.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Czw 15:11, 18 Sie 2016    Temat postu:

Owsianeczka napisał:
Ale tez jak odroznic taka mare nocna od zlego ducha?
Bylam na mszy gdzie modli sie o wyzwolenia, uzdrowienia w Czatachowie. Czasami to co w nas siedzi przeraza. I przerazalo mnie to co widzialam.


Wiesz, odróżnianie duchów nie jest proste i do tego trzeba mieć dar od Boga a samemu nie warto się bawić w takie kombinacje, przypuszczenia itp. To nie jest już sprawa dla nas świeckich ale dla kapłanów, nawet dla egzorcystów. Dla naszego bezpieczeństwa najlepiej się modlić wtedy jak najczęściej a szczególnie przed spaniem, także za dusze, które nie zaznały spokoju po śmierci. Gdy się modlimy to taka zwykła mara szybko znika lub nawet gdy się przebudzimy to jej już nie będzie. Zły duch trwa przy nas nadal. Dusze mogą przychodzić i odchodzić, ale tutaj bardziej mnie skłania do stwierdzenia, że działa zło.

I z całym przekonaniem skłaniam do szybkiego kontaktu z jakimś księdzem.
Z tym nie można dalej żyć, ten problem należy rozwiązać jak najszybciej.
Nie ma sensu ryzykować.
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Czw 15:18, 18 Sie 2016    Temat postu:

Może dla pomocy proponuję te modlitwę. Ona służy celom walki przy różnych zniewoleniach duchowych:

Cytat:
Egzorcyzm prosty do prywatnego odmawiania – Modlitwa o odrzucenie złych duchów – za przyczyną NIEPOKALANEJ.

Za zgodą Kurii Diec. Warszawsko -Praskiej, z dnia 08.04.1998 r. nr 401/K/98 – do prywatnego odmawiania

(przeżegnać się wodą święconą i pokropić nią mieszkanie)
(w miejscu + żegnamy się, wykonując znak krzyża, bez wypowiadania słów)

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Bądź pozdrowiona Niepokalana Dziewico, która od pierwszej chwili swego Niepokalanego Poczęcia, zwyciężyłaś pychę szatana.

Bóg Ojciec tak Cię umiłował, o Maryjo, że wybrał Ciebie na Matkę swego Jednorodzonego Syna i tak umiłował świat, że wysłał Jezusa, “aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16). Twój Boski Syn, umierając na krzyżu za nasze grzechy, uczynił Cię naszą duchową Matką, Szafarką łask, abyś wspomagała nas, przybrane dzieci Ojca niebieskiego, w dochowaniu wierności przymierzu chrzcielnemu. Uproś nam wiarę żywą, która działa przez miłość, byśmy wypełniając przykazania Boga, we wszystkim wykonywali Jego świętą wolę. Tak bardzo tego pragnęłaś, zwracając się do sług w Kanie ze słowami: Czyńcie, cokolwiek Jezus wam powie! A ty. Panie, nasz Zbawicielu, mówisz nam, abyśmy miłowali Boga z całego naszego serca, z całej naszej duszy i z całej naszej mocy, i miłowali ludzi tak jak Ty ich umiłowałeś. Matko nasza i Królowo! Kiedy atakuje nas nasza własna słabość, szatan i świat, wstawiaj się za nami do Jezusa, aby nam okazał swoją łaskę i zmiłowanie. Posyłaj nam na pomoc twojego Hetmana niebieskiego, Michała Archanioła, wodza Zastępów Pańskich i Twoich Aniołów, których również jesteś Panią i Królową.
Święty Michale Archaniele, Patronie Kościoła Świętego, przyzywamy Twego wsparcia w walce z podstępnymi zasadzkami szatana. Na początku świata, przewodząc swoim Aniołom, strąciłeś z nieba szatana i zbuntowane anioły, więc i teraz wspieraj nas, gdy te przewrotne duchy ciemności chcą nas oderwać od Chrystusa i Kościoła, Jego Mistycznego Ciała. Jak wyprowadziłeś naród izraelski z niewoli faraona, tak i nas prowadź bezpiecznie do ziemi obiecanej Królestwa niebieskiego. Posyłaj swoich Aniołów, by nas wspierali w osiągnięciu zbawienia. Wodzu Mistycznego Ciała Chrystusa, prowadź nas do zwycięskiego boju z nieprzyjaciółmi naszego zbawienia.

Święci Apostołowie i Uczniowie, których Chrystus Pan ustanowił Pasterzami swego Kościoła, wypraszajcie nam potrzebne siły do zwyciężania ataków złych duchów.
I Wy, Święci Męczennicy, przelewając swoją krew za Chrystusa, daliście najwyższe świadectwo swego życia – wstawiajcie się za nami, byśmy nie ulegli złośliwym kłamstwom szatana.
Mężni Wyznawcy i czyste Dziewice oraz wszyscy Święci Pańscy, wypraszajcie nam łaskę Bożą, byśmy odrzucając podstępne pokusy złych duchów, wytrwali do końca ziemskiej próby w miłości Jezusa Chrystusa.
Wspomagajcie nas, nasi Święci Patronowie!
Przybądźcie nam ku pomocy święci Aniołowie Stróżowie, którzy jesteście ciągle przy nas, oświecajcie nasz umysł, umacniajcie wolę i prowadźcie nas do Boga! Wspierajcie nas wszystkie zastępy chórów anielskich!
Panie Jezu Chryste! Ty powiedziałeś: “Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi” (Mt 28,18), a wysyłając uczniów na głoszenie dobrej Nowiny o zbawieniu mówiłeś, że tym, “którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać…” (Mk 16,17) oraz dałeś im władzę i moc do pokonania całej potęgi szatana (Łk 10,19) – ufając w Twoje zapewnienie: “A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”(Mt 28,20), nakazujemy w Twoje imię + wszystkim złym duchom:Odejdźcie od nas i nie wracajcie więcej! Rozkazujemy wam mocą Pana naszego Jezusa Chrystusa + idźcie precz duchy pychy, nieczystości, chciwości, zazdrości, obżarstwa, gniewu i lenistwa! W imię Jezusa Chrystusa + odpędzamy was duchy kłamstwa, nienawiści, kłótni, nierządu, podstępu, zdrady, kradzieży, wiarołomstwa, pijaństwa, narkomanii, zabijania nienarodzonych, eutanazji oraz wszelkiego zamieszania: Odejdźcie precz od Ludu Bożego. Mocą Jezusowej Krwi + odrzucamy was i nakazujemy: Oddalcie się od nas i nie wracajcie przewrotne duchy zabobonów, magii, czarów, astrologii, fałszywego jasnowidztwa, bałwochwalstwa, zawiści, sporów, tortur, niezgody, mordu, rozłamów i wojny! Idź precz, szatanie niewiary i zwątpienia w nieskończone miłosierdzie Boga! Odejdź dręczycielu, kłamco i zabójco, który chcesz nas doprowadzić do lęku, depresji, rozpaczy i samobójstwa! Pełni zaufania w nieskończoną dobroć i łaskę naszego Boga, wołamy: Wszystko mogę w Jezusie Chrystusie, który mnie umacnia w Duchu Świętym do działania ku chwale Ojca Niebieskiego!

W imię Boga + w Trójcy Jedynego, odstąpcie przeklęte duchy od naszych rodzin, braci i sióstr, od naszych krewnych, sąsiadów, znajomych i przyjaciół!
Rozkazujemy wam w imię męki Jezusa Chrystusa + i Jego chwalebnych Ran: odstąpcie od nas i wszystkich kuszonych i tych, których polecamy Bogu Najwyższemu! W imię Jezusa +oddalcie się od Kościoła świętego, od narodu polskiego i wszystkich ludów świata! Mocą świętego znaku Krzyża + odpędzamy was, złe duchy, od naszych mieszkań, domów, wsi i miast!
Złączeni z Chrystusem, naszym Panem + nakazujemy wam, byście nie przeszkadzali nam w pracy i w wypełnianiu naszych codziennych obowiązków na chwałę Boga, nie napastowali nas w czasie modlitwy, świętych czynności liturgicznych, a zwłaszcza podczas sprawowania i uczestniczenia w Najświętszej Eucharystii!

W imię Boga Stworzyciela + w imię Boga Odkupiciela + w imię Boga Uświęciciela + rozkazujemy wam (duchy sekciarstwa, okultyzmu, spirytyzmu, bezbożności i fałszywego mistycyzmu – oddalcie się od nas i nie ukazujcie nam pozornie szerokiej i łatwej drogi, która w rzeczywistości prowadzi do zatracenia duszy i ciała. Odsyłamy was pod krzyż Chrystusa, naszego Zbawcy i Pana! “O Krwi Najświętsza naszego Zbawiciela! Jak niegdyś zapowiedziana przez krew baranka paschalnego, obroniłaś lud izraelski od śmierci, tak i teraz, o Krwi Jezusa, zapłato naszego zbawienia, bądź dla nas murem obronnym przeciw wszystkim zasadzkom szatana! Ty jesteś godna wszelkiej czci i chwały! Ojcze niebieski! My Twoje dzieci, odnawiamy obietnice chrztu świętego, wyrzekamy się szatana i wszystkich spraw jego! Wierzymy w Ciebie, Boga, Stworzyciela nieba i ziemi. Aniołów i ludzi! Wierzymy w Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, który stał się Człowiekiem, umarł na krzyżu i trzeciego dnia zmartwychwstał!

Wierzymy w Ducha Świętego, naszego Pana, Ożywiciela i Uświęciciela! Wierzymy w jeden, święty, powszechny, maryjny i apostolski Kościół! Wierzymy w Świętych Obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie i życie wieczne w Królestwie Bożym!
Uznajemy Najświętszą Maryję Pannę, Matkę Pana naszego Jezusa Chrystusa, za naszą duchową Matkę, Matkę Kościoła, Mistycznego Ciała Chrystusa oraz Królową nieba i ziemi!
Chcemy wypełniać wszystkie nakazy i przykazania Boże, trwać w wierności Kościołowi Chrystusowemu, żyć w jedności z naszymi Biskupami i Kapłanami, uznając nieomylność Ojca świętego w sprawach wiary i obyczajów!
Niech będzie uwielbiony Bóg w Trójcy Świętej Jedyny – w Maryi Niepokalanej, w świętym Michale Archaniele, w Aniołach i wszystkich Świętych! Razem z zastępami Serafinów wychwalamy Cię, Ojcze, Synu i Duchu Święty, wołając: Święty, Święty, Święty, Pan, Bóg Zastępów!
Pełne są niebiosa i ziemia chwały Twojej!
W tej wierze i miłości Kościoła Chrystusowego chcemy żyć i umierać. Amen.

ŹRÓDŁO: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Duśka
Gość






PostWysłany: Czw 19:19, 18 Sie 2016    Temat postu:

Ja bym zastosowała różaniec i wodę święconą :wink:
Powrót do góry
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:37, 18 Sie 2016    Temat postu: Re: kontakt z duszami bądź złymi duchami

Owsianeczka napisał:
Od jakiegoś czasu moja siostra widzi dusze. Kontury postaci albo twarze...jestem ciekawa jak się do tego odnosicie...te dusze przychodzą budzą moją siostrę, rzucaja przedmiotami. Raz widać że są to osoby zmarłe a raz tylko zamglona postać. Są też i takie które ją duszą, czuje ich ciężar na całym ciele...Jak odróżnić te dobre od tych złych?
Niektóre bowiem potrzebują modlitwy, po czym odchodzą a inne nie chcą tak szybko odejśc.


Odniosę się do części opisanych objawów. Piszesz o duszeniu i uczuciu ciężaru na ciele.
Ludzie od snów dotykają tego na różne sposoby:

1) Stare ludowe historie mówią o zjawisku zwanym senną zmora lub dusiołkiem. Mówi się, że przychodzi w nocy i dokucza. Jest o tym sporo w necie.
2) Badacze snów chylący się w stronę nauki mówią, że jest to jeden z objawów tzw paraliżu sennego ( dużo o tym w necie). W trakcie pewnej fazy snu, ponoć organizm kreuje pewne obrazy i odczucia. Ta faza niby związana jest ze snem w tzw fazie REM.

Do mnie to nie trafia.

3) Zdarza się, że egzorcyści wspominają , że niekiedy osoby miewają takie i wrażenia i o ile pamietam nie nawiązują do naukowych teorii o fazach snu i projekcjach umysłu.

Jak odróżnić? Należy wydedukować, czy owe zjawiska są w realu, zwykłym śnie, czy śnie o nietypowym przebiegu (sen ze świadomością )

No i jest też cos co może pomóc. Trzeba się modlić przed snem. Jak pojawia się też uczucie jakiejś obecności, też się trzeba modlić. Tak myślę.

Jest też coś jeszcze. Nie używałem, ale na takie okazje chyba nie zaszkodzi. To sól egzorcyzmowana, ponoć mozna jej użyć w przypadku , gdy mamy jakieś obiekcje, co do pewnych zjawisk


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dark dnia Czw 21:46, 18 Sie 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:43, 18 Sie 2016    Temat postu: Re: kontakt z duszami bądź złymi duchami

Duśka napisał:
Owsianeczka napisał:
Są też i takie które ją duszą, czuje ich ciężar na całym ciele....


To jest napewno zmora. Z tym nie ma żartów. One nie popuszczą tak łatwo .


Widzę, że w temacie jesteś. Gdzieś z tym się zetknęłaś wcześniej?

Zmora, to raczej termin zaczerpnięty z ludowych przekazów, ale dotyczy omawianego zjawiska.

TEż tak to bym zakwalifikował , z tym , że tu jest dość szeroki repertuar zjawisk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:49, 18 Sie 2016    Temat postu:

Owsianeczka napisał:
Dlatego chcialabym byc na tyle madra zeby odrozniac te dobre duchy i dobre znaki. I wiem ze musze sie modlic o taka laske.


Modlitwa jest jak tarcza. Nie musisz raczej niczego rozróżniać. Co tu rozróżniać?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:52, 18 Sie 2016    Temat postu:

exe napisał:
Owsianeczka napisał:
Ale tez jak odroznic taka mare nocna od zlego ducha?
Bylam na mszy gdzie modli sie o wyzwolenia, uzdrowienia w Czatachowie. Czasami to co w nas siedzi przeraza. I przerazalo mnie to co widzialam.
Mara, zmora - one przemykają, jako cienie, duszą, gniotą klatkę piersiową, wywołują nspięcie. Istotowo są złymi duchami.

Błąkające się dusze - to nieporozumienie, bo jest albo piekło, albo niebo i czyściec. Ewentualnie dopust Boży, lecz nie jako norma.


Podajesz definicję zmory. To z teorii, czy praktyki? Tak pytam, bo widzę, że używacie takiej dość specyficznej terminologii , jak zmora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:55, 18 Sie 2016    Temat postu:

Owsianeczka napisał:
Ale tez jak odroznic taka mare nocna od zlego ducha?
Bylam na mszy gdzie modli sie o wyzwolenia, uzdrowienia w Czatachowie. Czasami to co w nas siedzi przeraza. I przerazalo mnie to co widzialam.


ojciec Daniel?
Dużo jest z nim na jutubie. Fakt, sporo sie tam dzieje.
Myślę, że nie powinno przerażać, a raczej uświadamiać , że łaska Boska ma swoją moc i działa. To raczej pozytywne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dark dnia Czw 21:56, 18 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:56, 18 Sie 2016    Temat postu:

dark napisał:
exe napisał:
Owsianeczka napisał:
Ale tez jak odroznic taka mare nocna od zlego ducha?
Bylam na mszy gdzie modli sie o wyzwolenia, uzdrowienia w Czatachowie. Czasami to co w nas siedzi przeraza. I przerazalo mnie to co widzialam.
Mara, zmora - one przemykają, jako cienie, duszą, gniotą klatkę piersiową, wywołują nspięcie. Istotowo są złymi duchami.

Błąkające się dusze - to nieporozumienie, bo jest albo piekło, albo niebo i czyściec. Ewentualnie dopust Boży, lecz nie jako norma.


Podajesz definicję zmory. To z teorii, czy praktyki? Tak pytam, bo widzę, że używacie takiej dość specyficznej terminologii , jak zmora.
Doświadczyłem, bracie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Anioły i demony Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin