Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nocowanie u narzeczonego i wspólne pomieszkiwanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Edukacja i wychowanie / Czystość i płciowość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:28, 08 Kwi 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Najlepszym drogowskazem w tych sprawach jest sumienie. Spanie z chłopakiem w jednym łóżku uważam za usprawiedliwione w sytuacji kiedy nie ma innych możliwości. Jednak powinniśmy tego unikać .
Zdrowe i niezagłuszane sumienie . Wyjście jest zawsze materac dmuchany 1 osobowy do spania na allegro 34,98 już z przesyłką kurierską i już śpią osobno -a miejsca nie zajmuje dużo... zawsze można spać na materacu w innym pokoju czy nawet w kuchni .
Nawet w 1 pokoju ale nie w jednym łóżku to lepsze niż w jednym.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MariaMagdalena dnia Śro 10:29, 08 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Śro 10:34, 08 Kwi 2015    Temat postu: Re: Nocowanie u narzeczonego

sahcim napisał:

ps...ja przebywając za granicą spałem w jednym łóżku przez parę miesięcy z siostrą mojej ukochanej żony, równie urodziwą co Wybranka mojego serca. Nigdy się z tego nie spowiadałem, bo nie miałem z czego gdyż wszelkie pokusy myśli z pomocą łaski uświęcającej zwalczałem w zarodku...



Też miałam takie sytuacje , nawet z kuzynami spałam , ale tylko jako spanie , też się z tego nie spowiadałam , zdarza mi się z braku łózka dzielić łóżkiem ale tylko 1/4 łóżka , jak mam ''przyjezdnego '', jednak proszę nie brać ze mnie przykładu . :wink: . określenie ''przyjezdny to nie ''jakaś tam osoba tylko ''ktoś od serca :wink:


Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Śro 10:35, 08 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:40, 08 Kwi 2015    Temat postu:

ale kuzyn szwagierka przyjaciólka to coś innego niż narzeczony z którym planujemy ślub a po nim współżycie- to inny rodzaj bliskosci tej osoby

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elmok
Probatus



Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:01, 08 Kwi 2015    Temat postu:

Nie są wysmiewane i krytykowane tylko zadaje kolejne pytania...Zawsze trzeba pytac czy to tez grzech?? Powtarzam ze pytajac kilku księzy - udzielali róznych odpowiedzi chyba tez to o czyms znaczy?? Moze forum nie jest odpowiednim miejsce do takich pytan jesli ksiadz nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedziec nawet na to pytanie ?? Bo widze ze wszystko musi koniecz konczyc sie seksem:) A z ta masturbacja to chyba troche naciagnieta sprawa:) Chodzac ulica tez moge narazic na grzech masturbacji innego męzczyzne bo komus moge sie spodoba i bedzie grzeszył w zaciszu swojego pokoju....Tak zgodze sie to kwestia sumienia i własnych granic które chcesz przekroczyc albo nie:)Dziękuje licznym za odpowiedz...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:41, 08 Kwi 2015    Temat postu:

różne odpowiedzi róznych ksieży się nie wykluczają nie samo spanie grzechem nie jest ale należy go unikać ze wszystkich sił nie tylko seks jest grzechem.I niie to o mastrurbacji nie jest naciągane-na ulicy to jest pare sekund a nie 8godzin przytulonia kiedy jest ciemno-to ma znaczenie dla fizjlogi chormony inne i inaczej się wytważają-dlatego np łatwiej zasnać jak jest ciemno. poza tym ciało pachnie feromony latają to wszystko pobudza twojego narzeczonego! Poza tym pytanie co chwile kolejnych ksieży też świadczy o tym ze twoje sumienie Cie napomina i szukasz usprawiedliwienia a nie prawdy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Śro 12:05, 08 Kwi 2015    Temat postu:

elmok napisał:
Nie są wysmiewane i krytykowane tylko zadaje kolejne pytania...Zawsze trzeba pytac czy to tez grzech?? Powtarzam ze pytajac kilku księzy - udzielali róznych odpowiedzi chyba tez to o czyms znaczy?? Moze forum nie jest odpowiednim miejsce do takich pytan jesli ksiadz nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedziec nawet na to pytanie ?? Bo widze ze wszystko musi koniecz konczyc sie seksem:) A z ta masturbacja to chyba troche naciagnieta sprawa:) Chodzac ulica tez moge narazic na grzech masturbacji innego męzczyzne bo komus moge sie spodoba i bedzie grzeszył w zaciszu swojego pokoju....Tak zgodze sie to kwestia sumienia i własnych granic które chcesz przekroczyc albo nie:)Dziękuje licznym za odpowiedz...

Masz rację , różne są stanowiska księży w sprawach poszczególnych grzechów , jedni mówią ,że nie ma grzechu inni ,że tak ,zatem cięzko jest tak naprawdę powiedzieć , co jest tak naprawdę grzechem a co nie , myślę ,że to kwestia twojego sumienia.

.... Nie doszukujmy się zła, tam gdzie go nie ma .


Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Śro 12:08, 08 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:45, 08 Kwi 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
elmok napisał:
Nie są wysmiewane i krytykowane tylko zadaje kolejne pytania...Zawsze trzeba pytac czy to tez grzech?? Powtarzam ze pytajac kilku księzy - udzielali róznych odpowiedzi chyba tez to o czyms znaczy?? Moze forum nie jest odpowiednim miejsce do takich pytan jesli ksiadz nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedziec nawet na to pytanie ?? Bo widze ze wszystko musi koniecz konczyc sie seksem:) A z ta masturbacja to chyba troche naciagnieta sprawa:) Chodzac ulica tez moge narazic na grzech masturbacji innego męzczyzne bo komus moge sie spodoba i bedzie grzeszył w zaciszu swojego pokoju....Tak zgodze sie to kwestia sumienia i własnych granic które chcesz przekroczyc albo nie:)Dziękuje licznym za odpowiedz...

Masz rację , różne są stanowiska księży w sprawach poszczególnych grzechów , jedni mówią ,że nie ma grzechu inni ,że tak ,zatem cięzko jest tak naprawdę powiedzieć , co jest tak naprawdę grzechem a co nie , myślę ,że to kwestia twojego sumienia.

.... Nie doszukujmy się zła, tam gdzie go nie ma .
Mała czarna ale mówię to i ja i chłopcy zdania księży które przytoczyła autorka nie są sprzeczne , nauka kościoła jest jedna i zdanie ksieży odnosnie poszczególnych grzechów też takie same -czasem wyrażone róznymi słowami ale nauczaja wedle tej samej nauki Chrystusa, różnica wynika często z inaczej sformowanego pytania innego naświetlenia sytuacji. a tu niema niespójności w przytoczonych odp kapłanów żaden nie powiedział ze to grzech jedni poprostu ostrzegają i mają racje. inni tylko odpowiedzieli nie ostrzegajac że pomimo iż samo w sobie grzechem nie jest to jest niebezpieczne! Powtarzasz w kółko bez sensu że nie doszukiwać się zła tam gdze go nie ma, NIKT TU SIĘ NIE DOSZUKUJE ZŁA TAM GDZE GO NIE MA, naświetlają tylko niebezpieczeństwo wynikające z takiego spania, nie ma tu mowy o doszukiwaniu zła.
Poza tym chrześcijaństwo to nie unikanie zła a podążanie ku Bogu ku dobru z miłości do niego, wymaga nie tylko unikania tego co jest oczywistym złem ale i pozorów zła. Takie wspólne spanie może być również gorszące dla np młodszego rodzeństwa,a biada tym którzy sieja zgorszenie.

wzrost duchowy to nie tylko unikanie zla ale odsuwanie wszystkiego co nie prowadzi ku dobru a z wspólnego spania przed ślubem nie ma żadnego dobra a na takie jednorazowe spanie u kogoś to materaz dmuchany to nie problem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:56, 08 Kwi 2015    Temat postu:

jeszcze do Małej czarnej powtarzane przez ciebie " Nie doszukujmy się zła, tam gdzie go nie ma " - na jakieś biblijne potwierdzenie?-ja nie znalazłam za to świety Paweł pisze by badać wszystko ,zachowywać tylko to co dobre , a odrzucać nawet to co ma tylko pozory zła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Śro 12:56, 08 Kwi 2015    Temat postu:

A ty stale piszesz o podniecaniu i masturbacji, na to wygląda,że nie będzie można wyjść z domu i spojrzeć jakiemuś facetowi w oczy bo to będzie grzech , i można się potem masturbować , to nie była ironia , ale wiem ,że tak to odbierzesz , to tyle w temacie :wink:

Ostatnio zmieniony przez mała czarna dnia Śro 12:58, 08 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:14, 08 Kwi 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
A ty stale piszesz o podniecaniu i masturbacji, na to wygląda,że nie będzie można wyjść z domu i spojrzeć jakiemuś facetowi w oczy bo to będzie grzech , i można się potem masturbować , to nie była ironia , ale wiem ,że tak to odbierzesz , to tyle w temacie :wink:
ciekawe skąd to wiesz?prostuje nie wiesz i nie tak to odbieram , poza tym ani razu nie napisałam ze jest to grzech ale że jest niebezpieczne i należy unikać! i nie nie tak to odbieram, jest różnica pomiędzy spojrzeniem w oczy a całonocnym przytulaniem...
Poza tym poczytaj kazanie na górze -"27 Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż!10 28 A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. 29 11 Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. 30 I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. "
Przykro mi ale ewangelia jest radykalna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 09 Kwi 2014
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:12, 08 Kwi 2015    Temat postu:

teraz jest znacznie inaczej jak kiedyś, do szkoły dojeżdżam autobusem. w pewnej miejscowości wsiada para. oni od nie dawna są razem. on ma 18 lat a ona ma 19 i co tydzień w poniedziałek widzę jak razem wsiadają z jego przystanku (bo ona mieszka w internacie) i jadą razem do szkoły. to chyba już jest logiczne i nie trzeba się nikogo pytać ze na do niego musiała przyjechać powiedzmy w niedziele i u niego nocować.
MariaMagdalena ma racje, kiedyś byłoby nie do pomyślenia że chłopak czy dziewczyna zostawali na noc. chyba że ma daleko, ale to śpią osobno.
szwagier jak przyjeżdżał do mojej siostry to też spali osobno., ja jestem w RCS i też nie wyobrażam sobie żebym spała przed ślubem z chłopakiem, nie dość że wynika to z moich przekonań ale nawet jakby było inaczej to rodzice by nie pozwolili i mieliby racje. niby wszystko idzie z postępem, ale czy wszystko jest dobre i właściwe Question

chwała Bogu za Was że chcecie żeyć w czystości, ale ksiądz kiedyś nam na religii opowiadał że znał taką pare z RCS że do ślubu nawet dotykać się nie chcieli, czyli przytulać czy chodzić za rękę. znam takiego chłopaka który przed ślubem nie chce się całować. chce dopiero to zrobić na ślubie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MariaMagdalena
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:15, 08 Kwi 2015    Temat postu:

kiedys było nie do pomyślenia takie całowanie -buziak w policzek i tyle stąd potem po ślubie na zachodzie był tekst "możecie sie pocałować"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:33, 08 Kwi 2015    Temat postu:

elmok napisał:
Nie są wysmiewane i krytykowane tylko zadaje kolejne pytania...Zawsze trzeba pytac czy to tez grzech?? Powtarzam ze pytajac kilku księzy - udzielali róznych odpowiedzi chyba tez to o czyms znaczy?? Moze forum nie jest odpowiednim miejsce do takich pytan jesli ksiadz nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedziec nawet na to pytanie ?? Bo widze ze wszystko musi koniecz konczyc sie seksem:) A z ta masturbacja to chyba troche naciagnieta sprawa:) Chodzac ulica tez moge narazic na grzech masturbacji innego męzczyzne bo komus moge sie spodoba i bedzie grzeszył w zaciszu swojego pokoju....Tak zgodze sie to kwestia sumienia i własnych granic które chcesz przekroczyc albo nie:)Dziękuje licznym za odpowiedz...
Święty Paweł pisze wyraźnie, że czynimy to, czego nie chcemy, a to czego byśmy chcieli czynić, tego nie czynim, ponieważ mieszka w nas grzech.

Tutaj zawiera się istota mojej i innych przestrogi wobec swej pewności siebie, co do możliwości utrzymania granic przyzwoitości.


Anachoreci znacznie lepiej znają ten temat i nie polecałbym sprowadzać ich wypowiedzi do rangi płaskiej anegdoty o seksie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elmok
Probatus



Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:06, 08 Kwi 2015    Temat postu:

Chciałam jeszcze zapytac o jedno czy po ślubie nie bedziemy tez narazeni na różne pokusy przeciez pomimo slubu koscielnego ludzie zdradzja kwestia tego powtarzam kolejny raz która droga chcesz isc i z kim??? Dlaczego miałabym nie szanowac miłosci i odczuc drugiej osoby przed ślube ?? "utrzymania granic przyzwoitości" tak trzeba je zawsze utrzymywac nawet przed i po ślubie...To tak jakbysmy stwierdzili ze głupim jestes przed ślubem a mądrym po slubie..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Śro 23:01, 08 Kwi 2015    Temat postu:

Przez całe życie jesteśmy narażeni na pokusy :wink:
Św. Bernardyn taką dał radę młodzieńcowi przeciw snom nieprzyzwoitym: Wieczorem zrób trzy znaki krzyża św. około serca i tak trzy razy powiedz: Przez święte Dziewictwo Twoje najczystsza Panno Maryjo oczyść duszę i ciało moje w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:17, 08 Kwi 2015    Temat postu:

Kwestia tego, o czym piszesz , sprowadza się do problemu ślubowania, do dobra. A więc innymi słow: czy człowiek wypełnia większe dobro poprzez śluby, czy też nie ma to znaczenia?

Jeszcze inaczej zapytam: czy bardziej chwalebne jest pełnić czyny cnotliwe bez ślubu i lub posłuszeństwa, czy też wg ślubu ex volto, czy też w posłuszeństwie przykazaniom?

Twoja retoryka suponuje, że im bardziej dobrowolne coś z zachowania, to nie w związku ze ślubem, ale godne bardziej podziwu i pochwał, zaś konieczność związana ze ślubem, jest przymuszeniem jakimś i wcale nie ma tu jakoby różnicy.

Tymczasem Ps 76 (75) 12 mówi::

"Składające śluby i wypełniajcie je dla Pana Boga Naszego ".
Ślub podpada więc w jakiejś mierze pod przykazanie, a w jakiejś mierze pod radę. Z jednego i drugiego wynika zaś w sposób konieczny, że lepiej jest czynić dobro, gdy się je ślubowało. Na przykład dobro dawania bliskości.

Jest bowiem rzeczą oczywistą, że to nam konieczne do zbawienia
, a tym niewątpliwie jest sprawa czystości, wszyscy powinni wypełniać na mocy Bożego przykazania. Próżne więc by miało być przykazanie Boże, którego celem jest miłość?

Wierzyć i kochać na mocy przykazania jest większym i chwalebniejszym podług ślubu, niż bez.
Chwała więc dobrego dobrego czynu będzie powiększona, gdy wola będzie utwierdzona w dobru na mocy ślubu niż bez ślubu.

Ten, kto coś ślubuje, bardziej umacnia swą wolę, więc nie ma równości utwierdzenia woli w przypadku ślubu, jak i bez ślubu.

Stąd zagrożenie pokusą większe, gdy nie ma ślubu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 23:23, 08 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
macierzanka
Miles Gregarius



Dołączył: 27 Sty 2015
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:07, 24 Kwi 2015    Temat postu:

Powiem na swoim przykładzie. Jeszcze jako narzeczeni pojechaliśmy w gości. Dom był w remoncie i przypadło, że mamy spać na jednym materacu w pokoju. Bardzo mnie to skrępowało, ale wyjścia nie było. Spaliśmy do siebie tyłem. Do niczego nie doszło. On szanował mnie a ja jego. Powstrzymaliśmy się od grzechu. Wszystko się da, ale to kwestia zaufania i tego, że można siebie nawzajem sprowokować do czegoś czego potem obydwoje moglibyście żałować.

Byłam oczywiście u spowiedzi, ksiądz powiedział, że to nie było grzechem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez macierzanka dnia Pią 23:09, 24 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adam90
Probatus



Dołączył: 08 Kwi 2015
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:28, 04 Maj 2015    Temat postu: Re: Nocowanie u narzeczonego

Też się spotkałem z różnymi opiniami, u mnie na religii ksiądz twierdził, że pocałunki i przytulanie to już grzech, więc takie spanie pewnie tym bardziej. Lepiej jakbyście nie spali razem, bo to wielka pokusa, no i możecie z postanowieniem nie wytrwać do ślubu. :(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:07, 28 Cze 2015    Temat postu:

Zachodzi w twoich wypowiedziach matactwo, skoro w jednym poście piszesz:
elmok napisał:
Temat tóry poruszany jest dosc czesto ale jenoznacznej odpowiedzi nie dostałam. Co jesli zostanie sie na noc u narzeczonego w weekend , spi sie w jednym łózku ale do zadnych zbliżen nie dochodzi.
,
a w innym:
elmok napisał:
Czyli do Św.komunii nie moge przystapic?? No ale jezeli od tak poprostu ktos sie tuli z narzeczonym to ciągle jest to narazenie na grzech??
To jak to w końcu z Wami jest ... Zbliżacie się więc, czy też nie Question

Nie dziw się więc, że gdy
elmok napisał:
Czemu w tym nie ma jednoznacznej odpowiedzi??
, wówczas nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi, wobec niejednoznacznej deklaracji Rolling Eyes

Cała twoja postawa sugeruje, że oszukujesz sama siebie, a tak naprawdę dążysz do zbliżenia, póki co intencjonalnie.

Przypomnieć tedy należy, że czym innym jest odczucie miłości, a czym innym jest wybór całkowity i ostateczny, do którego odwołuje się Kościół.

Argumentacje dążenia do zbliżenia i samego zbliżenia, są już tak stare, jak świat i po prostu tak oklepane, że ich przewrotności współczesne społeczeństwo (nawet deklarujących wiarę chrześcijańską) nie widzi - lub nie chce widzieć.

Oto i one:

1. Młodzi postanawiają stanowczo, że na pewno zawrą małżeństwo,
2. Młodzi już w danym momencie wspólnego życia przedmałżeńskiego mówią o małżeńskim charakterze uczuć.
3. Młodzi uważają, że stosunek płciowy będzie tej samej natury dla obu stron.
4. Młodzi "wynajdują" okoliczności społecznej natury, uniemożliwiające zawarcie małżeństwa,
5. Młodzi uważają stosunek płciowy za obronę wzajemnej miłości, bez którego nie możliwa by było jej trwanie.


Różne są odcienie i nasilenia powyższych - schematycznie ujętych argumentacji - jednak z Biblii jasno wynika, że spraw płci nie powierza się samowolnej ocenie i zachciankom jednostki.

Możemy naturalnie o tym dyskutować z osobna, jak i w c rozumieniu całości.

W Persona Humana , w rozdziale 7 jest to nakreślone konkretnie.

Przede wszystkim, wychodząc na przeciw roszczeniowym, a nawet sformułowanym nieco szyderczo, pytaniom o jednoznaczność nauczania Kościoła w materii tematu, warto się zastanowić nad tym, że w w płaszczyźnie psychologicznej związkowi przedmałżeńskiemu, bez względu na to, jakie jest subiektywne przekonanie narzeczonych, brak tych składników formalnych, które wystarczają do "... zabezpieczenia szczerości i wierności wzajemnego związku między osobami mężczyzny i kobiety, a zwłaszcza nie mogą ustrzec tego związku przed niestałością pożądania i samowoli" Persona Humana , rozdział 6.

Stosunek przedmałżeński, a nawet zbliżanie się do siebie z postanowieniem braku plateau, to działania, które zachodzą w klimacie całkowitej niepewności i gwarancji. To, że tą gwarancję młodzi sami sobie definiują, nie stanowi więc żadnego argumentu obiektywnego, jak widać. Trzeba jasno powiedzieć, że taki związek jest obiektywnie nieszczery i niewierny.

Trudności, jakie się pojawią po zawarciu - w końcu - małżeństwa, będą naprawdę duże. Trzeba mieć to na uwadze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 14:14, 28 Cze 2015, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palma
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:37, 30 Cze 2015    Temat postu:

Polecam do posłuchania na temat, - "mieszkanie przed ślubem"
https://www.youtube.com/watch?v=mXO2AgZkLpE&feature=youtu.be


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:07, 06 Lip 2015    Temat postu:

Palma napisał:
Polecam do posłuchania na temat, - "mieszkanie przed ślubem"
https://www.youtube.com/watch?v=mXO2AgZkLpE&feature=youtu.be
Doskonała to mowa Exclamation Rzeczywiście, jest to sposób na złamanie własnego wstydu, na przyzwyczajanie do "lekkości" podejścia do związku.

Czy to hasło: Miłość usprawiedliwia wszystko rzeczywiście jest słuszne Question
Oczywiście, że nie , skoro przy deklaracji rozwodu ... również pojawia się to hasło Embarassed

Faktycznie, tajemnica jest podstawą relacji, co dla dzisiejszego pokolenia - w obliczu ciśnienia medialnego - zakrawa na absurd ...

No i odnośnie tego, co
elmok napisał:
Bo co jesli go bede tulic cały dzien to tez grzech??
, zapytam słowami księdza Pawlukiewicza: "Nie boicie się, że nabawicie się nerwicy?"

Bardzo dobry materiał x. Pawlukiewicza wskazałaś - dziekuję Palmo Exclamation


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Pon 8:16, 06 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palma
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:24, 06 Lip 2015    Temat postu:

Ks Pawlukiewicz, poszerzył moje pole widzenia :) lubię Go słuchać :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:54, 06 Lip 2015    Temat postu:

Palma napisał:
Ks Pawlukiewicz, poszerzył moje pole widzenia :) lubię Go słuchać :)
Nie dziwię się Tobie !

Jestem głęboko przekonany, że Duch Święty przemawia przez tego kapłana Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Palma
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:37, 06 Lip 2015    Temat postu:

Też tak myślę, że Duch Święty niepojęty, poszerza pole widzenia :)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palma dnia Pon 13:39, 06 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała czarna
Gość






PostWysłany: Pon 14:18, 06 Lip 2015    Temat postu:

Bardzo ciekawie mówi , też go czasami słucham jak czas mi na to pozwala i okoliczności :wink:
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13510
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:33, 06 Lip 2015    Temat postu:

mała czarna napisał:
Bardzo ciekawie mówi , też go czasami słucham jak czas mi na to pozwala i okoliczności :wink:
No właśnie... Ten czas nieubłaganie, a życie pędzi ni e chcąc, byśmy zwolnili...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duśka
Gość






PostWysłany: Nie 19:38, 20 Gru 2015    Temat postu:

Głos jego jest miły dla ucha, ma dar przemawiania, ze słów jego płynie , mądrość , spokój i radość. :wink:
Powrót do góry
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Nie 2:36, 12 Maj 2019    Temat postu:

Mija kilkanaście lat od czasu gdy słuchałem po raz pierwszy tej przemowy ks. Pawlukiewicza na temat. Tak jak mnie wtedy odrzuciło od tego przekazu, tak odrzuca mnie i dziś.

Odnalazłem ten przekaz na Youtube bo ten pod starym linkiem już nie działa.

Teraz jest tu:
https://www.youtube.com/watch?v=ix22i1qoE5c

Ten nieszczęsny przekaz zraził mnie w 2006 roku do tego księdza, ale nie tylko. Odsunął mój powrót do Kościoła o jakiś czas, bo do takiego Kościoła, w którym miałyby obowiązywać wskazówki ks. Pawlukiewicza, zamiast Katechizmu Kościoła Katolickiego - nie byłem gotowy wracać w pełni.

Dziś mam dystans i do księdza i do tego przekazu - specjalnie go wysłuchałem po kilkunastu latach. Kaznodzieja ma prawo do pewnej beletryzacji tematu, jednak beletryzacja ma być wspomagająca do zrozumienia tematu i klimatu wokół tematu, a sam temat ma być przez kaznodzieję jednoznacznie wyjaśniony.
W przeciwnym razie taka katecheza będzie nieskuteczna, a w skrajnych przypadkach - jak w moim - może być także szkodliwa.

Dziś widzę, ze beletrystyka księdza jest całkiem prawdziwa i niekoniecznie wyłącznie dydaktyczna. Jest jednak w całym długim wywodzie podstawowy błąd - ksiądz kaznodzieja nie trafia w sedno do końca i nie wyjaśnia istoty grzechu, o którym miał mówić, natomiast wprowadza w błąd przez dobranie niewłaściwej beletrystyki, zupełnie z innego wymiaru przykładów.

Młody znajomy, który mi polecił tę katechezę w 2006, wówczas był zagorzałym katolikiem i w to kazanie wierzył, a mnie przekonywał do niego i utwierdzał, że ja nie jestem dobrym katolikiem skoro dopuszczam sypianie ze sobą narzeczonych w jednym pokoju i nie uważam tego za grzech, jeśli narzeczeni nie współżyli ze sobą.
Dziś młody stoi z dystansem do Kościoła, czyta Gazetę Wyborczą i ogląda TVN. Paradoksalnie to co nas zbliżyło - dyskusja nad rekolekcją ks. Pawlukiewicza - skutkowało u mnie zbliżeniem do Kościoła a u niego oddaleniem.

Po wielu latach posłuchałem ks. Pawlukiewicza w innej sprawie i dojrzalszego, bo ktoś polecił na forum. No zupełnie inny, mądrzejszy i trafny człowiek.

Wreszcie chcę wyrazić wielki szacunek do wszystkich, którzy wzięli udział w tej dyskusji. Bo wszyscy wykazaliście się normalnym, a nie wynaturzonym wglądem w zagadnienie opisywane przez autorkę tematu. I mimo, ze Pawlukiewicz urzekał Was swym głosem i stylem, to nikt z was nie przejął fałszywego kierunku w wykładni tego co jest, a co nie jest grzechem.
Bo też może a nawet na pewno nie ma w was bliskości tego grzechu, o którym była dyskusja. Szczególne uznanie mam dla Marii Magdaleny, która zadziwiła mnie w swoich wypowiedziach w tym temacie trafianiem za każdym razem w samą dziesiątkę.

Ks Pawlukiewicz mówi wiele mądrych i właściwych rzeczy, tylko, że to jest nieuporządkowane i nie na temat. Może jestem nadkrytyczny w tej sprawie, bo dla mnie była bardzo ważna? A w czasie gdy ja byłem narzeczonym - ksiądz z sąsiedniej parafii wyrzucił od konfesjonału znajomego, który z nocowania u znajomej ze względu na miejsce pracy i zamieszkania się wyspowiadał. Podobnie - tyle, że nie tak drastycznie było z zięciem przed ślubem mojej córki - dodam że z zięciem poślubionym już ślubem cywilnym. Nie pomogło tłumaczenie, ze powstrzymają się od tego co grzeszne. Nie - i już.

Jestem też świeżo po obejrzeniu filmu dokumentalnego o pedofilii księży w polskim Kościele. I refleksja sama się nasunęła: szkoda, że ks. Pawlukiewicz nie miał nieustających rekolekcji wśród księży i biskupów, by uświadamiać im, że młodzi ludzie mają prawo donieść swoją czystość do ślubu i ofiarować ją małżonkowi. Oczywiście dotyczy ta zasada także dzieci, o jakich mowa była w filmie. I żaden ksiądz, żadna osoba, nie mają prawa tej czystości dziecku odbierać. Bo ten zabór trwa całe życie. I nie ma żadnego dobrego tłumaczenia. Przynajmniej ks. Pawlukiewicz nie dałby rozgrzeszenia w tej sprawie.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Edukacja i wychowanie / Czystość i płciowość Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin