Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ !
Forum mistyki Kościoła Katolickiego pw. św. Jana Pawła II : Pamiętaj pielgrzymie: "zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "OTO JESTEM!" (Iz 58,9).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Home schoolling

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Edukacja i wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:59, 19 Gru 2012    Temat postu: Home schoolling

Od wielu lat mówiło się o tym, że warto by było dopuścić do liberalizacji przepisów prawa oświatowego w Polsce , aby można było stworzyć alternatywę dla nauczania w szkołach powszechnych.

Było szereg audycji na ten temat w tv , dysput i w końcu można w miarę szybko osiągnąć status rodzica -nauczyciela.

Pytanie jest następujące :
czy w dobie wszechpanującej dehumanizacji , sugerowanie się w działaniu ku nauczaniu w domu dla uzyskania pewności bezpieczeństwa dziecka , wystarcza dla uznania, że nauczanie domowe jest wszechdobrym?

Czy certyfikaty ukończenia studiów pedagogicznych , różnych fakultetów specjalistycznych , są w stanie uformować dziecko wg rodzicielskich marzeń?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Śro 9:00, 19 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilczyca
Princeps posterior
Princeps posterior



Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gubbio
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:20, 19 Gru 2012    Temat postu:

Nie widzę opcji zaszczepienia zachowań społecznych bez tego społecznego kontekstu, szkoła i zajęcia pozaszkolne mają socjalizować! I nie wierzę, by jedna osoba zastąpiła sztab pedagogów z doświadczeniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:44, 20 Gru 2012    Temat postu:

Osobiście również wydaje się, że wzorzec społecznych norm dla jego przestrzegania winem być wpajany w środowisku szkolnym.
Analogiczny sposób przenoszenia wzorca widzimy w embriogenezie organizmów.
Mówimy o powielaniu Topologicznym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machabeusz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:19, 09 Lis 2014    Temat postu:

Nie zgodzę się z tym. Szkoła nie jest naturalnym środowiskiem dla dziecka.

Cytat:
Dom rodzinny jest więc pierwszą szkołą życia chrześcijańskiego i
„szkołą bogatszego człowieczeństwa" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 52.)


Szkoła to sztuczny twór a odbieranie rodzicom małych pięcioletnich dzieci by zamykać je w czterech murach jest barbarzyństwem i prowadzi do zerwania rodzinnych więzi i indoktrynowania małych umysłów i zatwardzania serduszek. Rodzina jest miejscem gdzie dziecko poznaje świat i uczy się wartości. Mówi o tym Katechizm Kościoła Katolickiego:

Cytat:
Chrystus chciał przyjść na świat i wzrastać w łonie Świętej Rodziny Józefa i Maryi. (...). Rodziny te, przyjmując wiarę, były oazami życia chrześcijańskiego w niewierzącym świecie. (KKK 1655)

Cytat:
Chrześcijański dom rodzinny jest miejscem, gdzie dzieci otrzymują pierwsze głoszenie wiary. Dlatego dom rodzinny słusznie jest nazywany „Kościołem domowym", wspólnotą laski i modlitwy, szkołą cnót ludzkich i miłości chrześcijańskiej. (KKK 1666)


Dziś powierzając dzieci w obce ręce wyzbywamy się wpływu na kształtowanie ich systemu wartości. Szkoła uczy o teorii ewolucji ale Biblijna nauka o stworzeniu świata jest tematem tabu. Bóg w szkole jest persona non grata.

Cytat:
W dzisiejszym świecie, który często jest nieprzychylny, a nawet wrogi wierze, rodziny chrześcijańskie mają ogromne znaczenie jako ogniska żywej i promieniującej wiary. Dlatego też Sobór Watykański II, nawiązując do tradycji, nazywa rodzinę „Kościołem domowym" (Ecclesia domestica)170. W rodzinie „rodzice przy pomocy słowa i przykładu winni być dla dzieci swoich pierwszymi zwiastunami wiary", pielęgnując „właściwe każdemu z nich powołanie, ze szczególną zaś troskliwością powołanie duchowne"171. (KKK 1656)


Trzeba też przyjrzeć się samej szkole i jej owocom. Nie od dziś wiadomo, że szkoła niszczy w dzieciach naturalną ciekawość świata i chęć poznawania. Zamiast tego wypełnia się im czas i głowy niepotrzebnymi informacjami coraz mniej uwagi zwracając na to by uczyły się samodzielnie myśleć. Zamiast tego uczy się myślenia schematycznego i wg. kluczy. Wiek XXI będzie wiekiem ludzi posiadających wiele niepotrzebnej wiedzy i nie umiejących samodzielnie myśleć. Wiekiem ludzi manipulowanych i otumanionych intelektualnie, którzy nie potrafią ze zrozumieniem przeczytać Pana Tadeusza. Coraz mniej jest ludzi wykształconych a coraz więcej wykształciuchów. Podczas wojny inteligencja gineła od strzału w tył głowy a dziś pozwalamy by potencjał intelektualny był zabijany przez celowe zabiegi godzące w edukację i krzewienie kłamliwych ideologii.

Aby to zrozumieć należy sięgnąć do historii. Gdy oczekiwana przez komunistów rewolucja światowa nie odniosła pożądanego skutku, upatrywano w tym rolę Kościoła, jako popierającego monarchię (Bóg namaszcza królów i nawołuje do powstrzymywania się od aktów zbrodni). Wkrótce komuniści zrozumieli, że dopóki Kościół ma wpływ na ludzi, nie uda się pociągnąć tłumów na barykady. Kiedy nie udało się siłowo zaprowadzić komunizmu, wprowadzono plan stopniowej laicyzacji i wprowadzania idei komunizmu poprzez szkoły i media. Róża Luksemburg środki na czerwoną rewolucję nie przeznaczyła na karabiny, ale na kształcenie nowej kadry nauczycielskiej, która miała formować umysły w duchu bolszewizmu. "Przedwiośnie" Państwo czytali?

Jezus nie potrzebował szkoły:
Cytat:
"Jezus przez swoje poddanie się Maryi i Józefowi, a także przez swoją pokorną pracę w ciągu długich lat w Nazarecie, daje nam przykład świętości w codziennym życiu rodziny i w pracy. (KKK 564)"


Czy szkoła uczy pokory i pracy. A może szkoła daje przykład świętości?

Cytat:
"W sposób szczególny w misji uświęcania uczestniczą rodzice, „prowadząc w duchu chrześcijańskim życie małżeńskie i podejmując chrześcijańskie wychowanie dzieci" (Kodeks Prawa Kanonicznego kan. 835, § 4)

Cytat:
W szczególny sposób tu właśnie jest praktykowane kapłaństwo chrzcielne ojca rodziny, matki, dzieci i wszystkich członków wspólnoty rodzinnej „przez przyjmowanie sakramentów, modlitwę i dziękczynienie, świadectwo życia świątobliwego, zaparcie się siebie i czynną miłość"172. Dom rodzinny jest więc pierwszą szkołą życia chrześcijańskiego i „szkołą bogatszego człowieczeństwa"173. W nim dziecko uczy się wytrwałości i radości pracy, miłości braterskiej, wielkodusznego przebaczania, nawet wielokrotnego, a zwłaszcza oddawania czci Bogu przez modlitwę i ofiarę ze swego życia. (KKK 1657) (/i)


Świadectwa:

Wojciech Cejrowski o Edukacji Domowej:
https://www.youtube.com/watch?v=29mqDQaAB9w

Witek Wilk - Jego dzieci też uczą się w domu:
https://www.youtube.com/watch?v=vxDBe_vvYLo

Ks. Łukasz Kadziński
https://www.youtube.com/watch?v=2bt7QlaHW_k

Dr Andrzej Mazan (Fundacja Maximilianum):
https://www.youtube.com/watch?v=-DAKDUX-x94

SZCZEGÓLNIE RODZICE ZANIEPOKOJENI O WŁAŚCIWE WYKSZTALCENIE DZIECI W DUCHU WIARY KATOLICKIEJ, POWINNI WZIĄŚĆ ODPOWIEDZIALONOŚĆ ZA WYCHOWANIE, ROZWÓJ I NAUCZANIE SWOICH DZIECI!

Na koniec Katolicka strona poświęcona wychowaniu katolickiemi i edukacji domowej:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Machabeusz dnia Nie 22:38, 09 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:10, 09 Lis 2014    Temat postu:

Minęło trochę czasu od ostatnich moich wypowiedzi...

Szkoła również zmieniła się ...

Tak , przyznaje Bracie, że jestem już przekonany do Twojej retoryki.

Masz rację, co do braku więzi rodzinnej, co do braku wpajania świętości życia i wartości chrześcijańskich.

Dziękuję Bracie za doskonałe, w mojej opinii, pouczenia !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez exe dnia Nie 23:12, 09 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Odrowąż
Hastatus posterior
Hastatus posterior



Dołączył: 19 Cze 2014
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:56, 10 Lis 2014    Temat postu:

Człowiek bez szkoły staje się osobą aspołeczną. Gdyby nie było szkoły, nie poznałbym tylu wspaniałych ludzi. To co mówicie, dla mnie jest conajmniej dziwne. Szkoła uczy prostego myślenia? Lepsze takie niż żadne. U mnie w szkole akurat nie dają wielkiego nacisku na regułki. Z matematyki wielu rzeczy nie umiem, a napisałem konkurs najlepiej w szkole. Więc samemu też umiem myśleć.
Wychowywanie według wartości chrześcijańskich? Ok, spoko, ale człowiek jednak powinien sam wybrać w co chce wierzyć i po co chce w to wierzyć. Przecież dopiero co mówiliśmy o samodzielnym myśleniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machabeusz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:26, 10 Lis 2014    Temat postu:

Wiem, że wielu rodzicom może się to wydawać zadaniem ponad miary, ale przykład pokazuje, że jeśli dzieci wyciągnie się z tego sztucznego środowiska a w zamian zaoferuje miłość i cierpliwość, uczą się chętnie za sprawą naturalnej ciekawości świata i rozwijania swoich wrodzonych talentów.

Świadectwa ludzi wiary, którzy wprowadzili w swoich rodzinach nauczanie domowe, mówią o tym, że dzieci poświęcając na naukę znacznie mniej czasu, lepiej przyswajają wiedzę. Ponadto rodzice mają możliwość przekazywania im swojej mądrości wypływającej z doświadczeń życiowych, która jest cenniejsza niż choćby najbardziej wyrafinowane rozważania teoretyczne.

Zgodnie z tym co powiedział Witek Wilk, zachęcam rodziców do tego, by jedno z nich (najlepiej ojciec - jeśli to możliwe) podejmowało pracę zarobkową gdy drugi małzonek w tym czasie zatroszczy się o "ognisko domowe", wychowanie dzieci, prowadzenie domu i finansów rodzinnych a jak się uda, również własnej małej firmy w którą angażowane będą dzieci.

Należy zrezygnować z przywiązania do dóbr materialnych a większy nacisk położyć na to co jest naszym prawdziwym skarbem - Boga i rodzinę. Dzieci nauczone samodzielności, odpowiedzialności i gospodarowania a przede wszystkim ze spójnym i dobrym systemem wartości, staną się również dobrymi dziećmi, pomocą i podporą dla rodziców w chwilach trudnych i starości a ponad to dobrymi ludźmi, odpowiedzialnymi obywatelami i wzorowymi Chrześcijanami.

Drodzy Rodzice,
Fundacja Maximilianum pomaga rodzicom, którzy pragną żyć zgodnie z tą ideą a b. pomocne jest także trwanie we wspólnocie Domowego Kościoła (Oazie Rodzin Ruchu Światło-Życie), gdzie każdy troszczy się jeden o drugiego i uczestniczy we wzajemnej pomocy braterskiej.

Dzieci pozbawione kontaktu ze szkolnymi rówieśnikami nie są odizolowane społecznie. Grupy kościelne jak Odnowa w Duchu Świętym, Szkoła Nowej Ewangelizacji, Oaza Młodzieżowa, Dzieci Boże, Dzieci Maryi, Tercjarze i wiele wiele innych działających przy parafiach i zakonach a może przede wszystkim wspomniany Domowy Kościół, są miejscami gdzie dzieci spotykają się z rówieśnikami posiadającymi taki sam lub zbliżony system wartości. To więc nie pozwala nikomu w Kościele będącym jedną wielką Rodziną Rodzin, czuć się samotną wyspą.

W związku z powyższym powtórzę zatem odpierając to co napisał Odrowąż...


CZŁOWIEK BEZ SZKOŁY NIE STAJE SIĘ OSOBĄ ASPOŁECZNĄ!
Szkoła nie jest synonimem wykształcenia a już na pewno nie jest synonimem wychowania. Człowiek wierzący to człowiek żyjący we wspólnocie Kościoła, w której czuje się pełnoprawnym i równym członkiem oraz korzysta z jego dobrodziejstwa małych wspólnot eklezjalnych. Jan Paweł II powiedział: "Kościół przyszłości będzie wspólnotą wspólnot".

Odrowąż napisał:
Ok, spoko, ale człowiek jednak powinien sam wybrać w co chce wierzyć i po co chce w to wierzyć. Przecież dopiero co mówiliśmy o samodzielnym myśleniu.


Rodzice decydując się na umieszczenie swych dzieci w szkołach nie tylko nie dają dzieciom wyboru w co same chcą wierzyć ale jednocześnie godzą się na to, by wierzyły w to co chce Państwo lub nauczyciel. Tylko rodzina daje wolność wyznania jeśli kieruje się naukami ewangelicznymi i szanuje Boski dar wolnej woli. Kurator Oświaty nie daje wolnej woli w to co dzieci mogą wierzyć, narzucając jeden program nauczania, który jest rażąco sprzeczny z tym w co wierzą rodzice. Program sprzeczny w nauczaniem Kościoła a nawet zaprzeczający idei nauki, opartej na argumentach poznawczych (przykład podanej już TEORII ewolucji).

Odrowąż,
Post nie jest osobistym zarzutem wobec tych co pobierają naukę w szkołach. Sam skończyłem edukację - co prawda wiele lat temu i system edukacji zdążył się już zmienić - ale jak widać zachowałem coś z samodzielności myślenia.

Bogu dziękując za rozważnych rodziców, proszę Was o odwagę i ufność Panu. Niech Święta Rodzina będzie nam przykładem i światłem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Machabeusz dnia Pon 8:40, 10 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Odrowąż
Hastatus posterior
Hastatus posterior



Dołączył: 19 Cze 2014
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:41, 10 Lis 2014    Temat postu:

Sztuczne środowisko? Co masz na myśli?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machabeusz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:31, 10 Lis 2014    Temat postu:

Odrowąż napisał:
Sztuczne środowisko? Co masz na myśli?


Rodzina jest naturalnym miejscem wzrostu osoby ludzkiej - takie jest nauczanie Kościoła Katolickiego. Jeśli zabierzesz taką osobę rodzinie i umieścisz w instytucji zwanej szkołą... chyba kończyć nie muszę?

Mówi o tym Katechizm Kościoła Katolickiego, soborowa konstytucja Gaudium et spes, Prawo Kanoniczne i świadectwa osób wiary oraz przywołane wypowiedzi m.in. Wojciecha Cejrowskiego.

Dziecko w szkole spędza załóżmy 40 godzin tygodniowo, kilka godzin w domu poświęca odrabianiu zadań zadanych przez szkolę i kontakt z rodzicami jest istotnie ograniczony. Dodatkowo nauczyciele wpajają pewne idee powołując się na autorytet swojej osoby oraz "uczonych". Kontakt z żywą wiarą często ogranicza się do godzinnej Mszy niedzielnej. Jeśli do tego dodamy rodziców, którzy większość czasu spędzają w pracy aby związać koniec z końcem, rysuje się ponury obraz rzeczywistości.

Dziś rodzice mają wystarczająca wiedzę by swoje dzieci nauczyć tego, co w życiu jest im potrzebne. Ludzie sukcesu tacy jak np. Bill Gates ale również wielu innych nie miało dyplomów wyższych uczelni. Albert Einstein powiedział kiedyś: „To właściwie cud, że ciekawość nie ginie w formalnej edukacji”.

Do szkoły nie chodziły m.in. takie wybitne osoby jak:
Blaise Pascal (1623-1662)
Hans Christian Andersen (1805-75)
Stanisław Ignacy Witkiewicz - Witkacy
Abraham Lincoln (1809-1865)
Charles Dickens (1812-1870)
Florence Nightingale (1820-1910) - angielska pielęgniarka
i działaczka społeczna, twórczyni nowoczesnego pielęgniarstwa
Mark Twain (1835-1910)
Andrew Carnegie (1835-1919)
Thomas A. Edison (1847-1931)
Pierre Curie (1859-1906)
Winston Churchill (1874-1965)
Kondrad Adenauer (1876-1967)
Charles Chaplin (1889-1977)
Agatha Christie (1890-1976)
Franklin D. Roosevelt (1882- 1945)
George Patton (1885-1945)
Stanisław I. Witkiewicz (1885-1939) | na zdjęciu obok |
Yehudi Menuhin (1916-)
Elżbieta II (1926-)

Cytat:
"Ampère już w wieku 13 lat napisał pierwsze dzieło naukowe. I znowu ten, którego w szkołach nie uczono, w młodości sam dawał lekcje prywatne. Co więcej, pomimo braku formalnego wykształcenia został zatrudniony jako profesor w Ecole Politechnique, a potem w College de France. Ampère pochodził, owszem, z zamożnej rodziny, jednak bogactwo nie musi być warunkiem do uzyskania dobrego wykształcenia. Pokazuje to Michael Faraday (1791- 1867), syn kowala, który m.in. odkrył zjawisko indukcji elektromagnetycznej i skonstruował pierwszy model silnika elektrycznego. Być może jego biletem na loterii był właśnie fakt, że pochodził z biednej rodziny i musiał szybko przyuczyć się do zawodu. "


Więcej o ludziach znanych i wybitnych edukowanych w domu i samoukach:
[link widoczny dla zalogowanych]
PS. Ewentualny alert o szkodliwości strony możecie zignorować. Stronę jako szkodliwą zgłosił serwis feministyczny, prawdopodobnie by ludzie nie dowiedzieli się prawdy. Mi bynajmniej nic nie zainfekowało;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Odrowąż
Hastatus posterior
Hastatus posterior



Dołączył: 19 Cze 2014
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:48, 10 Lis 2014    Temat postu:

Ja tam nie mam siły już się dzisiaj kłócić. Ja nie wyobrażazm sobie nie chodzić do szkoły. Mówiłeś o rodzicach, którzy pracują: no właśnie, cały dzień ich nie ma w domu, poźniej są zmęczeni, a i tak dzieci ich nie widzą, więc chyba lepiej ten czas wykorzystać w szkole?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:07, 10 Lis 2014    Temat postu:

Odrowąż napisał:
Ja tam nie mam siły już się dzisiaj kłócić.
Nie zauważyłem kłótni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hogan
Gość






PostWysłany: Wto 1:03, 11 Lis 2014    Temat postu:

Przede wszystkim, w całym tym zamieszaniu, powinniśmy mieć na względzie dobro dziecka. Wiadomą jest sprawą, że dziecko, które nabywa wiedzę w szkole, ma dzięki temu stały kontakt z rówieśnikami a to z kolei sprzyja dobremu rozwojowi dziecka.
Nie piszę oczywiście o patologii gdzie są dzieci źle wychowane i przez co, nasze dziecko może także popaść w złe towarzystwo ale też z drugiej strony, jak dziecko jest mądre, to wyciągnie samo wnioski z nabytej wiedzy od rówieśników, którzy nie dają dobrego przykładu.
Powrót do góry
Palma
Hastatus prior
Hastatus prior



Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:50, 11 Lis 2014    Temat postu:

Może prościej byłoby zmienić program nauczania na właściwy, wg wyznawanej wiary. Większość Polaków zwie się Katolikami, więc niech staną się nimi naprawdę.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Palma dnia Sob 18:33, 01 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Odrowąż
Hastatus posterior
Hastatus posterior



Dołączył: 19 Cze 2014
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:42, 11 Lis 2014    Temat postu:

No ale nie wszyscy są katolikami? Moim najlepszym przyjacielem jest rasta, a poznałem go właśnie m. In. Przez szkołę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machabeusz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:24, 13 Lis 2014    Temat postu:

Odrowąż napisał:
(...)Ja nie wyobrażazm sobie nie chodzić do szkoły. Mówiłeś o rodzicach, którzy pracują: no właśnie, cały dzień ich nie ma w domu, poźniej są zmęczeni, a i tak dzieci ich nie widzą, więc chyba lepiej ten czas wykorzystać w szkole?


Nie rzecz w tym by uciekać od problemów ale by te problemy pokonywać. Chodzi o to by dzieci spędzały czas z rodzicami a rodzice by mieli wpływ na to jakie wartości otrzymują ich dzieci.

Odrowąż napisał:
Ja tam nie mam siły już się dzisiaj kłócić.

Ja się nie kłócę. Przedstawiam pewien punkt widzenia i zdaję sobie sprawę, że nie wszystkich przekonam do racji, które uważam za słuszne. niech każdy w swoim sercu rozważy co będzie dobre dla nich i ich dzieci.

Nauczanie domowe może służyć dobru i złu. Wszystko zależy od rodziców, ale zakładam, że apeluję do ludzi żyjących blisko Pana Boga.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Machabeusz dnia Czw 16:26, 13 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Odrowąż
Hastatus posterior
Hastatus posterior



Dołączył: 19 Cze 2014
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:24, 13 Lis 2014    Temat postu:

A jeśli chodzi o głupoty, które wciska nam szkoła (np. Ewolucja, która nie jest pewna, a w szkołach się mówi, że tak było) to ja jednak próbuję samemu szukać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Nie przyjmuję wszystkiego, co wmawia mi szkoła. Moim zdaniem także nie powinno być religii w szkołach, przynajmniej nie w takiej formie. Po pierwsze nie powinno być przymusu chodzenia na religię, po drugie dzieci myślą, że jest tylko katolicyzm, a jak się z czymś nie zgadzam, to po prostu nie wierzę. I w szkołach powinni mówić też na temat innych religii, jak już tak chcą ją mieć w tej szkole.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Machabeusz
Vexillarius
Vexillarius



Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:08, 14 Lis 2014    Temat postu:

Odrowąż napisał:
A jeśli chodzi o głupoty, które wciska nam szkoła (np. Ewolucja, która nie jest pewna, a w szkołach się mówi, że tak było) to ja jednak próbuję samemu szukać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Nie przyjmuję wszystkiego, co wmawia mi szkoła.


Dobre podejście.

Odrowąż napisał:
Moim zdaniem także nie powinno być religii w szkołach, przynajmniej nie w takiej formie. Po pierwsze nie powinno być przymusu chodzenia na religię,...


Podobno nie ma przymusu?


Odrowąż napisał:
...po drugie dzieci myślą, że jest tylko katolicyzm,(...). I w szkołach powinni mówić też na temat innych religii, jak już tak chcą ją mieć w tej szkole.


Po co? 90% polaków deklaruje się, że są katolikami. Wyobrażasz sobie by w państwie islamskim nauczano w szkole o chrześcijaństwie? Doszłoby do tego, że w szkołach uczyliby o oddawaniu czci buddzie albo szatanowi (niektórzy uważają, że satanizm też jest religią) a tego bym nie chciał.

Kto chce poznać inne religie może je poznawać indywidualnie.

PS. Ja na religii miałem 2 lekce poświęcone innym wyznaniom monoteistycznym (Judaizmowi i Islamowi) i porównaniu podobieństw i różnic między nimi a chrześcijaństwem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rembov
Gość






PostWysłany: Pią 8:17, 14 Lis 2014    Temat postu:

Odrowąż napisał:
Moim zdaniem także nie powinno być religii w szkołach, przynajmniej nie w takiej formie.

A co ci się nie podoba w formie, że dany Kościół, wyznanie lub religia organizuje w szkole lekcje własnej wiary i nauczania dla dzieci i młodzieży, które niego należą?

Cytat:
Po pierwsze nie powinno być przymusu chodzenia na religię,

Przecież nie ma. Lekcje religii są nieobowiązkowe.

Cytat:
po drugie dzieci myślą, że jest tylko katolicyzm,

Katechezy katolickie są dla katolików. To chyba więc jest normalne, że uczy się na nich o wierze i nauczaniu Kościoła katolickiego, a nie religioznawstwa.

Cytat:
I w szkołach powinni mówić też na temat innych religii, jak już tak chcą ją mieć w tej szkole.

A niby dlaczego? Przedmiotem wykładanym na danych lekcjach religii jest wiara i nauczanie tego Kościoła (albo wyznania lub religii), który je organizuje dla swoich członków, a nie międzyreligijny miszmasz. Jeżeli uważasz, że w szkołach powinno się także przekazywać wiadomości na temat tego, jakie istnieją religie na świecie, to powinieneś zebrać odpowiednią grupę popierających taki projekt rodziców i złożyć odpowiedni wniosek do MEN.


Ostatnio zmieniony przez Rembov dnia Pią 8:26, 14 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Odrowąż
Hastatus posterior
Hastatus posterior



Dołączył: 19 Cze 2014
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:26, 14 Lis 2014    Temat postu:

Przymusu nie ma, ale kto by chodził na etykę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaśka
Aquilifer
Aquilifer



Dołączył: 01 Cze 2014
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:13, 16 Lis 2014    Temat postu:

Gdy ja byłam dzieckiem, a właściwie to nie tylko dzieckiem, bo w czasach licealnych też, religię miałam poza szkołą i to niczemu nie przeszkadzało. Cała klasa chodziła do sali katechetycznej znajdującej się przy Kościele. Takie rozwiązanie było dobre dla dzieci z innych wyznań. Dzisiaj religia jest w szkole, co również jest dobrym pomysłem, bo dzieci nie muszą nigdzie chodzić. W ogóle szkoła, to dobry pomysł. Rodziny są różne, nie wszyscy rodzice poświęcają dzieciom czas, są tacy, którzy najwięcej mają do powiedzenia o procentach w butelce. Dzięki szkołom, każde dziecko ma równe szanse na zdobycie wykształcenia, bo szkoła właśnie jest po to. Natomiast wartości religijne, moralne dzieci powinny wynosić z domu, ale jak wyżej wspomniałam, różnie w tych domach jest. I dlatego ważne są lekcje religii i znowu dobrze, że są one w szkole, czy poza szkołą, ale , że są, bo dzięki temu dzieci mają równe szanse by poznać Boga. W przypadku edukacji wyłącznie domowej, niektóre dzieci byłyby analfabetami, inne nie poznałyby wartości moralnych, duchowych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:00, 01 Paź 2016    Temat postu:

Cytat:
Do szkoły nie chodziły m.in. takie wybitne osoby jak:
Blaise Pascal (1623-1662)
Hans Christian Andersen (1805-75)
Stanisław Ignacy Witkiewicz - Witkacy
Abraham Lincoln (1809-1865)
Charles Dickens (1812-1870)
Florence Nightingale (1820-1910) - angielska pielęgniarka
i działaczka społeczna, twórczyni nowoczesnego pielęgniarstwa
Mark Twain (1835-1910)
Andrew Carnegie (1835-1919)
Thomas A. Edison (1847-1931)
Pierre Curie (1859-1906)
Winston Churchill (1874-1965)
Kondrad Adenauer (1876-1967)
Charles Chaplin (1889-1977)
Agatha Christie (1890-1976)
Franklin D. Roosevelt (1882- 1945)
George Patton (1885-1945)
Stanisław I. Witkiewicz (1885-1939) | na zdjęciu obok |
Yehudi Menuhin (1916-)
Elżbieta II (1926-)


Z tego co wiem nawet Kartezjusz rzucił szkołę, jednakże to nie jest żaden argument.
Ówczesny przebieg informacji był niczym w porównaniu do dzisiejszego. Kiedyś o stanowisko geniusza ( w dodatku z twoich wymienionych jest tylko kilku ) było o wiele łatwiej niż dzisiaj ze względu na znikomą "konkurencje" oraz niewielki rozwój nauki.
Nie da się już prawdziwie nazwać kogoś człowiekiem renesansu.

Co do samego zarabiania pieniędzy czy kariery politycznej to kwestia jest trochę inna, aczkolwiek zachowuje pewne aspekty wspólne.
W dzisiejszych czasach przy takim rozwoju informacji bycie oryginalnym czy po prostu utworzenie oryginalnego pomysłu graniczy z cudem. W dodatku prawo jest tak skonstruowane by nie dało się już wyjść od 0 do milionera ( nawet w USA powoli się to zmienia, chociaż z tego co wiem nadal są tam dość duże możliwości ) m.in. w naszym kraju.
Nie ma już tak, że wymyśle sobie lampę naftową, zatrudnię ludzi po 1$ ( bo nic nie można mi prawnie zrobić ) i oczywiście na przeciągu lat dorobię się milionów.
Moja teoria spiskowa jest taka, że gospodarka jest ściśle kierowana przez stworzone do tego grupy, które w razie zagrożenia utraty kontroli mogą użyć wszystkich środków do neutralizacji "problemu" .
Nie oceniam czy dzisiaj jest ciężej lub też nie. Po prostu stwierdzam fakty.



P.S.
Co jak co, ale w przeciwieństwie do tego co napisałem wartym jest przypomnienie, że w starszych czasach prawdopodobnie myślano podobnie Wink .


Co do samego szkolnictwa a home schoolingu to moja opinia jest taka, że oba podmioty winny istnieć w społeczeństwie. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach kiedy to z jednej strony dziecko uczące się domu prawdopodobnie nigdy nie wyjdzie na dwór ale całe życie będzie siedziało na elektronice ( rodzic nie zabroni tego, ponieważ dziecko będzie się domagać przez wzgląd na rówieśników, których spotka ). Z drugiej możliwym jest, że nie będzie innego ratunku od chorego lewactwa dla mojego syna/córki jak nauczanie domowe.

Młody człowiek w mojej opinii powinien się przyzwyczaić do chamstwa/obłudy/patologii/wyzysku/nienawisci, których przedsmak jest w szkole a które będą go czekać przez całe życie. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
Home schooling nigdy nie nauczy tego co zaraz po wierze jest najważniejsze, tj przetrwania.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Philip dnia Sob 18:14, 01 Paź 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maly_kwiatek
Gość






PostWysłany: Nie 2:56, 02 Paź 2016    Temat postu:

Philip napisał:
Kartezjusz rzucił szkołę


Dobiłeś mnie chłopie Shocked
Powrót do góry
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:28, 02 Paź 2016    Temat postu:

maly_kwiatek napisał:
Philip napisał:
Kartezjusz rzucił szkołę


Dobiłeś mnie chłopie Shocked
Znam jego prace, ale nie znam stricte biografii, ale jśsli to prawda, to powiem jeszcze, że więc widać, iż rzucił szkołę, ponieważ dorobek zdrowej filozofii zamienił na osobiste wyznanie neoplatońskiej wiary.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Philip
Princeps prior
Princeps prior



Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:17, 02 Paź 2016    Temat postu:

maly_kwiatek napisał:
Philip napisał:
Kartezjusz rzucił szkołę


Dobiłeś mnie chłopie Shocked


A nie?
Czytałem jego dzieła i wiem, że po osiągnięciu dorosłości zrezygnował ze szkoły, bo stwierdził, że wszystko już tam przyswoił po czym zaciągnął się do wojska gdzie również nie był zadowolony ze względu na brak partnera do rozmów. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
exe
Dux Ducis unum inter multi
Dux Ducis unum inter multi



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 13512
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 378 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:10, 02 Paź 2016    Temat postu:

Philip napisał:
maly_kwiatek napisał:
Philip napisał:
Kartezjusz rzucił szkołę


Dobiłeś mnie chłopie Shocked


A nie?
Czytałem jego dzieła i wiem, że po osiągnięciu dorosłości zrezygnował ze szkoły, bo stwierdził, że wszystko już tam przyswoił po czym zaciągnął się do wojska gdzie również nie był zadowolony ze względu na brak partnera do rozmów. Wink
Nie miał partnera do rozmów, bo nie przyjmował opinii rozmówców i nawet ich nie szanował. :?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KATOLICKIE FORUM - Wirtualny klasztor PÓJDŹ ZA MNĄ ! Strona Główna -> Edukacja i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin