Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Walka o życie .

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> (Bio)etyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Duśka
Gość






PostWysłany: Sob 14:16, 10 Wrz 2016    Temat postu: Walka o życie .

Taki mały człowieczek a walczy :P

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Sob 22:36, 10 Wrz 2016    Temat postu:

Wniosek jest jeden: trzeba walczyć o życie dziecka. Emilka walczyła także i ma szanse żyć. Jak będzie dalej - wszystko w rękach Boga, ale póki co żyje i oby jej się udało wyjść z tego stanu i normalnie funkcjonować. Nie każde dziecko ma takie szczęście. Są starsze dzieci, które urodziły sie z wadami i potem umierały.

Mój kolega z podstawówki także był chory, choć żył i chodził do normalnej szkoły.
Pamiętam jak w 5 klasie bodajże pani mu postawiła 2 na koniec roku - wtedy to oznaczało niezdanie do następnej klasy. Siedział przed salą i płakał.
Rodzice zostawili go w tej samej szkole, ja wróciłem do szkoły na moim osiedlu na czas 6 klasy i dalej. Od tego czasu nasze drogi sie rozeszły, mimo, że mieszkał na mojej ulicy. Czasami go widywałem jeszcze, ale to ni było juz to co za czasów wspólnej klasy, gdy spędzaliśmy ze sobą dużo czasu, pomagałem mu w lekcjach.

Gdy byłem w szkolezawodowej on miał już prawie 18 lat - postanowił zrobic impreze urodzinową z tej okazji - 18-tkę. Przyszedł na nią mój brat i jego koledzy, o ile mi wiadomo to przynieśli nawet jakiś alkohol. Nie wiem jak tam było dokładnie, ale wiem jedno - TO BYŁA JEGO OSTATNIA IMPREZA URODZINOWA.
W krótki czas po niej dowiedziałem się o jego śmierci. Oczywiście mimo nie zbyt bliskiego kontaktu nie mogłem zrobić tak wielkiego świństwa i nie pójść na jego pogrzeb. Musiałem tam być, bo był moim kolegą.

Zapewne można zapytać - po co to piszę? Chyba dlatego, że z życiem bywa róznie. Dzieci się rodzą a potem też umierają - z różnych pwoodów. Ja nie wiedziałem na co umarł mój kolega, nie pytałem rodziców - to by wydało się takie głupie doptywanie się. Różne jednak są choroby, różne są sytuacje, Bóg zabiera wtedy, kiedy uzna za stosowne. Emilce pozwolił wygrać tą walkę - na jak długo? Nie wiemy, ale oby jak najdłużej, innym skraca życie.

Życie to dar o który trzeba czasami powalczyć, ale gdy jest ta ostatnia chwila - trzeba wejść w relację z Bogiem i oddać się Jemu. Dwóch młodych chłopaków, kolegów mojego brata skróciło sobie życie według włąsnego uznania, być może z powodu przerastających ich problemów - wybrali tory kolejowe.

Tak wiele młodych umiera, tak wiele dzieci umiera a na stołach szpitalnych często toczy sie walka o życie takich małych dzieci, które walczą o swoje życie - zaraz po porodzie lub w jego trakcie. Jakże to jest dziwne, czasami wręcz niesprawiedliwe - jedni o życie walczą, inni sami sobie je odbierają, inne dzieci sa zabijane w łonie matek. A przecież każde życie to ogromny dar od Boga.
Powrót do góry
beast
Imaginifer
Imaginifer



Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:02, 11 Wrz 2016    Temat postu:

No proszę jak to dzisiejsza medycyna jednak się przydaje:) Odrobina pomocy naturze w odpowiednim momencie a jaki efekt. Całe szczęście, że cesarskie cięcie nie jest przez KK uznawane za grzech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TOMASZ-V.A.D
Gość






PostWysłany: Nie 1:41, 11 Wrz 2016    Temat postu:

beast napisał:
No proszę jak to dzisiejsza medycyna jednak się przydaje:) Odrobina pomocy naturze w odpowiednim momencie a jaki efekt. Całe szczęście, że cesarskie cięcie nie jest przez KK uznawane za grzech.



A dlaczego miałoby być uznawane, skoro to często jest konieczny zabieg aby ratowac życie dziecka lub matki? Kościół nie moze za grzech uznawać czegoś co grzechem nie jest.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> (Bio)etyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin